2018-12-13, 08:41 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
|
Dot.: Toksyczna matka?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-12-13, 09:10 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Toksyczna matka?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2018-12-13, 09:23 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Toksyczna matka?
Nie chciałabym otrzymywać takich wiadomości, o wspólnej Wigilii nie wspominając. Rozważałaś zablokowanie numeru?
|
2018-12-13, 10:19 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Toksyczna matka?
ja co raz bardziej stwierdzam, że jej potrzeba wizyty u dobrego specjalisty. Niestety, ale w tym wszystkim jest przekonana, że ma 100% racji i nigdy się nie myli a jej osądy są zawsze słuszne.
Nie dość że przerost ambicji i to moim kosztem, to jeszcze pogarda dla całego świata poza nią. Nie robisz jak ona uważa - jesteś bez ambicji, bez poziomu i ogólnie patola. Chyba ma wizję mojego życia i usilnie próbuje zrobić wszystko żebym się podporządkowała tj. rozwiodła, wyszła za mąż za profesora prawa lub medycyny, zrobiła karierę i zarabiała krocie oraz koniecznie wybudowała z nimi wspólny dom abym mogła ją biedną i uciśnioną wspierać w codziennych czynnościach. Bo wie co dla mnie jest najlepsze. |
2018-12-13, 10:51 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 166
|
Dot.: Toksyczna matka?
"z nimi spędzić świąt" Czyli nie będzie sama?
Ja to bym chyba po złości zaczęła głosić takie mundrości na jej temat masakra, bardzo Ci współczuję, ale odcięcie się to chyba jedyne wyjście. zablokuj numer żeby nie dochodziły do Ciebie takie wiadomości |
2018-12-13, 10:54 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 308
|
Dot.: Toksyczna matka?
Ktoś tu już pisał o tym, zajrzyj na blog "narcystyczni rodzice".
|
2018-12-13, 11:35 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Toksyczna matka?
|
2018-12-13, 11:45 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 142
|
Dot.: Toksyczna matka?
Twoja matka jest chora psychicznie / ma jakieś zaburzenia osobowości, albo jest niezłą manipulantką.
|
2018-12-13, 12:33 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Toksyczna matka?
Cytat:
Na szczęście nie mam z nią od lat kontaktu. Tobie Autorko radzę to samo. Kamień z serca i święty spokój nie mają ceny. Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2018-12-13, 12:46 | #40 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 234
|
Dot.: Toksyczna matka?
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez 9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c Czas edycji: 2018-12-13 o 12:48 |
||
2018-12-13, 13:25 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Toksyczna matka?
[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;86243367]Wow, toksyk level 1000+ Współczuję Autorko, to jeszcze wyższy poziom, niż moja własna. Choć pewnie jakbym wyszła za mąż, to możliwe że jej też by tak zaczęło odwalać.
Te pogrubione rzeczy, moja ma dokładnie to samo, ale to samo! Po tym opisie widzę już, że masz matkę z zaburzeniem narcystycznym, jak moja. Niestety, tego się ponoć nie da wyleczyć, chyba głównie z tego względu, że te osoby nie dadzą sobie nic powiedzieć, uważają, że są idealne, nie przyjmują żadnej krytyki. Ona się nie zmieni. Za to Ty możesz iść do specjalisty/ na terapię, żeby się nauczyć, jak się przed nią bronić, jak sobie radzić z jej fochami, nie dać się wmanewrować w poczucie winy i jak odnaleźć spokój.[/QUOTE] Dokładnie! jakakolwiek krytyka odbierana jest jako niesłuszny atak, często nawet wywołuje agresję. Pamiętam jak jedna jej z koleżanek powiedziała jej prawdę o jej zachowaniu - zerwała z nią kontakt i szumnie wszystkim opowiadała jak tej koleżance odbiło. Oczywiście twierdząc że nie ma tam ani grama prawdy. Myślałam, że jak się wyprowadzę to będzie inaczej. Dalej od niej itp. Natomiast zatruwa nam życie nawet "zdalnie" i to tak jak piszesz "wmanewruje w poczucie winy", manipuluje i nastawia ojca przeciwko mnie. Ostatnio zwróciłam jej uwagę na jej teksty typu "kup mi" "zrób mi", zapytałam czy nie powinno zaistnieć jeszcze "proszę" usłyszałam nie zaczynaj tych swoich idiotycznych tekstów". Ma do mnie pretensje że jej nie odwiedzam kilka razy w tygodniu, a do własnej matki przychodzi tylko i wyłącznie z okazji świąt itp. bo jak twierdzi "jest prostą i fałszywą kobietą zaślepioną wiarą". Hitem też było jak oświadczyłam że wyjeżdżamy w tym a w tym terminie na wakacje a ona odpowiedziała że "jak to, absolutnie nigdzie nie jedziesz, nas wtedy nie ma i trzeba się zając naszymi psami". No tak, jeszcze wakacje mam pod nią układać, a to że mój mąż ma wtedy postój... trudno. My nigdzie nie musimy wyjechać. Oczywiście jak ją wyśmiałam to pełne oburzenie. |
2018-12-13, 13:31 | #42 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Toksyczna matka?
Cytat:
Autorko, ja w sumie chciałam napisać, że ogromnie Ci wspolczuję, bardzo mi jest przykro, że masz taką sytuację z mamą i chciałabym przekazać Ci choć odrobinę wsparcia, na pewno łatwo Ci nie jest. Podnosi mnie na duchu, że nie dajesz się. Tak trzymaj, ściskam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:10.