Toksyczna matka? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-12-13, 08:41   #31
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 159
Dot.: Toksyczna matka?

Cytat:
Napisane przez Gabiko26 Pokaż wiadomość
Nie, dostaje na ten moment twórcze sms o treściach wizjonerskich typu:
-"pożałujesz tego jak potraktowałaś własną matkę, jak mi siądzie do reszty kregosłup bo ty nie mogłaś mi posprzątać"
-"zobaczysz, zostaniesz kiedyś sama bo rodzina twojego dawidka po rozwodzie się od ciebie odwróci"
-"twoj dawidek cie buntuje przeciwko nam, przejmuje nad tobą kontrole"
-"skończysz jak kura domowa w za ciasnym zniszczonym mieszkaniu z dwójką dzieci bez pieniędzy i ze zmarnowanym życiem bo nie wiem czy wiesz ale życie kosztuje a sprzęty się zużywają, twój mąż ci nie zapewni godnego bytu."
(serio? A to jak raz kupię to do śmierci nie starczą? Co najmniej jakbym miała 5 lat i zero wiedzy o życiu. Dla jasności mam wyremontowane mieszkanie, dobrą pracę, rozchodzi się o to że nie mam ochoty iść na doktorat i przecież jak nie zarabiam w wieku 25 lat 5 tysi na rękę to jem chleb z masłem i ledwo mi starcza do 10-tego)
i masę innych twórczości typu że jestem żałosna, beznadziejna, niewdzięczna itp. Nie reaguje, olewam.


Poszło jeszcze wcześniej o święta, mój mąż nie chce tam iść na święta i tak ma cierpliwość, że wigilię spędzą razem. Moja matka oczywiście nie widzi problemu bo przecież ona mu nic nie robi i "JAK TO NIE ZAMIERZAMY SPĘDZIĆ Z NIMI DRUGIEGO DNIA ŚWIĄT"
Wariatka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 09:10   #32
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Toksyczna matka?

Cytat:
Napisane przez Gabiko26 Pokaż wiadomość
Nie, dostaje na ten moment twórcze sms o treściach wizjonerskich typu:
-"pożałujesz tego jak potraktowałaś własną matkę, jak mi siądzie do reszty kregosłup bo ty nie mogłaś mi posprzątać"
-"zobaczysz, zostaniesz kiedyś sama bo rodzina twojego dawidka po rozwodzie się od ciebie odwróci"
-"twoj dawidek cie buntuje przeciwko nam, przejmuje nad tobą kontrole"
-"skończysz jak kura domowa w za ciasnym zniszczonym mieszkaniu z dwójką dzieci bez pieniędzy i ze zmarnowanym życiem bo nie wiem czy wiesz ale życie kosztuje a sprzęty się zużywają, twój mąż ci nie zapewni godnego bytu."
(serio? A to jak raz kupię to do śmierci nie starczą? Co najmniej jakbym miała 5 lat i zero wiedzy o życiu. Dla jasności mam wyremontowane mieszkanie, dobrą pracę, rozchodzi się o to że nie mam ochoty iść na doktorat i przecież jak nie zarabiam w wieku 25 lat 5 tysi na rękę to jem chleb z masłem i ledwo mi starcza do 10-tego)
i masę innych twórczości typu że jestem żałosna, beznadziejna, niewdzięczna itp. Nie reaguje, olewam.


Poszło jeszcze wcześniej o święta, mój mąż nie chce tam iść na święta i tak ma cierpliwość, że wigilię spędzą razem. Moja matka oczywiście nie widzi problemu bo przecież ona mu nic nie robi i "JAK TO NIE ZAMIERZAMY SPĘDZIĆ Z NIMI DRUGIEGO DNIA ŚWIĄT"
przeciez to wariactwo. jak mozna dziecku tskie rzeczy pisac.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 09:23   #33
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Toksyczna matka?

Nie chciałabym otrzymywać takich wiadomości, o wspólnej Wigilii nie wspominając. Rozważałaś zablokowanie numeru?
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 10:19   #34
Gabiko26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 9
Dot.: Toksyczna matka?

ja co raz bardziej stwierdzam, że jej potrzeba wizyty u dobrego specjalisty. Niestety, ale w tym wszystkim jest przekonana, że ma 100% racji i nigdy się nie myli a jej osądy są zawsze słuszne.

Nie dość że przerost ambicji i to moim kosztem, to jeszcze pogarda dla całego świata poza nią. Nie robisz jak ona uważa - jesteś bez ambicji, bez poziomu i ogólnie patola. Chyba ma wizję mojego życia i usilnie próbuje zrobić wszystko żebym się podporządkowała tj. rozwiodła, wyszła za mąż za profesora prawa lub medycyny, zrobiła karierę i zarabiała krocie oraz koniecznie wybudowała z nimi wspólny dom abym mogła ją biedną i uciśnioną wspierać w codziennych czynnościach. Bo wie co dla mnie jest najlepsze.
Gabiko26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 10:51   #35
Rainbow90
Raczkowanie
 
Avatar Rainbow90
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 166
Dot.: Toksyczna matka?

"z nimi spędzić świąt" Czyli nie będzie sama?

Ja to bym chyba po złości zaczęła głosić takie mundrości na jej temat masakra, bardzo Ci współczuję, ale odcięcie się to chyba jedyne wyjście. zablokuj numer żeby nie dochodziły do Ciebie takie wiadomości
Rainbow90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 10:54   #36
Dziubka
Raczkowanie
 
Avatar Dziubka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 308
Dot.: Toksyczna matka?

Ktoś tu już pisał o tym, zajrzyj na blog "narcystyczni rodzice".
Dziubka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 11:35   #37
ssnn
Rozeznanie
 
Avatar ssnn
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
Dot.: Toksyczna matka?

Cytat:
Napisane przez Gabiko26 Pokaż wiadomość
ja co raz bardziej stwierdzam, że jej potrzeba wizyty u dobrego specjalisty.

Ale się tam nie wybiera. Pytanie, czego Ty potrzebujesz i co zamierzasz sobie ofiarować?
ssnn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-12-13, 11:45   #38
Valernia
Raczkowanie
 
Avatar Valernia
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 142
Dot.: Toksyczna matka?

Twoja matka jest chora psychicznie / ma jakieś zaburzenia osobowości, albo jest niezłą manipulantką.
Valernia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 12:33   #39
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Toksyczna matka?

Cytat:
Napisane przez Gabiko26 Pokaż wiadomość
Nie, dostaje na ten moment twórcze sms o treściach wizjonerskich typu:
-"pożałujesz tego jak potraktowałaś własną matkę, jak mi siądzie do reszty kregosłup bo ty nie mogłaś mi posprzątać"
-"zobaczysz, zostaniesz kiedyś sama bo rodzina twojego dawidka po rozwodzie się od ciebie odwróci"
-"twoj dawidek cie buntuje przeciwko nam, przejmuje nad tobą kontrole"
-"skończysz jak kura domowa w za ciasnym zniszczonym mieszkaniu z dwójką dzieci bez pieniędzy i ze zmarnowanym życiem bo nie wiem czy wiesz ale życie kosztuje a sprzęty się zużywają, twój mąż ci nie zapewni godnego bytu."
(serio? A to jak raz kupię to do śmierci nie starczą? Co najmniej jakbym miała 5 lat i zero wiedzy o życiu. Dla jasności mam wyremontowane mieszkanie, dobrą pracę, rozchodzi się o to że nie mam ochoty iść na doktorat i przecież jak nie zarabiam w wieku 25 lat 5 tysi na rękę to jem chleb z masłem i ledwo mi starcza do 10-tego)
i masę innych twórczości typu że jestem żałosna, beznadziejna, niewdzięczna itp. Nie reaguje, olewam.


Poszło jeszcze wcześniej o święta, mój mąż nie chce tam iść na święta i tak ma cierpliwość, że wigilię spędzą razem. Moja matka oczywiście nie widzi problemu bo przecież ona mu nic nie robi i "JAK TO NIE ZAMIERZAMY SPĘDZIĆ Z NIMI DRUGIEGO DNIA ŚWIĄT"
Borze szumiący! Jakbym moją matkę słyszała/czytała! Słowo w słowo.
Na szczęście nie mam z nią od lat kontaktu. Tobie Autorko radzę to samo. Kamień z serca i święty spokój nie mają ceny.

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 12:46   #40
9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 234
Dot.: Toksyczna matka?

Cytat:
Napisane przez Gabiko26 Pokaż wiadomość
Nie, dostaje na ten moment twórcze sms o treściach wizjonerskich typu:
-"pożałujesz tego jak potraktowałaś własną matkę, jak mi siądzie do reszty kregosłup bo ty nie mogłaś mi posprzątać"
-"zobaczysz, zostaniesz kiedyś sama bo rodzina twojego dawidka po rozwodzie się od ciebie odwróci"
-"twoj dawidek cie buntuje przeciwko nam, przejmuje nad tobą kontrole"
-"skończysz jak kura domowa w za ciasnym zniszczonym mieszkaniu z dwójką dzieci bez pieniędzy i ze zmarnowanym życiem bo nie wiem czy wiesz ale życie kosztuje a sprzęty się zużywają, twój mąż ci nie zapewni godnego bytu."
(serio? A to jak raz kupię to do śmierci nie starczą? Co najmniej jakbym miała 5 lat i zero wiedzy o życiu. Dla jasności mam wyremontowane mieszkanie, dobrą pracę, rozchodzi się o to że nie mam ochoty iść na doktorat i przecież jak nie zarabiam w wieku 25 lat 5 tysi na rękę to jem chleb z masłem i ledwo mi starcza do 10-tego)
i masę innych twórczości typu że jestem żałosna, beznadziejna, niewdzięczna itp. Nie reaguje, olewam.
Wow, toksyk level 1000+ Współczuję Autorko, to jeszcze wyższy poziom, niż moja własna. Choć pewnie jakbym wyszła za mąż, to możliwe że jej też by tak zaczęło odwalać.
Cytat:
Napisane przez Gabiko26 Pokaż wiadomość
ja co raz bardziej stwierdzam, że jej potrzeba wizyty u dobrego specjalisty. Niestety, ale w tym wszystkim jest przekonana, że ma 100% racji i nigdy się nie myli a jej osądy są zawsze słuszne.

Nie dość że przerost ambicji i to moim kosztem, to jeszcze pogarda dla całego świata poza nią. Nie robisz jak ona uważa - jesteś bez ambicji, bez poziomu i ogólnie patola. Chyba ma wizję mojego życia i usilnie próbuje zrobić wszystko żebym się podporządkowała tj. rozwiodła, wyszła za mąż za profesora prawa lub medycyny, zrobiła karierę i zarabiała krocie oraz koniecznie wybudowała z nimi wspólny dom abym mogła ją biedną i uciśnioną wspierać w codziennych czynnościach. Bo wie co dla mnie jest najlepsze.
Te pogrubione rzeczy, moja ma dokładnie to samo, ale to samo! Po tym opisie widzę już, że masz matkę z zaburzeniem narcystycznym, jak moja. Niestety, tego się ponoć nie da wyleczyć, chyba głównie z tego względu, że te osoby nie dadzą sobie nic powiedzieć, uważają, że są idealne, nie przyjmują żadnej krytyki. Ona się nie zmieni. Za to Ty możesz iść do specjalisty/ na terapię, żeby się nauczyć, jak się przed nią bronić, jak sobie radzić z jej fochami, nie dać się wmanewrować w poczucie winy i jak odnaleźć spokój.

Edytowane przez 9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c
Czas edycji: 2018-12-13 o 12:48
9a6d0e95fbc4407ed947e2ef8cea0fb12942fdf4_5e1910028c83c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-13, 13:25   #41
Gabiko26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 9
Dot.: Toksyczna matka?

[1=9a6d0e95fbc4407ed947e2e f8cea0fb12942fdf4_5e19100 28c83c;86243367]Wow, toksyk level 1000+ Współczuję Autorko, to jeszcze wyższy poziom, niż moja własna. Choć pewnie jakbym wyszła za mąż, to możliwe że jej też by tak zaczęło odwalać.

Te pogrubione rzeczy, moja ma dokładnie to samo, ale to samo! Po tym opisie widzę już, że masz matkę z zaburzeniem narcystycznym, jak moja. Niestety, tego się ponoć nie da wyleczyć, chyba głównie z tego względu, że te osoby nie dadzą sobie nic powiedzieć, uważają, że są idealne, nie przyjmują żadnej krytyki. Ona się nie zmieni. Za to Ty możesz iść do specjalisty/ na terapię, żeby się nauczyć, jak się przed nią bronić, jak sobie radzić z jej fochami, nie dać się wmanewrować w poczucie winy i jak odnaleźć spokój.[/QUOTE]

Dokładnie! jakakolwiek krytyka odbierana jest jako niesłuszny atak, często nawet wywołuje agresję. Pamiętam jak jedna jej z koleżanek powiedziała jej prawdę o jej zachowaniu - zerwała z nią kontakt i szumnie wszystkim opowiadała jak tej koleżance odbiło. Oczywiście twierdząc że nie ma tam ani grama prawdy.

Myślałam, że jak się wyprowadzę to będzie inaczej. Dalej od niej itp. Natomiast zatruwa nam życie nawet "zdalnie" i to tak jak piszesz "wmanewruje w poczucie winy", manipuluje i nastawia ojca przeciwko mnie.
Ostatnio zwróciłam jej uwagę na jej teksty typu "kup mi" "zrób mi", zapytałam czy nie powinno zaistnieć jeszcze "proszę" usłyszałam nie zaczynaj tych swoich idiotycznych tekstów".
Ma do mnie pretensje że jej nie odwiedzam kilka razy w tygodniu, a do własnej matki przychodzi tylko i wyłącznie z okazji świąt itp. bo jak twierdzi "jest prostą i fałszywą kobietą zaślepioną wiarą".

Hitem też było jak oświadczyłam że wyjeżdżamy w tym a w tym terminie na wakacje a ona odpowiedziała że "jak to, absolutnie nigdzie nie jedziesz, nas wtedy nie ma i trzeba się zając naszymi psami". No tak, jeszcze wakacje mam pod nią układać, a to że mój mąż ma wtedy postój... trudno. My nigdzie nie musimy wyjechać. Oczywiście jak ją wyśmiałam to pełne oburzenie.
Gabiko26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-13, 13:31   #42
fristi
Rozeznanie
 
Avatar fristi
 
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
Dot.: Toksyczna matka?

Cytat:
Napisane przez Gabiko26 Pokaż wiadomość
Dokładnie! jakakolwiek krytyka odbierana jest jako niesłuszny atak, często nawet wywołuje agresję. Pamiętam jak jedna jej z koleżanek powiedziała jej prawdę o jej zachowaniu - zerwała z nią kontakt i szumnie wszystkim opowiadała jak tej koleżance odbiło. Oczywiście twierdząc że nie ma tam ani grama prawdy.

Myślałam, że jak się wyprowadzę to będzie inaczej. Dalej od niej itp. Natomiast zatruwa nam życie nawet "zdalnie" i to tak jak piszesz "wmanewruje w poczucie winy", manipuluje i nastawia ojca przeciwko mnie.
Ostatnio zwróciłam jej uwagę na jej teksty typu "kup mi" "zrób mi", zapytałam czy nie powinno zaistnieć jeszcze "proszę" usłyszałam nie zaczynaj tych swoich idiotycznych tekstów".
Ma do mnie pretensje że jej nie odwiedzam kilka razy w tygodniu, a do własnej matki przychodzi tylko i wyłącznie z okazji świąt itp. bo jak twierdzi "jest prostą i fałszywą kobietą zaślepioną wiarą".

Hitem też było jak oświadczyłam że wyjeżdżamy w tym a w tym terminie na wakacje a ona odpowiedziała że "jak to, absolutnie nigdzie nie jedziesz, nas wtedy nie ma i trzeba się zając naszymi psami". No tak, jeszcze wakacje mam pod nią układać, a to że mój mąż ma wtedy postój... trudno. My nigdzie nie musimy wyjechać. Oczywiście jak ją wyśmiałam to pełne oburzenie.
Jak to czytam to mi wszystko opada. Zawsze dziwi mnie jak można mieć tak obrzydliwie roszczeniową postawę wobec kogokolwiek, a traktować tak własne dziecko... Nie chcę tego rozumieć.

Autorko, ja w sumie chciałam napisać, że ogromnie Ci wspolczuję, bardzo mi jest przykro, że masz taką sytuację z mamą i chciałabym przekazać Ci choć odrobinę wsparcia, na pewno łatwo Ci nie jest. Podnosi mnie na duchu, że nie dajesz się. Tak trzymaj, ściskam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
fristi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-12-13 14:31:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:10.