Kwietniówki 2018

[Selfish Girl]

ja pod śpiwór, kombinezon - tyle, że pod spodem to może mieć ubrane body na długi rękaw i rajstopki lub getry ..

ja co prawda śpiwór mam ale podobają mi się te z tymi futerkami ... :P i już nie wiem czy chce kolejny czy jak.. czy jest w ogóle sens. Nie wychodziłam z dzieckiem na spacer od chyba tygodnia.

[Iclosemyeyes]

Napisane przez patuska18

Co zakładacie maluchom pod śpiworek? U nas ostatnio ok 2 stopnie na plusie. Raczej chyba nie kombinezon? Dziś młody miał body z długim, na to kurtka, długie spodnie i skarperki. No i wiadomo czapka. Nie wiem czy pod tą kurtkę dawać jeszcze bluzę czy samo body wystarczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja nosi kombinezon taki jesienny jak grubszy dresik. Pod nim ma body z długim i legginsy. Sprawdzaj czy ma ciepły karczek, jak tak to jest ok

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

[grewana]

Napisane przez Freya663

Jej to ja wychodzę z młodym w pajacu, kombinezonie i czapce. Przykrywam go tylko cieplejszym kocykiem. Z tym że u mnie relatywnie ciepło bo około 1 stopnia. Kończę mu właśnie robić komin, ale zastanawiam się czy to ma sens bo młody się tak ślini mocno że zaraz to będzie mokre i przemarznięte.

W sensie sam pajacyk bez żadnego bodziaka pod spodem? To dla mnie za chłodne ubranko nawet do chodzenia po domu ;P Ale w sumie i tak odkąd mały raczkuje to już mu nie zakładam pajacykow bo mu się majtaja nogawki i przeszkadzaja w poruszaniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Freya663]

Napisane przez grewana

W sensie sam pajacyk bez żadnego bodziaka pod spodem? To dla mnie za chłodne ubranko nawet do chodzenia po domu ;P Ale w sumie i tak odkąd mały raczkuje to już mu nie zakładam pajacykow bo mu się majtaja nogawki i przeszkadzaja w poruszaniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jest dość ciepło w domu, sama chodzę w krótkim rękawku. Poza tym przy AZS trzeba uważać żeby dziecko się nie pociło za dużo. Zawsze kontroluje czy małemu nie jest za zimno, ale jak na razie nie zauważyłam żeby marzł na spacerach. U niego też już końcóweczka śmigania w pajacach.

[grewana]

Napisane przez Freya663

U mnie jest dość ciepło w domu, sama chodzę w krótkim rękawku. Poza tym przy AZS trzeba uważać żeby dziecko się nie pociło za dużo. Zawsze kontroluje czy małemu nie jest za zimno, ale jak na razie nie zauważyłam żeby marzł na spacerach. U niego też już końcóweczka śmigania w pajacach.

No mój mały też często chodzi na krótki rękaw po domu - w sensie body na krótki plus rajstopy/spodenki. Pajacyk jest po prostu dla mnie taki luźny, jak worek, przez to mam wrażenie że byłoby w nim chłodno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czilala4]

Napisane przez Iclosemyeyes

Moja nosi kombinezon taki jesienny jak grubszy dresik. Pod nim ma body z długim i legginsy. Sprawdzaj czy ma ciepły karczek, jak tak to jest ok

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

Moja wyrosla juz z jesiennego pajacyka a zalozylam jej moze ze 3x jaki rozmiar nosza wasze maluchy? I ile waza teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Selfish Girl]

Napisane przez czilala4

Moja wyrosla juz z jesiennego pajacyka a zalozylam jej moze ze 3x jaki rozmiar nosza wasze maluchy? I ile waza teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nosi 80. Ma ok 9,4 kg.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[grewana]

Mój tez 80, waży ok 10kg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Muminka2]

Napisane przez czilala4

Moja wyrosla juz z jesiennego pajacyka a zalozylam jej moze ze 3x jaki rozmiar nosza wasze maluchy? I ile waza teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja waży 9,10 i nosi 74
My pajacyk zakładamy tylko do spania, a w domu body na długi rękaw i spodenki.
A dziś na spacer grubszy kobniezon body na długi rękaw, bluzeczka i spodenki ale byliśmy 10 minut na spacerze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iclosemyeyes]

Moja nosi 68, a nawet niektóre 62 nie wiem ile waży.

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

[malami1901]

Ja w ogole nie uzywam wózka ostatnio. Caly czas chusta. I mala w czymś na długi i kombinezonie. Jak zimniej to bluza jeszcze. No i wiadomka czapka, szalik.
Dziewczyny, nie planuje narazie małej odstawiac od cyca, ale gdzieś to mam z tyłu glowy. Jak Wy to zalatwilyscie? W nocy byl rozdzierajacy placz czy raczej maluchy jakos to zaakceptowaly? Ja sobie kompletnie tego nie wyobrażam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Moja w koncu dorosła do 74 ale bodziaki mniejsze wlaza na luzie. Spodenki moga być większe. Jak cos to podwijam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Muminka2]

https://youtu.be/3i_WDrsW5jQ, polecam na rozluźnienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iclosemyeyes]

Napisane przez malami1901

Ja w ogole nie uzywam wózka ostatnio. Caly czas chusta. I mala w czymś na długi i kombinezonie. Jak zimniej to bluza jeszcze. No i wiadomka czapka, szalik.
Dziewczyny, nie planuje narazie małej odstawiac od cyca, ale gdzieś to mam z tyłu glowy. Jak Wy to zalatwilyscie? W nocy byl rozdzierajacy placz czy raczej maluchy jakos to zaakceptowaly? Ja sobie kompletnie tego nie wyobrażam..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ----------

Moja w koncu dorosła do 74 ale bodziaki mniejsze wlaza na luzie. Spodenki moga być większe. Jak cos to podwijam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Starsza odstawiłam chwilę przed drugimi urodzinami i dało się z nią już dogadać, że jest dużą dziewczynką i nie potrzebuje cyca. Może z 3 dni trochę marudziła i było po sprawie z tym że wtedy już tylko kp wieczorem do snu.

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

[anetka924]

Ho ho ho, co tam u was?

Grewana gratuluję zębów

Co do pieluch, my Dady fioletowe. Ale z przewijaniem to czasami już wolę go pod prysznic włożyć, na stojaka, goły od pasa w dół. Nawet się śmieje nie wiem jak u was, ale u nas kupy są po pachy DOSŁOWNIE a jak go podmyje to się tak nie odparza.

U nas znów choróbsko, tym razem wymioty i gorączka. Mam już dość, czekam na marzec aż ten okres chorobowy minie. W dodatku w pracy przerąbane, pracuję w korpo a dziewucha co mnie zastepowała po porodzie aż ocieka ambicją i ona nie rozumie że możesz być zmęczona, a już totalnie nie pojmuje że dla mnie dziecko jest na pierwszym miejscu np. gdy biorę wolne bo jest chore. Nawet ostatnio mi powiedziała że "był czas się wdrożyć" gdy nie wiedziałam jak coś zrobić. A to też nie jest tak że się obijam, zostaję dzień za dniem na nadgodzinach, ostatnio przyszłam w sobotę. Pocieszam się, że kiedyś sama będzie mamą i życzę jeh żeby trafiła na taką samą wiedźmę jak ona.

Aaaa co do kojca- nie mam, ale super sprawdza się łóżko turystyczne. Lekkie, poręczne i co ważne młody nie obija głowy bo w drewnianym to masakra. Rzuca się tam do woli

Dziewczyny postaram się częściej odzywać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[grewana]

U nas właśnie łóżeczko turystyczne stoi na stałe w salonie. Te zasuwane na suwak drzwiczki są na stałe otwarte więc mały sobie sam do niego wchodzi i wychodzi kiedy mu się podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnieszka_32]

Napisane przez czilala4

Moja wyrosla juz z jesiennego pajacyka a zalozylam jej moze ze 3x jaki rozmiar nosza wasze maluchy? I ile waza teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też 80 ale już powoli przechodzimy na 86. Z części 80 wyrosła. Waga ok 10,3kg. Klocek niezły


Dziewczyny a czy któremuś dzieciaczkowi rosną trójki albo czwórki? U nas ślinienie, dzisiejsza noc masakryczna. Nie wiem czy to już?


Pieluchy używaliśmy do tej pory pampersów zielonych, czasem premium care ale zielone generalnie najbardziej mi pasowały. Teraz zmieniły się i jakoś się popsuły;( Przedwczoraj zaczęliśmy testować tę dade fioletową. Póki co jestem zadowolona - nie odparzają, nie uczulają, nie przeciekają.


Śpiworka do wózka nie kupowałam, może nabędę jeśli będą większe mrozy albo na wyprzedaży Ja ubieram małą w body na długi spodenki, bluzę misową podwójne skarpetki, szalik, czapkę, rękawiczki i kombinezon. Przykrywam kocykiem i zakładam ochronkę na nogi od wózka. Cieplutka jest po spacerze, czasem tylko policzki i nosek zmarznięte. Staramy się wychodzić codziennie nawet jak lekko mży. Mamy trasę ok. 4km, akurat na godzinkę Matka też potrzebuje się dotlenić

[malami1901]

Napisane przez anetka924

Ho ho ho, co tam u was?

Grewana gratuluję zębów

Co do pieluch, my Dady fioletowe. Ale z przewijaniem to czasami już wolę go pod prysznic włożyć, na stojaka, goły od pasa w dół. Nawet się śmieje nie wiem jak u was, ale u nas kupy są po pachy DOSŁOWNIE a jak go podmyje to się tak nie odparza.

U nas znów choróbsko, tym razem wymioty i gorączka. Mam już dość, czekam na marzec aż ten okres chorobowy minie. W dodatku w pracy przerąbane, pracuję w korpo a dziewucha co mnie zastepowała po porodzie aż ocieka ambicją i ona nie rozumie że możesz być zmęczona, a już totalnie nie pojmuje że dla mnie dziecko jest na pierwszym miejscu np. gdy biorę wolne bo jest chore. Nawet ostatnio mi powiedziała że "był czas się wdrożyć" gdy nie wiedziałam jak coś zrobić. A to też nie jest tak że się obijam, zostaję dzień za dniem na nadgodzinach, ostatnio przyszłam w sobotę. Pocieszam się, że kiedyś sama będzie mamą i życzę jeh żeby trafiła na taką samą wiedźmę jak ona.

Aaaa co do kojca- nie mam, ale super sprawdza się łóżko turystyczne. Lekkie, poręczne i co ważne młody nie obija głowy bo w drewnianym to masakra. Rzuca się tam do woli

Dziewczyny postaram się częściej odzywać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję współpracownicy. Tak jak piszesz, może to do niej wróci
Ja moją ufajdaną damę wkladam do zlewu, jak nie chce mi się bawić chusteczkami. I faktycznie pupa ładniejsza.
Nienawidzę rannego i wieczornego przewijania, wtedy energia ją rozpiera i jest tyle ciagania.. nauczylam się juz nawet wieczorem ją ubierać i dawać cyca w tym samym czasie
Dziewczyny, ktore juz mają miesiączki? U mnie dalej nic i niecierpliwie czekam, tracę nadzieję, ze zajde w ciążę, mówię sobie, ze w sumie tak ma być skoro organizm jeszcze nie jest gotowy, tż sie wzrbrania i nie chce, ale z drugiej strony sam gada, że małej damy wiekszy pokój, zeby drugi dzidzius z nią mieszkał a ja tak bym chciała malego Olusia! Już fazuje i chiński kalendarz płci znam na pamięć, dziewczyny, wezcie sprawdźcie czy u Was sie zgadza


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnieszka_32]

U mnie @ też jeszcze brak.


Dziewczyny dajecie już swoim dzieciom fasolkę szparagową? Niby czytam, że od 6 miesiąca ale nie wiem czy to nie wzdymające. Mam ochotę dziś spróbować...

[grewana]

Napisane przez Agnieszka_32

U mnie @ też jeszcze brak.


Dziewczyny dajecie już swoim dzieciom fasolkę szparagową? Niby czytam, że od 6 miesiąca ale nie wiem czy to nie wzdymające. Mam ochotę dziś spróbować...

Ja dawalam fasolkę odrazu po 6m
U mnie @ też brak. O co chodzi z tym chińskim kalendarzem? ;> Ja bym też chciała drugie dziecko ale miałam CC więc trochę jeszcze muszę odczekać, no i u mnie też TŻ nie zbyt chętny jak narazie A ja sobie nie bardzo potrafię wyobrazić że mam jedynaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Freya663]

Napisane przez anetka924

Ho ho ho, co tam u was?

Grewana gratuluję zębów

Co do pieluch, my Dady fioletowe. Ale z przewijaniem to czasami już wolę go pod prysznic włożyć, na stojaka, goły od pasa w dół. Nawet się śmieje nie wiem jak u was, ale u nas kupy są po pachy DOSŁOWNIE a jak go podmyje to się tak nie odparza.

U nas znów choróbsko, tym razem wymioty i gorączka. Mam już dość, czekam na marzec aż ten okres chorobowy minie. W dodatku w pracy przerąbane, pracuję w korpo a dziewucha co mnie zastepowała po porodzie aż ocieka ambicją i ona nie rozumie że możesz być zmęczona, a już totalnie nie pojmuje że dla mnie dziecko jest na pierwszym miejscu np. gdy biorę wolne bo jest chore. Nawet ostatnio mi powiedziała że "był czas się wdrożyć" gdy nie wiedziałam jak coś zrobić. A to też nie jest tak że się obijam, zostaję dzień za dniem na nadgodzinach, ostatnio przyszłam w sobotę. Pocieszam się, że kiedyś sama będzie mamą i życzę jeh żeby trafiła na taką samą wiedźmę jak ona.

Aaaa co do kojca- nie mam, ale super sprawdza się łóżko turystyczne. Lekkie, poręczne i co ważne młody nie obija głowy bo w drewnianym to masakra. Rzuca się tam do woli

Dziewczyny postaram się częściej odzywać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jej, współczuje. Ja mam podobnie z siostrą której wydaje się że ja leżę i nic nie robię cały czas. Ostatnio narzekała że z nią nie gadam, bo przecież na pewno jej unikam i UDAJE że mnie przy komputerze nie ma. Potem wymyśliła że mam jej pomóc w poszukiwaniach samochodu co w zasadzie oznaczało że mam jej znaleźć konkretne ogłoszenie, zadzwonić, wybadać i zdecydować, a ona może co najwyżej podpisać umową. Wiecie ja mam czas przecież mam tylko dwójkę małych dzieci, a ona PRACUJE!!! Już nie wspomnę o tym że niedawno rozstała się z facetem (tu jej współczuje) i wprowadziła się z powrotem do mamy więc ma poprane, poprasowane, posprzątane i obiadek na stole. No ale ona zabiera mamę raz w tygodniu na zakupy co jest według niej heroicznym wyczynem.

Napisane przez malami1901

Dziewczyny, ktore juz mają miesiączki? U mnie dalej nic i niecierpliwie czekam, tracę nadzieję, ze zajde w ciążę, mówię sobie, ze w sumie tak ma być skoro organizm jeszcze nie jest gotowy, tż sie wzrbrania i nie chce, ale z drugiej strony sam gada, że małej damy wiekszy pokój, zeby drugi dzidzius z nią mieszkał a ja tak bym chciała malego Olusia! Już fazuje i chiński kalendarz płci znam na pamięć, dziewczyny, wezcie sprawdźcie czy u Was sie zgadza


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jeszcze @ nie mam i jakoś nie tęsknie za nią. Jeśli chodzi o te magiczne kalendarze płciowe dzieci to u mnie 50/100 w większości przypadków. Przecież płeć dziecka zależy od ojca, a nie od matki. Jedyne potwierdzone sposoby jakie ja znam na wybór płci to odpowiednie dobieranie momentu stosunku do owulacji. Męskie plemniki są szybsze, ale krócej żyją dlatego im bliże owulacji się kochamy tym wyższa szansa na chłopca. Z drugiej strony jak zależy nam na dziewczynce to warto dać plemnikom więcej czasu (2-3 dni). Ale to zawsze jest loteria.

[malami1901]

Napisane przez Freya663

Jej, współczuje. Ja mam podobnie z siostrą której wydaje się że ja leżę i nic nie robię cały czas. Ostatnio narzekała że z nią nie gadam, bo przecież na pewno jej unikam i UDAJE że mnie przy komputerze nie ma. Potem wymyśliła że mam jej pomóc w poszukiwaniach samochodu co w zasadzie oznaczało że mam jej znaleźć konkretne ogłoszenie, zadzwonić, wybadać i zdecydować, a ona może co najwyżej podpisać umową. Wiecie ja mam czas przecież mam tylko dwójkę małych dzieci, a ona PRACUJE!!! Już nie wspomnę o tym że niedawno rozstała się z facetem (tu jej współczuje) i wprowadziła się z powrotem do mamy więc ma poprane, poprasowane, posprzątane i obiadek na stole. No ale ona zabiera mamę raz w tygodniu na zakupy co jest według niej heroicznym wyczynem.



Ja też jeszcze @ nie mam i jakoś nie tęsknie za nią. Jeśli chodzi o te magiczne kalendarze płciowe dzieci to u mnie 50/100 w większości przypadków. Przecież płeć dziecka zależy od ojca, a nie od matki. Jedyne potwierdzone sposoby jakie ja znam na wybór płci to odpowiednie dobieranie momentu stosunku do owulacji. Męskie plemniki są szybsze, ale krócej żyją dlatego im bliże owulacji się kochamy tym wyższa szansa na chłopca. Z drugiej strony jak zależy nam na dziewczynce to warto dać plemnikom więcej czasu (2-3 dni). Ale to zawsze jest loteria.

Wiem, że to bujda, ale sobie trochę powkręcać zawsze mozna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A mnie strasznie wk****, jak ktoś mówi lub sugeruje, że tyle mam czasu i nic nie robię. Tż juz sie nauczyl. Odkąd chodzę do pracy, a on raz w tygodniu ma supermisje to jak wracam to dziwie sie, hmm nawet naczyn nie pozmywales? Myslalam, ze chociaż troche posprzatasz

[czilala4]

Ja tez dawalam fasolke szparagowa jakos po 6 miesiacu, jak byl akurat sezon. Wlasnie gotuje kisiel

U mnie tez jeszcze @ brak. Ja bym chciala tak za 2,5 roku drugiego malucha- wypadaloby troche popracowac po takiej przerwie. Te 3 lata roznicy to wg mnie w sam raz hehe a co do plci to mi to zupelnie obojetne, marzylam o dziewczynce i juz mam wiec teraz bez roznicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tez tak czasem robie ze zostawiam meza z Mala na godzinke i potem komentuje, to nie posprzataleees?? Co tu taki balagan?? Co Ty caly czas robiles? oczywiscie w zartach ale moj na szczescie tak nie gada ze sie nudze. W domu zawsze ogarniete, dziecko nakarmione, obiad na stole to niech nie marudzi

[wioleta20]

Ja tez jeszcze @ nie mialam, i zastanawiam sie kiedy dostane.
Ja planuje dziecko tak za 2/3lata. Mam juz dosc siedzenia w domu i juz bym chciala isc do pracy. No ale to sie zleci teraz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anius_7]

Malami,moja gin twierdzi,że owulacje można mieć nawet jak nie ma @ i są szanse na zajście w ciążę. Dlatego tak mnie wyczulała,żeby pomysleć o antykoncepcji jak nie chcę kolejnego dziecka. Także działajcie Mnie czasem nachodzi myśl o trzecim Ale jak mi starsza da popalić to szybka mi mija A powiedz jak się nosicie w taką pogodę? Wiążesz Nelę w kombinezonie?

Olek waży 10kg i nosi rozmiar 80.

Chyba odkryłam sposób by zjadał warzywa - sluży mu towarzystwo siostry Dzisiaj nawet zupę całą zjadł, pierwszy raz

[malami1901]

Napisane przez anius_7

Malami,moja gin twierdzi,że owulacje można mieć nawet jak nie ma @ i są szanse na zajście w ciążę. Dlatego tak mnie wyczulała,żeby pomysleć o antykoncepcji jak nie chcę kolejnego dziecka. Także działajcie Mnie czasem nachodzi myśl o trzecim Ale jak mi starsza da popalić to szybka mi mija A powiedz jak się nosicie w taką pogodę? Wiążesz Nelę w kombinezonie?

Olek waży 10kg i nosi rozmiar 80.

Chyba odkryłam sposób by zjadał warzywa - sluży mu towarzystwo siostry Dzisiaj nawet zupę całą zjadł, pierwszy raz

No zdaje sobie sprawe, ze brak miesiączki to żadne zabezpieczenie, ale z nią byloby latwiej
Tak, ubieram ja w miekki misiowy kombinezon i bodziak na długi plus spodenki. Do tego komin. Widziałam fajne bluzy do chustonoszenia na grupie ali i chyba zamówię zawsze jak ją wiążę to robie na chwile przeciąg w domu, żeby zbytnio sie nie zgrzala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czilala4]

My tez ostatnio wyszlysmy w chuscie, zalozylam jej body na dlugi rekaw, spodenki, cienka koszulke a na chuste bluze do noszenia mam. Polecam my juz sie rzadziej nosimy ale Malej tak sie spodobalo ze malo brakowalo a by mi usnela

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niby sie nie powinno w kombinezonie wiązać ani na kurtke bo nie da sie prawidłowo dociągnąć

[zosiaaa]

Na spacery ubieram w bodziaka na długi rękaw, rajstopki, spodnie i kurtkę. Przykrywam kocem. Nie cierpię zakładać mu kombinezonu i on też się w nim denerwuje.

Ja @ mam już 4 miesiąc. Co do chińskiego kalendarza to sprawdziłam i u mnie starszy się sprawdził a młodszy nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iclosemyeyes]

Ja niestety mam @ już od czerwca. Chętnie oddam

Sprawdziłam ten kalendarz chiński i trafność 50% czyli w sumie równie dobrze mogłabym rzucać monetą

Anius też czasem sobie myślę o trzecim bobo. A zarzekalam sie że nigdy więcej po tej cesarce. Ale u nas to chyba nie przejdzie ze względów praktycznych, bo mieszkanie mamy za małe. No i ciezko logistycznie by mi było ogarnąć trojke i pracę.

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

[patuska18]

Mam @ od czerwca, niestety. Chociaż plus taki, że nie jest bolesna. Ale mogłabym pożyć jeszcze bez

Co do kalendarza to wyszła córka, także chyba nie wyszło

Wgl Antek skończył dzisiaj 9 miesięcy ️️ jak ten czas pędzi. Nie myslalam, że tak będzie gnać przy dziecku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Muminka2]

Ja też mam miesiączkę, chyba od sierpnia.
Wedłuh kalendarze powinien być chłopak czyli nie wyszło.
Ja zawsze chciałam mieć 2 może nawet 3 dzieci a teraz się zastawiam czy nie zostać przy jednym.
Śnieżek u mnie pruszy , podobno dziś była odczuwalna temperatura minus 15

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz