Mamy czerwcowe 2019

[Moniunia1994]

Napisane przez mrofka89

U nas niby fajnie wszystko niedaleko siebie w sensie do miast obok jest blisko i wszystko jest w pobliżu. Jednak np jak wracam o 15 z pracy i do domu mam 11km to rzadko kiedy uda mi się przejechać to w mniej niż 40 minut

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to sporo, ja mam 30 km też do pracy w Częstochowie i tak 45min max w domu jak są korki w nocy to 20 min do szpitala mysle, po dziurach na naszych pięknych drogach, po drodze mnie tak wytrzesie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mrofka89]

Napisane przez Moniunia1994

No to sporo, ja mam 30 km też do pracy w Częstochowie i tak 45min max w domu jak są korki w nocy to 20 min do szpitala mysle, po dziurach na naszych pięknych drogach, po drodze mnie tak wytrzesie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

właśnie z tego też powodu sama nie wiem czy rodzic w szpitalu u mnie w mieście bo mam do niego 2km czy jechać do innego do którego mam 30 km ale mam tam znajomą położną tylko boję się dojazdu. O ile w nocy to pójdzie w 30 minut o tyle w ciągu dnia aż boję się myśleć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniunia1994]

Napisane przez mrofka89

właśnie z tego też powodu sama nie wiem czy rodzic w szpitalu u mnie w mieście bo mam do niego 2km czy jechać do innego do którego mam 30 km ale mam tam znajomą położną tylko boję się dojazdu. O ile w nocy to pójdzie w 30 minut o tyle w ciągu dnia aż boję się myśleć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym chyba wolała tam gdzie mam tą znajoma, zawsze to inaczej będzie wyglądać, ale jak będziesz wiedzieć że nie zdążysz to pojedziesz tam gdzie najbliżej, zobaczysz zresztą

A Wasi TŻ będą z Wami przy porodzie? A może już był wcześniej? Jak wrażenia? I czy warto?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus87]

Napisane przez Małgosia:)

Teraz w 3 ciąży w 13 tyg czułam. Nie pisałam, bo i tak by nikt nie uwierzył. Jestem na 100% pewna że to było to.
Teraz czuję, szczególnie jak leżę po jedzeniu, albo wieczorem. Mąż też czuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dlaczego by nikt nie uwierzył ?
w porpzedniej ciąży czułam ruchy w 12 tygodniu a mój gin wtedy prowadzący ciążę mnie na głos wyśmiał
teraz też od 12 czuję i nikt mi nie wmowi że to jelita

Napisane przez mipola

Ja w 13 też już czułam. Teraz jest 16 tydzień i już taka pewna nie jestem
Też trzecia ciąża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Melka88

Dobry wieczór


Jestem mamą majową z 2017 roku, obecnie w kolejnej ciąży z terminem na czerwiec 2019. Podczytuję was od jakiegoś czasu, ale dotychczas nie chciałam się udzielać, bo to akurat czas badań prenatalnych, ale widzę, że dość gorący jest temat wyników badań i Zespołu Downa. Nie chciałabym was straszyć, ale też nie chciałabym ukrywać, że mój pierwszy syn po porodzie zrobił nam niespodziankę.






Mój syn na każdym z trzech usg prenatalnych był idealny. Wszystko zawsze w normie. Zdrowe dziecko. Biochemii krwi nie robiłam, bo też lekarz nie nalegał, a ja czytałam właśnie, że to tylko statystyka







Część płodów z ZD wygląda na usg zupełnie prawidłowo. Przy takim wyniku Pappy i takim NT rozważyłabym amniopunkcję. Niezależnie od tego, czy dziecko z extra dodatkiem urodzisz czy podejmiesz decyzję o terminacji. Takie maleństwa wymagają zwykle szpitala z neonatologią o wyższym stopniu referencyjności.






Nieprawda. Mój syn przy CRL bodajże 84 mm czy nieco mniej miał NT 1,9. Obliczone ryzyko 1:16000. Bardzo, bardzo niskie.



Testy wolnego DNA płodowego są również testami przesiewowymi, określają ryzyko jako wysokie lub niskie. Nie ma odpowiedzi tak lub nie. Znam kilkoro dzieci z zespołem Downa, które według testu typu NIFTY miały być dziećmi zdrowymi.




Sami staliśmy z mężem teraz przed wyborem, co robić. Pierwszy syn idealny na wszystkich badaniach usg urodził się z ZD, bez wad towarzyszących, które wykryte na etapie prenatalnym mogą trisomię sugerować. Nie ma wady serca czy niedrożności jelit.

Po dwóch idealnych usg I trymestru w tej ciąży ( jedno w Rudzie Śl., drugie u specjalisty w Łodzi) w krwi wykryto podwyższoną beta hcg. Już mieliśmy robić test Sanco, ale nadal nie mielibyśmy pewności. Ze względu na średnie ryzyko ZD zdecydowaliśmy się na amniopunkcję. Idę po Świętach.






Widziałam, że są tutaj dwie Ślązaczki. Kamila, jeśli będziesz rodzić na wodzisławkiej porodówce to możemy się spotkać. Moim lekarzem prowadzącym jest tamtejsza Pani ordynator

a to mnie mocno zdziwiłaś
tylu lekarzy pytam i opowiadają, że widać a u Ciebie nic kompletnie nie było widać ?
masz już 3 dzieci ?
w jakim wieku jesteś ?

witaj u nas


wczozraj padłam o 22 i spałam do 7 rano
bardzo mi było niewygodnie, źle,
jutro o 10.30 prenatalne

[migifigi]

Napisane przez Moniunia1994

Ja bym chyba wolała tam gdzie mam tą znajoma, zawsze to inaczej będzie wyglądać, ale jak będziesz wiedzieć że nie zdążysz to pojedziesz tam gdzie najbliżej, zobaczysz zresztą

A Wasi TŻ będą z Wami przy porodzie? A może już był wcześniej? Jak wrażenia? I czy warto?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mąż był przy pierwszym porodzie i ja mam jak najlepsze wrażenia. Dużo pomogła mi jego obecność. Zwłaszcza, że to naprawdę trwa i trwa i ciężko by mi było samej. On też się cieszy, że był, że dał radę, że przeciął pępowinę. Jak uda się teraz, żeby ktoś został z córką to mąż też na pewno będzie.

Dziewczyny jeśli to wasz pierwszy poród to nie ma co się bać, że się nie zdąży. Ja do dziś pamiętam jak mąż zapytał się anestezjologa jak mnie przyjmowali czy w 2h będzie po wszystkim a lekarz się tylko śmiał. To naprawdę swoje trwa a też się bałam, bo to Warszawa i odległości są zawsze spore.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fae2ed4f50bdf12eb08e85755bfb87aa00ff6c30_6771e2892266b]

Napisane przez migifigi

Mój mąż był przy pierwszym porodzie i ja mam jak najlepsze wrażenia. Dużo pomogła mi jego obecność. Zwłaszcza, że to naprawdę trwa i trwa i ciężko by mi było samej. On też się cieszy, że był, że dał radę, że przeciął pępowinę. Jak uda się teraz, żeby ktoś został z córką to mąż też na pewno będzie.

Dziewczyny jeśli to wasz pierwszy poród to nie ma co się bać, że się nie zdąży. Ja do dziś pamiętam jak mąż zapytał się anestezjologa jak mnie przyjmowali czy w 2h będzie po wszystkim a lekarz się tylko śmiał. To naprawdę swoje trwa a też się bałam, bo to Warszawa i odległości są zawsze spore.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie tez bylo podobnie jak u ciebie. Maz zadowlony a dla mnie jego obecność i pomoc nieocenione. Teraz tez chcemy wspólny porod.

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[Moniunia1994]

Mój TŻ boi sie, że zemdleje ale w sumie nie chciała bym być tam sama, nie musi przecież tam zaglądać tylko trzymać mnie za rękę i poprostu być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus87]

Napisane przez Moniunia1994

Mój TŻ boi sie, że zemdleje ale w sumie nie chciała bym być tam sama, nie musi przecież tam zaglądać tylko trzymać mnie za rękę i poprostu być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja bym się na niego miejscu bała, że go opie.rdolisz hehehe
niektóre kobiety to tak przeklinają, że jak mi położne znajome opowiadają to masakra
ja też trochę wyzywałam :P
ale bardziej go pogryzłam jak leżąc trzymałam go za rękę, niż go zwyzywałam :P

[Moniunia1994]

Napisane przez agus87

ja bym się na niego miejscu bała, że go opie.rdolisz hehehe
niektóre kobiety to tak przeklinają, że jak mi położne znajome opowiadają to masakra
ja też trochę wyzywałam
ale bardziej go pogryzłam jak leżąc trzymałam go za rękę, niż go zwyzywałam :P

No moja mama jak rodziła to zwyzywala lekarza jak kazał jej przeć
Czy będę krzyczeć...to nie mam pojęcia, postaram się nie ale też nie wiem co mnie czeka więc nie przewidze
On się bardziej boi, że nie za rękę go złapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[POLAshi]

Napisane przez Moniunia1994

No moja mama jak rodziła to zwyzywala lekarza jak kazał jej przeć
Czy będę krzyczeć...to nie mam pojęcia, postaram się nie ale też nie wiem co mnie czeka więc nie przewidze
On się bardziej boi, że nie za rękę go złapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aj tam, tyle co my im wyrządzimy bolu to nic przy naszym wiec niech nie narzekaja bo zawsze moze być gorzej🤪🤪 mój juz przygotowany, ze wygarne mu wszystko w czasie porodu zaznaczyłam zeby nie bral wszystkiego do siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez Moniunia1994

No to sporo, ja mam 30 km też do pracy w Częstochowie i tak 45min max w domu jak są korki w nocy to 20 min do szpitala mysle, po dziurach na naszych pięknych drogach, po drodze mnie tak wytrzesie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziewczyny wy sie nie martwcie ze to tak szybko pojdzie ja was nie strasze czy cos po prostu z tego co widze wokół siebie to wiem ze porodzy zwłaszcza te pierwsze nie sa ekspresowe, wiadomo ze i takie sie zdarzaja ale czesto jest tak ze nawet ciaze sa przenoszone a jak sie zaczna skurcze to i tak to troche potrwa

Mi skurcze zaczely sie o 19tej a urodzilam dopiero na drugi dzien przed 16 wiec mysle ze jak bedzie ok ten szpital w Gliwicach to tam bym chciala uderzac

Napisane przez Moniunia1994

Ja bym chyba wolała tam gdzie mam tą znajoma, zawsze to inaczej będzie wyglądać, ale jak będziesz wiedzieć że nie zdążysz to pojedziesz tam gdzie najbliżej, zobaczysz zresztą

A Wasi TŻ będą z Wami przy porodzie? A może już był wcześniej? Jak wrażenia? I czy warto?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pierwszej ciąży bylam od początku sama wiec i nie wchodzilo w gre zeby tatus mial byc pzyporodzie
Teraz wiem ze tz chcialby byc przy porodzie, przynajmniej na poczatku, bo sam mi o tym mowil ale ja nie chce, wiem ze lepiej sobie poradze sama bez jego prob pomocy i wzroku na sobie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[POLAshi]

Napisane przez migifigi

Mój mąż był przy pierwszym porodzie i ja mam jak najlepsze wrażenia. Dużo pomogła mi jego obecność. Zwłaszcza, że to naprawdę trwa i trwa i ciężko by mi było samej. On też się cieszy, że był, że dał radę, że przeciął pępowinę. Jak uda się teraz, żeby ktoś został z córką to mąż też na pewno będzie.

Dziewczyny jeśli to wasz pierwszy poród to nie ma co się bać, że się nie zdąży. Ja do dziś pamiętam jak mąż zapytał się anestezjologa jak mnie przyjmowali czy w 2h będzie po wszystkim a lekarz się tylko śmiał. To naprawdę swoje trwa a też się bałam, bo to Warszawa i odległości są zawsze spore.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz tez rodzisz w Warszawie? Masz wybrany szpital?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniunia1994]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Dziewczyny wy sie nie martwcie ze to tak szybko pojdzie ja was nie strasze czy cos po prostu z tego co widze wokół siebie to wiem ze porodzy zwłaszcza te pierwsze nie sa ekspresowe, wiadomo ze i takie sie zdarzaja ale czesto jest tak ze nawet ciaze sa przenoszone a jak sie zaczna skurcze to i tak to troche potrwa

Mi skurcze zaczely sie o 19tej a urodzilam dopiero na drugi dzien przed 16 wiec mysle ze jak bedzie ok ten szpital w Gliwicach to tam bym chciala uderzac W pierwszej ciąży bylam od początku sama wiec i nie wchodzilo w gre zeby tatus mial byc pzyporodzie
Teraz wiem ze tz chcialby byc przy porodzie, przynajmniej na poczatku, bo sam mi o tym mowil ale ja nie chce, wiem ze lepiej sobie poradze sama bez jego prob pomocy i wzroku na sobie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wiem, że nie urodzę w 2 godziny tylko dużo więcej ale chodzi o to, że bezpieczniej się będę czuła przy pierwszych skurczach jak już będę w szpitalu pod fachową mam nadzieję opieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mrofka89]

Napisane przez Moniunia1994

Ja bym chyba wolała tam gdzie mam tą znajoma, zawsze to inaczej będzie wyglądać, ale jak będziesz wiedzieć że nie zdążysz to pojedziesz tam gdzie najbliżej, zobaczysz zresztą

A Wasi TŻ będą z Wami przy porodzie? A może już był wcześniej? Jak wrażenia? I czy warto?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mojego nie będzie bo bardzo prosił że on bardzo by nie chciał chyba że go zmuszę, ale nie widzę sensu żeby na siłę go ciągnąć jak tak bardzo nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniunia1994]

Napisane przez mrofka89

Mojego nie będzie bo bardzo prosił że on bardzo by nie chciał chyba że go zmuszę, ale nie widzę sensu żeby na siłę go ciągnąć jak tak bardzo nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój chce ale się boi że nie da rady!? To co ja mam powiedzieć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fae2ed4f50bdf12eb08e85755bfb87aa00ff6c30_6771e2892266b]

Napisane przez agus87

ja bym się na niego miejscu bała, że go opie.rdolisz hehehe
niektóre kobiety to tak przeklinają, że jak mi położne znajome opowiadają to masakra
ja też trochę wyzywałam
ale bardziej go pogryzłam jak leżąc trzymałam go za rękę, niż go zwyzywałam :P

Ja mojego okropnie sciskalam za reke tak ze wbijalam mu paznokcie

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

[ko_91]

Ja się zapytałam swojego tz czy by chciał być przy początku porodu. Powiedział że chyba nie, ale jeśli będę chciała żeby był to będzie. Doszlam do wniosku ze nie będę go zmuszać. U mnie cc więc w sumie sprawę mamy rozwiązana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malaMigotkAaa]

Oczywiście,że będzie.
Dlaczego? Bo przychodzi taki moment w trakcie porodu, że generalnie miałam dość,że nie ogarniam co się wkoło mnie dzieje, chcę mieć za sobą mężczyznę, który będzie kontrolował sytuację, albo inaczej, chcę być spokojna, że nie jestem tam sama. Właściwie jakby ktoś podszedł,żebym podpisała się własną krwią, ze biorę kredyt dla kogoś na milion to podpiszę Ból w pewnym momencie otępia.

Poza tym, poród jest magiczny i dla TŻ też! Warto,żeby mieli możliwość to przeżyć, jeśli oczywiście chcą. Nie wyobrażam sobie na porodówce zostać sama lub z kimkolwiek innym. Mój tż do dziś wspomina Kangurowanie i to ON pierwszy dostał B na klatę, nie ja wiem,jak ważne to dla niego było i bardzo dużo zyskał. Tyle, że to typ, którego krew i sceny rodem z horroru nie ruszają.


Znam mamę, która urodziła w 30 minut od pojawienia sie w szpitalu, ledwo zdążyli, znam też taką której poród trwał ponad dobę. Mój trwał 4h, ale po 2-3 wolałabym nie byc w samochodzie

[sandra991]

Napisane przez morelle_

Straciłam cierpliwość. O 8 były wyniki. Są ok. Wiec lekarka mi mówiła, że idę do domu. Teraz jest inny lekarz. Pow, że ma wyniki ale przyjdzie jak znajdzie czas. 30 min później przyszedł do pokoju i rozmawia z pielęgniarką o kursie prawo jazdy. ... moja cierpliwośc się skończyła.
Podeszłam i mówię, że czekam na pana. A on dobrze i dalej gada. ..
To mówię, że jestem tu 22h, a on do mnie ze nikt mnie tu na siłę nie trzyma. To mu pow, że ja wszystko rozumiem jak jest zajęty i pracuje, ale teraz to raczej zajęty nie jest.
Cos tam zaczął mamrotac pod nosem. Wyszłam i poszłam na skargę do dyżurki lekarzy.
To wiecie co zrobił. ... wrócił i mówi, że chce mi zrobić badanie przez odbytu. Dyskusja czemu to ma służyć. Nie zgodzilam się
Poprzednia lekarka i internista nic nie mowili, że takie badanie będzie potrzebne. Bo nie jest. .
Pow , że idę w takim razie do domu. Za chwilę zmienił zdanie, że jeszcze chirurg mnie zobaczy. Mam dość. Rozwazam wypis na żądanie
Generalnie diagnoza jest taka ze było krwawienie z przewodu pokarmowego.

Najgorsze, że tak Ciebie traktują w ciąży. Zawsze możesz spróbować poprosić o innego lekarza prowadzącego. Ale odradzałabym wypis na żądanie. Później gdyby cokolwiek się działo to wszystko na Ciebie będą zganiać i nie będziesz miała możliwości odwrotu. Pozostaje w papierach a kto wie i do końca ciąży by się za tobą ciągnęło w razie jakichkolwiek komplikacji. Trzymaj się mocno! Staraj się nie denerwować chociaż to trudne.

[Moniunia1994]

Napisane przez ko_91

Ja się zapytałam swojego tz czy by chciał być przy początku porodu. Powiedział że chyba nie, ale jeśli będę chciała żeby był to będzie. Doszlam do wniosku ze nie będę go zmuszać. U mnie cc więc w sumie sprawę mamy rozwiązana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czemu CC?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ko_91]

Pisalam wczesniej, że ze względu na zmianę na szyjce tz będzie obok, wiem że dostanie maluszka zaraz po, to mi wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malaMigotkAaa]

[1=fae2ed4f50bdf12eb08e857 55bfb87aa00ff6c30_6771e28 92266b;86267999]Ja mojego okropnie sciskalam za reke tak ze wbijalam mu paznokcie

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

wyobraź sobie jak położna w trakcie zaproponowała tż kawę i zapaliła jakieś świeczki i włączyła nam radio dla "klimatu" prawie ją zagryzłam. Marzyłam tylko zjedzeniu banana, snickersa i dużej ilości wody do picia.

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez Moniunia1994

Wiem, że nie urodzę w 2 godziny tylko dużo więcej ale chodzi o to, że bezpieczniej się będę czuła przy pierwszych skurczach jak już będę w szpitalu pod fachową mam nadzieję opieka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co powiem ci ze ja w sumie to bylam zla na siebie ze tak szybko pojechałam skurcze skurczami ale oprocz tego nic sie nie działo dopiero tak na prawde ruszylo porzadnie jak odeszly mi wody i wtedy dostałam oxy czyli dwie godziny zanim urodzilam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Moniunia1994]

Napisane przez ko_91

Pisalam wczesniej, że ze względu na zmianę na szyjce tz będzie obok, wiem że dostanie maluszka zaraz po, to mi wystarczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie ja muszę jeszcze iść do okulisty z moją wada, po drugie mam wymiary miednicy 2cm za niskie od normy, a po 3 te niskie łożysko, jak się nie podniesie to też może być cesarka, zobaczymy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez Kaamilaaa0508

Wiesz co powiem ci ze ja w sumie to bylam zla na siebie ze tak szybko pojechałam skurcze skurczami ale oprocz tego nic sie nie działo dopiero tak na prawde ruszylo porzadnie jak odeszly mi wody i wtedy dostałam oxy czyli dwie godziny zanim urodzilam

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jak to mówią Polak mądry po szkodzie
Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie w praktyce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mipola]

Napisane przez Moniunia1994

Ja bym chyba wolała tam gdzie mam tą znajoma, zawsze to inaczej będzie wyglądać, ale jak będziesz wiedzieć że nie zdążysz to pojedziesz tam gdzie najbliżej, zobaczysz zresztą

A Wasi TŻ będą z Wami przy porodzie? A może już był wcześniej? Jak wrażenia? I czy warto?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Był dwa razy będzie i trzeci
Ja czuję się jakaś spokojniejsza jak jest mąż obok. Zawsze możesz poprosić z by coś przyniósł, poszedł po położną czy lekarza, pomasował, podał wodę. No i jest do kogo się odezwać
Dziewczynki rodziłam w szpitalu oddalonym 3 minuty od domu. Teraz będę musiała wbić się do Warszawy. Mam tylko nadzieję, że ten poród też zacznie się w nocy to hoc8az dojazd będzie szybki
Nie liczę na jakiś ekspres, ale będąc w szpitalu człowiek robi się spokojniejszy bo jest opieka obok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Napisane przez POLAshi

Teraz tez rodzisz w Warszawie? Masz wybrany szpital?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, od lutego mieszkam w Niemczech i tu będę rodzić. Córkę rodziłam na Karowej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus87]

Napisane przez Moniunia1994

No moja mama jak rodziła to zwyzywala lekarza jak kazał jej przeć
Czy będę krzyczeć...to nie mam pojęcia, postaram się nie ale też nie wiem co mnie czeka więc nie przewidze
On się bardziej boi, że nie za rękę go złapie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobree

Napisane przez Kaamilaaa0508

Dziewczyny wy sie nie martwcie ze to tak szybko pojdzie ja was nie strasze czy cos po prostu z tego co widze wokół siebie to wiem ze porodzy zwłaszcza te pierwsze nie sa ekspresowe, wiadomo ze i takie sie zdarzaja ale czesto jest tak ze nawet ciaze sa przenoszone a jak sie zaczna skurcze to i tak to troche potrwa

Mi skurcze zaczely sie o 19tej a urodzilam dopiero na drugi dzien przed 16 wiec mysle ze jak bedzie ok ten szpital w Gliwicach to tam bym chciala uderzac W pierwszej ciąży bylam od początku sama wiec i nie wchodzilo w gre zeby tatus mial byc pzyporodzie
Teraz wiem ze tz chcialby byc przy porodzie, przynajmniej na poczatku, bo sam mi o tym mowil ale ja nie chce, wiem ze lepiej sobie poradze sama bez jego prob pomocy i wzroku na sobie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

ja urodziłam w 2,5h
nie ma reguły, sam poród nie boli
skurcze bolą, ja akurat miałam jeszcze oksy, więc przysypiałam na przerwach, skurcze mnie budziły
[1=fae2ed4f50bdf12eb08e857 55bfb87aa00ff6c30_6771e28 92266b;86267999]Ja mojego okropnie sciskalam za reke tak ze wbijalam mu paznokcie

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
hehe też dobrze

[SzA10]

od wczoraj przeglądam ali...... w koszyku rzeczy na 600zl..... na razie powrzucałam tak do przeanalizowania i zastanowienia się - od ubranek po dekoracje pokoiku....chociaż i tak jeszcze wszystkich kategorii nie przejrzałam

[agus87]

jak zamawiam z alli to większość to typowy szajs, po wypraniu do wyrzucenia..
nie skusze się więcej

[Ulaa_]

Odebrałam Harmony

Wynik bardzo dobry.
No i dziewczynka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk