Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

[LolaMontez]

Napisane przez Aleksandriiia

A o szczepieniach już myślałyście? Decydujecie sie na skojarzone, nfz, zalecane?

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Skojarzone 5w1 i pneumokoki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez kamaska

Ja probiotykow nie daje na razie, ale się zastanawiam bo nasze problemy to ewidentny kłopot brzuszkowy, jeśli nie minie za kilka dni to będę włączać. Co do szczepień to ja mam zamiar szczwpic skojarzonymi + płatne pneumo + meningo i może ospa. Właściwie tylko rota nie planuje szczepic na

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo tylko meningo później


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[koziemleko]

Ja szczepie podstawowymi na NFZ. Nie mam zdania co do szczepionek więc nie kombinuje i idę po najmniejszej linii oporu.



Czuje się dzisiaj okropnie. Nieprzespana nocka mi wychodzi. Mam taki ból głowy ze masakra.

[asioka92]

My szczepimy na nfz, rota też bo boje się że córka coś przyniesie i będzie się malutka męczyć, pneumo jeszcze nie wiem jakie. U nas nadal walka z katarkiem i kaszelkiem, jak narazie wydaje mi się że nie ma poprawy. Przez te choroby nawet nie było okazji wyjść na spacer jeszcze. Dzisiaj dziewczynki dały nam pospać więc aż w szoku byliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WerkuUuS]

Napisane przez koziemleko

Ja szczepie podstawowymi na NFZ. Nie mam zdania co do szczepionek więc nie kombinuje i idę po najmniejszej linii oporu.



Czuje się dzisiaj okropnie. Nieprzespana nocka mi wychodzi. Mam taki ból głowy ze masakra.

Ja tez planuje te na NFZ z tego samego powodu.

Co do głowy to może dzień taki. Bo mnie chwile tez głowa bolała dzisiaj.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez asioka92

My szczepimy na nfz, rota też bo boje się że córka coś przyniesie i będzie się malutka męczyć, pneumo jeszcze nie wiem jakie. U nas nadal walka z katarkiem i kaszelkiem, jak narazie wydaje mi się że nie ma poprawy. Przez te choroby nawet nie było okazji wyjść na spacer jeszcze. Dzisiaj dziewczynki dały nam pospać więc aż w szoku byliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka dla Malutkiej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nemmireth_]

Napisane przez koziemleko

Ja szczepie podstawowymi na NFZ. Nie mam zdania co do szczepionek więc nie kombinuje i idę po najmniejszej linii oporu.



Czuje się dzisiaj okropnie. Nieprzespana nocka mi wychodzi. Mam taki ból głowy ze masakra.

Ja tak samo.


Nasza Mała tez odreagowała wigilię, nie spala od 20 do 24.30. A dziś jakiś koszmar. Byliśmy pierwszy raz na spacerze, o 13 i od tej pory nie śpi wcale. Je, ulewa i krzyczy bo chce znowu. Jak zaśnie przy cycku na chwile to jest ok, jak się odsune i ja przyniosę do łóżeczka to po paru minutach się budzi i zabawa zaczyna się od nowa. Jedzenie, ulewanie, krzyk. Juz nie mam siły teściowa poradziła dać koperek w herbatce bo może brzuszek boli (nie wiem, kupy ida) i jakoś zasnęła póki co. Eh boję się nocy.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[Irmusia81]

Napisane przez asioka92

My szczepimy na nfz, rota też bo boje się że córka coś przyniesie i będzie się malutka męczyć, pneumo jeszcze nie wiem jakie. U nas nadal walka z katarkiem i kaszelkiem, jak narazie wydaje mi się że nie ma poprawy. Przez te choroby nawet nie było okazji wyjść na spacer jeszcze. Dzisiaj dziewczynki dały nam pospać więc aż w szoku byliśmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrówka dla was!

My szczepimy NFZ owymi. Tak jak starszych chłopców. Plus meningokoki jak będzie większy.
Od osób które mają dzieci i szczepione i nieszczepione na rota wiem że ta szczepionka nie robi większej różnicy w przebiegu choroby więc nie szczepię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Irmusia81]

Napisane przez Nemmireth_

Ja tak samo.


Nasza Mała tez odreagowała wigilię, nie spala od 20 do 24.30. A dziś jakiś koszmar. Byliśmy pierwszy raz na spacerze, o 13 i od tej pory nie śpi wcale. Je, ulewa i krzyczy bo chce znowu. Jak zaśnie przy cycku na chwile to jest ok, jak się odsune i ja przyniosę do łóżeczka to po paru minutach się budzi i zabawa zaczyna się od nowa. Jedzenie, ulewanie, krzyk. Juz nie mam siły teściowa poradziła dać koperek w herbatce bo może brzuszek boli (nie wiem, kupy ida) i jakoś zasnęła póki co. Eh boję się nocy.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

U nas też teraz jakieś ulewanie i problemy z zaśnięciem.
Aktualnie zasnął po tym jak udało mu się wcisnąć smoczek. Pytanie na jak długo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

My dzisiaj dopiero pierwszy raz byliśmy wśród większej ilości osób więc zobaczymy czy mała jakoś to odreaguje, chociaż większość czasu spała. Dzisiaj też miała pienistą kupe i się zastanawiam od czego bo to tej pory było ok. W ogóle jak śpi to postęluke przez sen. Ja bym bardzo chciała już wyjść ma spacer no ale musze poczekać żeby mała zdrowa była.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Ja też bym chciała wyjść na spacer ale na razie ja się na to nie nadaje. Wyszłam wczoraj wieczorem z psem, przeszłam wokół bloku i tak mi się w głowie kręciło i słabo było że ledwo wróciłam do domu. Także na razie zostaje nam balkon żeby trochę powietrza złapać ale mam nadzieję że jednak za parę dni nabiorą wreszcie sił i uda się wyjść na spacer ☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

My też nie podajemy priobiotykow.
Co do szczepionek to tylko te podstawowe na NFZ. Wystarczy, że i tak przed każdą będę drżala z trwogi przed nop-ami i te historie z autyzmem...mam mętlik w głowie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

U nas dziś masakra, mała sama.nie wie czego chce, a ja padam na pysktakmi sie chce spac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez Aleksandriiia

Dajecie probiotyk swoim maluszkom? Zastanawiam sie czy nie zaczac dawac, bo sie zrobil z niego taki jeczybula ze szok. Je chetnie, kupki, pierdzioszki wszystko jest, ale odklei sie od cyca i jak sie zorientuje ze odeszlam to ryk. W ciagu dnia spi sporadycznie po 20, 30 min, czasem zdarza sie godzina, na szczescie noce przesypia (odpukac) i wrecz trzeba go wybudzac na karmienie. Mysle skwd taki problem, moze od brzuszka, juz nie mam pojecia...

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Nie daje na razie nic prócz witaminy d.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:21 ---------- Poprzedni post napisano o 04:15 ----------

Szczepionki - hm, trudna sprawa, nie wiem które wybrać, czy refundowane czy płatne + dodatkowe. Nasz Wikuś na pewno będzie chodził do przedszkola, a może i do żłobka, więc nad pneumo i rota też myślałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:50 ---------- Poprzedni post napisano o 04:21 ----------

Pytanko: czy swędzą Was piersi w trakcie karmienia i po? chodzi mi o całe piersi, nie tylko otoczki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

Mnie piersi nie swedza tylko mrowia jak naplywa pokarm.



Ja właśnie karmię. Jeny. Też się tak zalewacie ciągle mlekiem? Ja się wiecznie przebieram mimo wkładek laktacyjnych

[asioka92]

Napisane przez koziemleko

Mnie piersi nie swedza tylko mrowia jak naplywa pokarm.



Ja właśnie karmię. Jeny. Też się tak zalewacie ciągle mlekiem? Ja się wiecznie przebieram mimo wkładek laktacyjnych

U mnie nie ma aż takiego potoku. Mała prawie wcale mi w nocy nie spała. Czuhe jakbym w oczach miała sam piasek. Niech już ten katar i kaszel miną bo ja zwariuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agator74]

Cześć dziewczyny. Nie pisałam, ale od poniedziałku jesteśmy w domu. Prawie tydzień w szpitalu, ale teraz sobie myślę że w sumie dobrze się stało. Mały przebadano od a do z. Ja zresztą też. Jeśli miałam jakieś pytania to cały czas mogłam poprosić o radę. I byłam fachowo zaopiekowana. Inaczej nie wiem czy bym dała radę z laktacja. I wiem np że te skrzepy które odchodzą są ok. Bo ja też w dniu wypisu się wystraszylam. Ale lekarz mówi że to od dłuższego leżenia i jak się pochodzi to wylatuje tego więcej. I do 2 tygodni jest nasilone krwawienie.

Ja się czuje dobrze tylko mi szwy trochę ciągną, a mam ich 6.

A i u nas wypadł wczoraj pępek. Chyba od tych naswietlen i leżenia na brzuszku bo to strasznie szybko. Dokładnie po tygodniu. Mam nadzieję że będzie ok bo trochę zrobił się strupek i się martwię.

Miłego dnia i świętowania dziewczyny😁

[kamaska]

Ja też dziś miałam średnią noc. Jak zjadła o 0.30 to spala do 4.20 ale potem już był ból brzuszka, dyschezje i walczylysmy z tym do 7.30... teraz pije kawę i prasuje pieluchy a mała śpi w najlepsze z tatusiem.
Aa, nam też wczoraj odpadł pępek w kąpieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xPsychox]

Właśnie weszłam, żeby napisać że nam odpadł pępek ale widze, że dzisiaj jakiś nawał tego zjawiska powiedzcie mi proszę, czy po odpadnięciu coś trzeba robić, przemywać itp? Nie ma żadnych niepokojących objawów, wygląda normalnie ale wolę się dopytać i jak to teraz z pampersami, dalej trzeba wywijac czy można już normalnie zakładać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Aaa i wczoraj wyczytałam, że mleko Nan nie ma w składzie oleju palmowego, więc chyba się na to mleko zdecydujemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Ja jeszcze będę gaziki na sucho przykładać jak do tej pory, bo troszkę tej wydzielinki w dnie widać, a tak poza tym to nic. I pampersy ja już zakładam normalnie bez wywijania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[2Tusiak]

oj Dziewczyny, ale noc budze sie w srodku nocy z mokra koszula. Alarm do Meza, ze wody odeszly! Maz patrzy w okolo mowi, no odeszly, ale nie Tobie... spi z nami nas synek chwilowo, bo Tata spi na jego lozku i zasiural pol lozka. A ja juz taka pelna nadziei bylam. Szczegolnie, ze z synkiem wody odeszly wlasnie w srodku nocy no nic dzis termin, a tu nic a nic

Dzien dobry

[damgala]

Napisane przez kamaska

Ja też dziś miałam średnią noc. Jak zjadła o 0.30 to spala do 4.20 ale potem już był ból brzuszka, dyschezje i walczylysmy z tym do 7.30... teraz pije kawę i prasuje pieluchy a mała śpi w najlepsze z tatusiem.
Aa, nam też wczoraj odpadł pępek w kąpieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas taka sama noc. Zasnął o 07:30, za to teraz już od 30 minut na cycu i końca nie widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Napisane przez 2Tusiak

oj Dziewczyny, ale noc budze sie w srodku nocy z mokra koszula. Alarm do Meza, ze wody odeszly! Maz patrzy w okolo mowi, no odeszly, ale nie Tobie... spi z nami nas synek chwilowo, bo Tata spi na jego lozku i zasiural pol lozka. A ja juz taka pelna nadziei bylam. Szczegolnie, ze z synkiem wody odeszly wlasnie w srodku nocy no nic dzis termin, a tu nic a nic



Dzien dobry

No to miałaś fałszywy alarm
Ja już wariuje od tego czekania. Zaczynam sobie wmawiać wody przy każdej możliwej okazji.

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Zazdroszcze Wam tych odpadniętych pepków, nam się jeszcze trzyma, wczoraj stukły nam 2 tygodnie od nocy mała non stop by na cycu siedziała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Tusiak ale się uśmiałam pewnie zareagowalabym tak samo jak Ty
My mamy ostatnio problemy z karmieniem, mała się ładnie przystawiala od początku i zjadala pięknie a od 3 dni cycek ja parzy. Na początku się przyssie i kilka minut ciągnie ładnie a potem wypluwa ze złością, wciąga znów i po jednym dwóch lykach puszcza i się wścieka jakby nie leciało a mleko płynie samo, w ogóle piła ładnie z obu piersi, a teraz tylko jedna na jedno karmienie i drugiej już nie weźmie bo zasypia a potem budzi się za godzinę i chce znów. Gdzie te czasy kiedy wypijala z obu i spala 2-3h spokojnie do następnego karmienia mam nadzieję że to przejściowe i jej minie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dooorra]

Siedzę właśnie w poczekalni na kontrolę. Wczoraj miałam skurcze ale przeszły wieczorem. Dzisiaj nic nie ma. Mały siedzi w środku i ani myśli aby wyjść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W ogóle już dostaje czegoś od czekania. Teraz siedzę w poczekalni porodówki i mam zwalony humor. Nie wiem ile to jeszcze potrwa. Wszystko jest to samo a termin jest dzisiaj, więc moja teściowa dzwoniła już z 3 razy pytać się czy to już. Świetny drugi dzień świąt.

[krasulka7399]

Hej u nas dziś termin z usg,
Mam lekkie skurcze ale nic poza tym. Ciekawa jestem kiedy się zacznie, czuję się jakos inaczej, ale pozostaje czekać. Z om mam 28.12 wiec szczerze wierzę, ze damy radę wytrzymać do 1.1.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WerkuUuS]

Napisane przez damgala

Nie daje na razie nic prócz witaminy d.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:21 ---------- Poprzedni post napisano o 04:15 ----------

Szczepionki - hm, trudna sprawa, nie wiem które wybrać, czy refundowane czy płatne + dodatkowe. Nasz Wikuś na pewno będzie chodził do przedszkola, a może i do żłobka, więc nad pneumo i rota też myślałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:50 ---------- Poprzedni post napisano o 04:21 ----------

Pytanko: czy swędzą Was piersi w trakcie karmienia i po? chodzi mi o całe piersi, nie tylko otoczki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mnie nic nie swędzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez koziemleko

Mnie piersi nie swedza tylko mrowia jak naplywa pokarm.



Ja właśnie karmię. Jeny. Też się tak zalewacie ciągle mlekiem? Ja się wiecznie przebieram mimo wkładek laktacyjnych

U mnie nie ma takiej nadprodukcji


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez 2Tusiak

oj Dziewczyny, ale noc budze sie w srodku nocy z mokra koszula. Alarm do Meza, ze wody odeszly! Maz patrzy w okolo mowi, no odeszly, ale nie Tobie... spi z nami nas synek chwilowo, bo Tata spi na jego lozku i zasiural pol lozka. A ja juz taka pelna nadziei bylam. Szczegolnie, ze z synkiem wody odeszly wlasnie w srodku nocy no nic dzis termin, a tu nic a nic



Dzien dobry

No nieźle ładny mi fałszywy alarm


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

My dzisiaj byliśmy na pierwszym spacerku
Co prawda wokół osiedla ale tak stopniowo chce je wydłużać. Nie tak hop siup. Mała cały czas oczy otwarte i analizowała chyba co się dzieje
Właśnie leży i zajada cyca. Dzisiaj o dziwo to tak chętnie spać nie chce jak zwykle. Zje poleży porozgląda się. Na chwile przyśnie i znowu cyc, poleży itd. Ale spokojna Żabka na szczęście.
Nam pępek się jeszcze trzyma ale wczoraj minął tydzień od porodu a nie wiem po ilu odpada


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nemmireth_]

Nam też się pępek trzyma. I czasem podkrwawia


Eh juz nie wiem co mam z mala robić. Je, ulewa, ma czkawke, znowu chce jeść, ulewa i ma czkawke. Oczywiście nie śpi teraz zasnęła godzinę temu i cudem śpi do tej pory.

My wczoraj byliśmy na spacerze pierwszym, było tak fajnie lekko mrozno i małej się chyba podobało ☺ ale tylko na 15 min, kółeczko wokół wsi i Tz zarządził powrót do domu

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[damgala]

U nas też pępek na swoim miejscu i raczej nic się z nim nie dzieje, tzn na razie chyba nie chce odpaść. My cały czas próbujemy jakoś funkcjonować w nowej rzeczywistości ale zarwane noce dają w kość. Muszę się sama pochwalić, bo dziś udało mi się po ponad tygodniu nareszcie znaleźć czas żeby nogi sobie ogolić i ułożyć włosy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Ja nóg jeszcze nie golilam ale póki jest Tz to jest dobrze, bo mam czas na jedzenie, na prysznic i na.ogarniecie się co by wyglądać jak człowiek nie wyobrażam sobie jak to będzie jak.on wróci do pracy a to już po nowym roku

Jutro jedziemy załatwić macierzyński, dowieźć papiery do becikowego, zapisać mała do przychodni i mnie do poloznej. W porę a maluszek zostaje z babcia ☺

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[WerkuUuS]

A co się tyczy przychodni...to szpital tego nie ogarnia czy położna ? Mi położna mówiła ze papiery szpital wysyła albo ona kurczę nie pamietam.
Ale mnie odcięło i Małą położyłam się z Małą na łóżku, dałam cyca i zapadlisku w sen ja spałam prawie 3 h a Mała dalej śpi męczący ten spacer był chyba xD


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk