~•~ Nowy, Irenowy 2019 Rok! ~•~ 41

[brzydula_81]

Bry
To ja jeszcze raz życzę Wam cudownego Nowego Roku

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

[magnolia79]

Miałam wstawać wcześniej, a wstałam o 12 Poczytałam Mariasa, ale ciężko mi idzie...

[NibyNic]

Ja czuję że jestem rok starsza. Jeszcze bardziej mi boli to co bolało.
Byliśmy w kościele, mało brakowało a bym zasnęła tam.
Pogoda okropna: deszcz i wiatr.Czyli dziś leżenie pod kocykiem.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Bry

a ja wstałam po 9:00, dwa razy biegnąć na balkon przeganiać gołębie. Tak głośno gruchały, że mnie obudziły. A potem obudziłam się po 12:00 (znowu).

Nowy Rok zaczynam od awarii iPada. W sumie to wczoraj już nie działał, ale M podłączył go do ładowania, bo myśleliśmy, że się po prostu rozładował. Ale dzisiaj nadal ma czarny ekran, a jest naładowany. No nic, próbuję go reanimować, ale jak mi się samej nie uda to doopa blada, bo już jest daaaaawno po gwarancji, więc będą koszta na powitanie 2019.

[gosia261282]

U nas na powitanie 2019 tż ma jelitówkę

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez gosia261282

U nas na powitanie 2019 tż ma jelitówkę

No to pięknie . Oby was tylko nie zaraził.

[evela28]

Napisane przez gosia261282

U nas na powitanie 2019 tż ma jelitówkę

Może sałatka zaszkodziła.

Napisane przez NibyNic

Ja czuję że jestem rok starsza. Jeszcze bardziej mi boli to co bolało.
Byliśmy w kościele, mało brakowało a bym zasnęła tam.
Pogoda okropna: deszcz i wiatr.Czyli dziś leżenie pod kocykiem.

Ty to Kasia odpoczywaj i nabieraj siły.
U nas dokładnie taka sama pogoda

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;86309112]Bry



a ja wstałam po 9:00, dwa razy biegnąć na balkon przeganiać gołębie. Tak głośno gruchały, że mnie obudziły. A potem obudziłam się po 12:00 (znowu).



Nowy Rok zaczynam od awarii iPada. W sumie to wczoraj już nie działał, ale M podłączył go do ładowania, bo myśleliśmy, że się po prostu rozładował. Ale dzisiaj nadal ma czarny ekran, a jest naładowany. No nic, próbuję go reanimować, ale jak mi się samej nie uda to doopa blada, bo już jest daaaaawno po gwarancji, więc będą koszta na powitanie 2019.[/QUOTE]


Ojejciu oby zmartwychwstał.


Ja, jak na nasza imprezę czuje się całkiem ok. Goście pojechali do kościoła a ja ogarnęła podłogi. Potem kawka, obiadek i zobaczymy co dalej. Szkoda tylko ze jutro do pracy.

[NibyNic]

Jelitówka- nie wróźy to dobrze. Oby szybko się z nią uporał i na innych nie przeszła.

[magnolia79]

Napisane przez gosia261282

U nas na powitanie 2019 tż ma jelitówkę

Co jakiś czas u was się te jelitówki powtarzają, ciekawe dlaczego?

[gosia261282]

Napisane przez magnolia79

Co jakiś czas u was się te jelitówki powtarzają, ciekawe dlaczego?

Tzn. nie wiem do końca co jest u tż. Biegunkę ma, ale nie wymiotuje. W tym roku (tzn w 2018), mieliśmy wszyscy raz jesienią i na wiosnę mieli wszyscy tylko nie ja, a tak to lata temu.

[magnolia79]

U nas coś takiego nigdy nie występuje, zastanawiam się jaka może być właśnie przyczyna takiej jelitówki?

U mnie 1 stycznia, dzień jak co dzień... Tylko świadomość pewnych spraw inna... PESEL też pokazuje rok więcej. Nie chcę się smucić... Planować, oczekiwać zmian. Co będzie, to będzie... Wierzę, że będzie dobrze
Zjem obiadek a później Marias, kawka i faworki

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Hmm, tak sie teraz zastanawiam, po tym co napisałyście, że mnie się Nowy Rok kompletnie nie kojarzy z czymś smutnym, z upływającym czasem, tylko z zapowiedzią czegoś nowego i być może fajnego.
I już kompletnie nie smuci mnie to, że będę starsza, bo nie ma to żadnego znaczenia dla mnie. Chyba po 40 jakoś inaczej się do tego podchodzi. Bardziej obawiam się 50-tki, bo na razie to dla mnie jakaś abstrakcja, ale wiem, że to też się zmieni .

[magnolia79]

Hania, ale to bardzo dobrze, że masz takie podejście
Dla mnie wiek jest ważny ze względu na mój stan zdrowia. Bo upływającym czasem, siwymi włosami, zmarszczkami i dodatkowymi kg to ja się za bardzo nie przejmuję. Każdy się starzeje, tylko milej i przyjemniej starzeć się w dobrym zdrowiu i sprawności

[gosia261282]

Hania, mnie też Nowy Rok pozytywnie się kojarzy.
Mag, jelitówka to wirus, a my mamy dzieci, więc częściej jest szansa, że coś przyniosą ze szkoły. Na jesień to był taki pogrom, że 3/4 szkoły chyba dopadło.

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez magnolia79

Każdy się starzeje, tylko milej i przyjemniej starzeć się w dobrym zdrowiu i sprawności

To, to na pewno. I to jest jedyna rzecz, którą się martwię, ale bardziej w przypadku moich bliskich niż mnie samej. Szczególnie martwi mnie podejście do zdrowia mojego M. Jest kompletnie niereformowalny pod tym względem. W tym roku kończy 50 lat, a dalej chyba myśli, że może zaniedbywać zdrowie jakby miał 20.

[magnolia79]

Mnie to każdy Poniedziałeczek nastraja pozytywnie, coś nowego i dobrego

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;86309499]To, to na pewno. I to jest jedyna rzecz, którą się martwię, ale bardziej w przypadku moich bliskich niż mnie samej. Szczególnie martwi mnie podejście do zdrowia mojego M. Jest kompletnie niereformowalny pod tym względem. W tym roku kończy 50 lat, a dalej chyba myśli, że może zaniedbywać zdrowie jakby miał 20.[/QUOTE]To niestety standard u większości mężczyzn... Może mój R zrobi sobie wreszcie okulary w tym roku

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

To mój M etap okularów ma już za sobą, na szczęście .


Gosia, może to nie jelitówka, tylko jakieś lekkie zatrucie, albo coś mu zaszkodziło.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Uratowałam iPada!!!! Uff, ależ mi ulżyło!!! Pare stówek zostaje w kieszeni.

Zadzwoniłam do M (teraz on głównie korzysta z iPada, odkąd ja mam Maca) i powiedziałam mu, że wystawiam mu rachunek za naprawę na kwotę 549 zł... (tyle kosztuje Kindelek ), ewentualnie zamiast gotówkowi,?mogę przyjąć zapłatę za serwis, w postaci powyżej wspomnianego sprzętu na K .

[NibyNic]

Ale sobie pospałam.

Co do zmiany roku itp. To mnie to raczej nie nastraja w żaden sposób. Nie robię postanowień, podsumowań jakiś, nie wnikam w takie rzeczy. Bardziej nastraja mnie pogoda a dziś pod tym względem nie rozpieszcza.

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Haniu - super że sprzęt działa.
A właśnie- jak się czuje Twój tata?

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez NibyNic

A właśnie- jak się czuje Twój tata?

Różnie Kasia. Raz lepiej, raz gorzej. Miał różne dolegliwości typu obrzęki czy jakieś inne o których nie będę tu pisać, związane z przyjęciem chemii. Przedwczoraj szwankowało mu serce, ale wczoraj już było lepiej. W ubiegłym miał robione badania w przyszpitalnej poradni onkologicznej i był na wizycie kontrolnej u onkologa. Kolejna wizyta chyba 8 stycznia z tego co pamiętam, no a 11 stycznia znowu pobyt w szpitalu i kolejny cykl wlewów.


Wiecie co zrobiłam w dniu dzisiejszym czyli 1 stycznia 2019 roku?
Wysłałam do wywołania zdjęcia z wakacji 2017 w Montenegro . Brawo ja!!!

[brzydula_81]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;86309413]Hmm, tak sie teraz zastanawiam, po tym co napisałyście, że mnie się Nowy Rok kompletnie nie kojarzy z czymś smutnym, z upływającym czasem, tylko z zapowiedzią czegoś nowego i być może fajnego.
I już kompletnie nie smuci mnie to, że będę starsza, bo nie ma to żadnego znaczenia dla mnie. Chyba po 40 jakoś inaczej się do tego podchodzi. Bardziej obawiam się 50-tki, bo na razie to dla mnie jakaś abstrakcja, ale wiem, że to też się zmieni .[/QUOTE]

Hania,ja też się staram nastawiać pozytywnie w Nowy Rok... chyba powolutku przybywa mi też energii,na brak której narzekam od jesieni

Napisane przez magnolia79

Hania, ale to bardzo dobrze, że masz takie podejście
Dla mnie wiek jest ważny ze względu na mój stan zdrowia. Bo upływającym czasem, siwymi włosami, zmarszczkami i dodatkowymi kg to ja się za bardzo nie przejmuję. Każdy się starzeje, tylko milej i przyjemniej starzeć się w dobrym zdrowiu i sprawności

To prawda Mag- lepiej się starzec w dobrym zdrowiu,ale też na to dobre zdrowie trzeba sobie zapracować,a może bardziej na sprawność niż zdrowie,bo z nim niestety różnie bywa....No i oczywiście bardzo ważne jest też to jak się o upływającym czasie myśli....

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

[Bafi@Home]

Dziewczyny macie rację z tym starzeniem my wbrew pogodzie zaliczyliśmy wypad do lasu i 6km na kijkach zrobione. Marsz był solidny bo po powrocie prysznic był obowiązkowy. Sąsiadka zaprasza mnie i mojego na kawę. Malzon nie chce A ja chyba mam ochotę na pogaduchy. I skłaniam się mu ku temu by trochę głowę wymazać domowymi sprawami. Zwłaszcza że moja młodsza ma tam swoją psiapsiole. O książkach pogadamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[yyahyoo]

Bry! Dopiero w połowie drogi do domku ...
Obrzydliwa pogoda dzis.
Zabalowalismy do 5 rano! Tańce i śpiewy tez byly

Mnie tez Nowy Rok kojarzy sie z czyms co niesie nowe wyzwania, niespodzianki i ogólnie pozytywnie nastraja


Hania a jak tata psychcznie się czuje?

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez yyahyoo

Hania a jak tata psychcznie się czuje?

Nie najlepiej. Ma straszne wachania nastrojów.


Pogoda rzeczywiście paskudna. Lenie się dzisiaj straszliwie. Oprócz jednego prania i zrobienia obiadu nie robię nic.

Mag, uwięziłam renifera od ciebie w wazonie . Chyba mi się nudzi. Idę czytać .

Załącznik 7655823

[yyahyoo]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;86310569]Nie najlepiej. Ma straszne wachania nastrojów.


Pogoda rzeczywiście paskudna. Lenie się dzisiaj straszliwie. Oprócz jednego prania i zrobienia obiadu nie robię nic.

Mag, uwięziłam renifera od ciebie w wazonie . Chyba mi się nudzi. Idę czytać .

Załącznik 7655823[/QUOTE]Niedobrze, ze jest tak pesymistycznie nastawiony. Psychika i dobre nastawienie tez pomagają w terapii


Faktycznie Ci się nudzi

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Ale jestem śpiąca

[NibyNic]

My oglądamy znowu Kevina

[yyahyoo]

Jeszcze tylko 80km i juz bede we własnym łóżeczku

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Jesssooo jak potwornie wieje, chyba dzisiaj nie zasnę.

[gosia261282]

A ja zaraz się kładę, coś niewyspana jestem, a jutro mam o 7:30 wizytę u lekarza. Dobranoc Irenki

[yyahyoo]

[1=d76b7b62abc76003533437b a9b2c050aff719167_6124288 bc3b3b;86311647]Jesssooo jak potwornie wieje, chyba dzisiaj nie zasnę.[/QUOTE]Wieje i leje. A przynajmniej tak bylo jak ruszyliśmy..

Nie ma jak w domku

[NibyNic]

Dzień dobry
Jak mi się nie chce wstawać. Już dziś powolny rozbieg przed powrotem do normalności.