Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniówki 2019 cz.2

[Listopadowaa]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Witam się znad ostatniego kawałka pavlovej Bobrze, jakie to dobre… ale już koniec rozpusty! Cieszę się z powrotu do codzienności, a zwłaszcza żłobka



Tydzień mija za tygodniem Dokładnie o tym myślałam wczoraj - 15 tygodni, przecież to nic biorąc pod uwagę jak szybko lecą.
Syndrom "nowy rok, nowa ja" też mam Uwielbiam, tylko ja, kawa, nowy śliczny zeszyt i kolorowe długopisy Rok temu tego nie zrobiłam, zaczęłam go z porządnym dołem, z którego ledwo się wygrzebałam a wpadły uroki 1 trymestru i tak rok przeleciał mi trochę przez palce. W tym muszę wrócić do stanu ogarnięcia.
Wczoraj tradycyjnie siedliśmy z tż do planowania części wspólnej i napchaliśmy zadań głównie na styczeń i luty do zrobienia w domu i w zagrodzie, bo mamy przeczucie, że z dwójką to już NIC NIGDY nie zrobimy Kompletowanie wyprawki mam na luty, bez spinki bo to tylko przegląd i małe uzupełnienia, głównie apteczne. Na kwiecień jeden punkt - urodzić i przeżyć

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Nie ma co szaleć z zapasami pieluch... Jedne podejdą, drugie nie. Niestety zmieniają je i jak kiedyś białe pampersy były nie do pobicia, tak teraz podobno są dość słabe. Trzeba będzie trochę poeksperymentować. Ja pod koniec lubiłam te lidlowe.

Ja lubulam z lidla na T. A teraz są jakieś nowe lupilu. Nir używaliśmy ale opinie słabe mielismy zostaliśmy przy dadzie soft. Cenowo nam idpowiadakbi nigdy nic się nie działo. Ale prawda ze co dziecko to inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Moja na szczęście była mało wymagająca jeżeli chodzi o pieluchy i jechaliśmy na dadach i tych lidlowych (lupilu nie testowaliśmy), duża oszczędność a jeszcze zawsze udawało nam się zrobić zapas, kiedy była promocja, to już w ogóle

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[dorka607]

Tyle piszecie o tym octenisepcie, że aż wczoraj wygooglowałam go i w sumie Pan Tabletka nie wypowiada się negatywnie o nim jesli używa siego z rozsądkiem... sama już nie wiem co robić- kupić czy nie???

[mia128]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Witam się znad ostatniego kawałka pavlovej Bobrze, jakie to dobre… ale już koniec rozpusty! Cieszę się z powrotu do codzienności, a zwłaszcza żłobka



Tydzień mija za tygodniem Dokładnie o tym myślałam wczoraj - 15 tygodni, przecież to nic biorąc pod uwagę jak szybko lecą.
Syndrom "nowy rok, nowa ja" też mam Uwielbiam, tylko ja, kawa, nowy śliczny zeszyt i kolorowe długopisy Rok temu tego nie zrobiłam, zaczęłam go z porządnym dołem, z którego ledwo się wygrzebałam a wpadły uroki 1 trymestru i tak rok przeleciał mi trochę przez palce. W tym muszę wrócić do stanu ogarnięcia.
Wczoraj tradycyjnie siedliśmy z tż do planowania części wspólnej i napchaliśmy zadań głównie na styczeń i luty do zrobienia w domu i w zagrodzie, bo mamy przeczucie, że z dwójką to już NIC NIGDY nie zrobimy Kompletowanie wyprawki mam na luty, bez spinki bo to tylko przegląd i małe uzupełnienia, głównie apteczne. Na kwiecień jeden punkt - urodzić i przeżyć

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Nie ma co szaleć z zapasami pieluch... Jedne podejdą, drugie nie. Niestety zmieniają je i jak kiedyś białe pampersy były nie do pobicia, tak teraz podobno są dość słabe. Trzeba będzie trochę poeksperymentować. Ja pod koniec lubiłam te lidlowe.

Haha też stwierdziłam, że kocham swoje dziecko, ale niech już wraca do żłobka

Napisane przez Listopadowaa

Ja lubulam z lidla na T. A teraz są jakieś nowe lupilu. Nir używaliśmy ale opinie słabe mielismy zostaliśmy przy dadzie soft. Cenowo nam idpowiadakbi nigdy nic się nie działo. Ale prawda ze co dziecko to inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My na początku postawiliśmy na białe pampersy jako (wydawało nam się) najlepsze na rynku, później jak się nic nie działo na dadę. Zaczęła nam przeciekać to teraz znów lidlowe i dają radę co dziecko to inaczej...

Właśnie się wybieram do lidla bo dziecku 5 pampersów zostało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez Michacha1234

3, 5 miesiąca nie brzmi tak źle, w porównaniu do "zostało 13 tygodni i 2 dni" tak mi apka pokazała Masakra, jak ten czas leci. Muszę go zacząć lepiej wykorzystywać, bo to ostatnie tygodnie laby i tego że jesteśmy tylko we dwójkę. Bejata, dobrze kojarzę, że Ty wkrótce bierzesz ślub? Przepraszam, jeśli coś namieszałam ☺ Jeśli tak, to jak przygotowania idą?

Muszę się wybrać na zakupy, bo zostaliśmy zaproszeni za chrzciny, a ja łażę jak żulica, nie mam totalnie w czym wyjść do ludzi

I też śpię na raty! Mniej więcej od północy do 4 potem od 8-11 Przyzwyczajamy się pewnie do tego co nas wkrótce czeka

Dzień dobry!

Od dziś sama w domu. Tż wraca do pracy po przerwie świątecznej, a ja już się przyzwyczaiłam że siedzi ze mną. Mam postanowienie noworoczne, że będę mu mniej bręczeć Bo trochę przeginałam ostatnio. Aczkolwiek plus jest taki, że w końcu pomalował kołyskę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj u mnie podobne postanowienie lepiej wykorzystywać czas. Gdzie te wdzystkie książki, które miałam czytać na L4? Te wsystkie kursy i siedzenie w kuchni nad popisowymi daniami? Gdzie to wyciskanie soków Telefon zjadacz czas

Ruszę porządnie z wyprawką, niech siedzi i czeka grzecznie na córcię, a ja nie będę wędrować po internetach w poszukiwaniu rzeczy dla niej tylko skupię się już na przygotowaniu do kwietniowych zmian w życiu

Nowy rok nowa ja właśnie zwekam się z łóżka. Wylewiwałam się w nim na siłę w sumie dziś

Pokaż kolyske

Dzień dobry!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Napisane przez pestka_arbuza88

Tak, Pan Tabletka powiedział to głośno w końcu, że to praktycznie to samo. Ale wiadomo przy kolkach, to spróbuje się wszystkiego. U mnie pomogły rureczki do pupki WINDI. Polecam dopisać na liście rezerwowej wyprawki.

Na serio ludzie wciąż zaskakują. Chociaż pan tata miał 23 lata, gdy tatusiowanie go przerosło, ale do dzisiaj często robię facepalma na jego wyczyny.
Moja babcia na początku wkręciła się w te ukryte prawdy i szpitale, także też tłukłam jej, że to nie jest na serio
Zresztą co ja mówię - każdego dnia w pracy w Stonce jakiś człowiek mnie czymś zaskakiwał czymś. Kolega ostatnio mówił, że widział w Biedrze jak baba podstawia kajzerkę pod czytnik cen. KAJZERKĘ!


Tak! Mówiłam właśnie TŻ, że 13 tygodni, a tu przecież totalnie niedawno było 13 tygodni i pierwsze ważne USG!
Mi się zaczyna pomału odpalać "syndrom wicia gniazda". Dosłownie plany jak na "nowy rok, nowa ja". Na razie w planach mam przeczytać książkę o karmieniu, ale to ze 2 dni będzie i po wszystkim. Luty to już na pewno będzie wielkie pranie i układanie.
Dla mnie jednak to jest mega przerażające. Na serio zostało niewiele czasu, bo strasznie szybko to leci! Kończę 6 miesiąc i II trymestr!


U mnie też paskudnie :/ Ale jestem zmotywowana i idę na basen. Tęskniłam za basenem Mam nadzieję, że zmotywuję się na tyle w tej paskudnej pogodzie, żeby chodzić minimum 2x w tygodniu.

Coccinellla Ty sobie robisz te zastrzyki z heparyny czy Coco?
Dalej w brzuch? I dalej na wysokości pępka? Mam ostatnio problem, bo w miejscu po zastrzyku robi mi się duże zaczerwienienie i mega mnie to swędzi. Mój kalafior skojarzył jak po szczepieniu młodemu smarowałam altacetem, więc przynajmniej na chwilę mam ulgę. Muszę zapytać jutro doktorka co o tym myśli w razie W. No i wciąż mi nie dał naklejki "dzielny pacjent" za te tortury

Ja robię ;-) tzn mój tż
Robimy nadal w brzuch bo jeszcze jakąś fałdkę idzie złapać, ale zazwyczaj to jest poniżej pępka, praktycznie na samym dole brzucha z boku.

Duży promień jest tego zaczerwienienia? Mi jak się robią to albo czerowne kropki w miejscu wkłucia albo siniaki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez dorka607

Tyle piszecie o tym octenisepcie, że aż wczoraj wygooglowałam go i w sumie Pan Tabletka nie wypowiada się negatywnie o nim jesli używa siego z rozsądkiem... sama już nie wiem co robić- kupić czy nie???

Ja używam codziennie przed zastrzykiem. Poza tym wszędzie go nadal używają czy przed pobraniem krwi czy jak miałam usuwane znamiona to też miałam używać. Jak trzeba coś zdezynfekkować - też używam, więc i tak będę mieć go w apteczce ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fitelina]

Dzień dobry!

Jejciu dopiero się obudziłam 🤣
Od jutra nastawiam budzik i rozpisuje sobie zajęcia na dzień, bo też miałam być bardziej produktywna na tym L4

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez dorka607

Tyle piszecie o tym octenisepcie, że aż wczoraj wygooglowałam go i w sumie Pan Tabletka nie wypowiada się negatywnie o nim jesli używa siego z rozsądkiem... sama już nie wiem co robić- kupić czy nie???

Ja kupilam przeciez nie bedzieny tego pic tylko pryskac stosunkowo malo wiec mysle, ze nic sie nie stanie

Ja generalnie zaczelam wyznawac zasade, ze zaczynam od najtanszego produktu, jak nic sie nie bedzie dzialo to bede uzywac tanszuch zamiennikow. Czyli na poczatek Dada z Biedry. Tak samo nam polozna mowila przy mm, zaczac od tanszego np. Bebiko, a jakby bylo cos nie tak to przechodzic po kolei do drozszych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

To ja przywołam wspomnienia
Używaliśmy pampersów tych tradycyjnych zirlono-niebieskich, później z Rossmana, cena o wiele niższa a na tamten czas jakość chyba taka sama ale my przygodę z pieluchami zakończyliśmy na rozmiarze 4 to jeszcze dużo sztuk w paczce było

Syn nie miał kolek ani innych problemów z brzuszkiem (oby teraz też tak było) ale miał i nadal ma tzw. alergię pokarmową- nabiałową.
Przy pępku nie miałam co robić bo wszystko się zagoiło jeszcze w szpitalu (byliśmy tam 14 dni po porodzie) ale pamiętam że w szkole rodzenia polecali jako najlepszy zwykły spirytus monopolowy

[Listopadowaa]

Napisane przez dorka607

Tyle piszecie o tym octenisepcie, że aż wczoraj wygooglowałam go i w sumie Pan Tabletka nie wypowiada się negatywnie o nim jesli używa siego z rozsądkiem... sama już nie wiem co robić- kupić czy nie???

Nam położna sugerowała, dawała listę co mieć w domu, czego ona używa. I to było na liście. Mamy jeszcze butle wiec bedzie. Ale czytam ze juz się odchodzi od tego. Zobaczymy, myślę za parę razy chyba nie zaszkodzi użyć. Nam pępek odpadł w ósmej dobie. Ciekawa jestem tylko czy taki dobry jest do rany krocza. Ja pryskalam ale jakiegoś efektu nie widziałam. W szpitalu radzili używać tantum rosa. Ulga była po nim. Potem jak wkroczył rivanol i chyba nawet Alcatel to szybko się pogoilo i siniak znikł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Tak w ogóle dzisiaj zaczynam 28 tydzień III trymestrze pełną parą ale energię jeszcze jest. Ktoś tu pisał o wiciu gniazda. Mi się tez wkręca. Staram się wykorzystywać czas. Właśnie po robilam resztę porządków w szafkach, zrobiłam male zmiany co by nam wygodniej było pranie zrobione, odkurzone. TŻ zrobił obiad. Jeszcze muszę ubranka w rozmiarze 62 podpisywać, co czego ile mam. No i może spróbuje je jutro juz odświeżyć. W pierwszej ciąży nie miałam energii, wszystko odkładałam na ostatnia chwile. Teraz jakoś sprawniej mi idzie. Chciałabym szybciej być gotowa. Po 32 tygodniu spakowac torbę dla siebie do szpitala. W razie czego. Myślę ze teraz jest łatwiej bo żyje aktywniej przy dziecku, mam obowiązki wiec lepiej mi się zorganizować. Dużo rzeczy juz wiem, mamy jakieś doświadczenie, swoje zdanie na temat wyprawki i ogólnie większość rzeczy juz posiadamy więc myślenia mniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

A no i i tylko brakuje czasu dla siebie. Jedynie co to internet ten mój czas pochłania, a jak nie to się ucze. Za półtora tygodnia mam egzamin a chciałam książki jeszcze czytać. Poszydełkowac (pouczyc się ). Miałam przeczytać ciezarowka przez 9 miesięcy a zaczleam pierwsze rozdziały tylko. W dzień nie mam kiedy usiąść a wieczory spędzam z TŻ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czarna_pantera90]

Witam się w 28 tygodniu muszę zacząć spisywać jakąś listę wyprawkową bo ten czas szybko leci.
Wracamy właśnie do siebie, jutro wreszcie do pracy, bo inaczej chyba bym się na maksa rozleniwiła


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestka_arbuza88]

Napisane przez Listopadowaa

U nas tez rureczki szły w ruch jeśli masaż nie pomagał czasami sam masaż brzuszka wystarczył. Te rurki budzą trochę kontrowersji ale nam położna pokazała co i jak wiec używaliśmy czasami w trudnych chwilach. Nie zapomnę pierwszego razu. Z TŻ się kocilismy które ma to zrobić tylko ja miałam inne nie windi tylko mediparents. W ogóle kolki to taki mit. Bo mały odsetek dzieci ma kolki i na kolki leku malo kiedy pomagają. Tylko ludzie nazywają każdy bol brzuszka, płacz dziecks kolkami. Na kolki bliskość, chusta, noszenie, wiaderko zamiast wanienki kolki są powtarzalne o tej samej porze i leki z reguły nic nie dają. A problemy brzuszkowe ma większość dzieci. Taka fizjologia, ten mały organizm musi się dostosować do tęgi świata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

AA na kolki jeszcze szumy, szumisie czy suszarka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłam tak zdesperowana przy kolkach, że nawet plastrami ananasa bym go okładała gdyby miał pomóc Rureczek tez używałam w akcie desperacji i w sumie ostatecznie im przypisuję wybawienie z tego dramatu. Jednak akurat może był to tylko zbieg okoliczności na końcówkę Niestety noszenie nie pomagało. O wiaderku wtedy nie słyszałam. Oby tym razem było lepiej

Napisane przez mia128

- pod laktację warto mieć femaltiker. Rozrabia się z mlekiem i pije, nawet niezłe. Na spokojnie, w domu, jeśli ktoś próbuje rozhulać laktację. Zawsze po wypiciu miałam totalny nawał. Podobne działanie ma piwo 0,0%. Doradczyni w szpitalu lekko mnie wyśmiała, położna polecała, z mojego doświadczenia pomagało

O, i to też jest temat do zagłębienia. Wiadomo opinie wszędzie Femaltiker działa/nie działa. Widziałam ostatnio coś takiego jak MOM. Koleżanka długokarmiąca popijała piwko 0% , a czytałam że i sam słód jęczmienny można kupić i popijać na laktację. Zobaczymy.
Poprzednio dziękowałam tylko położnej, że powiedziała babci, żeby przypadkiem nie wciskała we mnie bawarki. Fuj!
Wciąż jednak zastanawiam się czy polować już teraz na laktator, który też może pomóc w rozkręceniu laktacji (jak głosi legenda) czy czekać do wyklucia. Hmm....

Napisane przez Tereskaa

Padlam z tej kajzerki Ja jak pracowalam w Biedrze przez dwa lata to tez sie napatrzylam na rozne idiotyzmy, ale najwiekszy byl bardzo niebezpieczny... kiedys siedze na kasie i patrze, ze w kolejce stoi zakrwawiony facet, jakis menel po pobiciu chyba, przychodzi jego kolej to zalozylam oscentacyjnie rekawiczki, niestety tylko foliowe, jak sie okazalo slusznie, bo facet mial caly zakrwawiony towar. Po jego obsluzeniu zamknelam ludziom kase przed nosem i poszlam dodatkowo zdezynfekowac rece.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie pod kasą jeden jegomość zesikał się.
Ale przychodziła też taka pani z okropną grzybicą. No masakra to była. Awaryjnie miałam pod kasą żel do rąk...

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Witam się znad ostatniego kawałka pavlovej Bobrze, jakie to dobre… ale już koniec rozpusty! Cieszę się z powrotu do codzienności, a zwłaszcza żłobka :P



Tydzień mija za tygodniem Dokładnie o tym myślałam wczoraj - 15 tygodni, przecież to nic biorąc pod uwagę jak szybko lecą.
Syndrom "nowy rok, nowa ja" też mam Uwielbiam, tylko ja, kawa, nowy śliczny zeszyt i kolorowe długopisy Rok temu tego nie zrobiłam, zaczęłam go z porządnym dołem, z którego ledwo się wygrzebałam a wpadły uroki 1 trymestru i tak rok przeleciał mi trochę przez palce. W tym muszę wrócić do stanu ogarnięcia.
Wczoraj tradycyjnie siedliśmy z tż do planowania części wspólnej i napchaliśmy zadań głównie na styczeń i luty do zrobienia w domu i w zagrodzie, bo mamy przeczucie, że z dwójką to już NIC NIGDY nie zrobimy Kompletowanie wyprawki mam na luty, bez spinki bo to tylko przegląd i małe uzupełnienia, głównie apteczne. Na kwiecień jeden punkt - urodzić i przeżyć

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Nie ma co szaleć z zapasami pieluch... Jedne podejdą, drugie nie. Niestety zmieniają je i jak kiedyś białe pampersy były nie do pobicia, tak teraz podobno są dość słabe. Trzeba będzie trochę poeksperymentować. Ja pod koniec lubiłam te lidlowe.

Też się cieszyłam z dzisiejszego przedszkola
Z pieluszkami na razie się wstrzymam. Przy małym na początku miałam dużo Pampersów zwykłych zielonych 2, bo dostałam, ale jeszcze pan dziadek przysłał z hameryki. Potem przerzuciłam się na Dady i każde nam pasowały. Po Rossmanowskich zesypało mu pupkę. A w Lidlowych nie wyczuwałam kupy, więc często nam wypływała plecami.

Napisane przez Coccinellla

Ja robię ;-) tzn mój tż
Robimy nadal w brzuch bo jeszcze jakąś fałdkę idzie złapać, ale zazwyczaj to jest poniżej pępka, praktycznie na samym dole brzucha z boku.

Duży promień jest tego zaczerwienienia? Mi jak się robią to albo czerowne kropki w miejscu wkłucia albo siniaki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Ja używam codziennie przed zastrzykiem. Poza tym wszędzie go nadal używają czy przed pobraniem krwi czy jak miałam usuwane znamiona to też miałam używać. Jak trzeba coś zdezynfekkować - też używam, więc i tak będę mieć go w apteczce ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie od paru dni zaczął mnie swędzieć brzuch, ale to w miejscach gdzie robiłam zastrzyk. Myślałam, że to może, że młoda kopie, że się skóra rozciąga czy coś. Ale dwa ostatnie zastrzyki zostawiły mi duże zaczerwienienia. Przedwczorajszy strasznie swędział i plamka jest duża, jakaś srednica 5cm. Wczorajszy też się zaczerwienił, ale jest bardziej owalny ale też jakoś na 5 cm. Smaruje od wczoraj altacetem, to nie swędzi mnie to i wygląda subtelniej. Może to jakaś reakcja z Palmersem, bo do niego wróciłam kilka dni temu? Palmersa używałam przed zastrzykami, a potem Ziaję. Pokażę to jutro ginowi.

[NuFCia]

Napisane przez pestka_arbuza88

Tak, Pan Tabletka powiedział to głośno w końcu, że to praktycznie to samo. Ale wiadomo przy kolkach, to spróbuje się wszystkiego. U mnie pomogły rureczki do pupki WINDI. Polecam dopisać na liście rezerwowej wyprawki.

Na serio ludzie wciąż zaskakują. Chociaż pan tata miał 23 lata, gdy tatusiowanie go przerosło, ale do dzisiaj często robię facepalma na jego wyczyny.
Moja babcia na początku wkręciła się w te ukryte prawdy i szpitale, także też tłukłam jej, że to nie jest na serio :P
Zresztą co ja mówię - każdego dnia w pracy w Stonce jakiś człowiek mnie czymś zaskakiwał czymś. Kolega ostatnio mówił, że widział w Biedrze jak baba podstawia kajzerkę pod czytnik cen. KAJZERKĘ!


Tak! Mówiłam właśnie TŻ, że 13 tygodni, a tu przecież totalnie niedawno było 13 tygodni i pierwsze ważne USG!
Mi się zaczyna pomału odpalać "syndrom wicia gniazda". Dosłownie plany jak na "nowy rok, nowa ja". Na razie w planach mam przeczytać książkę o karmieniu, ale to ze 2 dni będzie i po wszystkim. Luty to już na pewno będzie wielkie pranie i układanie.
Dla mnie jednak to jest mega przerażające. Na serio zostało niewiele czasu, bo strasznie szybko to leci! Kończę 6 miesiąc i II trymestr!


U mnie też paskudnie :/ Ale jestem zmotywowana i idę na basen. Tęskniłam za basenem :P Mam nadzieję, że zmotywuję się na tyle w tej paskudnej pogodzie, żeby chodzić minimum 2x w tygodniu.

Coccinellla Ty sobie robisz te zastrzyki z heparyny czy Coco?
Dalej w brzuch? I dalej na wysokości pępka? Mam ostatnio problem, bo w miejscu po zastrzyku robi mi się duże zaczerwienienie i mega mnie to swędzi. Mój kalafior skojarzył jak po szczepieniu młodemu smarowałam altacetem, więc przynajmniej na chwilę mam ulgę. Muszę zapytać jutro doktorka co o tym myśli w razie W. No i wciąż mi nie dał naklejki "dzielny pacjent" za te tortury

Ale że jak to tak to? Przecież kajzerka musi mieć kod na pewno pani myślała że jest ukryty w bułce

[Listopadowaa]

Pestko u nas mała nie miała kolek ale jeczala, stekala przy kp , szarpała sie. Przyjechała położna, pomacała brzuszek i mówi ze jest twardy. Zrobiła masaż. Włożyła rurkę i jak poleciało to pod kran szybko lecieliśmy umyć dziecko a kupki robiła, pienista ale najwyraźniej cos tam jej dolegalo. Córce zdecdydowanie lepiej po tym było .
Kciuki za nas wszystkie żeby dzieci były bezproblemowe i bezkolkowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Melduję, że pokonalam wewnętrznego lenia i już wracam z basenu. Powiem wam, że pływa się fajnie, najgorsze to się wybrać i to całe przebieranie, suszenie zwłaszcza o tej porze roku. No nic ale wypada mi częściej korzystać z tej aktywności, bo wszędzie w ciąży polecają i mam 10 minut na nogach, do tego na multisporta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pestka_arbuza88]

Napisane przez Listopadowaa

Pestko u nas mała nie miała kolek ale jeczala, stekala przy kp , szarpała sie. Przyjechała położna, pomacała brzuszek i mówi ze jest twardy. Zrobiła masaż. Włożyła rurkę i jak poleciało to pod kran szybko lecieliśmy umyć dziecko a kupki robiła, pienista ale najwyraźniej cos tam jej dolegalo. Córce zdecdydowanie lepiej po tym było .
Kciuki za nas wszystkie żeby dzieci były bezproblemowe i bezkolkowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, tego się trzymajmy, bez kolek

Napisane przez coco00

Melduję, że pokonalam wewnętrznego lenia i już wracam z basenu. Powiem wam, że pływa się fajnie, najgorsze to się wybrać i to całe przebieranie, suszenie zwłaszcza o tej porze roku. No nic ale wypada mi częściej korzystać z tej aktywności, bo wszędzie w ciąży polecają i mam 10 minut na nogach, do tego na multisporta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to basenowa piąteczka
Też mam multisporta, za którego płacę grosze, więc aż żal nie iść. Zwłaszcza, że teraz pogoda do bani.

[ofelka 123]

A dziewczyny planujecie kupić od razu smoczek i butelkę taka na wszelki wypadek jeśli tak to jakie firmy wam się sprawdzily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez coco00

Melduję, że pokonalam wewnętrznego lenia i już wracam z basenu. Powiem wam, że pływa się fajnie, najgorsze to się wybrać i to całe przebieranie, suszenie zwłaszcza o tej porze roku. No nic ale wypada mi częściej korzystać z tej aktywności, bo wszędzie w ciąży polecają i mam 10 minut na nogach, do tego na multisporta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też planowałam chodzić na basen, ale przez te nawracające infekcje intymne odpuszczam, boje się, że będzie jeszcze gorzej

Napisane przez ofelka 123

A dziewczyny planujecie kupić od razu smoczek i butelkę taka na wszelki wypadek jeśli tak to jakie firmy wam się sprawdzily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam lovi, pasowała do laktatora i to zadecydowało miałam też medelę calma, że smoczkiem, który niby nie zaburza odruchu ssania, ale ostatecznie nie użyłam jej ani razu i sprzedałam

Mam wyniki krzywej, wszystko w normie, kamień z serca.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[Tereskaa]

Napisane przez czarna_pantera90

Witam się w 28 tygodniu muszę zacząć spisywać jakąś listę wyprawkową bo ten czas szybko leci.
Wracamy właśnie do siebie, jutro wreszcie do pracy, bo inaczej chyba bym się na maksa rozleniwiła


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O jaaaa juz 28 tydzien? Brzmi juz powaznie Ja dzis zaczynam 24

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez ofelka 123

A dziewczyny planujecie kupić od razu smoczek i butelkę taka na wszelki wypadek jeśli tak to jakie firmy wam się sprawdzily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja juz kupilam butelke, mimo, ze mam ogromna nadzieje karmic piersia. Uwazam, ze trzeba miec w domu na wrazie czego. Mam tez puszke mleka poczatkowego na wrazie czego. A butelke kupilam z Avent natural, ale szklana, bo jakos nie ufam plastikowi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Wróciłam od lekarza. Czy ktoras z was ma nawracajcie infekcje, grzybice? Co lekarz zalecił? Ja dostalam nystatyne czy cos takiego, dwa tygodnie temu bralam pimafucin. Powiedzial ze doustne probiotyki nic mi nie dadzą. Bedzie wraccać.Grzybicy w ciazy sie nie wyleczy, po ciazy minie. No ale na serrio nie da sie temu zapobiec? Moje tsh wg lekarza jest ok bo w normie, skoro ft3,ft4 w normie to wszystko ok. Skierowania nie dostalam. Nie wiem w sumie co dalej. Czy powtorzyc wynik, zrobic moze jeszcze anty tpo nie mam pojecia Na domiar zlego tz mnie wkurza, fochem na mnie walnał, nawet nie spytał jak wizyta

[NibyNic]

Nystatyne kiedyś przyjmowałam, oprócz niej brak zbliżeń przez czas kuracji i przeszło, później nie wróciło ale nie byłam wtedy w ciąży.

Też używałam butelek Lovi i nam odpowiadały. Modne wtedy były niby antykolkowe dr Browns

Chciałam powiedzieć że jestem zachwycona masłem uelastyczniającym Yoskin. Dostałam od męża pod choinkę i używam raz-dwa dziennie. Skóra na brzuchu już nie swędzi, jest tak fajnie przyjemnie gładziutka i mąż mówi, że też czuje dużą różnicę jak dotyka. Naprawdę polecam. Fakt, że trochę kosztuje ale to akurat w moim przypadku dodatkowa motywacja żeby regularnie stosować (Przy takiej cenie byłby grzech nie używać i dopuścić do zmarnowania)

[agassek]

Ogólnie moze Twój mąż powinien się też przeleczyć

[Michacha1234]

Napisane przez bejata440

Tak. Ślub za 4 tygodnie (tradycyjny bawarski urzędowy) mała uroczystość.
Jakoś idzie. W tym tygodniu będziemy jeszcze dużo dopinac na ostatni guzik. Zaczyna być stresująco.
A Wy?

No pamiętam, że to tak klimatycznie ma być A my? Ślubu nie planujemy na razie

Napisane przez Coccinellla

Oj u mnie podobne postanowienie lepiej wykorzystywać czas. Gdzie te wdzystkie książki, które miałam czytać na L4? Te wsystkie kursy i siedzenie w kuchni nad popisowymi daniami? Gdzie to wyciskanie soków Telefon zjadacz czas

Ruszę porządnie z wyprawką, niech siedzi i czeka grzecznie na córcię, a ja nie będę wędrować po internetach w poszukiwaniu rzeczy dla niej tylko skupię się już na przygotowaniu do kwietniowych zmian w życiu

Nowy rok nowa ja właśnie zwekam się z łóżka. Wylewiwałam się w nim na siłę w sumie dziś

Pokaż kolyske

Dzień dobry!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Ja robię ;-) tzn mój tż
Robimy nadal w brzuch bo jeszcze jakąś fałdkę idzie złapać, ale zazwyczaj to jest poniżej pępka, praktycznie na samym dole brzucha z boku.

Duży promień jest tego zaczerwienienia? Mi jak się robią to albo czerowne kropki w miejscu wkłucia albo siniaki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Ja używam codziennie przed zastrzykiem. Poza tym wszędzie go nadal używają czy przed pobraniem krwi czy jak miałam usuwane znamiona to też miałam używać. Jak trzeba coś zdezynfekkować - też używam, więc i tak będę mieć go w apteczce ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Postaram się jutro wrzucić foto tam do klubu, bo mi to 3 godziny pewnie zajmie, a dziś sprzątam i mam aktualnie rozpierduchę Mam dostać na urodziny fotel uszak do karmienia i muszę przekonstruować koncepcję małego pokoju, żeby się zmieścił. Dziś pakuje wszystko co nieprzydatne w kartony i worki próżniowe, byle zrobić jak najwięcej miejsca.

Napisane przez coco00

Melduję, że pokonalam wewnętrznego lenia i już wracam z basenu. Powiem wam, że pływa się fajnie, najgorsze to się wybrać i to całe przebieranie, suszenie zwłaszcza o tej porze roku. No nic ale wypada mi częściej korzystać z tej aktywności, bo wszędzie w ciąży polecają i mam 10 minut na nogach, do tego na multisporta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poszłabym na basen, ale boje się, że jak zobaczą taką foko-wieloryba, to greenpeace się o mnie upomni...

Napisane przez ofelka 123

A dziewczyny planujecie kupić od razu smoczek i butelkę taka na wszelki wypadek jeśli tak to jakie firmy wam się sprawdzily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zamówiłam smoczki z lovi od 0-2 miesięcy, a butle właśnie nie wiem jaką. Albo też lovi albo mam jeszcze zaznaczone z aventu i canpolu. Chciałabym taką co nie zaburzy karmienie piersią w razie wu.

Napisane przez Listopadowaa

Wróciłam od lekarza. Czy ktoras z was ma nawracajcie infekcje, grzybice? Co lekarz zalecił? Ja dostalam nystatyne czy cos takiego, dwa tygodnie temu bralam pimafucin. Powiedzial ze doustne probiotyki nic mi nie dadzą. Bedzie wraccać.Grzybicy w ciazy sie nie wyleczy, po ciazy minie. No ale na serrio nie da sie temu zapobiec? Moje tsh wg lekarza jest ok bo w normie, skoro ft3,ft4 w normie to wszystko ok. Skierowania nie dostalam. Nie wiem w sumie co dalej. Czy powtorzyc wynik, zrobic moze jeszcze anty tpo nie mam pojecia Na domiar zlego tz mnie wkurza, fochem na mnie walnał, nawet nie spytał jak wizyta

Ja miałam już dwa razy w ciąży. Raz chyba po antybiotyku. Miałam Nystatynę przepisaną i pomogła. Na razie mam spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Kurna napisałam dlugasnego posta i przy edycji go skasowalam już mi się nie chce drugi raz pisać

W każdym razie ja mam nawracające infekcje i:
Spanie i chodzenie bez majtek (wtedy kiedy się da ), częste podmywanie samą woda, ręczniki papierowe zamiast zwykłych, mi lekarze sugerowali zmianę diety (zero słodyczy, smażonego, mało węgli) i chyba tyle. Możesz zrobić posiew.
Kumpela (gin) mówiła, żebym brała probiotyk.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[dorka607]

Napisane przez Listopadowaa

Nam położna sugerowała, dawała listę co mieć w domu, czego ona używa. I to było na liście. Mamy jeszcze butle wiec bedzie. Ale czytam ze juz się odchodzi od tego. Zobaczymy, myślę za parę razy chyba nie zaszkodzi użyć. Nam pępek odpadł w ósmej dobie. Ciekawa jestem tylko czy taki dobry jest do rany krocza. Ja pryskalam ale jakiegoś efektu nie widziałam. W szpitalu radzili używać tantum rosa. Ulga była po nim. Potem jak wkroczył rivanol i chyba nawet Alcatel to szybko się pogoilo i siniak znikł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Tak w ogóle dzisiaj zaczynam 28 tydzień III trymestrze pełną parą ale energię jeszcze jest. Ktoś tu pisał o wiciu gniazda. Mi się tez wkręca. Staram się wykorzystywać czas. Właśnie po robilam resztę porządków w szafkach, zrobiłam male zmiany co by nam wygodniej było pranie zrobione, odkurzone. TŻ zrobił obiad. Jeszcze muszę ubranka w rozmiarze 62 podpisywać, co czego ile mam. No i może spróbuje je jutro juz odświeżyć. W pierwszej ciąży nie miałam energii, wszystko odkładałam na ostatnia chwile. Teraz jakoś sprawniej mi idzie. Chciałabym szybciej być gotowa. Po 32 tygodniu spakowac torbę dla siebie do szpitala. W razie czego. Myślę ze teraz jest łatwiej bo żyje aktywniej przy dziecku, mam obowiązki wiec lepiej mi się zorganizować. Dużo rzeczy juz wiem, mamy jakieś doświadczenie, swoje zdanie na temat wyprawki i ogólnie większość rzeczy juz posiadamy więc myślenia mniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

A no i i tylko brakuje czasu dla siebie. Jedynie co to internet ten mój czas pochłania, a jak nie to się ucze. Za półtora tygodnia mam egzamin a chciałam książki jeszcze czytać. Poszydełkowac (pouczyc się ). Miałam przeczytać ciezarowka przez 9 miesięcy a zaczleam pierwsze rozdziały tylko. W dzień nie mam kiedy usiąść a wieczory spędzam z TŻ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Położna Iwonka P. ???

Napisane przez ofelka 123

A dziewczyny planujecie kupić od razu smoczek i butelkę taka na wszelki wypadek jeśli tak to jakie firmy wam się sprawdzily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Smoczek Lovi 0-2 mca kupię, bo córka miała mocny odruch ssania i nawet w szpitalu polecali dawać. Butelkę może 1 szt kupię i chyba avent natural

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Listopadowa idź do rodzinnego po skierowanie do endokrynologa lub prywatnie . TSH masz napewno za wysokie

[mia128]

Smoczki mieliśmy lovi 0-2m, butelkę też lovi. Nie zaburzyła kp. Medela calma nie umiał chwycić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Dz9wnili do mnie z przychodni. Źle wyszedł posiew, duże nagromadzenie bakterii i muszę wdrożyć leczenie. Mąż pojechał po lek a ja boję się o to co z maluszkiem

[mamaszkrabka]

Napisane przez ofelka 123

A dziewczyny planujecie kupić od razu smoczek i butelkę taka na wszelki wypadek jeśli tak to jakie firmy wam się sprawdzily

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zamowilam smoczek Lovi 0-2. Przy Igorze tez tych Lovi uzywalam bo nie potrafil ssac tych takich ze zcieta koncowka.

A jesli chodzi o butelki to mialam tomme tippi ( czy jakos tak sie pisze) i z nich najlepiej mu sie pilo wiec pewnie teraz tez je kupie.

Napisane przez Listopadowaa

Wróciłam od lekarza. Czy ktoras z was ma nawracajcie infekcje, grzybice? Co lekarz zalecił? Ja dostalam nystatyne czy cos takiego, dwa tygodnie temu bralam pimafucin. Powiedzial ze doustne probiotyki nic mi nie dadzą. Bedzie wraccać.Grzybicy w ciazy sie nie wyleczy, po ciazy minie. No ale na serrio nie da sie temu zapobiec? Moje tsh wg lekarza jest ok bo w normie, skoro ft3,ft4 w normie to wszystko ok. Skierowania nie dostalam. Nie wiem w sumie co dalej. Czy powtorzyc wynik, zrobic moze jeszcze anty tpo nie mam pojecia Na domiar zlego tz mnie wkurza, fochem na mnie walnał, nawet nie spytał jak wizyta

Ja bym poszla z takim tsh jak Ty masz.
Wlasnie wrocilam od endo bo moje tsh poszybowalo na 2,83 przy dawce euthyroxu 62,5 i stwierdzila, ze dobrze ze przyszlam bo to stanowczo za duzo i teraz mam dawke 88. A Ty o ile dobrze pamietam mialas > 3.

Napisane przez NibyNic

Dz9wnili do mnie z przychodni. Źle wyszedł posiew, duże nagromadzenie bakterii i muszę wdrożyć leczenie. Mąż pojechał po lek a ja boję się o to co z maluszkiem

Wdrozysz leczenie i bedzie ok. Nie denerwuj sie Kazdej z nas cos sie przyplatalo jakos pechowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez mamaszkrabka

Ja zamowilam smoczek Lovi 0-2. Przy Igorze tez tych Lovi uzywalam bo nie potrafil ssac tych takich ze zcieta koncowka.

A jesli chodzi o butelki to mialam tomme tippi ( czy jakos tak sie pisze) i z nich najlepiej mu sie pilo wiec pewnie teraz tez je kupie. Ja bym poszla z takim tsh jak Ty masz.
Wlasnie wrocilam od endo bo moje tsh poszybowalo na 2,83 przy dawce euthyroxu 62,5 i stwierdzila, ze dobrze ze przyszlam bo to stanowczo za duzo i teraz mam dawke 88. A Ty o ile dobrze pamietam mialas > 3.Wdrozysz leczenie i bedzie ok. Nie denerwuj sie Kazdej z nas cos sie przyplatalo jakos pechowo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3,56
Pójdę do rodzinnego po skierowanie. Ciekawe czy mnie nie pogoni prywatnie to nie wiem nawet gdzie i czy w ogóle ktoś mnie przyjmie na dniach. Pewnie wszędzie i tak kolejki są. Powiem wam ze mam dola...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Tak mówicie, że teraz wam tsh swiruje, że zaczynam się zastanawiać czy i mi coś ruszy, do tej pory po zwiększeniu dawki na samym początku nie miałam wyższego niż 1.4. Jutro idę krew pobrać, w pon usg tarczycy - tutaj w sumie najbardziej się boję, czy guzki dalej takie same czy w ciąży zaczęły rosnąć... a we wtorek ide do nowego endo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez dorka607

Położna Iwonka P. ???

Smoczek Lovi 0-2 mca kupię, bo córka miała mocny odruch ssania i nawet w szpitalu polecali dawać. Butelkę może 1 szt kupię i chyba avent natural

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Listopadowa idź do rodzinnego po skierowanie do endokrynologa lub prywatnie . TSH masz napewno za wysokie

Tak. A ty chodzisz do SR?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez agassek

Kurna napisałam dlugasnego posta i przy edycji go skasowalam już mi się nie chce drugi raz pisać

W każdym razie ja mam nawracające infekcje i:
Spanie i chodzenie bez majtek (wtedy kiedy się da ), częste podmywanie samą woda, ręczniki papierowe zamiast zwykłych, mi lekarze sugerowali zmianę diety (zero słodyczy, smażonego, mało węgli) i chyba tyle. Możesz zrobić posiew.
Kumpela (gin) mówiła, żebym brała probiotyk.

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Spie bez gaci Ostatnio zarlam na potęgę słodkie jeszcze te święta. To juz trzeci raz jak biorę lek w tej ciazy.

Ktoś poleca jakiś konkretny priobiotyk?
Wiem ze ktoras brała provag, tylko nie pamiętam kto. Pomagał? Gin twierdzi ze to nic nie da ale w necie czytam co innego. W I trymestrze przy antybiotyki bralam i zaraz potem i tak mimo wszystko i infekcja się wdała.

Ja kiedyś przy takich nawracających infekcjach robilam posiew to się okazało ze jest ok a za jakieś pol roku cytologia była zla. W zeszłej ciąży miałam to samo z infekcjami i cyt. Cin I. Ale w ciąży i tak nikt tego nie leczyc nie chciał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz