Panny Młode 2019, cz.6

[Kira_18]

Napisane przez Majka1503

4-5 dań gorących w tak krótkim czasie? :Mdleje: Tam były jakieś tańce do tego wszystkiego czy coś? Bo tak siedzieć i po prostu bez przerwy jeść to można pęknąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na początku nie. Dopiero koło 17 właściciel użyczył nam radio i puszczaliśmy muzykę ojj tak można było pęknąć

Sent from my SM-G925F using Wizaz Forum mobile app

[ckin2u]

Napisane przez Kira_18

Witam się po chrzcinach powiem wam że było bardzo średnio. Trochę się pokłóciłam z siostrą o głupotę i to dosłownie. A dokładniej poszło o zdjęcie, którego nie zrobiłam bo akurat nie zdążyłam i przez dłuższy czas miała żal o to. Wkurzyłam się i nie miałam humoru przez jakieś 2 godziny. Chrzciny były w restauracji, ale na początku organizacja była bardzo słaba. Brakowało choćby dodatkowych talerzy np na ciasta, bo dania przynosili wydzielone i za szybko je przynosili. Goście nie byli w stanie zjeść wszystkiego, bo było aż nad. Ja zjadłam 3 pełne dania, a resztę tylko spróbowałam i czuję się przejedzona. Później doszedł alkohol i zachowanie niektórych osób jak dla mnie było karygodne. Niestety ale w tym mojego szwagra. W życiu bym nie zrobiła takiej imprezy dziecku. Dla mnie niewypał. Już się boję co moja siostra wymyśli w maju na komunię starszej córki

My się zapisaliśmy na kurs tańca i mamy po 2h co 2 tygodnie i tak do kwietnia. A od kwietnia ruszamy z indywidualnymi lekcjami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szkoda, ze tak wyszlo i ze w dodatku poklocilas sie z siostra o taka glupote

Ja nie mialam ochoty jakos isc na te chrzciny, a bylo naprawde bardzo fajnie i w kosciele i w restauracji tez, bardzo ladnie, milo, byla bardzo fajna Pani kelnerka, jedzonko dobre z alkoholu - bylo tylko wino rozlewane przez kelnerke i uwazam ze to starczy na tego typu imprezach, bo mozna sie 'rozluznic' napic do obiadu, ale nikt sie raczej nie spije - tylko mnie to utwierdzilo w przekonaniu ze na moim obiedzie bedzie tez tylko powitalny szampan i pozniej wino
Bylo troszke mniej osob ile bedzie u mnie na obiedzie po slubie i moglam sobie tak na zywo zobaczyc jak to mniej wiecej moze wygladac i powiem Wam, ze jak na taki obiad kameralny to super, kazdy z kazdym mial mozliwosc zamienic zdanie, ale jak ktos mowil to reszta byla w stanie go slyszec - wiec wszyscy ze soba rozmawialismy, smialismy sie

Musze isc zaraz do dentysty bo to lekarstwo chyba za bardzo mi wypadlo

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Napisane przez Kira_18

Na początku nie. Dopiero koło 17 właściciel użyczył nam radio i puszczaliśmy muzykę ojj tak można było pęknąć

Sent from my SM-G925F using Wizaz Forum mobile app

Rzeczywiscie bardzo duza ilosc dan


Tutaj byla zupa, danie, tort + przekaski/przystawki na stole, jakies ciasta i tez bylam taka najedzona, ze do tej pory to czuje

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Hej

Kira u tż siostry, na chrzcinach jej córki tez było aż za dużo tego jedzenia czułam się jak na małym weselu i to w dosłownym tego słowa znaczeniu

Tak pędzicie z tymi postami, ze aż trudno wyrobić w tym tępie na początku lutego wyczuwam kolejna część


Wysłano przez gołębia

[Kira_18]

Napisane przez ckin2u

Szkoda, ze tak wyszlo i ze w dodatku poklocilas sie z siostra o taka glupote

Ja nie mialam ochoty jakos isc na te chrzciny, a bylo naprawde bardzo fajnie i w kosciele i w restauracji tez, bardzo ladnie, milo, byla bardzo fajna Pani kelnerka, jedzonko dobre z alkoholu - bylo tylko wino rozlewane przez kelnerke i uwazam ze to starczy na tego typu imprezach, bo mozna sie 'rozluznic' napic do obiadu, ale nikt sie raczej nie spije - tylko mnie to utwierdzilo w przekonaniu ze na moim obiedzie bedzie tez tylko powitalny szampan i pozniej wino
Bylo troszke mniej osob ile bedzie u mnie na obiedzie po slubie i moglam sobie tak na zywo zobaczyc jak to mniej wiecej moze wygladac i powiem Wam, ze jak na taki obiad kameralny to super, kazdy z kazdym mial mozliwosc zamienic zdanie, ale jak ktos mowil to reszta byla w stanie go slyszec - wiec wszyscy ze soba rozmawialismy, smialismy sie

Musze isc zaraz do dentysty bo to lekarstwo chyba za bardzo mi wypadlo

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------



Rzeczywiscie bardzo duza ilosc dan


Tutaj byla zupa, danie, tort + przekaski/przystawki na stole, jakies ciasta i tez bylam taka najedzona, ze do tej pory to czuje

Ja dzisiaj mam co prawda wolne, ale koło 9 mam pacjentkę na kamień i piaskowanie więc też lecę do gabinetu

Sent from my SM-G925F using Wizaz Forum mobile app

[Animka11]

No my też u chrześniaka jak byliśmy to jedzenia było na dużo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[szatynkaa89]

Hej
Co się tutaj dzieje? Nie było mnie jakieś 2-3 dni wchodzę i co widzę - masz 377 nieprzeczytanych postów ale narzucilyscie tempo próbowałam wczoraj trochę nadrobić, ale nie dałam rady jestem i tak jakieś 200 do tyłu
Ogólnie z tego co widziałam to ogarniacie wszystkie tematy ślubne i już coraz więcej przygotowane/załatwione i zaraz po kolei będziecie wychodzić za mąż i mega się cieszę i czekam z niecierpliwością na relacje jakieś zdjęcia
A z drugiej strony zaglądam się tylko pochwalić/podzielić z wami moje Grażynki, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło zobaczymy co będzie dalej wszystkim smutnym głowa do góry
Ściskam wszystkie mocno i pamiętajcie że ciągle o was pamiętam i za każdą 3mam mocno kciuki i będę co trochę się tu pojawiać jak kiedyś obiecałam Buziaki

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[Likable]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;86334071]

Powiem Wam, ze trochę dziwna sytuacja była podczas wręczania zaproszenia kuzynce tż: tż zaczął mowić, ze bedzie nam bardzo miło, ze zapraszamy itd. i wszyscy do tej pory od razu otwierali zaproszenia, dziękowali się, cieszyli, to ci odłożyli zaproszenie w kopercie na stół i powiedzieli, ze przyjdą na wesele, jak ogarną opiekunkę dla dziecka dopiero po chwili otworzyli zaproszenie i ani nic nie zagadali na ten temat, ani nie zapytali jak idą przygotowania, tylko taka była chwila ciszy i zaczęliśmy jakiś zupełnie inny temat tak trochę dziwnie mi się zrobiło


Wysłano przez gołębia [/QUOTE]
Właśnie obawiam się takich sytuacji

Napisane przez agus1315

Dziewczyny, jutro zaczynam sesję i zaczyna się panika

Mam egzamin jutro, we wtorek i w czwartek a kolejny tydzień poniedziałek, wtorek, środa i piątek trzymajcie kciuki bo jak to przeżyję to idę na miasto się schlać chyba

Trzymam kciuki!
[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;86334948]

Tak pędzicie z tymi postami, ze aż trudno wyrobić w tym tępie na początku lutego wyczuwam kolejna część

Wysłano przez gołębia [/QUOTE]
Lekko




Dzień dobry
Ale zimno jeszcze taka od wczoraj nijaka jestem, nic mi się nie chce, jakaś spięta się czuje wczoraj się zastanawiałam nad planem stołów bo Tż zapytał (tak się w sobote przejął że wczoraj zrobił sobie dokument w wordzie i wszystko spisał co trzeba ) i nie wiem jaki chce mam winietki takie wycinane laserowo na pleksy, może coś w tym stylu np na lustrze, złota rama

[agulaaaa]

Dzień dobry

Szatynka czekałam takie wieści wiedziałam,że tak będzie to teraz trzymam kciuki
Dalej kiepsko się czuję
A ze spraw ślubnych musimy popatrzeć za obrączkami taki plan na styczeń

[mariamarysienka]

Napisane przez agus1315

Też tak mam, poza tym załatwianie wszystkiego raz na parę miesięcy kiedy jestem w Polsce na tydzień też jest mega męczące. Ale póki co jestem bez pracy więc nie wiem jak będzie z wolnym na ślub



Tego właśnie się boję, nie wyobrażam sobie na weselu łapania pończoch może wezmę takie z pasem albo w ogóle nic


Dziewczyny, jutro zaczynam sesję i zaczyna się panika

Mam egzamin jutro, we wtorek i w czwartek a kolejny tydzień poniedziałek, wtorek, środa i piątek trzymajcie kciuki bo jak to przeżyję to idę na miasto się schlać chyba

Trzymam mocne kciuki Wiem co to znaczy taka intensywna sesja

Napisane przez balewska

Ej ja kupilam ostatnio pończochy ale ciągle mi sie zsuwaly - to był mój pierwszy raz zrazilam sie do nich, ale chyba po prostu były za male. Wy kupujecie samonośne?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kupuje na pasie Dla mnie o wiele wygodniejsze. Chociaż na wesele założę chyba rajstopy, bo ta górna część ud mi się obciera, gdy się spocę, a tak pewnie będzie przy szaleństwach i upale w czerwcu, więc i gole nogi i pończochy odpadają.

Napisane przez Kira_18

Dań było więcej, obiad i 3 dania gorące lub 4 już nie pamiętam..i ja w sumie zjadłam pełny obiad i jedno danie gorące. A chrzciny były od 13-20.

Sent from my SM-G925F using Wizaz Forum mobile app

O ludzie My tyle samo planujemy na weselu z tańcami i wszystkim

Napisane przez szatynkaa89

Hej
Co się tutaj dzieje? Nie było mnie jakieś 2-3 dni wchodzę i co widzę - masz 377 nieprzeczytanych postów ale narzucilyscie tempo próbowałam wczoraj trochę nadrobić, ale nie dałam rady jestem i tak jakieś 200 do tyłu
Ogólnie z tego co widziałam to ogarniacie wszystkie tematy ślubne i już coraz więcej przygotowane/załatwione i zaraz po kolei będziecie wychodzić za mąż i mega się cieszę i czekam z niecierpliwością na relacje jakieś zdjęcia
A z drugiej strony zaglądam się tylko pochwalić/podzielić z wami moje Grażynki, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło zobaczymy co będzie dalej wszystkim smutnym głowa do góry
Ściskam wszystkie mocno i pamiętajcie że ciągle o was pamiętam i za każdą 3mam mocno kciuki i będę co trochę się tu pojawiać jak kiedyś obiecałam Buziaki

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Oooo Trzymam kciuki

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[balewska]

Dzień dobry dobrze, że mnie mama obudziła bo bym spala i spała, dzisiaj jadę na drugą zmianę ale muszę wyjechać dwie godziny wcześniej bo jadę z domu

My wczoraj ustalałyśmy z mamą co robimy na spotkanie z treściami, przyjeżdżają do nas 19.01

A wieczorem zasnac nie moglam bo myślałam o wszystkich ślubnych rzeczach na raz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez szatynkaa89

Hej
Co się tutaj dzieje? Nie było mnie jakieś 2-3 dni wchodzę i co widzę - masz 377 nieprzeczytanych postów ale narzucilyscie tempo próbowałam wczoraj trochę nadrobić, ale nie dałam rady jestem i tak jakieś 200 do tyłu
Ogólnie z tego co widziałam to ogarniacie wszystkie tematy ślubne i już coraz więcej przygotowane/załatwione i zaraz po kolei będziecie wychodzić za mąż i mega się cieszę i czekam z niecierpliwością na relacje jakieś zdjęcia
A z drugiej strony zaglądam się tylko pochwalić/podzielić z wami moje Grażynki, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło zobaczymy co będzie dalej wszystkim smutnym głowa do góry
Ściskam wszystkie mocno i pamiętajcie że ciągle o was pamiętam i za każdą 3mam mocno kciuki i będę co trochę się tu pojawiać jak kiedyś obiecałam Buziaki

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Kochana bardzo pozytywnie to brzmi, trzymam za Ciebie kciuki

Jest tak mega zimno... wychodzę z auta tylko na chwilę co jakiś czas a już czuje że stopy mam jak sople i grzanie na Maxa w aucie nie pomaga, na pewno wyzdrowieje...

Jednak chyba będą te poprawiny... :/ Tato zawojowal, z mamą szukalysmy jakiegoś kompromisu i nijak nie da rady... Już mama odpuscila i powiedziała że ostatnie wesele w domu i ostatnie w rodzinie u nas tutaj, bo jestem najmłodsza z rodzeństwa ciotecznego więc zrobić porządnie bo niewiadomo kiedy znowu się taka gromada z rodziną z Łodzi i Warszawy spotkamy... Jeszcze mają się niedługo spotkać z rodzicami Tż i ustalić dokładnie... No nic, niech będzie i tak...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ipecacuanha]

Napisane przez szatynkaa89

Hej
Co się tutaj dzieje? Nie było mnie jakieś 2-3 dni wchodzę i co widzę - masz 377 nieprzeczytanych postów ale narzucilyscie tempo próbowałam wczoraj trochę nadrobić, ale nie dałam rady jestem i tak jakieś 200 do tyłu
Ogólnie z tego co widziałam to ogarniacie wszystkie tematy ślubne i już coraz więcej przygotowane/załatwione i zaraz po kolei będziecie wychodzić za mąż i mega się cieszę i czekam z niecierpliwością na relacje jakieś zdjęcia
A z drugiej strony zaglądam się tylko pochwalić/podzielić z wami moje Grażynki, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło zobaczymy co będzie dalej wszystkim smutnym głowa do góry
Ściskam wszystkie mocno i pamiętajcie że ciągle o was pamiętam i za każdą 3mam mocno kciuki i będę co trochę się tu pojawiać jak kiedyś obiecałam Buziaki

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Milo slyszec ze u ciebie wszystko dobrze. Czekalam na takie wiesci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Napisane przez szatynkaa89

Hej
Co się tutaj dzieje? Nie było mnie jakieś 2-3 dni wchodzę i co widzę - masz 377 nieprzeczytanych postów ale narzucilyscie tempo próbowałam wczoraj trochę nadrobić, ale nie dałam rady jestem i tak jakieś 200 do tyłu
Ogólnie z tego co widziałam to ogarniacie wszystkie tematy ślubne i już coraz więcej przygotowane/załatwione i zaraz po kolei będziecie wychodzić za mąż i mega się cieszę i czekam z niecierpliwością na relacje jakieś zdjęcia
A z drugiej strony zaglądam się tylko pochwalić/podzielić z wami moje Grażynki, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło zobaczymy co będzie dalej wszystkim smutnym głowa do góry
Ściskam wszystkie mocno i pamiętajcie że ciągle o was pamiętam i za każdą 3mam mocno kciuki i będę co trochę się tu pojawiać jak kiedyś obiecałam Buziaki

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

Też ściskam mocno.
Gdybyś chciała pogadac na priv to zapraszam.
Miałam też bardzo skomplikowana sytuację i 2 lata temu zerwałam zareczny..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez meggie94

Kochana bardzo pozytywnie to brzmi, trzymam za Ciebie kciuki

Jest tak mega zimno... wychodzę z auta tylko na chwilę co jakiś czas a już czuje że stopy mam jak sople i grzanie na Maxa w aucie nie pomaga, na pewno wyzdrowieje...

Jednak chyba będą te poprawiny... :/ Tato zawojowal, z mamą szukalysmy jakiegoś kompromisu i nijak nie da rady... Już mama odpuscila i powiedziała że ostatnie wesele w domu i ostatnie w rodzinie u nas tutaj, bo jestem najmłodsza z rodzeństwa ciotecznego więc zrobić porządnie bo niewiadomo kiedy znowu się taka gromada z rodziną z Łodzi i Warszawy spotkamy... Jeszcze mają się niedługo spotkać z rodzicami Tż i ustalić dokładnie... No nic, niech będzie i tak...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To będzie pierwsze spotkanie?
My na ten tydzień mamy zaplanowane poznawanie się naszych rodziców nawzajem.
Jak u was przebiegły te wizyty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agulaaaa]

Orzeszkova u nas pierwsza wizyta była 2 lata temu;brzydal: jeszcze przed zaręczynami ogólnie pozytywnie rodzice są w podobnym wieku, złapali wspólny język od tamtego czasu bylo już kilka spotkań
Ostatnio coś mówili,że będą siedziec koło siebie na weselu,ale szczerze nie wiem jak to zrobić,żeby usadzić jakoś resztę

[balewska]

Widze, że więcej nas zrywajacych zaręczyny jest



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Ja zaprosiłam nasze mamy na moje ślubowanie i potem na obiad i było ok, chyba sie polubiły

[orzeszkova]

Napisane przez agulaaaa

Orzeszkova u nas pierwsza wizyta była 2 lata temu;brzydal: jeszcze przed zaręczynami ogólnie pozytywnie rodzice są w podobnym wieku, złapali wspólny język od tamtego czasu bylo już kilka spotkań
Ostatnio coś mówili,że będą siedziec koło siebie na weselu,ale szczerze nie wiem jak to zrobić,żeby usadzić jakoś resztę

Ja się trochę stresuje jak moi rodzice wypadna. Nie testowałam ich jeszcze w takiej sytuacji. Oczywiście obawiam się niezręcznej ciszy, albo co gorsza że ktoś palnie jakas głupotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Nasi rodzice też się już długo znają, bo chodziliśmy z Tż do jednej klasy w liceum Ale po zaręczynach byliśmy u nich i oni u nas i od tego czasu było też wiele spotkań. Ostatnio w Sylwestra

Ja też miałam dzisiaj ślubny koszmar. Śniło mi się, że zamówiłam makijażystkę na salę, żeby umalowała chętne babki i z tego wszystkiego sama nie pojechałam na swój makijaż. W ogóle byli jacyś dziwni goście, ludzie ode mnie z roku ze stomy, nie widziałam gdzie są barmani i bałam się, że w ogóle nie przyjadą, no ogólnie słabo

Ale mam też ból dupy, bo zobaczyłam na fejsie, że jedna sala, która braliśmy pod uwagę, rozbudowała się i ma taki piękny budynek Takie duże okna i jest mega jasno, a pod sufitem taki pseudo namiot, no ogólnie cudownie. Poza tym oni słyną z pysznego jedzenia i 1 dzień bez ciast i owoców kosztuje 170 zł/os. I my ich odrzuciliśmy, bo te budynki, które były do tej pory, to były takie półnamioty, ciasne i ciemne oraz trochę zaniedbane. A teraz dupka boli

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[ckin2u]

Napisane przez mariamarysienka

Nasi rodzice też się już długo znają, bo chodziliśmy z Tż do jednej klasy w liceum Ale po zaręczynach byliśmy u nich i oni u nas i od tego czasu było też wiele spotkań. Ostatnio w Sylwestra

Ja też miałam dzisiaj ślubny koszmar. Śniło mi się, że zamówiłam makijażystkę na salę, żeby umalowała chętne babki i z tego wszystkiego sama nie pojechałam na swój makijaż. W ogóle byli jacyś dziwni goście, ludzie ode mnie z roku ze stomy, nie widziałam gdzie są barmani i bałam się, że w ogóle nie przyjadą, no ogólnie słabo

Ale mam też ból dupy, bo zobaczyłam na fejsie, że jedna sala, która braliśmy pod uwagę, rozbudowała się i ma taki piękny budynek Takie duże okna i jest mega jasno, a pod sufitem taki pseudo namiot, no ogólnie cudownie. Poza tym oni słyną z pysznego jedzenia i 1 dzień bez ciast i owoców kosztuje 170 zł/os. I my ich odrzuciliśmy, bo te budynki, które były do tej pory, to były takie półnamioty, ciasne i ciemne oraz trochę zaniedbane. A teraz dupka boli

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

A maja wolny termin?
SKoro sa tacy piekni i maja dobre jedzenie to ja bym sie zastanawila

Kurcze Wy placicie za calonocne wesela 170 zl a ja za OBIAD 250 Ale ok ok nie narzekam, nie wymyslam, chcialam to mam - oni tez musza jakos na tym zarobic (tak sobie tlumacze )


Bylam u dentysty i rzeczywiscie lekarstwo mi sie wykruszylo, mam opatrunek plastyczny - podobno ma byc dobrze, mam nadzieje bo musi mi ono wytrzymac do maja

[orzeszkova]

Napisane przez mariamarysienka

Nasi rodzice też się już długo znają, bo chodziliśmy z Tż do jednej klasy w liceum Ale po zaręczynach byliśmy u nich i oni u nas i od tego czasu było też wiele spotkań. Ostatnio w Sylwestra

Ja też miałam dzisiaj ślubny koszmar. Śniło mi się, że zamówiłam makijażystkę na salę, żeby umalowała chętne babki i z tego wszystkiego sama nie pojechałam na swój makijaż. W ogóle byli jacyś dziwni goście, ludzie ode mnie z roku ze stomy, nie widziałam gdzie są barmani i bałam się, że w ogóle nie przyjadą, no ogólnie słabo

Ale mam też ból dupy, bo zobaczyłam na fejsie, że jedna sala, która braliśmy pod uwagę, rozbudowała się i ma taki piękny budynek Takie duże okna i jest mega jasno, a pod sufitem taki pseudo namiot, no ogólnie cudownie. Poza tym oni słyną z pysznego jedzenia i 1 dzień bez ciast i owoców kosztuje 170 zł/os. I my ich odrzuciliśmy, bo te budynki, które były do tej pory, to były takie półnamioty, ciasne i ciemne oraz trochę zaniedbane. A teraz dupka boli

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jak tak tanio to nawet poswiecilabym zaliczkę na obecny lokal i spróbowała tam. O ile mają wolny termin

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

Napisane przez ckin2u

A maja wolny termin?

SKoro sa tacy piekni i maja dobre jedzenie to ja bym sie zastanawila



Kurcze Wy placicie za calonocne wesela 170 zl a ja za OBIAD 250 Ale ok ok nie narzekam, nie wymyslam, chcialam to mam - oni tez musza jakos na tym zarobic (tak sobie tlumacze )





Bylam u dentysty i rzeczywiscie lekarstwo mi sie wykruszylo, mam opatrunek plastyczny - podobno ma byc dobrze, mam nadzieje bo musi mi ono wytrzymac do maja

Nie pytałam, bo nie będę kombinować. W naszym przypadku różnica w kosztach byłaby kolosalna, bo takie jednodniowe wesele z kucharka to koszt ok. 90-100 zł od osoby, więc tu byłoby ponad 2 razy tyle doliczając ciasto i alkohol. Poza tym zawsze gdzieś będzie jakaś ładniejsza sala, bo w międzyczasie powstają nowe. Nie będę za każdym razem zmieniać zdania
Ale źle się złożyło, że zobaczyłam tą salę, bo ostatnio ciągle mam myśli, że nasze wesele nie będzie takie super, a brata Tż i gwiazdy będzie lepsze Wiem, że to głupie, ale myślę o tym, że my poszliśmy na pewne kompromisy, a tamta w życiu nie zgodzi się na coś, co nie będzie jej się chociaż w 1% nie podobać. Chociaż szczerze mówiąc, liczę na to, że porozstawia wszystkich po kątach i w końcu teściowie zobaczą, jaką jest.

Dobra, koniec tych złych myśli. Chora jestem, siedzę na L4 i mam za dużo czasu

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[meggie94]

Napisane przez orzeszkova

Też ściskam mocno.
Gdybyś chciała pogadac na priv to zapraszam.
Miałam też bardzo skomplikowana sytuację i 2 lata temu zerwałam zareczny..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

To będzie pierwsze spotkanie?
My na ten tydzień mamy zaplanowane poznawanie się naszych rodziców nawzajem.
Jak u was przebiegły te wizyty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie, rodzice poznali się jak bylismy że sobą chyba półtora roku i od tamtej pory regularnie się zapraszają co kilka miesięcy są praktycznie jednolatkami, nawet raz byli razem na wycieczce nad morze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Animka11]

Balewska też tak mam ,jak zacznę przed snem myśleć co jeszcze i kiedy zrobić to normalnie zasnąć nie mogę. Nie wiem co to będzie miesiąc przed mam nadzieję ,że podejde do tego na luzie
Ckin2u a gdzie robisz ? My za jednodniowe też 237 jakoś w cenie jedzenie kawa herbata i owoce ,a ciasta napoje ,woda to już my wszystko.

Mariamarysienka no my jak zobaczyliśmy ta sale nasza to wow ale cena wysoka ,ale właśnie przepiękna i chciałam tak jak z suknia najlepiej od razu podpisać sale ale wkoncu stwierdziłam ,że się z tym przespimy. bo tylko cena odstraszala ,ale zgodnie uznaliśmy w sumie już po wyjściu ,ze to jest to
Całe szczęście ,bo jakbym się sala teraz martwiła chyba bym osiwiala !
Mariamarysienka Ty się nic nie przejmuj ! Wasza sala napenwo też jest piękna a to ,że oni beda mieli lepsze wesele to niech mają u Was będą się bawić lepiej zobaczysz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ckin2u]

Napisane przez mariamarysienka

Nie pytałam, bo nie będę kombinować. W naszym przypadku różnica w kosztach byłaby kolosalna, bo takie jednodniowe wesele z kucharka to koszt ok. 90-100 zł od osoby, więc tu byłoby ponad 2 razy tyle doliczając ciasto i alkohol. Poza tym zawsze gdzieś będzie jakaś ładniejsza sala, bo w międzyczasie powstają nowe. Nie będę za każdym razem zmieniać zdania
Ale źle się złożyło, że zobaczyłam tą salę, bo ostatnio ciągle mam myśli, że nasze wesele nie będzie takie super, a brata Tż i gwiazdy będzie lepsze Wiem, że to głupie, ale myślę o tym, że my poszliśmy na pewne kompromisy, a tamta w życiu nie zgodzi się na coś, co nie będzie jej się chociaż w 1% nie podobać. Chociaż szczerze mówiąc, liczę na to, że porozstawia wszystkich po kątach i w końcu teściowie zobaczą, jaką jest.

Dobra, koniec tych złych myśli. Chora jestem, siedzę na L4 i mam za dużo czasu

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

No to chyba ze tak to nie ma sensu faktycznie
Myslalam ze po prostu to byla Twoja wymarzona i sie zastanawiasz nad zmiana
Co do slubu gwiazdy - nie ma co porownywac Gwiazda to gwiazda musi byc pewnie szpan

Napisane przez Animka11

Balewska też tak mam ,jak zacznę przed snem myśleć co jeszcze i kiedy zrobić to normalnie zasnąć nie mogę. Nie wiem co to będzie miesiąc przed mam nadzieję ,że podejde do tego na luzie
Ckin2u a gdzie robisz ? My za jednodniowe też 237 jakoś w cenie jedzenie kawa herbata i owoce ,a ciasta napoje ,woda to już my wszystko.

Mariamarysienka no my jak zobaczyliśmy ta sale nasza to wow ale cena wysoka ,ale właśnie przepiękna i chciałam tak jak z suknia najlepiej od razu podpisać sale ale wkoncu stwierdziłam ,że się z tym przespimy. bo tylko cena odstraszala ,ale zgodnie uznaliśmy w sumie już po wyjściu ,ze to jest to
Całe szczęście ,bo jakbym się sala teraz martwiła chyba bym osiwiala !
Mariamarysienka Ty się nic nie przejmuj ! Wasza sala napenwo też jest piękna a to ,że oni beda mieli lepsze wesele to niech mają u Was będą się bawić lepiej zobaczysz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wlasnie robimy w sumie w restauracji - osobnej sali w dosc.. ekskluzywnym hotelu w samym centrum Lodzi - tzn nie jest to niewiadomo co - ale to jeden z drozszych w Lodzi, ale jest ladny, ma dobra lokalizacje itd, ogolnie nawet w zwyklych restauracjach po podliczeniu kosztow za wynajecie sali + 10 % obslugi kelnerskiej itd wychodzilo za 5 godz przyjecie ok 210 zl - a tutaj mam w cenie obsluge, sale, nastawienie na typowy obiad po slubie, wiec przywitanie chlebem i sola, powitalnego szampana itd, no i obiad (dwu daniowy), przekaski na stole, deser (ale zamienilam go na danie jednogarnkowe na 'do widzenia' , kawe, herbate, napije gazowane, soki, wino biale i czerwone, piwo oraz wodke, z tym ze wodki i tak nie chcemy (no ale jest jak zmienimy zdanie) wiec w sumie jest ok tylko dzisiaj rozmawialam z Pania ze chcialabym tzw slodki stol - powiedziala ze przesle mi swoja oferte, tzn pewnie jakies ciasta itd.

Juz mam w sumie wszystko zalatwione co najwazniejsze, jeszcze tylko podpisze umowe z florystka moze jutro i powrot do tematu w maju

[Animka11]

A to ja z Pomorza ,myślałam ,że Ty może też
Ja co chwilę oglądam cały dzień potem nie ,potem znowu i tak ooooo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agulaaaa]

Maria nie ma co się porównywać,że czyjes może być lepsze itp. szkoda czasu i stresow na to każda niech przeżywa to tak,jak sobie wymarzyła,to nasz dzień
Do mnie powoli dociera, że to już niedługo do tej pory żyłam myślą,aaa jeszcze tyle czasu:p odkąd jest mniej niż pół roku czas niebezpiecznie przyspieszył

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Mi się dwa razy śnił ksiądz, że coś w kościele było nie załatwione, np. godzina źle zapisana i był ślubny problem. Jutro będzie trzeci raz, tyle że realny, bo chcę zajrzeć na plebanię. Skoro aż siedem par bierze ślub tego dnia (co mnie przeraża), to trzeba ustalić w jakiś sposób temat dekoracji w kościele... Najdalej wiosną musimy porozumieć się z dekoratorką kościoła.

[agulaaaa]

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;86337010]Mi się dwa razy śnił ksiądz, że coś w kościele było nie załatwione, np. godzina źle zapisana i był ślubny problem. Jutro będzie trzeci raz, tyle że realny, bo chcę zajrzeć na plebanię. Skoro aż siedem par bierze ślub tego dnia (co mnie przeraża), to trzeba ustalić w jakiś sposób temat dekoracji w kościele... Najdalej wiosną musimy porozumieć się z dekoratorką kościoła.[/QUOTE]

O mamo, sporo

[ckin2u]

[1=bb371dfbfd9298d6e78301e 55742bc2d469b6322_657f8bf e235ab;86337010]Mi się dwa razy śnił ksiądz, że coś w kościele było nie załatwione, np. godzina źle zapisana i był ślubny problem. Jutro będzie trzeci raz, tyle że realny, bo chcę zajrzeć na plebanię. Skoro aż siedem par bierze ślub tego dnia (co mnie przeraża), to trzeba ustalić w jakiś sposób temat dekoracji w kościele... Najdalej wiosną musimy porozumieć się z dekoratorką kościoła.[/QUOTE]

Sporo rzeczywiscie

U mnie na ten dzien sa na razie dwa, nasz o 16 i iny o 17 - musze wziac nr do tej drugiej pary w kwestii dekoracji kosciola nie wiem czy robic to juz czy poczekac
Mam nadzieje, ze nie bedzie problemu bo ja nie chce duzej dekoracji kosciola.. moim zdaniem koscioly sa bardzo ladne same w sobie

Wiecie moze gdzie moge kupic/zamoic stempelek 'dziekujemy' ?

[bb371dfbfd9298d6e78301e55742bc2d469b6322_657f8bfe235ab]

Wiesz, ja też chciałam poczekać z dekorowaniem kościoła, ale zajęła się tym ustalaniem inna para. Ksiądz nas poprosił, abyśmy się wzajemnie skontaktowali. I wyszło, że dekoratorka, którą wybrałyśmy miała ostatnie wolne terminy na ten rok, więc wszystko zależy. Teraz to spadło na mnie, bo ta druga para jest w UK. My chcemy, żeby kwiaty były białe w kościele, a dekoracje delikatne - powinno wszystkim do wszystkiego pasować.