Tydzień mija za tygodniem, nam pękają w brzuszkach spodnie - kwietniówki 2019 cz.2

[Michacha1234]

Napisane przez pajka03

Ja mam dostać w spadku jakiś leżaczek więc na razie odpuszczam temat

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

A ja liczę na to, że ktoś nam sprezentuje

Napisane przez dorka607

Nooo ja tez się zastanawiam jak to przetrwam... i tak zostało mi mało salonu bo stoi tu kuchnia, stolik z krzesełkami, remiza z klocków itd bo tu sie tym bawi a u siebie nie. A gdzie jeszcze mata i reszta dupereli

Nie wiem jak ja przeżyje wszędzie walające się zabawki i inne pierdoły, ja z tych co lubią harmonię, a wszystko poza tym burzy moje feng szuła

Napisane przez pestka_arbuza88

Ten Kinder Kraft wygląda ciekawie no i składa się i ma ta budkę. Brałabym
Ja tak tylko zauważę, że przy zakupie bujaczka zwróćcie uwagę na ramy. Mój synek był klusią i przy nim sprawdził się pożyczony Chicco na grubych ramach. Koleżanka miała chyba Fisher Price na cienkich, podobny do tego NibyNic, i ja się bałam go w tym położyć także sprawdzajcie do jakiego obciążenia

Ufff, poproszę medal Matki Polki Pieczącej. Upiekłam sernik, z reszty kruchego ciastki dla dzieciaków do przedszkola na Dzien Babci i Dziadka, oraz ciasto marchewkowe na życzenie synka. Zapraszam na marchewkową degustację A, no i nawet się nie zmęczyłam

Nooooo dwa razy nie mów, bo przyjadę. Ja beztalencie, które spartaczy najprostsze ciasto Wymyśliłam, że na urodziny zrobię ciasto snickers, bo jest BEZ PIECZENIA i spitolić to to już naprawdę....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Idę do klubu oglądać brzuchol

[mzgz]

Napisane przez Michacha1234

A ja liczę na to, że ktoś nam sprezentuje Nie wiem jak ja przeżyje wszędzie walające się zabawki i inne pierdoły, ja z tych co lubią harmonię, a wszystko poza tym burzy moje feng szuła Nooooo dwa razy nie mów, bo przyjadę. Ja beztalencie, które spartaczy najprostsze ciasto Wymyśliłam, że na urodziny zrobię ciasto snickers, bo jest BEZ PIECZENIA i spitolić to to już naprawdę....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Idę do klubu oglądać brzuchol

Nie chce cie straszyć ale feng szuła to możesz nie zaznać prEz następnych kilka lat.
Ja prEz ostatnie 3.5 roku miałam prEz 2 tyg ... jak mąż zabrał córkę
do Polski na ferie

[NibyNic]

Najgorsze są klocki lego.

[Coccinellla]

Napisane przez myszka_11

Które dokładnie pieluchy zamawialyscie w hubiworld? W jakich cenach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupiwałm tetry lux białe po 3,28 i kolorowe po 4,29 za sztukę, wklejałam tu zdjęcie jakiś czas temu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justi8822]

kurczę pocytowałam i wyszło mi z internetu

Tereska ja też z Torunia

Byłam dziś na organizacyjnych w szkole rodzenia, za tydzień już normalne zajęcia

Tak piszecie że dla dziewczynek fajniejsze ciuszki i dodatki a ja się cieszę że mam chłopaka bo dziewczynki to dobrze uczesać nie umiała xd

Ciuszków zrobię zdjęcie jak tylko ogarnę jak to zrobić bo sporo tego. Ale i tak odkrylam że mało mam krótki rękaw, trzeba będzie dokupić.

[dorka607]

Napisane przez NibyNic

Najgorsze są klocki lego.

Nooo jak staniesz na nie nogą

[myszka_11]

Napisane przez Coccinellla

Kupiwałm tetry lux białe po 3,28 i kolorowe po 4,29 za sztukę, wklejałam tu zdjęcie jakiś czas temu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie kojarzyłam że ktoś kupił A jaki rozmiar brałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez myszka_11

Właśnie kojarzyłam że ktoś kupił A jaki rozmiar brałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeden był chyba 70x80

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agassek]

Napisane przez mamaszkrabka

Jak czytalam to sie zastanawialam o co chodzi z ta kuchnia jak to kuchnia w salonie?

Ale juz czaje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mamy kuchnię w salonie

Napisane przez NibyNic

Brawo Pestka
Tak, trzeba patrzeć na asge dziecka i obciążenie dopuszczalne leżaczka. Ten chyba ma 9kg ale zanim syn doszedł do tej wagi to już dawno z leżaczka nie korzystał no bo jak zaczął siadać to już nie był w nim bezpieczny

Nasz na szczęście jest do 13 kg, bo moja córka polubiła go tak mniej więcej w okolicach drugich urodzin

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

[Listopadowaa]

Napisane przez Michacha1234

A ja liczę na to, że ktoś nam sprezentuje Nie wiem jak ja przeżyje wszędzie walające się zabawki i inne pierdoły, ja z tych co lubią harmonię, a wszystko poza tym burzy moje feng szuła Nooooo dwa razy nie mów, bo przyjadę. Ja beztalencie, które spartaczy najprostsze ciasto Wymyśliłam, że na urodziny zrobię ciasto snickers, bo jest BEZ PIECZENIA i spitolić to to już naprawdę....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Idę do klubu oglądać brzuchol

Przyzwyczaisz sie Ja miałam okres ze chodziłam naminowana, zbierałam , sprzątałam, ganialam TŻ. Dzisiaj jak zmęczenie mnie weźmie to nie przeszkadzają mi walajace się klocki pod nogami, wiecznie ponaklejane na stół, podłogę naklejki które potem znajduje w pralce i różnych dziwnych miejscach itp. Mam dzień to sprzątam a są dni kiedy nie mam ochoty i już nie przyprawia mnie ten balagan palpitacje serca taki mi się obrazek przypomniał


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez NibyNic

Najgorsze są klocki lego.

U nas cały dzień rozsypane na ziemi. W zasadzie moglibyśmy ich nie sprzątać w ogóle Dobrze ze w swoim pokoju a nie w salonie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lisek_kartezjanski]

Witam w klubie nieśpiących. Wypiłam melisę i nadrobiłam Was czekając aż zadziała, ale chyba się nie doczekam

W temacie feng szuła to u nas też leży i kwiczy, a ja tak lubię porządek W naszej hłe hłe minimalistycznej sypialni mam więcej zabawek niż w córki pokoju. W kuchni stoi jej kuchnia, w salonie warsztacik, rowerek, dwa pchacze kupowane na roczek, ale do dzisiaj nie pozwoli zabrać, dwie koparki, stolik do rysowania… O legionach pluszaków to już nie wspominam bo to się chyba mnoży, oczywiście wszędzie książeczki, klocki, ciastolina. Wszystkie meble w naklejkach w dinozaury. A teraz dołóż wózek, leżaczek, matę, puzzle piankowe…

Wczoraj miałam nieplanowaną wizytę - przełożyli mi z dzisiaj. Młoda 750g, wszystko dobrze Przebiegłam się przy okazji po wyprzedażach i wyjątkowo udało mi się obkupić siebie a nie dziecko Wszystko w moim regularnym rozmiarze, będzie motywacja żeby do niego wrócić Córce wzięłam kurtkę zimową za pół ceny. Super jest to że nie muszę się już martwić że kupię coś w złym rozmiarze - jak nie jedna założy, to druga
Widziałam też te topy z hm mama, ale w Serenadzie za regularną stówę więc moja wewnętrzna cebula nie pozwoliła mi ich kupić Za to duży wybór rozmiarów więc sobie dobrałam i poczekam na promo online :P

[Listopadowaa]

Dzień dobry, Lisek czemu melisa ? Czymś się martwisz ? Gratki za wizytę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NuFCia]

Napisane przez agassek

Ja mam dokładnie taki, ale nawet nie wiem od kiedy można kłaść w nim niemowlaka i nie wiem czy bobas polubi
Chciałam kupić babybjorna, ale szczerze mówiąc już chyba sobie odpuszczę, no bo ile można Załącznik 7657366
Za czasów mojej pierwszej ciąży na topie był Tiny love
Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka

Ja myślałam żeby kupić jakiś ale stwierdziłam, że poczekam i sprawdzę czy Mały będzie dał się odkładać

Napisane przez mzgz

My tez mieliśmy tiny love i teraz go tez użyjemy . My go nie mieliśmy potrZeby przewozić wiec funkcja składania nie była potrzebna a innych wad w sumie nie zauważyłam. Miło go wspominam i na te kilka miesięcy starczy

Jak pomyśle ze znowu trzeba te wszystkie gadżety rozłożyć - wózek, leżaczek ‚mata a tu wsEdzie pełetaja sie zabawki córki .... ja juz do reszty zwariuje w tym bałaganie

Mój mąż wczoraj tak przyszedł i mówi że u nas w domu tak mało przytulnie jest Pytam czemu? Bo nie ma kwiatków (ciekawe kto by to podlewał jak nas czasem nie ma tydzień albo dwa a poza tym nie mamy żadnego parapetu), nie wiszą obrazki/plakaty i nie stoi wszędzie pełno durnostojek. Za głowę się złapałam bo nie dość że młodsza psina robi wiecznie z pluszaków zaspy (mamy pełno wyprutych szczurów, misiów, itp.), regularnie zbiera się na podłodze futro to jeszcze bym miała sprzątać z kurzu jakieś dziadostwa - nie ma opcji Powiedziałam mu że jak się Mały pojawi to będzie tyle rzeczy wszędzie, że będzie miał przytulnie jak talala

Napisane przez dorka607

Haha Igor pewnie nie ma kuchni, że od razu nie zaczaiłaś

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Listopadowa jaki kolor macie? widzialam jakiś czas temu u Was błekitny za 180 zł chyba i myślałam czy jechać...ale się nie namyśliłam

Chłopcy chyba są mniej kuchniowi ja już widzę oczami wyobraźni te wszystkie zabawki wszędzie i klocki - to mnie na pewno nie ominie bo mój mąż jest bardzo proLego

Napisane przez pestka_arbuza88

Ten Kinder Kraft wygląda ciekawie no i składa się i ma ta budkę. Brałabym
Ja tak tylko zauważę, że przy zakupie bujaczka zwróćcie uwagę na ramy. Mój synek był klusią i przy nim sprawdził się pożyczony Chicco na grubych ramach. Koleżanka miała chyba Fisher Price na cienkich, podobny do tego NibyNic, i ja się bałam go w tym położyć także sprawdzajcie do jakiego obciążenia

Ufff, poproszę medal Matki Polki Pieczącej. Upiekłam sernik, z reszty kruchego ciastki dla dzieciaków do przedszkola na Dzien Babci i Dziadka, oraz ciasto marchewkowe na życzenie synka. Zapraszam na marchewkową degustację A, no i nawet się nie zmęczyłam

Marchewka ja w poprzednim wcieleniu byłam chyba królikiem bo uwielbiam chrupać marchewkę ( jak byłam mała to podobno resztę co nie mogłam to wrzucałam za meble ), nawet mam z przodu całkiem spore jedynki i są dłuższe od pozostałych zębów. Ciasto marchewkowe też uwielbiam, szczególnie takie z kremem serowym, słonym karmelem i orzechami

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Witam w klubie nieśpiących. Wypiłam melisę i nadrobiłam Was czekając aż zadziała, ale chyba się nie doczekam

W temacie feng szuła to u nas też leży i kwiczy, a ja tak lubię porządek W naszej hłe hłe minimalistycznej sypialni mam więcej zabawek niż w córki pokoju. W kuchni stoi jej kuchnia, w salonie warsztacik, rowerek, dwa pchacze kupowane na roczek, ale do dzisiaj nie pozwoli zabrać, dwie koparki, stolik do rysowania… O legionach pluszaków to już nie wspominam bo to się chyba mnoży, oczywiście wszędzie książeczki, klocki, ciastolina. Wszystkie meble w naklejkach w dinozaury. A teraz dołóż wózek, leżaczek, matę, puzzle piankowe…

Wczoraj miałam nieplanowaną wizytę - przełożyli mi z dzisiaj. Młoda 750g, wszystko dobrze Przebiegłam się przy okazji po wyprzedażach i wyjątkowo udało mi się obkupić siebie a nie dziecko Wszystko w moim regularnym rozmiarze, będzie motywacja żeby do niego wrócić Córce wzięłam kurtkę zimową za pół ceny. Super jest to że nie muszę się już martwić że kupię coś w złym rozmiarze - jak nie jedna założy, to druga
Widziałam też te topy z hm mama, ale w Serenadzie za regularną stówę więc moja wewnętrzna cebula nie pozwoliła mi ich kupić Za to duży wybór rozmiarów więc sobie dobrałam i poczekam na promo online :P

Też lubiłam kiedyś porządek jak spod linijki, ale jak zwiększyliśmy metraż do życia i mając dwa psy (i męża ) to trochę odpuściłam. Ostatnio to w ogóle masakra jest bo mój mózg zwleka ze wszystkim bo przecież zaraz będą szafy (taaaaa, może w marcu) to większość gratów w nich zniknie

[Tereskaa]

Napisane przez Coccinellla

U nas i wiesiołek i zioła Sroki
A i tak udało się rok później bez takich wspomagaczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam wrazenie, ze nasza plodnosc w jakims sensie siedzi w glowie. My testy owulacyjne robilismy, zel ulatwiajacy poczecie za milion monet stosowalismy i tez nic. Dopiero musial Ojciec ciezko zachorowac zeby glowa zaczela myslec o czyms innym niz o splodzeniu dziecka. I wtedy sie udalo totalnie na spontanie bez robienia swiec, lezenia po i innych "cudownych" metod.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez pestka_arbuza88

Ten Kinder Kraft wygląda ciekawie no i składa się i ma ta budkę. Brałabym
Ja tak tylko zauważę, że przy zakupie bujaczka zwróćcie uwagę na ramy. Mój synek był klusią i przy nim sprawdził się pożyczony Chicco na grubych ramach. Koleżanka miała chyba Fisher Price na cienkich, podobny do tego NibyNic, i ja się bałam go w tym położyć także sprawdzajcie do jakiego obciążenia

Ufff, poproszę medal Matki Polki Pieczącej. Upiekłam sernik, z reszty kruchego ciastki dla dzieciaków do przedszkola na Dzien Babci i Dziadka, oraz ciasto marchewkowe na życzenie synka. Zapraszam na marchewkową degustację A, no i nawet się nie zmęczyłam

Masz krzepe Wszystko wyglada pysznie, a zwlaszcza ten sernik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NuFCia]

Napisane przez Tereskaa

Mam wrazenie, ze nasza plodnosc w jakims sensie siedzi w glowie. My testy owulacyjne robilismy, zel ulatwiajacy poczecie za milion monet stosowalismy i tez nic. Dopiero musial Ojciec ciezko zachorowac zeby glowa zaczela myslec o czyms innym niz o splodzeniu dziecka. I wtedy sie udalo totalnie na spontanie bez robienia swiec, lezenia po i innych "cudownych" metod.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas po pół roku takiego porządnego pilnowania cyklu wcześniej długo brałam leki przy których nie mogłam zajść w ciążę a jeszcze przed tym nie pilnowałam nic i wychodziłam z założenia że jak się przytrafi to nikt nie będzie płakał Mimo że wiedziałam że po chorobie męża będzie nam trudno zajść w ciążę to już miałam takie nastawienie że po tym pół roku starań jak dostanę następny okres to idziemy robić wszystkie badania i w razie czego inseminacja albo i in vitro. Nastraszyłam chyba jajeczko i plemniki bo okres nie nadszedł

[Tereskaa]

Napisane przez Justi8822

kurczę pocytowałam i wyszło mi z internetu

Tereska ja też z Torunia

Byłam dziś na organizacyjnych w szkole rodzenia, za tydzień już normalne zajęcia

Tak piszecie że dla dziewczynek fajniejsze ciuszki i dodatki a ja się cieszę że mam chłopaka bo dziewczynki to dobrze uczesać nie umiała xd

Ciuszków zrobię zdjęcie jak tylko ogarnę jak to zrobić bo sporo tego. Ale i tak odkrylam że mało mam krótki rękaw, trzeba będzie dokupić.

Oooo witam Torun A gdzie chodzisz na szkole rodzenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez NuFCia

U nas po pół roku takiego porządnego pilnowania cyklu wcześniej długo brałam leki przy których nie mogłam zajść w ciążę a jeszcze przed tym nie pilnowałam nic i wychodziłam z założenia że jak się przytrafi to nikt nie będzie płakał Mimo że wiedziałam że po chorobie męża będzie nam trudno zajść w ciążę to już miałam takie nastawienie że po tym pół roku starań jak dostanę następny okres to idziemy robić wszystkie badania i w razie czego inseminacja albo i in vitro. Nastraszyłam chyba jajeczko i plemniki bo okres nie nadszedł

To tez swoie stresy przeszliscie. Najwazniejsze, ze straszenie sie udalo A czytalam gdzies,,ze dziewczyny stosuja kubeczek menstruacyjny zeby szybciej zajsc w ciaze. Szkoda, ze ja na taki pomysl nie wpadlam, bo przeciez uzywalam co miesiac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lisek_kartezjanski]

Melisa na niespanie, a czemu nie śpię to buk wie. Tak już chyba będzie, w 1 ciąży też to miałam:/

Większy metraż to pułapka, a zwłaszcza te szafy :P Z dzieckiem jest trudno jeśli masz gdzie trzymać i nie trzeba wywalać, bo np. moja córka potrafi się dalej bawić takimi niemowlęcymi grzechotkami :P I weź tu wyrzuć. Po kupieniu domu odpuściliśmy trochę minimalizm Chciałabym do tego wrócić, w ogóle do mania jakiegoś stylu w domu poza jednym wielkim pieprznikiem Ale to już chyba po przeprowadzce bo planujemy jeszcze jedną. Jak wymyślimy w końcu, gdzie

[Tereskaa]

Kobietki ile Wy w koncu kupujecie tych pieluch tetrowych? Bo ja juz mam ok. 20 sztuk i myslalam, ze to wystarczy, ale wczoraj ogladalam filmik gdzie polozna mowila zeby bylo ich 50. I teraz nie wiem czy dokupic czy co robic, bo 50 to wydaje mi sie duzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Dzień dobry
Oj to miałyscie trochę przejść z zajściem w ciążę. U nas długa przerwa między dziećmi ale my nie mogliśmy się porozumieć w kwestii czy chcemy drugie. Jak ja chciałam to mąż miał cośprzeciw, jak on chciał to ja nie i tak nam lata leciały aż tu doszliśmy do porozumienia przyznam, że ja myślałam, iż trochę dłużej nam zejdzie na staraniach

50 pieluch tetrowych? To nawet przy używaniu ich zamiast pampersów wydaje się dużo.

Jeśli chodzi o zabawki to ja już mam z tym spokój, co prawda gdzieś tam jakiś karabin, dinozaur czy zdalnie sterowane autko leży od czasu do czasu ale to już drobiazg. Lego już się nie walą bo syn szybko sprząta ale za to gra jakaś czasami nieodłożona na miejsca albo książki szkolne lub zeszyty.
Niebawem w naszym życiu będą i walajace się grzechotki i powiedzenie "pokój nastolatka jest jak IKEA"

[coco00]

U mnie też był spory problem zasnąć, jak codziennie ostatnio z resztą. Co już zasypiam to mam napad kaszlu i tak to się kręci.
U nas pyklo za 1 razem, nawet w cyklu nr 0 można powiedziec, bo mieliśmy od września działać na poważnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Dzień dobry 50 tetr?! Ja myślałam, że mi 10 wystarczy bo to przecież głównie jako ulewajki

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[NuFCia]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Melisa na niespanie, a czemu nie śpię to buk wie. Tak już chyba będzie, w 1 ciąży też to miałam:/

Większy metraż to pułapka, a zwłaszcza te szafy :P Z dzieckiem jest trudno jeśli masz gdzie trzymać i nie trzeba wywalać, bo np. moja córka potrafi się dalej bawić takimi niemowlęcymi grzechotkami :P I weź tu wyrzuć. Po kupieniu domu odpuściliśmy trochę minimalizm Chciałabym do tego wrócić, w ogóle do mania jakiegoś stylu w domu poza jednym wielkim pieprznikiem Ale to już chyba po przeprowadzce bo planujemy jeszcze jedną. Jak wymyślimy w końcu, gdzie

To macie ten problem co my gdybyśmy byli pewni gdzie chcemy ostatecznie osiąść to zamiast kupować mieszkanie stawialibyśmy pewnie teraz dom. Mi jak na razie jest dobrze bo miejsca dużo (szczególnie w porównaniu do poprzednich 36 mkw), wszędzie blisko, co bym nie chciała to w sumie na miejscu jest. Jedyne co to że nasi rodzice mieszkają koło Częstochowy (jedni od drugich z 10 km) i dużo znajomych nam się powyprowadzało z Krakowa. Zobaczymy jak się rozwinie firma męża, teraz z dzieckiem sobie spokojnie dam radę bez pomocy, ale cały czas mam w głowie że za X lat będzie trzeba się zająć rodzicami. Więc albo my będziemy musieli się przeprowadzić bliżej rodziców albo rodziców przeprowadzić bliżej nas. Z tym że przez ceny mieszkań w Krakowie opcja druga mogłaby być problemem A najchętniej to bym się nad morze przeprowadziła, tam jest taki wywiew od morza że praktycznie zawsze jak patrzę na mapy zanieczyszczeń to tam zielono jest. Ale co to za sens jak byśmy byli tam już zupełnie bez rodziny i znajomych

[Justi8822]

Napisane przez Tereskaa

Oooo witam Torun A gdzie chodzisz na szkole rodzenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

To tez swoie stresy przeszliscie. Najwazniejsze, ze straszenie sie udalo A czytalam gdzies,,ze dziewczyny stosuja kubeczek menstruacyjny zeby szybciej zajsc w ciaze. Szkoda, ze ja na taki pomysl nie wpadlam, bo przeciez uzywalam co miesiac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szkoła mamy i taty na Morcinka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez coco00

U mnie też był spory problem zasnąć, jak codziennie ostatnio z resztą. Co już zasypiam to mam napad kaszlu i tak to się kręci.
U nas pyklo za 1 razem, nawet w cyklu nr 0 można powiedziec, bo mieliśmy od września działać na poważnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też za pierwszym razem chciałam nie wrócić do pracy od września więc w lipcu zaczęliśmy i od razu pykło chodź się dziwię bo potem tsh się okazało że miałam 9...
Mnie tak młody kopie po tyłku, pęcherzu że mnie kuje aż się skracam, poczytałem żeby poduszkę pod tylek położyć to trochę siła grawitacji się podniesie i rzeczywiście kopal trochę wyżej i zasnęłam. Już sama nie wiem czy tak ma być..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lisek_kartezjanski]

Napisane przez Tereskaa

Kobietki ile Wy w koncu kupujecie tych pieluch tetrowych? Bo ja juz mam ok. 20 sztuk i myslalam, ze to wystarczy, ale wczoraj ogladalam filmik gdzie polozna mowila zeby bylo ich 50. I teraz nie wiem czy dokupic czy co robic, bo 50 to wydaje mi sie duzo.

50 tetr to chyba żeby tym tapetować, no bez jaj.

Napisane przez NuFCia

To macie ten problem co my gdybyśmy byli pewni gdzie chcemy ostatecznie osiąść to zamiast kupować mieszkanie stawialibyśmy pewnie teraz dom. Mi jak na razie jest dobrze bo miejsca dużo (szczególnie w porównaniu do poprzednich 36 mkw), wszędzie blisko, co bym nie chciała to w sumie na miejscu jest. Jedyne co to że nasi rodzice mieszkają koło Częstochowy (jedni od drugich z 10 km) i dużo znajomych nam się powyprowadzało z Krakowa. Zobaczymy jak się rozwinie firma męża, teraz z dzieckiem sobie spokojnie dam radę bez pomocy, ale cały czas mam w głowie że za X lat będzie trzeba się zająć rodzicami. Więc albo my będziemy musieli się przeprowadzić bliżej rodziców albo rodziców przeprowadzić bliżej nas. Z tym że przez ceny mieszkań w Krakowie opcja druga mogłaby być problemem A najchętniej to bym się nad morze przeprowadziła, tam jest taki wywiew od morza że praktycznie zawsze jak patrzę na mapy zanieczyszczeń to tam zielono jest. Ale co to za sens jak byśmy byli tam już zupełnie bez rodziny i znajomych

Też mam rodziców w Częstochowie My mieszkaliśmy już w kilku miastach, do Krk przenieśliśmy się parę lat temu trochę na zasadzie pójścia za okazją (tż dostał tu fajną pracę), bo czemu by nie. Wtedy jakoś nie mówiło się tyle o smogu i nie wpadliśmy na to żeby to ująć w kalkulacjach A po tych paru latach, mimo zamieszkania już pod miastem i na górce, robi się to dla nas problemem. Tż przestawił się na pracę zdalną, ja też planuję, więc chcielibyśmy wychowywać dzieci gdzieś, gdzie jest czyściej. Ale gdzie, to na razie nie mamy pojęcia Na razie rozważamy różne opcje w tym zupełnie szalone (mapę airly mam na stałe otwartą). Morze też
Sorki za offtop

[Lovelly44]

Napisane przez Tereskaa

Kobietki ile Wy w koncu kupujecie tych pieluch tetrowych? Bo ja juz mam ok. 20 sztuk i myslalam, ze to wystarczy, ale wczoraj ogladalam filmik gdzie polozna mowila zeby bylo ich 50. I teraz nie wiem czy dokupic czy co robic, bo 50 to wydaje mi sie duzo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja biorę tetry 10, i kilka kolorowych flanelek max 6-8

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez NuFCia

Ja myślałam żeby kupić jakiś ale stwierdziłam, że poczekam i sprawdzę czy Mały będzie dał się odkładać



Mój mąż wczoraj tak przyszedł i mówi że u nas w domu tak mało przytulnie jest Pytam czemu? Bo nie ma kwiatków (ciekawe kto by to podlewał jak nas czasem nie ma tydzień albo dwa a poza tym nie mamy żadnego parapetu), nie wiszą obrazki/plakaty i nie stoi wszędzie pełno durnostojek. Za głowę się złapałam bo nie dość że młodsza psina robi wiecznie z pluszaków zaspy (mamy pełno wyprutych szczurów, misiów, itp.), regularnie zbiera się na podłodze futro to jeszcze bym miała sprzątać z kurzu jakieś dziadostwa - nie ma opcji Powiedziałam mu że jak się Mały pojawi to będzie tyle rzeczy wszędzie, że będzie miał przytulnie jak talala



Chłopcy chyba są mniej kuchniowi ja już widzę oczami wyobraźni te wszystkie zabawki wszędzie i klocki - to mnie na pewno nie ominie bo mój mąż jest bardzo proLego



Marchewka ja w poprzednim wcieleniu byłam chyba królikiem bo uwielbiam chrupać marchewkę ( jak byłam mała to podobno resztę co nie mogłam to wrzucałam za meble ), nawet mam z przodu całkiem spore jedynki i są dłuższe od pozostałych zębów. Ciasto marchewkowe też uwielbiam, szczególnie takie z kremem serowym, słonym karmelem i orzechami



Też lubiłam kiedyś porządek jak spod linijki, ale jak zwiększyliśmy metraż do życia i mając dwa psy (i męża ) to trochę odpuściłam. Ostatnio to w ogóle masakra jest bo mój mózg zwleka ze wszystkim bo przecież zaraz będą szafy (taaaaa, może w marcu) to większość gratów w nich zniknie

Daj lepiej przepis na takie ciacho
Ja słodkiego unikam ale nie potrafię nie jeść w ogóle. Mam nadzieję ze male ilości nie zaszkodza.

Kurde u nas dzisiaj ładna pogoda, poszłabym gdzieś na rodzinny spacer a tymczasem obowiązki wzywają byłam w urzędzie, na szybkich zakupach z córką i TŻ i wróciliśmy do domu. Mała została u babci, a ja muszę się uczyć bo jutro egzamin dom brudny, sterta prania ale.muszę wykorzystać chwile pokoju w domu. Zjem zupei lece robić kawe i się uczyć. Dzisiaj jeszcze bez kofeiny i czuje się jak zombie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez Tereskaa

Oooo witam Torun A gdzie chodzisz na szkole rodzenia?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

To tez swoie stresy przeszliscie. Najwazniejsze, ze straszenie sie udalo A czytalam gdzies,,ze dziewczyny stosuja kubeczek menstruacyjny zeby szybciej zajsc w ciaze. Szkoda, ze ja na taki pomysl nie wpadlam, bo przeciez uzywalam co miesiac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak taki kubeczek ma w ciazy ?
Ja uzywalam przed pierwsza ciąża, potem cos się porobilo ciaśniej bo miałam problemy z włożeniem i wyciągnięciem. Jakbym ciaśniejsza była wrocilam do tamponow. A mój okres stal się po porodzie dużo mniej obfity, krótszy i bezbolesny. Oby tak zostało po tej ciąży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pajka03]

Ja dziś mam kolędę którą muszę sama przyjąć bo mój mąż jest w pracy... może zrobię jakieś porządki w szafie ,jestem dziś totalnie bez siły... w sumie to od kilku dni taka jestem, chyba przez tę pogodę

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Listopadowaa]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Melisa na niespanie, a czemu nie śpię to buk wie. Tak już chyba będzie, w 1 ciąży też to miałam:/

Większy metraż to pułapka, a zwłaszcza te szafy Z dzieckiem jest trudno jeśli masz gdzie trzymać i nie trzeba wywalać, bo np. moja córka potrafi się dalej bawić takimi niemowlęcymi grzechotkami I weź tu wyrzuć. Po kupieniu domu odpuściliśmy trochę minimalizm Chciałabym do tego wrócić, w ogóle do mania jakiegoś stylu w domu poza jednym wielkim pieprznikiem Ale to już chyba po przeprowadzce bo planujemy jeszcze jedną. Jak wymyślimy w końcu, gdzie

A to ja tez w pierwszej ciąży miałam z tym problem. Jadlam po nocach żeby zasnąć. A teraz mam melodie do spania ale tak myślę ze to pewnie przez niską hemoglobinę i żelazo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

20 Tetr to moim zdaniem i tak duzo. Na pewno wystarczająco. 50 to przesada

My jedno i drugie dziecko mamy o pierwszym cyklu starań. A najlepsze ze przez kilka lat prawie bez zabezpieczeń polegając na moich cyklicznych okresach. Ja zawsze wiedziałam kiedy mam płodne. No i sprawdziło. Mowie to dzisiaj i po 2 tygodniach pozytywne testy. Raz chyba miałam ciążę biochemiczna. Po trzech miesiącach zdecydowaliśmy się i się udalo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez pajka03

Dzień dobry 50 tetr?! Ja myślałam, że mi 10 wystarczy bo to przecież głównie jako ulewajki

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Wlasnie ta polozna mowila, ze a to podlozyc na przewijak a to inne takie. Ale tez mi sie wydaje, ze 50 to gruba przesada. Chyba zostane przy tych moich 20 + 6 flanel.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Witam w klubie nieśpiących. Wypiłam melisę i nadrobiłam Was czekając aż zadziała, ale chyba się nie doczekam

W temacie feng szuła to u nas też leży i kwiczy, a ja tak lubię porządek W naszej hłe hłe minimalistycznej sypialni mam więcej zabawek niż w córki pokoju. W kuchni stoi jej kuchnia, w salonie warsztacik, rowerek, dwa pchacze kupowane na roczek, ale do dzisiaj nie pozwoli zabrać, dwie koparki, stolik do rysowania… O legionach pluszaków to już nie wspominam bo to się chyba mnoży, oczywiście wszędzie książeczki, klocki, ciastolina. Wszystkie meble w naklejkach w dinozaury. A teraz dołóż wózek, leżaczek, matę, puzzle piankowe…

Wczoraj miałam nieplanowaną wizytę - przełożyli mi z dzisiaj. Młoda 750g, wszystko dobrze Przebiegłam się przy okazji po wyprzedażach i wyjątkowo udało mi się obkupić siebie a nie dziecko Wszystko w moim regularnym rozmiarze, będzie motywacja żeby do niego wrócić Córce wzięłam kurtkę zimową za pół ceny. Super jest to że nie muszę się już martwić że kupię coś w złym rozmiarze - jak nie jedna założy, to druga
Widziałam też te topy z hm mama, ale w Serenadzie za regularną stówę więc moja wewnętrzna cebula nie pozwoliła mi ich kupić Za to duży wybór rozmiarów więc sobie dobrałam i poczekam na promo online :P

Uuu to szkoda z tymo topami ale najważniejsze, że zakupy udane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz