Skutek smarowania twarzy samym miodem...

[mex]

Napisane przez Ponura

Ma, ale chyba przeterminowaną. Na przeterminowaną polecą ?

Z przeterminowanej mogą wyjść całkiem inne robaki I już test niewiarygodny Bo zamiast szczupłych, zwinnych i białych będą niemrawe wypasione grubasy
Ponura, pani higienistka zbiłaby Cię po łapach linijką!

[Lexie]

Napisane przez Ponura

Cichaj, ja mam takich słojów dziesięć Patrzę na nie tak spode łba i knuję

Cała się tym oblej... Może wtedy coś się pojawi

A w ogóle to jedna pani na gazeta.pl pisała, że po jednym posmarowaniu jeszcze nic nie było, ale jak zaraz po tym wysmarowała jeszcze raz, to wyłaziło Całość działa się w ciepłej kąpieli, w ciągu 1-1.5 godziny Więc jeszcze nic straconego

[vadi]

oj dziewczyny, to urban legend jest stara jak świat, tak jak ktoś napisał stronę wcześniej - to zatkane pory, a nie żadne robale, owsiki itp. ;-)

a odnośnie tego, co biega pod skórą, to może o risztę chodziło? nasze ulubione ohydztwo z lekcji biologii w LO

edit: nie radzę wpisywać 'riszta' w http://images.google.pl/

edit2: słodki Jezu, co mnie pokusiło, żeby przypomnieć sobie wiadomości o riszcie "LECZENIE -nawijanie robaka na patyk kilka cm dziennie , nawijanie zbyt szybkie może spowodować pęknięcie samicy"
bleeeeeeeeee...

[żurawinka]

Ale obrzydliwe...

[Paati89]

Fuj cos wstretnego

[Lexie]

Skoro to tak działa na pory to czy jak sobie zrobię taką maseczkę, to będzie skutecznie oczyszczało?

[jajek]

mój komentarz: oooo ffffuuuujjjj

Napisane przez goldfish3000

Bo to jest racjonalne wytłumaczenie.
Też mam wrażenie, że to jakaś wydzielina skórna.

Ale kurcze. Gdzieś mi się obiło o uszy, że podobną metodą "ludową" wywołuje się w ten sposób jakieś pasożyty na powierzchnię.
Chyba mlekiem.
Owsiki czy inne paskudztwo.
Coś mi się kołacze po mózgu.

Ktoś, coś kojarzy?

Napisane przez bess

hehe tak tasiemca
Trzeba ustawic przy ustach miske z mlekiem otowrzyc buzie,a tasiemiec wystawia główke zeby sie napic
hyhy

a to nie do mięsa ten tasiemiec wyłazi???

[kleo14]

Coś Ty, tasiemiec leci tylko na mleko i ciacha

W każdym razie co do tematu - czytałam gdzieś, że chodzi o to, że pod wpływem ciepła pory się rozszerzają i tam dostaje się trochę tej mąki i to właśnie ona później 'wyłazi'.

[mOna01]

Napisane przez bess

hehe tak tasiemca
Trzeba ustawic przy ustach miske z mlekiem otowrzyc buzie,a tasiemiec wystawia główke zeby sie napic
hyhy

Napisane przez bess

edit: nie działa
Moje chyba nie lubia miodu i mąki albo sa niesmiale

Na pewno nieśmiałe, musisz z nimi porozmawiać ;P




W ogóle... Mi się nie chce wierzyć że to robaki, ale one się tam ruszały więc jak to może być łój z porów czy cośtam ;S

[Annaluka]

Ale to jest prawda.

Poczytajcie:


O tajemniczych kąpielach krążą dziwne opowieści. Podobno w czasie takiej kąpieli „coś” z człowieka wyłazi - relacjonowała mi z przerażeniem w głosie pewna Pani.
Tak rzeczywiście jest. To nieproszeni goście w postaci włosogłówki (Trichocephalus trichiurus) - nicienia występującego na całym świecie, w naszym klimacie również.
Jak sama nazwa wskazuje, cieniutki jak włosek z mikroskopijną główką pasożyt rozwija się u człowieka w jelicie cienkim, następnie grubym, gdzie odbywa kolejną fazę rozwojową. Postać dorosłą osiąga w około 3 miesiące i może żyć do 5 lat.
Jakie stanowi po pewnym czasie obciążenie dla ludzkiego organizmu, niech świadczy fakt, iż dorosła samica składa w ciągu dnia od 3 000 do nawet 20 000 jaj.
Zakażenie tym pasożytem następuje poprzez spożycie zanieczyszczonych warzyw, owoców, poprzez wodę i wiele innych, pośrednich źródeł.
Włosogłówkę najczęściej spotyka się u dzieci, u młodzieży ale i u dorosłych. Często niestety towarzyszą jej inne pasożyty. Tyle mówi nauka.
Włosogłówkę leczy się podając odpowiednie leki. Jeśli inwazja jest wcześnie zauważona a organizm dość silny, zwykle nieproszony gość zostaje za pomocą leków usunięty. W wielu przypadkach jednak taka terapia zawodzi, lub daje krótkotrwały efekt. Dzieje się tak z powodu przenikania dorosłych osobników z jelit do tkanek organizmu, gdzie są trudne do usunięcia. Ale jest na to sprawdzony sposób.
Już nasze prababki wiedziały, jak skłonić takiego delikwenta do wyprowadzki. Otóż tradycyjnym polskim sposobem poczęstować łakociami które lubi. Do tych smakołyków należały wywary z grochowin, ziół, miodu i mąki. Dodatek robaczych smakołyków do kąpieli oraz nacieranie nimi ciała powodowały, że pasożyty wysuwały się na powierzchnię skóry.
Zaobserwowano jeszcze, że pasożyty chętniej korzystały z uczty w czasie, kiedy jest dużo księżyca, a więc w okolicach pełni. W czasie nowiu dobrze działały środki podane wewnętrznie, a więc leki czy zioła.
Obecnie do usunięcia pasożytów, dezynfekcji i dożywienia skóry, stosuje się gotowe mieszanki ziołowe lub kompleksowe, specjalnie przygotowane płyny do kąpieli oczyszczającej.
Przed taką kąpielą dobrze jest pozbyć się intruzów z jelit w naturalny sposób. Mogą temu służyć surówki i sok z kapusty kiszonej czy ogórków. Korzystając z lata warto też czasami na czczo zjeść szklankę jagód, a jesienią świeżych pestek dyni i popić napojem, który działa lekko przeczyszczająco.
Na dzień lub dwa przed planowaną kąpielą należy odstawić cukier i słodycze, oraz ograniczyć potrawy z białej mąki.
Wyciągiem z ziół, lub płynem do kąpieli oczyszczającej smarujemy ciało - ramiona, plecy, boczne strony szyi, ręce, nogi. Robimy to w wannie, siedząc w małej ilości ciepłej wody, co jakiś czas uzupełniając ją gorącą, aby było ciepło. Dodatkowo, przed smarowaniem, można lekko oklepać - pobudzić ciało, a po nałożeniu płynu oprószyć delikatnie pszenną mąką.
Na skórze po jakimś czasie (15 - 40 min) pojawią się pasożyty w postaci włosków. Usuwamy je z powierzchni ciała pocierając gąbką lub frotką. Można je również zgolić - u dzieci i kobiet należy omijać twarz i szyję. Nadal polewamy wodą z wanny ciało i kontynuujemy oczyszczanie - dopóki pasożyty nie przestaną wychodzić.
Warto wiedzieć, że u niektórych osób, dopiero przy 2 czy 3 kąpieli pasożyty pojawią się na skórze.
Kąpiel jest bezpieczna, doskonale podnosi kondycję organizmu.
Przekazy w tradycji ludowej i moje doświadczenie potwierdzają jej dużą skuteczność. Po takiej kuracji ustępuje wiele różnorodnych, często chronicznych dolegliwości, w tym: alergia, kaszel, astma, bóle gardła, stawów i mięśni, brzucha, agresja i niepokój, tendencje do wymiotów. Dzieci odzyskują apetyt, łatwo rezygnują ze słodyczy, znikają trudne do leczenia choroby skóry, wysypki, trądzik z twarzy, pleców, dolegliwości skóry, zmiany zapalne, zasinienia. Poprawia się ogólna kondycja organizmu.
Taką kąpiel powinien każdy wykonać 2 lub 3 - krotnie choćby dla oczyszczenia i dożywienia skóry. U osób, gdzie pojawią się pasożyty, kąpiele kontynuujemy do czasu, aż w dwu kolejnych zabiegach nic się już nie pojawi.
Po ujawnieniu się pasożytów terapii powinna się poddać cała rodzina.
Warto również wziąć pod uwagę zmianę nawyków żywieniowych.

Obecnie, oprócz tradycyjnych badań laboratoryjnych, można wykonać pomiar witalności organizmu za pomocą skanera biofotonicznego. Metodami elektronicznymi - szybko i bezinwazyjnie określić, jacy nieproszeni goście naruszają nasz spokój i burzą równowagę eko-systemu, którym jest nasz organizm.

Małgorzata Worsztynowicz

[mOna01]

No to super

[vadi]

szczerze mówiąc nie chce mi się w to wierzyć, żeby KAŻDY był nosicielem niebezpiecznego pasożyta.

mądrości ludowe głoszą też, że strzygi w nocy jeżdżą na koniach

i jakim cudem nicienie by zwiewały z jelit na powierzchnię skóry?

[mOna01]

Napisane przez vadi

szczerze mówiąc nie chce mi się w to wierzyć, żeby KAŻDY był nosicielem niebezpiecznego pasożyta.

mądrości ludowe głoszą też, że strzygi w nocy jeżdżą na koniach

->

Zakażenie tym pasożytem następuje poprzez spożycie zanieczyszczonych warzyw, owoców, poprzez wodę i wiele innych, pośrednich źródeł.

[vadi]

no ok, ale nadal, jakim cudem przebywając w jelitach, są w stanie wyczuć, że ktoś się posmarował miodem i sobie czmychnąć na powierzchnię skóry?

[Annaluka]

Napisane przez vadi

no ok, ale nadal, jakim cudem przebywając w jelitach, są w stanie wyczuć, że ktoś się posmarował miodem i sobie czmychnąć na powierzchnię skóry?

No nie wiem, bo ekspertem nie jestem, ale ludzki organizm jest bardzo skomplikowany i wiele rzeczy jest niewytłumaczalnych.

Może właśnie taka ziołowo-mączno-miodowa mieszanka działa na nie tak, że ''wyciąga'' je na powierzchnię.

No i wiadomo - nie w każdym organizmie to siedzi

[mOna01]

Napisane przez vadi

no ok, ale nadal, jakim cudem przebywając w jelitach, są w stanie wyczuć, że ktoś się posmarował miodem i sobie czmychnąć na powierzchnię skóry?

Nie wiem ;P ale to trwa długo, 15 do 40 min więc teoretycznie zdążyłyby pokonać taką drogę
Jezu to wszystko jest nieprawdopodobne i obrzydliwe

[enjoy89]

straszne to

[vadi]

nadal uważam, że to bessęsó
no bo z tego co wyczytałam np. na kafeterii, toto z karku wyłazi, pleców itp., nie było krótszej drogi z jelit?

no i szczerze nigdy nie słyszałam, żeby pasożyty z układu pokarmowego wyłaziły na zewnątrz przez pory skóry o.O

a dodatkowo, jako że się wybieram do kąpieli własnie, ustalmy, że to jednak nie to, dobra? z traumatycznych wystarczy mi niedawna kąpiel ze szczypawą

[Hultaj]

No ok, tylko tą panią Małgorzatę Worsztynowicz google zestawia mi razem z hasłami takimi jak kosmetyki bioenergetyczne, bioenergoterapia, diagnozy energetyczne, radiestezja, 4 wymiar...

Niczego nie sugeruję, broń Boże, a i w mądrościach ludowych mądrości nie brak, to oczywiste, przynajmniej dla mnie, niemniej, skąd pewność, że nie wyłaziły jakieś tłuszczaki, a nasze babki myślały, że to robalstwo właśnie. Na kafe ktoś wspomniał, że czarna główka to keratyna, zresztą, w końcu zwykły zaskórnik też wygląda jak biały krótki nicień z czarnym łepkiem.
Poza tym, pierwsze w życiu słyszę o takich nicieniach, przecież o tym nie powinno być sekretów, jak i o wielu innych pasożytach, czy ktoś udaje przed ludźmi, że pasożytów nie ma? Wprost przeciwnie, tak jak nikogo nie powinno dziwić, jeśli mu sie włoski wrastają i go boli...; Vadi, z tej samej książki do biologii co Twoja , ja pamiętam np. również to, że rekordzista miał 800 glist we wnętrznościach... I że taka potrafi wyjść nosem. To dopiero musiałby być hardcore, odpukać!

A tasiemca dawniej leczono tak, że głodzono człowieka, potem smażono wielki talerz jajeczni , delikwent otwierał nad talerzem gębę, i siedział, i czekał...
Swoją droga, wiedziałyście, że kilka lat temu pewni delikwenci, zarażając klientów tasiemczycą, leczyli ich z otyłości i nadwagi...

[whoa]

Aaa przerażacie mnie

Ide posmarować nos. Ile trzeba to trzymać ??

[vadi]

Napisane przez Hultaj

Vadi, z tej samej książki do biologii co Twoja , ja pamiętam np. również to, że rekordzista miał 800 glist we wnętrznościach... I że taka potrafi wyjść nosem. To dopiero musiałby być hard core, odpukać!

o w mordeczkę (jak widać nie bez przyczyny wyparłam pewne fragmenty )
ciekawa jestem, jak on egzystował

chociaż wychodzący robal (nie całkiem od strony nosa ) to coś, z czym miałam przyjemność się kiedyś spotkać u maleńkiej kici przygarniętej.
widok bardzo NIE do pozazdroszczenia

a w ogóle to czytałam, że każdy, kto ma zwierzęta, powinien iść co jakiś czas do lekarza 1. kontaktu po tabl. na odrobaczanie [siebie, rzecz jasna, tak samo, jak zwierzaka]
ja mam koty już 4 lata, jeszcze nigdy czegoś takiego nie próbowałam i aż się boję, czego mogłabym się o sobie dowiedzieć

[Annaluka]

Gdzieś wyczytałam, że to włosogłówka - nicienie podskórne. Więc to tłumaczy, że łatwo się przedostają i wychodzą ze skóry.

Żywią się krwią, więc mogę w niej pewnie też płynąć.

Oblecha. Ale nawet to dla mnie logiczne.

Edit:
Pasożytuje w jelicie grubym (jelito ślepe, wyrostek robaczkowy) człowieka, dzika i świni. Szczególnie rozpowszechniony w południowej Europie (Włochy - ponad 50 % populacji, w latach dwudziestych chorowało prawie 100% ludności), w Polsce u 3,5 % populacji. Dotyczy głównie ludności wiejskiej. Zakażenie następuje droga pokarmową.

[vadi]

znalazłam takie coś:
"Włosogłówka (Trichuris trichiura syn. Trichocephalus trichiurus) - pasożyt jelita ślepego, rzadziej grubego. Nicień o nitkowatym ciele o długości ok. 30-50 mm. Głównie żywi się krwią, co może wywołać anemię. Można się zarazić tak samo jak tasiemcem,poprzez wypicie surowej wody, w której mogą znajdować się jej jaja czy też zjedzenie niedomytych owoców lub warzyw. Występuje w krajach, gdzie jest sucho i ciepło."
czyli nadal jelita.
i czy u nas jest sucho i ciepło?
i 30-50 mm to wcale nie tak mało, bleh...


przez Was mi się jakiś świerzb psychiczny udzielił, mam wrażenie jakiegoś mrowienia pod skórą

[Lexie]

Yhy, tak, tylko ta pani Worsztynowicz jakoś nie pisze, że włosogłówka na 3-5 cm długości i jest po prostu za duża, żeby wychodzić przez pory skóry, a nawet jeśli, to nie pchałaby się do miodu, bo żywi się krwią i miód z mąką ma w poważaniu

Nie wierzcie we wszystko, co napisane.

O rany... No nie ma wyjścia, idę sobie zrobić parówkę i wysmarować się miodem z mąką Wersja ekstremalna - zastosuję na twarzy Liczę po cichu na gruntowne oczyszczenie w ten sposób porów

[gosiaczek6]

jestescie obrzydliwe

ja za pomysłem lexie ide sie oczyszczac

[vadi]

Napisane przez lexie

Yhy, tak, tylko ta pani Worsztynowicz jakoś nie pisze, że włosogłówka na 3-5 cm długości i jest po prostu za duża, żeby wychodzić przez pory skóry, a nawet jeśli, to nie pchałaby się do miodu, bo żywi się krwią i miód z mąką ma w poważaniu

Nie wierzcie we wszystko, co napisane.

ha!
kolejna zagadka ludzkości rozwiązana dzięki wizażowi!

[Annaluka]

Idę się wykąpać Bez miodu i innych ustrojstw

[Hultaj]

http://forum.rodziceonline.pl/index.php?topic=17146.0

Też właśnie czytałam o tej włosogłówce, gdzieś na forum gazeta (dobra, na tym: gine) w ogóle hasełko: lamblie. Pf.

[whoa]

No to nałożylam to cudo na kawałek ręki, kawałek nogi, nos i brodę, ile mam to trzymać ? Aż zaczą wyłazić ??
Aa i jeszcze miałam taki problem że posmarowałam się miodem i na to chciałam sypać mąkę ale ona się tego miodu nie trzymała hahaha, więc wymieszałam na spodku jedno z drugim i to nałożyłam.
Hm ciekawe xdd Łee ale wiecie co niesmaczny jest miód z mąka, dziwne gusta mają te robaki, no ale cóż...

[Aramintha]

Oto jeden z komentarzy pod tym filmem na youtube:

Its oils being drawn from our pours reacting to some solvent or alcohol like substance that dries the oil and makes it move like a worm.
I read about it somewhere.


Ta teza wydaje mi się dośc prawdopodobna, czyli to jednak wągry/trądzik, a nie robaki.