Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

[karla906]

Ja siętak cieszę że zgaga mnie już zostawiła, to była taka tortura przez tyle nocy Mała już na dole, bo biegam do kibelka i puszczam 5 kropli a pęcherz ciśnie i ciśnie

[kamila_509]

Czyli jeszcze troszke i bedzie TEN dzien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[existence]

Napisane przez Anuszka9

A jednak Śliweńka nadal w dwupaku

Dzień dobry dziś wspieramy wośp. Exi pięknie pokazałaś na insta że warto

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Sliwenka a już myślałam że może coś się święci ale dobrze że jest wszystko okej

Polecam topy do karmienia z h&m, bardzo ułatwiają życie upolowalam 2pak nowe w folii za 55zl

Bazgram z telefonu.

[kamila_509]

Mnie od wczoraj tak dziwnie pobolewa brzuch, jak na leciutki okres. Dp tego czuje pulsowanie w glowie :/
Nie lubie tego!

Wczoraj wieczorem pierwszy raz mnie ciągnęło w pachwinach, do tego kręgosłup okresowo i podbrzusze i bylam posrana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Czasami też tak mam. Wstaje i czuje takie parcie na pęcherz..wysikam 3krople czuje że koniec a parcie dalej jest.
Też mam kupiony 2pak topów. Muszę kupić jeszcze jakieś koszule bo pewnie sprawdzą się najbardziej ale nie mam pojęcia jaki rozmiar . W ogóle zdałam sobie sprawę że od sierpnia nie miałam jeansów na tyłku jest mi tak dobrze w legginsach. Gdzieś czytałam na forum że babka wkurzyła się na męża bo ten na wychodne ze szpitala przywiózł jej ciuchy ciążowe i wszystko było za duże

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Ja pamiętam swoj brzuch 5 dni po porodzie i spodnie ciazowe byly jeszcze dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[existence]

Ja miałam na wyjście legginsy ciążowe i tak mi leciały z .upy że masakra. A bałam się wtedy jeszcze nosić normalne rzeczy i chodziłam trochę w takich za dużych ale aktualnie już noszę moje jeansy z rajtasami pod spodem oczywiście zima inaczej nie wyjdę z domu

Bazgram z telefonu.

[Pinacolada]

Dzień dobry, witam się w 36tc! Jeszcze 2 tygodnie i będzie donoszona ciąża
Też się zastanawiałam od wczoraj co u Śliweńki, a tu jednak nie było jeszcze żadnego porodu ale to dobrze, niech maluch jeszcze chociaż troszkę posiedzi w brzuchu
Współczuję Wam wszelkich dolegliwości, a najbardziej problemów ze spaniem, od początku stycznia budzę się co najmniej raz w nocy i potem ciężko mi zasnąć i kręgosłup coraz bardziej boli, wolę nie myśleć jak to jest każdej nocy nie móc zasnąć i potem co chwilę się budzić mam nadzieję że mnie to jakoś ominie, ewentualnie że dopadnie dosłownie tuż przed porodem
Muszę poszukać jakichś topów, koszul i sukienek do karmienia, żeby mieć chociaż na wyjście do ludzi, jak tak polecacie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Napisane przez Anuszka9

Czasami też tak mam. Wstaje i czuje takie parcie na pęcherz..wysikam 3krople czuje że koniec a parcie dalej jest.
Też mam kupiony 2pak topów. Muszę kupić jeszcze jakieś koszule bo pewnie sprawdzą się najbardziej ale nie mam pojęcia jaki rozmiar . W ogóle zdałam sobie sprawę że od sierpnia nie miałam jeansów na tyłku jest mi tak dobrze w legginsach. Gdzieś czytałam na forum że babka wkurzyła się na męża bo ten na wychodne ze szpitala przywiózł jej ciuchy ciążowe i wszystko było za duże

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Ja też mam topy do karmienia i z h&m i z lidla. Także jestem zaopatrzona. A ubranie na wyjście mężowi już spakowalam. takie dresowe spodnie alladynki, top do karmienia właśnie i na to jakas taka swetwrkowa narzutka. I elegansio.

A co do koszul to ja kupiłam z dolce sonno rozmiar S czyli ten który noszę. I mają fajny materiał i sa idealne.

[keepsmil3]

Napisane przez Anuszka9

Czasami też tak mam. Wstaje i czuje takie parcie na pęcherz..wysikam 3krople czuje że koniec a parcie dalej jest.
Też mam kupiony 2pak topów. Muszę kupić jeszcze jakieś koszule bo pewnie sprawdzą się najbardziej ale nie mam pojęcia jaki rozmiar . W ogóle zdałam sobie sprawę że od sierpnia nie miałam jeansów na tyłku jest mi tak dobrze w legginsach. Gdzieś czytałam na forum że babka wkurzyła się na męża bo ten na wychodne ze szpitala przywiózł jej ciuchy ciążowe i wszystko było za duże

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

A ja za to nie mogłam się zmieścić w ciuchy , w których przyjechałam do porodu. Mąż mi przywiozł ubrania, poszłam się przebrać i myślałam, że wyjdę ze szpitala w koszuli. Miałam takie obrzęki nóg po cesarce, że tragedia. Dobrze, że przywiózł jeszcze jakieś legginsy, to udało mi się wyjść. Ale butów też nie zmieściłam i w kapciach szłam..

Napisane przez kamila_509

Ja pamiętam swoj brzuch 5 dni po porodzie i spodnie ciazowe byly jeszcze dobre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje spodnie ciążowe to jeszcze z 2 tyg na pewno funkcjonowały, jak nie dłużej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[existence]

Mnie skarpetki przez tydzień po CC odbijały gumkę nad kostką. Przerażona byłam że już tak zostanie...cała ciążę mi stopy nie puchły a nagle taki zaskok ale przeszło. Ogólnie dramat, ja przez wieczne życie w ruchu, zmęczenie i wieczne martwienie się już ważę mniej niż przed ciążą

Bazgram z telefonu.

[kamila_509]

Czyli nie ja jedna bylam sloniskiem po porodzie ;( mi stopy po porodzie tak spuchly, ze prawie pekla mi skora. Polozna byla przerazona ale w 3 dni zeszlo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[keepsmil3]

Napisane przez kamila_509

Czyli nie ja jedna bylam sloniskiem po porodzie ;( mi stopy po porodzie tak spuchly, ze prawie pekla mi skora. Polozna byla przerazona ale w 3 dni zeszlo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie położne wgl miały to gdzieś, a ja nie mogłam nawet dziecka na stojąco przebrać, bo od razu mi się banie robiły. Piekły mnie te nogi strasznie, a zeszło mi dopiero w domu. Jak zobaczyłam swoje stopy bez opuchlizny, to nie mogłam wyjść z podziwu jakie szczuplutkie ale stopa i tak po 1 ciąży została mi o rozmiar większa i mam 40. Teraz kupiłam sobie buty a'la emu w rozmiarze 41, mam nadzieję, że nie zostanę z taką wielką stopą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

U mnie tez gumki od skarpetek zaznaczają się na kostkach. Z butami też słabo..dobrze że ostatnia prosta ale tak sobie myślę wspominając gorące lato że chyba wolę teraz cierpieć niż być na finiszu latem i ociekać potem

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[karla906]

Napisane przez kamila_509

Mnie od wczoraj tak dziwnie pobolewa brzuch, jak na leciutki okres. Dp tego czuje pulsowanie w glowie :/
Nie lubie tego!

Wczoraj wieczorem pierwszy raz mnie ciągnęło w pachwinach, do tego kręgosłup okresowo i podbrzusze i bylam posrana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kamila koneicznie mierz ciśneinei gdy boli głowa. Mi ginka w piatek kazala juz teraz mierzyc codziennie. Dodatkowo dala mi też paski testowe ph w razie jakbym nei byla pewna czy moze wody się sączą.

A moje pachwiny tak mnei ciagną że masakra, mam takie uczucie że gdyby nie brzuch to nie mialabym zadnego problemu ze zrobieniem szpagatu ktorego nigdy nie robilam

[keepsmil3]

Napisane przez Anuszka9

U mnie tez gumki od skarpetek zaznaczają się na kostkach. Z butami też słabo..dobrze że ostatnia prosta ale tak sobie myślę wspominając gorące lato że chyba wolę teraz cierpieć niż być na finiszu latem i ociekać potem

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Latem to byśmy dopiero jęczały nam się trafiła całkiem dobra pora na rodzenie.
Chyba najgorzej to sierpień/wrzesień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Petrochemia]

Napisane przez karla906

Kamila koneicznie mierz ciśneinei gdy boli głowa. Mi ginka w piatek kazala juz teraz mierzyc codziennie. Dodatkowo dala mi też paski testowe ph w razie jakbym nei byla pewna czy moze wody się sączą.



A moje pachwiny tak mnei ciagną że masakra, mam takie uczucie że gdyby nie brzuch to nie mialabym zadnego problemu ze zrobieniem szpagatu ktorego nigdy nie robilam

Jejku już myślałam, ze tylko ja mam takie wrażenie z tym szpagatem
Najwygodniej mi w mocnym rozkroku

Ja już wpłaciłam na WOŚP online bo z domu się nie ruszam oprócz wizyt u lekarzy...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kaaarii]

Napisane przez Petrochemia

Jejku już myślałam, ze tylko ja mam takie wrażenie z tym szpagatem
Najwygodniej mi w mocnym rozkroku

Ja już wpłaciłam na WOŚP online bo z domu się nie ruszam oprócz wizyt u lekarzy...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

My też online i przez smsy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Petrochemia]

Napisane przez kaaarii

My też online i przez smsy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, ze są takie opcje dla tych „uziemionych”


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kamila_509]

Ja rodzilam w lipcu- NIE polecam nie dosc, ze gorace lato ( u nas od kwietnia juz ) w samei końcówce ciąży to jeszcze polog w upalach ( u nas do konca wrzesnia ). MASAKRA. Żaba miala sie urodzic w kwietniu/maju ale za szybko zaskoczylo a balam się znowu rodzic w lipcu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Petrochemia]

Napisane przez kamila_509

Ja rodzilam w lipcu- NIE polecam nie dosc, ze gorace lato ( u nas od kwietnia juz ) w samei końcówce ciąży to jeszcze polog w upalach ( u nas do konca wrzesnia ). MASAKRA. Żaba miala sie urodzic w kwietniu/maju ale za szybko zaskoczylo a balam się znowu rodzic w lipcu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuje...
Ja nie potrafię normalnie funkcjonować ogólnie w lato a gdzie jeszcze do tego dokładać połóg Masakra.
Cieszmy się, ze rodzimy w zimę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karla906]

Eh, mój mąż jeszcze w pracy, nie lubię takich niedziel, ale co zrobić. Byłam sama w kościele, teraz robię rosół, deser mleczna pianka, wyprasowałam pieluszki i siadłam przy herbatce. Po południu przyjeżdżają do nas przyjaciele

[śliweńka]

córkę rodziłam w kwietniu, dwa pozostaje terminy miałam na wrzesień i listopad bym mogła w lato chodzić nawet w ciąży byle donosić

[kaaarii]

Napisane przez karla906

Eh, mój mąż jeszcze w pracy, nie lubię takich niedziel, ale co zrobić. Byłam sama w kościele, teraz robię rosół, deser mleczna pianka, wyprasowałam pieluszki i siadłam przy herbatce. Po południu przyjeżdżają do nas przyjaciele

Mnie krzyże bolą, brzuch jak na okres więc dzisiaj odpuściłam kościół. Po obiadku od razu do łóżeczka pod kocyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

Napisane przez śliweńka

córkę rodziłam w kwietniu, dwa pozostaje terminy miałam na wrzesień i listopad bym mogła w lato chodzić nawet w ciąży byle donosić

No już masz donoszoną!

Karii, mnie nawet jak cościągnie to już mam w planach spacery bo zaczynam po mału nastawiać małą na wyjście :P Jestem ciekawa jak mi pojdzie z tym aniballem, jak będę codziennie tam sobie pompować itd

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Zresztą, nawet ginka już nakazała mojemu mężowi cytuje "bzykanie" żeby "zruszyć tą materię"

[kamila_509]

Napisane przez Petrochemia

Współczuje...
Ja nie potrafię normalnie funkcjonować ogólnie w lato a gdzie jeszcze do tego dokładać połóg Masakra.
Cieszmy się, ze rodzimy w zimę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja nie lubie lata okropnie. Migreny, upal, duszno. Nieeeeee. Nie dla mnie.

Ale coz, zyc jakos trzeba

Napisane przez karla906

Eh, mój mąż jeszcze w pracy, nie lubię takich niedziel, ale co zrobić. Byłam sama w kościele, teraz robię rosół, deser mleczna pianka, wyprasowałam pieluszki i siadłam przy herbatce. Po południu przyjeżdżają do nas przyjaciele

Fajnie, ze wpadają znajomi zawsze weselej

Napisane przez śliweńka

córkę rodziłam w kwietniu, dwa pozostaje terminy miałam na wrzesień i listopad bym mogła w lato chodzić nawet w ciąży byle donosić

Tule

Napisane przez kaaarii

Mnie krzyże bolą, brzuch jak na okres więc dzisiaj odpuściłam kościół. Po obiadku od razu do łóżeczka pod kocyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odpoczywaj, takie bole moga wymeczyc

Ja dzis wygnalam chlopa na strych i mamy juz kolyske, znalazl fotelik woec bedzie trzeba wyprac i najważniejsze będzie.

Poprasowalam ciuszki na 62 resztke i zabieram sie zaraz za pieluszki. Komu oddac polowe? Nie wiem po co mi tyle tego!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaarii]

Napisane przez karla906

No już masz donoszoną!

Karii, mnie nawet jak cościągnie to już mam w planach spacery bo zaczynam po mału nastawiać małą na wyjście Jestem ciekawa jak mi pojdzie z tym aniballem, jak będę codziennie tam sobie pompować itd

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Zresztą, nawet ginka już nakazała mojemu mężowi cytuje "bzykanie" żeby "zruszyć tą materię"

To ja Leoska muszę przytrzymać do końca stycznia żeby była ciąża donoszona chociaż jak będzie chciał wyjść wcześniej to nic na to nie poradzę albo wiem postarsze go teściowa hahaha

Napisane przez kamila_509

Ja nie lubie lata okropnie. Migreny, upal, duszno. Nieeeeee. Nie dla mnie.

Ale coz, zyc jakos trzeba Fajnie, ze wpadają znajomi zawsze weselej Tule Odpoczywaj, takie bole moga wymeczyc

Ja dzis wygnalam chlopa na strych i mamy juz kolyske, znalazl fotelik woec bedzie trzeba wyprac i najważniejsze będzie.

Poprasowalam ciuszki na 62 resztke i zabieram sie zaraz za pieluszki. Komu oddac polowe? Nie wiem po co mi tyle tego!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie, wszystko się przyda. Mi też się wydawało, że mamy dużo rzeczy po czym wyszło że jednak tak nie zabardzo jak się pakowaliśmy do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karla906]

Napisane przez kamila_509

Ja nie lubie lata okropnie. Migreny, upal, duszno. Nieeeeee. Nie dla mnie.

Ale coz, zyc jakos trzeba Fajnie, ze wpadają znajomi zawsze weselej Tule Odpoczywaj, takie bole moga wymeczyc

Ja dzis wygnalam chlopa na strych i mamy juz kolyske, znalazl fotelik woec bedzie trzeba wyprac i najważniejsze będzie.

Poprasowalam ciuszki na 62 resztke i zabieram sie zaraz za pieluszki. Komu oddac polowe? Nie wiem po co mi tyle tego!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam mało rzeczy, ale niczego już raczej nie brakuje i teraz będziemy obserwować malutką i dokupować w miarę jej wzrostu itd Pieluch mam 8 sztuk W razie co podjechać po tetry w mieście to jest 15 minut :P

[kamila_509]

Ja nakupowalam dla synka tych pieluch ( bylam jak w transie ). Nie chcecie wiedziec ile wydalam na wyprawke dla niego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Ja od wczoraj mam ciążę donoszoną i myślę że urodzę 17.01

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka