Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

[kaaarii]

Napisane przez FlyCole

Kurcze zaczynam się martwić, nie czuję za bardzo ruchów. Zawsze w nocy było mega aktywnie a dziś od rana tylko jakieś delikatne musnięcie i nic poczekam jeszcze trochę i jak nic się nie zmieni to chyba pojadę na IP, bo swiruje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może Maluszek po prostu jest dzisiaj mniej aktywny, ale warto sprawdzić 10 razy za dużo niż raz za mało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[keepsmil3]

Napisane przez kamila_509

Dzien dobry. Ja dzis sie nie bede odzywac bo mam ochote tylko wyc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, jeszcze trochę i będzie lepiej

Napisane przez panipuchatkowa

Hej ja spalam do 4.

Dzisiaj robie sobie dzień lenia.

Aż się zastanawiam, co bym robiła jakbym przez jeden dzień była samiutka w domu. Ciekawe czy bym sobie dzień spa zrobiła, czy po prostu zalegała na kanapie. O matko, czy jeszcze kiedyś tego doświadcze?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Kamila ja się kiedyś bawilam w oobe. I mam za swoje. Chociaż bardzo dawno nie mialam na szczęście paraliżu.

Kurcze ciekawe co u sweet, Johasi i karli bo cos ucichly.

[Sylwia00804]

Napisane przez kamila_509

Nieeee moooogeeeeeee spaaaac.... zaraz cos mnie trafiiii

No doprowadza mnie to do szewskiej pasji juz!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedactwo

Napisane przez FlyCole

Jadłam właśnie, zobaczymy. Chyba się lekko rusza, ale gdzieś mniej niż zwykle. Mam nadzieję że wszystko ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze Spróbuj z latarka jak ja wczoraj?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Napisane przez panipuchatkowa

Kamila ja się kiedyś bawilam w oobe. I mam za swoje. Chociaż bardzo dawno nie mialam na szczęście paraliżu.

Kurcze ciekawe co u sweet, Johasi i karli bo cos ucichly.

A czemu masz za swoje? Ja sie boje probowac bo znajac mnoe to zobaczę cos czego nie chcialam zobaczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez keepsmil3

Pamiętam jak moja mama synka przewijała i się rozczulała nad nim, całowała po brzuszku itp a ten jak puścił torpedę to miała cały sweter do prania 🤭
Z siusianiem to nie jest tak źle, czasem jest fontanna, ale warto mieć w zanadrzu jakąś tetre i szybko to zatamować. Z resztą sisiu swojego bobasa, to sama słodycz
A z pielęgnacją siusiaka, to tak samo jak Kamila. Chociaż pytałam dwóch pediatrów i jeden mówił, żeby nic nie ruszać, a drugi żeby odciągać. Szczerze mówiąc, to ja mu tam nie gmeram, bo się nie znam. Mężowi to zostawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A tak wgl to jestem wkurzona na męża. Od wczoraj w delegacji. Jeszcze wczoraj pisał co u nas itp, a dzisiaj to takie lakoniczne wiadomości, że jestem wkurzona. Nie zapyta, jak sobie radzę, jak się czuje ani nic. Już nie wspomnę, że mógłby zadzwonić. Chyba na urlop od rodziny pojechał

widzisz moja bratowa nie ruszała i dostała zj.b od chirurga jak musieli nacinać
co do delegacji to mojego nie było raz 2miesiące, był na szkoleniu, na weekendy przyjeżdżał, to też ani sms ani nic czy żyję

Napisane przez kamila_509

Potwierdzam, ze sekunda i siur leeeeeeciiiii ale kupy tez potrafią miec niezly zasieg

Mysmy nic z siusiakiem nie robili do roku. Potem leciutko, nawet nie do oporu napletek poruszony a po 2 latkach tyle ile sie da i nic na sile. Lekarze tak samo mowia u nas. Ogolnie mowi sie, ze kazdy chlopiec albo ma predyspozycje fo stulejki albo nie oczywiscie pod warunkiem, ze ktos na chama nie zacznie tam gmerac ( a czasem k**wa lekarze to robia nawet nie pytając o zgode!!! ).

U chlopca ciezej o ZUM, dziewczynki znacznie znacznie czesciej na to choruja ( sama lezalam na to w szpitalu ). No, dla mnir to nielada wyzwanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

sasiadki córka miała takie ZUM że aż piana z ust jej poszła i gorączka 40st z drgawkami u mojej córki nigdy na szczęście nie było nic z układem moczowym

Napisane przez dona90

Ej dziewczynki tez potrafią puścić fontannę na przewijaku chyba, ze tylko moja miała takie ciśnienie
Jako antytalent cukierniczy, pierwszy raz (!) w życiu robie sernik jutro do pracy, bo Mąż dostał awans i będziemy świętować ale mam stracha, ze nie wyjdzie najwyżej kupie ciastki rano w cukierni


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

gratulacje awansu

Napisane przez Anuszka9

No taki serniczek to zjadłabym albo szarlotkę z kruszonką

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Napisane przez panipuchatkowa

A ja dzisiaj zjadlam marsa i jutro też zamierzam!

Ja też już padam.

ja dwa dni pod rząd zjadłam po czekoladzie milka

Napisane przez Anuszka9

U mnie mąż padł pół godz temu a ja się kręcę jak zwykle

Po długich rozmowach stwierdziliśmy że kupujemy działkę budowlaną wiosną

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

super decyzja
u nas ceny zaporowe za działki więc na razie hipotekę myślimy spłacić a kiedyś jakiś dom kupić

Napisane przez panipuchatkowa

Kamila ja się kiedyś bawilam w oobe. I mam za swoje. Chociaż bardzo dawno nie mialam na szczęście paraliżu.

Kurcze ciekawe co u sweet, Johasi i karli bo cos ucichly.

może urodziły

ja dziś spałam jak nigdy od północy do 6:30, ale niestety wstałam brzuch zaś niżej i bóle brzucha kawa mi nie smakuje dziś nawet

[sweet sunday]

Dzień dobry

Ja też się bawilam kiedyś w oobe i robiłam różne ćwiczenia na to. Postanowiłam w ten sposób wykorzystać moje nazbyt częste paraliże ale nigdy mi się nie udało,tak samo jak LD(świadome snienie).

A ze spraw bieżących,to nie spałam od prawie całą noc. Stresowałam się i mega bolał mnie kręgosłup,oczywiście juz od razu wkręta,że to te bóle krzyżowe Jak już na chwilę usnęłam to obudzilam się-uwaga-o 3.33 i się poschizowałam,że to szatańska godzina

Dziś odchodzenie czopa ciąg dalszy,cały czas mam na wkładce takie brązowawe galaretkowate nitki. Nie wiem w sumie czy mam po prostu czekać,czy jechać z tym na IP

[kamila_509]

Napisane przez sweet sunday

Dzień dobry

Ja też się bawilam kiedyś w oobe i robiłam różne ćwiczenia na to. Postanowiłam w ten sposób wykorzystać moje nazbyt częste paraliże ale nigdy mi się nie udało,tak samo jak LD(świadome snienie).

A ze spraw bieżących,to nie spałam od prawie całą noc. Stresowałam się i mega bolał mnie kręgosłup,oczywiście juz od razu wkręta,że to te bóle krzyżowe Jak już na chwilę usnęłam to obudzilam się-uwaga-o 3.33 i się poschizowałam,że to szatańska godzina

Dziś odchodzenie czopa ciąg dalszy,cały czas mam na wkładce takie brązowawe galaretkowate nitki. Nie wiem w sumie czy mam po prostu czekać,czy jechać z tym na IP

Nie ma sensu jechać na IP jesli dziecko normalnie sie rusza i nie ma skurczy. Czop nie jest tak naprawde istotny ale badz w pogotowiu bo mysle, ze niedlugo cos sie moze dziac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez kamila_509

Nie ma sensu jechać na IP jesli dziecko normalnie sie rusza i nie ma skurczy. Czop nie jest tak naprawde istotny ale badz w pogotowiu bo mysle, ze niedlugo cos sie moze dziac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wyprzedzi kolejkę

[Anuszka9]

Dzień dobry

Dzięki dziewczyny . U nas w zeszłym roku ceny działek też były mega wysokie ale mamy wrażenie że teraz nieco potaniały i chcemy to wykorzystać. Mam nadzieję że nam się uda .

No właśnie Johasia jesteś wywoływana

Ja jeszcze w łóżku nocka nie była najgorsza

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[panipuchatkowa]

Napisane przez kamila_509

A czemu masz za swoje? Ja sie boje probowac bo znajac mnoe to zobaczę cos czego nie chcialam zobaczyc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo cwiczylam wychodzenie z ciala i raz mi się udało. Tylko że zdygalam sie tak ze nigdy nie wrocilam do tego. Ale później paralize się zaczęły..

Napisane przez sweet sunday

Dzień dobry

Ja też się bawilam kiedyś w oobe i robiłam różne ćwiczenia na to. Postanowiłam w ten sposób wykorzystać moje nazbyt częste paraliże ale nigdy mi się nie udało,tak samo jak LD(świadome snienie).

A ze spraw bieżących,to nie spałam od prawie całą noc. Stresowałam się i mega bolał mnie kręgosłup,oczywiście juz od razu wkręta,że to te bóle krzyżowe Jak już na chwilę usnęłam to obudzilam się-uwaga-o 3.33 i się poschizowałam,że to szatańska godzina

Dziś odchodzenie czopa ciąg dalszy,cały czas mam na wkładce takie brązowawe galaretkowate nitki. Nie wiem w sumie czy mam po prostu czekać,czy jechać z tym na IP

Hmm chyba na razie bym poczekala z IP no sama nie wiem.

Napisane przez Anuszka9

Dzień dobry

Dzięki dziewczyny . U nas w zeszłym roku ceny działek też były mega wysokie ale mamy wrażenie że teraz nieco potaniały i chcemy to wykorzystać. Mam nadzieję że nam się uda .

No właśnie Johasia jesteś wywoływana

Ja jeszcze w łóżku nocka nie była najgorsza

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

U nas dzialki tyle kosztują że dziękuję bardzo. Idą w górę tak samo mieszkania.

[FlyCole]

Mała na szczęście trochę się rozruszala, bo już się zaczynałam bać że coś nie tak. Ale ja się dziś czuję tak fatalnie, że szkoda gadać.
Anuszka zazdroszczę, my raczej w życiu się nie dorobimy domu. Choć to moje mega wielkie marzenie. Czuję, że dziś będzie kiepski dzień. Syn już rano zaliczył histerię, mąż też coś naburmuszony. Ja się czuję fatalnie. Ja już chcę urodzić i w końcu pozbyć się tych dolegliwości. Bo nie wiem jak wytrzymam jeszcze 4 tygodnie codziennie czuję się gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Napisane przez FlyCole

Mała na szczęście trochę się rozruszala, bo już się zaczynałam bać że coś nie tak. Ale ja się dziś czuję tak fatalnie, że szkoda gadać.
Anuszka zazdroszczę, my raczej w życiu się nie dorobimy domu. Choć to moje mega wielkie marzenie. Czuję, że dziś będzie kiepski dzień. Syn już rano zaliczył histerię, mąż też coś naburmuszony. Ja się czuję fatalnie. Ja już chcę urodzić i w końcu pozbyć się tych dolegliwości. Bo nie wiem jak wytrzymam jeszcze 4 tygodnie codziennie czuję się gorzej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem że jest ciężko. jeszcze jak dziecko jest do ogarnięcia to w ogóle.. Ja się nie powinnam wypowiadać bo Wy dziewczynki z dzieciaczkami naprawdę świetnie sobie radzicie ze wszystkim. Fly najważniejsze że już bliżej niż dalej.

[FlyCole]

Napisane przez panipuchatkowa

Wiem że jest ciężko. jeszcze jak dziecko jest do ogarnięcia to w ogóle.. Ja się nie powinnam wypowiadać bo Wy dziewczynki z dzieciaczkami naprawdę świetnie sobie radzicie ze wszystkim. Fly najważniejsze że już bliżej niż dalej.

Dzięki wszystkim nam jest ciężko zapewne, nie lubię tak ciągle narzekać ale ta końcówka to naprawdę daje mi popalić ostatnio. Znów wstałam z takim bólem kręgosłupa szyjnego, że nie wytrzymam. Nie wiem czy czegoś przeciwbolowego nie wziąć, bo aż mnie skręca z bólu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Mama dogodziła na śniadanie jagodzianka



Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[panipuchatkowa]

Napisane przez FlyCole

Dzięki wszystkim nam jest ciężko zapewne, nie lubię tak ciągle narzekać ale ta końcówka to naprawdę daje mi popalić ostatnio. Znów wstałam z takim bólem kręgosłupa szyjnego, że nie wytrzymam. Nie wiem czy czegoś przeciwbolowego nie wziąć, bo aż mnie skręca z bólu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ostatnia prosta najcięższa.

Napisane przez Anuszka9

Mama dogodziła na śniadanie jagodzianka



Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Aaaaa jagodzianka....

[sweet sunday]

Dobra,nie jadę na IP,bo coś czuję,że by mnie tam już w szpitalu zostawili i bym leżała tam bez sensu.Chyba,że spanikuję,albo mały się nie będzie ruszał,a niestety jakiś leniwy dziś jest

[kamila_509]

Napisane przez sweet sunday

Dobra,nie jadę na IP,bo coś czuję,że by mnie tam już w szpitalu zostawili i bym leżała tam bez sensu.Chyba,że spanikuję,albo mały się nie będzie ruszał,a niestety jakiś leniwy dziś jest

Ale cos sie dzieje oprocz czopa? Czop moze odchodzic i nic nie musi sie dziac. Spokojnie moze byc tak, ze urodzisz blisko terminu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez sweet sunday

Dobra,nie jadę na IP,bo coś czuję,że by mnie tam już w szpitalu zostawili i bym leżała tam bez sensu.Chyba,że spanikuję,albo mały się nie będzie ruszał,a niestety jakiś leniwy dziś jest

No mogliby Cie zostawić na obserwacji. Jak nic poza tym się nie dzieje to póki co chyba nie ma sensu jechać. Chyba, że jeszcze coś Cię niepokoi to zawsze lepiej sprawdzić o jeden raz za dużo niż za mało.
Mąż mi odebrał wynik GBS, ujemny na szczęście. Aż się zdziwilam, bo w poprzedniej ciąży był dodatni. To chociaż tyle dobrze.
Taką mi zrobilyście ostatnio ochotę na naleśniki, że dziś robię na obiad. Z mascarpone i brzoskwiniami. Już nie mogę patrzeć na mięso, poza tym po mięsie mam chyba największą zgagę. Wczoraj mąż zamówił pizzę urodzinową, smaczna była, ale pół nocy nie spalam przez zgagę. Aż mnie przepala na wylot, obrzydliwe uczucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez FlyCole

No mogliby Cie zostawić na obserwacji. Jak nic poza tym się nie dzieje to póki co chyba nie ma sensu jechać. Chyba, że jeszcze coś Cię niepokoi to zawsze lepiej sprawdzić o jeden raz za dużo niż za mało.
Mąż mi odebrał wynik GBS, ujemny na szczęście. Aż się zdziwilam, bo w poprzedniej ciąży był dodatni. To chociaż tyle dobrze.
Taką mi zrobilyście ostatnio ochotę na naleśniki, że dziś robię na obiad. Z mascarpone i brzoskwiniami. Już nie mogę patrzeć na mięso, poza tym po mięsie mam chyba największą zgagę. Wczoraj mąż zamówił pizzę urodzinową, smaczna była, ale pół nocy nie spalam przez zgagę. Aż mnie przepala na wylot, obrzydliwe uczucie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też pizze zjadam ze smakiem ale w nocy się męczę, suszy mnie i w ogóle.

To dobrze że gbs ujemny

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[kamila_509]

Gratki ujemnego gbsa!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Napisane przez kamila_509

Ale cos sie dzieje oprocz czopa? Czop moze odchodzic i nic nie musi sie dziac. Spokojnie moze byc tak, ze urodzisz blisko terminu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic się nie dzieje innego
Tylko martwi mnie to podbarwienie krwią,tylko tak jak pisałam wcześniej,to jest takie brunatne zabarwienie,to normalne jest? i czy to mi może w tych kawałeczkach odchodzić kilka dni? Tak jak czytam w necie,to niby tak się dzieje,ale wiecie krew to jednak zawsze martwi

[kamila_509]

To normalne, szyjka sie skraca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

pytanie
szczepicie w szpitalu?zgadzacie się na wit k domięsniowo i zabieg crediego?

[Pinacolada]

Napisane przez śliweńka

pytanie
szczepicie w szpitalu?zgadzacie się na wit k domięsniowo i zabieg crediego?

Ja tak, zgadzam się na to wszystko, z tym że będę się upierać, żeby wszystko było robione w mojej lub męża obecności.

[panipuchatkowa]

Napisane przez sweet sunday

Dobra,nie jadę na IP,bo coś czuję,że by mnie tam już w szpitalu zostawili i bym leżała tam bez sensu.Chyba,że spanikuję,albo mały się nie będzie ruszał,a niestety jakiś leniwy dziś jest

Myślę że by Cię zostawili. Przynajmniej u mnie by tak było.

Napisane przez śliweńka

pytanie
szczepicie w szpitalu?zgadzacie się na wit k domięsniowo i zabieg crediego?

Ja się zgadzam.

[dona90]

Dzięki dziewczyny za gratki dla Męża a Anuszce gratuluje poważnych decyzji
Ciasto wyszło, chociaż już jak zaczęłam je robic to się skaplam, ze mam formę na 22cm a nie na 26 jak w przepisie i na szybko za pomocą proporcji ustaliłam nowe ilości składników, dobrze jest pamiętać coś z matmy jeszcze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Johasia28]

Napisane przez Anuszka9

U mnie mąż padł pół godz temu a ja się kręcę jak zwykle

Po długich rozmowach stwierdziliśmy że kupujemy działkę budowlaną wiosną

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Super! Co swoje to swoje
My ciągle analizujemy czy gotowy dom do przeróbek czy działka, ale na razie odkładamy hajsy

Napisane przez FlyCole

Jadłam właśnie, zobaczymy. Chyba się lekko rusza, ale gdzieś mniej niż zwykle. Mam nadzieję że wszystko ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak czujesz, że coś jest nie tak, to jedź, najwyżej się dowiesz, że wszystko jest okej Ale pewnie maleństwo ma jakiś spokojniejszy dzień!

Napisane przez panipuchatkowa

Kamila ja się kiedyś bawilam w oobe. I mam za swoje. Chociaż bardzo dawno nie mialam na szczęście paraliżu.

Kurcze ciekawe co u sweet, Johasi i karli bo cos ucichly.

Johasia się wczoraj w książkę wciągnęła a dzisiaj rano spała jak zabita do 11 :P Nie rodzę niestety...

Napisane przez sweet sunday

Dzień dobry

Ja też się bawilam kiedyś w oobe i robiłam różne ćwiczenia na to. Postanowiłam w ten sposób wykorzystać moje nazbyt częste paraliże ale nigdy mi się nie udało,tak samo jak LD(świadome snienie).

A ze spraw bieżących,to nie spałam od prawie całą noc. Stresowałam się i mega bolał mnie kręgosłup,oczywiście juz od razu wkręta,że to te bóle krzyżowe Jak już na chwilę usnęłam to obudzilam się-uwaga-o 3.33 i się poschizowałam,że to szatańska godzina

Dziś odchodzenie czopa ciąg dalszy,cały czas mam na wkładce takie brązowawe galaretkowate nitki. Nie wiem w sumie czy mam po prostu czekać,czy jechać z tym na IP

Nam na szkole rodzenia mówiła babka, że jak czop odchodzi po kawałku to nic nie znaczy, jak odejdzie w całości to też się nie ma co nakręcać, a na IP kazała jechać dopiero jak będzie podbarwiony krwią, więc na Twoim miejscu pewnie jakby tej krwi było więcej to dla świętego spokoju bym podjechała..

Napisane przez śliweńka

pytanie
szczepicie w szpitalu?zgadzacie się na wit k domięsniowo i zabieg crediego?

My się zgadzamy, ale wszystko mają robić w obecności mojej albo męża.

Dobry Dziwnie się czuję od rana, niby nie umiem konkretnie powiedzieć czemu, ale no dziwnie.. Wstałam, poszłam po bułki do sklepu pod domem, zrobiło mi się w tym sklepie gorąco, jakiś pot mnie oblał, myślałam, że mnie ktoś będzie musiał odholować do domu, ale jakoś powoli się dotoczyłam. Od razu weszłam pod chłodny prysznic i zrobiło mi się trochę lepiej, ale dalej mam takie uczucie, że ręce mi drżą, czuję się jakbym nie jadła i spała od tygodnia. Nie wiem czy to ciśnienie czy ki czort, na razie się położyłam, zrobiłam sobie kawę, coś do jedzenia i liczę, że przejdzie.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez dona90

Dzięki dziewczyny za gratki dla Męża a Anuszce gratuluje poważnych decyzji
Ciasto wyszło, chociaż już jak zaczęłam je robic to się skaplam, ze mam formę na 22cm a nie na 26 jak w przepisie i na szybko za pomocą proporcji ustaliłam nowe ilości składników, dobrze jest pamiętać coś z matmy jeszcze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A co robiłaś za ciacho? Przy takiej różnicy pewnie by wyszło i tak ale byłoby wyższe

[FlyCole]

Napisane przez śliweńka

pytanie
szczepicie w szpitalu?zgadzacie się na wit k domięsniowo i zabieg crediego?

Nie wiem, cały czas mam obawy a Ty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez Johasia28

Super! Co swoje to swoje
My ciągle analizujemy czy gotowy dom do przeróbek czy działka, ale na razie odkładamy hajsy

Jak czujesz, że coś jest nie tak, to jedź, najwyżej się dowiesz, że wszystko jest okej Ale pewnie maleństwo ma jakiś spokojniejszy dzień!


Johasia się wczoraj w książkę wciągnęła a dzisiaj rano spała jak zabita do 11 :P Nie rodzę niestety...


Nam na szkole rodzenia mówiła babka, że jak czop odchodzi po kawałku to nic nie znaczy, jak odejdzie w całości to też się nie ma co nakręcać, a na IP kazała jechać dopiero jak będzie podbarwiony krwią, więc na Twoim miejscu pewnie jakby tej krwi było więcej to dla świętego spokoju bym podjechała..


My się zgadzamy, ale wszystko mają robić w obecności mojej albo męża.

Dobry Dziwnie się czuję od rana, niby nie umiem konkretnie powiedzieć czemu, ale no dziwnie.. Wstałam, poszłam po bułki do sklepu pod domem, zrobiło mi się w tym sklepie gorąco, jakiś pot mnie oblał, myślałam, że mnie ktoś będzie musiał odholować do domu, ale jakoś powoli się dotoczyłam. Od razu weszłam pod chłodny prysznic i zrobiło mi się trochę lepiej, ale dalej mam takie uczucie, że ręce mi drżą, czuję się jakbym nie jadła i spała od tygodnia. Nie wiem czy to ciśnienie czy ki czort, na razie się położyłam, zrobiłam sobie kawę, coś do jedzenia i liczę, że przejdzie.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------



A co robiłaś za ciacho? Przy takiej różnicy pewnie by wyszło i tak ale byłoby wyższe

My też jeszcze chcemy trochę odłożyć ale na działkę powinno wystarczyć . Chociaż mąż zażartował (tak myśle że to był żart ) „do marca odłożysz jeszcze 2-3tys?? „ 🤣