Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV

[panipuchatkowa]

Johasia dobrze że nie zaslablas.. Ja właśnie piję sok pomidorowy i zagryzę kiwi.

[Anuszka9]

Napisane przez dona90

Dzięki dziewczyny za gratki dla Męża a Anuszce gratuluje poważnych decyzji
Ciasto wyszło, chociaż już jak zaczęłam je robic to się skaplam, ze mam formę na 22cm a nie na 26 jak w przepisie i na szybko za pomocą proporcji ustaliłam nowe ilości składników, dobrze jest pamiętać coś z matmy jeszcze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ach te foremki..ja też często z miarą biegam bo nie mogę zapamiętać wymiaru swoich blaszek a potem jak zaczynam przeliczać ilość składników to różnie to się kończy 😋

[dona90]

Johasia robiłam sernik, No i i tak mi trochę surowej masy zostało po tych wyliczeniach, spróbuje to dziś wrzucić do foremek babeczkowych, zobaczymy co wyjdzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kamila_509]

Sernik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez FlyCole

Nie wiem, cały czas mam obawy a Ty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

po przejściach z córką (zaburzenia oddychania 3dni po porodzie, gorączka po szczepieniu 2m po porodzie, opóźniona mowa, złe wyniki eeg) i rozmową z położną, wit k doustnie tylko, zabiegu crediego muszę jeszcze poczytać, a szczepienie najwcześniej po 3m tak jak to robią w całej Europie

Napisane przez panipuchatkowa

Johasia dobrze że nie zaslablas.. Ja właśnie piję sok pomidorowy i zagryzę kiwi.

ja jem chleb ze smalcem i ogórkiem, do tego z pasztetem i pomidorem


byłam w piekarni i babka do mnie kiedy rodzę, mówię na dniach, a ona bo się już ładnie obniżył

[kamila_509]

Zacznijcie juz rodzic co bede mogla na czyms ciekawym skupic mysli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Śliweńka no widzisz brzuszek nisko możesz rodzic.

Seeerniiik!

[Pinacolada]

Napisane przez kamila_509

Zacznijcie juz rodzic co bede mogla na czyms ciekawym skupic mysli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z drugiej strony im więcej urodzi, tym więcej będzie tu tematów karmienia, kup itp, generalnie o noworodkach i połogu a nie ciąży, przez co te, które będą przed porodem, jeszcze bardziej będą się niecierpliwić przynajmniej u mnie tak będzie

[FlyCole]

Napisane przez śliweńka

po przejściach z córką (zaburzenia oddychania 3dni po porodzie, gorączka po szczepieniu 2m po porodzie, opóźniona mowa, złe wyniki eeg) i rozmową z położną, wit k doustnie tylko, zabiegu crediego muszę jeszcze poczytać, a szczepienie najwcześniej po 3m tak jak to robią w całej Europie

ja jem chleb ze smalcem i ogórkiem, do tego z pasztetem i pomidorem


byłam w piekarni i babka do mnie kiedy rodzę, mówię na dniach, a ona bo się już ładnie obniżył

No właśnie, człowiek mądry po szkodzie niestety. Ja się boję nie szczepić w szpitalu żeby mnie nie zgłosili do sanepidu od razu. I wszystko podyktowane strachem. A szczepić też się boję. Mam w swoim otoczeniu kilka dzieci poszkodowanych przez szczepienia i bądź tu człowieku mądry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

W sumie... znajac zycie to ja bede jedna z ostatnich

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[keepsmil3]

Wczoraj jadłam chleb ze smalcem i ogórkiem, co za rozkosz

Po Twoich przejściach z córką też na pewno miałabym wątpliwości. U nas zabiegu Credego chyba nie robią. Na wszystko się godzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[śliweńka]

Napisane przez FlyCole

No właśnie, człowiek mądry po szkodzie niestety. Ja się boję nie szczepić w szpitalu żeby mnie nie zgłosili do sanepidu od razu. I wszystko podyktowane strachem. A szczepić też się boję. Mam w swoim otoczeniu kilka dzieci poszkodowanych przez szczepienia i bądź tu człowieku mądry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez keepsmil3

Wczoraj jadłam chleb ze smalcem i ogórkiem, co za rozkosz

Po Twoich przejściach z córką też na pewno miałabym wątpliwości. U nas zabiegu Credego chyba nie robią. Na wszystko się godzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zabieg crediego robią wszędzie nie mając podstaw zdrowotnych
niech zgłaszają mnie do sanepidu, jak lekarz nie ma ulotki w szpitalu w języku polskim, albo nie chce zrobić dziecku podstawowych badań krwi czyli morfologia i crp to moja wina??ja chcę po prostu po wykluczeniu przeciwwskazań zaszczepić a nie zaraz po

po kanapkach zjadłam crunchipsy solone i czekoladę milkę czyżby zachcianki porodowe

[FlyCole]

Napisane przez śliweńka

zabieg crediego robią wszędzie nie mając podstaw zdrowotnych
niech zgłaszają mnie do sanepidu, jak lekarz nie ma ulotki w szpitalu w języku polskim, albo nie chce zrobić dziecku podstawowych badań krwi czyli morfologia i crp to moja wina??ja chcę po prostu po wykluczeniu przeciwwskazań zaszczepić a nie zaraz po

po kanapkach zjadłam crunchipsy solone i czekoladę milkę czyżby zachcianki porodowe

Niestety nie jest możliwe wykluczenie wszystkich przeciwwskazań. Nigdy się nie będzie pewnym, że nic się nie stanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Mi mąż wczoraj powiedział, że mam niżej brzuch, ale nie widzę tego kompletnie po sobie W sklepie babeczka też mnie z kolejki wyciągnęła na początek z hasłem "pani to już na ostatniej prostej", a u mnie nic się nie dzieje i tak mnie to wkurza :P Ja już chyba samego tego porodu jestem ciekawa, tego jak ten ból boli, bo póki co człowiek jest zielony i nic nie wie czego się spodziewać, więc wolałabym już to mieć za sobą.

W ogóle to zauważyłam, że paznokcie mi rosną mi jak szalone, zdjęłam hybrydę jakiś czas temu i maznęłam lakierem bezbarwnym paznokcie i widzę dopiero teraz jak one szybko odrastają, co trzeci dzień siedzę z pilnikiem, bo nie lubię mieć odrośniętych gołych paznokci Ale zamówiłam sobie kilka hybryd parę dni temu, żeby przynajmniej na początek po porodzie sobie w domu robić, bo nie mogę patrzeć na te golasy

[Anuszka9]

A mi włosy zaczęły się szybciej przetłuszczać. Nigdy nie miałam z tym problemu a teraz nie mogę ogarnąć . Ciekawe jak będzie PO bo wszyscy mnie straszą że mały wyciąga ze mnie wszystko co najlepsze i pewnie będę cała do renowacji


Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Exi Ty masz dziś wizytę u gin??

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Napisane przez Anuszka9

A mi włosy zaczęły się szybciej przetłuszczać. Nigdy nie miałam z tym problemu a teraz nie mogę ogarnąć . Ciekawe jak będzie PO bo wszyscy mnie straszą że mały wyciąga ze mnie wszystko co najlepsze i pewnie będę cała do renowacji


Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Exi Ty masz dziś wizytę u gin??

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

Mi się zaczął robić łupież...

Ścięłam się z mężem... Oczywiście przez teściowa. Wczoraj dzwoniła nie odbierałam. Napisała wiadomość jak się czuję. To napisałam zgodnie z prawdą, że brzuch mi coraz częściej spina, że boli okresowo i że coraz częściej mam małego pod żebrami i nie jest to przyjemne. Odpisała mi "musisz wytrzymać". Pomyślałam sobie "jakbym k..... Nie wiedziała".
Dzisiaj mąż usłyszał za wszystkie czasy co mi w teściowej nie pasuje i co mnie denerwuje to ja usłyszałam, że przesadzam, że ze strony jego mamy nie jest to żadna kontra i że powinnam ją zrozumieć bo ona ma 65 lat...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Johasia28]

Napisane przez kaaarii

Mi się zaczął robić łupież...

Ścięłam się z mężem... Oczywiście przez teściowa. Wczoraj dzwoniła nie odbierałam. Napisała wiadomość jak się czuję. To napisałam zgodnie z prawdą, że brzuch mi coraz częściej spina, że boli okresowo i że coraz częściej mam małego pod żebrami i nie jest to przyjemne. Odpisała mi "musisz wytrzymać". Pomyślałam sobie "jakbym k..... Nie wiedziała".
Dzisiaj mąż usłyszał za wszystkie czasy co mi w teściowej nie pasuje i co mnie denerwuje to ja usłyszałam, że przesadzam, że ze strony jego mamy nie jest to żadna kontra i że powinnam ją zrozumieć bo ona ma 65 lat...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To "musisz jeszcze trochę wytrzymać" to chyba najbardziej wkurzający mnie ostatnio tekst No same byśmy na to nie wpadły nie? A Twojej irytacji się nie dziwię, to że teściowa ma 65 lat to nie jest żaden argument! Grunt to trzymać wspólny front z mężem w takich sytuacjach, jemu wypada własnej matce powiedzieć do słuchu czy dać jej opór, nam trochę mniej mimo wszystko... Ja ostatnio mojemu też powiedzialam, że mam nadzieję, że on ma świadomość, że ja nie będę tolerować wtracania się, przychodzenia do nas non stop po porodzie, że to będzie NASZE dziecko a nie całej rodziny i raz, że nikt nie ma prawa nas pouczać jak je wychowywać a dwa - w pierwszej kolejności nacieszyć się nim będziemy chcieli my. Mąż na szczęście zrozumiał przekaz i powiedział, że on to wszystko wie i że się mam nie martwić bo będziemy to tłumaczyli rodzinie a jak nie zrozumieją to będzie wojna i będzie spokój. Ale ja się serio boję (do tego stopnia, że zdecydowanie za dużo o tym myślę) jak to będzie, bo o ile moi rodzice pracują, mają jakieś zajęcia swoje i już wiele razy udowodnili, że im nic do tego jak my żyjemy tak teściowa nie pracuje, cały dzień siedzi w domu i ma taki a nie inny charakter (moja racja jest najmojsza) i autentycznie jestem posrana, że ona tu będzie do nas przychodzic, siedzieć nad na głowie i się madrzyc...

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

[Sylwia00804]

Odebrałam gbs- wszytsko gra

Kupilam malej tylko jedna gruba czapke, trzy pary skarpet i rajstopki. Nic wiecej nie udało mi sie upolowac wiec czekam na kebaba

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Ja się obawiam mojej mamy PO ..pewnie nieraz pomoże ale kłótni będzie co niemiara 😀 No i tych szybkich odwiedzin też się boje .

[kaaarii]

Napisane przez Johasia28

To "musisz jeszcze trochę wytrzymać" to chyba najbardziej wkurzający mnie ostatnio tekst No same byśmy na to nie wpadły nie? A Twojej irytacji się nie dziwię, to że teściowa ma 65 lat to nie jest żaden argument! Grunt to trzymać wspólny front z mężem w takich sytuacjach, jemu wypada własnej matce powiedzieć do słuchu czy dać jej opór, nam trochę mniej mimo wszystko... Ja ostatnio mojemu też powiedzialam, że mam nadzieję, że on ma świadomość, że ja nie będę tolerować wtracania się, przychodzenia do nas non stop po porodzie, że to będzie NASZE dziecko a nie całej rodziny i raz, że nikt nie ma prawa nas pouczać jak je wychowywać a dwa - w pierwszej kolejności nacieszyć się nim będziemy chcieli my. Mąż na szczęście zrozumiał przekaz i powiedział, że on to wszystko wie i że się mam nie martwić bo będziemy to tłumaczyli rodzinie a jak nie zrozumieją to będzie wojna i będzie spokój. Ale ja się serio boję (do tego stopnia, że zdecydowanie za dużo o tym myślę) jak to będzie, bo o ile moi rodzice pracują, mają jakieś zajęcia swoje i już wiele razy udowodnili, że im nic do tego jak my żyjemy tak teściowa nie pracuje, cały dzień siedzi w domu i ma taki a nie inny charakter (moja racja jest najmojsza) i autentycznie jestem posrana, że ona tu będzie do nas przychodzic, siedzieć nad na głowie i się madrzyc...

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. A jak się poród zacznie to zaciskać nogi bo jeszcze muszę wytrzymać hahaha
Ja swojej rodzinie czy rodzicom jak mi coś nie pasuje powiem bez żadnego ale i Filip powinien mieć tak samo ze swoimi rodzicami. A jak tego nie ogarnie to ja tam jeździć po dobre rady nie będę i oni też do mnie niech nie przyjeżdżają bo nie wytrzymam tego psychicznie

Też się boje tych "dobrych rad" po porodzie, najwyżej wyklne teściowa jak Solski z Kogla Mogla
Nasze dzieci, nasze decyzje i nasze potencjalne błędy :+)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez kaaarii

Mi się zaczął robić łupież...

Ścięłam się z mężem... Oczywiście przez teściowa. Wczoraj dzwoniła nie odbierałam. Napisała wiadomość jak się czuję. To napisałam zgodnie z prawdą, że brzuch mi coraz częściej spina, że boli okresowo i że coraz częściej mam małego pod żebrami i nie jest to przyjemne. Odpisała mi "musisz wytrzymać". Pomyślałam sobie "jakbym k..... Nie wiedziała".
Dzisiaj mąż usłyszał za wszystkie czasy co mi w teściowej nie pasuje i co mnie denerwuje to ja usłyszałam, że przesadzam, że ze strony jego mamy nie jest to żadna kontra i że powinnam ją zrozumieć bo ona ma 65 lat...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chryste, serio? Musisz wytrzymac? Niesamowite! dobrze, ze ja nie musze tego wszystkiego wysluchiwac bo by mnie szlag trafił jasny

Napisane przez Sylwia00804

Odebrałam gbs- wszytsko gra

Kupilam malej tylko jedna gruba czapke, trzy pary skarpet i rajstopki. Nic wiecej nie udało mi sie upolowac wiec czekam na kebaba

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Super

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez Sylwia00804

Odebrałam gbs- wszytsko gra

Kupilam malej tylko jedna gruba czapke, trzy pary skarpet i rajstopki. Nic wiecej nie udało mi sie upolowac wiec czekam na kebaba

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Super😉 zakupy udane no i smacznego też bym sobie zjadła 🤤

[FlyCole]

Do mojej teściowej i tak nic nie dociera. Pewnie też będzie przylazic i siedzieć na głowie. Pamiętam jak syn był mały to potrafiła wejść mi do pokoju i się gapic a ja w tym czasie kp dziecko. No super, nie ma co. Żadnej prywatności. Tym razem mam zamiar mieć więcej asertywności i powiem jej co nieco jak też tak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez FlyCole

Do mojej teściowej i tak nic nie dociera. Pewnie też będzie przylazic i siedzieć na głowie. Pamiętam jak syn był mały to potrafiła wejść mi do pokoju i się gapic a ja w tym czasie kp dziecko. No super, nie ma co. Żadnej prywatności. Tym razem mam zamiar mieć więcej asertywności i powiem jej co nieco jak też tak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O mamo
Naprawdę, tak jak czasem tesknie za rodzina, mama, jakas mala pomoca tak ogolnie to ciesze sie, ze nikt mi nie robi takich akcji... jakby cycki nagle staly sie dobrem publicznym a nie intymna czescia naszego kuzwa ciala.
Rownie dobrze mogla poprosic Cie o pokazanie krocza, przeciez jeszcze nie widziala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[FlyCole]

Napisane przez kamila_509

O mamo
Naprawdę, tak jak czasem tesknie za rodzina, mama, jakas mala pomoca tak ogolnie to ciesze sie, ze nikt mi nie robi takich akcji... jakby cycki nagle staly sie dobrem publicznym a nie intymna czescia naszego kuzwa ciala.
Rownie dobrze mogla poprosic Cie o pokazanie krocza, przeciez jeszcze nie widziala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dokładnie. Ale cóż, są ludzie i taborety niestety. Z niektórymi nie ma nawet sensu dyskutować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pinacolada]

Napisane przez kaaarii

Mi się zaczął robić łupież...

Ścięłam się z mężem... Oczywiście przez teściowa. Wczoraj dzwoniła nie odbierałam. Napisała wiadomość jak się czuję. To napisałam zgodnie z prawdą, że brzuch mi coraz częściej spina, że boli okresowo i że coraz częściej mam małego pod żebrami i nie jest to przyjemne. Odpisała mi "musisz wytrzymać". Pomyślałam sobie "jakbym k..... Nie wiedziała".
Dzisiaj mąż usłyszał za wszystkie czasy co mi w teściowej nie pasuje i co mnie denerwuje to ja usłyszałam, że przesadzam, że ze strony jego mamy nie jest to żadna kontra i że powinnam ją zrozumieć bo ona ma 65 lat...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Twoja teściowa jest mistrzem tego wątku A argumentu odnośnie wieku totalnie nie rozumiem, co to ma w ogóle do rzeczy? Czy ma 55 czy 65 czy nawet 75 lat to i tak niczego to nie zmienia...

Napisane przez FlyCole

Do mojej teściowej i tak nic nie dociera. Pewnie też będzie przylazic i siedzieć na głowie. Pamiętam jak syn był mały to potrafiła wejść mi do pokoju i się gapic a ja w tym czasie kp dziecko. No super, nie ma co. Żadnej prywatności. Tym razem mam zamiar mieć więcej asertywności i powiem jej co nieco jak też tak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sobie w ogóle nie wyobrażam czegoś takiego przecież to musiało być dla Ciebie strasznie niekomfortowe, co to w ogóle za podejście żeby sobie patrzeć jak synowa karmi dziecko...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Mnie zawsze kazdy pytal czy moga byc obok jak karmilam. Jak juz opanowalam technike to nie przeszkadzali mi bliscy ale np tesciowej nie chcialabym obok podczas kp :/ facetow tez nie tolerowalam. Niby to tylko biust ale ja karmilam z nakladkami wiec zamiast 2 sekund przystawiania zajmowalo to dluzej :/ nie lubie swpich piersi wiec nie czulam potrzeby zeby inni je ogladali chociaz jak trzeba bylo karmic co pol godziny ( do około roku ) to nie zawsze sie dalo uchronic przed wscibskimi oczami )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panipuchatkowa]

Napisane przez Johasia28

Mi mąż wczoraj powiedział, że mam niżej brzuch, ale nie widzę tego kompletnie po sobie W sklepie babeczka też mnie z kolejki wyciągnęła na początek z hasłem "pani to już na ostatniej prostej", a u mnie nic się nie dzieje i tak mnie to wkurza :P Ja już chyba samego tego porodu jestem ciekawa, tego jak ten ból boli, bo póki co człowiek jest zielony i nic nie wie czego się spodziewać, więc wolałabym już to mieć za sobą.

W ogóle to zauważyłam, że paznokcie mi rosną mi jak szalone, zdjęłam hybrydę jakiś czas temu i maznęłam lakierem bezbarwnym paznokcie i widzę dopiero teraz jak one szybko odrastają, co trzeci dzień siedzę z pilnikiem, bo nie lubię mieć odrośniętych gołych paznokci Ale zamówiłam sobie kilka hybryd parę dni temu, żeby przynajmniej na początek po porodzie sobie w domu robić, bo nie mogę patrzeć na te golasy

Ja właśnie przrd chwilą zdjelam hybrydy i juz do porodu nie bede malowac na kolor. Pomalowalam bazą i topem.

Napisane przez kaaarii

Mi się zaczął robić łupież...

Ścięłam się z mężem... Oczywiście przez teściowa. Wczoraj dzwoniła nie odbierałam. Napisała wiadomość jak się czuję. To napisałam zgodnie z prawdą, że brzuch mi coraz częściej spina, że boli okresowo i że coraz częściej mam małego pod żebrami i nie jest to przyjemne. Odpisała mi "musisz wytrzymać". Pomyślałam sobie "jakbym k..... Nie wiedziała".
Dzisiaj mąż usłyszał za wszystkie czasy co mi w teściowej nie pasuje i co mnie denerwuje to ja usłyszałam, że przesadzam, że ze strony jego mamy nie jest to żadna kontra i że powinnam ją zrozumieć bo ona ma 65 lat...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ej Kari jakby coś to jeszcze wytrzymaj... Nie no mistrz mistrz!

Napisane przez Sylwia00804

Odebrałam gbs- wszytsko gra

Kupilam malej tylko jedna gruba czapke, trzy pary skarpet i rajstopki. Nic wiecej nie udało mi sie upolowac wiec czekam na kebaba

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Foteczki już są na fb? jejku kebab... A ja dzisiaj pizzuche robię. Wczoraj mąż nakupowal warzyw, mozarelli wiec będzie się dzialo!

Napisane przez Anuszka9

Ja się obawiam mojej mamy PO ..pewnie nieraz pomoże ale kłótni będzie co niemiara 😀 No i tych szybkich odwiedzin też się boje .

Wczoraj dostalam smsa od mojej mamy ze juz odlicza dni do pojawienia się Laury. Powinnam się zacząć bać? a tak na serio to jej pieresza wnuczka.. Ma 5 wnukow. Troche jej się nie dziwie ze tak to przezywa. A po drugie na szczęście ma do mnie 30km a nie ma prawka.

[Anuszka9]

Moją mamę niestety dzielą tylko pokoje od nas

Puchatku ale z Ciebie kuchara ja robiłam może z 2-3 razy pizze ale z ciastem zawsze był problem

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[panipuchatkowa]

Anuszka jakby cos to mam sprawdzony przepis na ciasto i zawsze wychodzi!