Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

[kamaska]

Przede wszystkim bez paniki, to nic strasznego że oko ropieje. Bardzo prawdopodbne że od kataru, przemywaj tak jak przemywasz kilka razy dziennie i czysc nosek a jak nie minie do 2-3dni to dopiero wtedy do lekarza, niekoniecznie od razu... Co do ropienia oczu to Nelce lewe też ropieje praktycznie od początku. U nas to już jestem prawie pewna że niedroznosc kanału nosowo-lzowego, bo już przemywam czym się da, nawet dałam małej na tydzień antybiotyk ale pomogło tylko na chwilę, masaz niewiele poki co pomaga, więc pewnie skończy się na udrażnianiu mechanicznym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Napisane przez marijka0085

Może być od kataru. Tzn mogły się kanaliki łzowe zainfekować. Lepiej do lekarza.

Nie tylko z KP problemy ale to tak musi być na początku, trzeba przetrwać początki potem będziemy się z tego śmiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może później i będziemy się śmiać...póki co to mi się chce płakać...

Napisane przez kamaska

Przede wszystkim bez paniki, to nic strasznego że oko ropieje. Bardzo prawdopodbne że od kataru, przemywaj tak jak przemywasz kilka razy dziennie i czysc nosek a jak nie minie do 2-3dni to dopiero wtedy do lekarza, niekoniecznie od razu... Co do ropienia oczu to Nelce lewe też ropieje praktycznie od początku. U nas to już jestem prawie pewna że niedroznosc kanału nosowo-lzowego, bo już przemywam czym się da, nawet dałam małej na tydzień antybiotyk ale pomogło tylko na chwilę, masaz niewiele poki co pomaga, więc pewnie skończy się na udrażnianiu mechanicznym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas ropialo jedno oczko przez jeden dzień prawie 3 tygodnie temu...od wczoraj dwa...W tym tygodniu ma być polozna u nas, więc się jej też poradzę...
My odciągamy, zapuszczamy wodę morską i smarujemy mascia majerankowa. Mokra pieluszka na grzejnik też była kladziona. Spróbuję plastrów aromactiv...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[agator74]

U nas starszy syn miał ropiejace oczka. Najpierw w szpitalu po urodzeniu. Dostaliśmy krople. Ale nie pomogły. Potem pediatra nam przepisał inne i zadziałały. Po 3 miesiącu znowu złapał infekcje. I znowu te same krople, przemywanie solą i masowanie kanalikow. Wszyscy nas straszyli że trzeba będzie przetykac kanaliki. Ale na szczęście pomogło masowanie i do tej pory wszystko ok. Syn ma teraz 7 lat.

[2Tusiak]

Napisane przez marijka0085

Hejka.
2Tusiak: brawo za wytrzymałość z KP! Sama wiem że są takie dni że naprawdę ciężko wytrzymać. Wiem że są też mamy które tylko odciągają i dają swoje mleko butelką. Ja bym radziła skorzystać z poradni Laktacyjnej. Mi bardzo pomogło zarówno wskazówkami jak i psychicznie. Jeśli nie stać cię prywatnie żeby ktoś do domu przyjechał (najlepsza opcja bo ci doradzi patrząc co masz w domu i jak to wykorzystać) podzwoń po okolicznych szpitalach. Nieraz są poradnie na NFZ przy szpitalu. Trzymam kciuki za twoje KP.

Laktacyjna stwierdziła że mała za krótko ssie po obserwacji. Ona ssie tak 2 czy 3 minuty potem ciumka tylko jakieś 5 czy 6 minut a potem przysypia. Podczas ciumkania tylko pojedyncze połknięcia słychać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie najciezej w nocy i tak jak w dzien probuje przystawiac za kazdym razem to w nocy wole uniknac bolu i odciagam i dopiero daje. Powoli probuje tez w nocy tak jak dzis, ale czasem cycuszki musza odpoczac. Ja mieszkam w UK tu nie ma doradcow laktacyjnych, ale polozne niektore sie w kp specjalizuja. Byly u mnie daly troszke rad i jest lepiej. Juz nie mam ran na sutkach i pozycja lepsza. Zaczyna mnie bolec tak po 7 minutach. Na poczatku slysze jak je i polyka, a po tych mniej wiecej 7 minutach ssie, ale takie mam uczucia ciagniecia i palenia i nie slysze ze polyka. Staram sie wytrzymac i tak zazwyczaj do 13 minut daje rade, potem go odkladam i odciagam reszte. Zazwyczaj dam rade jeszcze jakies 20ml odciagnac. Chcialabym przejsc tylko na kp bo to strasznie czasochlonne.

Napisane przez damgala

Z tego co piszecie to z tym karmieniem u większości problemy. My tez walczymy o utrzymanie laktacji a łatwo nie jest, bo ponad godzinę na cycach, jeden to za mało jak tylko płytko ssie.
Zjadłam dziś dość kwaśną ogorkową i u młodego skrętu brzucha się pojawiły, więc może to nasze jedzenie jednak wplywa na maluchy? wyprobowalismy espumisan i chyba zadziałało, oby, nie zapeszam.
Ja jeszcze o połogu, nadal w nocy wstaje zlana potem i cała pościel ze mną. Od znajomej położnej dowiedziałam się że to może być od anemii a mi zdiagnozowali w szpitalu po porodzie. Jeszcze ewentualnie może być od cukrzycy, a słodkie jem non stop, nadrabiam za ciążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja tez sie poce w nocy i musze poduszke przekladac, albo zmieniac. Szczegolnie w okolicy szyi i na plecach. Cukrzycy nie mialam. Anemie jak to stwierdzili fizjologiczna w ciazy mialam, ale nie kazali nic brac. Teraz nie wiem bo nie sprawdzalam.

Napisane przez agator74

Dzięki dziewczyny odnośnie odczytu.

Ja mogę tylko polecić sudocrem na odparzenia i krostki. Wietrzenie nie pomagało, mąka ziemniaczana też nie. Tylko sudocrem posmarowałam 2 razy i przeszło od razu.

Moje dziecko dziś nie chce spać...

ja tez polecam sudocrem. U starszaka pomagal, teraz jeszcze nie bylo potrzeby stosowac ale zawse mam w domu.

Moj Maluch tez ma problemy z jednym oczkiem, ale przemywalismy sola fizjologiczna kilka razy dziennie i mlekiem moim czasem i juz sie poprawilo, bo mial co karmienie cale oko zaklejone. Mylysmy za kazdym razem i juz teraz 1-2 razy dziennie trzeba.

[marijka0085]

2tusiak: podzielisz się radami od położnych? Ja nadal nie mogę sutków zagoić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xPsychox]

Potwierdziło się, że ta wysypka to jednak ospa... Strasznie się boję o małego... W środę mamy mieć szczepienie - w tej sytuacji można go zaszczepić czy lepiej poczekać, czy się nic nie rozwinie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez xPsychox

Potwierdziło się, że ta wysypka to jednak ospa... Strasznie się boję o małego... W środę mamy mieć szczepienie - w tej sytuacji można go zaszczepić czy lepiej poczekać, czy się nic nie rozwinie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy mieć 30.01 szczepienie i ja jutro bede u pediatry ze staszą to zapytam co w takim wypadku. Nie martw sie będzie dobrze. My już tyle od początku przeszliśmy że chyba nie może być gorzej. Jutro powtarzamy badanie moczu trzymajcie kciuki żeby nic nie wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez Irmusia81

Ja mam teraz takie żółte uplawy. U mnie minęło 6 tygodni.

A byłaś już i ginekologa? Zastanawiam się czy jest sens udać się na wizytę kontrolna skoro się jeszcze plami? (To jest dosłownie plamka różowo żółta kilka razy na dzien)

Napisane przez xPsychox

Potwierdziło się, że ta wysypka to jednak ospa... Strasznie się boję o małego... W środę mamy mieć szczepienie - w tej sytuacji można go zaszczepić czy lepiej poczekać, czy się nic nie rozwinie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety nie znam się, ale jak powiesz lekarzowi to on zdecyduje. Myślę że jak jest opcja ze dziecko może być zarażone to raczej nie szczepia?

Napisane przez asioka92

My mamy mieć 30.01 szczepienie i ja jutro bede u pediatry ze staszą to zapytam co w takim wypadku. Nie martw sie będzie dobrze. My już tyle od początku przeszliśmy że chyba nie może być gorzej. Jutro powtarzamy badanie moczu trzymajcie kciuki żeby nic nie wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki!


My byłyśmy dziś na krótkim spacerze bo słoneczko i nie wieje, nie pada. Ale mój dzidzius ciągle chce być przy cycu. Cyc i cyc i cyc i nic więcej. Jedyna jej aktywnością jest cyc a ja mam już dość gnicia w łóżku.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

My mamy szczepienie 28 stycznia.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez Nemmireth_

A byłaś już i ginekologa? Zastanawiam się czy jest sens udać się na wizytę kontrolna skoro się jeszcze plami? (To jest dosłownie plamka różowo żółta kilka razy na dzien)




Niestety nie znam się, ale jak powiesz lekarzowi to on zdecyduje. Myślę że jak jest opcja ze dziecko może być zarażone to raczej nie szczepia?



Kciuki!


My byłyśmy dziś na krótkim spacerze bo słoneczko i nie wieje, nie pada. Ale mój dzidzius ciągle chce być przy cycu. Cyc i cyc i cyc i nic więcej. Jedyna jej aktywnością jest cyc a ja mam już dość gnicia w łóżku.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

My mamy szczepienie 28 stycznia.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Ja w weekend miałam zajęcia na uczelni i wyszłam do ludzi. Tak to siedze w domu jak sprzyja pogoda to idziemy na spacer. Teraz 2 tyg pewnie spędzimy w domu przez tą ospe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Ja się cieszę z każdego wyjścia do sklepu jak głupia

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[marijka0085]

To kilka z nas się szczepi w podobnym terminem. My mamy 29 stycznia jak się mała do końca odżółci i jak katar przejdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Irmusia81]

Napisane przez xPsychox

Potwierdziło się, że ta wysypka to jednak ospa... Strasznie się boję o małego... W środę mamy mieć szczepienie - w tej sytuacji można go zaszczepić czy lepiej poczekać, czy się nic nie rozwinie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym chyba nie szczepila. Najlepiej zapytać pediatry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez asioka92

My mamy mieć 30.01 szczepienie i ja jutro bede u pediatry ze staszą to zapytam co w takim wypadku. Nie martw sie będzie dobrze. My już tyle od początku przeszliśmy że chyba nie może być gorzej. Jutro powtarzamy badanie moczu trzymajcie kciuki żeby nic nie wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez Nemmireth_

A byłaś już i ginekologa? Zastanawiam się czy jest sens udać się na wizytę kontrolna skoro się jeszcze plami? (To jest dosłownie plamka różowo żółta kilka razy na dzien)




Niestety nie znam się, ale jak powiesz lekarzowi to on zdecyduje. Myślę że jak jest opcja ze dziecko może być zarażone to raczej nie szczepia?



Kciuki!


My byłyśmy dziś na krótkim spacerze bo słoneczko i nie wieje, nie pada. Ale mój dzidzius ciągle chce być przy cycu. Cyc i cyc i cyc i nic więcej. Jedyna jej aktywnością jest cyc a ja mam już dość gnicia w łóżku.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

My mamy szczepienie 28 stycznia.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Tak, byłam już u gin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Połóg trwa od 6 do 8 tygodni. Jeśli to tylko plamienie to poszłabym do gin niech zobaczy czy wszystko ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Dzięki ☺ u nas za tydzień mija 6 tygodni wiec jakoś wtedy w tygodniu się wybiorę o ile się uda mała komuś sprzedać

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[marijka0085]

Pamiętam że wizyta u ginekologa to pierwszy wypad z domu jak zostawiłam męża z odciągniętym mlekiem i butelką. Jak do tej pory też ostatni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Ja mam ginekologa 5.02. Aleksandriiia podawaliście w weekend mm jak byłaś na zajęciach? Jak mały zareagował? Jakie wybraliście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Napisane przez no_doubt

Może później i będziemy się śmiać...póki co to mi się chce płakać...U nas ropialo jedno oczko przez jeden dzień prawie 3 tygodnie temu...od wczoraj dwa...W tym tygodniu ma być polozna u nas, więc się jej też poradzę...
My odciągamy, zapuszczamy wodę morską i smarujemy mascia majerankowa. Mokra pieluszka na grzejnik też była kladziona. Spróbuję plastrów aromactiv...

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

My jeszcze mamy krople do nosa od lekarza.
Ta maść to pod nosek? Ja już widzę że synek ma podrazniony nos od tego odciagania

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez 2Tusiak

Mnie najciezej w nocy i tak jak w dzien probuje przystawiac za kazdym razem to w nocy wole uniknac bolu i odciagam i dopiero daje. Powoli probuje tez w nocy tak jak dzis, ale czasem cycuszki musza odpoczac. Ja mieszkam w UK tu nie ma doradcow laktacyjnych, ale polozne niektore sie w kp specjalizuja. Byly u mnie daly troszke rad i jest lepiej. Juz nie mam ran na sutkach i pozycja lepsza. Zaczyna mnie bolec tak po 7 minutach. Na poczatku slysze jak je i polyka, a po tych mniej wiecej 7 minutach ssie, ale takie mam uczucia ciagniecia i palenia i nie slysze ze polyka. Staram sie wytrzymac i tak zazwyczaj do 13 minut daje rade, potem go odkladam i odciagam reszte. Zazwyczaj dam rade jeszcze jakies 20ml odciagnac. Chcialabym przejsc tylko na kp bo to strasznie czasochlonne.







ja tez sie poce w nocy i musze poduszke przekladac, albo zmieniac. Szczegolnie w okolicy szyi i na plecach. Cukrzycy nie mialam. Anemie jak to stwierdzili fizjologiczna w ciazy mialam, ale nie kazali nic brac. Teraz nie wiem bo nie sprawdzalam.







ja tez polecam sudocrem. U starszaka pomagal, teraz jeszcze nie bylo potrzeby stosowac ale zawse mam w domu.



Moj Maluch tez ma problemy z jednym oczkiem, ale przemywalismy sola fizjologiczna kilka razy dziennie i mlekiem moim czasem i juz sie poprawilo, bo mial co karmienie cale oko zaklejone. Mylysmy za kazdym razem i juz teraz 1-2 razy dziennie trzeba.

Chyba też muszę posmarować suducrem. Wietrzenie, bepanthen i moje mleko nie dają rady

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez Nemmireth_

A byłaś już i ginekologa? Zastanawiam się czy jest sens udać się na wizytę kontrolna skoro się jeszcze plami? (To jest dosłownie plamka różowo żółta kilka razy na dzien)




Niestety nie znam się, ale jak powiesz lekarzowi to on zdecyduje. Myślę że jak jest opcja ze dziecko może być zarażone to raczej nie szczepia?



Kciuki!


My byłyśmy dziś na krótkim spacerze bo słoneczko i nie wieje, nie pada. Ale mój dzidzius ciągle chce być przy cycu. Cyc i cyc i cyc i nic więcej. Jedyna jej aktywnością jest cyc a ja mam już dość gnicia w łóżku.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

My mamy szczepienie 28 stycznia.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

To tak jak mój. Pierwszy spacer dziś był A tak to cycek i cycek cały dzień

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[no_doubt]

Napisane przez xPsychox

Potwierdziło się, że ta wysypka to jednak ospa... Strasznie się boję o małego... W środę mamy mieć szczepienie - w tej sytuacji można go zaszczepić czy lepiej poczekać, czy się nic nie rozwinie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym nie szczepila...szczepienie nie zajac- nie ucieknie. Ospa może rozwinąć się i dam objawy nawet po 21 dniach od zarażenia. Ja bym odczekala, ale to wyłącznie moja opinia. Najlepiej skonsultować się z lekarzem.

Napisane przez asioka92

My mamy mieć 30.01 szczepienie i ja jutro bede u pediatry ze staszą to zapytam co w takim wypadku. Nie martw sie będzie dobrze. My już tyle od początku przeszliśmy że chyba nie może być gorzej. Jutro powtarzamy badanie moczu trzymajcie kciuki żeby nic nie wyszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3mamy kciuki

Paulinunia ta maść to żeby się lepiej mu oddychalo.

Ja mam jutro wizytę o gina...I też jeszcze trochę krwawie, a 6 tygodni minęło w czwartek...od razu wypytam o antykoncepcję.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

[damgala]

Napisane przez Irmusia81

Ja bym chyba nie szczepila. Najlepiej zapytać pediatry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Trzymam kciuki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Tak, byłam już u gin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też bym chyba nie szczepila ale lekarz wie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Napisane przez marijka0085

Pamiętam że wizyta u ginekologa to pierwszy wypad z domu jak zostawiłam męża z odciągniętym mlekiem i butelką. Jak do tej pory też ostatni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja póki co to mam wyjścia do sklepów na przeciw naszego bloku lub spacer lub do lekarza. No, dziś była pierwsza wyprawa daleka bo 50 km do dziadków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleksandriiia]

Napisane przez asioka92

Ja mam ginekologa 5.02. Aleksandriiia podawaliście w weekend mm jak byłaś na zajęciach? Jak mały zareagował? Jakie wybraliście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak dawalismy, nan opti pro, ten bez oleju palmowego. Dostawal porcje po 90ml i mu starczaly, nie grymasil, ale On ma to po ojcu, zje wszystko . Tylko zmienila nam sie konsystencja kupek na bardziej wodniste i klejace, chociaz spodziewalam sie raczej zaparc po mm

Nem ja bylam u gin i plamilam lekko w tym czasie

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez Aleksandriiia

Tak dawalismy, nan opti pro, ten bez oleju palmowego. Dostawal porcje po 90ml i mu starczaly, nie grymasil, ale On ma to po ojcu, zje wszystko . Tylko zmienila nam sie konsystencja kupek na bardziej wodniste i klejace, chociaz spodziewalam sie raczej zaparc po mm

Nem ja bylam u gin i plamilam lekko w tym czasie

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka

Dzięki za informacje. Jak będzie trzeba to też je kupimy. Jak narazie coś już udało mi się zamrozić na kolejny zjazd. Teraz akurat ciężki czas bo musze chodzić ze względu na egzaminy i dużo ćwiczeń jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

Współczuję chorób. Ospa to cholerstwo, też się jej boję. Zwłaszcza że starszak też nie miał.

U nas katar. Adaś ma jeszcze niewielki, mnie już kręci trochę bardziej więc pewnie i u niego się rozkręci.



Co do kp to mój chyba bije rekordy! Potrafi jeść dwie minuty po czym zaczyna wic sie i płakać. Nie daje się go już więcej przystawic. Po tym dwuminutowym karmieniu potrafi przespac dwie - trzy godziny więc chyba się najada? Jestem ciekawa czy przybiera na wadze. Szczepienie mamy dopiero 31 więc pewnie wtedy się dowiem.



Do gina się jeszcze nie umówiłam bo nie mam z kim zostawić Adiego.

[asioka92]

Napisane przez koziemleko

Współczuję chorób. Ospa to cholerstwo, też się jej boję. Zwłaszcza że starszak też nie miał.

U nas katar. Adaś ma jeszcze niewielki, mnie już kręci trochę bardziej więc pewnie i u niego się rozkręci.



Co do kp to mój chyba bije rekordy! Potrafi jeść dwie minuty po czym zaczyna wic sie i płakać. Nie daje się go już więcej przystawic. Po tym dwuminutowym karmieniu potrafi przespac dwie - trzy godziny więc chyba się najada? Jestem ciekawa czy przybiera na wadze. Szczepienie mamy dopiero 31 więc pewnie wtedy się dowiem.



Do gina się jeszcze nie umówiłam bo nie mam z kim zostawić Adiego.

A położna już do Was nie przychodzi? Nasza miała dziś być ale z racji tego że ospa w domu to nie przyjdzie. W środe ide do przychodni żeby sprawdzić wage małej i za tydzień to samo. Dziś oddaliśmy mocz do badania, oczywiście mąż nie zapytał o możliwość odbioru wyników przez internet i dopiero w środe odbiore.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[koziemleko]

Asioka trzymam kciuki za wyniki.

Położna była u nas w tamtym tygodniu i mały pięknie przybiera do tej pory. Miał na ostatnim wrażeniu 4810 (miał 5 tygodni) gdzie waga spadkowa to 3200. Ale w między czasie dostał smoczka i się zespół. Nie chce go odstawiac bo jednak łatwiej jest z nim, ale jak mało przybierze to odstawiamy.

[Nemmireth_]

Napisane przez asioka92

Dzięki za informacje. Jak będzie trzeba to też je kupimy. Jak narazie coś już udało mi się zamrozić na kolejny zjazd. Teraz akurat ciężki czas bo musze chodzić ze względu na egzaminy i dużo ćwiczeń jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My używamy Hippa

Napisane przez koziemleko

Współczuję chorób. Ospa to cholerstwo, też się jej boję. Zwłaszcza że starszak też nie miał.

U nas katar. Adaś ma jeszcze niewielki, mnie już kręci trochę bardziej więc pewnie i u niego się rozkręci.



Co do kp to mój chyba bije rekordy! Potrafi jeść dwie minuty po czym zaczyna wic sie i płakać. Nie daje się go już więcej przystawic. Po tym dwuminutowym karmieniu potrafi przespac dwie - trzy godziny więc chyba się najada? Jestem ciekawa czy przybiera na wadze. Szczepienie mamy dopiero 31 więc pewnie wtedy się dowiem.



Do gina się jeszcze nie umówiłam bo nie mam z kim zostawić Adiego.

Wow! Zazdro moja je na ogół 15 minut, ale ostatnie dni to ciągle by chciała cyca.

U nas nikt nie ważył naszej córki do tej pory. Porażka. Wazymy sami na wadze kuchennej i wg mnie przybiera za mało bo 100g tygodniowo ale jak mówiłam o tym na patronazu to pediatra powiedziała ze ok. Jutro mamy dzień ważenia, bo wazymy co tydzień i zobaczymy.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez koziemleko

Asioka trzymam kciuki za wyniki.

Położna była u nas w tamtym tygodniu i mały pięknie przybiera do tej pory. Miał na ostatnim wrażeniu 4810 (miał 5 tygodni) gdzie waga spadkowa to 3200. Ale w między czasie dostał smoczka i się zespół. Nie chce go odstawiac bo jednak łatwiej jest z nim, ale jak mało przybierze to odstawiamy.

A czemu przez smoka się zepsół?

Napisane przez Nemmireth_

My używamy Hippa


Wow! Zazdro moja je na ogół 15 minut, ale ostatnie dni to ciągle by chciała cyca.

U nas nikt nie ważył naszej córki do tej pory. Porażka. Wazymy sami na wadze kuchennej i wg mnie przybiera za mało bo 100g tygodniowo ale jak mówiłam o tym na patronazu to pediatra powiedziała ze ok. Jutro mamy dzień ważenia, bo wazymy co tydzień i zobaczymy.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

U nas właśnie wyszło 100 g orzez tydzień i to jest za mało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Asioka tez uważam ze to mało, ale skoro pediatra nie widział problemu to nie wiem, może jednak jest ok teraz przez tydzień od ostatniego ważenia mała wieczorem dostaje porcję mm i do tego cyca jak chce i zobaczymy jak waga będzie. Kurcze nie wydaje mi się ze jej głodna bo jednak zje i zasypia w nocy. W dzień krzyczy no ale widać ze ja brzuszek boli. Czuje się trochę jak dziecko we mgle, bo lekarz trochę to olal wg mnie, a położna była raz i mimo że miała przyjść z wagą na kolejną wizytę to słuch o niej zaginął.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[paulinunia]

My kupiliśmy w media expert wagę dziecięcą. 120 zlotych a mam komfort bo zwaze małego i wie ile przybiera

Ile Wasze bobasy śpią w ciągu dnia ?
Mój strasznie mało. Rano miał godzinną drzemkę, potem dwie po jakieś 10 minut i teraz zasnął zobaczymy na ile

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[koziemleko]

Myślę że mój się przez smoka zepsol pod względem jedzenia. Nie otwiera ładnie buzi od kilku dni. Marudzi przy jedzeniu no i karmienia trwają dwie minuty. Wydaje mi się ze to za krótko?



Dziewczyny opowiem wam co mi sie stało. Poszlam do przedszkola po starszaka. Zagadala mnie jedna mama, a w tym czasie starszak złapał wózek i powolutku go pchal. Myślałam, że nic się nie stanie, a ten czort wózek przewrócił! Przerazona biegłam do wózka. Na szczęście miałam nalozone te nakrycie od wozka na nozki i to bylo przypiete. Więc Adaś się tylko zsunal w nogi wózka i nawet nie obudził. Ale teraz się martwię, bo pewnie trochę nim szarpnelo jednak: (

Rusza normalnie glowka, rączkami i nozkami. Jeny stara a głupia; (

[asioka92]

Napisane przez Nemmireth_

Asioka tez uważam ze to mało, ale skoro pediatra nie widział problemu to nie wiem, może jednak jest ok teraz przez tydzień od ostatniego ważenia mała wieczorem dostaje porcję mm i do tego cyca jak chce i zobaczymy jak waga będzie. Kurcze nie wydaje mi się ze jej głodna bo jednak zje i zasypia w nocy. W dzień krzyczy no ale widać ze ja brzuszek boli. Czuje się trochę jak dziecko we mgle, bo lekarz trochę to olal wg mnie, a położna była raz i mimo że miała przyjść z wagą na kolejną wizytę to słuch o niej zaginął.

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

U nas położna właśnie zwróciła na to uwage że za mało. Miała być dzisiaj ale że starsza ma ospe to pojawi się dopiero 31.

Napisane przez koziemleko

Myślę że mój się przez smoka zepsol pod względem jedzenia. Nie otwiera ładnie buzi od kilku dni. Marudzi przy jedzeniu no i karmienia trwają dwie minuty. Wydaje mi się ze to za krótko?



Dziewczyny opowiem wam co mi sie stało. Poszlam do przedszkola po starszaka. Zagadala mnie jedna mama, a w tym czasie starszak złapał wózek i powolutku go pchal. Myślałam, że nic się nie stanie, a ten czort wózek przewrócił! Przerazona biegłam do wózka. Na szczęście miałam nalozone te nakrycie od wozka na nozki i to bylo przypiete. Więc Adaś się tylko zsunal w nogi wózka i nawet nie obudził. Ale teraz się martwię, bo pewnie trochę nim szarpnelo jednak: (

Rusza normalnie glowka, rączkami i nozkami. Jeny stara a głupia; (

2/3 min jedzenia też wydają mi się za krótko. Moja mimo smoka je ładnie ale ponoć te 8/10 min też za krótko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz