Meridia

[Blondyna20]

Napisane przez Tereskaa

Ale poleciałyście z tematem A gdzie nasze stałe "stare" bywalczynie ;>

Na mnie ostatnio Meridia działa dość mocno, nie wiem od czego to się ma, ale powiedzmy dzisiejszy obiadek, zrobiłam mięsko z warzywkami i ryżem, zjadłam 2 pieczarki, plasterek pomidorka i kęs mięska i byłam pełna A moja rodzinka wszamała po paczce ryżu, kawale mięcha i warzywka, ciekawe gdzie oni to zmieścili A biorę tylko M10

Oj to gratuluję kochana
Ja od 4 dni juz nie biore
I przyznam ze apetyt to ja mam...ale zjem po troskzu i dosc mam jestem pelna
Choc jest teraz pelnia a slyszalam ze w pelnie chce sie bardziej jesc:P
Pocieszam sie:P

[dziuba85]

dzień dobry

Był długi weekend, więc nie było mnie przy komputerze
Widzę, że troszkę się tutaj działo. Hm, może dobrze że mnie nie było, bo nie lubię takich "batalii" na forum.
Ech, co do M, to ja już nie biorę, po prostu lubię tu zaglądać:P I zastanawiam się nad ponownym braniem M. Wiem, wiem waga 71 kg ( niestety ) przy wzroście 170 cm, może być dla kogoś marzeniem... No, ale nie dla mnie.
Cóż chłopak powiedział, że nie pozwoli mi tego brać, bo dla Niego jestem piękna i mam cudowne ciało, ale jednak czuje się presję wchodząc do sklepu Chciałoby się kupić ten mniejszy rozmiar.
Żałuję tego, że kieruję się takimi wartościami: jaki chudy wygląd, a to dlatego, że stawiane na piedestale szczupłe kobiety... Ja nigdy nie byłam chuda. Chciałabym zobaczyć chociaż jak to jest.
Teraz pracuję, od 7 do 15. Muszę dojeżdzać i po prostu już nie mam siły na cokolwiek jak wrócę do domu. Samo ograniczenie jedzenia nic nie da. A jak wróce ''zrypana, jak koń po westernie" z pracy, to w ogóle nie mam ochoty na żadną aktywność fizyczną prócz ćwiczenia palca na pilocie.
Meridia to troszkę taki środek, który jest dobry dla leniwych. Bo możesz nic nie robić a chudnąć.


Pozdrawiam
i wybaczcie, że mam czysto egoistyczno- próżne pobudki aby być szczupłą

[sweetpinky]

widzę Dziuba, że mamy podobnie ale ja się nie martwię co myślą inni o tym, ze chce być szczupła

a ja dziś po pierwszej tabletce i nie wiem czy to nastawienie czy to ona tak na mnie zadziałała, że mam mega powera

[dziuba85]

Witaj sweetpinky.
No wiesz, sam fakt bycia chudą wcale nie jest uwarunkowany tym, że to Ty sama masz coś w głowie, że chcesz wyglądać szczupło.
Niestety to wina, kultury, która wręcz wymusza bycie szczupłą.
Jesliby nikt nie zwracał uwagi na wygląd, to byś nawet nie pomyślała, że z Tobą jest coś nie tak.
Bynajmniej ja tak uważam. Chyba wolałabym wygrać myśleniem, że jestem za gruba niż walczyć z ''wyimaginowaną tuszą''.

Tak, te tabletki dają ''powera''. Mnie na początku było super. Ale po 3 dniach myślałam, że umrę. Nawet przestałam brać M na kilka dni ale dolegliwości nie przechodziły. A więc zaryzykowałam.
Przez cały okres brania M (brałam 2 miesiące jedno opakowanie). Miałam bardzo nieprzyjemne dolegliwości ( kołatanie serca, pocenie, zmęczenie, bezsenność i brak sił).
Co dziwne, gdy zaczęłam imprezować, to nawet było dobre, bo mogłam całą noc przesiedzieć ze znajomymi.

Schudłam, ale niewiele. Nie tyle, ile bym chciała, bo M10 przestała chyba działać... Odczuwałam głód ( a wcześniej było tak fajnie, jedno jajko na dzień).. a potem wpierdzielałam... I stwierdziłam, że dokończę branie M i koniec.
A teraz kusi mnie... M15.
Ech głupia...jestem.

[sweetpinky]

no niestety kultura nasza jest naprawdę dołująca

na mnie też działa myśl, że jeszcze 6 lat temu wyglądałam super, szczupła i szczęśliwa.

ciekawe jak na mnie podziala M10


edit: czy to możliwe by po 1 tabletce już bym miała jakieś efekty? tzn chodzi mi o nieczucie głodu i pobudzenie?
bo ja wogóle nie czuję głodu, kompletnie nie chce mi się jeść i o jedzeniu nie myślę, za to mam bardzo dużo energii

[Candy Killer]

mozliwe mozliwe
a mi sie ciagle pic chce:P juz wszytskie zapasy w domu wypilam hehe teraz z cacao siedze :P

[sweetpinky]

Napisane przez Candy Killer

mozliwe mozliwe
a mi sie ciagle pic chce:P juz wszytskie zapasy w domu wypilam hehe teraz z cacao siedze :P

mi też się chce pić już w pracy wypiłam półtora litra i sikam jak głupia a gdzie reszta dnia?
no to dobrze, że dziala, teraz trzeba czekać na efekty

[Candy Killer]

mozesz tez sie pocic wiecej bynajmniej ja tak mialam a teraz to nie wiem czy sie poce od tego czy z upalow bo w hiszpanii mieszkam a teraz tu temperatury ponizej 35 nie spadaja wiec nie wiem ;Pale cos jakby mi lydki sie wysmuklily tycke

[sweetpinky]

Napisane przez Candy Killer

mozesz tez sie pocic wiecej bynajmniej ja tak mialam a teraz to nie wiem czy sie poce od tego czy z upalow bo w hiszpanii mieszkam a teraz tu temperatury ponizej 35 nie spadaja wiec nie wiem ;Pale cos jakby mi lydki sie wysmuklily tycke

puki co nie zauważyłam, tylko od czasu do czasu ciarki mi chodzą po rękach.
Ale Ci fajnie, że mieszkasz w Hiszpanii, zazdroszczę

[Candy Killer]

ee tam nie ma czego..same frustracje poki co bo nie moge sie dogadac:Pucze sie ale cos mnie opornie idzie..mam uraz do wszelkich odmian lacinskich jezykow bo studiach i LO :P

[sweetpinky]

dla zwiększenia efektów razem z moim mężem przeszliśmy się na pieszo do moich rodziców takim szybkim tempem a to jest jakieś 7 km, niby nic ale zmachałam się nieźle a jeszcze w dodatku ten upał

[Tereskaa]

Nie wiem jak jest u Was, ale ja zaczynam się martwić powoli, Meridia chyba za mocno na mnie działa, choć biorę tylko 10 (zdarza się, że co 2-gi dzień), bo kurcze nie potrafię się zmusić do jedzenie, a przecież coś trzeba jeść A jak jej nie biorę to z kolei mam taki apetyt, że nie jest on do powstrzymania Miałam trochę przerwy w braniu Meridii i teraz jak zaczęłam od 10-tki to mój dzień pod względem jedzenia wygląda tak: Rano kawa zbożowa z kapką mleka, obiadek to z 5 łyżek jakiejś zupy, lub czegoś innego w tych ilościach, na kolację, do której zmuszę sie czasami mały kawałeczek arbuza. Nie wiem czy razem będzie z 300 kcal To za mało, dużo za mało, wiem, ale mój organizm odmawia pożywienia. Zastanawiam się czy piski w uszach i szumy w głowie mogą być oznaką osłabienia, ale pewnie tak... waga leci w dół jak głupia, w ostatni tydzień spadło mi 7 kg, niby dobrze, ale chyba nieco za szybko. Macie jakiś sposób żeby się zmusić do jedzonka?

Blondi gratuluję silnej woli

[jobu33]

Napisane przez sweetpinky

dla zwiększenia efektów razem z moim mężem przeszliśmy się na pieszo do moich rodziców takim szybkim tempem a to jest jakieś 7 km, niby nic ale zmachałam się nieźle a jeszcze w dodatku ten upał

hej podaje Ci tu link do strny forum meridi. Sa tam dziewczyny takie jak my ale zamieściły swoje fotki przed odchudzaniem i po. Fotki są u góry na początku strony.
Motywacja duża po obejrzeniu tych zdjęć
http://forum.polskastrefa.eu/zdrowie...eridia,2/19281

[jobu33]

Napisane przez Tereskaa

Nie wiem jak jest u Was, ale ja zaczynam się martwić powoli, Meridia chyba za mocno na mnie działa, choć biorę tylko 10 (zdarza się, że co 2-gi dzień), bo kurcze nie potrafię się zmusić do jedzenie, a przecież coś trzeba jeść A jak jej nie biorę to z kolei mam taki apetyt, że nie jest on do powstrzymania Miałam trochę przerwy w braniu Meridii i teraz jak zaczęłam od 10-tki to mój dzień pod względem jedzenia wygląda tak: Rano kawa zbożowa z kapką mleka, obiadek to z 5 łyżek jakiejś zupy, lub czegoś innego w tych ilościach, na kolację, do której zmuszę sie czasami mały kawałeczek arbuza. Nie wiem czy razem będzie z 300 kcal To za mało, dużo za mało, wiem, ale mój organizm odmawia pożywienia. Zastanawiam się czy piski w uszach i szumy w głowie mogą być oznaką osłabienia, ale pewnie tak... waga leci w dół jak głupia, w ostatni tydzień spadło mi 7 kg, niby dobrze, ale chyba nieco za szybko. Macie jakiś sposób żeby się zmusić do jedzonka?

Blondi gratuluję silnej woli

Terenia , to aż nie mozliwe co piszesz...nie realne...To ile Ty juz schudłas...pisałas w jednym poscie ,że w jedna noc schudłas 3,2 , teraz w tydzien 7..a i po drodze jak czytałam posty zdażały Ci sie spadki..Nie to niemozliwe... A jeżeli to prawda to ruszaj do lekarza..nie mozna w takim tempie chudnąć

[Tereskaa]

Napisane przez jobu33

Terenia , to aż nie mozliwe co piszesz...nie realne...To ile Ty juz schudłas...pisałas w jednym poscie ,że w jedna noc schudłas 3,2 , teraz w tydzien 7..a i po drodze jak czytałam posty zdażały Ci sie spadki..Nie to niemozliwe... A jeżeli to prawda to ruszaj do lekarza..nie mozna w takim tempie chudnąć

Już wyjaśniam... moja waga jest wciąż bardzo wysoka, pewnie dlatego tak szybko leci w dół. Dla ścisłości: w ostatnim tygodniu ubyło mi 7 kg. Do lekarza hm... to już wolę się zmuszać do jedzenia, bo lekarz pewnie będzie kazał odstawić lek, a to by było dla mnie samobójstwo.

[jobu33]

Napisane przez Tereskaa

Już wyjaśniam... moja waga jest wciąż bardzo wysoka, pewnie dlatego tak szybko leci w dół. Dla ścisłości: w ostatnim tygodniu ubyło mi 7 kg. Do lekarza hm... to już wolę się zmuszać do jedzenia, bo lekarz pewnie będzie kazał odstawić lek, a to by było dla mnie samobójstwo.

terenia a obiecałas 21.07.08 r, że będziesz przestrzegac diety 1200 kcal..ale dalej nie wiem ile już schudłaś
Wiem ile masz do zrzucenia a ile już zrzuciłaś

Tak nie wolno..sama dziewczyna pisałas,że branie meridi jest wskazane tylko pod kontrolą lekarza i co????

[Tereskaa]

Napisane przez jobu33

terenia a obiecałas 21.07.08 r, że będziesz przestrzegac diety 1200 kcal..ale dalej nie wiem ile już schudłaś
Wiem ile masz do zrzucenia a ile już zrzuciłaś

Tak nie wolno..sama dziewczyna pisałas,że branie meridi jest wskazane tylko pod kontrolą lekarza i co????

No i jest to pod kontrolą lekarza

A od 21 lipca rzeczywiście byłam na 1200 kcal, do czasu jak nie zaczęłam stosować ponownie Meridii. Na 1200 schudłam 5 kg i teraz 7 kg więc już jest -12 kg

[jobu33]

Napisane przez Tereskaa

No i jest to pod kontrolą lekarza

A od 21 lipca rzeczywiście byłam na 1200 kcal, do czasu jak nie zaczęłam stosować ponownie Meridii. Na 1200 schudłam 5 kg i teraz 7 kg więc już jest -12 kg

No to kochana..ja tu będe tą co weryfikuje twoja wage:
początek 21.0708 - I tabletka
03.08.08 - 3,2 kg

18.08.08 - 7 kg
dieta 1200 - 5kg

A więc schudłaś 15,2 kg - takim spadkiem wagi nawet ja sie nie moge pochwalic , mimo ,ze stosuje meridie od 05.05,08.Wiem na kazdego działa inaczej ale na Ciebie działa chorobliwie.... MARSZ DO LEKARZA...
CHCESZ POTEM IŚC NA OPERACJE PLASTYCZNA USUNIĘCIA SKÓRY

[Tereskaa]

Napisane przez jobu33

No to kochana..ja tu będe tą co weryfikuje twoja wage:
początek 21.0708 - I tabletka
03.08.08 - 3,2 kg

18.08.08 - 7 kg
dieta 1200 - 5kg

A więc schudłaś 15,2 kg - takim spadkiem wagi nawet ja sie nie moge pochwalic , mimo ,ze stosuje meridie od 05.05,08.Wiem na kazdego działa inaczej ale na Ciebie działa chorobliwie.... MARSZ DO LEKARZA...
CHCESZ POTEM IŚC NA OPERACJE PLASTYCZNA USUNIĘCIA SKÓRY

I tak jak schudnę tyle by moje BMI było w normie, będę pewnie kwalifikowała się do takie operacji Przypuszczam, że moja waga niedługo przestanie tak szybko lecieć w dół jak w tej chwili, wiec nie ma się chyba czym przejmować W każdym razie przed chwilką wmusiłam kanapeczkę z chlebka pełnoziarnistego

[elffee]

zapisuje sie do watku poniewaz wlasnie dzis lekarz przepisal mi ten lek. chce wrocic do starej wagi czyli stracic na oko 15 kilo.

zobaczymy, troche sceptycznie podchodze to tego rodzaju specyfikow

[Blondyna20]

Napisane przez Tereskaa

I tak jak schudnę tyle by moje BMI było w normie, będę pewnie kwalifikowała się do takie operacji Przypuszczam, że moja waga niedługo przestanie tak szybko lecieć w dół jak w tej chwili, wiec nie ma się chyba czym przejmować W każdym razie przed chwilką wmusiłam kanapeczkę z chlebka pełnoziarnistego

Oj Teresko przesadzasz Sama sobie szkodzisz moja droga...
Nic nie jesz....a później po odstawieniu się rzucisz na jedzenie bo sama pisałaś...
Chcesz później przytyć dwa razy tyle? Chyba nie ja już od 5 dni nie biorę i nie rzuciłam się na jedzenie,fakt mam apetyt większy ale nie przesadny...jeśli nawet to zjem troszeczkę i mam dość...jem często ale w małych ilościach i jak na razie to spadłam z wagi pół kilo Już nieważne czy schudnę najważniejsze teraz utrzymać swoją wagę Nie wmuszaj jedzenia bo to bezsensu ponieważ pójdziesz i zwymiotujesz...po prostu bierz tabletki co ileś dni....ja ci doradzę tak że jak brałam wczas rano to nie czułam głodu i ciężko było mi coś zjeść ale jak wzięłam np o 11 to potrafiłam zjeść te 1000 kalorii ale nie miałam napadów
Więc dobrze to przemyśl Teresko pozdrawiam cię kochana

[Blondyna20]

Napisane przez elffee

zapisuje sie do watku poniewaz wlasnie dzis lekarz przepisal mi ten lek. chce wrocic do starej wagi czyli stracic na oko 15 kilo.

zobaczymy, troche sceptycznie podchodze to tego rodzaju specyfikow

Dasz radę trzymam kciuki
Tylko pamiętaj trzeźwość umysłu jest najważniejsza)

[elffee]

Napisane przez Blondyna20

Dasz radę trzymam kciuki
Tylko pamiętaj trzeźwość umysłu jest najważniejsza)

dziekuje za wsparcie, troche czytalam na necie otym specyfiku, raczej wszyscy chudna, tylko martwi mnie to dzialanie podobne do amfetaminy.

ok, nie marudze tylko obserwuje

edit: czy stosujecie jakas specjalna diete przy tych tabletkach? ja nie zamiaerzam jakos szczegolnie zmieniac nawykow, tzn nie jesc tego czy tamtego, jedynie ogrniczyc.
w sumie organizm potrzebuje wszystkiego i nie ma co swirowac

nie wiem, zobacze jak to bedzie.

[dziuba85]

Ok powodzenia dziewczyny w chudnięciu!!

Chyba znikam z forum o M, bo jak nie biorę, to po co mam siedzieć i zaśmiecać topic.

Pozdrawiam

[Tereskaa]

Napisane przez Blondyna20

Oj Teresko przesadzasz Sama sobie szkodzisz moja droga...
Nic nie jesz....a później po odstawieniu się rzucisz na jedzenie bo sama pisałaś...
Chcesz później przytyć dwa razy tyle? Chyba nie ja już od 5 dni nie biorę i nie rzuciłam się na jedzenie,fakt mam apetyt większy ale nie przesadny...jeśli nawet to zjem troszeczkę i mam dość...jem często ale w małych ilościach i jak na razie to spadłam z wagi pół kilo Już nieważne czy schudnę najważniejsze teraz utrzymać swoją wagę Nie wmuszaj jedzenia bo to bezsensu ponieważ pójdziesz i zwymiotujesz...po prostu bierz tabletki co ileś dni....ja ci doradzę tak że jak brałam wczas rano to nie czułam głodu i ciężko było mi coś zjeść ale jak wzięłam np o 11 to potrafiłam zjeść te 1000 kalorii ale nie miałam napadów
Więc dobrze to przemyśl Teresko pozdrawiam cię kochana

Dziękuję laseczko masz rację Wczoraj udało mi się wmusić ok 700 kcal Po takim wmuszaniu nie wymiotuję, tylko po prostu jej ma siłę, bez żadnej przyjemności, jakbym karton jadła Do tej pory po prostu nie jadłam jak mi się nie chciało, ale teraz zacznę Tak, żeby do tego 1000 - 1200 w ciągu dnia dojść, w końcu to nie aż tak dużo Niesamowite jak ta 10-tka działa
Ale Ty się ładnie laska trzymasz, nawet juz bez Meridki spadasz, super

A tak swoją drogą nie sztuką jest schudnąć, bo to to najmniejszy pikuś, lecz sztuką jest wagę utrzymać i to prawdziwą sztuką Ja kiedyś, nie wiedząc jeszcze o Meridii, schudłam 25 kg, lecz gdy efekty zaczęły być zadowalające to zaczęłam jeść normalnie, no i wróciło w ciągu dwóch lat niestety ze sporą nawiązką Ech, my to chyba całe życie musimy być na diecie, całe życie uważać na to co jemy jakie to smutne, że inni mogą jeść co chcą, w ilościach jakie chcą, a my ciągle musimy sobie odmawiać, wiecznie pracować nad sobą

[Candy Killer]

Napisane przez elffee

dziekuje za wsparcie, troche czytalam na necie otym specyfiku, raczej wszyscy chudna, tylko martwi mnie to dzialanie podobne do amfetaminy.

ok, nie marudze tylko obserwuje

edit: czy stosujecie jakas specjalna diete przy tych tabletkach? ja nie zamiaerzam jakos szczegolnie zmieniac nawykow, tzn nie jesc tego czy tamtego, jedynie ogrniczyc.
w sumie organizm potrzebuje wszystkiego i nie ma co swirowac

nie wiem, zobacze jak to bedzie.

nie ma dzialania podobnego do amfetaminy to po pierwsze.
jezeli chcesz schudnac to jednak musisz wprowadzic zmiany do diety bo przeciez gdybys miala dobra diete to nie potrzebowalabys meridii a skoro ja bierzesz to znaczy ze cos jest nie tak czyli zmiany sa potrzebne.
na pewno trzeba jesc warzywa i owoce ,blonnik,bialka rozne no i dobre weglowodany w nie za duzych ilosciach ale trzeba zeby miec energie. no i pic duzoooo duzoooo

[sweetpinky]

Candy zaczęłam się pocić tak jak mówiłaś ale nie jest źle, najbardziej plecy

[Candy Killer]

no to cacy znaczy ze podnoszenie cieploty tkanek dziala:d hehe a jeszcze jak lubisz kawe to pij bo kawa przyspiesza metabolizm

[sweetpinky]

Napisane przez Candy Killer

no to cacy znaczy ze podnoszenie cieploty tkanek dziala:d hehe a jeszcze jak lubisz kawe to pij bo kawa przyspiesza metabolizm

a to można? bo ja myślałam, że nie i odstawiłam
a ja bardzo lubię kawę, a co z energetycznymi napojami? można?
dużo nie piję ale czy raz na jakiś czas?

[Candy Killer]

pewnie ze mozna..nie za duzo ale moznamusisz sprobowac czy sie bedziesz dobrze czula jak nic nie bedzie to pij niektorzy sie gorzej czuja serducho im wali itd ale jak jestes przyzwyczajona to mozesz pic jakas lzejsza