ŚWIAT KONKURSÓW - linki, nagrody, dostawy cz. XIII

[ciastecek]

na IG wizaz już odpisał, że wybiera zasłużone i nowych użytkowników. Ja już na KWC nie wchodzę, bo to nie ma sensu...

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez asitkax3

Pamiętam czasy jak wchodziło się na kwc, wybierało się produkt z najlepszymi recenzjami i po zakupie zawsze się sprawdzał. Teraz jak słyszę w reklamie "98% wizażanek poleci produkt swojej przyjaciółce" to jedynie co przychodzi mi na myśl "ta, jasne "

Ale zwróć uwagę, jak są konstruowane ankiety wynikowe po testowaniu produktu. Tam masz pytania pod konkretne odpowiedzi, które chce uzyskać firma.
Ja nadal zerkam na KWC, ale nie jest to dla mnie jedyny wyznacznik. I, chyba w odróżnieniu od większości, omijam epopeje na temat kosmetyków no i te króciutkie. Wybieram krótkie i treściwe. Z resztą sama staram się takie robić.
Ostatnio miałam jakiś dobry czas, dostałam do do kilku testów i ku mojemu zaskoczeniu około 3/4 to były produkty, na które naprawdę nie zwróciłabym uwagi, a bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły, wiec nie będę o nich pisać źle. Co innego te, które były źle. W ich przypadku zdecydowanie byłam w tych 2%, które zdecydowanie nie polecą tego kosmetyku przyjaciółce.
Nie przeszkadza mi, że ktoś testuje 3 różne zestawy, natomiast pamiętam sytuację, kiedy 3 kosmetyki dostała (prawdopodobnie) jedna osoba, tyle że w jednym zgłoszeniu było podane pełne imię, a w dwóch pozostałych zrobienia.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciastecek]

Kochane czytam regulamin Philipsa/ekspresu na trnd i rozumiem, że po testowaniu trzeba produkt oddać?

[weronkaa84]

Napisane przez ciastecek

na IG wizaz już odpisał, że wybiera zasłużone i nowych użytkowników. Ja już na KWC nie wchodzę, bo to nie ma sensu...

Tak akurat. Tyle nas tu zasłużonych a większość łapie się do testów raz na rok. Jak ja zaczynałam na Wizażu to przez pierwsze 1,5 roku nie dostałam się do żadnego testu. A teraz dają testy jak popadnie. Ktoś sie dziś zarejestrował , jutro dostanie się do testu a pojutrze wystawi produkt na olx. Zdecydowanie bardziej podobała mi się wcześniejsza polityka Wizażu. Do testów łapały się dziewczyny które faktycznie się udzielały , pisały rzetelne recenzje nie tylko testowanych produktów ale też tych , które same sobie kupiły. A teraz pod ładną nazwą "poszerzanie grona recenzentek" kryje się tylko karmienienie sępów ,rzucających się na darmochę ,na której jeszcze próbują zarobić a nam pozostaje tylko przeczytać jednozdaniowe i fałszywe recenzje no i jeszcze mieć nadzieję ,że może do następnych testów uda się załapać. Nie zawsze "więcej" znaczy lepiej. No ale cóż my z tym możemy zrobić.

[puma1991]

Napisane przez weronkaa84

Tak akurat. Tyle nas tu zasłużonych a większość łapie się do testów raz na rok. Jak ja zaczynałam na Wizażu to przez pierwsze 1,5 roku nie dostałam się do żadnego testu. A teraz dają testy jak popadnie. Ktoś sie dziś zarejestrował , jutro dostanie się do testu a pojutrze wystawi produkt na olx. Zdecydowanie bardziej podobała mi się wcześniejsza polityka Wizażu. Do testów łapały się dziewczyny które faktycznie się udzielały , pisały rzetelne recenzje nie tylko testowanych produktów ale też tych , które same sobie kupiły. A teraz pod ładną nazwą "poszerzanie grona recenzentek" kryje się tylko karmienienie sępów ,rzucających się na darmochę ,na której jeszcze próbują zarobić a nam pozostaje tylko przeczytać jednozdaniowe i fałszywe recenzje no i jeszcze mieć nadzieję ,że może do następnych testów uda się załapać. Nie zawsze "więcej" znaczy lepiej. No ale cóż my z tym możemy zrobić.

Ale nie zmienimy tego. Wizaż ustala reguły. Możemy je tylko zaakceptować lub nie... :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weronkaa84]

Napisane przez puma1991

Ale nie zmienimy tego. Wizaż ustala reguły. Możemy je tylko zaakceptować lub nie... :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko ja czasem mam wrażenie, że reguł to tu nie ma żadnych a wybory testerk są po prostu przypadkowe ,co najlepiej widać w testach kremów przeciwzmarszczkowych. Jest tu kilka dziewczyn z mojego miasta, które do tych kremów się zawsze dostają a nie powinny ,bo są za młode.

[lightangel]

Napisane przez weronkaa84

Tylko ja czasem mam wrażenie, że reguł to tu nie ma żadnych a wybory testerk są po prostu przypadkowe ,co najlepiej widać w testach kremów przeciwzmarszczkowych. Jest tu kilka dziewczyn z mojego miasta, które do tych kremów się zawsze dostają a nie powinny ,bo są za młode.

Tyle że tak naprawdę nie wiadomo jak wypełniły ankietę. Przez to że za każdym razem wybiera się przedział wiekowy każdy może wybrać co chce i raz mieć 20 lat a raz 60. Lepiej byłoby gdyby każda recenzentka miała założone konto w którym tylko raz mogłaby podać datę urodzenia, bez możliwości zmiany. To by skutecznie odsiało przynajmniej część osób które do testu się nie nadają a pewnie zgłaszają się tylko po to żeby produkty sprzedać albo dać komuś z rodziny w prezencie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weronkaa84]

Napisane przez lightangel

Tyle że tak naprawdę nie wiadomo jak wypełniły ankietę. Przez to że za każdym razem wybiera się przedział wiekowy każdy może wybrać co chce i raz mieć 20 lat a raz 60. Lepiej byłoby gdyby każda recenzentka miała założone konto w którym tylko raz mogłaby podać datę urodzenia, bez możliwości zmiany. To by skutecznie odsiało przynajmniej część osób które do testu się nie nadają a pewnie zgłaszają się tylko po to żeby produkty sprzedać albo dać komuś z rodziny w prezencie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się i uważam też, co pisałam już po aferze ze sprzedażą kremów Vichy , że powinien być wymóg aby przy ankiecie wynikowej każda z recenzentek wysłała zdjęcie na którym widać ,że produkt faktycznie był używany . To też by trochę wyeliminowało tych, co zgłaszają się tylko po to by produkt sprzedać .

[lightangel]

Napisane przez weronkaa84

Zgadzam się i uważam też, co pisałam już po aferze ze sprzedażą kremów Vichy , że powinien być wymóg aby przy ankiecie wynikowej każda z recenzentek wysłała zdjęcie na którym widać ,że produkt faktycznie był używany . To też by trochę wyeliminowało tych, co zgłaszają się tylko po to by produkt sprzedać .

To raczej nie przejdzie ze względu na rodo, ale na pewno byłoby to dobre wyjście. Jak ktoś musiałby otworzyć np. krem i potem sprzedać za ułamek ceny to może by mu się nie chciało zgłaszać. Choć różnie mogłoby być, jak dla kogoś to sposób na regularny zarobek.
Sądzę że skuteczniejsza byłaby informacja o tym, że produktów nie wolno sprzedawać i konsekwentne poszukiwanie osób które ten zapis łamią. Ja sama nawet nigdy w życiu nie pomyślałam o tym żeby sprzedać produkt który dostałam do testów. Nawet jak coś nie do końca mi pasuje to zużywam żeby nie marnować. Raz w życiu po wystawieniu recenzji oddałam przyjaciółce suchy szampon który u mnie spowodował mega uczulenie (przez nikiel w składzie), a u niej sprawdził się bardzo dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weronkaa84]

Napisane przez lightangel

To raczej nie przejdzie ze względu na rodo, ale na pewno byłoby to dobre wyjście. Jak ktoś musiałby otworzyć np. krem i potem sprzedać za ułamek ceny to może by mu się nie chciało zgłaszać. Choć różnie mogłoby być, jak dla kogoś to sposób na regularny zarobek.
Sądzę że skuteczniejsza byłaby informacja o tym, że produktów nie wolno sprzedawać i konsekwentne poszukiwanie osób które ten zapis łamią. Ja sama nawet nigdy w życiu nie pomyślałam o tym żeby sprzedać produkt który dostałam do testów. Nawet jak coś nie do końca mi pasuje to zużywam żeby nie marnować. Raz w życiu po wystawieniu recenzji oddałam przyjaciółce suchy szampon który u mnie spowodował mega uczulenie (przez nikiel w składzie), a u niej sprawdził się bardzo dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam na myśli, żeby pokazywać twarz bo sama bym się na to nie pisała ale zdjęcie samego produktu np. Otwartego kremu do twarzy. Zdjęcia byłyby tylko do wglądu Wizażu i nigdzie nie publikowane . Poszukiwanie osób które sprzedają produkty to jak szukanie igły w stogu siana, bo niektórzy są tak sprytni że ogłoszenia wystawiają pod zupełnie innymi danymi niż te , którymi posługują się na Wizażu .

[lightangel]

Napisane przez weronkaa84

Nie mam na myśli, żeby pokazywać twarz bo sama bym się na to nie pisała ale zdjęcie samego produktu np. Otwartego kremu do twarzy. Zdjęcia byłyby tylko do wglądu Wizażu i nigdzie nie publikowane . Poszukiwanie osób które sprzedają produkty to jak szukanie igły w stogu siana, bo niektórzy są tak sprytni że ogłoszenia wystawiają pod zupełnie innymi danymi niż te , którymi posługują się na Wizażu .

Daleko szukać nie trzeba, wystarczy reagować na zgłoszenia innych użytkowników. Rozumiem że za tusz wart 20 zł nikomu nie chce się specjalnie szukać, nie to co przy produktach za kilkaset złotych. A takich na wizażu raczej nie ma, chyba że do wygrania w konkursie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wordila]

Ja mam tylko jedno, podstawowe założenie - miało być wybranych 600 recenzentek, a wybrano pewnie z 450, bo niektóre mają po dwa, trzy.
Czyli założenia testu nie są spełnione

[puma1991]

Napisane przez wordila

Ja mam tylko jedno, podstawowe założenie - miało być wybranych 600 recenzentek, a wybrano pewnie z 450, bo niektóre mają po dwa, trzy.
Czyli założenia testu nie są spełnione

Wydaje mi się, że już kolejny raz jest taka sytuacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[francesca22]

czy te pasty Parodontax to musze kupic w wybranych sklepach czy gdziekolwiek ?

[Justine1989]

Napisane przez francesca22

czy te pasty Parodontax to musze kupic w wybranych sklepach czy gdziekolwiek ?

gdziekolwiek na terytorium RP

[weronkaa84]

Napisane przez lightangel

Daleko szukać nie trzeba, wystarczy reagować na zgłoszenia innych użytkowników. Rozumiem że za tusz wart 20 zł nikomu nie chce się specjalnie szukać, nie to co przy produktach za kilkaset złotych. A takich na wizażu raczej nie ma, chyba że do wygrania w konkursie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko że użytkownicy jak zgłaszają to podają link do ogłoszenia ze sprzedawanym produktem. A w ogłoszeniu jest zupełnie inne imię i nazwisko pewnie też niż podane w formularzu na Wizażu. I tak właśnie było z kremami Vichy. Ogłoszeń sprzedaży było dużo ale żadne imię z ogłoszenia nie zgadzało się z tymi które były na liście testerek. Po IP też nie koniecznie taką osobę wytropi bo zgloszenie na Wizażu niejedna pisze np. z komputera a sprzedaje z telefonu. Niektórzy mają też w kompie zmienne IP. Więc takie szukanie to wcale nie jest tak proste jakby się mogło wydawać.

[lightangel]

Napisane przez weronkaa84

Tylko że użytkownicy jak zgłaszają to podają link do ogłoszenia ze sprzedawanym produktem. A w ogłoszeniu jest zupełnie inne imię i nazwisko pewnie też niż podane w formularzu na Wizażu. I tak właśnie było z kremami Vichy. Ogłoszeń sprzedaży było dużo ale żadne imię z ogłoszenia nie zgadzało się z tymi które były na liście testerek. Po IP też nie koniecznie taką osobę wytropi bo zgloszenie na Wizażu niejedna pisze np. z komputera a sprzedaje z telefonu. Niektórzy mają też w kompie zmienne IP. Więc takie szukanie to wcale nie jest tak proste jakby się mogło wydawać.

Rozumiem, dlatego też napisałam że testowane produkty pewnie są za mało warte żeby w ogóle opłacało się kogokolwiek szukać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyPank]

Jestem chyba jakaś omckła.. Czy ki uj.

Czytam, że piszecie że żel do brwi fajny, że pędzelkiem nałożyć, a szczoteczka rozczesac i myślę sobie, skąd one mają do diaska szczoteczkę czy tam grzebyk, przecież ja mam tylko taka tą pacymke jaka jest przy tuszu do nakładania.. Chciałam pisać do wizażu, że jakaś wybrakowana wersja przyszła. Po czym po zaglądnieciu do pudełka przed chwilą ukazała mi się szczoteczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Ten tusz w rosku ma kosztowac niecałe 72 zlote

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez edyta508

Ten tusz w rosku ma kosztowac niecałe 72 zlote

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no to nieźle pojechali!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[weronkaa84]

Napisane przez puma1991

rzeczywiscie, zmyl się wodą i zszedł grudkami jazda. nie mialam nigdy takiego tuszu wodoodpornego

Ja go bezproblemowo zmyłam micelem Nivea i też właśnie grudkami schodził

[puma1991]

Napisane przez weronkaa84

Ja go bezproblemowo zmyłam micelem Nivea i też właśnie grudkami schodził

Ja mam zwykły z biedronki 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyPank]

Napisane przez edyta508

Ten tusz w rosku ma kosztowac niecałe 72 zlote

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chodziło mi o żel, a nie tusz. Pomyliłam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Napisane przez LadyPank

Chodziło mi o żel, a nie tusz. Pomyliłam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też chodziło o ten zel

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyPank]

Napisane przez edyta508

Mi też chodziło o ten zel

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo, ja. To dobrze, że dostałam do testów, bo za tą cenę bym nie kupiła produktu, którego nie jestem pewna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[guniaii]

[1=6d74a1f1832b8fb205aac81 24833f6679e038eac_604c009 36076f;86478541]Trochę dziwne podejście: niech mają po trzy zestawy,byleby to były "stare",nowe nie powinny dostawać się do testowania (bo są nowe?)Skoro tak ciągle wygrywają to chyba już nie są nowe...
Mnie wkurza to,że często jedna osoba dostaje się do kilku testowań pod rząd.Jakim cudem taki ktoś jest w stanie realnie ocenić produkt np. krem do twarzy,skoro w jednym miesiącu dostaje trzy?Jak widzę na Instagramie zdjęcia kosmetyków dodawane po kilka w tygodniu,to naprawdę zastanawiam się czy z takimi osobami jest wszystko ok.Dlatego nie czytam blogów kosmetycznych,bo ich właścicielki najczęściej są kompletnie niewiarygodne...[/QUOTE]


Chyba mnie źle zrozumiałaś. Niech ma po 3 obojętnie "stary" czy "nowy". Chodziło mi o to, że (to moje zdanie żeby nie było), że te "stare" testerki bardzo rzadko teraz testują. Patrząc na którekolwiek wyniki powtarzają się ciągle te same "nowsze" inicjały i miejscowości.

[6d74a1f1832b8fb205aac8124833f6679e038eac_604c00936076f]

Napisane przez lightangel

Co innego w testach np. kremów gdzie ktoś dostawał różne zestawy, tutaj nie ma siły na to żeby przez dwa tygodnie zdążyć sprawdzić więcej niż jeden krem i jeszcze wiedzieć jak każdy z nich działa na skórę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie chodziło mi o kremy,nie o kolorówkę L'oreal.Czasem w ciągu miesiąca są trzy testy z kremami i jak widzę te same osoby na każdej liście to mnie trafia.Tak naprawdę efekty najwcześniej można ocenić po 2-4 tygodniach! Więc jakim cudem te osoby sa w stanie w ciągu miesiąca przetestować trzy kremy? Sama zgłosiłam się do Vichy (krem maska na noc) i CeraVe (na dzień) i one się uzupełniają,ale i tak dali zbyt krótki czas na zrecenzowanie obu produktów,co zresztą zaznaczyłam w swojej recenzji.

Napisane przez guniaii

Chyba mnie źle zrozumiałaś. Niech ma po 3 obojętnie "stary" czy "nowy". Chodziło mi o to, że (to moje zdanie żeby nie było), że te "stare" testerki bardzo rzadko teraz testują. Patrząc na którekolwiek wyniki powtarzają się ciągle te same "nowsze" inicjały i miejscowości.

Rzeczywiście musiałam źle Cie zrozumieć,przepraszam

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez weronkaa84

Teraz to już nawet nie wiadomo gdzie czytać recenzje i gdzie szukać tych wiarygodnych. Blogi to nie od dziś wiadomo , że można wsadzić miedzy bajki bo artykuły z testowanymi produktami to po prostu artykuły sponsorowane. Poziom i jakoś recenzji na Wizażu to też wiadomo jakie są. Masakra. Chciałabym przed zakupem poczytać jakieś szczere recenzje no ale takich to ze świecą szukać niestety.

Dokładnie! A potem w rekalmach w tv same peany : 96 czy 98% Wizażanek jest zachwyconych produktem! Wszystkim pasuje niezależnie od cery...

[Sz05]

Ja tam się łudzę, że może chociaż raz wygram coś do testowania.

Dzisiaj wygrałam książkę w konkursie na instagramie.

[Pinakoladka2008]

Jeju, tyle konkursów Walentynkowych, że nie mogę się zdecydować od którego zacząć

Dziewczyny, mam ostatnio chęć na planszówki, możecie polecić jakieś szczególne strony z takimi nagrodami, czy nie ma zależności?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[femina_]

Napisane przez Pinakoladka2008

Jeju, tyle konkursów Walentynkowych, że nie mogę się zdecydować od którego zacząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fakt, jest ich pelno, ale mi zupełnie nie chce się wymyślać wymarzonej randki, opisywać najbardziej niezwykłej itd itp Chyba juz za stara na to jestem