On ciągle pamieta o byłej...

[sylwcia151]

Mam taki problem, poznalam chlopaka 2 miesiace temu, spotykamy sie praktycznie regularnie ale ja wziaz odczuwam ze on mysli o swojej bylej, byl z nia 8 lat i rozstal sie pol roku temu... niewiem czy jestem teraz dla niego odskocznia albo zapelnieniem pustki po tamtej czy cos do mnie czuje, czy ma ze mna jakies plany, boje sie ze za jakis czas zrozumie ze z jego strony to tylko kolezenstwo i ze stwierdzi ze chcial zpaomniec o tamtej, niewiem czy mam z nim porozmawiac,zapytac czy jak zapomni o tamtej to bedzie potrafil pokochac mnie, czy mam na to czekac czy od razu lepiej przebolec rozstanie ktore na pewno mniej bedzie bolalo niz za pare miesiecy...???

[*piękna]

no pewnie trudno zapomnieć mu o niej skoro był z nią tak długo. ale to tez nie powód zebyś Ty miała źle sie czuc u jego boku. Moim zdaniem powinnas z nim pogadac, wg mnie to najlepsze w związku Powiedz mu o swoich odczuciach i popros by szczerze powiedział co czuje do niej a co do Ciebie. pozdrawiam i życzę powodzenia
Postaw sprawę jasno i powiedz że nie chcesz być dla niego zapełnieniem czy też pocieszeniem po stracie innej. Jesli się boisz możecie troche zwolnić i poki co trwac w wolnej znajomości a z czasem zbliżać sie do siebie

[Samotniczka18]

Rozumiem Cię doskonale. Mój chłopak prawie ożenił się ze swoją byłą dziewczyną. Bardzo przeżył rozstanie z nią. Rozmawiałam z nim o tym. Odpowiedział mi tak: "Nie wiem, czy zapomnę o niej gdy ponownie się zakocham, czy nigdy nie zapomnę...". Rozumiem go, bo ja mam taką samą sytuację, wciąż pamiętam o mojej największej miłości. Sylwcia, radzę Ci, nie myśl o tym więcej. Bo w końcu będziesz się czuła, jakbyś żyła w trójkącie, razem z jego byłą dziewczyną. On musi sam się w końcu przekonać co do Ciebie czuje, musi uregulować swoje sprawy sercowe związane z byłą dziewczyną. Nie będzie to łatwe, doskonale o tym wiem. Musi się odtworzyć na nową miłość, na Ciebie. Czekaj cierpliwie i nie naciskaj na niego. Nie wymagaj, by opowiadał Ci o byłej, bo tym częściej będzie sobie o niej przypominał. Teraz jest z Tobą i o Tobie myśli. Nie zadręczaj się dłużej. Pozdrawiam

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Wiem, że i tak tego nie zrobisz, ale nie zaszkodzi napisać:
"uciekaj gdzie pieprz rośnie".

[witch_18]

Napisane przez cbc6429be45513368b51b71e3 40d921ce6d338a3

Wiem, że i tak tego nie zrobisz, ale nie zaszkodzi napisać:
"uciekaj gdzie pieprz rośnie".

Ja rowniez jestem zrazona do zwiazkow z facetami,ktorzy maja problemy z uporaniem sie ze swoimi ex.

[Justynuss]

Ja chyba bym się nie angażowała aż tak..
Bo w każdej chwili możesz usłyszeć - nadal ją kocham...

[Oliwkaaa80]

a dlaczego myślisz, że możesz być dla niego odskocznią? Czy on o niej opowiada? Napisz coś więcej o tej sytuacji, bo mało napisałaś o tym chłopaku, jak się do ciebie odnosi czy widuje tamtą, dlaczego odczuwasz że myśli o tamtej dziewczynie. Może warto porozmawiać z nim o tym, skoro czujesz się tak niepewnie

[evela28]

jedno jest pewne gdy ona wyrazi chęć to on wróci do niej

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez evela28

jedno jest pewne gdy ona wyrazi chęć to on wróci do niej

[scha]

przeczytaj sobie "The Notebook". jest tam taka sytuacja, glowny bohater nie moze zapomniec o swojej najwiekszej milosci. kobieta, z ktora jest zwiazany dostrzega to i odchodzi sama. Oczywiscie nie sugeruj sie tym, ale przeczytaj ksiazke, moze natchnie Cie do podjecia jakiejs decyzji.

[Oliwkaaa80]

Jest też taka książka "Na południe od granicy na zachód od słońca". tam również mężczyzna nie potrafi zapomnieć o swojej dawnej miłości, w końcu jednak przekonuję się, że liczy się kobieta z którą jest aktualnie a tamta to tylko pogoń za złudzeniem.

Myślę, że to kwesta indywidualna jak się to potoczy, nie musi by wcale tak że wróci na każde skinienie do tamtej.

[erika19]

czas leczy rany... wiec daj mu go żeby wszystko przemyślał i poukładał to sobie

[asiasab]

Ja chodzilam z moim bylym chlopakiem 4 lata, zerwalam z nim. Teraz od 10 miesiecy mam nowego i bardzo go kocham a mimo to czasem mysle o bylym. Wedlug mnie zawsze sie pamieta o swoich b milosciach, zawsze pozostaje cien tej osoby. Kwestia tylko, zeby to byl cien, wspomnienie a nie marzenie.

[aleXxxanderka]

Mój Tz-był ze swoja byla 4 lata..
i co....... extra- ZERO ROZMÓW o niej.. troszke moze na pozcatku..
potem jakieś stzrałki , sms-y(mój Tż-i jego eX.).. wkuzrałam sie strasznie
ostatnio też przezcytalam jakieś smsm-y.. powiedziałam, ze ja sie czuje jakbysmy zyli w jakims 3-kaciku.. ze nie wyobrazam sobie tego na dłuzsza meta.. wiec nich wybiera.. albo ja i end z nia. albo sms-y z ni i koneic z nami.. POWIEDZIAŁ-> ze obiecuje, ze juz nie bedzie.
Poplakałam sie po smsm-ach przytulił i pow. że ona sie nie liczy.. a potem napisał sms-a mi ze mnie kocha i mama sie nie pzrezjjmować nia, że ja jestem najważniejsza.
Jednak przy każdej jakiejś wymianie pgladów.. czuje,albo poporstu sie boje..
Spytałam go kiedys czy wrócil by do niej(ona go zdradziła i zostawiła)
powiedział ze nigdy.. ale ja ciagle gdzieś w glebi serca sie boje..
Moze przez to ze tak batdzo go kocham

[koKOro]

jest to możliwe, że facet leczy się innym związkiem. jednak czy należy generalizować, nie wiem, niby każdy jest inny. 8 lat to szmat czasu, mysle, ze powinien byl sobie dac wiecej czasu na pozamykanie pewnych rozdzialow, choc moze to zalezy od czlowieka. Na pewno nie jest Ci latwo, ale jesli bys chciala z nim byc to musisz zale i pretensje odłożyć na bok, a starac się być bezkonfliktowa itp. żeby on tym swoim meskim rozumem dostrzegl w Tobie kompana. Ciezko mi ujac to co mam na mysli.

moze faktycznie porozmawiaj z nim otwarcie, zapytaj jak sie na to zapatruje, w koncu jest to nowy zwiazek i jakos trzeba go budowac. Moze nie pytaj o deklaracje milosci, ale naprowadz go zeby powaznie sie zastanowil i postaral Ci sie cos madrego odpowiedziec

odpowiedz na Twoje pytanie troche graniczy z wróżeniem

[sylwcia151]

Napisane przez Oliwkaaa80

a dlaczego myślisz, że możesz być dla niego odskocznią? Czy on o niej opowiada? Napisz coś więcej o tej sytuacji, bo mało napisałaś o tym chłopaku, jak się do ciebie odnosi czy widuje tamtą, dlaczego odczuwasz że myśli o tamtej dziewczynie. Może warto porozmawiać z nim o tym, skoro czujesz się tak niepewnie

Nie opowiada o niej a ja nie wypytuje, tyle co o niej wiem to od naszej wspolnej kolezanki ktora go dluzej zna, nie spotyka sie z nia nie chce jej widziec na oczy(ona go zdradzila i zostawila) ze mna jest w porzadku ale czuje z jego strony straszny dystans i niepewnosc, wiem ze nie chce sie szybko angazowac rozumiem to ale ja tez przez to cierpie bo chcialabym sie czuc kochana i potrzebna. A dlaczego czuje sie odskocznia? bo jak jestesmy razem to nie czuje z jego strony tego co powinno sie czuc w sumie na pocztaku zwiazku(widujemy sie 2 miesiace) czuje ze mnie z nia porownuje,nie widze w jego oczach tego co powinnam widziec...nie oczekuje od niego ze od razu sie zakocha bo wiem ze jeszcze cierpi po stracie tamtej dziewczyny. najgorsze jest to ze ja sie zaangazowalam, a rozmowe odkladam bo chyba boje sie odpowiedzi...mimo tego chyba bede czekac i zobacze co czas pokaze

[201803290936]

Napisane przez backie

Wiem, że i tak tego nie zrobisz, ale nie zaszkodzi napisać:
"uciekaj gdzie pieprz rośnie".

Jak wyżej.

[shi]

On rozstał sięz nią czy ona z nim? Moim zdaniem to też ma spore znaczenie. Czasami odczucia są błędne - mój tż był z dziewczyą pół roku i przez pewien czas te czulam, że ona jest obecna. Może dlatego, że mieli kontakt ze sobą bliższy - gadali itp. Później sama zrozumiałam, że to juz rozdział zamknięty w jego życiu i nie będzie tego rozpatrywał.

Aż teraz sama zastanawiama się co ja miałam w głowie przez te 2 lata temu i dlaczego tak myślałam. On nic o niej nie wspominał no może troche, że była z niej niezła zołza, ale nic w innym kontekście

Może idź za radądziewczyn i daj mu troche czasu na poukładanie sobie co nieco w głowie? W końcu 8 lat to dość długo... Trzymam kciuki :yes:

[bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb]

Mój obecny TŻ też chodził z dziewczyną pół roku (ona wybrała innego) i na początku naszego związku rozmawiali ze sobą.. Ona chciała, aby do niej wrócił, ale on się nie zgodził.. Teraz wogóle o niej nie myśli..

To jest kwestia indywidualna. Powinnaś z nim pogadać, ale barzo delikatnie. Wypytać się czy coś do niej czuję. Jeśli tak, to czy to jest silniejsze od jego uczucia do Ciebie. Daj mu chwile na zastanowienie się. Trzymam za Was kciuki Powodzenia

[Martitka10]

wedlug mnie powinnas sie zachowywac tak,jakby ta dziewczyna nie miala dla Ciebie zadnego znaczenia,nie powinnas zaczynac rozmow na jej temat,a gdy On zacznie udawac,ze ten temat w ogole Cie nie interesuje.Wkoncu On jest teraz z Toba,a Ty musisz znac swoja wartosc,On zapewne jest z Toba bo Mu na Tobie zalezy i musisz byc tego w 100% pewna.Gdyby dalej kochal ex dziewczyne to by z nia byl lub staral sie do nie wrocic.Ale teraz jest z Toba.Jezeli dalej bedziesz widziala sygnaly,ze On za Nia teskni,daj sobie spokoj.

[Lucka91]

Ciezka sprawa. a dlaczego oni sie rozsali? Kto zerwal? Bo jezeli twoj facet to chyba nie ma sie czym marwtic. Gorzej jak ONA i twoj chlopak nadal ja kocha i o niej pamieta. Nie dziwie sie ze o niej czasem mysli, 8 lat to szmat czasu... Ja bym radzila o niej nie wspominac, zaczac nowe zycie ale narazie sie tez za bardzo nie angazowac. Nie rezygnuj dla niego z przyjaciol czy imprez bo gdybys kiedys uslyszala "nadal ja kocham" latwiej byloby ci przez to przejsc...

[Suuuzi]

Wiem co czujesz, chociaz moj chlopak byl o polowe krocej ze swoja dziewczyna, 4 lata.
Mimo, ze to on zerwal kiedys w awanturze uslyszalam zamiast swojego imienia takie "Pau"i nie dokonczyl "lina" bo juz sie stosownie na niego popatrzylam.
Nie latwo jest wymazac z pamieci drugi okres czasu, ale jak mu w tym pomozesz to napewno bedzie dobrze Daj sobie i jemu czas, nic na sile, nic byle szybciej

[_night_]

To chyba normalne ze mysli o dziewczynie z ktora byl 8 lat. W sumie on tez zasluguje na szczescie skoro w jednym zwiazku mu nie wyszlo to moze z Toba bedzie naprawde szczesliwy, tylko musisz mu dac czas. Rady w stylu "olej go" itp, nie uwazam za sluszne bo w momencie kiedy na Wizazu jakas dziewczyna rozstaje sie z chlopakiem to są pocieszenia w stylu "znajdziesz kogos, zakochasz sie. Teraz ten chlopak ma podobną szanse, a tu dziewczyna ma go zostawic? Poczekaj napewno wszystko mu sie ułozy w głowie.

[maja55]

sylwcia151, bardzo trudno jest diagnozować czy chłopak jest z Tobą z miłości, czy dla zapełnienia pustki po byłej dziewczynie, jeśli nie znamy obu wersji zdarzeń, nie znamy okoliczności w jakich się poznaliście...
Tym bardziej cokolwiek jest ocenić i poradzić jeśli między wami nie odbyła się szczera rozmowa. Twoje domysły mogą być zupełnie błędne, możliwe, że nie czujesz się wystarczająco kochana, bo Twój chłopak nie jest tak bardzo ciepły, funkcjonuje w taki sposób, że nie okazuje tak bardzo miłości, mimo, że bardzo Cię kocha/zależy mu itp. Jednak równie dobrze możesz czuć się niewystarczająco kochana, bo on nadal swoje ciepłe uczucia i emocje ma zachowane dla byłej dziewczyny.

Jeśli jednak czujesz, że "duch" byłej wisi między Wami, że trudno jest Wam się zbliżyć do siebie, to niestety muszę poradzić za backie: "uciekaj gdzie pieprz rośnie". Uważam, że osoby między którymi pojawia się ta szczególna więź, miłość, potrafią mówić ze sobą o wszystkim, nawet o jakiś lękach związanych z tym że czują się mało kochane itp, więc może ten mężczyzna nie jest tym właściwym? Bo lęk przed porzuceniem jest naturalną rzeczą, ale lęk przed rozmową z kimś najbliższym wydaje mi się czymś co należy w sobie przełamać.


Mogę opisać jak wygląda to z drugiej strony...
Rozstałam się z chłopakiem, i próbowałam związać się z innym. Był wspaniały, czuły, troskliwy, imponował mi swoją wiedzą, pozycją, miał wszystko to, czego szukam u mężczyzny. On stale czuł, że chyba nie jestem gotowa na kolejny, angażujący zwiazek, często skarżył się na to, że chyba zbyt często spotykam się z "ex", że zbyt często on pojawia się w moim życiu, gdy np. odbiera mnie z egzaminów, przychodzi gdy jestem chora itp... Zapewniałam, że mam wszystko poukładane i mimo, że jesteśmy sobie bardzo bliscy i mam bardzo miłe wspomnienia z tego okresu - to już jest przeszłość.
Okazało się, że było przeszłością do której ponownie wróciłam.


Mogę jedynie poradzić szczerą rozmowę i życzyć Ci wiele szczęścia w związku i tego niesamowitego uczucia bycia kochaną

[Madlenka007]

Moim zdaniem jesli warto na niego czekać, to poczekaj. Na pewno warto z nim o tym porozmawiać, zachęcić go do okreslenia sytuacji jasno wobec ciebie. To ile czasu był wcześniej z dziewczyną nie ma znaczenia. Mój TŻ pół roku przed naszym poznaniem się rozstał się z dziewczyna z która był 7 lat, mieszkali ze sobą 3 lata. Prawie jak małżeńswto. Wiem, że było mu po rozstaniu z nia bardzo ciężko. A jednak pół roku później spotakliśmy się i rozmawialismy na jej temat raz krótko i rzeczowo. To wyjaśniło wszystkie moje wątpliwości. Polecam więc szczerą rozmowę.

[sweetpinky]

ja powiem z innej strony, to ja byłam tą co nie mogła zapomnieć, mój teraźniejszy starał się jak tylko mógł. Musiało upłynąć trochę czasu bym zapomniała, ale ja musiałam tego chcieć

[Gwiazdeczka1978]

moim zdaniem 2 miesiace regularnego spotykania to za wczesnie na angazowanie sie.

[gosiaska]

Napisane przez Oliwkaaa80

Jest też taka książka "Na południe od granicy na zachód od słońca". tam również mężczyzna nie potrafi zapomnieć o swojej dawnej miłości, w końcu jednak przekonuję się, że liczy się kobieta z którą jest aktualnie a tamta to tylko pogoń za złudzeniem.

Myślę, że to kwesta indywidualna jak się to potoczy, nie musi by wcale tak że wróci na każde skinienie do tamtej.

Potwierdzam, a ponad to porozmawiaj z nim, spróbuj wybadać. J amialam kiedys podobna sytuacje i nie potoczyło sie to dl amnei najlepiej


P.s. Ksiązka jak dla mnei świetna - autor Haruka Murakami