O co mu tak właściwie chodzi? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-02-10, 13:46   #1
blah_blah
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 7

O co mu tak właściwie chodzi?


Znam się z pewnym kolegą od około 3 lat i, muszę przyznać, że przed długi czas za sobą jakoś specjalnie nie przepadaliśmy, a przynajmniej ja za nim specjalnie nie przepadałam. W te wakacje tam wyszło, że byliśmy razem na grupowym wyjeździe ze znajomymi i się ze sobą dosyć zakumplowaliśmy; może nie zaprzyjaźniliśmy się, bo według mnie przyjaźń to bardzo głęboka relacje, a więc zakumplowaliśmy to raczej dobre określenie na naszą relację; zaczęliśmy ze sobą dużo gadać i spędzać więcej czasu.

Ale od pewnego czasu zachowanie tego kumpla wydaje mi się... dziwne? I zupełnie nie wiem, do czego on dąży.

Kolega ten jest w ponad rocznym związku; wydaje mi się, że on i jego dziewczyna tworzą zgraną parę. A on sam nie jest raczej typem podrywacza. Pamiętam też jego wszystkie poprzednie dziewczyny i były one wszystkie do siebie podobne i na pewno inne niż ja.

Ale tak jak wspomniałam - zachowanie mojego kumpla dziwi mnie od jakiegoś czasu. I gdyby sytuacja nie wyglądała tak, jak ją powyżej opisałam byłabym pewna, że próbuje mnie podrywać.

Przede wszystkim sypie mi komplementami naprzemiennie z jakimiś zaczepkami - klasyk; ale oprócz tego były też inne dziwne sytuacje.

Przykładowo: impreza - on gada z grupą dziewczyn, a jedna z nich docina mu w ten koleżeński i żartobliwy spokój. W pewnym momencie on odchodzi od nich i przychodzi do mnie.

ON: Przyszedłem do ciebie, bo one ciągle po mnie jeżdżą.
JA (śmiejąc się): I że niby ja nie jeżdżę po tobie?
ON: Wolę, jak ty jeździsz po mnie, wtedy czuję, że hm... żyję.

Innym razem w rozmowie pochylił się nade mną i oparł dłonie na ścianie nam moimi ramionami - niby demonstrując mi jakąś sytuację...

Jeszcze innym razem komplementuje jakieś detale mojego makijażu - który kolega zwraca uwagę na takie rzeczy, jak kolor cieni do powiek koleżanki? I potem upierdliwie drąży, z jakiej okazji tak danego wyglądam. Zupełnie jakby chciał się dowiedzieć, gdzie danego dnia idę.

Podsumowując, to, swoją drogą, jest to szalenie inteligentny chłopak i tyle, na ile go znam, to wiem, że nie robi rzeczy przypadkowych. Boję się tylko, że te całe bajerownie ma na celu jedynie zaskarbienie mojej przychylności, którą będzie próbował kiedyś wykorzystać chociażby na tle grupy znajomych.
blah_blah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-10, 15:37   #2
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: O co mu tak właściwie chodzi?

Cytat:
Napisane przez blah_blah Pokaż wiadomość
Znam się z pewnym kolegą od około 3 lat i, muszę przyznać, że przed długi czas za sobą jakoś specjalnie nie przepadaliśmy, a przynajmniej ja za nim specjalnie nie przepadałam. W te wakacje tam wyszło, że byliśmy razem na grupowym wyjeździe ze znajomymi i się ze sobą dosyć zakumplowaliśmy; może nie zaprzyjaźniliśmy się, bo według mnie przyjaźń to bardzo głęboka relacje, a więc zakumplowaliśmy to raczej dobre określenie na naszą relację; zaczęliśmy ze sobą dużo gadać i spędzać więcej czasu.

Ale od pewnego czasu zachowanie tego kumpla wydaje mi się... dziwne? I zupełnie nie wiem, do czego on dąży.

Kolega ten jest w ponad rocznym związku; wydaje mi się, że on i jego dziewczyna tworzą zgraną parę. A on sam nie jest raczej typem podrywacza. Pamiętam też jego wszystkie poprzednie dziewczyny i były one wszystkie do siebie podobne i na pewno inne niż ja.

Ale tak jak wspomniałam - zachowanie mojego kumpla dziwi mnie od jakiegoś czasu. I gdyby sytuacja nie wyglądała tak, jak ją powyżej opisałam byłabym pewna, że próbuje mnie podrywać.

Przede wszystkim sypie mi komplementami naprzemiennie z jakimiś zaczepkami - klasyk; ale oprócz tego były też inne dziwne sytuacje.

Przykładowo: impreza - on gada z grupą dziewczyn, a jedna z nich docina mu w ten koleżeński i żartobliwy spokój. W pewnym momencie on odchodzi od nich i przychodzi do mnie.

ON: Przyszedłem do ciebie, bo one ciągle po mnie jeżdżą.
JA (śmiejąc się): I że niby ja nie jeżdżę po tobie?
ON: Wolę, jak ty jeździsz po mnie, wtedy czuję, że hm... żyję.

Innym razem w rozmowie pochylił się nade mną i oparł dłonie na ścianie nam moimi ramionami - niby demonstrując mi jakąś sytuację...

Jeszcze innym razem komplementuje jakieś detale mojego makijażu - który kolega zwraca uwagę na takie rzeczy, jak kolor cieni do powiek koleżanki? I potem upierdliwie drąży, z jakiej okazji tak danego wyglądam. Zupełnie jakby chciał się dowiedzieć, gdzie danego dnia idę.

Podsumowując, to, swoją drogą, jest to szalenie inteligentny chłopak i tyle, na ile go znam, to wiem, że nie robi rzeczy przypadkowych. Boję się tylko, że te całe bajerownie ma na celu jedynie zaskarbienie mojej przychylności, którą będzie próbował kiedyś wykorzystać chociażby na tle grupy znajomych.

Ale ty chcesz, żeby to coś znaczyło?


Sama tak rozmawiam z ludźmi, jak w przytoczonym przykładzie i nikogo nie próbuję poderwać, może mu się styl zmienił.


Jeśli chcesz czegoś od niego, to pogadaj, jeśli nie, to przemilcz. Jeśli ci to przeszkadza to też pogadaj.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-10, 17:51   #3
lovebird
Zakorzenienie
 
Avatar lovebird
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 6 375
Dot.: O co mu tak właściwie chodzi?

Znałam takiego kiedyś. Inteligentny, ogarnięty w wielu sprawach. Też na początku go nie lubiłam, potem jakoś mieliśmy wspólne towarzystwo i zmieniłam o nim zdanie. Był w bardzo długim związku i zaczęły się takie właśnie sytuacje. Może nie w stosunku do każdej dziewczyny, ale wybadał chyba, gdzie może sobie na to pozwolić. Niby tylko miły, niby nic nie znaczyły te gesty, ostatecznie się okazało, że facet szukał skoku w bok.
__________________

Przyszłość zaczyna się dzisiaj. Nie jutro.
Wymianki
lovebird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-11, 04:44   #4
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: O co mu tak właściwie chodzi?

Moim zdaniem nie ma tu podrywu. Jesli nie pasuja ci takie zachowania to po prostu powiedz to bo potem doszukujesz sie nie wiadomo czego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-11, 05:29   #5
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: O co mu tak właściwie chodzi?

Cytat:
Napisane przez blah_blah Pokaż wiadomość
Znam się z pewnym kolegą od około 3 lat i, muszę przyznać, że przed długi czas za sobą jakoś specjalnie nie przepadaliśmy, a przynajmniej ja za nim specjalnie nie przepadałam. W te wakacje tam wyszło, że byliśmy razem na grupowym wyjeździe ze znajomymi i się ze sobą dosyć zakumplowaliśmy; może nie zaprzyjaźniliśmy się, bo według mnie przyjaźń to bardzo głęboka relacje, a więc zakumplowaliśmy to raczej dobre określenie na naszą relację; zaczęliśmy ze sobą dużo gadać i spędzać więcej czasu.

Ale od pewnego czasu zachowanie tego kumpla wydaje mi się... dziwne? I zupełnie nie wiem, do czego on dąży.

Kolega ten jest w ponad rocznym związku; wydaje mi się, że on i jego dziewczyna tworzą zgraną parę. A on sam nie jest raczej typem podrywacza. Pamiętam też jego wszystkie poprzednie dziewczyny i były one wszystkie do siebie podobne i na pewno inne niż ja.

Ale tak jak wspomniałam - zachowanie mojego kumpla dziwi mnie od jakiegoś czasu. I gdyby sytuacja nie wyglądała tak, jak ją powyżej opisałam byłabym pewna, że próbuje mnie podrywać.

Przede wszystkim sypie mi komplementami naprzemiennie z jakimiś zaczepkami - klasyk; ale oprócz tego były też inne dziwne sytuacje.

Przykładowo: impreza - on gada z grupą dziewczyn, a jedna z nich docina mu w ten koleżeński i żartobliwy spokój. W pewnym momencie on odchodzi od nich i przychodzi do mnie.

ON: Przyszedłem do ciebie, bo one ciągle po mnie jeżdżą.
JA (śmiejąc się): I że niby ja nie jeżdżę po tobie?
ON: Wolę, jak ty jeździsz po mnie, wtedy czuję, że hm... żyję.

Innym razem w rozmowie pochylił się nade mną i oparł dłonie na ścianie nam moimi ramionami - niby demonstrując mi jakąś sytuację...

Jeszcze innym razem komplementuje jakieś detale mojego makijażu - który kolega zwraca uwagę na takie rzeczy, jak kolor cieni do powiek koleżanki? I potem upierdliwie drąży, z jakiej okazji tak danego wyglądam. Zupełnie jakby chciał się dowiedzieć, gdzie danego dnia idę.

Podsumowując, to, swoją drogą, jest to szalenie inteligentny chłopak i tyle, na ile go znam, to wiem, że nie robi rzeczy przypadkowych. Boję się tylko, że te całe bajerownie ma na celu jedynie zaskarbienie mojej przychylności, którą będzie próbował kiedyś wykorzystać chociażby na tle grupy znajomych.
Ale to nic nie znaczy
Należysz do tych lasek, że wystarczy spojrzenie lub zagadanie i już myślą, że bukwieco? Chyba bardzo Ci się podoba, skoro tak doszukujesz się drugiego dna.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-11, 10:36   #6
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: O co mu tak właściwie chodzi?

Obecnie nie można być miłym, aby nie zostać posądzonym o flirt.
Faceci nie są ślepi i zauważają szczegóły w postaci cienia do powiek, tym bardziej, jeśli jest on w jakiś sposób specyficzny.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-11, 10:57   #7
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: O co mu tak właściwie chodzi?

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Ale to nic nie znaczy
Należysz do tych lasek, że wystarczy spojrzenie lub zagadanie i już myślą, że bukwieco? Chyba bardzo Ci się podoba, skoro tak doszukujesz się drugiego dna.
Dokładnie. A jeśli się w nim podkochujesz to może pogadaj z nim wprost?

A poza tym jak niby miałby 'wykorzystać twoją przychylność na tle grupy znajomych'? Przeprowadzacie jakieś ważne głosowania jak wyeliminować głód na świecie? Jesteś jego przełożoną?
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-02-11, 12:43   #8
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: O co mu tak właściwie chodzi?

Skoro tak sie mega kumplujecie, to czemu go po prostu nie zapytasz o co mu chodzi?


Tak zwykle zachowuja sie dobrzy kumple, przyjaciele, jakies hermetyczne zarty, czy ogolnie duzo zartow, ironizowanie, beka. Zreszta juz masz swoja teze, wiec teraz czego chlopak nie zrobi, to pomyslisz, ze Cie podrywa.

Cytat:
Napisane przez blah_blah Pokaż wiadomość
Jeszcze innym razem komplementuje jakieś detale mojego makijażu - który kolega zwraca uwagę na takie rzeczy, jak kolor cieni do powiek koleżanki? I potem upierdliwie drąży, z jakiej okazji tak danego wyglądam. Zupełnie jakby chciał się dowiedzieć, gdzie danego dnia idę.
A, bo faceci nie sa w stanie zauwazyc cieni na powiekach. I nie moga komplementowac nikogo poza swoja wlasna laska.

Cytat:
Napisane przez blah_blah Pokaż wiadomość
Boję się tylko, że te całe bajerownie ma na celu jedynie zaskarbienie mojej przychylności, którą będzie próbował kiedyś wykorzystać chociażby na tle grupy znajomych.
Ja tez nie rozumiem tego tekstu.

Zreszta po co to analizujesz, wez sie zastanow czy Ty czegos od niego czegos chcesz czy nie. Jak tak to cos zrob, jak nie to olej. A jak Ci to przeszkadza, to mu o tym powiedz, skoro tacy z Was kumple.
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-12, 13:54   #9
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: O co mu tak właściwie chodzi?

O nic mu nie chodzi. Opisujesz jakieś nieistotne zachowania.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-02-12 14:54:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.