Mamusie majowe 2019, część 3

[magda1706]

Dzień dobry

Marita
Mysia zdrówka tantum verde możesz.

Ja wstałam i walentynkowo boli mnie głowa. Pociągiem młody jechał z babcią. Wsiadła z nim u nas, wysiadła dwie miejscowości dalej Pociągi mamy zresztą pod nosem, bo przejdę jakieś 500m i mam główną stację miasta. Jak nie osobowe to towarowe więc mamy co oglądać regularnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia858585]

Martita powodzenia !!!

Co do jazdy pociągiem to mój bardzo lubi. W zeszłym roku nad morze jechaliśmy. Daliśmy radę 😀

Mysia zdrówka!

[grejpfrutowa01]

Mysia, zdrowia!!

Odebrałam wczoraj ubrania zamówione na Vinted. Myślałam, ze to używki, a to są nówki
Nawet spoko są.
Wrzucę później foto.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Mysia, zdrowia!!

Odebrałam wczoraj ubrania zamówione na Vinted. Myślałam, ze to używki, a to są nówki
Nawet spoko są.
Wrzucę później foto.

[Eceea]

Napisane przez mysia1103

hej dziewczyny,ale mnie dzisiaj gardło w nocy bolało, zresztą nadal boli. Przy przełykaniu jakby mi szpile ktoś wbijał....Wypiłam herbatę z miodem, ale pierwszy i ostatni raz... zaraz chyba się po niej pożyg.m .

Płucz letnią wodą z solą. Myślałam, że to mi jeszcze bardziej podrażni, a ulga od razu. Można też wodą z sodą

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[Misha_]

Mysia na kiedy masz znowu wizyte? Myslalas o tym zeby prywatnie pojsc do innego lekarza zasiegnac drugiej porady? Moze twoj czegos nie widzial co zaburza wzrost dziecka.
Ja wlasnie jade do lekarki pierwszego kontaktu po zwolnieniu i babci nie chcialo sie wstac z miejsca zeby mnie wpuscic. Jeszcze sie mnie zapytala " to musze wstac?!" a ja ze tak. No sorry torba nie musi na siedzeniu lezec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AgataAgata9090]

Napisane przez mysia1103

hej dziewczyny,ale mnie dzisiaj gardło w nocy bolało, zresztą nadal boli. Przy przełykaniu jakby mi szpile ktoś wbijał....Wypiłam herbatę z miodem, ale pierwszy i ostatni raz... zaraz chyba się po niej pożyg.m .

Ja polecam syrop z cebuli. Działa cuda ja niedawno prawie się rozłożylam. Pisze prawie bo zrobiłam syrop z cebuli, najadłam się czosnku, dużo miodu i jak ręką odjął

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez ania_mala

Moja starsza marzy o podróży pociągiem. Chce tak jak Kicia Kocia dacie radę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamiętam jaką miałam frajdę z jazdy pociągiem. Teraz w tych nowoczesnych nie ma już takiego klimatu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eceea]

Dziewczyny kupujecie ochraniacze do łóżeczka? Po co to w ogóle, chyba lepiej bez, nie?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[patrycjakarabasz]

Napisane przez Eceea

Dziewczyny kupujecie ochraniacze do łóżeczka? Po co to w ogóle, chyba lepiej bez, nie?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Ja wiem, że są szkoły że ochraniacze są zle itd. ale dla mnie ochraniacz był wybawieniem jak córka zaczęła się przewracać z boku na bok. Ciągle uderzała się o szczebelki. Teraz też kupię.

Wysłane z mojego Moto Z2 Play przy użyciu Tapatalka

[AgataAgata9090]

Napisane przez Eceea

Dziewczyny kupujecie ochraniacze do łóżeczka? Po co to w ogóle, chyba lepiej bez, nie?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

One są chyba po to by dziecko nie uderzyło się o szczebelki. Tak mi się wydaje. Ja chyba kupię. Podobają mi się te plecione warkocze ale są drogie i chyba jednak za bardzo obszerne jak do takiego łóżeczka. Wybiorę chyba jakiś zwykły ochraniacz z motherhood

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mysia1103]

Napisane przez Misha_

Mysia na kiedy masz znowu wizyte? Myslalas o tym zeby prywatnie pojsc do innego lekarza zasiegnac drugiej porady? Moze twoj czegos nie widzial co zaburza wzrost dziecka.
Ja wlasnie jade do lekarki pierwszego kontaktu po zwolnieniu i babci nie chcialo sie wstac z miejsca zeby mnie wpuscic. Jeszcze sie mnie zapytala " to musze wstac?!" a ja ze tak. No sorry torba nie musi na siedzeniu lezec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

7 marca mam kolejne usg, będzie to skończony 32 tydz.
właśnie to była druga konsultacja.
zresztą tu w norwegi troche inaczej przebiega leczenie, bo nawet jakbym poszła prywatnie do lekarza i by coś znalazł to wysłał by mnie do szpitala na kontrole. A mamy tylko jeden szpital w moim rejonie, zresztą do którego mam 50 km.

[smerfetk_a]

Napisane przez Eceea

Dziewczyny kupujecie ochraniacze do łóżeczka? Po co to w ogóle, chyba lepiej bez, nie?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Chciałam bo mi się ten taki warkocz ogromnie podoba ale wszędzie czytam że to zbędne a nawet niebezpieczne więc odpuszczę, mam dużo innych pomysłów na ozdoby

Dziewczyny ja byłam na cukrzycowej diecie 9 miesięcy, byłam najedzona i fajnie schudłam więc się nie martwcie. Też na początku myślałam że będę głodować ale jak ogarnęłam co i gdzie mogę kupować to było spoko.

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[sQuaara]

Napisane przez Lilly Greace

Sq,to będzie na pewno ciekawa wyprawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno na pewno

Napisane przez agadzie

Pewnie że dasz mój kocha pociągi, autobusy itd, jak jedziemy to normalnie ideał dziecka dlugo jedziecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeździmy czasem z małym ale teraz 1 raz w ciąży... Będę musiała się wtarabanic do pociągu. Fakt tylko wózek dziecko plecak. Liczę że wrzucę go w nosidle na plecy i na raz wejdziemy zazwyczaj nas ktoś pakowal do pociągu a później ktoś wyciągał..
Jak był mały to z nim jeździłam w zestawie : ja, dziecko niechodzace, wózek(którego w pociągu się nie da użyć przecież) fotelik walizka plecak i się dało. Więc i teraz damy radę

Napisane przez Eceea

Dziewczyny kupujecie ochraniacze do łóżeczka? Po co to w ogóle, chyba lepiej bez, nie?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Ja mam.
Do dziś syn z nim śpi.
Zależy od dziecka. Zależy od jego wieku. Mój spał z ochraniaczem jakoś na początku.. Później nie... I znów później i do teraz. Kręci się. Wali głową w szczebelki. Musi boleć. Mnie huk budzi.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Misha_]

Ja nie kupuje, wole siniaka na glowie niz uduszone dziecko. Sa tez takie siatkowe ochraniacze, przez ktore dziecko normalnie oddycha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eceea]

Promocja na poduchę. https://www.empik.com/motherhood-pod...4663,dziecko-p

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[sQuaara]

Napisane przez Misha_

Ja nie kupuje, wole siniaka na glowie niz uduszone dziecko. Sa tez takie siatkowe ochraniacze, przez ktore dziecko normalnie oddycha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziecko zaczyna się obracać koło 3miesiaca. Wierz mi, ma odruchy przeżycia i się odwraca od tego, tak samo powinnaś się obawiać że leżąc na brzuchu zaśnie nosem w materacu.
Zreszta śmierć łóżeczkowa dotyczy jakoś poniżej 1% dzieci i w Wielkiej mierze jest z medycznych powodów, palenia, spania z rodzicami itp..
Serio dzieci to nie warzywa że do 1rz nie są świadome i jak się dusza to ani drgna

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[magda1706]

Napisane przez Eceea

Dziewczyny kupujecie ochraniacze do łóżeczka? Po co to w ogóle, chyba lepiej bez, nie?

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Ja nie kupuję. Młody miał, ale w sumie ani razu też nie walnął się w szczebelki w łóżeczku, ani też go nie znalazłam przy szczebelkach. Przywalił kiedy skakał jak był już duży i się nie złapał zresztą teraz mam kołyske, a potem kupie turystyczne a tam nie będzie potrzeby już zupełnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Napisane przez sQuaara

Jeździmy czasem z małym ale teraz 1 raz w ciąży... Będę musiała się wtarabanic do pociągu. Fakt tylko wózek dziecko plecak. Liczę że wrzucę go w nosidle na plecy i na raz wejdziemy zazwyczaj nas ktoś pakowal do pociągu a później ktoś wyciągał..
Jak był mały to z nim jeździłam w zestawie : ja, dziecko niechodzace, wózek(którego w pociągu się nie da użyć przecież) fotelik walizka plecak i się dało. Więc i teraz damy radę

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

No to niezle toboły mnie ratowało nosidło, młody w środek a ja 2 ręce wolne. W pewnym momencie już bez wózka jeździłam, znaczy latałam, bo to zawsze na check- in po naklejkę trzeba iść, a jak miałam ograniczony czas między jednym lotem a drugim to wolałam nie ryzykować... No i w Polsce wózek zawsze ,więc nie było potrzeby też.
Pociesze cię że teraz lecę z młodym sama to mam walizkę, plecak jego, swoją torbę ...dobrze że walizkę nadaje, to mniej do taszczenia będzie. Ale wcześniej też pociągiem jedziemy więc też się będę wtarabaniac na nosidło już za duży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misha_]

W de mama zakleila z polecenia lekarza buzie plasterkiem chyba 2letniemu dziecko i dziecko sie udusilo. Nie przecenialabym sprytu dzieci. Ja jestem przeciwko ochraniaczom, w innych krajach polozne kontroluja lozeczka i kaza wywalac wszystko oprocz spiworka do spania. Nie bez powodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjakarabasz]

Napisane przez Misha_

Ja nie kupuje, wole siniaka na glowie niz uduszone dziecko. Sa tez takie siatkowe ochraniacze, przez ktore dziecko normalnie oddycha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobra, słyszałam tą teorię. Ale nadal nie mogę się nadziwić. Jak????? Jak taki ochraniacz może udusić dziecko?


Ps
Nie atakuję itd, ale chcę usłyszeć jakieś rozsądne wytłumaczenie tej teorii.
Wysłane z mojego Moto Z2 Play przy użyciu Tapatalka

[sQuaara]

Napisane przez agadzie

No to niezle toboły mnie ratowało nosidło, młody w środek a ja 2 ręce wolne. W pewnym momencie już bez wózka jeździłam, znaczy latałam, bo to zawsze na check- in po naklejkę trzeba iść, a jak miałam ograniczony czas między jednym lotem a drugim to wolałam nie ryzykować... No i w Polsce wózek zawsze ,więc nie było potrzeby też.
Pociesze cię że teraz lecę z młodym sama to mam walizkę, plecak jego, swoją torbę ...dobrze że walizkę nadaje, to mniej do taszczenia będzie. Ale wcześniej też pociągiem jedziemy więc też się będę wtarabaniac na nosidło już za duży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nosidlo też mieliśmy... Mały w nosidlo i ostatnie 10 min ja to wszystko nosiłam do drzwi. Bo co jak co ale w pociągu tak wąsko że nie da się iść trzymając złożony wózek i torbę.. I dziecko na plecach. Masakra. Ale jeździliśmy

Napisane przez Misha_

W de mama zakleila z polecenia lekarza buzie plasterkiem chyba 2letniemu dziecko i dziecko sie udusilo. Nie przecenialabym sprytu dzieci. Ja jestem przeciwko ochraniaczom, w innych krajach polozne kontroluja lozeczka i kaza wywalac wszystko oprocz spiworka do spania. Nie bez powodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Plasterkiem buzię? No to geniuszka

Ja tylko mówię co zaobserwowałam u swojego dziecka. Reagował. I tyle.
Wygooglowalam. Sids dotyczy 0.03%!! Dzieci. Głównie kwestia genetyki medycyny spanie z rodzicami, palenie papierosów i kolderki.
Co ciekawe to u mamy ginekolog. Odradza faktycznie ochraniaczy a otulacz już ok. No to ja nie rozumiem. Ja swojego nie otulalam jak miał pow 3mcy wlsnsie wystraszona ze się obroci na brzuch i opatulony się nie odwróci jak wetknie nos w materac..

Każda robi co uważa. Mój miał też czas bez ochraniacza... Bo nie był potrzebny. Ale później jak walil głową 4-8 razy na godzinę, budził nas i siebie to przyszedł ochraniacz


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[AgataAgata9090]

Napisane przez Misha_

W de mama zakleila z polecenia lekarza buzie plasterkiem chyba 2letniemu dziecko i dziecko sie udusilo. Nie przecenialabym sprytu dzieci. Ja jestem przeciwko ochraniaczom, w innych krajach polozne kontroluja lozeczka i kaza wywalac wszystko oprocz spiworka do spania. Nie bez powodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to zakleiła? Po co śmieje się no trzeba być debilem żeby tak zrobić xD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

A i tak doswiadczylismy zaprzestania oddychania, karetka, szpital. Miał 5 mcy. Nie miał ochraniacz. Ot tak po prostu. Medyczne sprawy. Niedojrzalosc układu nerwowego i oddechowego.
Puste łóżko nie pomogło.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[AgataAgata9090]

Napisane przez patrycjakarabasz

Dobra, słyszałam tą teorię. Ale nadal nie mogę się nadziwić. Jak????? Jak taki ochraniacz może udusić dziecko?


Ps
Nie atakuję itd, ale chcę usłyszeć jakieś rozsądne wytłumaczenie tej teorii.
Wysłane z mojego Moto Z2 Play przy użyciu Tapatalka

Może chodzi o to że dziecko lubi się przesuwać w łóżeczku i jak za bardzo przesunie się do ochraniacza to nie będzie miał czym oddychać? albo że taki ochraniacz może się rozwiązać i przykryć buzke dziecka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Ja teraz kokon bede zamawiała .. ochraniacz miałam tylko na wezgłowiu, ale mój mały to był taki że jak w jednej pozycji zasnął to w tej samej się budził, nie wiercił się prawie, więc nawet nie zakładałam tego ochraniacza po bokach. Potem jak już zaczął się więcej ruszać to może raz się zdarzyło że się grzmotnął, a tak to nie. Ale to Dominik, nie wiem jaka będzie malutka, bo jak z tych bardziej wiercących się to prędzej czy później ochraniacz przyjdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AgataAgata9090]

Tak na dobrą sprawę jak tak myślę to i w tym kokonie może się udusić. No bo jednak jest to dosyć ciasne i wystarczy że bliżej przysunie głowke do bocznej ścianki. Ja bym nie panikowala. Prawda jest taka że na prawdę trzeba nie pilnować dziecka by doszło do uduszenia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eceea]

Napisane przez patrycjakarabasz

Ps
Nie atakuję itd, ale chcę usłyszeć jakieś rozsądne wytłumaczenie tej teorii.
Wysłane z mojego Moto Z2 Play przy użyciu Tapatalka

"☠łóżeczku poza dzieckiem, w ewentualnym śpiworku, nie powinno się w zasadzie znajdować nic więcej. Wspomniane już wyżej kołderki, kocyki czy poduszki ale także bardzo popularne ochraniacze szczebelków, maskotki czy kokony zwiększają ryzyko SIDS zwłaszcza u starszych niemowląt, które w czasie snu mogą do nich „dopełznąć” a niestety nie mają jeszcze wykształconego odruchu odpychania czy odsłaniania buzi.
W samych tylko Stanach Zjednoczonych w latach 2006-2012 z powodu zastosowania ochraniaczy do łóżeczka przynajmniej 48 niemowląt zmarło z powodu uduszenia się. I ta liczba nadal wzrasta. Z tego powodu ich użycie zdecydowanie nie jest zalecane, a w niektórych krajach nawet zabroniono ich sprzedaży. Pamiętajcie, że obecnie łóżeczka niemowlęce są tak produkowane, aby nie stwarzać ryzyka zaklinowania się głowy między szczebelkami."

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[sQuaara]

Napisane przez AgataAgata9090

Tak na dobrą sprawę jak tak myślę to i w tym kokonie może się udusić. No bo jednak jest to dosyć ciasne i wystarczy że bliżej przysunie głowke do bocznej ścianki. Ja bym nie panikowala. Prawda jest taka że na prawdę trzeba nie pilnować dziecka by doszło do uduszenia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W kokonie gorzej jak ochraniacz. Kokon jest grubszy, miękki.

Ale wszystko kwestia odpowiedniego też używania..

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Misha_]

Dziewczyny ja sie nie znam na tym, czytalam duzo artykulow fachowcow, skoro ludzie na to uczulaja mam na mysli polozne i lekarze nie widze sensu dyskusji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Napisane przez Misha_

Dziewczyny ja sie nie znam na tym, czytalam duzo artykulow fachowcow, skoro ludzie na to uczulaja mam na mysli polozne i lekarze nie widze sensu dyskusji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[sQuaara]

Napisane przez Eceea

"☠łóżeczku poza dzieckiem, w ewentualnym śpiworku, nie powinno się w zasadzie znajdować nic więcej. Wspomniane już wyżej kołderki, kocyki czy poduszki ale także bardzo popularne ochraniacze szczebelków, maskotki czy kokony zwiększają ryzyko SIDS zwłaszcza u starszych niemowląt, które w czasie snu mogą do nich „dopełznąć” a niestety nie mają jeszcze wykształconego odruchu odpychania czy odsłaniania buzi.
W samych tylko Stanach Zjednoczonych w latach 2006-2012 z powodu zastosowania ochraniaczy do łóżeczka przynajmniej 48 niemowląt zmarło z powodu uduszenia się. I ta liczba nadal wzrasta. Z tego powodu ich użycie zdecydowanie nie jest zalecane, a w niektórych krajach nawet zabroniono ich sprzedaży. Pamiętajcie, że obecnie łóżeczka niemowlęce są tak produkowane, aby nie stwarzać ryzyka zaklinowania się głowy między szczebelkami."

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

liczac na szybko to 0,0001% urodzonych dzieci.
wiec powiedzialabym ze istnieje WIELE innych czynników ryzykowych niż ochraniacz.

ja do niczego nie namawiam. kazdy moze zrobic co chce. sa lozeczka biedne (wg mojej mamy lozeczko mojego dziecka) i takie z maskotkami w kazdym rogu.
kazdy bierze odpowiedzialność za swoje dziecko i ocenia ryzyko i plusy/minusy