Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019 | cz. 12

[Paulina 87]

Coco faajooowy brzuszek

Haneczka nie no.. tekst z tymi badaniami kuzynki masakra...

Icannotfly tez mam teraz tsh dokładnie.1.7
brałam 25 euthyroxu. Gin zlecił samo tsh. Cos mnie tknęłl i zrobiłam jeszcze ft4. Dolna granica normy a biorąc pod uwage normy dla ciężarnych (od 0.9) miałam poniżej (0,76)
I na ostatniej wizycie gin kazał na 50 przejść
Zajrzałam do archiwum i w 1 ciąży tez jechałam na dolnej granicy cały czas mimo zwiększania dawek..

Byłam własnie w Lidlu. Kupiłam dwie bluzki do karmienia szarą i granatową. Rękawki takie 3/4.Bawełniane. Ostatnie dwie S-ki były. Dzinsów sporo i body takze nie wykupili.. body nie brałam bo po 1 nie znam płci a po 2 to takie sobie bez szału te wzory
Jeszcze koszule do karmienia nocne były ale z wiskozy więc nie wzięłam..szkoda że nie z bawełny

[UltraMarryna]

Napisane przez LaLoca

Czekamy na fotoł




I nie doczekałaś się skurczy? czy innego powodu było cc? Nie pamiętam czy pisałaś.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Zaczęło się samo. Tętno spadało małej dlatego cc.

Napisane przez coco00

Dobra i tak trzeba było wyjść z piżamy w końcu, więc jakieś foto jest
Załącznik 7664458


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Napisane przez UltraMarryna

Zaczęło się samo. Tętno spadało małej dlatego cc.Fajowy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aha kurcze szkoda. Tak niewiele brakowało do sn..

[Marianna48]

Napisane przez Paulina 87

Coco faajooowy brzuszek

Haneczka nie no.. tekst z tymi badaniami kuzynki masakra...

Icannotfly tez mam teraz tsh dokładnie.1.7
brałam 25 euthyroxu. Gin zlecił samo tsh. Cos mnie tknęłl i zrobiłam jeszcze ft4. Dolna granica normy a biorąc pod uwage normy dla ciężarnych (od 0.9) miałam poniżej (0,76)
I na ostatniej wizycie gin kazał na 50 przejść
Zajrzałam do archiwum i w 1 ciąży tez jechałam na dolnej granicy cały czas mimo zwiększania dawek..

Byłam własnie w Lidlu. Kupiłam dwie bluzki do karmienia szarą i granatową. Rękawki takie 3/4.Bawełniane. Ostatnie dwie S-ki były. Dzinsów sporo i body takze nie wykupili.. body nie brałam bo po 1 nie znam płci a po 2 to takie sobie bez szału te wzory
Jeszcze koszule do karmienia nocne były ale z wiskozy więc nie wzięłam..szkoda że nie z bawełny

Ja też dziś wizytowałam w Lidlu, kupiłam dwie pary spodni, sweter i bluzkę , ale sweter i bluzkę oddam bo koszmarnie w nich wyglądam , spodnie extra i koszt 40 zł a nie 150 jak w hm. Wybór mały tylko dwa modele i oczywiście praktycznie takie same tylko kolorem się różniły, ale akurat "mój" model , wąskie nogawki, bardzo klasyczne, bez żadnych przecierań i ładny kolor. Rozmiar idealny 36 to 36 .
A ciuszków dla dzieci nie oglądałam, nic nie chce kupować dopóki nie dostanę wyników .

[Nemmireth_]

Napisane przez coco00

Ja się jeszcze tu pochwalę, że dzisiaj byłam na USG 3 trymestru - robi się poważnie . Wszystkie parametry są niby ok, tzn ja się znowu dopatrzyłam, że kość udowa jest na niskim centylu a główka na wysokim, ale dwa razy mi lekarz mówił, że wszystko jest w normie. Ułożony jak do porodu i raczej już nie powinien się obracać i ma 1,5 kg 30 centyl, więc raczej mniejszy niż większy Możemy mam szansę tu wzmocnić statystyki porodu sn Powoli zaczynam już "odliczać do", a z drugiej strony to takie nierealne i jeszcze czasu a czasu i tyle spraw do załatwienia

Moto bardzo się niecierpliwisz czy luzik jest?

Ewelina czekamy na serduszko !

Tez pomiary to wiesz u nas mała była na 21 centylu i na 17 chyba. A urodziła się 3700 super ze wszystko ok

Napisane przez wynn

Kasia wiem co czujesz
Do dziewczyn które biorą luteine:w jakim czasie od odstawienia dostajecie@? U mnie już 5 dni od odstawienia i nic, myślałam że to miało na celu wyregulowanie cyklu i zaraz po odstawieniu dostanę okres żeby się skrócił cykl, z przejęcia nie zapytałam o to ginekologa albo nie pamiętam co mówił mi na ten temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zawsze dostawałam 3 dni po odstawieniu

Napisane przez voice_of_silence

Ja po wizycie. Pęcherzyk nie pękł. Mam za to piękną torbiel na prawie 4 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie bierz tego do siebie, ale nie rozumiem stymulacji bez zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka. Przecież przy stymulacji torbiele są bardzo bardzo często, wiec po co ryzykować przykro mi, oby w kolejnym cyklu się udało



Hej, u nas dziś leje, ponuro i siedzimy w domu


Juz nie biorę tabletek anty. Brałam je 15 dni, a już 10 dni mam krwawienie silne. Konsultowalam się z gin telefonicznie i mówiła ze tak często przy nich jest. I odstawilam. Ciekawe kiedy minie! Bo najpierw prawie 7tygodni krwawienia w połogu. Prawie 2 tyg przerwy i znowu. Porażka.

[UltraMarryna]

Napisane przez Nemmireth_

Tez pomiary to wiesz u nas mała była na 21 centylu i na 17 chyba. A urodziła się 3700 super ze wszystko ok



Ja zawsze dostawałam 3 dni po odstawieniu


Nie bierz tego do siebie, ale nie rozumiem stymulacji bez zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka. Przecież przy stymulacji torbiele są bardzo bardzo często, wiec po co ryzykować przykro mi, oby w kolejnym cyklu się udało



Hej, u nas dziś leje, ponuro i siedzimy w domu


Juz nie biorę tabletek anty. Brałam je 15 dni, a już 10 dni mam krwawienie silne. Konsultowalam się z gin telefonicznie i mówiła ze tak często przy nich jest. I odstawilam. Ciekawe kiedy minie! Bo najpierw prawie 7tygodni krwawienia w połogu. Prawie 2 tyg przerwy i znowu. Porażka.

Szkoda że ci nie mówiła o tym w momencie gdy ci je przepisywała. Ci lekarze!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez UltraMarryna

Szkoda że ci nie mówiła o tym w momencie gdy ci je przepisywała. Ci lekarze!!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ona mówiła ze może się zdarzyć ale plamienie albo brudzenie. Ale nie krwotok dosłownie co chwila musialam chodzić do WC bo się lalo, teraz już mniej na szczęście. Zastanawiam się tylko kiedy to minie...

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[UltraMarryna]

Napisane przez Nemmireth_

Ona mówiła ze może się zdarzyć ale plamienie albo brudzenie. Ale nie krwotok dosłownie co chwila musialam chodzić do WC bo się lalo, teraz już mniej na szczęście. Zastanawiam się tylko kiedy to minie...

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

O jeny! To straszne. Nie wystraszyłaś się? Znów się organizm musi unormować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

A ty Nem jak już się to uspokoi to nie planujesz wybrać się na monitoring? Żeby zobaczyć czy się nie naprawił twój organizm??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

Cześć dziewczyny
Mało się udzielam ostatnio, ale słabo się czuję i obecnie czekam aż zacznie się drugi trymestr, czyli... kwiecień

Też planowałam iść do Lidla, bo chciałam kupić spodnie ciążowe. Do widocznego brzucha jeszcze kawał czasu, ale jak są za 40 zł to szkoda nie kupić Tylko nie mam siły iść, a jeszcze deszcz pada... Może pójdziemy z TŻ jak wróci z pracy Chyba mam coś nie tak z głową, ale boję się sama chodzić gdzieś dalej. Kiepsko się czuję, dużo szybciej się męczę, niedobrze mi jest i boję się, że zasłabnę albo coś... Muszę się ogarnąć...

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez dorotka1066

Jeszcze tak mi się przypomniało, nie wiem czy ogladacie chłopaków do wzięcia? Tam jedna z bohaterek była przekonana, że jest w ciąży bo bolał ją ząb oczywiście nie była

Tak samo jak w "Rodzinie zastępczej" Alutka miała przeczucie poetyckie

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez coco00

Dobra i tak trzeba było wyjść z piżamy w końcu, więc jakieś foto jest
Załącznik 7664458

Cudny

[Marianna48]

Napisane przez carmelove_03

Cześć dziewczyny
Mało się udzielam ostatnio, ale słabo się czuję i obecnie czekam aż zacznie się drugi trymestr, czyli... kwiecień

Też planowałam iść do Lidla, bo chciałam kupić spodnie ciążowe. Do widocznego brzucha jeszcze kawał czasu, ale jak są za 40 zł to szkoda nie kupić Tylko nie mam siły iść, a jeszcze deszcz pada... Może pójdziemy z TŻ jak wróci z pracy Chyba mam coś nie tak z głową, ale boję się sama chodzić gdzieś dalej. Kiepsko się czuję, dużo szybciej się męczę, niedobrze mi jest i boję się, że zasłabnę albo coś... Muszę się ogarnąć...[COLOR="Silver"]

Pierwszy trymestr jest ciężki, przyjdzie drugi trymestr a z nim wiosna i napewno więcej sił będziesz miała . Ja w pierwszym trymestrze czułam się koszmarnie, już nie dawałam rady , a jak przyszedł drugi to z dnia na dzień super się zrobiło, już tylko kręgosłup mi doskwiera, ale ani mdłości, ani senności nic kompletnie. W poprzedniej ciąży mdłości ciągneły się do trzeciego trymestru a jak się skończyły to zaczęła się zgaga
Dodam że w drugim trymestrze jestem od 4 dni

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Coco00 śliczny brzuszek

[carmelove_03]

Napisane przez Marianna48

Pierwszy trymestr jest ciężki, przyjdzie drugi trymestr a z nim wiosna i napewno więcej sił będziesz miała . Ja w pierwszym trymestrze czułam się koszmarnie, już nie dawałam rady , a jak przyszedł drugi to z dnia na dzień super się zrobiło, już tylko kręgosłup mi doskwiera, ale ani mdłości, ani senności nic kompletnie. W poprzedniej ciąży mdłości ciągneły się do trzeciego trymestru a jak się skończyły to zaczęła się zgaga
Dodam że w drugim trymestrze jestem od 4 dni

Ja do tego jeszcze psychicznie źle się czuję, bo siedzę w domu a nic nie robię. Tzn chodzę po zakupy, trochę ogarnę w domu, ale obiady robię taki szybkie i proste, nie mam ochoty na żadne kotlety, od kurczaka mnie odrzuca zupełnie. W weekend TŻ kupił kurczaka to sam jadł kotlety z piersi, które sam zrobił, a ja... zjadłam tylko mizerię Z psem nawet nie wychodzę, bo nie mam siły, TŻ z nim wychodzi. Na szczęście TŻ jest wyrozumiały i mówi, ze mu to nie przeszkadza. Ale ja mam nadzieję, że wkrótce poczuję się lepiej i nie będę taka bezużyteczna, nie będę leżeć przed telewizorem przez większość dnia

[UltraMarryna]

Napisane przez carmelove_03

Ja do tego jeszcze psychicznie źle się czuję, bo siedzę w domu a nic nie robię. Tzn chodzę po zakupy, trochę ogarnę w domu, ale obiady robię taki szybkie i proste, nie mam ochoty na żadne kotlety, od kurczaka mnie odrzuca zupełnie. W weekend TŻ kupił kurczaka to sam jadł kotlety z piersi, które sam zrobił, a ja... zjadłam tylko mizerię Z psem nawet nie wychodzę, bo nie mam siły, TŻ z nim wychodzi. Na szczęście TŻ jest wyrozumiały i mówi, ze mu to nie przeszkadza. Ale ja mam nadzieję, że wkrótce poczuję się lepiej i nie będę taka bezużyteczna, nie będę leżeć przed telewizorem przez większość dnia

Leż karmelku i ciesz się że możesz Niedługo to minie!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zebra666]

Napisane przez ParoleParole

Jakaś mnie depresja łapie. Im bliżej kwietnia/maja tym gorzej.
Po pierwsze dwie przyjaciółki wtedy rodzą. A mi stuknie wtedy 3 lata niczego.

I bardziej te porody mnie przerażają. Bo psychicznie będzie jeszcze ciężej. Jeszcze o ile z jedną z nich mam słabszy kontakt bo mieszka daleko i więcej na telefonie wisimy to jakoś ona rozumie i nie każda rozmowa to jej ciąża. A z drugą jest taki problem że jest wielka radość w rodzinie, bardzo często się widujemy i każde spotkanie to jest oh i ah dziecko będzie, dziecko to dziecko tamto.


Koniec gorzkich żali.

To będzie ciezka psychicznie wiosna. Najgorsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzis urodziła moja przyjaciółka. Wiem co masz na myśli...

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez voice_of_silence

Do 10 dni powinna być miesiączka. W ostatnim cyklu rozpoczęła się u mnie jakoś po 2 dniach od odstawienia. Za pierwszym razem trwało to sporo dłużej, ale nie pamiętam dokładnie.


Ja po wizycie. Pęcherzyk nie pękł. Mam za to piękną torbiel na prawie 4 cm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieję, ze się wszystko unormuje

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Napisane przez UltraMarryna

Leż karmelku i ciesz się że możesz Niedługo to minie!

Dzięki
TŻ mówi, że pewnie drugiej ciąży już nie będę chciała Ale aż tak to nie Tzn patrząc na moje samopoczucie wolałabym, żeby pierwsze dziecko było już trochę odchowane, także dzieci rok po roku nie będzie na pewno Ale od zawsze mówiłam, że nie chcę jedynaka. Mam dwie siostry i nie wyobrażam sobie, żebym miała ich nie mieć, także chciałabym, żeby moje dzieci też miały siebie

[zebra666]

Napisane przez ParoleParole

A "najmilsze" jest to jak ostatnio usłyszałam od jednej koleżanki, która wpadła "nie można mieć wszystkiego od razu".

Ja nienawidzę tekstów, typu,,kiedy drugie, syn już taki duży,, ostatnio nasluchałam się na jego urodzinach, bo była moja była podopieczna 3 latka i stęsknioba tuliła itd. Tych fajnych tekstów wtedy padło dużo i zaciskałam zęby.

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez coco00

Dobra i tak trzeba było wyjść z piżamy w końcu, więc jakieś foto jest
Załącznik 7664458


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Napisane przez zebra666

Ja nienawidzę tekstów, typu,,kiedy drugie, syn już taki duży,, ostatnio nasluchałam się na jego urodzinach, bo była moja była podopieczna 3 latka i stęsknioba tuliła itd. Tych fajnych tekstów wtedy padło dużo i zaciskałam zęby.

Niestety ludzie nie mają wyczucia. My w drugi dzień świąt byliśmy u teściów. Brat TŻ ma syna, coś tam się razem pobawili, a teść do TŻ "A kiedy Ty będziesz się tak ze swoim bawił?". Ja tego dnia robiłam test, kolejny negatywny i też przykro mi było :/

[coco00]

Nawet u mnie od około 5 miesiąca jest dużo lepiej, choć wymioty nie przeszły całkiem, więc dziewczyny jakoś wytrzymajcie ten pierwszy trymestr i będzie z górki
Ja do 14 tygodnia pracowałam, więc poza praca byłam mega zombie, ale tak mi się to poukładało. Ale fakt u mnie też praktycznie wszystkie obowiązki przeszly na tż. Dopiero ogarniam odkad jestem na L4 w miarę.
Mimo, że nie najlepiej znoszę ciąże to nie na tyle, żeby powiedzieć "nigdy więcej"- zobaczymy co powiem po porodzie Choć fakt wydaje mi się to ciężkie zadanie mając jednego brzdąca w domu, bo teraz nie mam siły na coś to nie robię tylko leżę albo śpie kiedy mam ochotę. Ale jak sytuacja zmusza no to się jakoś to przecież ogarnie, ale na pewno nie powiem, że ciąża to taki fajny stan czy że lubię być w ciąży, a posiadanie brzuszka jest słodkie

[zebra666]

Napisane przez carmelove_03

Niestety ludzie nie mają wyczucia. My w drugi dzień świąt byliśmy u teściów. Brat TŻ ma syna, coś tam się razem pobawili, a teść do TŻ "A kiedy Ty będziesz się tak ze swoim bawił?". Ja tego dnia robiłam test, kolejny negatywny i też przykro mi było :/

No to były urodziny mojego syna, a musiałam walczyć by się nie rozryczeć. Nienawidzę takich tekstów, nigdy nikomu takich uwag nie prawię, bo nie znam czyjejś syruacji i biorę pod uwagę, że bywa różnie w życiu.

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

[Marianna48]

Napisane przez carmelove_03

Ja do tego jeszcze psychicznie źle się czuję, bo siedzę w domu a nic nie robię. Tzn chodzę po zakupy, trochę ogarnę w domu, ale obiady robię taki szybkie i proste, nie mam ochoty na żadne kotlety, od kurczaka mnie odrzuca zupełnie. W weekend TŻ kupił kurczaka to sam jadł kotlety z piersi, które sam zrobił, a ja... zjadłam tylko mizerię Z psem nawet nie wychodzę, bo nie mam siły, TŻ z nim wychodzi. Na szczęście TŻ jest wyrozumiały i mówi, ze mu to nie przeszkadza. Ale ja mam nadzieję, że wkrótce poczuję się lepiej i nie będę taka bezużyteczna, nie będę leżeć przed telewizorem przez większość dnia

Spokojnie, niedługo minie, nie jesteś bezużyteczna w końcu inkubujesz dziecko . U mnie początki były podobne musiałam się zmuszać żeby wstać z łóżka , będzie dobrze, odpoczywaj nabieraj sił, czytaj książki

[zebra666]

Oby marzec w końcu mi sprzyjał... będę po urlopie wypoczęta, szefowie wyjeżdżają na wakacje, nie będę też na zmianach przez kilka tyg z kierowniczką. Liczę, że psychicznie będzie lepiej i w końcu się uda!

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

[carmelove_03]

Napisane przez zebra666

No to były urodziny mojego syna, a musiałam walczyć by się nie rozryczeć. Nienawidzę takich tekstów, nigdy nikomu takich uwag nie prawię, bo nie znam czyjejś syruacji i biorę pod uwagę, że bywa różnie w życiu.

Dokładnie. Takimi tekstami można komuś sprawić naprawdę dużą przykrość. A przecież nie będziesz każdemu się tłumaczyć, że się staracie któryś cykl i na razie nic.
Ale ja cały czas trzymam kciuki Wiem jak to jest pracować w miejscu, którego się nie lubi, tkwić tam i z miesiąca na miesiąc liczyć, że ten będzie już ostatni... Wiem, że się dodatkowo męczysz, bo nie dość, że się nie udało to jeszcze kolejny miesiąc musisz spędzić w pracy, której nie znosisz. Rozumiem to doskonale... Miałam nadzieję, ze zobaczymy się na październikówkach, ale może to marzec będzie Twoim miesiącem i będziesz w listopadówkach

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez Marianna48

Spokojnie, niedługo minie, nie jesteś bezużyteczna w końcu inkubujesz dziecko . U mnie początki były podobne musiałam się zmuszać żeby wstać z łóżka , będzie dobrze, odpoczywaj nabieraj sił, czytaj książki

Haha, też próbuje sobie tak to tłumaczyć - wcale nie leniuchuję, wykonują bardzo ciężką pracę, tworzę nowego człowieka

[zebra666]

Napisane przez carmelove_03

Dokładnie. Takimi tekstami można komuś sprawić naprawdę dużą przykrość. A przecież nie będziesz każdemu się tłumaczyć, że się staracie któryś cykl i na razie nic.
Ale ja cały czas trzymam kciuki Wiem jak to jest pracować w miejscu, którego się nie lubi, tkwić tam i z miesiąca na miesiąc liczyć, że ten będzie już ostatni... Wiem, że się dodatkowo męczysz, bo nie dość, że się nie udało to jeszcze kolejny miesiąc musisz spędzić w pracy, której nie znosisz. Rozumiem to doskonale... Miałam nadzieję, ze zobaczymy się na październikówkach, ale może to listopad będzie Twoim miesiącem

Dzięki też liczyłam na październik, nie nakręcałam się, ale liczyłam na II. Mam nadzieję, że jak dychnełam psychicznie i fizycznie wreszcie zaskoczę...plan od poniedziałku to mieć wyrąbane i nie brać do siebie tej pracy...

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

[Marianna48]

Napisane przez carmelove_03

[COLOR=Silver]
Haha, też próbuje sobie tak to tłumaczyć - wcale nie leniuchuję, wykonują bardzo ciężką pracę, tworzę nowego człowieka

Dla organizmu to ogromna praca, ogromny wysiłek i poświęcenie . Gdzieś czytałam badania ile lat zabiera ciąża. Ja już mam anemię i wyniki się nie poprawiły mimo tabletek i zmiany diety, w pierwszej ciąży poleciały mi mocno zęby i teraz też napewno tak będzie. Także Carmelove my tworzymy i się poświęcamy więc tż-ci mogą , a nawet mają moralny obowiązek o nas dbać

[kasia1221]

Napisane przez Angel7891

I to własna matka. Nie odezwałabym się do niej już więcej póki by nie zrozumiała swojego błędu. Niektórzy to właśnie tak powiedzą głupotę, bez zastanowienia. Też swoje usłyszałam po #.
Dziewczyny uwaga boli mnie ząb. ale w sumie ostatnio też bolał i miałam zabieg usuwania a tu ciąża. Także tym razem czekam na okres i nie biorę specyfików .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Angel ja mam głupie sny w tym tygodniu a u nas na wątku to też okazał się objaw ciążowy więc czekamy razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez UltraMarryna

O jeny! To straszne. Nie wystraszyłaś się? Znów się organizm musi unormować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

A ty Nem jak już się to uspokoi to nie planujesz wybrać się na monitoring? Żeby zobaczyć czy się nie naprawił twój organizm??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdziwilam się, ale w sumie myślałam że to okres juz przyszedł i taki obfity. Ale w sumie nie wiem czy to okres bo tyle by trwał? Sama nie wiem

Chciałabym. Ale ja na monitoring jeździłam do kliniki do Warszawy (bo moja gin przyjmuje tylko 2 razy w tyg) i no nie bardzo mogę. Wycieczka do Warszawy to pół dnia... i praktycznie trzeba co 2 dzien byc. Nie wezmę ze sobą Werki i tez jej nie zostawię na tyle czasu. Wiec na razie nie

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Napisane przez coco00

Dobra i tak trzeba było wyjść z piżamy w końcu, więc jakieś foto jest
Załącznik 7664458


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ładny brzusio


U nas dzisiaj była położna. Leoś w 4 dniu ważył 3100, a dzisiaj w 13 3600 Wszystko w porządku. Pochwaliła nas, że ładnie przybrał na wadze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

Napisane przez zebra666

Dzięki też liczyłam na październik, nie nakręcałam się, ale liczyłam na II. Mam nadzieję, że jak dychnełam psychicznie i fizycznie wreszcie zaskoczę...plan od poniedziałku to mieć wyrąbane i nie brać do siebie tej pracy...

Na pewno to dużo da, jak będziesz miała wyrąbane. Ja w tej pracy nauczyłam się jednego - praca jest dla mnie, a nie ja dla pracy. Koniec tego. Jestem jedna, zarabiam jak jedna, nie będę pracować za trzy. Żeby do tego dojść musiałam trafić do pracy, gdzie jest za mało ludzi, bo kierownik regionalny uważa, że 1-2 osoby na ogromny sklep wystarczą, a Ty musisz stać na kasie, roznosić ciuchy z przymierzalni, roznieść dostawę. Któregoś dnia stwierdziłam, że pierdzielę - jestem sama, mam mały ruch to rozniosę ciuchy, a jak mam duży to trudno, będą się ciuchy zbierały na rolce i czekały aż ktoś jeszcze przyjdzie do pracy, bo ja nie będę latać jak głupia po całym dużym sklepie jak ledwo odłożyłam dwie rzeczy a musiałam z końca sklepu iść do kasy, bo już ktoś podszedł. Do tego miałam taki plan, że popracuję do końca umowy, a jeśli się nie uda zajść w ciąże to znajdę coś innego a podczas okresu próbnego porobię badania, bo to akurat będzie rok starań. Ale na szczęście się udało Ja ogólnie lubię mieć jakiś plan - wtedy czuję się pewniej

[zebra666]

Napisane przez carmelove_03

Na pewno to dużo da, jak będziesz miała wyrąbane. Ja w tej pracy nauczyłam się jednego - praca jest dla mnie, a nie ja dla pracy. Koniec tego. Jestem jedna, zarabiam jak jedna, nie będę pracować za trzy. Żeby do tego dojść musiałam trafić do pracy, gdzie jest za mało ludzi, bo kierownik regionalny uważa, że 1-2 osoby na ogromny sklep wystarczą, a Ty musisz stać na kasie, roznosić ciuchy z przymierzalni, roznieść dostawę. Któregoś dnia stwierdziłam, że pierdzielę - jestem sama, mam mały ruch to rozniosę ciuchy, a jak mam duży to trudno, będą się ciuchy zbierały na rolce i czekały aż ktoś jeszcze przyjdzie do pracy, bo ja nie będę latać jak głupia po całym dużym sklepie jak ledwo odłożyłam dwie rzeczy a musiałam z końca sklepu iść do kasy, bo już ktoś podszedł. Do tego miałam taki plan, że popracuję do końca umowy, a jeśli się nie uda zajść w ciąże to znajdę coś innego a podczas okresu próbnego porobię badania, bo to akurat będzie rok starań. Ale na szczęście się udało Ja ogólnie lubię mieć jakiś plan - wtedy czuję się pewniej

Coprawda u mnie branża spożywcza. Ale ren sam schemat... rozkładam towar, przyjmuje go, dokładam na półki, latam do kasy, robie z gazetami, wszystko na raz i odrywając się bo ktoś przy kasie... do tego każda ma działy swoje i dostałam najwięcej... i jestem od dźwigania skrzynek z piwami. Wracam i mam w d .. robić będę normalnie swoim tępem i olewać co nie zdążę. Przestane też martwić się, że mi umowy nie przedłuży... mam do maja. Na spokojnie podejmę decyzję co dalej, ale mam nadzieję, że uda mi się zaciążyć do końca umowy...

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez kaaarii

Ładny brzusio


U nas dzisiaj była położna. Leoś w 4 dniu ważył 3100, a dzisiaj w 13 3600 Wszystko w porządku. Pochwaliła nas, że ładnie przybrał na wadze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

[Icannotfly]

Napisane przez Paulina 87

Coco faajooowy brzuszek

Haneczka nie no.. tekst z tymi badaniami kuzynki masakra...

Icannotfly tez mam teraz tsh dokładnie.1.7
brałam 25 euthyroxu. Gin zlecił samo tsh. Cos mnie tknęłl i zrobiłam jeszcze ft4. Dolna granica normy a biorąc pod uwage normy dla ciężarnych (od 0.9) miałam poniżej (0,76)
I na ostatniej wizycie gin kazał na 50 przejść
Zajrzałam do archiwum i w 1 ciąży tez jechałam na dolnej granicy cały czas mimo zwiększania dawek..

Byłam własnie w Lidlu. Kupiłam dwie bluzki do karmienia szarą i granatową. Rękawki takie 3/4.Bawełniane. Ostatnie dwie S-ki były. Dzinsów sporo i body takze nie wykupili.. body nie brałam bo po 1 nie znam płci a po 2 to takie sobie bez szału te wzory
Jeszcze koszule do karmienia nocne były ale z wiskozy więc nie wzięłam..szkoda że nie z bawełny

Ja ba dawce 50 i przez miesiąc ładnie spadło. Ft4 miałam w dolnej granicy normy, teraz też nie jest rewelacyjne, ale poszło do góry. w poniedziałek endo.

Napisane przez carmelove_03

Na pewno to dużo da, jak będziesz miała wyrąbane. Ja w tej pracy nauczyłam się jednego - praca jest dla mnie, a nie ja dla pracy. Koniec tego. Jestem jedna, zarabiam jak jedna, nie będę pracować za trzy. Żeby do tego dojść musiałam trafić do pracy, gdzie jest za mało ludzi, bo kierownik regionalny uważa, że 1-2 osoby na ogromny sklep wystarczą, a Ty musisz stać na kasie, roznosić ciuchy z przymierzalni, roznieść dostawę. Któregoś dnia stwierdziłam, że pierdzielę - jestem sama, mam mały ruch to rozniosę ciuchy, a jak mam duży to trudno, będą się ciuchy zbierały na rolce i czekały aż ktoś jeszcze przyjdzie do pracy, bo ja nie będę latać jak głupia po całym dużym sklepie jak ledwo odłożyłam dwie rzeczy a musiałam z końca sklepu iść do kasy, bo już ktoś podszedł. Do tego miałam taki plan, że popracuję do końca umowy, a jeśli się nie uda zajść w ciąże to znajdę coś innego a podczas okresu próbnego porobię badania, bo to akurat będzie rok starań. Ale na szczęście się udało Ja ogólnie lubię mieć jakiś plan - wtedy czuję się pewniej

Ehem, też zaczęlam mieć takie podejście. Pracowałam nie raz za 3 a dostawałam wypłatę jak inni. Uznałam że nie warto.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[zebra666]

Napisane przez Icannotfly

Ja ba dawce 50 i przez miesiąc ładnie spadło. Ft4 miałam w dolnej granicy normy, teraz też nie jest rewelacyjne, ale poszło do góry. w poniedziałek endo.
Ehem, też zaczęlam mieć takie podejście. Pracowałam nie raz za 3 a dostawałam wypłatę jak inni. Uznałam że nie warto.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Doszłam do tego punktu... zobaczyli, że ogarniam i dali mi więcej na głowę i mam nadganiać za dziewczynę z mojej zmiany, która nie wyrabiała. A wypłata taka sama...

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Tak więc spróbuję z innym podejściem może w końcu wyluzuję...

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka