Mamy marcowe 2019 cz. 6

[Linka25]

Ten dzien mnie wykonczyl. Niby nic ale TZta jeszcze nie ma w domu a ja z córką. A ja mam jakis totalny spadek formy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[baja_86]

Kaylla bardzo dobre wieści! Może niedługo puszcza was do domu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

Kaylla, sama przyjemność czytać tak dobre wiadomości !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Napisane przez kaylla

Gratuluje dzisiejszych udanych wizyt i kolejnych donoszonych ciaz

Podczytuje was w ciagu dnia, ale wtedy totalnie nie mam jak odpisac, skoro pol dnia jestem w szpitalu, a teraz totalnie mi sie miesza kto co pisal.

U nas idzie ku dobremu. Wojtek od nocy jest juz na nirmalnym oddziale a nie na intensywnej opiece. Lezy juz w tej takiej stamdardowej kuwetce a nie w inkubatorze, wiec mam juz dobry dostep do niego. Moge go brac na rece kiedy tylko chce. A przynajmnirj moglam do poludnia, bo po poludniu znowu byl nie do ruszenia, bo go naswietlali lampami z uwagi na zoltaczke, ale to to akurat maly problem. No i zaczyna ladnie jesc z butelki, robi postepy wiec pewnie pomalu beda mu zwiekszac ilosc mleczka a zmniejszac kroplowke. Tak wiec robimy postepy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super wiadomość ale sobie radzi chłopczyk, oby tak dalej

Ja już chyba chce rodzić, raz chce już, raz nie jeszcze

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[aniaaxd2]

Ale cisza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[filomennna]

Napisane przez aniaaxd2

Ale cisza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kto wie moze bedzie glosno. Ja dzis caly dzien skurcze przepowiadajace i biegunka. Jutro rano gin ciekawe co powie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

A u mnie skurczy brak chyba ze to co mam to są skurcze ale to nie jest to co opisujecie spinanie brzucha, czyli raczej nie to.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[filomennna]

Napisane przez aniaaxd2

A u mnie skurczy brak chyba ze to co mam to są skurcze ale to nie jest to co opisujecie spinanie brzucha, czyli raczej nie to.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak sie pojawia napewno bedziesz wiedziala ^^

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fuxia83]

A ja dzis po kolejnej lekcji ze szkoly rodzenia
- zalecaja zeby nie kapac dopoki kikut pepowiny nie odpadnie
- kapac tylko w wodzie przez pierwsze 4 tygodnie
- chusteczek tez nie przez pierwsze 4 tygodnie
- krem do pupy tylko z koniecznosci
- wszystko naturalne
- no i nie zostawiac dziecka do wyplakania, zaprosili nas na kolejna lekcje tym razem o rozwoju mozgu
Podobno niemowleta lepiej sie rozwijaja jak sie reaguje na ich placz itp.
Czy u was tez to mowili? Kazdy z moich znajomych mi mowi ze trzeba zostawic zeby sie wyplakalo, niekoniecznie jestem tego fanka ale tu na lekcji wyraznie mowili zeby nie zostawiac do wyplania ze trzeba reagowac. Dowiem sie wiecej za tydzien.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[45326ef568a8cdb5ffa32c642ee06bebadb9e802_60456925b2241]

Napisane przez Fuxia83

A ja dzis po kolejnej lekcji ze szkoly rodzenia
- zalecaja zeby nie kapac dopoki kikut pepowiny nie odpadnie
- kapac tylko w wodzie przez pierwsze 4 tygodnie
- chusteczek tez nie przez pierwsze 4 tygodnie
- krem do pupy tylko z koniecznosci
- wszystko naturalne
- no i nie zostawiac dziecka do wyplakania, zaprosili nas na kolejna lekcje tym razem o rozwoju mozgu
Podobno niemowleta lepiej sie rozwijaja jak sie reaguje na ich placz itp.
Czy u was tez to mowili? Kazdy z moich znajomych mi mowi ze trzeba zostawic zeby sie wyplakalo, niekoniecznie jestem tego fanka ale tu na lekcji wyraznie mowili zeby nie zostawiac do wyplania ze trzeba reagowac. Dowiem sie wiecej za tydzien.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u nas podkreślali, że zostawienie dziecka do wypłakania to dla niego psychiczny i fizyczny ból. zresztą to takie gadanie sprzed 20 lat. Chyba na blogu mataja ładnie to opisane z badaniami dlaczego nie zostawia się dziecka do wypłakania. Aż dziwne, że znajomi takie rady sprzedają, w szoku jestem.

Co do reszty to u nas na SR mówili:
można kąpać z kikutem, byleby go potem osuszać

kąpanie mówili nam że z "jedną pompką" łagodnego żelu dla dzieci, raz za czas bez

chusteczki można, ale lepiej waciki duże z wodą. Ja sama mam zapas babydreamsensitive i waterwipes na wyjscia w teren.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Napisane przez Fuxia83

A ja dzis po kolejnej lekcji ze szkoly rodzenia
- zalecaja zeby nie kapac dopoki kikut pepowiny nie odpadnie
- kapac tylko w wodzie przez pierwsze 4 tygodnie
- chusteczek tez nie przez pierwsze 4 tygodnie
- krem do pupy tylko z koniecznosci
- wszystko naturalne
- no i nie zostawiac dziecka do wyplakania, zaprosili nas na kolejna lekcje tym razem o rozwoju mozgu
Podobno niemowleta lepiej sie rozwijaja jak sie reaguje na ich placz itp.
Czy u was tez to mowili? Kazdy z moich znajomych mi mowi ze trzeba zostawic zeby sie wyplakalo, niekoniecznie jestem tego fanka ale tu na lekcji wyraznie mowili zeby nie zostawiac do wyplania ze trzeba reagowac. Dowiem sie wiecej za tydzien.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas się kąpię z kikutem ale trzeba go dobrze osuszyć.. Pierwsza kąpiel najlepiej po 1 a nawet 2 "dobie życia a potem można co drugi - trzeci dzień i na początku faktycznie sama woda wystarczy, chyba se są problemy skórne to do nich się dobiera kosmetyk.. No i nie zostawia się Malucha do wyplakania

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Aaa i ja będę używać gaziki albo takie reczniczki tami plus wodę do pupy, a chusteczki tylko na wyjścia, krem tylko jak będzie potrzebny

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

[Smerfetka696969]

Ja kupiłam takie waciki większe, no i zapas chusteczek Babydream z wodą.
Mam tez mydło w kostce ale ja wiem ? Lepiej nie używać, prawda ?

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Linka25]

Nie mogę spać.

Napisane przez Fuxia83

A ja dzis po kolejnej lekcji ze szkoly rodzenia
- zalecaja zeby nie kapac dopoki kikut pepowiny nie odpadnie
- kapac tylko w wodzie przez pierwsze 4 tygodnie
- chusteczek tez nie przez pierwsze 4 tygodnie
- krem do pupy tylko z koniecznosci
- wszystko naturalne
- no i nie zostawiac dziecka do wyplakania, zaprosili nas na kolejna lekcje tym razem o rozwoju mozgu
Podobno niemowleta lepiej sie rozwijaja jak sie reaguje na ich placz itp.
Czy u was tez to mowili? Kazdy z moich znajomych mi mowi ze trzeba zostawic zeby sie wyplakalo, niekoniecznie jestem tego fanka ale tu na lekcji wyraznie mowili zeby nie zostawiac do wyplania ze trzeba reagowac. Dowiem sie wiecej za tydzien.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W zyciu bym nie zostawiala dziecka do wyplakania Rady sensowne. U nas kąpie sie wczeaniej ale tez kosmetyki ogranicza do minimum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Smerfetka696969]

Napisane przez Linka25

Nie mogę spać. W zyciu bym nie zostawiala dziecka do wyplakania Rady sensowne. U nas kąpie sie wczeaniej ale tez kosmetyki ogranicza do minimum.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez nie mogę

I również nie zostawilabym ani nie popieram zostawić tak dziecka

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Smerfetka696969]

received_615512265529391.jpeg

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Fuxia83]

Nie spie co prawda od 4 wiec nie powinno byc zle, najgorzej jak sie budze o 2 i nie moge spac do 4 - 5.

Z tym wyplakaniem sie to czytalam na roznych stronach w internecie ze nie wolno zostawiac bo dziecko zwyczajnie sie boi. Ale moi znajomi caly czas mi powtarzaja zeby " nie przesadzac" bo przyzwyczaje i nie bede miec zycia. A polozna z kolei mowila ze ten okres gdy dziecko potrzebuje tego przytulania jest relatywnie krotki i zanim sie obejrzymy dziecko nie bedzie juz nas tak potrzebowac wiec trzeba to wykorzystac.

Za tydzien ide na lekcje o rozwoju mozgu gdzie beda wiecej o tym mowic to dam wam znac. Mam nadzieje ze wytrwam bo to bedzie 39tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aassiiaa1988]

Dzień dobry

Bóle krzyżowe są najgorsze, tak mnie krzyż boli ze masakra.. :/ ale TZ trochę pomasowal i jest lepiej....

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

[konsternacja]

Napisane przez Fuxia83

Nie spie co prawda od 4 wiec nie powinno byc zle, najgorzej jak sie budze o 2 i nie moge spac do 4 - 5.

Z tym wyplakaniem sie to czytalam na roznych stronach w internecie ze nie wolno zostawiac bo dziecko zwyczajnie sie boi. Ale moi znajomi caly czas mi powtarzaja zeby " nie przesadzac" bo przyzwyczaje i nie bede miec zycia. A polozna z kolei mowila ze ten okres gdy dziecko potrzebuje tego przytulania jest relatywnie krotki i zanim sie obejrzymy dziecko nie bedzie juz nas tak potrzebowac wiec trzeba to wykorzystac.

Za tydzien ide na lekcje o rozwoju mozgu gdzie beda wiecej o tym mowic to dam wam znac. Mam nadzieje ze wytrwam bo to bedzie 39tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o rozwoju mózgu niemowlęcia i niezbędnych relacjach w jego rozwoju czytałam w książce "self-reg". Jest to tam wytłumaczone i mnie przekonuje

[liven]

Dzień dobry

Z tym kapaniem to położna mi mówiła, żeby kąpać najlepiej w samej wodzie lub z dodatkiem emolientu, a kikut jak się zamoczy to wystarczy dobrze osuszyć i popsikac octenispetem.

W końcu wyspałam się jak trzeba mimo pobudek w nocy
Kończę pranie i biore sie za ogarnięcie domu czekam jeszcze na ruchy Młodej i idę działać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amellie93]

Hej

Jak większych problemów ze spaniem nie miałam, tak ostatnio mi coraz gorzej się śpi. Od dwóch dni bolą mnie biodra jakby mi się rozchodziły, plus jak leżę to stawy w kolanach i kostkach, nie wiem jak się układać. Pod względem dolegliwości to mnie ta ciąża męczy bardziej niż pierwsza.

Gratuluję wczorajszych wizyt.

Współczuję dziewczynom w terminie, u których nic się nie dzieje. Pamiętam jakie to frustrujące, ostatnie 2 tygodnie pierwszej ciąży trwały dla mnie wieki, nie mowiąc już o tych dniach po terminie. Ja na razie jestem na etapie czekania aż będę mogła rodzić, potem przejdę płynie w etap, że mogę a nie rodzę

Konsternacja, który mamy dzisiaj tydzień, 35+0? No chyba tak.

Ostatnio mam coraz częściej refleksje jak ogarnę dwójkę w domu. Robiłam śniadanie i zastanawiałam się, czy będę miała czas robić starszej owsiankę czy będzie musiała się żywić suchym chlebem

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[baja_86]

Dzień dobry
Średnio spałam, no i pobudka do WC zawsze kończy się szukaniem wygodnej pozycji do spania, a potem budzik o 7 i szykowanie syna do przedszkola

Napisane przez aassiiaa1988

Dzień dobry

Bóle krzyżowe są najgorsze, tak mnie krzyż boli ze masakra.. :/ ale TZ trochę pomasowal i jest lepiej....

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

Biedna, krzyżowe są strasznie

Zgadzam się z wami,że niedopuszczalne jest zostawianie dziecka samego aż się wypłacze. Straszna to metoda, wyrządza wiele złego. Byłam kiedyś na szkoleniu z pracy o przywiązaniu i tam też dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy m.in tego,że potrzeba bliskości jest u dzieci tak samo ważna jak potrzeby fizjologiczne. Dziecko przywołuje opiekuna poprzez płacz i jeśli nie doczeka się tego kontaktu, bo rodzice pozostawia je samo by się wypłakało uczy się tego, że nie ma sensu płakać bo opiekun nie przyjdzie. Ma to wpływ na jego mózg, w skrajnych przypadkach rozwija się choroba sieroca. Po prostu biologicznie rzecz biorąc dziecko potrzebuje rodzica do zaspokojenia wszystkich potrzeb nie tylko jedzenia i suchej pieluchy. Uważam,że to co dasz dziecku w pierwszych miesiącach jest b.wazne i zaprocentuje później. Jestem po to by się temu dziecku poświęcić.oczywiscie są różne dzieci, jedne bardziej będą potrzebować tej bliskości inne mniej. Syn był bardzo absorbujący, nie był typem dziecka, które samo zasypialo, potrzebowal przytulania, lulania itd. Ta cała miłość, czułe gesty dzis nam odwzajemnia, gdy był mniejszy podbiegał do kolan i przytulał się mówiąc kocham Cię do dziś lubi się przytulać, siadać na kolana. Cieszę się,że jeszcze się tego nie wstydzi, bo mam świadomość,że za chwilę nie będzie już tego tak mocno potrzebował i ważniejsi będą rówieśnicy. Jednak te pierwsze lata rozwijają więzi i mam nadzieję, będą solidnym fundamentem na przyszłość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez Amellie93

Hej

Jak większych problemów ze spaniem nie miałam, tak ostatnio mi coraz gorzej się śpi. Od dwóch dni bolą mnie biodra jakby mi się rozchodziły, plus jak leżę to stawy w kolanach i kostkach, nie wiem jak się układać. Pod względem dolegliwości to mnie ta ciąża męczy bardziej niż pierwsza.

Gratuluję wczorajszych wizyt.

Współczuję dziewczynom w terminie, u których nic się nie dzieje. Pamiętam jakie to frustrujące, ostatnie 2 tygodnie pierwszej ciąży trwały dla mnie wieki, nie mowiąc już o tych dniach po terminie. Ja na razie jestem na etapie czekania aż będę mogła rodzić, potem przejdę płynie w etap, że mogę a nie rodzę

Konsternacja, który mamy dzisiaj tydzień, 35+0? No chyba tak.

Ostatnio mam coraz częściej refleksje jak ogarnę dwójkę w domu. Robiłam śniadanie i zastanawiałam się, czy będę miała czas robić starszej owsiankę czy będzie musiała się żywić suchym chlebem

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Tak, nareszcie 35+0! piąteczka, jakie to miłe uczucie ! Jeszcze 2 tygodnie i donoszona. To już optymistycznie i realnie brzmi i przynosi mi ulgę.

Dasz radę, musisz dać radę! Mój Starszak jakoś przeżył teraz nie umiem określić co jadł na śniadanie a była między nimi różnica 2l i 2m- więcej niż u Ciebie ale jednak taki bardzo duży i samodzielny to on nie był, żeby sobie zrobił pełnowartościowy posiłek.

[meesha]

Dzien dobry

Kaylla super z wojtusiem, niedlugo do domku

Ja dzis alergolog i pojade po tiul, zrobie pompony do pokoju malej ostatnio robilam na swoj slub 3,5 roku temu

[konsternacja]

Napisane przez baja_86

Dzień dobry
Średnio spałam, no i pobudka do WC zawsze kończy się szukaniem wygodnej pozycji do spania, a potem budzik o 7 i szykowanie syna do przedszkolaBiedna, krzyżowe są strasznie

Zgadzam się z wami,że niedopuszczalne jest zostawianie dziecka samego aż się wypłacze. Straszna to metoda, wyrządza wiele złego. Byłam kiedyś na szkoleniu z pracy o przywiązaniu i tam też dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy m.in tego,że potrzeba bliskości jest u dzieci tak samo ważna jak potrzeby fizjologiczne. Dziecko przywołuje opiekuna poprzez płacz i jeśli nie doczeka się tego kontaktu, bo rodzice pozostawia je samo by się wypłakało uczy się tego, że nie ma sensu płakać bo opiekun nie przyjdzie. Ma to wpływ na jego mózg, w skrajnych przypadkach rozwija się choroba sieroca. Po prostu biologicznie rzecz biorąc dziecko potrzebuje rodzica do zaspokojenia wszystkich potrzeb nie tylko jedzenia i suchej pieluchy. Uważam,że to co dasz dziecku w pierwszych miesiącach jest b.wazne i zaprocentuje później. Jestem po to by się temu dziecku poświęcić.oczywiscie są różne dzieci, jedne bardziej będą potrzebować tej bliskości inne mniej. Syn był bardzo absorbujący, nie był typem dziecka, które samo zasypialo, potrzebowal przytulania, lulania itd. Ta cała miłość, czułe gesty dzis nam odwzajemnia, gdy był mniejszy podbiegał do kolan i przytulał się mówiąc kocham Cię do dziś lubi się przytulać, siadać na kolana. Cieszę się,że jeszcze się tego nie wstydzi, bo mam świadomość,że za chwilę nie będzie już tego tak mocno potrzebował i ważniejsi będą rówieśnicy. Jednak te pierwsze lata rozwijają więzi i mam nadzieję, będą solidnym fundamentem na przyszłość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego aktualnie czytam "więź- dlaczego rodzie powinni być ważniejsi od kolegów"
Wiem, że to monotonnie brzmi, ciągle wyjeżdzam z jakąś książką ale ja w tej ciąży przeczytałam naprawde dużo poradników i większość uważam za wartościowe i pomocne.

dzis mam endo- pewnie mi zwiększy euthyrox na 75 bo nadal mam ft3 poniżej normy. sypię się w tej ciąży już.

i neurologa- po zaswiadczenie do cc.

[meesha]

Napisane przez konsternacja

Dlatego aktualnie czytam "więź- dlaczego rodzie powinni być ważniejsi od kolegów"

Wiem, że to monotonnie brzmi, ciągle wyjeżdzam z jakąś książką ale ja w tej ciąży przeczytałam naprawde dużo poradników i większość uważam za wartościowe i pomocne.



dzis mam endo- pewnie mi zwiększy euthyrox na 75 bo nadal mam ft3 poniżej normy. sypię się w tej ciąży już.



i neurologa- po zaswiadczenie do cc.

Mi tsh skoczylo teraz a wizyte mam dopiero 4 marca wiec od razu zwiekszylam dawke ale ja dlugo sie lecze to wiem co moge

[Linka25]

Ja mam dzis 36 skończonych tygodni. Matko, zeby jeszcze tydzien wytrzymac
Jest to watpliwe bo bole sa juz moją codziennością. Tej nocy bolalo mnie przez 4 godziny..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fuxia83]

Napisane przez konsternacja

Dlatego aktualnie czytam "więź- dlaczego rodzie powinni być ważniejsi od kolegów"
Wiem, że to monotonnie brzmi, ciągle wyjeżdzam z jakąś książką ale ja w tej ciąży przeczytałam naprawde dużo poradników i większość uważam za wartościowe i pomocne.

dzis mam endo- pewnie mi zwiększy euthyrox na 75 bo nadal mam ft3 poniżej normy. sypię się w tej ciąży już.

i neurologa- po zaswiadczenie do cc.

A mozesz polecic kilka ksiazek o rozwoju i wychowaniu od niemowlecia?
Zobacze co jest u mnie dostepne. Od dawna przymierzalam sie do zakupu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[konsternacja]

Napisane przez Fuxia83

A mozesz polecic kilka ksiazek o rozwoju i wychowaniu od niemowlecia?
Zobacze co jest u mnie dostepne. Od dawna przymierzalam sie do zakupu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie po południu, jak wrócę od lekarzy bo teraz już powoli się szykuję.

[owocelki]

Napisane przez konsternacja

Pewnie po południu, jak wrócę od lekarzy bo teraz już powoli się szykuję.

też z chęcią skorzystam bo ja to jeszcze nic na ten temat nie przeczytałam

[konsternacja]

ale fart,zwolniła się wizyta u gina w luxmed i jeszcze dziś pójdę poprosić o skierowania na te ostatnie badania. Najwyzej jak mi nie da to zapłacę ale warto spróbowac, skoro już tam będę