Co sądzicie o Roksie?

[Mijanou]

Osobiście nic nie mam do prostytutek. Nic nie mam do klientów prostytutek, szeroko pojetych.

Po prostu nie mogłabym być z kimś kto korzystał/korzysta z usług prostytutek bo nie lubie naiwności u dorosłych ludzi. A przecież trzeba być bardzo naiwnym, by wierzyć, że prostytutka pożąda klienta z innego powodu niż kasa.

[keiton]

Napisane przez Mijanou

Osobiście nic nie mam do prostytutek. Nic nie mam do klientów prostytutek, szeroko pojetych.

Po prostu nie mogłabym być z kimś kto korzystał/korzysta z usług prostytutek bo nie lubie naiwności u dorosłych ludzi. A przecież trzeba być bardzo naiwnym, by wierzyć, że prostytutka pożąda klienta z innego powodu niż kasa.

Skąd pomysł, że ja tak myślę?

[Mijanou]

Napisane przez keiton

Skąd pomysł, że ja tak myślę?

No a czego oczekujesz po płatnym seksie?
Zauroczenia partnerki Tobą? Poważnego związku?
Czy tego, żeby płatna panna Ci nakłamała, jaki jestes przystojny i meski przez godzinę? No przecież nie powie: "Słuchaj, nie jestes absolutnie w moim typie, ale za kasę zrobię ci dobrze",prawda?

[ruda_beksa]

Wystarczy zadać sobie proste pytanie: "Czy ta kobieta uprawiałaby ze mną seks z tym samym entuzjazmem za darmo? Czy prawiłaby mi te same komplementy?". I tyle.

[keiton]

Napisane przez Mijanou

No a czego oczekujesz po płatnym seksie?
Zauroczenia partnerki Tobą? Poważnego związku?
Czy tego, żeby płatna panna Ci nakłamała, jaki jestes przystojny i meski przez godzinę? No przecież nie powie: "Słuchaj, nie jestes absolutnie w moim typie, ale za kasę zrobię ci dobrze",prawda?

To że szukałem kogoś do poważnego związku to jedno, ale jak nie jest mi dane to lepsze to niż nic. Zdaję sobie równiez sprawę, że skoku ego też nie będzie jak po "normalnym" seksie.

[Mijanou]

Napisane przez ruda_beksa

Wystarczy zadać sobie proste pytanie: "Czy ta kobieta uprawiałaby ze mną seks z tym samym entuzjazmem za darmo? Czy prawiłaby mi te same komplementy?". I tyle.

Chyba nie sądzę
Podejrzewam, że dla niej każdy klient to praca, jak każdy inny i ma jakiś tam repertuar komplementów, które dobiera w zależności od typu klienta. Stąd też mówię o naiwnosci facetów korzystających z płatnych usług seksualnych.

Kurczę, może i dobrze, że i ja i mój TŻ mamy raczej niskie libido i bardzo cenimy nie tylko seks ale przede wszystkim czułość i bliskość nie tylko fizyczną?

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez keiton

To że szukałem kogoś do poważnego związku to jedno, ale jak nie jest mi dane to lepsze to niż nic. Zdaję sobie równiez sprawę, że skoku ego też nie będzie jak po "normalnym" seksie.

No, no. Nie zapominajmy o dysforii, czyli tak zwanym smutku postkoitalnym

[kwiat_pustyni92]

Napisane przez Mijanou

Chyba nie sądzę
Podejrzewam, że dla niej każdy klient to praca, jak każdy inny i ma jakiś tam repertuar komplementów, które dobiera w zależności od typu klienta. Stąd też mówię o naiwnosci facetów korzystających z płatnych usług seksualnych.

Kurczę, może i dobrze, że i ja i mój TŻ mamy raczej niskie libido i bardzo cenimy nie tylko seks ale przede wszystkim czułość i bliskość nie tylko fizyczną?

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------



No, no. Nie zapominajmy o dysforii, czyli tak zwanym smutku postkoitalnym

Ważne, żeby się dobrać odpowiednio.

[keiton]

Napisane przez Mijanou

No, no. Nie zapominajmy o dysforii, czyli tak zwanym smutku postkoitalnym

Ale że co? Myślisz, że będę rzucał meblami po wszystkim?

[Caudofemoralis]

Napisane przez kwiat_pustyni92

Przeczytaj druga połowę wątku "seks kamerki"

Między innymi Celestine M i inne osoby pisały, że takie poglądy, które są takie, że ma się uprzedzenie do prostytutek i się uważa za obrzydliwe co one robią są ohydne i nie do przyjęcia.

O nie, my ci nie broniłyśmy mieć takich poglądów, tylko prosiłyśmy o ich uzasadnienie. Oczywiście, masz prawo mieć bezpodstawne poglądy, ale dobrze byłoby się do tego przyznać, chociaż sama przed sobą.

[Mijanou]

Napisane przez keiton

Ale że co? Myślisz, że będę rzucał meblami po wszystkim?

Nieeeeee.
Paradoksalnie, wielu ludzi odczuwa irracjonalny smutek po stosunku. Nawet z ukochaną osobą. Serio. Oczywiście, trwa to krótko i jest zupełnie logicznie nieuzasadnione. Ale to fakt.

[kwiat_pustyni92]

Napisane przez Caudofemoralis

O nie, my ci nie broniłyśmy mieć takich poglądów, tylko prosiłyśmy o ich uzasadnienie. Oczywiście, masz prawo mieć bezpodstawne poglądy, ale dobrze byłoby się do tego przyznać, chociaż sama przed sobą.

Do niczego nie muszę się przyznawać tym bardziej ciągnąć tego tutaj, bo jak pokazał tamten wątek jest nie do skończenia i raczej o porozumienie trudno.

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Napisane przez Hultaj

Po pół roku czyli 180 dniach musiałaby przyjmować po 11 klientów dziennie, 7 dni w tygodniu bez żadnych przerw, a skoro pani jest dojeżdzająca to jeszcze dolicz czas na dojazdy w ciągu dnia, w dodatku żadnych powtórek i stałych klientów, każdy 1 x.

no cóż, nie weryfikowałam tego, też mi się sporo za dużo wydało, ale może taki przerób miała...a może nie wszyscy byli klientami ostatecznymi, może zapisywała każdy nr, który dzwonił do niej w wiadomej sprawie.

[keiton]

Napisane przez Mijanou

Nieeeeee.
Paradoksalnie, wielu ludzi odczuwa irracjonalny smutek po stosunku. Nawet z ukochaną osobą. Serio. Oczywiście, trwa to krótko i jest zupełnie logicznie nieuzasadnione. Ale to fakt.

A, to ja chyba tak nie miałem.

Słyszałem też że niektórzy ludzie mają wyrzuty po oglądaniu pornoli.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[kwiat_pustyni92]

Napisane przez keiton

A, to ja chyba tak nie miałem.

Słyszałem też że niektórzy ludzie mają wyrzuty po oglądaniu pornoli.

Jeśli, ktoś jest mocno konserwatywny odnośnie spraw seksu i erotyki, to na pewno będzie miał wyrzuty sumienia po oglądaniu pornoli.

Mi zwyczajnie nie kręcą i są niesmaczne, bo trochę za dużo wulgarności w nich.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ja bym więcej zbieżnych informacji, co przekazują tutaj osoby znalazła.

[Mijanou]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Myslę, że sfera ludzkiej seksualności jest bardzo osobista i subiektywna.

Jesli komuś nie wadzi, że potencjalny TŻ zdobywał pierwsze szlify u prostytutki- dla mnie ok. Mogę mówić tylko za siebie, bo akurat mi by to wadziło. Nawet nie ze względu na potencjalna, wspólną strefę intymną, ale właśnie ze względu na naiwność, o której pisałam wyżej.

No i też tak do końca nie jestem przekonana, że jakąś uniwersalną naukę technik seksualnych można z tego wynieść. Trudno więc mówić tu o wprawie.

[Caudofemoralis]

Napisane przez kwiat_pustyni92

Do niczego nie muszę się przyznawać tym bardziej ciągnąć tego tutaj, bo jak pokazał tamten wątek jest nie do skończenia i raczej o porozumienie trudno.

Jeśli porozumieniem według ciebie byłaby zgoda z twoimi poglądami, to tak, trudno o takie porozumienie. Ale porozumieniem byłoby też powiedzenie szczerze, że twoje obrzydzenie prostytucją więcej mówi o twoich uczuciach, niż o samych prostytutkach. Że to kwestia opinii, a nie żaden udowodniony fakt. Ze przekonywanie nas nie ma sensu nie dlatego, że nie zrozumiemy, tylko dlatego, że równie dobrze mogłabyś kogoś przekonywać o wyższości koloru zielonego nad czerwonym.

[Hultaj]

Nie dziwię się autorowi że po 7 latach celibatu myśli o płatnej wizycie. Choć mam wrażenie że akurat już takie wizyty zaliczyłes i właśnie coś ci się kroi na horyzoncie i chciałbyś zarazem być w porządku i się nie ukrywać z czymś co nie uważasz za złe oraz nie zostać skreślonym dzięki przesadnej szczerości przez coś tak głupiego jak ''jakiś przypadkowy seks''.
No mniejsza.
Przyjmuje się że klientelą częściej są mężczyzni. Chociaż kobiety lubią sobie pofolgować na egzotycznych wakacjach ponoć, zresztą pewnie są panie które biorą sobie utrzymanka czy po prostu umawiają się z żigolo. Ot fabuła jak z serialu Niewierni.
Mnie kiedyś rozczuliło ogłoszenie kolesia który wołał sobie za nockę 5 kafli (za godzinę tysiaka) ale wymagał od klientki żeby była atrakcyjna zadbana i szczupła. No cóż, jak dla mnie jeśli obowiązkiem ma być bycie zadbanym, szczupłym i atrakcyjnym to lepiej sobie przygłaskać miłego studenta a nie nieroba który nie robi nic poza chodzeniem na siłownię (co można bylo wywnioskować z opisu). Aczkolwiek oczywiście prawo tego pana mieć okreslone wymagania.
Kobiety - zatem - kobiety - nie lubią prostytutkarzy z powodów mniej więcej opisanych przez wyżej zbanowanego pana (lub panią).
Żeby pójść z kimś niezobowiązująco do łóżka wystarczy czasem fajny klimat, letnia pogoda, parę drinków, nieco adrenaliny i braku zahamowań i rodzi się przygoda, po której nikt nie musi odczuwać niesmaku. Ale jednak jest to jakiś rytuał godowy. Musi coś zaiskrzyć. No dobrze, czasem nawet pewnie nie jakoś super mocno. Wyławianie delikwentów przez internet celem pójścia do łóżka zdecydowanie nie jest już tak romantyczne i więcej ma w sobie z transakcji, metodycznego działania metoda prób i błędów, choć tu wymianą jest wyłącznie seks za seks.



Natomiast jeśli ktoś do tego stopnia traktuje seks instrumentalnie że nabywa go tak jak bilety do metra, to cóż. Takie coś to już kompletnie zerowy wysiłek za to pewność, że się uda. I kobiety (większość kobiet) nie lubią prostytutkarzy bo podświadomie zakładają że wystarczy przytyć, nie mieć siły czy ochoty na seks bo hormony, bo np. pojawią się dzieci, czy ogólnie nie mieć ochoty dwoić się i troić by zawsze było egzotycznie w łóżku (a nigdy na zawsze nie będzie, chyba że właśnie dobierają się osoby którym jest dobrze ze sobą i nie poszukują wiecznie kolejnej adrenaliny i lubią stabilizację w pełnym tego słowa znaczeniu) i taki facet dla którego seks nie znaczy nic głębszego znajdzie sobie motywację by zahaczyć o panienkę na godzinę co jakiś czas i tyle.

A nikt nie lub być opcją. Tak samo jak wiele kobiet nie lubi zwykłych babiarzy, bo tylko ostatnie naiwne wierzą że zmienią naturę człowieka, kogoś kto się zakochuje co kwadrans , ale inne wolą się z góry w to nie pchać, przynajmniej jeśli rozum na to pozwala.

Podsumowując. Nie wiadomo na jaką partnerkę trafisz autorze, o ile jak twierdzisz w ogóle. Może będzie wyrozumiała, bo to tylko seks. Może sama będzie miała różne doświadczenia i przez to też będzie tolerancyjna. A może uzna że jest to dla niej obrzydliwe i zerwie znajomość. Ryzyko jest twoje i tylko twoje i żadne statystyki na żadnym forum tego ci nie odczarują.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[keiton]

Nie 7 lat celibatu tylko 7 lat od ostatniego związku, ale i tak nie było jakoś kolorowo.

Żadnej opcji na horyzoncie nie ma, wręcz przeciwnie. Jak sobie przeanalizowałem ostatni rok to się zdołowałem, co było katalizatorem tego wątku.

Parę postów tutaj mnie zainspirowało, żeby spróbować opcji z klubem. Zobaczymy. Wychodzę z założenia, że czas jest cenny, ale jak wcześniej pisałem skok ego też ma jakieś znaczenie. No i może przynajmniej będzie ktoś do pogadania o pierdołach.

[patrycjapatib]

Napisane przez Hultaj

Przyjmuje się że klientelą częściej są mężczyzni. Chociaż kobiety lubią sobie pofolgować na egzotycznych wakacjach ponoć, zresztą pewnie są panie które biorą sobie utrzymanka czy po prostu umawiają się z żigolo.

Czy Ty wlasnie postawilas na rowni prostytucje razem z seksem dwojki ludzi, ktorzy maja na niego ochote?

Napisane przez keiton

Parę postów tutaj mnie zainspirowało, żeby spróbować opcji z klubem. Zobaczymy. Wychodzę z założenia, że czas jest cenny, ale jak wcześniej pisałem skok ego też ma jakieś znaczenie. No i może przynajmniej będzie ktoś do pogadania o pierdołach.

Ale po co, skoro dla Ciebie wazny jest tylko seks. Nie trac czasu na jakies podrywy, tylko znajdz jakas kolezanke przez internet i sie z nia umawiaj w wiadomym celu.

[kwiat_pustyni92]

Napisane przez Mijanou

Myslę, że sfera ludzkiej seksualności jest bardzo osobista i subiektywna.

Jesli komuś nie wadzi, że potencjalny TŻ zdobywał pierwsze szlify u prostytutki- dla mnie ok. Mogę mówić tylko za siebie, bo akurat mi by to wadziło. Nawet nie ze względu na potencjalna, wspólną strefę intymną, ale właśnie ze względu na naiwność, o której pisałam wyżej.

No i też tak do końca nie jestem przekonana, że jakąś uniwersalną naukę technik seksualnych można z tego wynieść. Trudno więc mówić tu o wprawie.

Ale o jakiej, ty naiwności piszesz, chyba ogarnięty facet ma świadomość, że idzie uprawiać seks za kasę więc z drugiej strony to będzie odrobienie pańszczyzny i nic więcej.

[Mijanou]

Napisane przez kwiat_pustyni92

Ale o jakiej, ty naiwności piszesz, chyba ogarnięty facet ma świadomość, że idzie uprawiać seks za kasę więc z drugiej strony to będzie odrobienie pańszczyzny i nic więcej.

To w takim razie taniej mu wyjdzie vagina z lateksu, czy cuś. Czy jakaś dmuchana lalka z gumy. Plus podkład typu: "ja, gut, mach weiter". Efekt idealnie ten sam a ekonomiczniej.

[kwiat_pustyni92]

Napisane przez Mijanou

To w takim razie taniej mu wyjdzie vagina z lateksu, czy cuś. Czy jakaś dmuchana lalka z gumy. Plus podkład typu: "ja, gut, mach weiter". Efekt idealnie ten sam a ekonomiczniej.

Dla niektórych, to nie to samo widocznie, znam parę osób co w taki sposób uprawiają seks przygodny nie potrzebna im chemia i takich różnych bajerów ważne a żeby ochotę miała druga osoba.

[Hultaj]

Czy Ty wlasnie postawilas na rowni prostytucje razem z seksem dwojki ludzi, ktorzy maja na niego ochote?

nie, po prostu już trochę jest nudne na potrzeby tej rozmowy (równolegle jest wątek o kamerkach) zestawianie seksu za pieniądze z przypadkowymi relacjami .

tak jak międlenie a czym się różni penis od dłoni żeby praca rąk była dżezi (akceptowalna) a praca penisa czy pochwy to tak jakby mniej.
no to parafrazując Femoralis - gdzie tu jest lista zawodów w których ludzie zarabiają wylizując kogoś; już dosadne szczegóły sobie darując. Sporo osób po prostu brzydzi się pić z cudzej szklanki a co dopiero mówić o francuskich pocałunkach z obcymi. No ale przecież wszystko musi być zracjonalizowane i jest winą jakichś tam społecznych norm.

[kwiat_pustyni92]

Napisane przez patrycjapatib

Czy Ty wlasnie postawilas na rowni prostytucje razem z seksem dwojki ludzi, ktorzy maja na niego ochote?



Ale po co, skoro dla Ciebie wazny jest tylko seks. Nie trac czasu na jakies podrywy, tylko znajdz jakas kolezanke przez internet i sie z nia umawiaj w wiadomym celu.

Przy okazji wątku o którym pisałam wcześniej usługa seksualna została porównywana do innych zwykłych usług przez broniących prostytutek także można tak.

Hultaj jednak nie należy do tych osób i źle to zrozumiałaś.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez Hultaj

nie, po prostu już trochę jest nudne na potrzeby tej rozmowy zestawianie seksu za pieniądze z przypadkowymi relacjami.

tak jak międlenie a czym się różni penis od dłoni żeby praca rąk była dżezi (akceptowalna) a praca penisa czy pochwy to tak jakby mniej.
no to parafrazując Femoralis - gdzie tu jest lista zawodów w których ludzie zarabiają wylizując kogoś; już dosadne szczegóły sobie darując. Sporo osób po prostu brzydzi się pić z cudzej szklanki a co dopiero mówić o francuskich pocałunkach z obcymi.

Porównywanie takie może i jest bez sensu ale nie raz słyszałam jak ktoś komentował rozwiązłe dziewczyny " przynajmniej kasę mogła by brać"

[patrycjapatib]

Napisane przez Hultaj

nie, po prostu już trochę jest nudne na potrzeby tej rozmowy (równolegle jest wątek o kamerkach) zestawianie seksu za pieniądze z przypadkowymi relacjami .

tak jak międlenie a czym się różni penis od dłoni żeby praca rąk była dżezi (akceptowalna) a praca penisa czy pochwy to tak jakby mniej.
no to parafrazując Femoralis - gdzie tu jest lista zawodów w których ludzie zarabiają wylizując kogoś; już dosadne szczegóły sobie darując. Sporo osób po prostu brzydzi się pić z cudzej szklanki a co dopiero mówić o francuskich pocałunkach z obcymi. No ale przecież wszystko musi być zracjonalizowane i jest winą jakichś tam społecznych norm.

Nie zrozumialam ani slowa i nie mam pojecia w jaki sposob to sie odnosi do mojego pytania

Napisane przez kwiat_pustyni92

Przy okazji wątku o którym pisałam wcześniej usługa seksualna została porównywana do innych zwykłych usług przez broniących prostytutek także można tak.

Ale z czym Ty masz wlasciwie problem? Nie sledze tamtego watku, ale no ktos tak napisal, Ty sie z tym nie zgadzasz i tyle, gdzie tu jest problem?

[ruda_beksa]

Napisane przez kwiat_pustyni92

Przy okazji wątku o którym pisałam wcześniej usługa seksualna została porównywana do innych zwykłych usług przez broniących prostytutek także można tak.

Cóż, ja bronię prostytutek *i* uważam prostytucję za usługę diametralnie różną od np. masażu czy montowania zlewu.

[Mijanou]

Napisane przez kwiat_pustyni92

Dla niektórych, to nie to samo widocznie, znam parę osób co w taki sposób uprawiają seks przygodny nie potrzebna im chemia i takich różnych bajerów ważne a żeby ochotę miała druga osoba.

Czyli dwie uczestniczące osoby mają radochę.

W przypadku seksu z prostytutką, z reguły satysfakcję ma tylko jedna. Więc jest zasadnicza różnica między płatnym seksem a przygodnym seksem z chętną osobą.

Zresztą, jak pisałam, mi nie wadzą ani prostytutki, ani ich klienci szeroko pojęci. Co kto woli. Nic mnie nie obchodzi, że pan X korzysta z usług seksualnych. Nie tolerowałabym jedynie takiej osoby we własnym łóżku. Też mam prawo.

[kwiat_pustyni92]

Napisane przez ruda_beksa

Cóż, ja bronię prostytutek *i* uważam prostytucję za usługę diametralnie różną od np. masażu czy montowania zlewu.

Ok czyli tutaj się zgadzamy.



"nie, bo prostytutka dysponuje SWOIM ciałem. Czyjeś podejście do własnego ciała a czyjeś podejście do cudzego ciała to dość zasadnicza różnica."

Tutaj się nie zgadzam, dla mnie na równi jest klient i prostytutka albo się obydwie strony źle ocenia albo obydwie sa ok.