Staraczki 2019- część 2

[mychamycha]

Napisane przez Kittylove89

Dzień dobry od rana same wpadki zamieściła posta nie na tym forum ale już jestem na właściwym. Z testem do was wpadamZałącznik 7667773

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też coś widzę!

Dzień dobry wszystkim! Fajna wiadomość z rana, Kitty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stypi_89]

Napisane przez Kittylove89

Dzień dobry od rana same wpadki zamieściła posta nie na tym forum ale już jestem na właściwym. Z testem do was wpadamZałącznik 7667773

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widać bladziocha, widać

U nas tydzień zaczął się tragicznie, więc pewnie i tak się skończy najpierw mąż w poniedziałek chory, poszedł do lekarza. Diagnoza? Angina!!! (Druga w tym roku) mnie od dwóch dni gardło mega boli, a że ja z tych co nie gorączkuje, to się mecze z tabletkami z apteki, a od wczoraj młoda mi gorączkuje, ma straszny kaszel i gile na 10 idziemy do lekarza. Niech mnie ktoś stąd zabierze mam szpital w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Manka157]

Napisane przez Kittylove89

Dzień dobry od rana same wpadki zamieściła posta nie na tym forum ale już jestem na właściwym. Z testem do was wpadamZałącznik 7667773

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widać coś super widok z rana!

Dzień dobry
U mnie zimno, wieje, ciemno. Najchętniej wskoczyłabym pod koc z książka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kittylove89]

Dziękuję dziewczyny powiem wam szczerze że w tamtym cyklu widziałam u siebie tyle objawów a teraz kompletnie nic żadnych nudności raz miałam zgage jak zjadłam kabanosa także nie wierzyłam że może się coś udać w tym cyklu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chudziaszek11]

Napisane przez Kittylove89

Czułość 20Załącznik 7667774

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest bladzioch gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ka_ma 888]

Napisane przez Kittylove89

Dzień dobry od rana same wpadki zamieściła posta nie na tym forum ale już jestem na właściwym. Z testem do was wpadamZałącznik 7667773

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jej w końcu
Takie ranki to ja rozumiem. Trzymam kciuki

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Misty_May]

Napisane przez AnnaLenna

Nie doczytałam wczesniej....będziesz miała badaną drożnośc??



Hej dziewczyny. Mało mnie tu , albo ogasly emocje ..albo zaczynam się poddawać. Do okresu 7 dni. Pobolewa w dole brzucha , cycki zaczynają boleć. Wszystko w zegarku jak do @ ehhh coś mi się wydaje , że ten Bromergon nie zadzialal jeszcze. Do tego naszlam wodą jak wieloryb - ( a może to od niezdrowego żarcia , którego ostatnio trochę w siebie wrzuciłam , czyt. Pizza, laysy ..itp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak szykuje się na droznosc najlepiej jeszcze w tym miesiącu ale nie wiem czy zdążę. Jak nie to kwiecień bankowo. Zmusiłam moja ginke. Do tego chce podstawowe immunologiczne zrobić.

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez Kittylove89

Dziękuję dziewczyny powiem wam szczerze że w tamtym cyklu widziałam u siebie tyle objawów a teraz kompletnie nic żadnych nudności raz miałam zgage jak zjadłam kabanosa także nie wierzyłam że może się coś udać w tym cyklu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana może być tak że właśnie brak objawów też będzie objawem także trzymam kciuki mocne

[vidia9]

Kitty, super
U mnie mega dół, dobija mnie ta sytuacja jestem wściekła na męża, nie powinnam być ...
Od roku jesteśmy małżeństwem, po 8 miesiącach namówiłam go na starania, chciał czekać rok, nacieszyć się sobą itd. Za chwilę miną 4 miesiące i nic, mamy po 28 lat, zarówno moja jak i mama męża miały problemy z zajściem, brat TZ już 5 lat i nic, boję się że straciliśmy te 8 miesięcy które już mogliśmy przeznaczyć na leczenie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

I wiem, że to dopiero 3 cykl starań i nie powinnam się martwić, ale głowa pracuje... moja mama straciła 1 ciążę, po dwóch latach urodziłam się ja, teściowa urodziła po 4 latach starań tylko one miały wtedy po 20 lat jak zaczynały, ja 27 ....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pink_rabbit22]

Dzień dobry
Kitty wspanialewreszcie jakieś kreskowe poruszenie na wątku ( i to nie jest weekend)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kittylove89]

Kochana ale wcale tak nie musi być moja mama też bardzo miała problemy z zajsciem w ciążę miała a jak się udawało miała poronienia.

A widzisz moja siostra ma 4 dzieci a ja teraz też być może 3. Także głowa do góry i piersi do przodu️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Napisane przez Kittylove89

Kochana ale wcale tak nie musi być moja mama też bardzo miała problemy z zajsciem w ciążę miała a jak się udawało miała poronienia.

A widzisz moja siostra ma 4 dzieci a ja teraz też być może 3. Także głowa do góry i piersi do przodu️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chce tak myśleć, ale tak liczyłam na ten 3 cs, że zatrybi, akurat na rocznicę itd a teraz w sumie jeśli 3 miesiące nie wyjdzie to trzeba zaczynać badania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misty_May]

Napisane przez vidia9

Chce tak myśleć, ale tak liczyłam na ten 3 cs, że zatrybi, akurat na rocznicę itd a teraz w sumie jeśli 3 miesiące nie wyjdzie to trzeba zaczynać badania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana 3 miesiące to jeszcze nic jeśli chodzi o starania. Wiesz co by było gdyby każdy sex w dni płodne kończył się ciąża?
I porównywanie do naszych mam to moim zdaniem nic nie da. Zobacz na jakim poziomie jest medycyna profilaktyka i świadomość teraz? A na jakim była te 30 lat temu?
3 cykle to nic absolutnie nic. Zrób sobie wszystkie badania które mają sens na tym etapie bo też jestem zdania po co tracić czas gdyby coś się okazało nie tak.
Ja o pierwszą ciąże zaczęłam się starać w wieku 30 lat. Udało się chyba w 3 czy 4 cyklu nawet nie liczyłam bo w ogole wtedy się nad tym nie zastanawiałam. I teraz mam zdrowego wspaniałego 5 latka w domu. Teraz mam 36 lat więc ja to pewnie już powinnam sobie dać spokój skoro ty 10 lat młodsza martwisz się o wiek.
Nawet sobie nie wkrecaj takiego myślenia.wrzuc na luz. Będzie dobrze. Popatrz na statystyki. W pierwszych 3 miesiącach chyba tylko 20% par zaskakuje. Po 6 50% a po roku 80% Więc masz jeszcze spory zapas czasu i szans

[vidia9]

Napisane przez Misty_May

Kochana 3 miesiące to jeszcze nic jeśli chodzi o starania. Wiesz co by było gdyby każdy sex w dni płodne kończył się ciąża?
I porównywanie do naszych mam to moim zdaniem nic nie da. Zobacz na jakim poziomie jest medycyna profilaktyka i świadomość teraz? A na jakim była te 30 lat temu?
3 cykle to nic absolutnie nic. Zrób sobie wszystkie badania które mają sens na tym etapie bo też jestem zdania po co tracić czas gdyby coś się okazało nie tak.
Ja o pierwszą ciąże zaczęłam się starać w wieku 30 lat. Udało się chyba w 3 czy 4 cyklu nawet nie liczyłam bo w ogole wtedy się nad tym nie zastanawiałam. I teraz mam zdrowego wspaniałego 5 latka w domu. Teraz mam 36 lat więc ja to pewnie już powinnam sobie dać spokój skoro ty 10 lat młodsza martwisz się o wiek.
Nawet sobie nie wkrecaj takiego myślenia.wrzuc na luz. Będzie dobrze. Popatrz na statystyki. W pierwszych 3 miesiącach chyba tylko 20% par zaskakuje. Po 6 50% a po roku 80% Więc masz jeszcze spory zapas czasu i szans

Dziękuję za te słowa, czuję że po prostu zaczynam się poddawać, i jak patrzę logicznie to masz dużo racji, ale serce mnie dziś boli przez ten okres i wyć mi się chce

mogłabyś mi napisać jakie badania warto zrobić teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

Napisane przez stypi_89

Widać bladziocha, widać

U nas tydzień zaczął się tragicznie, więc pewnie i tak się skończy najpierw mąż w poniedziałek chory, poszedł do lekarza. Diagnoza? Angina!!! (Druga w tym roku) mnie od dwóch dni gardło mega boli, a że ja z tych co nie gorączkuje, to się mecze z tabletkami z apteki, a od wczoraj młoda mi gorączkuje, ma straszny kaszel i gile na 10 idziemy do lekarza. Niech mnie ktoś stąd zabierze mam szpital w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zdrówka dla wszystkich

[Misty_May]

Napisane przez vidia9

Dziękuję za te słowa, czuję że po prostu zaczynam się poddawać, i jak patrzę logicznie to masz dużo racji, ale serce mnie dziś boli przez ten okres i wyć mi się chce

mogłabyś mi napisać jakie badania warto zrobić teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno
1. tarczyca tsh fsh f3 i f4 LH ale tu dziewczyny niech mnie poprawia bo one się lepiej znają.
2. prolaktyny obojętnie od dnia cyklu
3. Progesteron 20 lub 21 dc w zależności jakie masz cykle
4. Toksoplazmoza różyczka dla spokoju jak już się uda
5. Testosteron można.
6.Do tego mierz temperaturę i idź z raz na monitoring żeby wiedzieć czy jest owulacja.
7.zwykla morfologia i mocz tak kontrolnie czy ogólnie że zdrowiem wsio ok.
A potem ogień
Aaaa i mężu niech sobie zbada zolnierzyki

[Ska]

Napisane przez Misty_May

Kochana 3 miesiące to jeszcze nic jeśli chodzi o starania. Wiesz co by było gdyby każdy sex w dni płodne kończył się ciąża?
I porównywanie do naszych mam to moim zdaniem nic nie da. Zobacz na jakim poziomie jest medycyna profilaktyka i świadomość teraz? A na jakim była te 30 lat temu?
3 cykle to nic absolutnie nic. Zrób sobie wszystkie badania które mają sens na tym etapie bo też jestem zdania po co tracić czas gdyby coś się okazało nie tak.
Ja o pierwszą ciąże zaczęłam się starać w wieku 30 lat. Udało się chyba w 3 czy 4 cyklu nawet nie liczyłam bo w ogole wtedy się nad tym nie zastanawiałam. I teraz mam zdrowego wspaniałego 5 latka w domu. Teraz mam 36 lat więc ja to pewnie już powinnam sobie dać spokój skoro ty 10 lat młodsza martwisz się o wiek.
Nawet sobie nie wkrecaj takiego myślenia.wrzuc na luz. Będzie dobrze. Popatrz na statystyki. W pierwszych 3 miesiącach chyba tylko 20% par zaskakuje. Po 6 50% a po roku 80% Więc masz jeszcze spory zapas czasu i szans

Ja miałam dokładnie tak samo. Przy pierwszej ciąży kompletnie nie myślałam, nie nastawiałam się, po prostu przestaliśmy się zabezpieczać I po 4 miesiącach bach - dwie kreski na Dzień Dziecka 1czerwca Miałam wtedy 28lat. Synka urodziłam tuż przed skończeniem 29.
Teraz bardziej mi zależy żeby różnica wieku nie była duża, jeszcze niedawno planowałam że max 3lata a teraz to widzę że to planowanie to sobie można wsadzić

Trzeba próbować, jeśli są marzenia i chęci

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

[Essence89]

Napisane przez vidia9

Kitty, super
U mnie mega dół, dobija mnie ta sytuacja jestem wściekła na męża, nie powinnam być ...
Od roku jesteśmy małżeństwem, po 8 miesiącach namówiłam go na starania, chciał czekać rok, nacieszyć się sobą itd. Za chwilę miną 4 miesiące i nic, mamy po 28 lat, zarówno moja jak i mama męża miały problemy z zajściem, brat TZ już 5 lat i nic, boję się że straciliśmy te 8 miesięcy które już mogliśmy przeznaczyć na leczenie...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

I wiem, że to dopiero 3 cykl starań i nie powinnam się martwić, ale głowa pracuje... moja mama straciła 1 ciążę, po dwóch latach urodziłam się ja, teściowa urodziła po 4 latach starań tylko one miały wtedy po 20 lat jak zaczynały, ja 27 ....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wolno się obarczać winą wzajemnie. To niczego nie poprawi a jak będziesz mu wypominać to on w obronie może powiedzieć, że skoro wiedziałaś o problemach to mogłaś badania sobie robić. Nie wiem zresztą czy ginekolog by Ci coś wiecej zaproponował na tak wczesnym etapie starań. Mój ginekolog uważa np. że leczenie powinno zacząć się dopiero po roku bezowocnych starań. Można się z tym nie zgadzać, ale ja w sumie to trochę rozumiem, bo jednak ingerencja chemiczna to nic dobrego i lepiej dla nas i dla dziecka, żeby tego uniknąć.
W sumie nie wiem czy istnieje odpowiedni czas na zajscie w ciążę. Ja też żałuję, że nie zaczęliśmy wcześniej, ale prawda jest taka, że gdyby wcześniej mi sie przydarzyła ciąża to nie bylibyśmy w tym samym miejscu. Też mam 30 lat no ale nie przesadzajmy, staruszkami nie jestesmy. Mnóstwo kobiet odkłada macierzyństwo na nawet późniejsze lata.
Też miewam gorsze dni, ale zaraz podnoszę głowę i idę dalej bo wiem ze 8 cykli to statystycznie wcale nie tak wiele. Kiedyś i na nas przyjdzie czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ka_ma 888]

Dziewczyny przypominam ze w grudniu skoncze 36 lat... dołuje się, że wy sie dolujecie

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[vidia9]

Przepraszam Was dziewczyny, jutro będzie mi lepiej, nie chce Was dołować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ska]

Napisane przez vidia9

Przepraszam Was dziewczyny, jutro będzie mi lepiej, nie chce Was dołować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę że po prostu chciałaś bardzo mieć prezent rocznicowy i stąd ten smutek.
Nie poddawaj się i nie myśl negatywnie, jeśli cykle regularne, owu jest to tylko kwestia czasu. Organizm sam znajdzie najlepszy moment
Myślę że w obecnej chwili po prostu cieszcie się sobą, seksem i w ogóle. Być może i za chwilę pojawi się lokator pod serduszkiem

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

[Misty_May]

Napisane przez Essence89

Nie wolno się obarczać winą wzajemnie. To niczego nie poprawi a jak będziesz mu wypominać to on w obronie może powiedzieć, że skoro wiedziałaś o problemach to mogłaś badania sobie robić. Nie wiem zresztą czy ginekolog by Ci coś wiecej zaproponował na tak wczesnym etapie starań. Mój ginekolog uważa np. że leczenie powinno zacząć się dopiero po roku bezowocnych starań. Można się z tym nie zgadzać, ale ja w sumie to trochę rozumiem, bo jednak ingerencja chemiczna to nic dobrego i lepiej dla nas i dla dziecka, żeby tego uniknąć.
W sumie nie wiem czy istnieje odpowiedni czas na zajscie w ciążę. Ja też żałuję, że nie zaczęliśmy wcześniej, ale prawda jest taka, że gdyby wcześniej mi sie przydarzyła ciąża to nie bylibyśmy w tym samym miejscu. Też mam 30 lat no ale nie przesadzajmy, staruszkami nie jestesmy. Mnóstwo kobiet odkłada macierzyństwo na nawet późniejsze lata.
Też miewam gorsze dni, ale zaraz podnoszę głowę i idę dalej bo wiem ze 8 cykli to statystycznie wcale nie tak wiele. Kiedyś i na nas przyjdzie czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te podstawowe badania robi się z krwi więc tu nie ma żadnej ingerencji chemicznej. Pobierają krew i to wszystko.
Ja zupełnie tego nie rozumiem. Dajmy na to że np za niski jest progesteron I wystarczy dupka wziąć. U mnie tak było straciłam 7 miesięcy nerwów stresu i zwątpienia wzięłam dupka i się udało tylko akurat cp. Teraz pierwszy raz po przerwie i z dupkiem też się udało ale nie do końca. Więc wiem przynajmniej gdzie może leżeć problem mogę działać. Nie rozumiem po co się narażać na dodatkowy stres.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez Ka_ma 888

Dziewczyny przypominam ze w grudniu skoncze 36 lat... dołuje się, że wy sie dolujecie

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Ja w lipcu 37 MILF

[Ka_ma 888]

Napisane przez Misty_May

Te podstawowe badania robi się z krwi więc tu nie ma żadnej ingerencji chemicznej. Pobierają krew i to wszystko.
Ja zupełnie tego nie rozumiem. Dajmy na to że np za niski jest progesteron I wystarczy dupka wziąć. U mnie tak było straciłam 7 miesięcy nerwów stresu i zwątpienia wzięłam dupka i się udało tylko akurat cp. Teraz pierwszy raz po przerwie i z dupkiem też się udało ale nie do końca. Więc wiem przynajmniej gdzie może leżeć problem mogę działać. Nie rozumiem po co się narażać na dodatkowy stres.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Ja w lipcu 37 MILF

Pjona

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Essence89]

Napisane przez Misty_May

Te podstawowe badania robi się z krwi więc tu nie ma żadnej ingerencji chemicznej. Pobierają krew i to wszystko.
Ja zupełnie tego nie rozumiem. Dajmy na to że np za niski jest progesteron I wystarczy dupka wziąć. U mnie tak było straciłam 7 miesięcy nerwów stresu i zwątpienia wzięłam dupka i się udało tylko akurat cp. Teraz pierwszy raz po przerwie i z dupkiem też się udało ale nie do końca. Więc wiem przynajmniej gdzie może leżeć problem mogę działać. Nie rozumiem po co się narażać na dodatkowy stres.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Ja w lipcu 37 MILF

Mi nie chodzi o badania . Wiem, że podstawowe badania to pobranie krwi, to można i bez skierowania zrobić na własną rękę.
I to, że napisałam jakie podejście ma mój ginekolog nie oznacza wcale, że się z nim zgadzam. Napisałam tylko, że takie podejście rozumiem. Poza tym jakby wyniki były tragiczne i lekarz nie zaproponował by leczenia to wiadomo, że trzeba iść do innego.

W ogóle tak czytam ten swój post i faktycznie mógł być źle zrozumiany i wyszło, że mój lekarz przez pierwsze 12 miesięcy nawet na badania nie kieruje. Chodziło mi o to, że jeśli podstawowe badania są ok, czy nawet odbiegają nieznacznie od normy, to nie szuka ,przez te pierwsze miesiące starań, innej przyczyny, nie podejmuje leczenia.
Dla mnie diagnostyka to nie to samo co leczenie i dlatego się nie zrozumiałyśmy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misty_May]

Napisane przez Essence89

Mi nie chodzi o badania . Wiem, że podstawowe badania to pobranie krwi, to można i bez skierowania zrobić na własną rękę.
I to, że napisałam jakie podejście ma mój ginekolog nie oznacza wcale, że się z nim zgadzam. Napisałam tylko, że takie podejście rozumiem. Poza tym jakby wyniki były tragiczne i lekarz nie zaproponował by leczenia to wiadomo, że trzeba iść do innego.

W ogóle tak czytam ten swój post i faktycznie mógł być źle zrozumiany i wyszło, że mój lekarz przez pierwsze 12 miesięcy nawet na badania nie kieruje. Chodziło mi o to, że jeśli podstawowe badania są ok, czy nawet odbiegają nieznacznie od normy, to nie szuka ,przez te pierwsze miesiące starań, innej przyczyny, nie podejmuje leczenia.
Dla mnie diagnostyka to nie to samo co leczenie i dlatego się nie zrozumiałyśmy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A no to zgoda jeśli chodziło o leczenie to normalne że nie ma co się faszerowac bez powodu. Tak jak moja ginka chciała mi coś dać na wyregulowanie owulacji przez 3 miesiące. Ja się jej pytam ale po co? Po co ruszać cos co działa? No to ona no w sumie to nie ma sensu. A jak mąż pojechal po receptę to sztampowo dała mu na tą owulację i jeszcze mówi że ja wiem jak to brać. A ja w życiu tego nie brałam. Dobrze ze do niej zadzwoniłam i wyjaśniłam że to nie ten przypadek. Dlatego chcę się umówić do kogoś kto podejdzie do mnie indywidualnie.

[AnnaLenna]

Napisane przez Misty_May

Tak szykuje się na droznosc najlepiej jeszcze w tym miesiącu ale nie wiem czy zdążę. Jak nie to kwiecień bankowo. Zmusiłam moja ginke. Do tego chce podstawowe immunologiczne zrobić.

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Kochana może być tak że właśnie brak objawów też będzie objawem także trzymam kciuki mocne

Jak nie uda mi sie teraz zajść to też będę miała robione te badanie. Gdzie będziesz robić? Trzymam kciuki.
Niepotrzebnie się naczytałam o tym badaniu i teraz wciąż mi przed oczami stoi
Długie przygotowania do takiego badania??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misty_May]

Napisane przez AnnaLenna

Jak nie uda mi sie teraz zajść to też będę miała robione te badanie. Gdzie będziesz robić? Trzymam kciuki.
Niepotrzebnie się naczytałam o tym badaniu i teraz wciąż mi przed oczami stoi
Długie przygotowania do takiego badania??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W szpitalu u mojej lekarki. Mam tylko coś przeciwinfekcyjnego wziąć I na początku cyklu mam to zrobić a już ma 7 dc więc nie wiem czy zdążę w tym miesiącu.
Ja nie czytam nie będę się straszyć a jestem zdeterminowana. Tatuaże też bolą a mam 5

[Ka_ma 888]

Dziewczyny poród też boli, nie ma co się nakręcać badaniem

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

[Misty_May]

Napisane przez Ka_ma 888

Dziewczyny poród też boli, nie ma co się nakręcać badaniem

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Chyba że się ma cesarke hahaha

[stypi_89]

Napisane przez Misty_May

Chyba że się ma cesarke hahaha

Cesarka też boli ja ryczałam na stole, bo czułam normalnie jak mnie tną i musieli mnie uspać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misty_May]

Napisane przez stypi_89

Cesarka też boli ja ryczałam na stole, bo czułam normalnie jak mnie tną i musieli mnie uspać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co ty gadasz ale jaja anestezjolog coś musiał skopac. Ja nic nie czułam. Potem trochę przy pionizowaniu ciągnęło.