Denerwujące/dziwne/zabawne tendencje w filmach i serialach

[srebrnykot]

Podnoszenie! Podnoszenie wszystkiego, co powinno jednak trochę ważyć, a już w szczególności pokaźnych mieczy, tarcz, skrzyni, beczek, ciężarków - w ten sposób, że widać, że to atrapa, bo aktor nie wkłada najmniejszego wysiłku w tę czynność i widać, że nawet mięśnie się nie napięły Patrzę i wiem, że nie waży to coś więcej, jak półlitrowa butelka wody. Nie można dociążyć takiego rekwizytu chociaż trochę?
Nie wiem, czy tylko ja na to zwracam uwagę i czy tylko mnie to denerwuje

Przejrzę w wolnej chwili resztę wątku, bo fajny, ale musiałam się tym podzielić

[Ivenna]

1. BUTY! Jak je zapną z rana, tak latają w nich aż do wieczora Nigdy nie widziałam człowieka, który by chodził po domu np. w trampkach, czy szpilkach. Jest to dla mnie równie egzotyczne, co dinozaury.

2. Wszyscy są piękni, młodzi i bogaci. Pieniądze spadają im z nieba, więc większość swojego czasu poświęcają na romanse.

3. - Spotkamy się jutro?
- Jasne!
A gdzie, o której, co za różnica...

4. Dzieci świętsze od samego papieża. Żadnych kłótni, pisków, pyskowania, no nic tylko się rozmnażać!

5. Nikt nie przeklina, nie pije, nie pali. Za to jak bohater raz wypije lampkę wina, to jest to początek alkoholizmu

6. Wszyscy posługują się piękną polszczyzną. Pełne zdania, zero jakichkolwiek skrótów itp.

7. W mieście jest jeden prawnik, lekarz itp. Obojętnie czy złamałeś nogę czy masz raka - leczysz się u wujka Andrzeja. Prawnik Tomek będący wujkiem twojej cioci ze strony ciotecznej babki twojego brata pomoże ci zarówno w wywalczeniu spadku jak też wyciągnie cię z więzienia.

8. Lokowanie produktów!

[marza_mr]

Napisane przez Ivenna

1. BUTY! Jak je zapną z rana, tak latają w nich aż do wieczora Nigdy nie widziałam człowieka, który by chodził po domu np. w trampkach, czy szpilkach. Jest to dla mnie równie egzotyczne, co dinozaury.

2. Wszyscy są piękni, młodzi i bogaci. Pieniądze spadają im z nieba, więc większość swojego czasu poświęcają na romanse.

3. - Spotkamy się jutro?
- Jasne!
A gdzie, o której, co za różnica...

4. Dzieci świętsze od samego papieża. Żadnych kłótni, pisków, pyskowania, no nic tylko się rozmnażać!

5. Nikt nie przeklina, nie pije, nie pali. Za to jak bohater raz wypije lampkę wina, to jest to początek alkoholizmu

6. Wszyscy posługują się piękną polszczyzną. Pełne zdania, zero jakichkolwiek skrótów itp.

7. W mieście jest jeden prawnik, lekarz itp. Obojętnie czy złamałeś nogę czy masz raka - leczysz się u wujka Andrzeja. Prawnik Tomek będący wujkiem twojej cioci ze strony ciotecznej babki twojego brata pomoże ci zarówno w wywalczeniu spadku jak też wyciągnie cię z więzienia.

8. Lokowanie produktów!

Punkty od 4 do 6 tyczą się chyba tylko polskich seriali.

[stesia]

co do lokowania produktu to bawi mnie to jak to niby chcą ukryć co to za produkt ale im nie wychodzi, czyli w sklepie wszystko odwrócone tyłem ale i tak po opakowaniu idzie poznać co to jest, w pierwszej miłości zakryta pierwsza i ostatnia literka z samochodu ale i bez tych dwóch idzie się domyśleć o co chodzi.
piękne pełne zdania u dorosłych jeszcze ujdą, ale jak widzę takie coś u kilkulatków połączone z wypowiedzią tak poważną nijak mi do kilkulatka nie pasuje to wychodzi to bardzo nienaturalnie

[mdusia123]

Samochody są zawsze czyściuteńkie jakby dopiero co wyjechały z myjni. Nawet jesienią i zimą, gdy ciągle pada i wszędzie jest pełno błota.

[smerfetk_a]

1. Bohaterowie używają komórek ale nigdy nie wiedzą kto do nich dzwoni
2. Czasy obecne ale nikt nie ma komórki
3. Piękne mieszkanie i brak problemów finansowych mimo bycia bezrobotnym/samotną matką itd
4. Mnóstwo czasu na spotkania ze znajomymi mimo pracy na pełen etat, dzieci itd
5. Wyciąganie całej lodówki na stół żeby zjeść kanapeczke albo nic
6. Nieumiejętne lokowanie produktów w polskich serialach doprowadza mnie do białej gorączki - kiedyś w Przyjaciółkach leciały teksty typu "wypij sok, twoja dzienna dawka witamin"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Basia919]

Wydaje mi się, ze takie mało realne rzeczy dzieją się głównie w takich obyczajówkach i operach mydlanych. Seriale kryminalne są według mnie już bliższe rzeczywistości.

[mdusia123]

Napisane przez Basia919

Wydaje mi się, ze takie mało realne rzeczy dzieją się głównie w takich obyczajówkach i operach mydlanych. Seriale kryminalne są według mnie już bliższe rzeczywistości.

W serialach kryminalnych dzieją się jeszcze ciekawsze rzeczy. Główny bohater (np.: jakiś policjant) powinien zginąć co najmniej pięć razy przez te kilka/kilkanaście sezonów serialu, bo a to ktoś bombę w aucie podłożył, a to ktoś do niego strzelał, a to ktoś próbował go otruć/utopić/wstaw każdy inny sposób zabicia kogoś. A główny bohater dalej sobie normalnie łazi po świecie, nie ma żadnych traum związanych z tym, że notorycznie ktoś chce go zabić, ma ułożone i szczęśliwe życie prywatne.

[smerfetk_a]

TŻ się strasznie irytuje jak w strzelankach główny bohater jest niezniszczalny, trafia wszystkich za pierwszym razem a 10 chłopa na raz nie umie go nawet drasnąć. Albo przy bijatyce jak jest jeden przeciwko 10 to zamiast się rzucić na niego to grzecznie czekają w kolejce żeby zebrać wciry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mdusia123]

Napisane przez smerfetk_a

TŻ się strasznie irytuje jak w strzelankach główny bohater jest niezniszczalny, trafia wszystkich za pierwszym razem a 10 chłopa na raz nie umie go nawet drasnąć. Albo przy bijatyce jak jest jeden przeciwko 10 to zamiast się rzucić na niego to grzecznie czekają w kolejce żeby zebrać wciry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"Strażnik Teksasu"- serial mojego dzieciństwa. Ale tego typu zagrania to w tej produkcji norma . Chuck Norris pokonuje wszystkich po kolei z palcem w nosie, a przestępcy zamiast zaatakować w pięciu, grzecznie stoją w kolejce na łomot.

[khloe]

Napisane przez smerfetk_a

TŻ się strasznie irytuje jak w strzelankach główny bohater jest niezniszczalny, trafia wszystkich za pierwszym razem a 10 chłopa na raz nie umie go nawet drasnąć. Albo przy bijatyce jak jest jeden przeciwko 10 to zamiast się rzucić na niego to grzecznie czekają w kolejce żeby zebrać wciry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie w filmach sensacyjnych śmieszy,że główny bohater przez cały film zabija pierdyliard osób używając jednego rodzaju broni,nie uzupełniając magazynku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Agataa_S]

Postacie w filmach chodzą po domu w butach a co gorsze - kładą się butach na łóżku lub na kanapie.

W horrorze prawie zawsze musi nas wystraszyć jakiś gołąb lub nietoperz.

Komendant policji (w amerykańskim filmie) to facet koło 50tki z wąsami.

[mdusia123]

Napisane przez Agataa_S

Postacie w filmach chodzą po domu w butach a co gorsze - kładą się butach na łóżku lub na kanapie.

W horrorze prawie zawsze musi nas wystraszyć jakiś gołąb lub nietoperz.

Komendant policji (w amerykańskim filmie) to facet koło 50tki z wąsami.

Lub kot .

[Mocny Akcent]

Zakrapiana impreza w tygodniu, ma się wrażenie, że trwająca do rana, po czym bohaterowie świeżutcy jadą do pracy. Zero kaca, zmęczenia.

[Agataa_S]

Napisane przez mdusia123

Lub kot .

hahaha dokładnie !!

[smerfetk_a]

Napisane przez Mocny Akcent

Zakrapiana impreza w tygodniu, ma się wrażenie, że trwająca do rana, po czym bohaterowie świeżutcy jadą do pracy. Zero kaca, zmęczenia.

+ picie na imprezach po czym powrót samochodem jakby nigdy nic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mdusia123]

Nie wiem czy to było, ale wkurza mnie to, że wystarczy jedna kłótnia o jakąś totalną pierdołę, albo jedno niedomówienie i już koniec "wielkiej miłości na zawsze". Jedno się wyprowadza, drugie nawet nie próbuje wytłumaczyć, że to nie tak, potem jest foch, para podchodzi do siebie jak pies do jeża, widać, że się kochają, ale NIE. Nie mogą ze sobą pogadać jak normalni ludzie "Słuchaj było tak, tak i tak".

[mdusia123]

O, wiecie co jeszcze mnie irytuje? To, że w niektórych serialach czas leci po prostu "krzywo". Akurat teraz na myśl przychodzi mi jedynie "Korona królów", ale to pewnie nie jest jedyny taki przykład.

Spójrzcie, tam od początku serialu minęło już ponad dwadzieścia pięć lat, część ekipy faktycznie została wymieniona, w innych przypadkach twórcy lekko się ratują makijażem, ale niektórzy nie zmienili się nic a nic. Bohaterka, która powinna być teraz w okolicach trzydziestki, w dalszym ciągu jest grana przez nastolatkę.

[khloe]

Napisane przez mdusia123

O, wiecie co jeszcze mnie irytuje? To, że w niektórych serialach czas leci po prostu "krzywo". Akurat teraz na myśl przychodzi mi jedynie "Korona królów", ale to pewnie nie jest jedyny taki przykład.

Spójrzcie, tam od początku serialu minęło już ponad dwadzieścia pięć lat, część ekipy faktycznie została wymieniona, w innych przypadkach twórcy lekko się ratują makijażem, ale niektórzy nie zmienili się nic a nic. Bohaterka, która powinna być teraz w okolicach trzydziestki, w dalszym ciągu jest grana przez nastolatkę.

Ja to zauważyłam w innych serialach tez- ze zazwyczaj kobiety sie nie starzeją- a jeśli się starzeją, to im dorabiaja siwe włosy tylko, a figurami twarz bez zmian.. Wiecznie szczuplutkie itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ooshatka]

To nadal lepiej niz w south parku, gdzie czas płynie tak samo jak w rzeczywistosci a bohaterowie wygladaja tak samo jak 19 lat temu

[smerfetk_a]

Strasznie mnie irytuje powszechna ostatnio "poprawność polityczna" w filmach.
Oglądam film o XVI-wiecznym dworze angielskim a tam główny doradca czarnoskóry. No bez przesady, to już jest przegięcie i zaginanie historii.
Takie przykłady można ostatnio mnożyć...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[mdusia123]

Napisane przez smerfetk_a

Strasznie mnie irytuje powszechna ostatnio "poprawność polityczna" w filmach.
Oglądam film o XVI-wiecznym dworze angielskim a tam główny doradca czarnoskóry. No bez przesady, to już jest przegięcie i zaginanie historii.
Takie przykłady można ostatnio mnożyć...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Jeżeli rola jest epizodyczna i dziesiątoplanowa to mnie to jakoś bardzo nie przeszkadza, nawet w filmach kostiumowych. Jeżeli bohater jest dosyć ważny i przez pół filmu pałęta się po ekranie to już faktycznie trochę gorzej (też mówię o produkcjach kostiumowych)

[marza_mr]

Napisane przez smerfetk_a

Strasznie mnie irytuje powszechna ostatnio "poprawność polityczna" w filmach.
Oglądam film o XVI-wiecznym dworze angielskim a tam główny doradca czarnoskóry. No bez przesady, to już jest przegięcie i zaginanie historii.
Takie przykłady można ostatnio mnożyć...

Też mnie to strasznie wkurza, tak samo, jak to, że w każdym serialu musi być przynajmniej jedna para homoseksualna.

[ankakocanka]

Napisane przez mdusia123

Jeżeli rola jest epizodyczna i dziesiątoplanowa to mnie to jakoś bardzo nie przeszkadza, nawet w filmach kostiumowych. Jeżeli bohater jest dosyć ważny i przez pół filmu pałęta się po ekranie to już faktycznie trochę gorzej (też mówię o produkcjach kostiumowych)

Tak, szczególnie w kontekście tego, że wydaje się grubą kasę na scenografię i kostiumy, żeby odwzorować realia

[sokole_oko]

Gdy na poczatku bohater jest odciety od rzeczywistosci nie ma jak uciec a jest jakies 10 sec biegu przy samochodzie i po ucieczce zauwaza ze ma naladowany telefon do pelna z zasiegiem :| No dodalabym jeszcze niesmiertelnosc - dostaniesz kilka kulek ale film sobie z tego nic nie robi i dalej bohater ciagnie swoj zywot xD

[Qeera]

Napisane przez smerfetk_a

Strasznie mnie irytuje powszechna ostatnio "poprawność polityczna" w filmach.
Oglądam film o XVI-wiecznym dworze angielskim a tam główny doradca czarnoskóry. No bez przesady, to już jest przegięcie i zaginanie historii.
Takie przykłady można ostatnio mnożyć...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

No rzeczywiscie bardzo dziwne, że kolonialne imperium może mieć czarnoskórego doradcę xD Uwielbiam ten ograniczony punkt widzenia Polaków, dla których pryzmat historii ich kraju (gdzie, nie czarujmy się, do dzisiaj spotkanie afroamerykanina to rzadkosć) przekłada sie na historię całej Europy. A co jeżeli powiem ci, że nawet w Wojnach napoleońskich pojawiali się czarnoskórzy żołnierze?

[Carmelitka]

Napisane przez Qeera

No rzeczywiscie bardzo dziwne, że kolonialne imperium może mieć czarnoskórego doradcę xD Uwielbiam ten ograniczony punkt widzenia Polaków, dla których pryzmat historii ich kraju (gdzie, nie czarujmy się, do dzisiaj spotkanie afroamerykanina to rzadkosć) przekłada sie na historię całej Europy. A co jeżeli powiem ci, że nawet w Wojnach napoleońskich pojawiali się czarnoskórzy żołnierze?

To. Ogolnie psioczenie na te mityczna poprawnosc polityczną bo jakas postac jest czarnoskóra/homo/ cokolwiek pokazuje, ze autor takich zarzutow najczesciej nawet nie ma pojecia czym owa polityczna poprawnosc jest.

[srebrnykot]

Napisane przez Qeera

No rzeczywiscie bardzo dziwne, że kolonialne imperium może mieć czarnoskórego doradcę xD Uwielbiam ten ograniczony punkt widzenia Polaków, dla których pryzmat historii ich kraju (gdzie, nie czarujmy się, do dzisiaj spotkanie afroamerykanina to rzadkosć) przekłada sie na historię całej Europy. A co jeżeli powiem ci, że nawet w Wojnach napoleońskich pojawiali się czarnoskórzy żołnierze?

Napisane przez Carmelitka

To. Ogolnie psioczenie na te mityczna poprawnosc polityczną bo jakas postac jest czarnoskóra/homo/ cokolwiek pokazuje, ze autor takich zarzutow najczesciej nawet nie ma pojecia czym owa polityczna poprawnosc jest.

O, a mnie denerwuje ten ograniczony punkt widzenia, który pozwala własne niedouczenie maskować zarzucaniem zaściankowości oponentowi, a jeszcze lepiej - typowo polskiej zaściankowości.

Bardzo Was proszę o podanie udokumentowanej postaci historycznej, która w XVI w., w imperium brytyjskim, była czarnoskóra i jednocześnie piastowała jedno z najbardziej wpływowych i eksponowanych stanowisk w państwie. W filmie, o którym, zdaje się, mowa, z tego, co kojarzę, że był głównym doradcą królowej i przewodził arystokracji. Jakieś przykłady?


Też mnie ta tendencja irytuje jak jasna cholera. Tak samo irytuje mnie wpychanie czarnoskórych aktorów do filmów historycznych do ról, których nie mogli piastować, czy wrzucanie w dialogi postaci poglądów z XXI w., jak denerwowałoby mnie, gdyby w realiach średniowiecznych nagle ktoś do kogoś nie słał posłańca, ale przedzwonił. W końcu to też, prawda, umowne. Mogli mieć jakiś prototyp telefonu, czyż nie?

[Mitsukki]

Napisane przez smerfetk_a

6. Nieumiejętne lokowanie produktów w polskich serialach doprowadza mnie do białej gorączki - kiedyś w Przyjaciółkach leciały teksty typu "wypij sok, twoja dzienna dawka witamin"

O lol W ogóle rozwala mnie w polskiej telewizji chamskie wpychanie reklam wszędzie, zawsze totalnie widać czego używają, ostrość ustawiona na produkt xD
Przykład akurat z reality show, bardzo lubię sobie oglądać Survivora, no i jak wyszła polska Wyspa Przetrwania to pomyślałam, że obejrzę Okazuje się, że nawet na bezludnej wyspie można coś poreklamować i ten prowadzący nawija w przerwie o wodoodpornym, piaskoodpornym telefonie do wygrania. A po radzie wyspy, stoi z osobą, która odpadła na tle wielkich flag z logiem radia zet i pyta np. "Czy była jakaś sytuacja, która zapadnie ci w pamięć?", osoba chce odpowiedzieć, a on szybko przerywa "To o tym porozmawiamy w radiu zet!!" W ogóle te flagi tak tam pasują do tego klimatu wyspy, że hej. Ale w ogóle ta polska edycja to dramat.

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tak!


I jeszcze zawsze mnie śmieszy, że jak ktoś rozmawia przez telefon, to na koniec rozmowy po prostu się nagle rozłącza, ani cześć, do zobaczenia ani nic