Mamy sierpniowe 2019

[klocki_LEGO]

Napisane przez travis

A ja znam ale z polski. Mial byc jasiu. Radosc ogromna bo w rodzinie same dziewczynki A wyszla marysia

Sent from my E5823 using Tapatalk

hahaha dobre Mi tam wszystko jedno, ale wiekszosc rodziny chyba woli dziewczynke

[martynka89]

Ja sie bede martwic lozeczkiem jak maluch wyrosnie z kosza, czyli jak bedzie mial +/- pol roku.


Tak sie z mezem dzis smialismy, ze w sumie wszystko przemawialo za chlopakiem. Odkupilismy niebieski kosz Mojzesza bo akurat taki sie trafil, odkupilam nowe pokrowce na pieluchy wielorazowe- jeden pokrowiec byl w samochody... Chyba tak mialo byc

[badzia987]

Napisane przez biedronka19

Pamiętajcie że musicie patrzeć ile miałyście lat przy dacie poczęcia a nie teraz no ale to tylko zabawa wiadomo.

Ja mam ok skóre i włosy, nie mogę narzekać. Chociaż przydał by się jakiś pilling.

Ostatnio marudziłam że nie czuje robaczka i już czuję coraz więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I w tym Chińskim kalendarzu miesiąc ma 28 dni Trzeba znaleźć stronę z przelicznikiem

Napisane przez AmnesiaB

Dziewczyny czy Wy też trochę przez ciążę czujecie się jakby Wy i Wasza ciąża była na świeczniku wśród ludzi ? U mnie w rodzinie wszyscy wierzą o ciąży i wszyscy znajomi. Kogo nie spotkam zaraz jest obczajka od góry do dołu . Wczoraj odwiedziła mnie moja kuzynka, która jest w 27tc i do mnie z tekstem : jaka ty gruba ,jak widać po tobie, ty jesteś grubsza ode mnie będziesz jeszcze grubsza jak tak dalej pójdzie. (Gdzie ona wiadomo ma większy brzuch). To ta sama która mi powiedziała gdy jeszcze nie wiedziałam o plci ze : brzydko wyglądasz na twarzy widac ze bedzie dziewczynka. Kolejny przyklad jade na zakupy z mojej mamy siostra, która jest niewiele starsza ode mnie więc traktujemy sie jak koleżanki i chce sobie kupić bluzke : wez wieksza bo zaniedlugo sie nie zmiescisz hehe. I wiele innych sytuacji na poczatku nie przywiązywałam do tego uwagi ale teraz zaczęło mnie to w☠☠☠☠%$@#. I ciągle slysze a ta przytyła tylkon kg a ta wygladala jak potwor a ta to a ta tamto. Takie porownania non stop.

Olej te gadanie !!! Ciesz się ciążą To jest wyjątkowy czas i nie ma co się przejmować co inni sądzą o Twojej ciąży i Twoim wyglądzie.

Napisane przez klocki_LEGO

Kolezanka mi powiedziala ze zaczynam miec ten slynny ciazowy jasniejacy blask hahaha.

Za to ciotki wczoraj sie rzucily mi radzic. Ubralam sukienke, ktora dosc maskuje moj brzuch wiec na razie macania bylo bardzo malo. Ale za to nasluchalam sie, co zrobic zeby mi brzuch po ciazy nie zostal pol godziny pogadanki o jakims dziwacznym ziolowym specyfiku i zawijaniu. Wkurza mnie to, jakby moj wyglad po ciazy byl najwazniejszy w tym wszystkim. O tym, ze o porade nie prosilam, nie wspomne. Nie jest fajne tez to, ze poza ciaza wlasciwie przestajesz istniec. Nikt sie juz nie pyta co tam robisz w wolnych chwilach, albo co ostatnio przeczytalas. Tylko jak sie czujesz, jak dziecko, czy juz mam wozek itd.



Ja mam twarz super, ale reszta ciala - wysypki dramat. Lekarz polecil jakis olejek i nawet troche pomaga, ale tylko troche

Moja mama przez rok po ostatniej ciąży gadała mi,czemu nie kupiłam pasa ciążowego. Prawda jest taka, że genetycznie po mojej mamie miałam początkowo brzuch piłeczkę, ale potem było w miarę.
Jeszcze pasa mi w połogu brakowało


PO urodzeniu się dziecka pytają TYLKO jak dziecko . Ty jesteś mleczarnią

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Napisane przez Wiedzminkaa

Jestem wlasnie po wizycie u ginekologa. Mówił, ze maluchy rozwijają się prawidłowo - 150 i 161 gram maja. No i powiedział, ze on to widzi dwa siusiaki

Gratulacje !!!

Napisane przez biedronka19

Kciuki za wizyte!

Ile z was udziela się na fb? Coś czuje że grupa się podzieliła i kto pisze tutaj nie pisze tam. Ja tylko tu pisze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tylko na wizażu. Jak obserwowałam wątek to widziałam, że powstaje grupa ale...chyba na tym etapie wolę być anonimowa. W poprzednich wątkach na fb przechodziłyśmy dopiero po urodzeniu dzieci a jakieś bardziej intymne rzeczy pisało się w klubie.
Szkoda, lubiłam czytać tutaj kilka dziewczyn. Mam nadzieję, że może jeszcze wrócą. Szkoda, że na bieżąco nie jest aktualizowana lista bo SAME CHŁOPAKI!!!! Aż niebywałe.

Napisane przez martynka89

Moze i lepiej jak nie pojdzie bo z tym wspolnym dzieckiem nagle stwierdzil, ze on w sumie to nie chcial, ze to ja naciskalam, jemu to do niczego nie bylo potrzebne. Czuje sie jakbym go... zgwalcila. Nie chce mi sie z nim rozmawiac ani na niego patrzec. Moze sie nawet wyprowadzic. Juz mi chyba wszystko jedno.

Może miał jakiś gorszy dzień. Oni nas nie rozumieją
Nie przejmuj się...a już gadaniem chłopa to w ogóle się nie liczy. Nie był w ciąży więc niech za dużo nie zabiera głosu

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Napisane przez martynka89

Zawsze mnie to rozbraja jak widze kobiety opisujace publicznie takie rzeczy. Rozumiem jakies zamkniete grupy tematyczne, ale nie "na widoku". Pozniej Zenki i Janusze czytaja jak to kolezance Krysi peklo krocze, ktore koniec koncow wygladalo jak po wybuchu granatu. Pozniej przez 3 dni nie mogla oddac stolca a przez nastepne 3 miesiace nie wspolzyla ze swoim slubnym.
Striptiz nornalnie.

Daj mi namiar na tą grupę !!! Mam naprawdę bogatą historię swojego krocza
A tak serio to może być dla niektórych dziewczyn ogromny problem i szukają pomocy. Mnie nic nie zaskoczy.
A może to normalne? Ja kiedyś jadąc autobusem na uczelnię słyszałam bardzo szczegółową rozmowę przez telefon o grzybicy pochwy

Napisane przez Solony_karmel

Hej

U nas szykują się wielkie zmiany, bo baaardzo wstępnie zarezerwowaliśmy mieszkanie, w przyszłym tygodniu ruszamy z załatwianiem. Jak wszystko dobrze pójdzie to przeprowadzka będzie na przełomie lipca/sierpnia, także latem wielkie zmiany.

Gratki !!!

Napisane przez martynka89

Juz po USG. Maluch zdrowy... Chlopak.

Gratki !!! Kolejny siusiak

[mirabelka3690]

U mojego tżta byl taki przypadek. Miala byc Marcelina a wyskoczyl Marcel

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[badzia987]

Napisane przez travis

Mialas polowkowe?

Sprawdzali rozszczep kegoslupa i wargi?

Tak pytam z ciekawosci, no i gratuluje kolejnego siusiaka na forum!

Mam nadzieje ze ja sie wylamie i bedzie dziewczynka, jeszcze 48h i3 minuty i bycmoze sie dowiem

Dzieczyny ile maja cm wasze maluchy na polowkowych? ja mam polowkowe 17 kwietnia dopiero bedzie to 21+4 takze dosc pozno i zzera mnie ciekawosc!

Ja też mam nadzieję na dziewczynkę

Napisane przez Shiz

no i dobrze Tobie się przynależą humorki, nie jemu ;]



btw. mąż na mnie woła ostatnio "Hormonku"... to że się poryczałam bo chciał mi skarpetkę zabrać, to nie znaczy jeszcze że przesadzam, prawdaaaa????

Absolutnie nie

Napisane przez Shiz

u mnie takie zmiany w ciągu 6 tygodni generalnie w tiszertach niebardzo widać ;]

Gdzie ten brzuch? Ostatnie zdjęcie to efekt fasolki po bretońsku

Widać

Napisane przez Wiedzminkaa

Diabetolog mi powiedziała, że mam schudnąć i wcale nie jest ważne to, że jestem w ciąży bliźniaczej Mam schudnąć i tyle
Ginekolog wyśmiał babę i podał mi konkretne nazwisko do jakiego diabetologa mam iść

Bardzo dobrze, przez takich szarlatanów czy szarlatanki można bardzo sobie zaszkodzić

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

JA melduję, że mnie dzisiaj wybrzuszyło Chyba czas się pochwalić rodzince. Mam stresa, wczoraj miałam sen, że się z mamą pokłóciłam. Jutro do teściów mamy jechać.

Dzisiaj byłam na zakupach i kupiłam 2 luźniejsze bluzki w SH (dla dzieci umiem szukać, dla siebie jeszcze tej umiejętności nie opanowałam) i taką dresową sukienkę z % w New Yorkerze.

Z ogłoszeń parafialnych: w C&A do jutra jest -20% na kolekcję dziecięcą (produkty również przecenione bez tych BestDeal czy jak im tam).
Amen.

Życzę miłego weekendu.

Nadrobiłam Was

[Solony_karmel]

Hej
Byłam dziś na nieplanowanej wizycie, bo przypałętała mi się infekcja, a oprócz niej okazało się, że mam mocno skróconą szyjkę i będę mieć zakładany pessar, bo niestety dziecko napiera w dół. Zanim dojdzie i mi go założą, to mam leżeć plackiem. Wystraszyłam się solidnie, szczególnie jak lekarka prosiła, żebym się zorientowała jakie mam najbliższe opcje szpitali.

[biedronka19]

Napisane przez Solony_karmel

Hej
Byłam dziś na nieplanowanej wizycie, bo przypałętała mi się infekcja, a oprócz niej okazało się, że mam mocno skróconą szyjkę i będę mieć zakładany pessar, bo niestety dziecko napiera w dół. Zanim dojdzie i mi go założą, to mam leżeć plackiem. Wystraszyłam się solidnie, szczególnie jak lekarka prosiła, żebym się zorientowała jakie mam najbliższe opcje szpitali.

Mocne kciuki aby już się więcej nie skróciła

To te dziewczyny co nie znają płci dla równowagi mają dziewczynki Haha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Napisane przez biedronka19

Mocne kciuki aby już się więcej nie skróciła

To te dziewczyny co nie znają płci dla równowagi mają dziewczynki Haha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby!

Sent from my E5823 using Tapatalk

[travis]

Jaka ja glupia jestem czasami

Od 5:30 nie spie, rozwarzalam sprzatanie ale tz i lokatorka spia i nie chcac budzic zaczel ogladac na youtube filmiki najpoerw o nastoletnich matkach w uk a potem wlaczylam o bezobjawowym poronieniu i teraz zameczam sie myslami jak kretyn



Sent from my E5823 using Tapatalk

[Kocurasek]

Napisane przez Solony_karmel

Hej

Byłam dziś na nieplanowanej wizycie, bo przypałętała mi się infekcja, a oprócz niej okazało się, że mam mocno skróconą szyjkę i będę mieć zakładany pessar, bo niestety dziecko napiera w dół. Zanim dojdzie i mi go założą, to mam leżeć plackiem. Wystraszyłam się solidnie, szczególnie jak lekarka prosiła, żebym się zorientowała jakie mam najbliższe opcje szpitali.

Bardzo Ci współczuję stresu i tej sytuacji. Dobrze, że szybko udało się zareagować. Będzie dobrze

Napisane przez travis

Jaka ja glupia jestem czasami

Od 5:30 nie spie, rozwarzalam sprzatanie ale tz i lokatorka spia i nie chcac budzic zaczel ogladac na youtube filmiki najpoerw o nastoletnich matkach w uk a potem wlaczylam o bezobjawowym poronieniu i teraz zameczam sie myslami jak kretyn



Sent from my E5823 using Tapatalk

Tez to sobie czasami robię 🤦🏻☠♀️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez Solony_karmel

Hej
Byłam dziś na nieplanowanej wizycie, bo przypałętała mi się infekcja, a oprócz niej okazało się, że mam mocno skróconą szyjkę i będę mieć zakładany pessar, bo niestety dziecko napiera w dół. Zanim dojdzie i mi go założą, to mam leżeć plackiem. Wystraszyłam się solidnie, szczególnie jak lekarka prosiła, żebym się zorientowała jakie mam najbliższe opcje szpitali.

Ojej. Wspolczuje. Mialas jakies objawy skracania szyjki?

Napisane przez travis

Jaka ja glupia jestem czasami

Od 5:30 nie spie, rozwarzalam sprzatanie ale tz i lokatorka spia i nie chcac budzic zaczel ogladac na youtube filmiki najpoerw o nastoletnich matkach w uk a potem wlaczylam o bezobjawowym poronieniu i teraz zameczam sie myslami jak kretyn



Sent from my E5823 using Tapatalk

Witaj w klubie. Ja od poczatku ciazy czytalam o poronieniach itd zeby w razie czego nie przegapic objawow a pozniej sie zadreczalam.

[travis]

Czyli nie jestem sama
Odliczam godziny do usg jutro i biegam jak nakrecona. Chalupa posprzatana tylko podlogi zostaly ale to dzialka tz wszak nie powinnam sie duzo schylac drugie pranie sie robi, rosiol sie gotuje, paszteciki w piecu i zaraz lece na zakupy bo lodowka pol pusta

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Paulina 87]

Napisane przez Solony_karmel

Hej
Byłam dziś na nieplanowanej wizycie, bo przypałętała mi się infekcja, a oprócz niej okazało się, że mam mocno skróconą szyjkę i będę mieć zakładany pessar, bo niestety dziecko napiera w dół. Zanim dojdzie i mi go założą, to mam leżeć plackiem. Wystraszyłam się solidnie, szczególnie jak lekarka prosiła, żebym się zorientowała jakie mam najbliższe opcje szpitali.

Oj niedobrze ja tez istatnio leczyłam infekcje. Od tego moze sie szyjka skracać..Trzymaj sie tam ..

[Paulina 87]

Napisane przez biedronka19

To te dziewczyny co nie znają płci dla równowagi mają dziewczynki Haha.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli ja tak czuje. Limit siusiaków sie juz chyba wyczerpuje. Moze uda sie we wtorek wreszcie podejrzeć.

[Kocurasek]

Napisane przez Paulina 87

Oj niedobrze ja tez istatnio leczyłam infekcje. Od tego moze sie szyjka skracać..Trzymaj sie tam ..

Nie strasz, ja mam permanentną

Witam się w 20 tygodniu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina 87]

Dziewczyny czy jest ktoraś z was na euthyroxie i badacie w ciąży FT4? M
Moje było miesiąc temu poniżej normy dla 2 trymestru.. po zwiększeniu dawki po miesiącu nawet nie drgnęło do góry i jest baardzo niskie 0.65 a norma a 2 trymestru jest od 0.8
Boje sie ze dziecku brakuje hormonów tarczycy:/

[travis]

Napisane przez Paulina 87

Dziewczyny czy jest ktoraś z was na euthyroxie i badacie w ciąży FT4? M

Moje było miesiąc temu poniżej normy dla 2 trymestru.. po zwiększeniu dawki po miesiącu nawet nie drgnęło do góry i jest baardzo niskie 0.65 a norma a 2 trymestru jest od 0.8

Boje sie ze dziecku brakuje hormonów tarczycy:/

Nie mam pijecia o czym mowilsz
Jak czytam o waszych badaniach i wynikach to czarna magia
W uk nikt takich rzeczy nie sprawdza jesli nie ma potrzeby i dzueci rodza sie zdrowe, glowa do gory bedzie ok!

Sent from my E5823 using Tapatalk

[AmnesiaB]

Dzięki dziewczyny za wszystkie dobre słowa i za wsparcie

Martynka może mąż miał zły dzień i poprostu wyżył się na Tobie. Jak ja mojego widze w złym humorze to schodzę mu z pola widzenia xD a tak po za tym gdyby nie chciał dziecka to by nie robił roboty

Solony karmel : a odczuwałaś jakieś objawy ,że coś może być nie tak ? Ja sie naczytałam o skróceniach szyjki i przedwczesnym odpłynięciu wód płodowych i mam schizy. Kciuki za to żeby szyjka stała w miejscu przynajmniej do 38 tygodnia

Dziewczyny ładne brzuszki

Kciuki za najbliższe połowkowe, ja mam 4.04. Strasznie szybko ten czas leci ,zanim sie obejrzymy będziemy liczyć każdy kolejny poród na wątku.

[mirabelka3690]

Napisane przez AmnesiaB

Dzięki dziewczyny za wszystkie dobre słowa i za wsparcie

Martynka może mąż miał zły dzień i poprostu wyżył się na Tobie. Jak ja mojego widze w złym humorze to schodzę mu z pola widzenia xD a tak po za tym gdyby nie chciał dziecka to by nie robił roboty

Solony karmel : a odczuwałaś jakieś objawy ,że coś może być nie tak ? Ja sie naczytałam o skróceniach szyjki i przedwczesnym odpłynięciu wód płodowych i mam schizy. Kciuki za to żeby szyjka stała w miejscu przynajmniej do 38 tygodnia

Dziewczyny ładne brzuszki

Kciuki za najbliższe połowkowe, ja mam 4.04. Strasznie szybko ten czas leci ,zanim sie obejrzymy będziemy liczyć każdy kolejny poród na wątku.

Aż za szybko...

[Shiz]

Napisane przez AmnesiaB

Dzięki dziewczyny za wszystkie dobre słowa i za wsparcie

Martynka może mąż miał zły dzień i poprostu wyżył się na Tobie. Jak ja mojego widze w złym humorze to schodzę mu z pola widzenia xD a tak po za tym gdyby nie chciał dziecka to by nie robił roboty

Solony karmel : a odczuwałaś jakieś objawy ,że coś może być nie tak ? Ja sie naczytałam o skróceniach szyjki i przedwczesnym odpłynięciu wód płodowych i mam schizy. Kciuki za to żeby szyjka stała w miejscu przynajmniej do 38 tygodnia

Dziewczyny ładne brzuszki

Kciuki za najbliższe połowkowe, ja mam 4.04. Strasznie szybko ten czas leci ,zanim sie obejrzymy będziemy liczyć każdy kolejny poród na wątku.

hah. ja sie naczytałam o odpłynięciu wód płodowych, później mi się to śniło. Sen był tak "realny" że dzień przepłakałam, a na następny dzień szukałam usg na szybko
drugiego takiego przypadku paranoi jeszcze tu chyba nie było tłumaczę sobie, że po jednym poronieniu to w granicach normy, ale trochę mnie to męczy już. dzisiaj też. od rana czułam tylko kilka ruchów i znowu złe myśli. na szczęście kiwi jest niezawodne i bobas zawsze po nim bryka
a połówkowe mam już za 4 dni!

[martynka89]

Wiecie co?
Wczoraj wieczorem juz jakos oswoilam sie z synkiem itd. Dzisiaj postanowilam poogladac ubranka chlopience i znow mi sie "zle" zrobilo. Lubie zywe kolory, dla noworodkow i niemowlat sa ladne odcienie niebieskiego itd ale jak patrze na ubranka od roku wzwyz, to dramat. Szary, zgnila zielen, zgnila zolc, brazowy, gdzies tam trafi sie cos czerwonego ale tez bardziej zgnily odcien, granat (akurat lubie ale nie wszystko moze byc granatowe). Przygnebiajace to.

[mirabelka3690]

Napisane przez Shiz

hah. ja sie naczytałam o odpłynięciu wód płodowych, później mi się to śniło. Sen był tak "realny" że dzień przepłakałam, a na następny dzień szukałam usg na szybko
drugiego takiego przypadku paranoi jeszcze tu chyba nie było tłumaczę sobie, że po jednym poronieniu to w granicach normy, ale trochę mnie to męczy już. dzisiaj też. od rana czułam tylko kilka ruchów i znowu złe myśli. na szczęście kiwi jest niezawodne i bobas zawsze po nim bryka
a połówkowe mam już za 4 dni!

4 dni?! O kurcze!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez martynka89

Wiecie co?
Wczoraj wieczorem juz jakos oswoilam sie z synkiem itd. Dzisiaj postanowilam poogladac ubranka chlopience i znow mi sie "zle" zrobilo. Lubie zywe kolory, dla noworodkow i niemowlat sa ladne odcienie niebieskiego itd ale jak patrze na ubranka od roku wzwyz, to dramat. Szary, zgnila zielen, zgnila zolc, brazowy, gdzies tam trafi sie cos czerwonego ale tez bardziej zgnily odcien, granat (akurat lubie ale nie wszystko moze byc granatowe). Przygnebiajace to.

Oj znam to.. przy dziewczęcych można niezle poszalec a przy chłopięcych jest strasznie małe pole do popisu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[travis]

Zawsze jest zolty

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Napisane przez martynka89

Wiecie co?
Wczoraj wieczorem juz jakos oswoilam sie z synkiem itd. Dzisiaj postanowilam poogladac ubranka chlopience i znow mi sie "zle" zrobilo. Lubie zywe kolory, dla noworodkow i niemowlat sa ladne odcienie niebieskiego itd ale jak patrze na ubranka od roku wzwyz, to dramat. Szary, zgnila zielen, zgnila zolc, brazowy, gdzies tam trafi sie cos czerwonego ale tez bardziej zgnily odcien, granat (akurat lubie ale nie wszystko moze byc granatowe). Przygnebiajace to.

mam dokładnie tak samo trochę sama szyję, i już miałam tyle linków pozapisywanych do wykrojów na sukieneczki...

no nic. pooglądałam i mój syn będzie wychowany w duchu superbohaterów, patrzcie jakie śliczne! https://www.smyk.com/catalog/product...SABEgJR5_D_BwE

[travis]

Syn mojej znajomej tak od 2 roku zycia darl sie w nieboglosy jak ubrala mu cos czego nie lubi. Rano pokazywal co ma mu zalozyc haha
Przekochany jest ale jako maluch mial dziwne akcje. Np lubi chodzic na zakupy ( bedac jeszcze w wozku) pod warunkiem ze kupillo sie mr muscle jakikolwiek kilka razy znajoma wywiozla nieswiadomie butelke magicznego plynu w wozku bo chwycil nie wiadomo kiedy

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Napisane przez Shiz

mam dokładnie tak samo trochę sama szyję, i już miałam tyle linków pozapisywanych do wykrojów na sukieneczki...

no nic. pooglądałam i mój syn będzie wychowany w duchu superbohaterów, patrzcie jakie śliczne! https://www.smyk.com/catalog/product...SABEgJR5_D_BwE

Ladne, no ale kolor... przewaznie wszystko jest ciemne a ja lubie roznorodnosc. Chyba ze 3 sklepy dzisiaj przejrzalam i o ironio, najbardziej podobaja mi sie... pizamy i majtki. Ladne, zywe kolory. Ubrania dla odmiany sa ponure.

[biedronka19]

Napisane przez martynka89

Wiecie co?
Wczoraj wieczorem juz jakos oswoilam sie z synkiem itd. Dzisiaj postanowilam poogladac ubranka chlopience i znow mi sie "zle" zrobilo. Lubie zywe kolory, dla noworodkow i niemowlat sa ladne odcienie niebieskiego itd ale jak patrze na ubranka od roku wzwyz, to dramat. Szary, zgnila zielen, zgnila zolc, brazowy, gdzies tam trafi sie cos czerwonego ale tez bardziej zgnily odcien, granat (akurat lubie ale nie wszystko moze byc granatowe). Przygnebiajace to.

To mi się właśnie chłopięce ubranka bardzo podobają, za to dziewczęce już nie. Same róże, jednorożce i ciężko coś ładnego dostać. Mi się podobają jasne kolory z kolorowym akcentem a najlepiej kwiatowym. Unikam różu jak ognia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zamknieta25]

To ja też liczę ze po tych wszystkich chlopcach i u mnie będzie dziewczynka.
Ja muszę przyznać ze się w tej ciąży mniej stresuje.
Ja bym chętnie kupiła jakieś sukienki po tych wszystkich chlopiecych ubrankach. Jedna dziewczyna pisała coś o szyciu sukienki czy spódniczki zawsze łatwiej uszyć. Ja trochę też coś próbuje szyć. Choć narazie kupiłam materiały i nie mogę się zabrać za to. Wieczorem to już padam.


Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka

[Shiz]

uch.. ale się doedukuję jako iż o zajmowaniu się niemowlakiem nie mam pojęcia, pozapisywałam się na mikro warsztaty
- http://swiadomamama.pl/ - skoro są w ICZMP, to myślę, że bubla by tam nie wpuścili- darmowe

- http://www.mama-wie.pl/ - komercyjne, ale tanie, 19zł
- oprócz tego połażę po wszystkich okolicznych targach, i tak mam czas i nie mam obowiązków

zobaczymy czy to to cokolwiek warte
wyprawka, edukacja zaplanowane, pozostaje wyluzować i nie oszaleć

[Solony_karmel]

Napisane przez martynka89

Ojej. Wspolczuje. Mialas jakies objawy skracania szyjki?


Witaj w klubie. Ja od poczatku ciazy czytalam o poronieniach itd zeby w razie czego nie przegapic objawow a pozniej sie zadreczalam.

Napisane przez AmnesiaB

Solony karmel : a odczuwałaś jakieś objawy ,że coś może być nie tak ? Ja sie naczytałam o skróceniach szyjki i przedwczesnym odpłynięciu wód płodowych i mam schizy. Kciuki za to żeby szyjka stała w miejscu przynajmniej do 38 tygodnia

Tylko uczucie ciągnięcia w dół i uczucie jakby rozpierania od pełnego pęcherza - myślałam, że to właśnie pęcherz daje mi popalić.

Napisane przez Shiz

uch.. ale się doedukuję jako iż o zajmowaniu się niemowlakiem nie mam pojęcia, pozapisywałam się na mikro warsztaty
- http://swiadomamama.pl/ - skoro są w ICZMP, to myślę, że bubla by tam nie wpuścili- darmowe

- http://www.mama-wie.pl/ - komercyjne, ale tanie, 19zł
- oprócz tego połażę po wszystkich okolicznych targach, i tak mam czas i nie mam obowiązków

zobaczymy czy to to cokolwiek warte
wyprawka, edukacja zaplanowane, pozostaje wyluzować i nie oszaleć

Też jestem zapisana na jeden "rodzić można łatwiej" i może się jeszcze zapiszę na ten "świadoma mama"