Kwietniówki 2019 - cz.4

[mamaszkrabka]

Napisane przez agassek

Mnie się wydaje, że nie może być dwóch osób jednej płci, można mieć tylko jednego chrzestnego. Tak nam powiedzieli przed chrztem córki i tu też tak jest napisane https://www.przewodnik-katolicki.pl/...trudne-pytania ale może to zależy od księdza,jeden się zgodzi, inny nie... Nas akurat temat mocno dotyczył, bo mieliśmy duży problem z wyborem chrzestnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To zalezy jednak tez od ksiedza
Igor ma nieformalnie chrzestna i chrzestnego, a w papierach jednego chrzestnego i swiadka bo szwagierka nie mogla byc chrzestna formalnie.
Wiec nie ma wykluczen odnosnie plci bo jeden mezczyzna moze byc chrzestnym, a drugi swiadkiem

Zreszta to w PL tak wydziwiaja. Ja bylam chrzestna w UK i zadnych zaswiadczen nie trzeba bylo, a drugi chrzestny nie ma bierzmowania...

Szwagierka chrzty miala w DE i pomimo tego, ze maja z mezem tylko cywilny, a on rozwodnik, nikt im ne robil problemow.

Napisane przez NibyNic

Mamaszkraba, Michacha - dzieki za odpowiedzi. Tez o takiej kwocie myślałam, ale nie byłam pewna czy coś jeszcze dokupić.
Młody dostał tez takie kwoty, ale on ma chrzestnych z poza rodziny, my jestesmy z rodziny więc może wypadałoby więcej z drugiej strony rodzina też mogłaby okazać wyrozumiałość i skojarzyć ze zakup i remont domu oraz przyjście na świat dziecka trochę nas obciążyło

Ja uwazam, ze kazdy daje tyle na ile go stac. Ile dasz, tyle bedzie dobrze.

Napisane przez mia128

Ja większe zamawiam z Tesco z dowozem albo odbieram w sklepie już zamówione. Tak to ogarniam mniejsze o ile się spoko czuję, ale i tak mąż wnosi z bagażnika O, dobrze wiedzieć! Mamy problem z chrzestnymi bo jedyny sensowny potencjalny chrzestny jest nie po drodze z kościołem. To może dwie chrzestne? A spotkałyście się z takim rozwiązaniem? Bo czytałam że księża robią problemy i zastanawiam się jak to realnie wygląda.

My celujemy w lipiec bo starszak ma wtedy urodziny to machniemy jedną imprezę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ksieza w PL robia problemy...

Napisane przez ofelka 123

Ja jeszcze chodzę na zakupy sama biorę wózek i później podjeżdżam nim pod bagażnik a niektore rzeczy zostawiam tz w bagażniku do wyciągnięcia.
Ja też tylko dostanę kasę z PZU nawet sobie sprawdziłam i wychodzi ze 1700zl więc zawsze co na resztę jesteśmy za bogaci
Niby nic ja też dawałam na komunie chrzesnicy 1000zl więc chyba to dość standardowa teraz kwota.
My jeszcze nie mam pomysłu na termin chrzin ale myślę o czerwcu/lipcu a planujecie robić w domu czy restauracji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zobacze czy bede robic w domu czy w restauracji ale jesli w domu to na pewno zamawiam catering. U nas jest oferta, ze przyjezdzaja, nakrywaja do stolu swoja zastawa, a potem wszystko brudne wkladasz im do pojemnikow i zawozisz... Dla mnie bomba!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez pajka03

Ktoś mi ostatnio mówił, że za urodzenie dziecka każda matka dostaje hajs, ale ja przejrzalam wszelkie "zapomogi" i każda jest obwarowana dochodami rodziców. Także wychodzi na to, że ja chyba nic nie dostanę... już sama nie wiem.

Zerknelam na pizame A tam wielka plama na wysokości cycka jak nosiłam to nie zauważyłam.

Przytachalam do domu ciężka torbę z zakupami, jakby mąż to zobaczył to by mi się oberwalo ale wszystko niezbędne było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nic tylko się cieszyć, że tak dobrze zarabiacie

Napisane przez Michacha1234

No to nic sensownego mi już nie przychodzi do głowy
2 tysie Jakbym miala 2 tysie to bym uciekła z domu
My się załapiemy na becikowe. W sumie to trochę smutne, bo wynika z tego, że mało zarabiamy Też myślałam o chrzcinach, póki jest ksiądz co nie robi problemów, że nie ma się ślubu Tylko glupio że robią je w soboty o 18....Ciężko z knajpą będzie, bo to sezon weselny.

Chodzicie jeszcze same na takie większe zakupy? Ja tylko z tż już jeżdżę po marketach na takie większe. Sama to tylko do delikatesów po 2-3 rzeczy, jak mi zabraknie do obiadu albo chcę nagle coś słodkiego i nie mam Wczoraj tż chciał mnie nawet do Rossmanna zawieźć, bo co jak zacznę tam rodzić? Powiedziałam, że może chociaż zapas pieluch dostaniemy gratis, więc stwierdził, że ok, mogę jechać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hah no po coś się płaci te kilkadziesiąt zlotych miesięcznie żeby później coś się dostało ☺ tztowi sie udalo bo zmieniali w pracy ubezpieczyciela i nie bylo okresu karencji także On dołączył do ubezpieczenia jak już byłam w ciąży i niby kaska będzie ;-)

Też mi się smutno zrobiło, że to znaczy, że my słabo zarabiamy jak się nam należy ale cóż mam nadzieję przy kolejnym maluchu już się nie załapać czytaj zarabiać kokosy

Co do zakupów to się nie wypowiem bo ja w ogóle jestem na razie uziemiona, aczkolwiek jakbym nie byla to i tak bym jezdzila na duze zakupy -małych nie robię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez Michacha1234

Wszędzie jest napisane, że nowonarodzone dziecko także się wlicza.O tak, komunia to wydatek. I to spory jak się jest chrzestną. Wiem, bo przechodziłam to rok temu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O jacie ale duży chrześniak moja ma dopiero roczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez agassek

Mnie się wydaje, że nie może być dwóch osób jednej płci, można mieć tylko jednego chrzestnego. Tak nam powiedzieli przed chrztem córki i tu też tak jest napisane https://www.przewodnik-katolicki.pl/...trudne-pytania ale może to zależy od księdza,jeden się zgodzi, inny nie... Nas akurat temat mocno dotyczył, bo mieliśmy duży problem z wyborem chrzestnych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mi się wydaję, że musi być kobieta i mężczyzna w przeciwieństwie do świadków na ślubie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez ofelka 123

Ja jeszcze chodzę na zakupy sama biorę wózek i później podjeżdżam nim pod bagażnik a niektore rzeczy zostawiam tz w bagażniku do wyciągnięcia.
Ja też tylko dostanę kasę z PZU nawet sobie sprawdziłam i wychodzi ze 1700zl więc zawsze co na resztę jesteśmy za bogaci
Niby nic ja też dawałam na komunie chrzesnicy 1000zl więc chyba to dość standardowa teraz kwota.
My jeszcze nie mam pomysłu na termin chrzin ale myślę o czerwcu/lipcu a planujecie robić w domu czy restauracji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My chcemy wynająć lokal i zamówić catering ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez mamaszkrabka

To zalezy jednak tez od ksiedza
Igor ma nieformalnie chrzestna i chrzestnego, a w papierach jednego chrzestnego i swiadka bo szwagierka nie mogla byc chrzestna formalnie.
Wiec nie ma wykluczen odnosnie plci bo jeden mezczyzna moze byc chrzestnym, a drugi swiadkiem

Zreszta to w PL tak wydziwiaja. Ja bylam chrzestna w UK i zadnych zaswiadczen nie trzeba bylo, a drugi chrzestny nie ma bierzmowania...

Szwagierka chrzty miala w DE i pomimo tego, ze maja z mezem tylko cywilny, a on rozwodnik, nikt im ne robil problemow.
Ja uwazam, ze kazdy daje tyle na ile go stac. Ile dasz, tyle bedzie dobrze.
Ksieza w PL robia problemy... Ja zobacze czy bede robic w domu czy w restauracji ale jesli w domu to na pewno zamawiam catering. U nas jest oferta, ze przyjezdzaja, nakrywaja do stolu swoja zastawa, a potem wszystko brudne wkladasz im do pojemnikow i zawozisz... Dla mnie bomba!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie! Catering extra sprawa. I ile w kieszeni zostaje akurat ten co mieliśmy na imprezie rodzinnej w zeszlym roku to przyjezdzal, rozkladal, ale na naszych talerzach. Za obiad 2 daniowy + danie gorące + 3 salatki + zimna plyta: 3 rodzaje mięs, galaretki i coś tam jeszcze cena nie przekroczyła 40zł/os

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Co do chrzcin - jesli uda mi się w maju to ogarnąć to pewnie w domu bo restauracje zajęte przez komunie, moze wtedy catering albo i nie, zależy na ile dziecko będzie "współpracowało" mam wprawę w organizowaniu imprez do 25 osób w mieszkaniu z pomocą tylko męża. Chrzest Młodego sama ogarnęłam gdy miał m-c. Spał w nosidełku na blacie w kuchni - aż dziwne że mu krzywdy nue zrobiłam. A teraz mam większą kuchnie i baby hug i starszego syna do pomocy

[ofelka 123]

Mamaszkrabka przy takiej opcji cateringu to nie ma się nad czym zastanawiać.
Coccinella jakie niskie ceny. Koleżanka się orientowala w knajpach to rzucają cenami ok 130zl za głowę masakra szczególnie że to żadna długa impreza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NibyNic]

Co za burżuazyjny wątek na dotacje i gratisy od panstwa nie mamy co liczyć, chociaż jak wyprowadziłyście mnie z błędy i mogę podzielic na 4 to jest szansa ze ten tysiączek wpadnie no i drugie dziecko to te 500 też będzie - przynajmbiej do wyborów

[elf01]

Jak będziecie się wybierać do szpitala to koniecznie weźcie pomadke do ust. Mi się mega przydaje jakieś tu suche powietrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mamaszkrabka]

Napisane przez Coccinellla

Nic tylko się cieszyć, że tak dobrze zarabiacie Hah no po coś się płaci te kilkadziesiąt zlotych miesięcznie żeby później coś się dostało ☺ tztowi sie udalo bo zmieniali w pracy ubezpieczyciela i nie bylo okresu karencji także On dołączył do ubezpieczenia jak już byłam w ciąży i niby kaska będzie ;-)

Też mi się smutno zrobiło, że to znaczy, że my słabo zarabiamy jak się nam należy ale cóż mam nadzieję przy kolejnym maluchu już się nie załapać czytaj zarabiać kokosy

Co do zakupów to się nie wypowiem bo ja w ogóle jestem na razie uziemiona, aczkolwiek jakbym nie byla to i tak bym jezdzila na duze zakupy -małych nie robię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

O jacie ale duży chrześniak moja ma dopiero roczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------



Też mi się wydaję, że musi być kobieta i mężczyzna w przeciwieństwie do świadków na ślubie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

My chcemy wynająć lokal i zamówić catering ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Dokładnie! Catering extra sprawa. I ile w kieszeni zostaje akurat ten co mieliśmy na imprezie rodzinnej w zeszlym roku to przyjezdzal, rozkladal, ale na naszych talerzach. Za obiad 2 daniowy + danie gorące + 3 salatki + zimna plyta: 3 rodzaje mięs, galaretki i coś tam jeszcze cena nie przekroczyła 40zł/os

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to mega fajna cena!!

U nas na pewno wiecej to kosztuje ale stwierdzilam, ze mniejsza o koszta. Ile trzeba bedzie, tyle zaplace ale nie mam zamiaru sie z tym babrać ani prosic tesciowa.

Ewentualnie u nas jeszcze ostatnimi czasy modne koryta miesne wiec w razie czego takie 2-3 koryta zamowie bo tez akurat mamy sprawdzone i sa dobre.

Napisane przez NibyNic

Co do chrzcin - jesli uda mi się w maju to ogarnąć to pewnie w domu bo restauracje zajęte przez komunie, moze wtedy catering albo i nie, zależy na ile dziecko będzie "współpracowało" mam wprawę w organizowaniu imprez do 25 osób w mieszkaniu z pomocą tylko męża. Chrzest Młodego sama ogarnęłam gdy miał m-c. Spał w nosidełku na blacie w kuchni - aż dziwne że mu krzywdy nue zrobiłam. A teraz mam większą kuchnie i baby hug i starszego syna do pomocy

Podziwiam!!!

Ja nie lubie takich imprez, jeszcze przygotowania moga byc ale sprzatanie tego mnie zawsze dobija. A tu pakuje wszystko do pijemnikow i adios!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ofelka 123]

Napisane przez NibyNic

Co za burżuazyjny wątek na dotacje i gratisy od panstwa nie mamy co liczyć, chociaż jak wyprowadziłyście mnie z błędy i mogę podzielic na 4 to jest szansa ze ten tysiączek wpadnie no i drugie dziecko to te 500 też będzie - przynajmbiej do wyborów

No same bogate zaciazyly
Ja nawet teraz siedząc w domu częściej smaruje usta więc pomadke muszę koniecznie mieć w szpitalu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Napisane przez Lisek_kartezjanski

Ja nie chrzczę więc jeden problem mniej

Właśnie się zastanawiałam czy jest tu ktoś kto nie ma takich planów. Rodzina niby w miarę tolerancyjna, ale nie wiem jak to przyjmą

Napisane przez Michacha1234

Chodzicie jeszcze same na takie większe zakupy? Ja tylko z tż już jeżdżę po marketach na takie większe. Sama to tylko do delikatesów po 2-3 rzeczy, jak mi zabraknie do obiadu albo chcę nagle coś słodkiego i nie mam 😀 Wczoraj tż chciał mnie nawet do Rossmanna zawieźć, bo co jak zacznę tam rodzić? Powiedziałam, że może chociaż zapas pieluch dostaniemy gratis, więc stwierdził, że ok, mogę jechać 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Duże zakupy bardzo często robimy i tak razem z tż, pewnie to się zmieni jak młody się pojawi. Ostatnio mniej się przemieszczam, bo jestem ograniczona brakiem auta, ale myśle że do donoszonej ciąży jeszcze spoko, później będę się spinać sama

Napisane przez Michacha1234

Wszędzie jest napisane, że nowonarodzone dziecko także się wlicza.O tak, komunia to wydatek. I to spory jak się jest chrzestną. Wiem, bo przechodziłam to rok temu 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to przechodziłam podwójnie, moja siostra ma bliźniaki Ja jestem chrzestną jednego, a druga siostra drugiego, ale jak są jakieś okazje to dostają zwykle to samo/tyle samo, w sensie i ja ich równo traktuje i druga siostra też

Napisane przez NuFCia

U mnie na głowie ciąża szału nie zrobiła, na nogach nie widzę różnicy bo byłam kilka razy na depilacji laserowej więc niewiele co mi tam zostało. Ale mam 100% pewności że z głowy mi polecą po porodzie i będę miała już kompletnie 5 włosów na krzyż


Już widzę mojego chłopa jak załatwia papierologię w urzędzie. Cierpliwość -100 punktów i nienawiść do wszelakich kolejek. Zawsze ja wszystko załatwiam

My mieliśmy na ślubie dwóch świadków. Wyglądało jakbyśmy mieli dwóch bodyguardów

U mnie efekty po laserze po kilku latach to głównie trzymają się pod pachami, no ale nie robiłam w międzyczasie zabiegów przypominających.

USC możecie w całości załatwić przez internet.

My z kolei mieliśmy dwie świadkowe


Też nic od państwa nam nie przysługuje, bo jesteśmy "za bogaci". Także to ubezpieczenie na życie na otarcie łez

Załatwiłam galerię, kupiłam majtasy które myślałam, że mogą być za duże, a tu ciasno - ojjj tyłek większy jest niż myślałam

[NuFCia]

Napisane przez coco00

Właśnie się zastanawiałam czy jest tu ktoś kto nie ma takich planów. Rodzina niby w miarę tolerancyjna, ale nie wiem jak to przyjmą



Duże zakupy bardzo często robimy i tak razem z tż, pewnie to się zmieni jak młody się pojawi. Ostatnio mniej się przemieszczam, bo jestem ograniczona brakiem auta, ale myśle że do donoszonej ciąży jeszcze spoko, później będę się spinać sama



Ja to przechodziłam podwójnie, moja siostra ma bliźniaki Ja jestem chrzestną jednego, a druga siostra drugiego, ale jak są jakieś okazje to dostają zwykle to samo/tyle samo, w sensie i ja ich równo traktuje i druga siostra też



U mnie efekty po laserze po kilku latach to głównie trzymają się pod pachami, no ale nie robiłam w międzyczasie zabiegów przypominających.

USC możecie w całości załatwić przez internet.

My z kolei mieliśmy dwie świadkowe


Też nic od państwa nam nie przysługuje, bo jesteśmy "za bogaci". Także to ubezpieczenie na życie na otarcie łez

Załatwiłam galerię, kupiłam majtasy które myślałam, że mogą być za duże, a tu ciasno - ojjj tyłek większy jest niż myślałam

To dobrze z tym USC, aż mi ulżyło

Ja też ostatnio się zdziwiłam jak mierzyłam koszule co chyba w grudniu kupowałam. S było dobre a jest na styk więc z nich raczej nie skorzystam
Domówiłam jeszcze Mki, dzisiaj przyszły i się właśnie piorą

[Michacha1234]

Napisane przez ofelka 123

Ja jeszcze chodzę na zakupy sama biorę wózek i później podjeżdżam nim pod bagażnik a niektore rzeczy zostawiam tz w bagażniku do wyciągnięcia.
Ja też tylko dostanę kasę z PZU nawet sobie sprawdziłam i wychodzi ze 1700zl więc zawsze co na resztę jesteśmy za bogaci
Niby nic ja też dawałam na komunie chrzesnicy 1000zl więc chyba to dość standardowa teraz kwota.
My jeszcze nie mam pomysłu na termin chrzin ale myślę o czerwcu/lipcu a planujecie robić w domu czy restauracji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak robiłam z zakupami jeszcze ze 2 tygodnie temu. Tż wracał z pracy to rozpakowywał bagażnik ☺Teraz się jakoś boję 😛
Raczej restauracja, nie bardzo wierzę w swoje siły to raz, a dwa nie chciałabym nikogo angażować do pomocy ( w sumie to tylko moja mama wchodzi w grę, a uważam że i tak dużo dla nas robi, więc nie miałabym sumienia). Niby nas dużo by nie było bo 12 dorosłych i 2 dzieci.Już nawet mam jedną knajpkę na oku, ale nie wiem jak tam z cenami 😊

Napisane przez mamaszkrabka

To zalezy jednak tez od ksiedza
Igor ma nieformalnie chrzestna i chrzestnego, a w papierach jednego chrzestnego i swiadka bo szwagierka nie mogla byc chrzestna formalnie.
Wiec nie ma wykluczen odnosnie plci bo jeden mezczyzna moze byc chrzestnym, a drugi swiadkiem

Zreszta to w PL tak wydziwiaja. Ja bylam chrzestna w UK i zadnych zaswiadczen nie trzeba bylo, a drugi chrzestny nie ma bierzmowania...

Szwagierka chrzty miala w DE i pomimo tego, ze maja z mezem tylko cywilny, a on rozwodnik, nikt im ne robil problemow.
Ja uwazam, ze kazdy daje tyle na ile go stac. Ile dasz, tyle bedzie dobrze.
Ksieza w PL robia problemy... Ja zobacze czy bede robic w domu czy w restauracji ale jesli w domu to na pewno zamawiam catering. U nas jest oferta, ze przyjezdzaja, nakrywaja do stolu swoja zastawa, a potem wszystko brudne wkladasz im do pojemnikow i zawozisz... Dla mnie bomba!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tu na razie jest o tyle spoko ksiądz, że tż był chrzestnym 2 miesiące temu i nawet nie musiał isć do spowiedzi. Rodzice dziecka też nie, a ślubu nie mają. Moja siostra te 10 czy 11 lat temu miała straszny problem ochrzcic corkę. I to w wielkim mieście. A tu mała parafia i proszę jacy nowoczesni 😛

Napisane przez Coccinellla

Nic tylko się cieszyć, że tak dobrze zarabiacie Hah no po coś się płaci te kilkadziesiąt zlotych miesięcznie żeby później coś się dostało ☺ tztowi sie udalo bo zmieniali w pracy ubezpieczyciela i nie bylo okresu karencji także On dołączył do ubezpieczenia jak już byłam w ciąży i niby kaska będzie ;-)

Też mi się smutno zrobiło, że to znaczy, że my słabo zarabiamy jak się nam należy ale cóż mam nadzieję przy kolejnym maluchu już się nie załapać czytaj zarabiać kokosy

Co do zakupów to się nie wypowiem bo ja w ogóle jestem na razie uziemiona, aczkolwiek jakbym nie byla to i tak bym jezdzila na duze zakupy -małych nie robię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

O jacie ale duży chrześniak moja ma dopiero roczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------



Też mi się wydaję, że musi być kobieta i mężczyzna w przeciwieństwie do świadków na ślubie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

My chcemy wynająć lokal i zamówić catering ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Dokładnie! Catering extra sprawa. I ile w kieszeni zostaje akurat ten co mieliśmy na imprezie rodzinnej w zeszlym roku to przyjezdzal, rozkladal, ale na naszych talerzach. Za obiad 2 daniowy + danie gorące + 3 salatki + zimna plyta: 3 rodzaje mięs, galaretki i coś tam jeszcze cena nie przekroczyła 40zł/os

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cena faktycznie super. Tż bratu udało się wynegocjować po "znajomości" 55 zł za osobę, ale mieli tylko dwudaniowy obiad (w tym chyba 2 albo 3 kawałki mięcha na łebka), soki, kawę i herbatę bez limitu. Tort i ciasto sami organizowali.
Swoją drogą wyszłam głodna z imprezy 😁 Wszyscy jakoś dużo jedli i nie załapałam się na drugi kawał mięcha 😂 Poza tym zaprosili nas na 14. Obiad, kawa o 16 i na 18 do kościoła, więc w kościele marzył mi się ten dewolaj, na którego się nie zalapałam 😳A wiadomo ciężarna to wiecznie głodna 😕





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Ja dzisiaj zaczynam 40 tc (39+0). Zostało 7 dni do terminu. Moje ktg prawidłowe. Skurczy mało ale jak tak mi się mała wypinala, że brzuch się robił w dziwne kształty, nie boli to ale mam duszności i dyskomfort( a mam tak normalnie za dnia czesto) to skurcze tak na poziomie 20-30. Chyba sobie pochodzę jeszcze ze 2-3 tygodnie. Mam takie przeczucie a mój lekarz z tych co czeka maksimum. 42 tc jeśli nic się nie dzieje i dopiero szpital.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszka_11]

Napisane przez Coccinellla

Nic tylko się cieszyć, że tak dobrze zarabiacie Hah no po coś się płaci te kilkadziesiąt zlotych miesięcznie żeby później coś się dostało ☺ tztowi sie udalo bo zmieniali w pracy ubezpieczyciela i nie bylo okresu karencji także On dołączył do ubezpieczenia jak już byłam w ciąży i niby kaska będzie ;-)

Też mi się smutno zrobiło, że to znaczy, że my słabo zarabiamy jak się nam należy ale cóż mam nadzieję przy kolejnym maluchu już się nie załapać czytaj zarabiać kokosy

Co do zakupów to się nie wypowiem bo ja w ogóle jestem na razie uziemiona, aczkolwiek jakbym nie byla to i tak bym jezdzila na duze zakupy -małych nie robię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

O jacie ale duży chrześniak moja ma dopiero roczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------



Też mi się wydaję, że musi być kobieta i mężczyzna w przeciwieństwie do świadków na ślubie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

My chcemy wynająć lokal i zamówić catering ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Dokładnie! Catering extra sprawa. I ile w kieszeni zostaje akurat ten co mieliśmy na imprezie rodzinnej w zeszlym roku to przyjezdzal, rozkladal, ale na naszych talerzach. Za obiad 2 daniowy + danie gorące + 3 salatki + zimna plyta: 3 rodzaje mięs, galaretki i coś tam jeszcze cena nie przekroczyła 40zł/os

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super cena

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Coccinellla]

Napisane przez mamaszkrabka

O to mega fajna cena!!

U nas na pewno wiecej to kosztuje ale stwierdzilam, ze mniejsza o koszta. Ile trzeba bedzie, tyle zaplace ale nie mam zamiaru sie z tym babrać ani prosic tesciowa.

Ewentualnie u nas jeszcze ostatnimi czasy modne koryta miesne wiec w razie czego takie 2-3 koryta zamowie bo tez akurat mamy sprawdzone i sa dobre.Podziwiam!!!

Ja nie lubie takich imprez, jeszcze przygotowania moga byc ale sprzatanie tego mnie zawsze dobija. A tu pakuje wszystko do pijemnikow i adios!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No no fajna cena, ciekawe jak przyjdzie nam załatwiać to zobaczymy czy ta cena od menu zależy czy jak czy może zdecydujemy się na inny catering? Jeszcze dojdzie tort, ciasta na stół trochę to wyjdzie aczkolwiek to nie 130zl /os tak jak napisala Ofelka

Moja siostra jak robila na jesien chrzciny to w knajpie 40zl obiad dwudaniowy + deser + drugie tyle zimna plyta wiadomo, że zimna plyte wezmiesz bo nie chcesz zeby impreza sie skonczyla po godzinnym obiedzie. Z resztą sama w sobie nie trwa tak dlugo zeby takie miliony monet za to zostawiac. I pewnie, nie ma się co babrac przygotowywac samemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez coco00

Właśnie się zastanawiałam czy jest tu ktoś kto nie ma takich planów. Rodzina niby w miarę tolerancyjna, ale nie wiem jak to przyjmą



Duże zakupy bardzo często robimy i tak razem z tż, pewnie to się zmieni jak młody się pojawi. Ostatnio mniej się przemieszczam, bo jestem ograniczona brakiem auta, ale myśle że do donoszonej ciąży jeszcze spoko, później będę się spinać sama



Ja to przechodziłam podwójnie, moja siostra ma bliźniaki Ja jestem chrzestną jednego, a druga siostra drugiego, ale jak są jakieś okazje to dostają zwykle to samo/tyle samo, w sensie i ja ich równo traktuje i druga siostra też



U mnie efekty po laserze po kilku latach to głównie trzymają się pod pachami, no ale nie robiłam w międzyczasie zabiegów przypominających.

USC możecie w całości załatwić przez internet.

My z kolei mieliśmy dwie świadkowe


Też nic od państwa nam nie przysługuje, bo jesteśmy "za bogaci". Także to ubezpieczenie na życie na otarcie łez

Załatwiłam galerię, kupiłam majtasy które myślałam, że mogą być za duże, a tu ciasno - ojjj tyłek większy jest niż myślałam

Na chrzestnych blizniakow powinno sie dawac dwa malzenstwa bo i tak drugiemu trzeba kupić jak się do swojego przyjezdza ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NuFCia]

Właśnie kurier przyniósł leśną tapetę, mogę iść spać. W nocy to może ze 4 godziny spałam, jeszcze z przerwą na siku.
Dobranoc

[Tereskaa]

Napisane przez Michacha1234

Może wolą dla świetego spokoju, tyle się słyszy w tv, że kogoś odesłali do domu i coś sie stało
A z tym wzrokiem to dziwna sprawa Dobrze, że był okulista i to zweryfikował, tylko szkoda, że nadal nic nie wiadomo. Oby ten neurolog dotarł jeszcze do Ciebie.
A tak jak się czujesz?

Przysnęło mi się, więc pewnie w nocy bedę znowu kiepsko spać Jestem taka rozbita teraz...
Co chwilę ktoś mnie pyta "kiedy rodzę"? No kurde, żebym to ja wiedziała! Zwariować z tymi ludźmi można


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ogolnie to poza tymi oczemi czuje sie dobrze. Dzis byl neurolog, stwierdzil,,ze lewego oka nie odwodze do konca, wiec stwierdzila uszkodzenie nerwu wzrokowego. Neurolog zasugerowala jakies leki, ale to nasi lekarze maja zdecydowac czy je podadza. Ja sama bym nie chciala nic brac jak maly jest w brzuszku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez NibyNic

Teresja a może ten wzrok to od stresu?
Z nerwami to różnie bywa. Oby szybko się poprawiło

No moze to ze stresu, bo bardzo nie chcialam tu przyjsc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[coco00]

Dopóki byłam w galerii i ogólnie na nogach było spoko... ale jak usiadłam w domu to umieram. Chyba skończę z wojażami, bo później to muszę 'odchorować', ale powiem Wam ze ogólnie taki nagły spadek formy mam wrażenie, ze u mnie nastąpił prawie z dnia na dzień. A jeszcze tyle czasu przede mną

[Lisek_kartezjanski]

Napisane przez coco00

Właśnie się zastanawiałam czy jest tu ktoś kto nie ma takich planów. Rodzina niby w miarę tolerancyjna, ale nie wiem jak to przyjmą

U nas przede wszystkim był spory szok, bo choć nie my jedni w rodzinie i okolicach jesteśmy na bakier z Kościołem, to jak przychodziło do chrzczenia, wszyscy nagle okazywali się przykładnymi katolikami :P Taką decyzję podjęliśmy jako pierwsi i jak dotąd jedyni.
Było parę awanturek, ale cóż - to nasze życie i nasze wybory. Od jakiegoś czasu, jak zrozumieli że my tak na serio, jest cisza, i przy drugim dziecku nikt się już nawet nie zająknął w temacie. Choć może jeszcze wszystko przed nami

Napisane przez Michacha1234

Raczej restauracja, nie bardzo wierzę w swoje siły to raz, a dwa nie chciałabym nikogo angażować do pomocy ( w sumie to tylko moja mama wchodzi w grę, a uważam że i tak dużo dla nas robi, więc nie miałabym sumienia). Niby nas dużo by nie było bo 12 dorosłych i 2 dzieci.

3 tyg temu robiłam w domu obiad urodzinowy na 12 osób, potem jeszcze część deserowo-przekąskowa. Wszystko sama. Poszło całkiem sprawnie, nawet usiadłam do tego obiadu ze wszystkimi zamiast kelnerować Wszystko miałam przygotowane dzień wcześniej i w dniu zero tylko wstawiłam do odgrzania i pieczenia. Ale z niemowlakiem absolutnie bym się nie podjęła - pamiętam że sama nieraz nie miałam czasu zrobić sobie głupiej kanapki

Napisane przez coco00

Dopóki byłam w galerii i ogólnie na nogach było spoko... ale jak usiadłam w domu to umieram. Chyba skończę z wojażami, bo później to muszę 'odchorować', ale powiem Wam ze ogólnie taki nagły spadek formy mam wrażenie, ze u mnie nastąpił prawie z dnia na dzień. A jeszcze tyle czasu przede mną

U mnie teraz jest na zmianę, bardzo przewidywalnie: jednego dnia jadę z porządkami i odhaczam różne sprawy do załatwienia, a drugiego mam zjazd po poprzednim i poleguję na kanapie. Pod koniec dnia jestem zmęczona nicnierobieniem, więc kolejny dzień znowu na pełnej… po czym wieczorem umieram… i tak w kółko

[Michacha1234]

Napisane przez Tereskaa

Ogolnie to poza tymi oczemi czuje sie dobrze. Dzis byl neurolog, stwierdzil,,ze lewego oka nie odwodze do konca, wiec stwierdzila uszkodzenie nerwu wzrokowego. Neurolog zasugerowala jakies leki, ale to nasi lekarze maja zdecydowac czy je podadza. Ja sama bym nie chciala nic brac jak maly jest w brzuszku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

No moze to ze stresu, bo bardzo nie chcialam tu przyjsc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A masz już termin cesarki? Bo rozumiem, że pozostajecie przy cc?

Napisane przez coco00

Dopóki byłam w galerii i ogólnie na nogach było spoko... ale jak usiadłam w domu to umieram. Chyba skończę z wojażami, bo później to muszę 'odchorować', ale powiem Wam ze ogólnie taki nagły spadek formy mam wrażenie, ze u mnie nastąpił prawie z dnia na dzień. A jeszcze tyle czasu przede mną

Dokładnie! Najgorzej usiąść, dopóki chodzę jest ok, ale jak usiądę to potem nie mogę wstać 😀

Napisane przez Lisek_kartezjanski

U nas przede wszystkim był spory szok, bo choć nie my jedni w rodzinie i okolicach jesteśmy na bakier z Kościołem, to jak przychodziło do chrzczenia, wszyscy nagle okazywali się przykładnymi katolikami :P Taką decyzję podjęliśmy jako pierwsi i jak dotąd jedyni.
Było parę awanturek, ale cóż - to nasze życie i nasze wybory. Od jakiegoś czasu, jak zrozumieli że my tak na serio, jest cisza, i przy drugim dziecku nikt się już nawet nie zająknął w temacie. Choć może jeszcze wszystko przed nami



3 tyg temu robiłam w domu obiad urodzinowy na 12 osób, potem jeszcze część deserowo-przekąskowa. Wszystko sama. Poszło całkiem sprawnie, nawet usiadłam do tego obiadu ze wszystkimi zamiast kelnerować Wszystko miałam przygotowane dzień wcześniej i w dniu zero tylko wstawiłam do odgrzania i pieczenia. Ale z niemowlakiem absolutnie bym się nie podjęła - pamiętam że sama nieraz nie miałam czasu zrobić sobie głupiej kanapki



U mnie teraz jest na zmianę, bardzo przewidywalnie: jednego dnia jadę z porządkami i odhaczam różne sprawy do załatwienia, a drugiego mam zjazd po poprzednim i poleguję na kanapie. Pod koniec dnia jestem zmęczona nicnierobieniem, więc kolejny dzień znowu na pełnej… po czym wieczorem umieram… i tak w kółko

Podziwiam Cię naprawdę! Jeszcze w ciąży i z dzieckiem. Poza tym średnio gotuję i w dodatku zawsze narobię takiego balaganu 😕 Ha! Nawet zastawy nie mam porządnej 😛

Chyba skoczę do sklepu po jakieś lody i zrobię jakiś deser w pucharku 😏

Jak siedzę, to mnie bardzo nisko boli, aż czasami muszę wstać i wczoraj tv oglądałam na stojąco. Czasami mam wrażenie, że mi tam chrupie w kościach. Ciekawe co lekarz mi jutro powie 😌

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myszka_11]

My po spacerku 4-godzinnym więc teraz relaks co do chrzcin pewnie zrobimy we wrześniu i tak jak ostatnio czyli w restauracji, wtedy płaciliśmy 45 zł za obiad 2-daniowy, ciasto, kawa, napoje plus tort osobno i cieszę się że nie braliśmy zimnej płyty bo skończyło się koło 17 I mogliśmy już jechać na spokojnie do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mzgz]

Hej
Ja nie zmruzylam dzis oka nie wiem co to za dziwna noc była . I ręce zaczęły mi dretwiec.
Teraz siedzę
W szpitalu czekam na wizytę . W pracy byłam do
13 i w drodze do szpitala weszłam do sklepu i Jacie jak mi słabo , nogi bolą .... strach wyjsć samemu.
A jesCze muszę autem do domu wrócić

Napisane przez NibyNic

A jaki rozmiar tych kokonów bierzecie?

Ja mam bold.

Napisane przez Coccinellla

Nic tylko się cieszyć, że tak dobrze zarabiacie Hah no po coś się płaci te kilkadziesiąt zlotych miesięcznie żeby później coś się dostało
tztowi sie udalo bo zmieniali w pracy ubezpieczyciela i nie bylo okresu karencji także On dołączył do ubezpieczenia jak już byłam w ciąży i niby kaska będzie ;-)

Też mi się smutno zrobiło, że to znaczy, że my słabo zarabiamy jak się nam należy ale cóż mam nadzieję przy kolejnym maluchu już się nie załapać czytaj zarabiać kokosy

Co do zakupów to się nie wypowiem bo ja w ogóle jestem na razie uziemiona, aczkolwiek jakbym nie byla to i tak bym jezdzila na duze zakupy -małych nie robię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

O jacie ale duży chrześniak moja ma dopiero roczek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------



Też mi się wydaję, że musi być kobieta i mężczyzna w przeciwieństwie do świadków na ślubie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

My chcemy wynająć lokal i zamówić catering ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Dokładnie! Catering extra sprawa. I ile w kieszeni zostaje akurat ten co mieliśmy na imprezie rodzinnej w zeszlym roku to przyjezdzal, rozkladal, ale na naszych talerzach. Za obiad 2 daniowy + danie gorące + 3 salatki + zimna plyta: 3 rodzaje mięs, galaretki i coś tam jeszcze cena nie przekroczyła 40zł/os

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja chresnica kończy 19 lat w czerwcu .... ale jestem stara !!!!

Napisane przez elf01

Jak będziecie się wybierać do szpitala to koniecznie weźcie pomadke do ust. Mi się mega przydaje jakieś tu suche powietrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak z pomadka sie nie rozstaje takie mam usta suche!!

Napisane przez coco00

Właśnie się zastanawiałam czy jest tu ktoś kto nie ma takich planów. Rodzina niby w miarę tolerancyjna, ale nie wiem jak to przyjmą



Duże zakupy bardzo często robimy i tak razem z tż, pewnie to się zmieni jak młody się pojawi. Ostatnio mniej się przemieszczam, bo jestem ograniczona brakiem auta, ale myśle że do donoszonej ciąży jeszcze spoko, później będę się spinać sama



Ja to przechodziłam podwójnie, moja siostra ma bliźniaki Ja jestem chrzestną jednego, a druga siostra drugiego, ale jak są jakieś okazje to dostają zwykle to samo/tyle samo, w sensie i ja ich równo traktuje i druga siostra też



U mnie efekty po laserze po kilku latach to głównie trzymają się pod pachami, no ale nie robiłam w międzyczasie zabiegów przypominających.

USC możecie w całości załatwić przez internet.

My z kolei mieliśmy dwie świadkowe


Też nic od państwa nam nie przysługuje, bo jesteśmy "za bogaci". Także to ubezpieczenie na życie na otarcie łez

Załatwiłam galerię, kupiłam majtasy które myślałam, że mogą być za duże, a tu ciasno - ojjj tyłek większy jest niż myślałam

Po laserze tez mi sie pachy trzymają ... linia bikini zarasta

W irl czy jesteś biedny czy bogaty za urodzenie dziecka nic sie nie dostaje

A chrzciny planujemy dopiero pod koniec sierpnia jak będziemy e Pl , pzynajmniej babcie i dziadek nie bedą musieli lecieć.
Sama najbliższa rodzina ... ale mamy dużo rodzeństwa , zobaczymy kto da radę być bo mieszkamy daleko od siebie

[mamaszkrabka]

Napisane przez Listopadowaa

Ja dzisiaj zaczynam 40 tc (39+0). Zostało 7 dni do terminu. Moje ktg prawidłowe. Skurczy mało ale jak tak mi się mała wypinala, że brzuch się robił w dziwne kształty, nie boli to ale mam duszności i dyskomfort( a mam tak normalnie za dnia czesto) to skurcze tak na poziomie 20-30. Chyba sobie pochodzę jeszcze ze 2-3 tygodnie. Mam takie przeczucie a mój lekarz z tych co czeka maksimum. 42 tc jeśli nic się nie dzieje i dopiero szpital.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moze jednak akcja szybciej sie rozwinie.
Nie przesadzaj jeszcze sprawy.

Napisane przez Tereskaa

Ogolnie to poza tymi oczemi czuje sie dobrze. Dzis byl neurolog, stwierdzil,,ze lewego oka nie odwodze do konca, wiec stwierdzila uszkodzenie nerwu wzrokowego. Neurolog zasugerowala jakies leki, ale to nasi lekarze maja zdecydowac czy je podadza. Ja sama bym nie chciala nic brac jak maly jest w brzuszku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

No moze to ze stresu, bo bardzo nie chcialam tu przyjsc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to sie kwalifikuje do szybszego rozwiazania ciazy?


Ja po ktg ale czekam na doktorka bo go chyba do porodu wezwali... Ja tez tu widze skurcze do 50 tylko wiec jeszcze sobie posiedze w dwupaku..

Edit: doktorek zerknal na ktg i wszystko ok, cos tam sie pisalo ze skurczow wiec jak sie nic nie rozwinie to widzimy sie na wizycie w poniedzialek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

IMG_1617.jpg
Hyhy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Tereskaa]

Napisane przez Michacha1234

A masz już termin cesarki? Bo rozumiem, że pozostajecie przy cc?Dokładnie! Najgorzej usiąść, dopóki chodzę jest ok, ale jak usiądę to potem nie mogę wstać Podziwiam Cię naprawdę! Jeszcze w ciąży i z dzieckiem. Poza tym średnio gotuję i w dodatku zawsze narobię takiego balaganu Ha! Nawet zastawy nie mam porządnej

Chyba skoczę do sklepu po jakieś lody i zrobię jakiś deser w pucharku

Jak siedzę, to mnie bardzo nisko boli, aż czasami muszę wstać i wczoraj tv oglądałam na stojąco. Czasami mam wrażenie, że mi tam chrupie w kościach. Ciekawe co lekarz mi jutro powie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie dopiero poczatek 36 tygodnia, wiec jeszcze nikt nawet nie mowi nic o rozwiazaniu. Czy bedzie cesarka to czas pokaze czy sie maly odwroci.
Dzis dziewczyna z sali rodzi, okropnie cierpi Porod jest przerazajacy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez mamaszkrabka

Moze jednak akcja szybciej sie rozwinie.
Nie przesadzaj jeszcze sprawy.A to sie kwalifikuje do szybszego rozwiazania ciazy?


Ja po ktg ale czekam na doktorka bo go chyba do porodu wezwali... Ja tez tu widze skurcze do 50 tylko wiec jeszcze sobie posiedze w dwupaku..

Edit: doktorek zerknal na ktg i wszystko ok, cos tam sie pisalo ze skurczow wiec jak sie nic nie rozwinie to widzimy sie na wizycie w poniedzialek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to kwiczymy w szpitalu, w weekend masakra. Skurcze na 50 to juz spore skurcze, moze wcale az tak dlugo nie posiedzicie

Nie wiem czy u mnie z tym nerwem kwalifikuje sie na szybsze rozwiazanie, ale mam nadzieje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michacha1234]

Napisane przez mamaszkrabka

Moze jednak akcja szybciej sie rozwinie.
Nie przesadzaj jeszcze sprawy.A to sie kwalifikuje do szybszego rozwiazania ciazy?


Ja po ktg ale czekam na doktorka bo go chyba do porodu wezwali... Ja tez tu widze skurcze do 50 tylko wiec jeszcze sobie posiedze w dwupaku..

Edit: doktorek zerknal na ktg i wszystko ok, cos tam sie pisalo ze skurczow wiec jak sie nic nie rozwinie to widzimy sie na wizycie w poniedzialek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masz teraz wizyty co tydzień?
Ciekawe co z moim ktg, jeszcze nie miałam robionego....

Napisane przez bejata440

Załącznik 7670063
Hyhy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Osz Ty, niedobra 😍

Czekam na tż i zrobię po małym deserku....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Tereskaa]

Napisane przez bejata440

Załącznik 7670063
Hyhy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bejatko ale smakolyki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bejata440]

Dziewczynki ale mam smaki : najpierw ciasto z malinami (wyszło super, a szybkie bardzo)
A teraz pizza z tuńczykiem cebula i oliwkami chyba posmaruje ją jeszcze sosem czosnkowym





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mamaszkrabka]

Napisane przez Tereskaa

U mnie dopiero poczatek 36 tygodnia, wiec jeszcze nikt nawet nie mowi nic o rozwiazaniu. Czy bedzie cesarka to czas pokaze czy sie maly odwroci.
Dzis dziewczyna z sali rodzi, okropnie cierpi Porod jest przerazajacy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to blok porodowy jest jakos z patologia polaczony, ze slychac?

No porod do lekkich nie nalezy. Ja pamietam swoje przerazenie jak jeszcze akcja sie dopiero rozkrecala, a obok rodzila dziewczyna i krzyczala, ze nie da rady przec z placzem... Mialam ochote uciekac.

Napisane przez Tereskaa

No to kwiczymy w szpitalu, w weekend masakra. Skurcze na 50 to juz spore skurcze, moze wcale az tak dlugo nie posiedzicie

Nie wiem czy u mnie z tym nerwem kwalifikuje sie na szybsze rozwiazanie, ale mam nadzieje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mysle, ze wezma to pod uwage jakby trzeba bylo decyzje podejmowac bo u Ciebie czynnikow jest wiecej ale nie sadze, zeby to bylo wczesniej niz skonczony 37 tc.

Napisane przez Michacha1234

Masz teraz wizyty co tydzień?
Ciekawe co z moim ktg, jeszcze nie miałam robionego....Osz Ty, niedobra

Czekam na tż i zrobię po małym deserku....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No kazal przyjsc po tygodniu bo ta glowa Leo jest meeega nisko, az sam sie zdziwil ostatnio i pytal mnie ile trwala u mnie II faza porodu, jak uslyszal, ze 10 minut to troche sie zastanowil ale dodalam tez, ze po oksy i, ze rozwarcie dlugo nie postepowalo wiec chyba dlatego zrezygnowal z kierowania na patologie.

Leo tetno ma ladne wiec jestem uspokojona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mia128]

Napisane przez Tereskaa

U mnie dopiero poczatek 36 tygodnia, wiec jeszcze nikt nawet nie mowi nic o rozwiazaniu. Czy bedzie cesarka to czas pokaze czy sie maly odwroci.
Dzis dziewczyna z sali rodzi, okropnie cierpi Porod jest przerazajacy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna, chyba lepiej tego nie oglądać i nie słuchać wcześniej mimo wszystko...

A rozumiem, że ten nerw to kwestia odwracalna, po porodzie powinien wrócić do prawidłowego działania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz