Staraczki 2019- część 2

[AnnaLenna]

Napisane przez Misty_May

Nie Anna nie możesz myśleć jak będzie to będzie. Musisz znaleźć siły żeby walczyć bo potem sobie nie wydarujesz. Dziecko jest warte walki do ostatniej kropli krwi.Nie wiem czy nie powinnaś się zgłosić do kliniki jakiejś dobrej gdzie podejdą kompleksowo i od razu ci wszystko zrobią.
A AMH jakie masz ? Może coś z immunologią?
Bez monitoringu nawet nie wiadomo czy owulujesz.ja też byłam na HSG na NFZ a chodzę prywatnie. Umów się jeszcze w tym cyklu i od razu monitoring bo nie wiadomo co się u ciebie dzieje. Dopiero zaczęłaś mierzyć temperatury. Prolaktyna masz ogarnięta to jedno odhaczone teraz po kolei weź kartkę kalendarz i działaj.
Jak wszystko wyjdzie ok będziesz wiedzieć że zrobiłaś wszystko.
Musisz znaleźć pokłady siły w sobie. Niestety wszystkie mamy oprócz starań spory bagaż problemow. U mnie różowo nie jest sama się dziwię jak ja jeszcze daje rade. Ale daje. Trzeba przeć do przodu innej drogi nie ma. Działaj zadaniowo. Masz zadania do wykonania i na tym się skup. Nie musisz mieć hura entuzjazmu po prostu rób. Nie skupiają się na tym czy się uda czy nie tego nie wiesz. Wykonaj swoje zadania.sprawdz też wyniki po roku jeśli już minął.

Właśnie nie miałam monitorowanego cyklu. Badałam cukier, tarczycę , estradiol, prolaktynę, progesteron...i chyba tylko to. I Wit d .

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[Misty_May]

Ja już po monitoringu. Pęcherzyk 20 mm na prawej czyli złej stronie więc ten miesiąc nic z tego. Tak jak przypuszczaliśmy. Z dobrych wieści pęcherzyk rośnie sam dziś spadła temperatury więc jutro powinno pęknąć.
Także pierwsza faza cyklu ok po raz kolejny potwierdzone na monitoringu.
Czyli w przyszłym miesiącu zaczynamy zmasowany atak. Wzmocnimy komórkę wezmę zastrzyk na pękanie a potem dupek . No i starania oczywiście zobaczymy co z tego wyjdzie.
A statystycznie im dłużej się staramy tym większe szanse na pozytywny koniec więc musimy przechytrzyć statystyki

[triss]

Misty czy dobrze pamiętam, że owu po tej złej stronie była też miesiąc temu? Czyli dwa razy pod rząd. Co znaczy, że nie jest zamiennie. Wobec tego gdyby co ( ale liczymy oczywiście na sukces w maju ) to istnieje szansa że teraz będzie dwa razy pod rząd po dobrej stronie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Tak sobie siedzę i myślę. Pozytywny test ciążowy to taka radość. Potem wysoka beta to już wogole szaleństwo i pewność ciąży. A ja mam jedno i drugie i nic nie wiem do tego jest większa szansa na to, że raczej dzieje się coś złego niż dobrego. A ja sobie czekam spokojnie. I wiem, że nawet dzisiejsza beta mi może nie wiele wyjaśnić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ska]

Napisane przez pink_rabbit22

Dzień dobry
Co piąta, szósta ciążą kończy się poronieniem. Tak mi w szpitalu przy wypisie powiedział lekarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

u mnie też złe wieści. Co prawda nie dotyczą mnie (wczorajsze USG oceniło Fasolkę na 9+1) ale moja koleżanka z pracy, która miała prawie tożsamy ze mną termin, wczoraj też była na kontroli (poleciłam jej moją lekarkę i wchodziła tuż po mnie) i okazało się że przestało bić
To jest coś okropnego, miesiąc temu inna koleżanka z pracy straciła, teraz ona
Nie mogę się za bardzo pozbierać, tak się wspierałyśmy do tej pory a teraz...

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[Misty_May]

Triss właśnie zeszły cykl miałam bezowulacyjny. Po biochemicznej może się tak zdarzyć organizm sobie sam nakłada karencje. Co do naprzemiennosci to nie jest to żadna reguła. Zazwyczaj tak bywa ale to nie żelazna zasada więc monitoruje co miesiąc nawet dziś na 90 % było wiadomo że będzie nie po tej stronie co trzeba ale poszłam żeby mieć 100 % pewności. Więc do tej pory było naprzemian. W przyszłym też monitoring więc będę wiedzieć. Ja już do końca starań muszę monitorować

[triss]

Misty to jednym słowem bardzo uciążliwe. Po staraniach rozumiem konieczna będzie antykoncepcja hormonalna? Bo przecież nigdy nie wiadomo co będzie. Że też cię tak ta cp urządziła oby się wszystko dobrze skończyło małym zdrowym ślicznym maluszkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misty_May]

Napisane przez Ska

u mnie też złe wieści. Co prawda nie dotyczą mnie (wczorajsze USG oceniło Fasolkę na 9+1) ale moja koleżanka z pracy, która miała prawie tożsamy ze mną termin, wczoraj też była na kontroli (poleciłam jej moją lekarkę i wchodziła tuż po mnie) i okazało się że przestało bić
To jest coś okropnego, miesiąc temu inna koleżanka z pracy straciła, teraz ona
Nie mogę się za bardzo pozbierać, tak się wspierałyśmy do tej pory a teraz...

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Znam ten ból tylko niestety dla mnie to ja byłam ta pechową z pary. Właściwie z dwóch par. Jedną moja koleżanka rodzi pod koniec maja ja miałam mieć termin na 20 maja. Razem się staralysmy. Drugą koleżanka z którą zaczynalysmy staranuw już ma pół roczna córkę . Im się udało mnie nie. Trudna sytuacja bo nie wiadomo czy kontakt z Tobą będzie teraz dla niej bolesny czy jednak potrzebuje tego wsparcia od ciebie. Ja chciałam kontaktu i wsparcia i mnie te moje koleżanki wspierają. Dla mnie ten kontakt jest trudny ale mimo wszystko wychodzi na plus.

[triss]

Ja dwa razy miałam taką sytuację ;( wspólna ciąża z koleżanką. Ja poroniłam ona urodziła. Teraz to samo. Z inną. Ja poroniłam ona mam nadzieję szczęśliwie urodzi. Termin miałyśmy odległy od siebie o 10 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misty_May]

Napisane przez triss

Misty to jednym słowem bardzo uciążliwe. Po staraniach rozumiem konieczna będzie antykoncepcja hormonalna? Bo przecież nigdy nie wiadomo co będzie. Że też cię tak ta cp urządziła oby się wszystko dobrze skończyło małym zdrowym ślicznym maluszkiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co też tak myślałam ale dziś i obskoczyłam monitoring w 20 minut. Szpital mam blisko potem prosto do pracy. Moja nowa lekarka też rzut beretem. U mnie potrzeba tak ok 2 minitoringow na cykl bo mam wszystko regularnie i z temperatury się pokrywa. Także nawet jakoś idzie. Potem tak czy siak chciałam wkładkę.
Ale co do zasady tak cp mnie urządziła na cacy. No cóż tak mam i muszę to ogarnąć.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Triss ty też masz teraz niezły przypadek. Trzymam z całych sił kciuki żeby na przekór wszystkiemu było super wielkie szczęście Ja w sumie na 3 ciąże też dwie stracone jeśli liczyć Biochem.

[triss]

I to jeszcze częściowo sama się tak urządziłam :/ trzeba było celibat do @ zachować to przynajmniej jedno byłoby wykluczone a może i całej "sprawy" by nie było teraz muszę się z tym "mierzyć". A w głowie mam milion wyjaśnień co chwila zmieniam zdanie. Raz jestem pewna że to ciąża raz że mi coś zostawili :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami_165]

Napisane przez triss

I to jeszcze częściowo sama się tak urządziłam :/ trzeba było celibat do @ zachować to przynajmniej jedno byłoby wykluczone a może i całej "sprawy" by nie było teraz muszę się z tym "mierzyć". A w głowie mam milion wyjaśnień co chwila zmieniam zdanie. Raz jestem pewna że to ciąża raz że mi coś zostawili :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chcesz przyspieszyć wizyty u lekarza ?
Może powiedziałby Ci już coś więcej. Dzisiejsza beta już powinna pokazać trochę jaśniejsze światło na ta sytuację. O której masz wynik ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bd15674]

Hej, jutro teoretycznie powinnam dostać okres. Dziewczyny mam pytanie.... nigdy tak nie miałam, a dzisiaj siedzę i czuje, ze hormony buzują mi na maxa! Mam dziwne pokłady agresji. Nikt nie może nic powiedzieć do mnie nie po mojej myśli bo zaraz atak. Czuje, ze aż mnie trzęsie od środka. Nie mam tego bo mam zal o brak ciąży bo wiem, ze słabo się staraliśmy wiec uznałam ten cykl za stracony. Nie biorę żadnych tabletek oprócz kwasu foliowego i wiesiołka do owulacji. Któraś z Was miła coś takiego?

[Misty_May]

Napisane przez triss

I to jeszcze częściowo sama się tak urządziłam :/ trzeba było celibat do @ zachować to przynajmniej jedno byłoby wykluczone a może i całej "sprawy" by nie było teraz muszę się z tym "mierzyć". A w głowie mam milion wyjaśnień co chwila zmieniam zdanie. Raz jestem pewna że to ciąża raz że mi coś zostawili :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie może wizyta coś by wyjaśniła i ja też myślę że beta coś pokaże. Słuchaj jeśli to ciąża to może trzeba by ją wesprzeć? Umów się na wizytę wcześniej jestem pewna że lekarka cię przyjmie poza kolejnością. Czy to ona robiła zabieg?
A tym co się stało nie zadręczaj się nie ma sensu. Było minęło. Skup się na tym co teraz.

[pink_rabbit22]

Napisane przez Bd15674

Hej, jutro teoretycznie powinnam dostać okres. Dziewczyny mam pytanie.... nigdy tak nie miałam, a dzisiaj siedzę i czuje, ze hormony buzują mi na maxa! Mam dziwne pokłady agresji. Nikt nie może nic powiedzieć do mnie nie po mojej myśli bo zaraz atak. Czuje, ze aż mnie trzęsie od środka. Nie mam tego bo mam zal o brak ciąży bo wiem, ze słabo się staraliśmy wiec uznałam ten cykl za stracony. Nie biorę żadnych tabletek oprócz kwasu foliowego i wiesiołka do owulacji. Któraś z Was miła coś takiego?

Ja też tak mam. W☠☠☠☠ stąd do kosmosu. Tylko że ja na tabletkach anty.
Może pms tak się nasililo?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misty_May]

Napisane przez Bd15674

Hej, jutro teoretycznie powinnam dostać okres. Dziewczyny mam pytanie.... nigdy tak nie miałam, a dzisiaj siedzę i czuje, ze hormony buzują mi na maxa! Mam dziwne pokłady agresji. Nikt nie może nic powiedzieć do mnie nie po mojej myśli bo zaraz atak. Czuje, ze aż mnie trzęsie od środka. Nie mam tego bo mam zal o brak ciąży bo wiem, ze słabo się staraliśmy wiec uznałam ten cykl za stracony. Nie biorę żadnych tabletek oprócz kwasu foliowego i wiesiołka do owulacji. Któraś z Was miła coś takiego?

Ja miewam takiego agresora między 10 a 7 dniem przed @ u mnie to typowy znaj pmsu ale tuż przed już dawno po agresji śladu nie ma u mnie. Wtedy się obzeram Ale ważne czy ty tak kiedyś miałaś czy to nowość. Jak nowość to trzymam kciuki kiedy testy???

[AnnaLenna]

Napisane przez Bd15674

Hej, jutro teoretycznie powinnam dostać okres. Dziewczyny mam pytanie.... nigdy tak nie miałam, a dzisiaj siedzę i czuje, ze hormony buzują mi na maxa! Mam dziwne pokłady agresji. Nikt nie może nic powiedzieć do mnie nie po mojej myśli bo zaraz atak. Czuje, ze aż mnie trzęsie od środka. Nie mam tego bo mam zal o brak ciąży bo wiem, ze słabo się staraliśmy wiec uznałam ten cykl za stracony. Nie biorę żadnych tabletek oprócz kwasu foliowego i wiesiołka do owulacji. Któraś z Was miła coś takiego?

I ja tak dziś mam. Do @ 3 dni .

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka

[triss]

Ja mam często taki wk**w. :/ No ale właśnie zwykle przed @...

Mam w domu luteinę. Jeśli Beata będzie dziś wskazywać na wzrost, a progesteron będzie niższy niż powinien to wezmę. Nie dam rady się wcisnąć do lekarki wcześniej. Do wizyty tydzień, spokojnie wytrzymam chyba że coś się zacznie dziać jeszcze bardziej niepokojącego choć nie wiem co by to mogło być

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[triss]

Beata Beata będzie po 17

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gr8ania]

dzień dobry


ja w ciąży byłam dwa razy i dwa razy poroniłam i też byłam tą z "pary" w pracy. TP miałyśmy identyczny nawet

[pink_rabbit22]

Ja byłam w parze z koleżanką z pracy. Obydwie poronilysmy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misty_May]

Napisane przez triss

Beata Beata będzie po 17

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to kciuki za Beatę no Becia żebyś nas nie zawiodła hahaha.

https://youtu.be/IJA09fujZ9I
Widzicie link? To dla nas wszystkich

[Bd15674]

U mnie czas przed @ to słodycze i dużo jedzenia. Koledzy z pracy zawsze twierdzili, ze po mnie nie widać zbliżającej @ bo zawsze żartujemy, a dzisiaj to jest jakaś porażka. Sama czuje, ze coś jest nie tak.

[Misty_May]

Napisane przez Bd15674

U mnie czas przed @ to słodycze i dużo jedzenia. Koledzy z pracy zawsze twierdzili, ze po mnie nie widać zbliżającej @ bo zawsze żartujemy, a dzisiaj to jest jakaś porażka. Sama czuje, ze coś jest nie tak.

A może jest właśnie TAK

[vidia9]

Cześć dziewczyny ja dziś zrobiłam badania, podstawowa morfologia, prolaktyna, tsh, testosteron i mocz, wyniki po poludniu a w środę ginekolog, to będzie 9dc, akurat start płodnych, liczę na to że będzie mi mogła już powiedzieć czy wszystko ok, czy owu jest itd . To nasz 4cs, ustaliliśmy że walczymy dzielnie co 2,3 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misty_May]

Napisane przez vidia9

Cześć dziewczyny ja dziś zrobiłam badania, podstawowa morfologia, prolaktyna, tsh, testosteron i mocz, wyniki po poludniu a w środę ginekolog, to będzie 9dc, akurat start płodnych, liczę na to że będzie mi mogła już powiedzieć czy wszystko ok, czy owu jest itd . To nasz 4cs, ustaliliśmy że walczymy dzielnie co 2,3 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kami_165]

Napisane przez vidia9

Cześć dziewczyny ja dziś zrobiłam badania, podstawowa morfologia, prolaktyna, tsh, testosteron i mocz, wyniki po poludniu a w środę ginekolog, to będzie 9dc, akurat start płodnych, liczę na to że będzie mi mogła już powiedzieć czy wszystko ok, czy owu jest itd . To nasz 4cs, ustaliliśmy że walczymy dzielnie co 2,3 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super. Daj znać jak wyniki, prawidłowe podejście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez Bd15674

U mnie czas przed @ to słodycze i dużo jedzenia. Koledzy z pracy zawsze twierdzili, ze po mnie nie widać zbliżającej @ bo zawsze żartujemy, a dzisiaj to jest jakaś porażka. Sama czuje, ze coś jest nie tak.

Ja od razu czułam że ciaza, krew z nosa, bieganie do łazienki, ale kazdy ma inaczej może akurat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez kami_165

Super. Daj znać jak wyniki, prawidłowe podejście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Ja od razu czułam że ciaza, krew z nosa, bieganie do łazienki, ale kazdy ma inaczej może akurat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Statystki są straszne. Każdą z nas myśli że przecież jej nie dosiegna, że musi być dobrze. Mam w głowie słowa lekarza, będzie dobrze, innej opcji nie ma... A sami wiecie jak się skończyło...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bd15674]

Testować pewnie będę w weekend bo woke dostac @ niż zobaczyć jedna kreskę. Dam znać pozdrawiam i dziękuje za odzew!

[Ska]

Napisane przez Misty_May

Znam ten ból tylko niestety dla mnie to ja byłam ta pechową z pary. Właściwie z dwóch par. Jedną moja koleżanka rodzi pod koniec maja ja miałam mieć termin na 20 maja. Razem się staralysmy. Drugą koleżanka z którą zaczynalysmy staranuw już ma pół roczna córkę . Im się udało mnie nie. Trudna sytuacja bo nie wiadomo czy kontakt z Tobą będzie teraz dla niej bolesny czy jednak potrzebuje tego wsparcia od ciebie. Ja chciałam kontaktu i wsparcia i mnie te moje koleżanki wspierają. Dla mnie ten kontakt jest trudny ale mimo wszystko wychodzi na plus.

Napisane przez triss

Ja dwa razy miałam taką sytuację ;( wspólna ciąża z koleżanką. Ja poroniłam ona urodziła. Teraz to samo. Z inną. Ja poroniłam ona mam nadzieję szczęśliwie urodzi. Termin miałyśmy odległy od siebie o 10 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Misty, Triss bardzo Was życie doświadczyło Życzę Wam z całego serca, żeby w końcu zaświeciło dla Was słońce. Podziwiam Was za siłę i energię.

Przykro mi jest, że tyle niesprawiedliwości na świecie, wierzę, że w końcu się ułoży. Trzeba walczyć

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez gr8ania

dzień dobry


ja w ciąży byłam dwa razy i dwa razy poroniłam i też byłam tą z "pary" w pracy. TP miałyśmy identyczny nawet

dla Ciebie gr8ania też przytulasy..

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[mamalinkaa]

Napisane przez vidia9

Cześć dziewczyny ja dziś zrobiłam badania, podstawowa morfologia, prolaktyna, tsh, testosteron i mocz, wyniki po poludniu a w środę ginekolog, to będzie 9dc, akurat start płodnych, liczę na to że będzie mi mogła już powiedzieć czy wszystko ok, czy owu jest itd . To nasz 4cs, ustaliliśmy że walczymy dzielnie co 2,3 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też staramy się 4 cykl. W tym miesiącu jakoś sobie odpuściłam i o tym wcale nie myślę. Co ma być to będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rarita]

Napisane przez mamalinkaa

My też staramy się 4 cykl. W tym miesiącu jakoś sobie odpuściłam i o tym wcale nie myślę. Co ma być to będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak to zrobiłaś?
Ja im bardziej sobie powtarzam żeby się nie przejmować tym bardziej nie mogę przestać myśleć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz