Nasze Codzienne Jadłospisy, część VI

[gosia261282]

Garden_d Dziękuję za odpowiedź.Popatrzyłam na jadłospisy i trzeba przyznać,że są bardzo apetyczne.Lubię jeść i prawie wszystko mi smakuje,tyle,że czasu często brak,żeby jeść więcej a do tego zdrowo.Przeważnie byle co łapię w biegu,jednak chcę to zmienić i inaczej odżywiać się niż dotąd i do tego chciałabym przytyć choć kilka kilogramów.Od dziś rzucam palenie i chciałabym zmienić też inne rzeczy w swoim życiu.Będę też wdzięczna jeśli ktoś podpowie mi co z żywności pozwala szybciej usunąć z organizmu toksyny.

[201701160947]

Napisane przez Airish88

Witam
Zdaje sobie z tego sprawę, ale po tygodniu obżarstwa nad morzem muszę troszke odpokutować tłuste jedznko ...

Funky dobrze Ci napisała-zerknij do wątków podwieszonych na dietetyce np. tu :
- https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694
- https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=195668
- https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=196020

[agolek]

witam,

Moze ktos sie pokusi o ocene dzisiejszej R....

zielona herbata
S koktajl-100g jagod mrozonych,odzywka bialkowa,otreby sojowe,pol banana,blonnik,mleko sojowe 300kcal

II yum-yum (takie cos jak polskie gniazdko)+cappuccino 200

lunch bulka ciemna z 4 platerkami szynki,pol plastra sera zoltego,salata,jajko,papr yka 350

podw sliwka+babybell 100

obiadokol bedzie KFC - 3-4 kawalki kurczaka bez skory i kawalek kukurydzy gotowanej 500?

razem ok 1500

cos mi sie wydaje,ze jak na redukcje to za duzo... jeszcze moge zmienic obiadokolacje..

[nikki999]

Napisane przez agolek

witam,

Moze ktos sie pokusi o ocene dzisiejszej R....

zielona herbata
S koktajl-100g jagod mrozonych,odzywka bialkowa,otreby sojowe,pol banana,blonnik,mleko sojowe 300kcal

II yum-yum (takie cos jak polskie gniazdko)+cappuccino 200

lunch bulka ciemna z 4 platerkami szynki,pol plastra sera zoltego,salata,jajko,papr yka 350

podw sliwka+babybell 100

obiadokol bedzie KFC - 3-4 kawalki kurczaka bez skory i kawalek kukurydzy gotowanej 500?

razem ok 1500

cos mi sie wydaje,ze jak na redukcje to za duzo... jeszcze moge zmienic obiadokolacje..

proponuje zmienić obiadokolacje na coś zdrowszego i pomyśleć nad zmianą II śniadań i podwieczorków...

[Nuria147]

Witam! Śledzę wątek od dawna (gdy był jeszcze pod nazwą IDZ), wkleiłam już kiedyś swój jadłospis (wtedy na R :/) , ale teraz postanowiłam zacząć zamieszczać swoje jadłospisy częściej, bo samej trochę trudno mi się kontrolować i zmuszać do jedzenia, a może Wasze sugestie mi pomogą.
Mój problem to za niska waga związana z anoreksją. Obecnie jestem w okresie wychodzenia z choroby (już od ok. dwóch miesięcy), staram się jeść przynajmniej 1500 kcal na dzień (obawiam się,że moj metabolizm jest zrujnowany).
Nie chciałabym, żeby waga skoczyła gwałtownie, odpowiadałoby mi 0.5- 1 kg na tydzień, tak więc lekkie P:
Ś:rogalik maślany (obsypany z wierzchu makiem) (60g), serek Vitello kokosowy, miseczka jeżyn
IIŚ: 50 g płatków Wanilki (na sucho), nektarynka, kawa z kozim mlekiem (dietetyczka odradziła mi krowie)
O: (w naleśnikarni): farsz z naleśnika wegetarińskiego (ugotowany brokuł, kalafior, marchew, jakiś pikantny sos), 1/2 naleśnika (jadłam naleśnik po raz pierwszy od roku, nie smakował mi); 5 śliwek
P:pudding czekoladowy Serduszko, 10 orzeszków (7 nerkowca,3 ziemne) w miodzie Felixa
K:ciemna bułka- paluch (60 g), pasta z 1/2 awokado,kawałka cebuki i pomidora, ząbka czosnku; 3 orzechy włoskie
IIK (mam zalecenie, żeby jeść drugą kolację niedługo przed snemwczoraj wypadła ok. 24.00): serek Hommi sernikowy, kawa z kozim mlekiem (ok.1/3 szkl. mleka) (kawa na noć to moja słabość )

Z góry dziękuję za ocenę.
P.S. Przyznam, że moją idolką jest Monochrome- mam nadzieję, że kiedyś moje jadłospisy będą tak pyszne i urozmaicone jak Twoje

[agolek]

Napisane przez nikki999

proponuje zmienić obiadokolacje na coś zdrowszego i pomyśleć nad zmianą II śniadań i podwieczorków...

dziekuje za ocene
to 2 snaidanie to wyjatek,nrmalnie nie jem slodyczy w tygodniu. Podwieczorek jest ok mi sie wydaje - sliwka i kawalek sera. wiec bialko jest.

a kolacja to kurczak bez skory wiec raczej proteiny.. zrezygnuje z kukurydzy

[nikki999]

W sumie to nie była ocena, tylko lekkie sugestie
Tak, kurczak ale KFCowski, któremu bym nie ufała

a Babybell, które jadłaś wczoraj na podwieczorek to nie słodycze?
[nie, żebym Cię szpiegowała i zabraniała, tak pytam, bo nie wiedziałam co to jest, a w google wyskoczyły czekoladki w obrazkach]

[iza_wiosenna]

Napisane przez Nuria147

Witam! Śledzę wątek od dawna (gdy był jeszcze pod nazwą IDZ), wkleiłam już kiedyś swój jadłospis (wtedy na R :/) , ale teraz postanowiłam zacząć zamieszczać swoje jadłospisy częściej, bo samej trochę trudno mi się kontrolować i zmuszać do jedzenia, a może Wasze sugestie mi pomogą.
Mój problem to za niska waga związana z anoreksją. Obecnie jestem w okresie wychodzenia z choroby (już od ok. dwóch miesięcy ), staram się jeść przynajmniej 1500 kcal na dzień (obawiam się,że moj metabolizm jest zrujnowany skoro odchudzałaś się, że tak to nazwę, anorektycznie, tylko dwa miesiące, z metabolizmem na pewno nie jest tak źle! ).
Nie chciałabym, żeby waga skoczyła gwałtownie, odpowiadałoby mi 0.5- 1 kg na tydzień, tak więc lekkie P:
Ś:rogalik maślany (obsypany z wierzchu makiem) (60g), serek Vitello kokosowy, miseczka jeżyn hmm mogłaś zjeść rogalik np. z masełkiem (do którego pewnie jeszcze się nie przełamałaś i dżemem, twarożkiem itp ;] )
IIŚ: 50 g płatków Wanilki (na sucho), nektarynka, kawa z kozim mlekiem (dietetyczka odradziła mi krowie) o, korzystasz z pomocy dietetyka? super! szkoda, że płatki na sucho, wiesz dobrze, że od choćby 200ml mleka nie przytyjesz
O: (w naleśnikarni): farsz z naleśnika wegetarińskiego (ugotowany brokuł, kalafior, marchew, jakiś pikantny sos), 1/2 naleśnika (jadłam naleśnik po raz pierwszy od roku, nie smakował mi); 5 śliwek malutki obiad, szkoda ale skoro niesmaczny, to w porządku. Choć jesteś na P - możesz zjeść spokojnie deser i zupę (ja jem, a jestem na u ;P)
P:pudding czekoladowy Serduszko, 10 orzeszków (7 nerkowca,3 ziemne) w miodzie Felixa ok
K:ciemna bułka- paluch (60 g), pasta z 1/2 awokado,kawałka cebuki i pomidora, ząbka czosnku; 3 orzechy włoskie ok
IIK (mam zalecenie, żeby jeść drugą kolację niedługo przed snemwczoraj wypadła ok. 24.00): serek Hommi sernikowy, kawa z kozim mlekiem (ok.1/3 szkl. mleka) (kawa na noć to moja słabość ) ok, choć kawa na noc średnio zdrowa jest ;]

Z góry dziękuję za ocenę.
P.S. Przyznam, że moją idolką jest Monochrome- mam nadzieję, że kiedyś moje jadłospisy będą tak pyszne i urozmaicone jak Twoje

będą niedługo zapewne całkiem fajnie

[nikki999]

Izuś chyba źle przeczytałaś, dwa miesiące to Nuria stara się jeść normalnie

[iza_wiosenna]

aa dzięki nikki w każdym razie Twój metabolizm, Nurio, na pewno nie jest zrujnowany, a nawet jeśli - da się go odbudować, młoda jesteś, zdrowa, więc głowa do góry przytyłaś coś?

[nikki999]

Nie ma za co

[Nuria147]

Dziękuje Iza za ocenę! Już wyjaśniam:
- tak, do masła się nie przekonałam i jest to rzecz, do którego najtrudniej będzie mi się przełamać (dietetyczka powiedziała, że nie muszę go używać, ale powinnam dodawać do posiłków oliwę z oliwek- to też jeszcze przede mną)
- u dietetyczki byłam dopiero raz, kolejna wizyta i dokładny plan żywieniowy prawdopodobnie w pierwszym tyg. września
-płatki celowo na sucho, nie miałam ochoty na mleko, a takie płatki zastępują mi trochę "prawdziwe" słodycze
-co do obiadu, to wiem, że dużo za mało, ale ten naleśnik (który był dla mnie i tak krokiem milowym) mnie rozczarował
-przytyłam-na dzień dzisiejszy- około 1,5 kg od mojej najniższej wagi (było trochę więcej, ale w zeszłym tyg. miałam kryzys i bardzo bolał mnie brzuch)

Aha, dzieki Nikki za spostrzegawczosc!

[nikki999]

Nuria dziękuję za komplement

przepraszam za ciągnięcie ota, ale jeżeli mogę zapytać ile masz lat wzrostu i wagi?

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Mogę prosić o ocene - R w strone U na SB

1: owsianka na mleku sojowym z przecierem z owocu pigwowca i cynamonem
2: cukinia konserwowa, 1/2 camemberta, ziarna słonecznika
3: 2 brzoskwinie i 1/2 kubka riccore
4: 2 jajka sadzone posypane koperkiem, pomidor z oliwkami, mała garsc orzechów ziemnych bez soli i tłuszczu
5 (bedzie) 1/2 Cottage z papryką i koperkiem

[Nuria147]

Nikki, mam 165 cm wzrostu i waze aktualnie ok. 39.5 kg.

[nikki999]

Nuria to bardzo malutko dobrze, że zdecydowałaś się przestać głodzić

[schism_]

U

I. Kromka razowca z żółtym serem,musztardą, garść prażonych i solonych nerkowców, ok.10g chrupek Twistos, pomidor, Danio warzywny

II. Capuccino, lody we waflu;zabajone i o smaku prażonego migdała

30min. spaceru

III. deser jogurtowy Fantazja Biscotto, baton Jeżyk karmelowy,mały kawałek sernika Pascha,herbatnik ,kawa z mlekiem

IV.250ml soku marchwiowego 1-dniowego, makaron Spaghetti z lekkim sosem pomidorowym i duszoną na oleju rzepakowym mieloną wołowiną

V.80g sernika krakowskiego, wafel miodowy EnerBio,brzoskwinia

dojdzie;
Serek wiejski lekki z Mocą Warzyw brokułową

2000

[iza_wiosenna]

Napisane przez Nuria147

Dziękuje Iza za ocenę! Już wyjaśniam:
- tak, do masła się nie przekonałam i jest to rzecz, do którego najtrudniej będzie mi się przełamać (dietetyczka powiedziała, że nie muszę go używać, ale powinnam dodawać do posiłków oliwę z oliwek- to też jeszcze przede mną)
- u dietetyczki byłam dopiero raz, kolejna wizyta i dokładny plan żywieniowy prawdopodobnie w pierwszym tyg. września
-płatki celowo na sucho, nie miałam ochoty na mleko, a takie płatki zastępują mi trochę "prawdziwe" słodycze
-co do obiadu, to wiem, że dużo za mało, ale ten naleśnik (który był dla mnie i tak krokiem milowym) mnie rozczarował
-przytyłam-na dzień dzisiejszy- około 1,5 kg od mojej najniższej wagi (było trochę więcej, ale w zeszłym tyg. miałam kryzys i bardzo bolał mnie brzuch)

Aha, dzieki Nikki za spostrzegawczosc!

aha, czyli w 2 miesiące przytyłaś 1,5 kg tylko? malutko.

Napisane przez Nuria147

Nikki, mam 165 cm wzrostu i waze aktualnie ok. 39.5 kg.

ojojjoj ja bym na Twoim miejscu już teraz zaczęła jeść więcej, bez wahania, ale dobrze, że korzystasz z pomocy sepcjalisty.

[kicia12702]

A mój jadłospis zalicza się pod R?

9:00 - 2 kromki chleba graham z chudą szynką i pomidorem, do tego kawa 2w1
12:00 - 6 śliwek, 1 kromka chleba graham z chudą szynką i ogromną ilością papryki koloru żółtego
15:00 - pół fileta z pangi (smażonego na oleju - niestety mama robiła :/ ), 2 malutkie ziemniaki z wody i 2 ogromne ogórki kiszone domowej roboty
17:00 - 1 jabłko
19:20 - 3 malutkie kromki chleba ziarnistego z pomidorem i szczypiorkiem, do tego 6 małych klopsików rybnych (kupnych)

w międzyczasie jeszcze 4 kubki herbaty i ok 1 litr wody

[monochrome]

Dziękuję bardzo za miłe słowa odnośnie moich jadłospisów.

Dziś było tak:

Śniadanie:
1/2 szklanki płatków owsianych, Danio truskawkowy, banan, ok. 1/3 Fitelli truskawkowej, jeżyny

II śniadanie:
Dwie kromki grahama z masłem, szynką, wędzonym serem i pomidorem
Nektarynka
Dwa kawałki niskiej babki z polewą czekoladową i orzeszkami (koleżanki mnie poczęstowały i się zastanawiały, ile takie coś może mieć kcal, ale nie wiedziałam, nawet oszacować nie potrafię, ech, kiedyś to lepsza byłam w energetycznej matmie! ;])

Obiad:
Sześć pierogów ruskich
Sałatka prawie jak grecka - bez fety

Deser:
Trzy gałki lodów - mascarpone z malinami, kokosowe i malaga
Kawa cynamonowa

II obiad:
Duża porcja wołowego gulaszu z pieczarkami
Ryż biały, ok. pół torebki
Dwa ogórki kiszone

II deser:
Taki sam deserek jak wczoraj - jogurt z jeżynami i ciastkami ;] tym razem dałam jogurt grecki

[cava]

Moje dzisiejsze U-przysterydowe

Śniadanie: półtora jajka na twardo z majonezem, z 8 żokiewek, mała ciabatka z masłem i natką

Towarzysko: kawa + 3 małe wafelki czekoladowe

Obiad: zupa toskańska posypana parmezanem - 1 talerz
(zupa z cebuli, pomidorów, oliwy z oliwek, czosnku, fasolki flażoletki, bazyli + trochę makaronu)

Deser 3 godziny później (?): Duży pojemniczek pól na pół malin i jeżyn + garść orzeszków nerkowca + garść płatków fitness + kawa

Późna kolacja: Suschi (dużo dużych mix rodzai z krewetkami, łososiem, tuńczykiem, surowymi żółtkami przepiórczych jaj) + 2 lampki wina


I z tym optymistycznym akcentem proszę o interpretację .
(BTW- jestem BARDZO zadowolona że tu trafiłąm, mnie to naprade pomaga na odlekową koniecznosć zjedzenia wszytkiego . Fajny wątek.)

[smak6malin]

Napisane przez cava

Moje dzisiejsze U-przysterydowe

Śniadanie: półtora jajka na twardo z majonezem, z 8 żokiewek, mała ciabatka z masłem i natką

Towarzysko: kawa + 3 małe wafelki czekoladowe

Obiad: zupa toskańska posypana parmezanem - 1 talerz
(zupa z cebuli, pomidorów, oliwy z oliwek, czosnku, fasolki flażoletki, bazyli + trochę makaronu)

Deser 3 godziny później (?): Duży pojemniczek pól na pół malin i jeżyn + garść orzeszków nerkowca + garść płatków fitness + kawa

Późna kolacja: Suschi (dużo dużych mix rodzai z krewetkami, łososiem, tuńczykiem, surowymi żółtkami przepiórczych jaj) + 2 lampki wina


I z tym optymistycznym akcentem proszę o interpretację .
(BTW- jestem BARDZO zadowolona że tu trafiłąm, mnie to naprade pomaga na odlekową koniecznosć zjedzenia wszytkiego . Fajny wątek.)

Moim zdaniem mogło by być więcej tego jedzenia

Napisane przez monochrome

Dziękuję bardzo za miłe słowa odnośnie moich jadłospisów.

Dziś było tak:

Śniadanie:
1/2 szklanki płatków owsianych, Danio truskawkowy, banan, ok. 1/3 Fitelli truskawkowej, jeżyny

II śniadanie:
Dwie kromki grahama z masłem, szynką, wędzonym serem i pomidorem
Nektarynka
Dwa kawałki niskiej babki z polewą czekoladową i orzeszkami (koleżanki mnie poczęstowały i się zastanawiały, ile takie coś może mieć kcal, ale nie wiedziałam, nawet oszacować nie potrafię, ech, kiedyś to lepsza byłam w energetycznej matmie! ;])

Obiad:
Sześć pierogów ruskich
Sałatka prawie jak grecka - bez fety

Deser:
Trzy gałki lodów - mascarpone z malinami, kokosowe i malaga
Kawa cynamonowa

II obiad:
Duża porcja wołowego gulaszu z pieczarkami
Ryż biały, ok. pół torebki
Dwa ogórki kiszone

II deser:
Taki sam deserek jak wczoraj - jogurt z jeżynami i ciastkami ;] tym razem dałam jogurt grecki

Smacznie

Napisane przez kicia12702

A mój jadłospis zalicza się pod R?

9:00 - 2 kromki chleba graham z chudą szynką i pomidorem, do tego kawa 2w1
12:00 - 6 śliwek, 1 kromka chleba graham z chudą szynką i ogromną ilością papryki koloru żółtego
15:00 - pół fileta z pangi (smażonego na oleju - niestety mama robiła :/ ), 2 malutkie ziemniaki z wody i 2 ogromne ogórki kiszone domowej roboty
17:00 - 1 jabłko owoce na R lepiej zjeść w pierwszej części dnia, to nie posiłek
19:20 - 3 malutkie kromki chleba ziarnistego z pomidorem i szczypiorkiem, do tego 6 małych klopsików rybnych (kupnych) kolacja najlepiej typowo białkowa

w międzyczasie jeszcze 4 kubki herbaty i ok 1 litr wody

jw. Zadbaj o NNKT.

[karolka1982]

Witam bardzo serdecznie. Kolejny dzień R minął, już się zaczynam przyzywczajać do nowego sposobu odżywiania. Jedyne co mnie martwi, to uczucie ciężkości. Mam wrażenie, że strasznie obciążam swój układ pokarmowy. To pewnie przez białko, bo jest stosunkowo ciężkostrawne, a ja nie jadłam go wcześniej aż tak dużo jak teraz. Mam pytanie... czy to minie i organizm się dostosuje? a może mimo wszystko coś robię źle i stąd taka reakcja? Wlepiam mój dzisiejszy jadłospis z ogromną prośbą o ocenkę.

Śn I owsianko-otrąbianka z 4 łyżek płatków owsianych i 2 łyżek otrąb pszennych z dodatkiem jabłka + serek homo nat + ogroooomna brzoskwinia + kawka z mlekiem
Śn II wieśniak z 50 g mixu orzechowego
Śn III 2 kabanosy (wiem, że na redukcji nie za bardzo, ale zostały i musiałam zjeść, bo z zasady nie wyrzucam jedzenia) + pomidor + pół papryki
O 100 g makaronu fit + 75 g chudego twarogu (bez warzywek, bo to w biegu przez treningiem)
K 150 g gotowanej piersi z kurczaka (późno bardzo więc czyste białeczko).

Czy któraś z wspaniałych ekspertek mogłaby w dużym przybliżeniu określić ile to kcal? Poruszam się totalnie po omacku i nie wiem, czy takie ilości są w porządku, czy może za dużo/mało?
Bardzo dziękuję!

[Nuria147]

Nikki, wiem, że mało, odbija się to na moim fizycznym samopoczuciu i w dużej mierze dlatego staram się przytyć- aby lepiej się czuć, mieć więcej sił.
Dzisiaj był nieźle, a nawet lepiej (tak mi się przynajmniej wydaje, czekam na ocenę ) W każdym razie osiągnęłam ponad 1700 kcal <jupi>(jeśli dobrze policzyłam)
A więc-dzisiejsze lekkie P:
Ś: cała Fitella czekoladowo- pomarańczowa, 200 ml mleka koziego, 3 śliwki (300)
Przekąska: kolejne 3 śliwki
O: 50 g ryżu pełnoziarnistego, 3 łyżki domowego sosu pomidorowego (na 4 kg pomidorów było 0,5 szkl. oleju i 0.25 szkl. cukru), jajko sadzone na teflonie, 150 g mrożonki- Fit Mixu dyniowego (400)
P:jogurt kremowy migdałowo- makowy Milkland, 2 kromki chałki (ok 30 g) (300)
w międzyczasie kilkanaście lub więcej winogron i około 5 jeżyn
K:bułka sojowa 60 g posmarowana cienko Freskiem ziołowym (niezbyt mi smakuje, ale jak już otwarłam, to trudno :/), plaster (18g) filetu z indyka, 1/3 sporego pomidora (230)
KII: rogalik obsypany makiem 60g, Danonek serek i mus, mleko sojowe czekoladowe 250 ml (405)

[kika171]

P: ale nie wiem czy długo na nim "pociągnę"

Iśn-kajzerka z masłem, sopocką, sałatą, pomidorem i koperkiem, herbata słodzona łyżeczką cukru, jabłko, 4 sliwki,

IIśn-2 kromki razowca z nutellą, szkl kakao, jogurt truskawkowy 115gr

kilka orzechów

O: duża porcja krupniku, leczo ze słoika 400gr (72kcal/100gr)

princessa orzechowa, kilka herbatników, znowu likier kawowy z mamą...

P: smazony na oleju kabaczek-7 grubych plastrów, serek wiejski lekki z cynamonem, razowiec

K: grahamka z serem żółtym i pomidorem, herbata słodzona

150gr twarozku z pomidorem i papryką

[cava]

Napisane przez smak6malin

Moim zdaniem mogło by być więcej tego jedzenia
.

Dzięki za odzew. w sumie sama widzę, że mogło by być więcej chyba, jestem zdziwona jak pod wieczór robię tu "spowiedź" bo wydawało mi się, że tyyyle zjadłam, a jak wypisze to jakoś tak... bez rewelacji. A mnie się zawsze wydawało ze jem sporo.
No ale głodna nie chodzę, z wagi nie widzę żebym spadała.
Może ja tyle jem po prostu?

czy ktoś mógłby pokusić się o pobieżne bardzo wyliczenie ilosci kalori?
Mogę się odwdzięczyć "co w czym jest" lub "co w czym znaleźć".

[Krytia]

hmm a wpisze co mi tam. U

nawet późno wstałam jak na mnie

Sn. owsianko-orkiszanka z po trochu linessą, serkiem marakujowym, serkiem wiejskim oraz z wkładem z fantazji poziomkowym, mixem płatków z 30-35g, jabłko i kilka orzeszków w jogurcie

2ćn. jabłko, lizak chupachups, troche paluszków, lód śnieżka smak magiczny czy jakoś tak, i coś tam jeszcze (ehhh zabieganie)

Ob. tort warzywny z GW, marchewka

D: 4 gałki lodów: kawowe, borówkowe, truskawkowe, bakaliowe

kilka gryzów precla, kawał obwarzanka

K: kotlet z kapusty, kotlet sojowy, kawałek krokieta z kapustą i grzybami, 2*marchewka, trochę kaszy grycznej


jabłko zielone duże

[gosia261282]

Mój dzisiejszy jadłospis,który ma być P,ale coś mi nie wychodzi Będąc w pracy mogę jeść tylko na przerwie śniadaniowej,więc tam się nie podtuczę.
S:2 kromki chleba,jedna z szynką drobiową,druga z serkiem topionym,kawa z mlekiem
II S:batonik z musli,napój czekoladowy
O:...brak,nie zdążyła bym na popołudniu do pracy
P:czyli przerwa śniadaniowa w pracy,dwie bułki ze schabem po zbójnicku i galaretka z kubeczka(tu zrobiłam postępy-zamiast 1 bułki dwie
K:actimel,cóż wróciłam o 23 więc na noc za bardzo nie chce mi się jeść.
Proszę o ocenę i rady co zmienić.

[iza_wiosenna]

Napisane przez Nuria147

Nikki, wiem, że mało, odbija się to na moim fizycznym samopoczuciu i w dużej mierze dlatego staram się przytyć- aby lepiej się czuć, mieć więcej sił.
Dzisiaj był nieźle, a nawet lepiej (tak mi się przynajmniej wydaje, czekam na ocenę ) W każdym razie osiągnęłam ponad 1700 kcal <jupi>(jeśli dobrze policzyłam)
A więc-dzisiejsze lekkie P:
Ś: cała Fitella czekoladowo- pomarańczowa, 200 ml mleka koziego, 3 śliwki (300)
Przekąska: kolejne 3 śliwki nie za duże to śniadanko, zwlaszcza, ze nie ma drugiego
O: 50 g ryżu pełnoziarnistego, 3 łyżki domowego sosu pomidorowego (na 4 kg pomidorów było 0,5 szkl. oleju i 0.25 szkl. cukru), jajko sadzone na teflonie, 150 g mrożonki- Fit Mixu dyniowego (400) ok, ale 100g ryżu to nie tak dużo
P:jogurt kremowy migdałowo- makowy Milkland, 2 kromki chałki (ok 30 g) (300)
w międzyczasie kilkanaście lub więcej winogron i około 5 jeżyn ok
K:bułka sojowa 60 g posmarowana cienko Freskiem ziołowym (niezbyt mi smakuje, ale jak już otwarłam, to trudno :/), plaster (18g) filetu z indyka, 1/3 sporego pomidora (230) ok
KII: rogalik obsypany makiem 60g, Danonek serek i mus, mleko sojowe czekoladowe 250 ml (405) ok

gratuluję 1700 kcal, zawsze moze by clepiej

Napisane przez kika171

P: ale nie wiem czy długo na nim "pociągnę" czemu??

Iśn-kajzerka z masłem, sopocką, sałatą, pomidorem i koperkiem, herbata słodzona łyżeczką cukru, jabłko, 4 sliwki, to ta taka 100gramowa kajzerka tak? :P

IIśn-2 kromki razowca z nutellą, szkl kakao, jogurt truskawkowy 115gr ok

kilka orzechów

O: duża porcja krupniku, leczo ze słoika 400gr (72kcal/100gr) w porządku, acz to leczo niskokaloryczne w sumie, ale trudno ;p

princessa orzechowa, kilka herbatników, znowu likier kawowy z mamą... pycha

P: smazony na oleju kabaczek-7 grubych plastrów, serek wiejski lekki z cynamonem, razowiec he he. ile tego razowca? ładnie

K: grahamka z serem żółtym i pomidorem, herbata słodzona ok

150gr twarozku z pomidorem i papryką ok

jeśli na tym nie tyjesz, proponuję Ci, żebyś zaczęła np. po kolacji jeść orzechy

Napisane przez Krytia

hmm a wpisze co mi tam. U

nawet późno wstałam jak na mnie

Sn. owsianko-orkiszanka z po trochu linessą, serkiem marakujowym, serkiem wiejskim oraz z wkładem z fantazji poziomkowym, mixem płatków z 30-35g, jabłko i kilka orzeszków w jogurcie

2ćn. jabłko, lizak chupachups, troche paluszków, lód śnieżka smak magiczny czy jakoś tak, i coś tam jeszcze (ehhh zabieganie)

Ob. tort warzywny z GW, marchewka

D: 4 gałki lodów: kawowe, borówkowe, truskawkowe, bakaliowe

kilka gryzów precla, kawał obwarzanka

K: kotlet z kapusty, kotlet sojowy, kawałek krokieta z kapustą i grzybami, 2*marchewka, trochę kaszy grycznej


jabłko zielone duże

trochę dziwnie, zwlaszcza kolacja - tak jakbyś miala ochotę na coś, ale bała się zjeść całego :P

Napisane przez gosia261282

Mój dzisiejszy jadłospis,który ma być P,ale coś mi nie wychodzi Będąc w pracy mogę jeść tylko na przerwie śniadaniowej,więc tam się nie podtuczę.
S:2 kromki chleba,jedna z szynką drobiową,druga z serkiem topionym,kawa z mlekiem malutko
II S:batonik z musli,napój czekoladowy malutko
O:...brak,nie zdążyła bym na popołudniu do pracy nie moglas NIC zjesc? nawet drozdzowki?
P:czyli przerwa śniadaniowa w pracy,dwie bułki ze schabem po zbójnicku i galaretka z kubeczka(tu zrobiłam postępy-zamiast 1 bułki dwie ok
K:actimel,cóż wróciłam o 23 więc na noc za bardzo nie chce mi się jeść.
Proszę o ocenę i rady co zmienić.

rada: jedz więcej :P serio, tu jest tragicznie mało kalorii, a do P temu daaaaaaaaaleko. jedz orzechy, nie opuszczaj posiłków... podpatrz jadłospisy P dziewczyn, może to Ci pomoże ale generalnie na P możesz jeść to, co lubisz i dużo

[kika171]

Napisane przez iza_wiosenna

gratuluję 1700 kcal, zawsze moze by clepiej


jeśli na tym nie tyjesz, proponuję Ci, żebyś zaczęła np. po kolacji jeść orzechy

no właśnie zaczęłam tyć...wymiary są większe, brzuch i uda

kajzerka duża, tzn to nie jest kajzerka a w sumie duża bułka (o coś mniej więcej takiego tylko "moja" ma krzyżyk jak kajzerka/) ale jakoś przywykłam na nią tak mówić, leczo z biedry więc nie spodziewajmy się cudów, razowca 2 kromki, a dlaczego nie pociągnę? bo uda mi na to nie pozwalają