Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49.

[invisible_01]

Napisane przez kasztanka3

Ja mialam biala w kolorowe kwiaty:

Ale mialam skromny slub cywilny w tropikalnym ogrodzie, na koscielny pewnie bym wziela biala. Zle w bieli nie wygladam, ale nie lubie bialych/kremowych rzeczy, bo jak na ironie losu zaraz musze je czyms uwalic. Raz mialam w pracy na sobie biala bluzke do kremowo-pudrowego sweterka i spodnicy, jak poszlam po kawe, to wracalam z wyciagnietym na cala odleglosc ramieniem, zeby tylko mnie nikt nie potracil i zebym na siebie nie rozlala tej kawy. Wrocilam do pracy, popijam kawe i kubek okazal sie nieszczelny i oczywiscie skonczylam z wielka plama na nowej bialej bluzce

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------



Uwielbiam spraye, od ktorego robactwo zdycha od razu, mamy po dwie puszki w kazdym pomieszczeniu, z lazienkami na czele, bo podobno z odplywu moga wylazic karaluchy

Jaki to spray?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Napisane przez kasztanka3

Uwielbiam spraye, od ktorego robactwo zdycha od razu, mamy po dwie puszki w kazdym pomieszczeniu, z lazienkami na czele, bo podobno z odplywu moga wylazic karaluchy

Jutro ide po spray
Własnie wylazł mi pajak na sufit i sie skuliłam przy laptopie ze strachu Ja pierdziele

chyba go psikne odswieżaczem powietrza.

[stotek]

Ja mam na pająki spray Arox, ale psikam nim katy profilaktycznie. Boję się uzyc bezpośrednio na pająka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Psiknęłam odświeżaczem i nic to nie dało :/


5 minut pózniej
Zarty sie skończyły jak skierował sie w strone aneksu kuchennego. Co jak co ale jeśc i pić muszę.
Weszłam na krzesło, przemogłam się i zabiłam kapciem. Dla pewności zwłoki spuściłam w wc.

[kaledonia]

Napisane przez lightangel

Zależy które, te najtańsze często nawet nie są z czekolady. Trzeba czytać opisy na opakowaniu. Jak już są zrobione z czekolady to najczęściej są fajnej jakości. Bardzo smaczne robił kiedyś Wedel, ale dawno już ich nie widziałam. Najlepsze robi Lindt, ale u nich cena trochę odstrasza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wedlowe zajączki były dostępne w Tesco w tym roku. Widziałam też Lindt. Cena ta sama.

[Pani_Mada]

[1=b937e0c478c7f0bdd9edd1f 55f22ced0e16f646d;8676699 0]Jutro ide po spray
Własnie wylazł mi pajak na sufit i sie skuliłam przy laptopie ze strachu Ja pierdziele

chyba go psikne odswieżaczem powietrza.[/QUOTE]

tęsknię za mieszkaniem na 15 piętrze. tam się żadne dziadostwo nie zapuszczało
nawet komary tak wysoko nie latały

[blue2003]

Napisane przez blue2003

Czy moge zamrozic hummus?

[kasztanka3]

Napisane przez invisible_01

Jaki to spray?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Pani_Mada

tęsknię za mieszkaniem na 15 piętrze. tam się żadne dziadostwo nie zapuszczało
nawet komary tak wysoko nie latały

Zaluje, ze poza centrum miasta bardzo malo jest tu tak wysokich budynkow, przewaznie 4 pietra, czasem 5, a robali wszedzie pelno. Mieszkamy na trzecim pietrze i niestety karaluchow na balkonie nie brakuje.

[invisible_01]

Napisane przez kasztanka3

Zaluje, ze poza centrum miasta bardzo malo jest tu tak wysokich budynkow, przewaznie 4 pietra, czasem 5, a robali wszedzie pelno. Mieszkamy na trzecim pietrze i niestety karaluchow na balkonie nie brakuje.

Dziękuję

Napisane przez stotek

Ja mam na pająki spray Arox, ale psikam nim katy profilaktycznie. Boję się uzyc bezpośrednio na pająka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I działa? Zauważyłaś brak pająków? Szukam czegoś, co nie poplami ścian. Bardzo chętnie będę psikać profilaktycznie, bo tego dziadostwa ostatnio widzę mnóstwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Wiesz co, w tych miejscach, gdzie psikam raczej ich nie widzę. Spray nie brudzi ani mebli, ani ścian, ale koszmarnie wali (najlepiej spsikac wszystko i wyjść na cały dzień ). Ale co z tego, skoro mi te dziady z odpływu wyłażą pomimo regularnego kreta...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez blue2003

Czy moge zamrozic hummus?

Napisane przez blue2003

"Gotowy hummus można też spokojnie mrozić"
http://degusto.pl/2012/hummus/

"7. Hummus
Umieść hummus w próżniowym pudełku i polej wierzch oliwą z oliwek, która zapobiegnie utracie wilgoci. Pamiętaj, że hummus podczas zamarzania może zwiększyć swoją objętość, dlatego użyj większego pudełka. Hummus należy spożyć przed upływem 4 miesięcy."
https://www.respectfood.com/pl-pl/ar...zesz-zamrozic/

pierwsze lepsze wyniki z google

[Limonka2738]

Ej...

A nie boicie sie zombie pająków?

Bo ja się boję.

Ja wiem, jak to brzmi.

Ale zawsze się boję, że zabiję jednego i on wstanie z grobu się zemścić.

Wiem, że nie. Ale to taki głupi lęk, który mam. Dlatego raczej robię przesiedlenia i zabijam już kiedy absolutnie nie mam wyjścia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Limonka2738

Ej...

A nie boicie sie zombie pająków?

Bo ja się boję.

Ja wiem, jak to brzmi.

Ale zawsze się boję, że zabiję jednego i on wstanie z grobu się zemścić.

Wiem, że nie. Ale to taki głupi lęk, który mam. Dlatego raczej robię przesiedlenia i zabijam już kiedy absolutnie nie mam wyjścia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sie nie boje, i pajaka w zyciu w mieszkaniu nie mielismy, zawsze muchy, komary i (najczesciej, niestety, a dla mnie sa nastraszniejsze) karaluchy. Te ostatnie wylazace z odplywu maja w miare normalny rozmiar na szczescie, ale na balkonie lataja te wielkie (ktore wlasnie LATAJA), one maja ponad 5 cm, jak rozloza skrzydla, to sa wielkosci mojej dloni i ja wtedy mdleje ze strachu (doslownie).

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez kasztanka3

Ja sie nie boje, i pajaka w zyciu w mieszkaniu nie mielismy, zawsze muchy, komary i (najczesciej, niestety, a dla mnie sa nastraszniejsze) karaluchy. Te ostatnie wylazace z odplywu maja w miare normalny rozmiar na szczescie, ale na balkonie lataja te wielkie (ktore wlasnie LATAJA), one maja ponad 5 cm, jak rozloza skrzydla, to sa wielkosci mojej dloni i ja wtedy mdleje ze strachu (doslownie).

Niczego się tak nie boje i nie brzydzę jak karaluchów, brrrrr...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasztanka3]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;86767265]Niczego się tak nie boje i nie brzydzę jak karaluchów, brrrrr...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Ja tak samo, do zlego kraju sie przenioslam, ale czego sie nie robi dla milosci
(wypominam mezowi bardzo czesto "widzisz? TAK BARDZO cie kocham" )

[stotek]

Napisane przez Limonka2738

Ej...

A nie boicie sie zombie pająków?

Bo ja się boję.

Ja wiem, jak to brzmi.

Ale zawsze się boję, że zabiję jednego i on wstanie z grobu się zemścić.

Wiem, że nie. Ale to taki głupi lęk, który mam. Dlatego raczej robię przesiedlenia i zabijam już kiedy absolutnie nie mam wyjścia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się boję, że jeśli go tylko uszkodzę, zamiast zabić, to on ucieknie do swoich ziomków i wróci potem z ekipą.

(Mam 29 lat )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez stotek

Ja się boję, że jeśli go tylko uszkodzę, zamiast zabić, to on ucieknie do swoich ziomków i wróci potem z ekipą.

(Mam 29 lat )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kilka lat temu (mialam wtedy wlasnie 29 lat) na widok karalucha ucieklam z pracy i zadzwonilam po ochrone, zeby przyszli i zabili I to byl europejski karaluch, a nie zmutowany australijski

[Hosenka*]

Napisane przez stotek

Ja się boję, że jeśli go tylko uszkodzę, zamiast zabić, to on ucieknie do swoich ziomków i wróci potem z ekipą.

(Mam 29 lat )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko

[Limonka2738]

Napisane przez stotek

Ja się boję, że jeśli go tylko uszkodzę, zamiast zabić, to on ucieknie do swoich ziomków i wróci potem z ekipą.

(Mam 29 lat )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Boję się wielkiej mamy pająk, jeśli to tylko uszkodzę.

O ekipie nie pomyślałam.

Ale widzę to oczyma duszy mojej, takie pajecze łyse dresy z kijami baseballowymi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Napisane przez stotek

Ja się boję, że jeśli go tylko uszkodzę, zamiast zabić, to on ucieknie do swoich ziomków i wróci potem z ekipą.

(Mam 29 lat )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eeee....jak tylko mam pewnośc że sąsiadka jest w domu to idę ja poprosic żeby zabiła mi pajaka
Mam 30 lat, sąsiadka jest na emeryturze

Jak mieszkałam kiedys w innym bloku to tez prosiłam sąsiada żeby dla mnie zabijał, zrobił to dwa razy i był z siebie bardzo dumny, bardzo miły facet ogólnie z niego był dopóki jego zazdrosna żona nie zrobiła mi awantury na cała klatkę i potem to mi nawet dzień dobry nie mówili ;p

[swieczka23]

Napisane przez stotek

Ja się boję, że jeśli go tylko uszkodzę, zamiast zabić, to on ucieknie do swoich ziomków i wróci potem z ekipą.

(Mam 29 lat )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej ja też mam 29 o ostatnio jakis robal u mnie w pracy łaził po podłodze to czekałam 20 minut na kierowcę i powiedziałam że jak on tego nie zabije to ja tam nie wchodze i wyrzucił to cos przez okno to ja pptem zwłok za tym oknem szukałam czy aby na pewno to nie żyje.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lisnov]

Napisane przez lightangel

Zależy które, te najtańsze często nawet nie są z czekolady. Trzeba czytać opisy na opakowaniu. Jak już są zrobione z czekolady to najczęściej są fajnej jakości. Bardzo smaczne robił kiedyś Wedel, ale dawno już ich nie widziałam. Najlepsze robi Lindt, ale u nich cena trochę odstrasza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=c27114ece7e97a9e5dae0be d5be495ab318e4b93_5e17be8 29368c;86766455]Nie wszystkie, ale często te tańsze są zrobione z "polewy o smaku kakaowym" na przykład, a nie z czekolady. Trzeba czytać nazwę na pazłotku, no i skład.[/QUOTE]



---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Rozumiem. Ale czy one się nie nazywają "czekoladowy królik", "czekoladowy mikołaj"?

[I am Rock]

Dostałam dreszczy przez te wasze karaluchy.

[groszek75]

Napisane przez stotek

Ja się boję, że jeśli go tylko uszkodzę, zamiast zabić, to on ucieknie do swoich ziomków i wróci potem z ekipą.

(Mam 29 lat )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo myślę,że wróci,ale.... z mama i tata dużo dużo większymi

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez invisible_01

Kurde, tego się obawiałam Co za dziadostwo.Jak pająk chodzi po suficie, to nie dostanę go w żaden sposób w żaden słoik, jedynym pomysłem wydaje mi się odkurzacz, ale skoro pająk może wyjść, to jedynym pomysłem zostaje mi stare dobre psikanie w niego czymś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To byłabym się,że wtedy mi na głowę spadnie

[kasztanka3]

Napisane przez I am Rock

Dostałam dreszczy przez te wasze karaluchy.

Wez, dzisiaj przed praca chcialam wode kupic w markecie obok.
Przy wejsciu byl jeden z tych olbrzymich karaluchow, zwiewalam, az sie kurzylo

[lightangel]

Napisane przez lisnov

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Rozumiem. Ale czy one się nie nazywają "czekoladowy królik", "czekoladowy mikołaj"?

Jak na opakowaniu jest napisane że są z czekolady to powinny być ok. Ja często w sklepach widzę metki z nazwami w stylu "zajączek 15cm" i trzeba sprawdzać z czego są zrobione. Przed świętami dostałam w pracy takiego niby czekoladowego Mikołaja (na opakowaniu miał informację że to jest zrobiony z masy o smaku czekoladowym) i nawet jednego kęsa nie dało się przełknąć. Przy jego smaku wyroby czekoladopodobne z PRL były mega wykwintnym rarytasem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez lightangel

Jak na opakowaniu jest napisane że są z czekolady to powinny być ok. Ja często w sklepach widzę metki z nazwami w stylu "zajączek 15cm" i trzeba sprawdzać z czego są zrobione. Przed świętami dostałam w pracy takiego niby czekoladowego Mikołaja (na opakowaniu miał informację że to jest zrobiony z masy o smaku czekoladowym) i nawet jednego kęsa nie dało się przełknąć. Przy jego smaku wyroby czekoladopodobne z PRL były mega wykwintnym rarytasem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w pracy ktos przyniosl czekoladopodobne jajka na wielkanoc.
Kilka osob sprobowalo, wyszlo na to, ze nikomu to nie smakuje i poszly do kosza.

[lightangel]

Napisane przez kasztanka3

U mnie w pracy ktos przyniosl czekoladopodobne jajka na wielkanoc.
Kilka osob sprobowalo, wyszlo na to, ze nikomu to nie smakuje i poszly do kosza.

Nie wiem po co to nadal to produkują. Obrzydlistwo i tyle 🤮

Czy będąc na diecie warto zastąpić cukier stewią albo innym zamiennikiem o mniejszej ilości kalorii? Zastanawiam się czy jest w tym jakiś sens skoro i tak zjem maksymalnie jedną czy dwie łyżeczki cukru dziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez lightangel

Nie wiem po co to nadal to produkują. Obrzydlistwo i tyle 🤮

Czy będąc na diecie warto zastąpić cukier stewią albo innym zamiennikiem o mniejszej ilości kalorii? Zastanawiam się czy jest w tym jakiś sens skoro i tak zjem maksymalnie jedną czy dwie łyżeczki cukru dziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne że jest sens. Cukier znajduje się też w innych rzeczach niż w krysztale

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Pytanie o sztuczne rzesy na pasku.

Czy one są jednorazowe, czy mogę potem jeszcze raz je przykleić?
Czy wtedy swoje naturalne rzesy trzeba tuszem pomalować?jeśli tak to przed czy po przyklejeniu rzęs?

Jak chce jeszcze dodać kreskę eyelinerem, to ja malować przed przyklejeniem czy po?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz