Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 - Strona 38 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-20, 20:07   #1111
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
Kiedyś ZUS sprawdzał, co kto robi na zwolnieniu i nawet w domu odwiedzali, czy ktoś naprawdę tam jest. Gdyby Cię zastali w pracy na zwolnieniu, to mogłabyś mieć problemy, zresztą nie wiem czy pracodawca tez nie miałby kłopotów, że pozwala Ci pracować na zwolnieniu. Nie wiem czy kobiet w ciązy tez się czepiali, ale możesz się tłumaczyć, że nie chcesz ryzykować O ile to już ZUS Ci płaci, bo ja nie wiem jak to dokładnie jest.
Jesli masz ciaze zagrożoną i pisze ci na L4 lezec to mogą odwiedzić z Zusu a jesli jestes na L4 z innego powodu np jak ja ze zaklad nie jest odpowiedni do tego stanu i nie maja dla mnie stanowiska to nie przyjeźdzaja bo nic ci zrobic nie moga bo nie jestes ani chora ani nie musisz lezec tak mi to tłumaczono a czy tak jest to na 100 % nie wiem
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 20:21   #1112
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
ja wlasnie tez mam walek pojawil sie nagle 3 tygodnie temu (wczesniej nie przytylam ani grama) i myslalam , ze to dlatego ze zrezygnowalam z aerobiku i przerzucilam sie na kuchnie tesciowej (hihi)- ymtroche tez pewnie. ale zawsze jak tyje to tyje na twarzy przede wszystkim, a teraz tylko waleczek. Powiem szczerze, ze to forum mnie troche pocieszylo, bo myslalam, ze brzuszek zaczyna byc widac od 5 mca..
W 5 m-cu to się juz ma wielki brzuchol!!! Choć to tez roznie bywa jednym dziewczynom wyciska od razu a potem przestaje a inne do jakiegos 5-6 a nawet 7 m-ca nie maja nic są płaskie ale za to potem jak wycisnie to w ciagu krotkiego czasu, znam wiele kobiet ktore wygladały roznie kolezanka np jest bardzo chuda taka anorektyczka a cala ciaze nie miala wogole brzucha byla płaska!! kazdy sie dziwil gdzie ona to dziecko ma !! zona mojego kuzyna ktora urodzila w czerwcu w 5 m-cu miala taki brzuch jak ja teraz a potem.... jak ja zobaczylam w 7-8 m-cu to nie tylko brzuch jej wycisło ale cale ciało, wygladała 3 razy grubiej niz była przed ciaza teraz 2 m-ce po urodzeniu jeszcze nie wrocila do dawnego wygladu zaokraglona jest tu i tam a była płaska i z tego co widac i sama mowi ze raczej nie wroci do poprzedniego wygladu, inna kolezanka nosiła bliźniaki i do 6 m-ca byla chuda i płaska nawet jej brat zapytał czy jest jeszcze w ciazy bo nic nie widac ale za to po porodzie powiekszyla sie o jakies 6 razy z rozmiaru S przeszla na xxl jak nie wiecej ma bardzo wielki tylek i brzuch a jest juz ponad 3,5 roku po porodzie ma 31 lat a wyglada na 41 ,a inna znajoma po 2 porodach wyglada tak jakby ja przeciac na pol i zlaczyc dwie roznego rozmiaru kobiety od głowy do pasa rozmiar xl a od bioder w dół rozmias S jeszcze na dodatek jest niska i wyglada smiesznie
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 20:33   #1113
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

ja nie wiem co jest napisane na L4 w każdym razie zaznaczone, że pacjent może chodzić, poza tym nawet jak z ZUSu będą chcieli mnie sprawdzić czy jestem w domu to i tak mnie nie zastaną, bo od roku mieszkam z TŻ, a zamelduję się dopiero po ślubie, więc i tak będę miała przerąbane ehh, tak źle i tak nie dobrze. Wiecie chyba jednak wyciągnę L4 do końca września i potem zrezygnuję ze stażu, bo ja nie umiem odmówić szefowej i nie przyjść do pracy
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 20:41   #1114
spicegirl
Zadomowienie
 
Avatar spicegirl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 872
GG do spicegirl
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez buziaczekk Pokaż wiadomość
W 5 m-cu to się juz ma wielki brzuchol!!! Choć to tez roznie bywa jednym dziewczynom wyciska od razu a potem przestaje a inne do jakiegos 5-6 a nawet 7 m-ca nie maja nic są płaskie ale za to potem jak wycisnie to w ciagu krotkiego czasu, znam wiele kobiet ktore wygladały roznie kolezanka np jest bardzo chuda taka anorektyczka a cala ciaze nie miala wogole brzucha byla płaska!! kazdy sie dziwil gdzie ona to dziecko ma !! zona mojego kuzyna ktora urodzila w czerwcu w 5 m-cu miala taki brzuch jak ja teraz a potem.... jak ja zobaczylam w 7-8 m-cu to nie tylko brzuch jej wycisło ale cale ciało, wygladała 3 razy grubiej niz była przed ciaza teraz 2 m-ce po urodzeniu jeszcze nie wrocila do dawnego wygladu zaokraglona jest tu i tam a była płaska i z tego co widac i sama mowi ze raczej nie wroci do poprzedniego wygladu, inna kolezanka nosiła bliźniaki i do 6 m-ca byla chuda i płaska nawet jej brat zapytał czy jest jeszcze w ciazy bo nic nie widac ale za to po porodzie powiekszyla sie o jakies 6 razy z rozmiaru S przeszla na xxl jak nie wiecej ma bardzo wielki tylek i brzuch a jest juz ponad 3,5 roku po porodzie ma 31 lat a wyglada na 41 ,a inna znajoma po 2 porodach wyglada tak jakby ja przeciac na pol i zlaczyc dwie roznego rozmiaru kobiety od głowy do pasa rozmiar xl a od bioder w dół rozmias S jeszcze na dodatek jest niska i wyglada smiesznie
o rany jakie historie haha no wlasnie moja bratowa, sucha szczapa taka, w piatym miesiacu ledwie widac bylo, w ogole maly brzuszek miala, a dziecko bylo wielkie. A 3 miesiace po porodzie wazyla 50 kilo (teraz 48...) tak maly z niej z mlekiem caly tluszcz wyssal. Bidula, je caly czas i to takie porcje, ze po mnie od razu by bylo widac. I badz tu czlowieku madry, jak to wszystko w genach jest...
__________________
I'm very definitely a woman and I enjoy it. - Marilyn Monroe

Juleczka

Maleństwo




spicegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 20:51   #1115
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Co do wielkosci przucha sugerowalam sie tym slynnnym rysunkiem, na ktorym zaznaczone jest w ktorym tygodniu jak wysoko jest dno macicy. i wynikalo z niego, ze pod koniec 16 tygodnia dno jest w polowie odleglosci miedzy spojeniem lonowym a pepkiem.
Pomyslalam sobie: skoro brzuch to macica z dzidziuskiem w srodku to pod koniec tego 16 tyg bedes pokojnie jeszcze miala brzuch ponizej pepka( a w 13 to bedzie mi ledwo wystawal zza kosci lonowej) . Widac na brzuch ciazowy sklada sie jednak cos wiecej ,bo moje oczekiwania sie nie sprawdzily
czym sie jednak juz nie martwie

A tak zmieniajac temat: czy Wy sie jakos ruszacie w ciazy? ja przed ciaza bylam dosyc aktywna (mam niestety sklonnosci do tycia i duzy apetyt), wiec byl aerobik i rowerek i bieganko. i dopiero w 6 tygodniu zrezygdnowalam z aerobiku na rzecz spacerkow, ktore juz mi obrzydly.. czuje sie strasznie ociezala. teraz mija pierwszy trymestr i w piatek uderzam do gina z zapytaniem czy by mi nie dal jakiejs dyspensy na cos wiecej niz joga dla ciezarnych. Ale przyznam sie Wam, ze dzis sie zlamalam i poszlam na 15 minut potruchtac stara trasa... ( och jak sie dobrze teraz czuje )

ja tu mowilam wczesniej o lolosiu wedzonym , ale go chyba nie mozna jesc , bo mozna trafic na partie z Listeria (choc ja jadlam Almara, ktorego oczyscili z zarzutow)... Posypuje glowe popiolem.
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 20:57   #1116
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
j Wiecie chyba jednak wyciągnę L4 do końca września i potem zrezygnuję ze stażu, bo ja nie umiem odmówić szefowej i nie przyjść do pracy
to chyba bedziesz miala problem w nastepnej pracy... z asertywnoscia... A z drugiej strony po co masz sie stresowac w tym stanie.
Glowa do gory, w marcu dostaniemy becikowe
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 21:00   #1117
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
Co do wielkosci przucha sugerowalam sie tym slynnnym rysunkiem, na ktorym zaznaczone jest w ktorym tygodniu jak wysoko jest dno macicy. i wynikalo z niego, ze pod koniec 16 tygodnia dno jest w polowie odleglosci miedzy spojeniem lonowym a pepkiem.
Pomyslalam sobie: skoro brzuch to macica z dzidziuskiem w srodku to pod koniec tego 16 tyg bedes pokojnie jeszcze miala brzuch ponizej pepka( a w 13 to bedzie mi ledwo wystawal zza kosci lonowej) . Widac na brzuch ciazowy sklada sie jednak cos wiecej ,bo moje oczekiwania sie nie sprawdzily
czym sie jednak juz nie martwie

A tak zmieniajac temat: czy Wy sie jakos ruszacie w ciazy? ja przed ciaza bylam dosyc aktywna (mam niestety sklonnosci do tycia i duzy apetyt), wiec byl aerobik i rowerek i bieganko. i dopiero w 6 tygodniu zrezygdnowalam z aerobiku na rzecz spacerkow, ktore juz mi obrzydly.. czuje sie strasznie ociezala. teraz mija pierwszy trymestr i w piatek uderzam do gina z zapytaniem czy by mi nie dal jakiejs dyspensy na cos wiecej niz joga dla ciezarnych. Ale przyznam sie Wam, ze dzis sie zlamalam i poszlam na 15 minut potruchtac stara trasa... ( och jak sie dobrze teraz czuje )

ja tu mowilam wczesniej o lolosiu wedzonym , ale go chyba nie mozna jesc , bo mozna trafic na partie z Listeria (choc ja jadlam Almara, ktorego oczyscili z zarzutow)... Posypuje glowe popiolem.

W ciazy najbardziej zalecane sa spacery, jazda na rowerze dopuki jeszcze brzuchol nie przeszkadza i basen... basen jest najbardziej zalecany....bo cwiczy cale cialo co go w wodzie wogole nie obciaza, jest ulga dla kregosłupa ktory w pozniejszej czesci ciazy bedzie dawal sie we znaki, i cwiczą miesnie krocza co potem bardzo pomaga przy porodzie... ktos to juz tutaj kiedys pisal i ja to tez gdzies wyczytałam... ja planuje chodzic na basen tak od 2 trymestru ale kurcze wiem ze mi to nie wyjdzie sama nie chce a moj to wiecznie w pracy siedzi a nie mam z kim isc.... ale przynajmniej od czasu do czasu pojde. A w tej chwili nie robie zadnej z wypisanych rzeczy ani nei cwicze... bo poprostu mam lenia, lenia do posprzatania mieszkania a co dopiero do cwiczen, w tym pierwszym trymestrze nie mam ochoty na nic... dobrze ze mam L4 bo pozytku by ze mnie nie mieli tymbardziej ze sie robi na wydajnosc

Dziś 3 dzien z rzedu chwile po wstaniu z łózka obejmowałam muszle! Ja juz mam dosyc, ja juz podziekuje za te atrakcje, boje sie juz rano budzic i z lozka wstawac
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-20, 21:24   #1118
spicegirl
Zadomowienie
 
Avatar spicegirl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 872
GG do spicegirl
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

a ja tak jak juz kiedys pisalam, zaczelam cwiczyc z ta plyta DVD z cwiczeniami dla ciezarnych. No i na basen powinnam chodzic, wlasnie podobno plywanie jest najlepsze. Za bardzo wymowki nie mam- pracuje na uniwersytecie i dostepne mam 4 baseny wokol pracy... tylko lenistwo nie pozwala. Ale faktycznie, musze pomyslec. O, i stroj kapielowy 'ciezarny' by sie przydal.
__________________
I'm very definitely a woman and I enjoy it. - Marilyn Monroe

Juleczka

Maleństwo




spicegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 21:25   #1119
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

buziaczekk

wiem , wiem basen... mnie basen strasznie nudzi, moze to dlatego, ze ostatnio mialam karnet na 4h i musialam je sama wyplywac...to bylo rok temu i przez to juz od miesiaca sie nie moge zebrac... tym bardziej, ze zamkneli moj ulubiony (czytaj:jedyny na ktorym bylam) basen w Krakowie.
Ja z rowera zrezygnowalam, bo po Krakowie jezdzi sie chodnikami, a jezdnią jest jeszcze gorzej (wieksze ryzyko ze ktos o Ciebie niechcacy lusterkiem zawadzi). Poza tym raz ( jeszcze przed ciaza) zdazylo mi sie ze trzymalam jedna reka kierownice i najechalam na kraweżnik w efekcie moj koszyk z promocji za 16 zl z Biedronki wyladowal w moim brzuchu.Nie chcialabym czegos podobnego przezyc teraz. Ale kusi mnie pojezdzic po lagodniejszych trasach...

Moj TZ tez w pracy i biegac ze mna nie chce...

Ja na aerobik chodzilam od wiekow, prze ostatnie 4 lata do tego samego klubu (znizki dla studentow) i te cwiczonka znam na pamiec. I jak tak sobie rozwazam to naprawde nie widze w nich nic groźnego dla ciąży - z wyjatkiem stepu i podnoszenia sztangi.
Podobniez ma sie sprawa z cwiczeniami "brzuszkami"- roznie ludzie mowia- ale z drugiej strony nikt mi nie wmowi ze podczas plywania zabka czy crowlem nie cwiczy sie brzucha.

Naturalnie to wszystko dotyczy II trymestru- gdy ryzyko poronienia spada , a nie brzuch nie jest jeszcze tak duzy i ciezki jak w trzecim.
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 21:27   #1120
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
a ja tak jak juz kiedys pisalam, zaczelam cwiczyc z ta plyta DVD z cwiczeniami dla ciezarnych. No i na basen powinnam chodzic, wlasnie podobno plywanie jest najlepsze. Za bardzo wymowki nie mam- pracuje na uniwersytecie i dostepne mam 4 baseny wokol pracy... tylko lenistwo nie pozwala. Ale faktycznie, musze pomyslec. O, i stroj kapielowy 'ciezarny' by sie przydal.
do roboty! :P

ja mysle ze poki co na drugi trymestr wystarczy taki zwykly jednoczesciowy z lycry..
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 21:30   #1121
spicegirl
Zadomowienie
 
Avatar spicegirl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 872
GG do spicegirl
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Brzuszkow nie mozna - ja przestalam jak tylko sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy. Ale miesnie brzucha mozna cwiczyc i nawet sie powinno (np. podczas cwiczen cardio - napinajac miesnie brzucha, czy podczas plywania). Roznica jest taka, ze robiac brzuszki sie brzuch gniecie, a brzucha sie nie powinno gniesc.
Czy ktos z was wie cos na temat spania na brzuchu? Zawsze bardzo lubilam, teraz sie boje...
__________________
I'm very definitely a woman and I enjoy it. - Marilyn Monroe

Juleczka

Maleństwo




spicegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-20, 21:40   #1122
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
a ja tak jak juz kiedys pisalam, zaczelam cwiczyc z ta plyta DVD z cwiczeniami dla ciezarnych. No i na basen powinnam chodzic, wlasnie podobno plywanie jest najlepsze. Za bardzo wymowki nie mam- pracuje na uniwersytecie i dostepne mam 4 baseny wokol pracy... tylko lenistwo nie pozwala. Ale faktycznie, musze pomyslec. O, i stroj kapielowy 'ciezarny' by sie przydal.

No przydałby sie strój mi rowniez bo do mojego ktorego uzywalam do tej pory nie miesci sie juz biust wychodzi wszystkimi stronami
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 21:44   #1123
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
buziaczekk

wiem , wiem basen... mnie basen strasznie nudzi, moze to dlatego, ze ostatnio mialam karnet na 4h i musialam je sama wyplywac...to bylo rok temu i przez to juz od miesiaca sie nie moge zebrac... tym bardziej, ze zamkneli moj ulubiony (czytaj:jedyny na ktorym bylam) basen w Krakowie.
Ja z rowera zrezygnowalam, bo po Krakowie jezdzi sie chodnikami, a jezdnią jest jeszcze gorzej (wieksze ryzyko ze ktos o Ciebie niechcacy lusterkiem zawadzi). Poza tym raz ( jeszcze przed ciaza) zdazylo mi sie ze trzymalam jedna reka kierownice i najechalam na kraweżnik w efekcie moj koszyk z promocji za 16 zl z Biedronki wyladowal w moim brzuchu.Nie chcialabym czegos podobnego przezyc teraz. Ale kusi mnie pojezdzic po lagodniejszych trasach...

Moj TZ tez w pracy i biegac ze mna nie chce...

Ja na aerobik chodzilam od wiekow, prze ostatnie 4 lata do tego samego klubu (znizki dla studentow) i te cwiczonka znam na pamiec. I jak tak sobie rozwazam to naprawde nie widze w nich nic groźnego dla ciąży - z wyjatkiem stepu i podnoszenia sztangi.
Podobniez ma sie sprawa z cwiczeniami "brzuszkami"- roznie ludzie mowia- ale z drugiej strony nikt mi nie wmowi ze podczas plywania zabka czy crowlem nie cwiczy sie brzucha.

Naturalnie to wszystko dotyczy II trymestru- gdy ryzyko poronienia spada , a nie brzuch nie jest jeszcze tak duzy i ciezki jak w trzecim.
To przyjedź do mnie na obrzeza Tychów... ja akurat mam gdzie jeździc to pojeździmy razem, bo mam dookoła osiedla duuuzo lasów, 6 duzych stawów i pełno sciezek i tras rowerowych
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 21:46   #1124
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

spicegirl: Czym sie go gniecie? skora? tluszczem? potem juz sa miesnie, ktore sie napina, jak przy plywaniu: proste brzucha, skosne,poprzeczny i stozkowaty. to one gniota: napinaja sie i gniata to co jest pod nimi i to nie zalezy od pozycji w jakiej sie je wykonuje. czyli gniota tez macice jak jest juz duza. Gniota jak sie kaszle ,kicha czy s "meczy" na toalecie (zwlaszca jak sie ma zaparcia).

ja mysle ze nie ma zagrozenia porodem przedwczesnym, bo to sama macica musi sama z siebie sie kurczyc zeby dziecko zaczelo sie rodzic (dlatego polozne podczas porodu nie każą przeć za wczesnie bo to i tak niewiele da a tylko sie czlowiek zmeczy).

w pozniej ciazy nie wolno tez za bardzo robic takich cwiczen w lezeniu na plecach, bo macica uciska na leżąca za nia zyle i krew nie doplywa do serca - to jest dla mnie argument przeciw brzuszkom, ale to dopiero w poznej ciazy.

cos tam slyszlam o powietrzu dostajacym sie do pochwy podczas robienia brzuszkow- moze to o to chodzi?
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 21:48   #1125
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

buziaczekk to Ty masz tam raj na ziemi po prostu Tychy, mowisz?
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-20, 21:53   #1126
memi
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 775
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

wiecie ja tak troche prowokuje bo sie nad tym dosc dlugo zastanawiam.... i troche mi zal ze w tym roku nie bylam w Bieszczadach jak planowalismy (perswazja tesciow)...

ehh w tamtym roku spedzilam 10 dni w Gorganach na Ukrainie- 20 kilo naplecach, 10 godzin wloczegi dziennie i tylko my dwoje w promieniu 10 kilometrow... to byly czasy...
memi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 01:48   #1127
spicegirl
Zadomowienie
 
Avatar spicegirl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 872
GG do spicegirl
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Nie uwierzycie. Wracalam z pracy metrem z kolezanka z pracy i zapytala, czy jestem w ciazy!!! Wiec moze jednak widac. Zachecona, wklejam zdjecia brzucha (troche dziwne ujecia, ale nie fotografowalam jeszcze swojego brzucha nigdy)
Powiedzcie czy wyglada na ciazowy czy na walek tluszczu. Tylko szczerze
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Summer 2008010.jpg (47,5 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Summer 2008008.jpg (27,0 KB, 42 załadowań)
__________________
I'm very definitely a woman and I enjoy it. - Marilyn Monroe

Juleczka

Maleństwo




spicegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 07:04   #1128
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

dzień dobry
ja dziś mam wizytę u gina, dowiem się pewnie ile przytyłam i zmierzy mi ciśnienie a i dowiem się na czym stoję z tym L4, wypytam wprost czy będzie mi mógl przedłużać L4 do końca stażu a jak nie to choć do końca wrześnie i zrezygnuję.
Nie lubię rozmawiać z lekarzem na temat L4, źle się wtedy czuję, bo niby z jakiej racji mam siedzieć na zwolnieniu skoro moja ciąża nie jest zagrożona? (choć moja mama miała z tym problemy więc wolę dmuchać na zimne) No ale zmuszę się jak zwykle. A i wypytam o kolejne usg, czy połówkowe czy może wcześniej lekarz spróbuje określić płeć.
Idę do przychodni więc zejdzie mi tam pół dnia

nic mi się nie chce...

a spicegirl śliczny brzuszek
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 07:20   #1129
mamika6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 352
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez agatka20 Pokaż wiadomość
Ja też w te kremy nie wierzę. Ale wole dmuchać na zimne. Jak by przez ten kremik miały się nie pojawić to wolę się smarować Moja szwagierka np całą ciążę się smarowała i to parę razy na dzień, aż któregoś dnia pękł jej brzuszek, tak więc nie ma reguły na te wstrętne rozstępy.
To jest dziwne z tymi rozstepami,bo ja mimo swego wieku nie mam kompletnie zadnego mimo ze rodziłam w odstępie 1,5roku.Przytylam tez niewiele ,a z drugą ciążą przybylo mi tylko 4kilo (w 9 msc wazyłam 54 kg).Teraz ważylam 50-51 kg,a w 3msc waże 53kg.Moja córka ma juz rozstępy na nogach ,to spowodowane jest wczesnym dojrzewaniem i szybkim rośnięciem.Mój mąż ma 176 cm ,ja 159cm ,dzieci :córka 162 a syn 170.Bałam sie kiedys ze syn bedzie podobny wzrostem do mnie ,ale wyrosł na bykola.Zaraz ide do lekarza po skierowanie na usg prenatalne,nie wiem jak usiedze w kolejce bo strasznie duzo kobiet przychodzi.Buziaczki.
mamika6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-21, 07:30   #1130
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
ja nie wiem co jest napisane na L4 w każdym razie zaznaczone, że pacjent może chodzić, poza tym nawet jak z ZUSu będą chcieli mnie sprawdzić czy jestem w domu to i tak mnie nie zastaną, bo od roku mieszkam z TŻ, a zamelduję się dopiero po ślubie, więc i tak będę miała przerąbane ehh, tak źle i tak nie dobrze. Wiecie chyba jednak wyciągnę L4 do końca września i potem zrezygnuję ze stażu, bo ja nie umiem odmówić szefowej i nie przyjść do pracy
Jeżeli chodzi o ZUS to nie nachodzą ciężarnym w domu tylko wzywają na komisje, więc tu bym była spokojna. Sprawdzaj tylko awiza w miejscu zameldowania bo ZUS potrafi wysłać list z wezwaniem na następny dzień. Komisja jest śmiesznym przedstawieniem bo jak mogą zbadać ciężarną (byłam wzywana 4 razy ) Ostatnim razem byłam tak wściekła że udałam się po zwrot kosztów przyjazdu i zapłacili mi jak za bilet autobusowy .
Musisz zacząć mówić "NIE!" i myśleć o sobie no i o dziecku. Jeżeli staż jest płatny to siedź na L4 do końca (bo niby dlaczego masz rezygnować z pieniędzy). Nie przejmuj się szefową, ona na twoim miejscu zrobiłaby tak samo. Trzeba walczyć o swoje ! i nie przejmować się tak wszystkim!
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 07:34   #1131
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
dzień dobry
ja dziś mam wizytę u gina, dowiem się pewnie ile przytyłam i zmierzy mi ciśnienie a i dowiem się na czym stoję z tym L4, wypytam wprost czy będzie mi mógl przedłużać L4 do końca stażu a jak nie to choć do końca wrześnie i zrezygnuję.
Nie lubię rozmawiać z lekarzem na temat L4, źle się wtedy czuję, bo niby z jakiej racji mam siedzieć na zwolnieniu skoro moja ciąża nie jest zagrożona? (choć moja mama miała z tym problemy więc wolę dmuchać na zimne) No ale zmuszę się jak zwykle. A i wypytam o kolejne usg, czy połówkowe czy może wcześniej lekarz spróbuje określić płeć.
Idę do przychodni więc zejdzie mi tam pół dnia

nic mi się nie chce...

a spicegirl śliczny brzuszek
zanka, chociaż ja z styczniowo-lutowych to powim Ci jakak jest moja opinia nt L4. Jeśli nie chcesz pracować, nie masz siły, źle się czujesz i boisz się o dzidzię to bez skrupułów bierz L4 i się niczym nie przejmuj. Twój lekarz łaski Ci nie robi dając zwolnienie. A jesli nie będzie chciał dac to może warto iść do innnego lekarza?
Dbaj przede wszystkim o siebie i o maluszka bo jeśli Ty o siebie nie zadbasz to nikt obcy tego nie zrobi!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 07:35   #1132
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez agatha_c Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o ZUS to nie nachodzą ciężarnym w domu tylko wzywają na komisje, więc tu bym była spokojna. Sprawdzaj tylko awiza w miejscu zameldowania bo ZUS potrafi wysłać list z wezwaniem na następny dzień. Komisja jest śmiesznym przedstawieniem bo jak mogą zbadać ciężarną (byłam wzywana 4 razy ) Ostatnim razem byłam tak wściekła że udałam się po zwrot kosztów przyjazdu i zapłacili mi jak za bilet autobusowy .
Musisz zacząć mówić "NIE!" i myśleć o sobie no i o dziecku. Jeżeli staż jest płatny to siedź na L4 do końca (bo niby dlaczego masz rezygnować z pieniędzy). Nie przejmuj się szefową, ona na twoim miejscu zrobiłaby tak samo. Trzeba walczyć o swoje ! i nie przejmować się tak wszystkim!
oczywiście, że wolałabym do końca stażu siedzieć na L4, ale nie wiem czy lekarz na to pójdzie, poza tym szefowa sama mi mówiła, żebym tak zrobiła, a jednak dzwoniła po mnie jak jej się zaczęło w pracy sypać... ona sama nie wie czego chce, zawsze mogę przyjść w poniedziałek z L4 (o ile dostanę) do niej i powiedzieć, że lekarz kazał jak najmniej mi chodzić i nie mogę pracować na słowo mi uwierzy
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 07:38   #1133
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez passionfruit Pokaż wiadomość
zanka, chociaż ja z styczniowo-lutowych to powim Ci jakak jest moja opinia nt L4. Jeśli nie chcesz pracować, nie masz siły, źle się czujesz i boisz się o dzidzię to bez skrupułów bierz L4 i się niczym nie przejmuj. Twój lekarz łaski Ci nie robi dając zwolnienie. A jesli nie będzie chciał dac to może warto iść do innnego lekarza?
Dbaj przede wszystkim o siebie i o maluszka bo jeśli Ty o siebie nie zadbasz to nikt obcy tego nie zrobi!
dał mi już L4 dwa razy i nie robił problemow, ale nie wiem jak będzie jak to L4 miałoby być ciągłe i do listopada (tzn. przedłużane, ale żeby jakąs ciąglość miało)
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 08:09   #1134
McKinley
Raczkowanie
 
Avatar McKinley
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 71
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Proszę, proszę... nie było mnie 2 dni i miałam 4 stronki do przeczytania i pooglądania Waszych brzuszków. Wszystkie są super. Ja też już bym chciała taki mieć. Jestem dopiero w 7 t.c. i u mnie jeszcze nic nie widać. A co gorzej to w ostatnim tygodniu schudłam jakis kilogram. To pewnie dlatego, że cały czas jest mi niedobrze, jest mi słabo i na nic nie mam ochoty. Do jedzenia się zmuszam, bo wiem,że dzieciaczek musi się odżywiać. A jem tylko pieczywo i gotowane warzywa. REszta nie wchodzi w grę. Wcześniej to uwielbiałam wszystko a w szczególności słodycze. Teraz to na samą myśl robi mi się niedobrze. Jedyne z czego się cieszę to to, że nie wymiotuję,..
Mam tylko nadzieję, że to złe samopoczucie niebawem minie.
Nie wiem jak ja to wytrzymam, tymbardziej, że o odpoczynku to raczej nie ma mowy. Najpierw 8 godzin w pracy, a potem opieka na 2-latkiem w domu.
Nic to... musze dać radę bo w brzuszku rozwija sie moje maleństwo. Czego to się nie robi dla dzieciaczków.....

Sorry, że tak pesymistycznie i smutno na początek dnia....
McKinley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 08:15   #1135
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
Brzuszkow nie mozna - ja przestalam jak tylko sie dowiedzialam, ze jestem w ciazy. Ale miesnie brzucha mozna cwiczyc i nawet sie powinno (np. podczas cwiczen cardio - napinajac miesnie brzucha, czy podczas plywania). Roznica jest taka, ze robiac brzuszki sie brzuch gniecie, a brzucha sie nie powinno gniesc.
Czy ktos z was wie cos na temat spania na brzuchu? Zawsze bardzo lubilam, teraz sie boje...
spać na brzuszku można, a w moim przypadku nawet trzeba. Lekarz mi powiedział, że mam tyłozgięcie macicy i że dopóki jeszcze brzuszek mi nie urósł to powinnam jak najwięcej leżeć "na brzuszku" tak, żeby macica przesuwała się do przodu;]

a ja mam inne pytanko.....widziałam takie fajne zdjęcia USG 4d...nie wiecie może ile taka "sesja" kosztuje? wiem, ze w lublinie można zrobić tylko pytanie za ile...
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 08:15   #1136
madziwnia
Zakorzenienie
 
Avatar madziwnia
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 6 105
Send a message via Skype™ to madziwnia
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez gryzaczek Pokaż wiadomość
witam was Dziewczynki wiem,ze Was duzo ale jeszcze i ja sie dolacze jak widac wakacje sprzyjaja brzuszkom
moje dane :
gryzaczek( Karolina lat 28) Bristol termin 15 kwietnia ??? lub???

poki co wszystko u mnie ok tylko wygladam jakbym sie najadla
poki co oprocz chetki na spanie nie mam wiekszych dolegliwosci odpukac.....
Grzaczek wiam cie na naszm watku!!! W pracy po 10 wrzuce cie na liste
Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
ale chyba nie chcesz tego balsamu teraz, znaczy w ciazy uzywac???
emzeta rany a co sa jakies przeciwwskazania, ale mnie wystraszyłąs???
Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
buziaczekk

wiem , wiem basen... mnie basen strasznie nudzi, moze to dlatego, ze ostatnio mialam karnet na 4h i musialam je sama wyplywac...to bylo rok temu i przez to juz od miesiaca sie nie moge zebrac... tym bardziej, ze zamkneli moj ulubiony (czytaj:jedyny na ktorym bylam) basen w Krakowie.
Ja z rowera zrezygnowalam, bo po Krakowie jezdzi sie chodnikami, a jezdnią jest jeszcze gorzej (wieksze ryzyko ze ktos o Ciebie niechcacy lusterkiem zawadzi). Poza tym raz ( jeszcze przed ciaza) zdazylo mi sie ze trzymalam jedna reka kierownice i najechalam na kraweżnik w efekcie moj koszyk z promocji za 16 zl z Biedronki wyladowal w moim brzuchu.Nie chcialabym czegos podobnego przezyc teraz. Ale kusi mnie pojezdzic po lagodniejszych trasach...
.
memi hihihi 4 godziny wiesz ja mam karnet od stycznia na 43 godziny jeszcze i co do konca grudnia musze go wykorzystac szok
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r.

Pola ur. 3 czerwca 2014!
madziwnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 08:20   #1137
anadun
Rozeznanie
 
Avatar anadun
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez McKinley Pokaż wiadomość
Proszę, proszę... nie było mnie 2 dni i miałam 4 stronki do przeczytania i pooglądania Waszych brzuszków. Wszystkie są super. Ja też już bym chciała taki mieć. Jestem dopiero w 7 t.c. i u mnie jeszcze nic nie widać. A co gorzej to w ostatnim tygodniu schudłam jakis kilogram. To pewnie dlatego, że cały czas jest mi niedobrze, jest mi słabo i na nic nie mam ochoty. Do jedzenia się zmuszam, bo wiem,że dzieciaczek musi się odżywiać. A jem tylko pieczywo i gotowane warzywa. REszta nie wchodzi w grę. Wcześniej to uwielbiałam wszystko a w szczególności słodycze. Teraz to na samą myśl robi mi się niedobrze. Jedyne z czego się cieszę to to, że nie wymiotuję,..
Mam tylko nadzieję, że to złe samopoczucie niebawem minie.
Nie wiem jak ja to wytrzymam, tymbardziej, że o odpoczynku to raczej nie ma mowy. Najpierw 8 godzin w pracy, a potem opieka na 2-latkiem w domu.
Nic to... musze dać radę bo w brzuszku rozwija sie moje maleństwo. Czego to się nie robi dla dzieciaczków.....

Sorry, że tak pesymistycznie i smutno na początek dnia....
Kochana jeśli Cie to pocieszy to ja też cierpie na jadłowstręt, nawet obiad u mamy mi ostatnio nie smakuje, ledwo cokolwiek wcisnę, wielu potraw nie zaczepiam nawet. Słodycze, kawa - chyba niedługo zapomnę jak smakują bo mnie odrzuciło na amen. Ostatnio własciwie nic mi nie smakuje, mięso smierdzi, ehh pocieszam się tylko myślą, że jakoś przetrwam, a może dzieki temu trochę mniej przytyję
__________________
EMIL
anadun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 08:22   #1138
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
Nie uwierzycie. Wracalam z pracy metrem z kolezanka z pracy i zapytala, czy jestem w ciazy!!! Wiec moze jednak widac. Zachecona, wklejam zdjecia brzucha (troche dziwne ujecia, ale nie fotografowalam jeszcze swojego brzucha nigdy)
Powiedzcie czy wyglada na ciazowy czy na walek tluszczu. Tylko szczerze

No masz bardzo malutki brzuch ja mialam troche wiekszy jeszcze przed ciaza, ja osobiscie nie powiedziałabym ze jestes w ciazy tylko ze masz mały wałeczek ale to chyba dobrze bo cie tak szybko nie rozepcha i masz szanse na brzuch piłke bo mi to juz wyciska przodem i bokami
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 08:25   #1139
buziaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar buziaczekk
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 5 284
GG do buziaczekk
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez agatha_c Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o ZUS to nie nachodzą ciężarnym w domu tylko wzywają na komisje, więc tu bym była spokojna. Sprawdzaj tylko awiza w miejscu zameldowania bo ZUS potrafi wysłać list z wezwaniem na następny dzień. Komisja jest śmiesznym przedstawieniem bo jak mogą zbadać ciężarną (byłam wzywana 4 razy ) Ostatnim razem byłam tak wściekła że udałam się po zwrot kosztów przyjazdu i zapłacili mi jak za bilet autobusowy .
Musisz zacząć mówić "NIE!" i myśleć o sobie no i o dziecku. Jeżeli staż jest płatny to siedź na L4 do końca (bo niby dlaczego masz rezygnować z pieniędzy). Nie przejmuj się szefową, ona na twoim miejscu zrobiłaby tak samo. Trzeba walczyć o swoje ! i nie przejmować się tak wszystkim!

ZUS jak ma kaprys to przyjeźdza jakas dzieczyna na forum tylko nie pamietam jakim pisała ze co ma zrobic bo ma ciaze zagrozona powinna w wiekszosci lezec i kiedys przyjechali do niej z Zusu a ona w tym czasie poszla do sklepu po chleb na sniadanie i jej nie zastali w domu zostawili tylko jakies wezwanie i pytala co jej grozi bo sie boi tam jechac
buziaczekk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-21, 08:29   #1140
McKinley
Raczkowanie
 
Avatar McKinley
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 71
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość
Kochana jeśli Cie to pocieszy to ja też cierpie na jadłowstręt, nawet obiad u mamy mi ostatnio nie smakuje, ledwo cokolwiek wcisnę, wielu potraw nie zaczepiam nawet. Słodycze, kawa - chyba niedługo zapomnę jak smakują bo mnie odrzuciło na amen. Ostatnio własciwie nic mi nie smakuje, mięso smierdzi, ehh pocieszam się tylko myślą, że jakoś przetrwam, a może dzieki temu trochę mniej przytyję
no cóż... musze przyznać, że mnie trochę pocieszyłaś. Po prostu nie spodziewałam się takiego przebiegu ciąży. Myślałam, (hm miałam nadzieję), że wszystko będzie tak samo jak przy pierwszej- czyli zero jakichkolwiek dolegliwości. W pierwszej ciąży czułam się po prostu wspaniale. Nic mi nie dolegało, wszystko jadłam, nie czułam się zmęczona... po prostu było idealnie. Ciąża ciąży nierówna
McKinley jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.