Czerwcówki 2019 cz.4

[mrofka89]

Napisane przez mipola

Piękny czas, faktycznie. Jak nic nie boli, nic nie strzela w kościach, nic nie ciągnie, zgaga nie męczy, nudności nie ma czy wymiotów, można wytrzymać dłużej niż 2 godziny bez toalety itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2h szacun! 2 godziny to chyba w nocy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sandra991]

Napisane przez fablous

Myślę że z każdym dniem będzie naszego biadolenia coraz więcej

Ale wiecie co, mimo że ja juz naprawdę nie mogę się doczekać porodu to wciąż czuję też jakiś smutek że to już koniec, że lada moment nie będę w ciąży i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie mi to jeszcze dane. Zarówno pierwszy jak i ostatni trymestr wyciągnęły ze mnie wszystkie siły ale i tak uważam że był to piękny czas. Mimo że aktualnie wyglądam jak dwie orki razem wzięte to i tak lubię siebie w ciąży. Będę tęsknić za tym wszystkim. No, może za wszystkim oprócz zgagi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, dobrze powiedziane
U mnie też taka sytuacja. Więc obyśmy miały jeszcze szansę męczący czas, ale i tak piękny, pomimo tego całego narzekania i dolegliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Tylko szkoda ze nikt nie mówi prawdy jak to wszystko wygląda. Każda udaję ze jest tak super i cudownie. Wśród znajomych żadna nie opowiadała tego co ja przechodzę. Nie wiem czy ja mam tak przeje*** czy to normalka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniunia1994]

Napisane przez sandra991

Haha, dobrze powiedziane
U mnie też taka sytuacja. Więc obyśmy miały jeszcze szansę męczący czas, ale i tak piękny, pomimo tego całego narzekania i dolegliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Tylko szkoda ze nikt nie mówi prawdy jak to wszystko wygląda. Każda udaję ze jest tak super i cudownie. Wśród znajomych żadna nie opowiadała tego co ja przechodzę. Nie wiem czy ja mam tak przeje*** czy to normalka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jak powiedziałam znajomej że wymiotuje miesiąc to powiedziała, że ona to nie ma takich "anomali" (też jest w ciąży) i od tamtej pory nie narzekam przy niej bo u niej jest wszystko idealnie.
A jej mała się jeszcze nie obróciła a został jej tydzień do tp i twierdzi, że ona naturalnie będzie rodzić i koniec 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mrofka89]

Napisane przez Moniunia1994

Ja jak powiedziałam znajomej że wymiotuje miesiąc to powiedziała, że ona to nie ma takich "anomali" (też jest w ciąży) i od tamtej pory nie narzekam przy niej bo u niej jest wszystko idealnie.
A jej mała się jeszcze nie obróciła a został jej tydzień do tp i twierdzi, że ona naturalnie będzie rodzić i koniec 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hahahaha może daj do niej namiary, bo ja też chciałabym wierzyć w to może mnie zarazi optymizmem nikt jej nie planuje cc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniunia1994]

Napisane przez mrofka89

hahahaha może daj do niej namiary, bo ja też chciałabym wierzyć w to może mnie zarazi optymizmem nikt jej nie planuje cc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po prostu konkuruje ze mną nie wiem o co i czemu 🤷
Ona prawdy nie powie. Spytalam jej "to co cesarka?" A ona, że nie bo mała się obróciła, to pytam czy u lekarza była, że wie? To stwierdziła, że czuję a do lekarza dopiero idzie pewnie powie mi, że urodziła naturalnie 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mrofka89]

Napisane przez Moniunia1994

Po prostu konkuruje ze mną nie wiem o co i czemu 🤷
Ona prawdy nie powie. Spytalam jej "to co cesarka?" A ona, że nie bo mała się obróciła, to pytam czy u lekarza była, że wie? To stwierdziła, że czuję a do lekarza dopiero idzie pewnie powie mi, że urodziła naturalnie 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawe czy sama z siebie sobie zrobiła konkurs czy ktoś jej coś nagadał. Ja jak usłyszałam że najpewniej będzie cc to załamka i depresja a jak usłyszałam pytanie od kogoś "ale rodzić będziesz normalnie jak się powinno, a nie jakieś głupie wymysły z cesarkami" to dobiło mnie to do końca. To ciekawe czy sama sobie to wymyśliła że musi być lepsza czy ktoś nieświadomie na niej to wywarł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Napisane przez Moniunia1994

Po prostu konkuruje ze mną nie wiem o co i czemu 🤷
Ona prawdy nie powie. Spytalam jej "to co cesarka?" A ona, że nie bo mała się obróciła, to pytam czy u lekarza była, że wie? To stwierdziła, że czuję a do lekarza dopiero idzie pewnie powie mi, że urodziła naturalnie 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O masakra! Ja to nie rozumiem niektórych kobiet. Ciągła rywalizacja, najpierw w ciąży, o wagę dziecka i swoją , o płeć, o objawy. Po porodzie będzie czy kp czy mm czy sn czy cc, o umiejetnosci dziecka, bo moje to już siedzi a Twoja nie itp itd.

Ja mam taką koleżankę. Jej córka ma już 2 lata z hakiem, ale to dziewczynka geniusz. Wszystko zaczęła pierwsza co tylko się da. I cała rodzina już dumna bo ona będzie lekarzem bo uwielbia zabawy w rozpoznaniwanie części ciała hahaha.

Moja w takim razie będzie sprzątaczka bo uwielbia naśladować jak sprzątam hahahah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociaak]

Napisane przez mrofka89

Pamiętaj jeszcze o tym, że wszyscy wkoło mówią, że przecież to najpiękniejszy okres w życiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I że "jeszcze tylko trochę!"

Napisane przez Moniunia1994

Po prostu konkuruje ze mną nie wiem o co i czemu 🤷
Ona prawdy nie powie. Spytalam jej "to co cesarka?" A ona, że nie bo mała się obróciła, to pytam czy u lekarza była, że wie? To stwierdziła, że czuję a do lekarza dopiero idzie pewnie powie mi, że urodziła naturalnie 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czasem da się to wyczuć, to fakt- ja czułam jak mi Synu fiknął głową w dół (akurat nie spałam i dało się jego akrobatykę zrozumieć), ale takiej licytacji to nie rozumiem...


Każda inaczej przechodzi ciążę, u jednej kobiety dwie ciąże mogą być skrajnie różne, więc po co takie gierki? Potem społeczeństwo mówi "ciąża to nie choroba". Z tego co ja wiem, to u normalnych ludzi nadciśnienie się zbija, zgagę diagnozuje i razem z żołądkiem odpowiednio lekami uspokaja, zaparcia farmakologicznie i dietoterapią eliminuje, problemy z oddychaniem się leczy, hemoroidy usuwa a my mamy się z tego cieszyć i wszem i wobec twierdzić "pięknie jest!" (a tchu złapać nie można, dupa boli, kwas podchodzi do migdałków, spać nie można, nie mówiąc o innych czarujących dolegliwościach)


Wyprałam białe rzeczy (dziecięce plus moje koszule porodowe z Lidla), jutro kolory i zaczynam pakować torbę do porodu. Na basen już się raczej nie wybiorę (chyba już strach na tym etapie skoro dwa miesiące nie byłam bo lekarz zabronił), więc mogę torbę spokojnie pakować czym innym niż sprzętem sportowym

[fablous]

Napisane przez sandra991

Haha, dobrze powiedziane
U mnie też taka sytuacja. Więc obyśmy miały jeszcze szansę męczący czas, ale i tak piękny, pomimo tego całego narzekania i dolegliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Tylko szkoda ze nikt nie mówi prawdy jak to wszystko wygląda. Każda udaję ze jest tak super i cudownie. Wśród znajomych żadna nie opowiadała tego co ja przechodzę. Nie wiem czy ja mam tak przeje*** czy to normalka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo o tym się szybko zapomina
Po pierwszym porodzie jeszcze tego samego dnia nie pamiętałam już o bólu. Dopiero co przestałam być ciężarówką a też nie pamiętałam już jak ciężko było z brzuchem, ile człowiek musiał się namęczyć
I też nigdy nie straszyłabym żadnej znajomej w ciąży opowieściami jak to jest strasznie i ile dolegliwości ją czeka. Po co kogoś pesymistycznie nastrajać. Może akurat ona będzie lekko znosić ciążę. A jeśli nie to już i tak się nie wycofa jeśli jest w tej ciąży a jeśli planuje to nie sądzę aby opowieści o zgadze i bólu kręgosłupa miałyby odstraszyć kogoś kto stara się o dziecko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniunia1994]

Napisane przez migifigi

O masakra! Ja to nie rozumiem niektórych kobiet. Ciągła rywalizacja, najpierw w ciąży, o wagę dziecka i swoją , o płeć, o objawy. Po porodzie będzie czy kp czy mm czy sn czy cc, o umiejetnosci dziecka, bo moje to już siedzi a Twoja nie itp itd.

Ja mam taką koleżankę. Jej córka ma już 2 lata z hakiem, ale to dziewczynka geniusz. Wszystko zaczęła pierwsza co tylko się da. I cała rodzina już dumna bo ona będzie lekarzem bo uwielbia zabawy w rozpoznaniwanie części ciała hahaha.

Moja w takim razie będzie sprzątaczka bo uwielbia naśladować jak sprzątam hahahah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ciekawe, ale ona tak ze wszystkim ma.
Narzekała na szpital w którym ja chce rodzić a ostatecznie sama go wybrała bo wie, że ma neonatologie na lepszym poziomie niż dwa inne w okolicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez migifigi

O masakra! Ja to nie rozumiem niektórych kobiet. Ciągła rywalizacja, najpierw w ciąży, o wagę dziecka i swoją , o płeć, o objawy. Po porodzie będzie czy kp czy mm czy sn czy cc, o umiejetnosci dziecka, bo moje to już siedzi a Twoja nie itp itd.

Ja mam taką koleżankę. Jej córka ma już 2 lata z hakiem, ale to dziewczynka geniusz. Wszystko zaczęła pierwsza co tylko się da. I cała rodzina już dumna bo ona będzie lekarzem bo uwielbia zabawy w rozpoznaniwanie części ciała hahaha.

Moja w takim razie będzie sprzątaczka bo uwielbia naśladować jak sprzątam hahahah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hehe tak będzie i z nią. Nie lubię jej ale toleruje bo to w końcu dziewczyna przyjaciela TŻ 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mrofka89]

Napisane przez migifigi

O masakra! Ja to nie rozumiem niektórych kobiet. Ciągła rywalizacja, najpierw w ciąży, o wagę dziecka i swoją , o płeć, o objawy. Po porodzie będzie czy kp czy mm czy sn czy cc, o umiejetnosci dziecka, bo moje to już siedzi a Twoja nie itp itd.

Ja mam taką koleżankę. Jej córka ma już 2 lata z hakiem, ale to dziewczynka geniusz. Wszystko zaczęła pierwsza co tylko się da. I cała rodzina już dumna bo ona będzie lekarzem bo uwielbia zabawy w rozpoznaniwanie części ciała hahaha.

Moja w takim razie będzie sprzątaczka bo uwielbia naśladować jak sprzątam hahahah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ona się urodziła i poszła zaraz poczytać żeby mama mogła odpocząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociaak]

Napisane przez mrofka89

Ciekawe czy sama z siebie sobie zrobiła konkurs czy ktoś jej coś nagadał. Ja jak usłyszałam że najpewniej będzie cc to załamka i depresja a jak usłyszałam pytanie od kogoś "ale rodzić będziesz normalnie jak się powinno, a nie jakieś głupie wymysły z cesarkami" to dobiło mnie to do końca. To ciekawe czy sama sobie to wymyśliła że musi być lepsza czy ktoś nieświadomie na niej to wywarł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

"Tak, jasne że naturalnie! Nie będę wymyślać i jak człowiek sobie umrę przy porodzie jeśli coś się zacznie dziać, nie dam się uratować jakąś durną cesarką!"


Skąd ci ludzie biorą takie "mundrości" to ja nie wiem

[Moniunia1994]

Napisane przez Kociaak

I że "jeszcze tylko trochę!"





Czasem da się to wyczuć, to fakt- ja czułam jak mi Synu fiknął głową w dół (akurat nie spałam i dało się jego akrobatykę zrozumieć), ale takiej licytacji to nie rozumiem...


Każda inaczej przechodzi ciążę, u jednej kobiety dwie ciąże mogą być skrajnie różne, więc po co takie gierki? Potem społeczeństwo mówi "ciąża to nie choroba". Z tego co ja wiem, to u normalnych ludzi nadciśnienie się zbija, zgagę diagnozuje i razem z żołądkiem odpowiednio lekami uspokaja, zaparcia farmakologicznie i dietoterapią eliminuje, problemy z oddychaniem się leczy, hemoroidy usuwa a my mamy się z tego cieszyć i wszem i wobec twierdzić "pięknie jest!" (a tchu złapać nie można, dupa boli, kwas podchodzi do migdałków, spać nie można, nie mówiąc o innych czarujących dolegliwościach)


Wyprałam białe rzeczy (dziecięce plus moje koszule porodowe z Lidla), jutro kolory i zaczynam pakować torbę do porodu. Na basen już się raczej nie wybiorę (chyba już strach na tym etapie skoro dwa miesiące nie byłam bo lekarz zabronił), więc mogę torbę spokojnie pakować czym innym niż sprzętem sportowym

Była zmieszana jak pytałam i widać było, że kłamie bo się sama już gubiła zresztą nie chce mówić to już nie pytam, zawsze można by było ponarzekać razem pogadać jak i tak jesteśmy na siebie skazane a tu się nie da

A no...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mrofka89]

Napisane przez fablous

Bo o tym się szybko zapomina
Po pierwszym porodzie jeszcze tego samego dnia nie pamiętałam już o bólu. Dopiero co przestałam być ciężarówką a też nie pamiętałam już jak ciężko było z brzuchem, ile człowiek musiał się namęczyć
I też nigdy nie straszyłabym żadnej znajomej w ciąży opowieściami jak to jest strasznie i ile dolegliwości ją czeka. Po co kogoś pesymistycznie nastrajać. Może akurat ona będzie lekko znosić ciążę. A jeśli nie to już i tak się nie wycofa jeśli jest w tej ciąży a jeśli planuje to nie sądzę aby opowieści o zgadze i bólu kręgosłupa miałyby odstraszyć kogoś kto stara się o dziecko


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko to chodzi o formę przedstawienia. Można powiedzieć, że bywa ciężko, ale generalnie utulenie dziecka sprawia że nic nie pamiętasz co złego. A jak się słyszy cały czas że wszystko jest super mega i w ogóle fit to jest przytyć maksymalnie 8kg to już zaczyna się myślenie "to co ze mną jest nie tak jak mam zgage jak cholera i kwas mnie pali, jednocześnie sikam co 30 minut. Zejście z kanapy zaczyna być wyczynem, a depilacja jest na czuja"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez Kociaak

"Tak, jasne że naturalnie! Nie będę wymyślać i jak człowiek sobie umrę przy porodzie jeśli coś się zacznie dziać, nie dam się uratować jakąś durną cesarką!"


Skąd ci ludzie biorą takie "mundrości" to ja nie wiem

Dlatego się zastanawiam co takie osoby by zrobiły jakby w trakcie porodu u nich pojawiła się konieczność cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fablous]

Napisane przez mrofka89

Ciekawe czy sama z siebie sobie zrobiła konkurs czy ktoś jej coś nagadał. Ja jak usłyszałam że najpewniej będzie cc to załamka i depresja a jak usłyszałam pytanie od kogoś "ale rodzić będziesz normalnie jak się powinno, a nie jakieś głupie wymysły z cesarkami" to dobiło mnie to do końca. To ciekawe czy sama sobie to wymyśliła że musi być lepsza czy ktoś nieświadomie na niej to wywarł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio ktoś tak powiedział?
Dzizas, co ludzie mają w głowie żeby takie mądrości wysnuwać

Napisane przez migifigi

O masakra! Ja to nie rozumiem niektórych kobiet. Ciągła rywalizacja, najpierw w ciąży, o wagę dziecka i swoją , o płeć, o objawy. Po porodzie będzie czy kp czy mm czy sn czy cc, o umiejetnosci dziecka, bo moje to już siedzi a Twoja nie itp itd.

Ja mam taką koleżankę. Jej córka ma już 2 lata z hakiem, ale to dziewczynka geniusz. Wszystko zaczęła pierwsza co tylko się da. I cała rodzina już dumna bo ona będzie lekarzem bo uwielbia zabawy w rozpoznaniwanie części ciała hahaha.

Moja w takim razie będzie sprzątaczka bo uwielbia naśladować jak sprzątam hahahah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jest naprawdę straszne, mnie aż mdli jak słyszę takie matki które szczebiotaja jak to ich dzieci wszystko szybciej robią, lepiej się rozwijają, więcej potrafią, itp. Mam wrażenie że same są mocno niedowartościowane

Najbardziej rozbroiło mnie jak kiedyś znajoma dziwiła się że nie daję córce telefonu do zabawy. Bo jej synek to już grać umiał na komórce jak miał 2 lata! I ona była z tego autentycznie dumna
A moje dziecko to technologiczny analfabeta

Napisane przez Moniunia1994

No ciekawe, ale ona tak ze wszystkim ma.
Narzekała na szpital w którym ja chce rodzić a ostatecznie sama go wybrała bo wie, że ma neonatologie na lepszym poziomie niż dwa inne w okolicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Hehe tak będzie i z nią. Nie lubię jej ale toleruje bo to w końcu dziewczyna przyjaciela TŻ 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna kobieta, naprawdę. Musi mieć bardzo niskie poczucie wartości i próbuje je podbudować Twoim kosztem
Olać taką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mrofka89]

Napisane przez fablous

Serio ktoś tak powiedział?
Dzizas, co ludzie mają w głowie żeby takie mądrości wysnuwać To jest naprawdę straszne, mnie aż mdli jak słyszę takie matki które szczebiotaja jak to ich dzieci wszystko szybciej robią, lepiej się rozwijają, więcej potrafią, itp. Mam wrażenie że same są mocno niedowartościowane

Najbardziej rozbroiło mnie jak kiedyś znajoma dziwiła się że nie daję córce telefonu do zabawy. Bo jej synek to już grać umiał na komórce jak miał 2 lata! I ona była z tego autentycznie dumna
A moje dziecko to technologiczny analfabetaBiedna kobieta, naprawdę. Musi mieć bardzo niskie poczucie wartości i próbuje je podbudować Twoim kosztem
Olać taką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Akurat ten ktoś nie wiedział, że taka jest u mnie sytuacja, ale niewiele to zmieniło bo akurat wtedy byłam prawie zaraz po wizycie i z totalnym dołem... Więc podejrzewam że dużo ludzi urządza jakieś konkursy albo wywiera presję czy to o formę porodu czy karmienie czy szczepienia czy potem dietę itd itd. Najlepiej to urodzić i się wyprowadzić z dzieckiem daleko od ludzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus87]

Napisane przez sylwia695

Ja już raczej nie mam ochoty się nigdzie wybierać, no chyba że do jakiegoś spa i jacuzzi

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

ale jacuzzi to przed samym porodem
albo w 30 stopniach max, 38 to za ciepło i nie wolno jacuzzi w ciąży, wywołuje skurcze
wiedziałaś ?

[mrofka89]

Napisane przez agus87

ale jacuzzi to przed samym porodem
albo w 30 stopniach max, 38 to za ciepło i nie wolno jacuzzi w ciąży, wywołuje skurcze
wiedziałaś ?

Jaccuzi niby nie można a jednocześnie u mnie na szkole mówili, że ciepła nawet bardzo ciepła kąpiel jak się pojawiają skurcze, bo jak przechodzi to znaczy że straszenie. A bardzo ciepłe to na pewno nie 30 stopni. To jak to w końcu jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mipola]

Z moich obserwacji, bo większość znajomych już jednak ma dzieci. Widzę dziewczyny, które się nie przyznają, że ciąża dla nich to ciężki czas, bo coś boli, pali, uwiera itp. Potem po porodzie przecież nie może być gorzej, nie przyzna się że dziecko nie śpi po nocach, że sama nie wie jak się nazywa po całym dniu, że niektóre momenty macierzyństwa ją przerastają. Nie ma co koloryzować, będą piękne chwile ale i takie, że usiądziemy na podłodze albo zamkniemy się w łazience i będziemy płakać, bo dziecko cycka nie chce pociągnąć, bo non stop płacze, bo ulewa, bo nie chce spać, bo wózka nie toleruje itp.
Trzeba wyluzować i bez spinania się podejść do macierzyństwa. A maluch potrzebuje szczęśliwej mamy w zaciszu domowym, a nie szczęśliwej na pokaz dla otoczenia. Bo do depresji albo jakiś problemów poporodowych krótka droga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mipola]

Ale epopeje walnelam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez mrofka89

Jaccuzi niby nie można a jednocześnie u mnie na szkole mówili, że ciepła nawet bardzo ciepła kąpiel jak się pojawiają skurcze, bo jak przechodzi to znaczy że straszenie. A bardzo ciepłe to na pewno nie 30 stopni. To jak to w końcu jest?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie jak łapią to wskakuje do wanny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[she_like]

Napisane przez mrofka89

Ciekawe czy sama z siebie sobie zrobiła konkurs czy ktoś jej coś nagadał. Ja jak usłyszałam że najpewniej będzie cc to załamka i depresja a jak usłyszałam pytanie od kogoś "ale rodzić będziesz normalnie jak się powinno, a nie jakieś głupie wymysły z cesarkami" to dobiło mnie to do końca. To ciekawe czy sama sobie to wymyśliła że musi być lepsza czy ktoś nieświadomie na niej to wywarł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co? Masakra


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Napisane przez migifigi

O masakra! Ja to nie rozumiem niektórych kobiet. Ciągła rywalizacja, najpierw w ciąży, o wagę dziecka i swoją , o płeć, o objawy. Po porodzie będzie czy kp czy mm czy sn czy cc, o umiejetnosci dziecka, bo moje to już siedzi a Twoja nie itp itd.

Ja mam taką koleżankę. Jej córka ma już 2 lata z hakiem, ale to dziewczynka geniusz. Wszystko zaczęła pierwsza co tylko się da. I cała rodzina już dumna bo ona będzie lekarzem bo uwielbia zabawy w rozpoznaniwanie części ciała hahaha.

Moja w takim razie będzie sprzątaczka bo uwielbia naśladować jak sprzątam hahahah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[agus87]

na czas ciąży jacuzzi nie jest zalecane
ale tak jak piszesz mrofka, przy zbliżającej się dacie porodu nie zrobi krzywdy, wręcz ciepła woda może pomóc wywołać poród

[she_like]

Napisane przez mipola

Z moich obserwacji, bo większość znajomych już jednak ma dzieci. Widzę dziewczyny, które się nie przyznają, że ciąża dla nich to ciężki czas, bo coś boli, pali, uwiera itp. Potem po porodzie przecież nie może być gorzej, nie przyzna się że dziecko nie śpi po nocach, że sama nie wie jak się nazywa po całym dniu, że niektóre momenty macierzyństwa ją przerastają. Nie ma co koloryzować, będą piękne chwile ale i takie, że usiądziemy na podłodze albo zamkniemy się w łazience i będziemy płakać, bo dziecko cycka nie chce pociągnąć, bo non stop płacze, bo ulewa, bo nie chce spać, bo wózka nie toleruje itp.
Trzeba wyluzować i bez spinania się podejść do macierzyństwa. A maluch potrzebuje szczęśliwej mamy w zaciszu domowym, a nie szczęśliwej na pokaz dla otoczenia. Bo do depresji albo jakiś problemów poporodowych krótka droga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama prawda


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sandra991]

Napisane przez Moniunia1994

Po prostu konkuruje ze mną nie wiem o co i czemu 🤷
Ona prawdy nie powie. Spytalam jej "to co cesarka?" A ona, że nie bo mała się obróciła, to pytam czy u lekarza była, że wie? To stwierdziła, że czuję a do lekarza dopiero idzie pewnie powie mi, że urodziła naturalnie 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hahaha ale cyrk. To niezła dziewczyna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:43 ---------- Poprzedni post napisano o 01:28 ----------

Napisane przez mrofka89

Tylko to chodzi o formę przedstawienia. Można powiedzieć, że bywa ciężko, ale generalnie utulenie dziecka sprawia że nic nie pamiętasz co złego. A jak się słyszy cały czas że wszystko jest super mega i w ogóle fit to jest przytyć maksymalnie 8kg to już zaczyna się myślenie "to co ze mną jest nie tak jak mam zgage jak cholera i kwas mnie pali, jednocześnie sikam co 30 minut. Zejście z kanapy zaczyna być wyczynem, a depilacja jest na czuja"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Dlatego się zastanawiam co takie osoby by zrobiły jakby w trakcie porodu u nich pojawiła się konieczność cc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, a na zwykle pytanie jak się czujesz, chocby "lekko nie jest, ale daje radę".
A nie że skaczę pod chmury mam tyle energii i wszystko jest tak swietnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:44 ---------- Poprzedni post napisano o 01:43 ----------

Napisane przez fablous

Serio ktoś tak powiedział?
Dzizas, co ludzie mają w głowie żeby takie mądrości wysnuwać To jest naprawdę straszne, mnie aż mdli jak słyszę takie matki które szczebiotaja jak to ich dzieci wszystko szybciej robią, lepiej się rozwijają, więcej potrafią, itp. Mam wrażenie że same są mocno niedowartościowane

Najbardziej rozbroiło mnie jak kiedyś znajoma dziwiła się że nie daję córce telefonu do zabawy. Bo jej synek to już grać umiał na komórce jak miał 2 lata! I ona była z tego autentycznie dumna
A moje dziecko to technologiczny analfabetaBiedna kobieta, naprawdę. Musi mieć bardzo niskie poczucie wartości i próbuje je podbudować Twoim kosztem
Olać taką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A potem sie okazuje ze dziecko nie mowi, nie mysli, nie potrafi sie skoncentrowac, ale najważniejsze ze w telefonie już śmiga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:46 ---------- Poprzedni post napisano o 01:44 ----------

Napisane przez mipola

Z moich obserwacji, bo większość znajomych już jednak ma dzieci. Widzę dziewczyny, które się nie przyznają, że ciąża dla nich to ciężki czas, bo coś boli, pali, uwiera itp. Potem po porodzie przecież nie może być gorzej, nie przyzna się że dziecko nie śpi po nocach, że sama nie wie jak się nazywa po całym dniu, że niektóre momenty macierzyństwa ją przerastają. Nie ma co koloryzować, będą piękne chwile ale i takie, że usiądziemy na podłodze albo zamkniemy się w łazience i będziemy płakać, bo dziecko cycka nie chce pociągnąć, bo non stop płacze, bo ulewa, bo nie chce spać, bo wózka nie toleruje itp.
Trzeba wyluzować i bez spinania się podejść do macierzyństwa. A maluch potrzebuje szczęśliwej mamy w zaciszu domowym, a nie szczęśliwej na pokaz dla otoczenia. Bo do depresji albo jakiś problemów poporodowych krótka droga.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O właśnie wydrukujmy i czytajmy co kilka dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meeedzik]

Napisane przez morelle_

U mnie jest taka impreza , że już nie daje rady. Ja nie wiem co on tam robi. Pesteczka taka nie była.

Blanka tak je imprezy robiła po urodzeniu jej zostało

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:33 ---------- Poprzedni post napisano o 06:30 ----------

Napisane przez Moniunia1994

Hahaha jeszcze zgaga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to to, u mnie zgaga to jest motyw przewodni ciąży

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

Morele powiedz mi jeszcze czy ten rabat w hm -20% działa z jakimś kodem ?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez fablous

Jak tu uroczo u nas ostatnio

Najczęściej powtarzające się słowa: skurcze, boli, masakra, koszmar

Piękno ciąży w najczystszej i skumulowanej postaci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha

Napisane przez Moniunia1994

U mnie jeszcze 50 dni...🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo długo! U mnie 28

Napisane przez fablous

Myślę że z każdym dniem będzie naszego biadolenia coraz więcej

Ale wiecie co, mimo że ja juz naprawdę nie mogę się doczekać porodu to wciąż czuję też jakiś smutek że to już koniec, że lada moment nie będę w ciąży i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie mi to jeszcze dane. Zarówno pierwszy jak i ostatni trymestr wyciągnęły ze mnie wszystkie siły ale i tak uważam że był to piękny czas. Mimo że aktualnie wyglądam jak dwie orki razem wzięte to i tak lubię siebie w ciąży. Będę tęsknić za tym wszystkim. No, może za wszystkim oprócz zgagi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez she_like

O matko Dobrze, że nie uderzyłaś brzuchem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------





To dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------





Haha. No ostatnio znajomy był u Nas i mówi, ze ciąża to najpiękniejszy czas w życiu, taki piękny, a ja siedzę „nie wiesz co mówisz, nie chciałbyś tego przechodzić” i wiązanka dolegliwości się zaczęła


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez mipola

Piękny czas, faktycznie. Jak nic nie boli, nic nie strzela w kościach, nic nie ciągnie, zgaga nie męczy, nudności nie ma czy wymiotów, można wytrzymać dłużej niż 2 godziny bez toalety itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Generalnie ja tak mam, że mi nic nie było i nie jest w żadnej ciąży. Pomijając wymioty krwią , które zbiegły się w czasie. Astmę która mam pomimo ciąży. Także ja tego tak nie odczuwam jak większość z was. Ale....
Ale mi jest po prostu niewygodnie z tym brzuchem. Wczoraj tz zrobił mi system w kompie i oglądał nasze stare zdjęcia. Mówił, że zapomiał już jaka mam figurę. Jak patrzyłam na swoje foty to mi się płakać chcialo. Chce znowu ważyć 46kg! Dlatego ja nie mam sentymentu do ciąży. Brzucha itd. Pomimo tego, że łagodnie przechodzę to nie będę tęsknić za tym stanem.

Napisane przez migifigi

O masakra! Ja to nie rozumiem niektórych kobiet. Ciągła rywalizacja, najpierw w ciąży, o wagę dziecka i swoją , o płeć, o objawy. Po porodzie będzie czy kp czy mm czy sn czy cc, o umiejetnosci dziecka, bo moje to już siedzi a Twoja nie itp itd.

Ja mam taką koleżankę. Jej córka ma już 2 lata z hakiem, ale to dziewczynka geniusz. Wszystko zaczęła pierwsza co tylko się da. I cała rodzina już dumna bo ona będzie lekarzem bo uwielbia zabawy w rozpoznaniwanie części ciała hahaha.

Moja w takim razie będzie sprzątaczka bo uwielbia naśladować jak sprzątam hahahah

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje dziecko ostatnie się przewracalo na brzuch i siadało.
Pierwsze chodziło.
I teraz wychodzi na to, że ostatnie zacznie mówic hahaha
Czekam i czekam

Sprzątać tez lubi. Nawet wczoraj szukałam dla niej odkurzacza

Napisane przez meeedzik

Blanka tak je imprezy robiła po urodzeniu jej zostało

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:33 ---------- Poprzedni post napisano o 06:30 ----------

O to to, u mnie zgaga to jest motyw przewodni ciąży

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

Morele powiedz mi jeszcze czy ten rabat w hm -20% działa z jakimś kodem ?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Weź nie strasz... wszyscy mi tak mówią , że Pestka aniołek to teraz będzie na odwrót.


Kod jest. Min 100 zł. Zaraz poszukam

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------

Kod hm 0990

[meeedzik]

Napisane przez morelle_

Haha



Bardzo długo! U mnie 28








Generalnie ja tak mam, że mi nic nie było i nie jest w żadnej ciąży. Pomijając wymioty krwią , które zbiegły się w czasie. Astmę która mam pomimo ciąży. Także ja tego tak nie odczuwam jak większość z was. Ale....
Ale mi jest po prostu niewygodnie z tym brzuchem. Wczoraj tz zrobił mi system w kompie i oglądał nasze stare zdjęcia. Mówił, że zapomiał już jaka mam figurę. Jak patrzyłam na swoje foty to mi się płakać chcialo. Chce znowu ważyć 46kg! Dlatego ja nie mam sentymentu do ciąży. Brzucha itd. Pomimo tego, że łagodnie przechodzę to nie będę tęsknić za tym stanem.



Moje dziecko ostatnie się przewracalo na brzuch i siadało.
Pierwsze chodziło.
I teraz wychodzi na to, że ostatnie zacznie mówic hahaha
Czekam i czekam

Sprzątać tez lubi. Nawet wczoraj szukałam dla niej odkurzacza



Weź nie strasz... wszyscy mi tak mówią , że Pestka aniołek to teraz będzie na odwrót.


Kod jest. Min 100 zł. Zaraz poszukam

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------

Kod hm 0990

Blanka diabłek, ale mała też w brzuchu szaleje więc nie liczę na przeciwieństwo ale słyszałam, że jaka aktywność w brzuchu taka później poza nim

O dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Napisane przez morelle_

Haha



Bardzo długo! U mnie 28








Generalnie ja tak mam, że mi nic nie było i nie jest w żadnej ciąży. Pomijając wymioty krwią , które zbiegły się w czasie. Astmę która mam pomimo ciąży. Także ja tego tak nie odczuwam jak większość z was. Ale....
Ale mi jest po prostu niewygodnie z tym brzuchem. Wczoraj tz zrobił mi system w kompie i oglądał nasze stare zdjęcia. Mówił, że zapomiał już jaka mam figurę. Jak patrzyłam na swoje foty to mi się płakać chcialo. Chce znowu ważyć 46kg! Dlatego ja nie mam sentymentu do ciąży. Brzucha itd. Pomimo tego, że łagodnie przechodzę to nie będę tęsknić za tym stanem.



Moje dziecko ostatnie się przewracalo na brzuch i siadało.
Pierwsze chodziło.
I teraz wychodzi na to, że ostatnie zacznie mówic hahaha
Czekam i czekam

Sprzątać tez lubi. Nawet wczoraj szukałam dla niej odkurzacza



Weź nie strasz... wszyscy mi tak mówią , że Pestka aniołek to teraz będzie na odwrót.


Kod jest. Min 100 zł. Zaraz poszukam

---------- Dopisano o 07:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------

Kod hm 0990

Nie działa mi ten kod :/ wyskakuje komunikat na czerwono, że nieważny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia695]

Napisane przez agus87

na czas ciąży jacuzzi nie jest zalecane

ale tak jak piszesz mrofka, przy zbliżającej się dacie porodu nie zrobi krzywdy, wręcz ciepła woda może pomóc wywołać poród

I tak nie mam jacuzzi a na basenie gdzie jest zawsze wyleguje się z 10 osób, średnia wieku 70 więc podziękuję mam dużą wannę i co najmniej raz w tygodniu się wyleguje. Biorę ciepłe kąpiele prysznic też bardzo ciepły, nie wiem czy to takie dobre ale nie umiem inaczej

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[sandra991]

Dzisiaj u nas na piętrze była impreza. Najpierw uznaliśmy ze tragedii nie ma, afery nie robimy bo to pierwszy raz( mimo ze to niedziela) ale jak o 1:30 zaczęły sie trzaski, krzyki, hałasy nie do zniesienia mąż poszedł ich uciszyć. Po chwili przenieśli nam pralkę(???) I ustawiali pod naszymi drzwiami. Wyszedł powiedzieć żeby to zabrali, to dwóch gości zaczęło do niego skakać, zaczęli mu grozić więc wrócił do mieszkania i zadzwoniliśmy po policje. Przyjechali pogadali z nami, poszli do tamtych i zakonczyli imprezę. Tamci dwaj wyszli wczesniej niestety.
Ale mamy monitoring jakby trzeba było.
Ja zasnęłam chyba okolo 3, maz o 5, a o 6 musiał wstawać.
Jestem nieprzytomna, a zaraz robotnicy przychodzą kończyć remont.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez meeedzik

Blanka diabłek, ale mała też w brzuchu szaleje więc nie liczę na przeciwieństwo ale słyszałam, że jaka aktywność w brzuchu taka później poza nim

O dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Nie działa mi ten kod :/ wyskakuje komunikat na czerwono, że nieważny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też nie. Pewnie później zacznie jak to w hm

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez sandra991

Dzisiaj u nas na piętrze była impreza. Najpierw uznaliśmy ze tragedii nie ma, afery nie robimy bo to pierwszy raz( mimo ze to niedziela) ale jak o 1:30 zaczęły sie trzaski, krzyki, hałasy nie do zniesienia mąż poszedł ich uciszyć. Po chwili przenieśli nam pralkę(???) I ustawiali pod naszymi drzwiami. Wyszedł powiedzieć żeby to zabrali, to dwóch gości zaczęło do niego skakać, zaczęli mu grozić więc wrócił do mieszkania i zadzwoniliśmy po policje. Przyjechali pogadali z nami, poszli do tamtych i zakonczyli imprezę. Tamci dwaj wyszli wczesniej niestety.
Ale mamy monitoring jakby trzeba było.
Ja zasnęłam chyba okolo 3, maz o 5, a o 6 musiał wstawać.
Jestem nieprzytomna, a zaraz robotnicy przychodzą kończyć remont.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pralkę? Co ludzie maja w głowach. ...