Chcę być mamą - ploteczek część II :)

[tinulinka]

Napisane przez Annia26

Dzień dobry 😊

W maju dwa lata temu przestalismy się zabezpieczać, smutno mi jakoś. Chciałam się zdystansować od forum na jakiś czas ale i tak zaglądałam czy ktoś coś napisał wiec to nie dla mnie 😋

Dzasta jak tam po wizycie? Bo chyba miałaś.

Tinulinka jak to wszystko szybko mija przecież jeszcze niedawno pisałaś nam tu o dwóch kreskach 😊

Annia nie ma co się poddawać, niektórym udaje się dopiero po jeszcze dłuższym czasie, ale pamiętaj że liczy się efekt końcowy w postaci małego bąbelka

Mi się wydaję, że dosyć wolno ten czas leci, już bym chciała być po porodzie... z jednej strony bo z drugiej jednak jest coś magicznego w byciu w ciąży. Wszystkie na pewno za jakiś czas się o tym przekonacie! Oby jak najszybciej

[Annia26]

Dzień dobry
Ciężko było dzisiaj wstać, w ogóle tak bardzo chcę już ciepełko, wczoraj na spacerze normalnie zmarzłam ;/
Dzasta to dobrze, że badania ogólnie ok, a na to co wyszło źle są leki Czyli u Was coraz bliżej, szybko zleci

[Dzasta11]

Halo halo
Co tu ostatnio taka cisza jak makiem zasiał?

[Annia26]

No właśnie dziewczyny gdzie jesteście? Bo nam wątek umrze i co wtedy...
Uświadomiłam sobie, że za tydzień będę już na wakacjach

[marcja7777]

Dzień dobry. Może nie umrze wątek 😁 ja tak naprawdę chciałam też trochę mniej zaglądać, żeby złapać trochę dystansu do zaciążenia. Tak szczerze to już trochę zaczynam odpuszczać... no tak czuję na tą chwilę. Teraz i tak pauzujemy ten i kolejny miesiąc. Pauzujemy pod tym kątem, że bez leków nie pójdzie, oby z lekami poszło, a leki mogę dostać najwcześniej za miesiąc. Tak więc tak to wygląda.

[Annia26]

Napisane przez marcja7777

Dzień dobry. Może nie umrze wątek 😁 ja tak naprawdę chciałam też trochę mniej zaglądać, żeby złapać trochę dystansu do zaciążenia. Tak szczerze to już trochę zaczynam odpuszczać... no tak czuję na tą chwilę. Teraz i tak pauzujemy ten i kolejny miesiąc. Pauzujemy pod tym kątem, że bez leków nie pójdzie, oby z lekami poszło, a leki mogę dostać najwcześniej za miesiąc. Tak więc tak to wygląda.

Wygląda to wcale nieźle Marcja, po lekach się uda
Ja nie mam dobrych wieści. Byłam u tej mojej lekarki, bo nie wytrzymałam z czekaniem do następnego miesiąca. W tamtym tyg po wizycie zawalił mi się świat nawet nie mogłam normalnie Wam o tym pisać, jakbym chciała wyprzeć to z głowy. Dzisiaj byłam u innego lekarza, miałam nadzieję, ze ta moja gin się myli. Z wyników histopato wynika, że moje endometrium jest polipowate Nie ma co się oszukiwać w takim przypadku naturalnie raczej się nie uda. Leczenie będzie polegało jakby na wyłyżeczkowaniu macicy, a potem jak najszybciej transfer, żeby polipy się nie zdążyły odnowić. Musimy naszykować około 30 tyś, jak chcemy zbadać zarodki to nawet może braknąć. Byłam dzisiaj skonsultować w Katowicach ten mój wynik i gin podał prawie identyczny sposób postępowania, więc zostaję u mojej gin. Jest mi bardzo przykro, no ale się nie poddamy, po prostu zostaniemy rodzicami trochę później. W poniedziałek idę się zapisać do szkoły Wiem, co nas czeka, więc będziemy zbierać pieniążki, w tym czasie zaleczę polipy, skończę szkołę i zgłosimy się do kliniki na przygotowania do in vitro i przede wszystkim do przygotowania mojej macicy wrednej. Będę tutaj dalej z Wami pisać tak jak do tej pory, bo się uzależniłam

[Rarita]

Napisane przez Annia26

Wygląda to wcale nieźle Marcja, po lekach się uda
Ja nie mam dobrych wieści. Byłam u tej mojej lekarki, bo nie wytrzymałam z czekaniem do następnego miesiąca. W tamtym tyg po wizycie zawalił mi się świat nawet nie mogłam normalnie Wam o tym pisać, jakbym chciała wyprzeć to z głowy. Dzisiaj byłam u innego lekarza, miałam nadzieję, ze ta moja gin się myli. Z wyników histopato wynika, że moje endometrium jest polipowate Nie ma co się oszukiwać w takim przypadku naturalnie raczej się nie uda. Leczenie będzie polegało jakby na wyłyżeczkowaniu macicy, a potem jak najszybciej transfer, żeby polipy się nie zdążyły odnowić. Musimy naszykować około 30 tyś, jak chcemy zbadać zarodki to nawet może braknąć. Byłam dzisiaj skonsultować w Katowicach ten mój wynik i gin podał prawie identyczny sposób postępowania, więc zostaję u mojej gin. Jest mi bardzo przykro, no ale się nie poddamy, po prostu zostaniemy rodzicami trochę później. W poniedziałek idę się zapisać do szkoły Wiem, co nas czeka, więc będziemy zbierać pieniążki, w tym czasie zaleczę polipy, skończę szkołę i zgłosimy się do kliniki na przygotowania do in vitro i przede wszystkim do przygotowania mojej macicy wrednej. Będę tutaj dalej z Wami pisać tak jak do tej pory, bo się uzależniłam

O rany, Annia strasznie mi przykro że musisz przez to przechodzić ale mimo wszystko będzie dobrze, najważniejsze że masz plan, tak jak sama piszesz po prostu będziecie rodzicami trochę później, ale wierzę że będziecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marcja7777]

Napisane przez Annia26

Wygląda to wcale nieźle Marcja, po lekach się uda
Ja nie mam dobrych wieści. Byłam u tej mojej lekarki, bo nie wytrzymałam z czekaniem do następnego miesiąca. W tamtym tyg po wizycie zawalił mi się świat nawet nie mogłam normalnie Wam o tym pisać, jakbym chciała wyprzeć to z głowy. Dzisiaj byłam u innego lekarza, miałam nadzieję, ze ta moja gin się myli. Z wyników histopato wynika, że moje endometrium jest polipowate Nie ma co się oszukiwać w takim przypadku naturalnie raczej się nie uda. Leczenie będzie polegało jakby na wyłyżeczkowaniu macicy, a potem jak najszybciej transfer, żeby polipy się nie zdążyły odnowić. Musimy naszykować około 30 tyś, jak chcemy zbadać zarodki to nawet może braknąć. Byłam dzisiaj skonsultować w Katowicach ten mój wynik i gin podał prawie identyczny sposób postępowania, więc zostaję u mojej gin. Jest mi bardzo przykro, no ale się nie poddamy, po prostu zostaniemy rodzicami trochę później. W poniedziałek idę się zapisać do szkoły Wiem, co nas czeka, więc będziemy zbierać pieniążki, w tym czasie zaleczę polipy, skończę szkołę i zgłosimy się do kliniki na przygotowania do in vitro i przede wszystkim do przygotowania mojej macicy wrednej. Będę tutaj dalej z Wami pisać tak jak do tej pory, bo się uzależniłam

Przykro mi Aniu. Traktuj to jako kolejną przeszkodę w dążeniu do celu, ale nie coś co przekreśla marzenia o dziecku. Po prostu dzidziuś przyjdzie do Was później 🙁 trzymam za Was mocno kciuki

[Dzasta11]

Aniu kochana jestem z Tobą całym serduchem 😘 Podleczysz polipy, w między czasie uzbieracie pieniążki, poświęcisz się szkole, zdobędziesz nowy zawód i być może zmienisz pracę na tą wymarzoną. Wierzę, że każda z nas w końcu doczeka się maleństwa. My nie będziemy badać zarodków. Z różnych względów. Odzywaj się tu do nas choć ja też szczerze przyznam, że chodzą mi głowie myśli żeby odpocząć od forum i się zdystansować 🙂

[malutka89]

Napisane przez Annia26

Wygląda to wcale nieźle Marcja, po lekach się uda
Ja nie mam dobrych wieści. Byłam u tej mojej lekarki, bo nie wytrzymałam z czekaniem do następnego miesiąca. W tamtym tyg po wizycie zawalił mi się świat nawet nie mogłam normalnie Wam o tym pisać, jakbym chciała wyprzeć to z głowy. Dzisiaj byłam u innego lekarza, miałam nadzieję, ze ta moja gin się myli. Z wyników histopato wynika, że moje endometrium jest polipowate Nie ma co się oszukiwać w takim przypadku naturalnie raczej się nie uda. Leczenie będzie polegało jakby na wyłyżeczkowaniu macicy, a potem jak najszybciej transfer, żeby polipy się nie zdążyły odnowić. Musimy naszykować około 30 tyś, jak chcemy zbadać zarodki to nawet może braknąć. Byłam dzisiaj skonsultować w Katowicach ten mój wynik i gin podał prawie identyczny sposób postępowania, więc zostaję u mojej gin. Jest mi bardzo przykro, no ale się nie poddamy, po prostu zostaniemy rodzicami trochę później. W poniedziałek idę się zapisać do szkoły Wiem, co nas czeka, więc będziemy zbierać pieniążki, w tym czasie zaleczę polipy, skończę szkołę i zgłosimy się do kliniki na przygotowania do in vitro i przede wszystkim do przygotowania mojej macicy wrednej. Będę tutaj dalej z Wami pisać tak jak do tej pory, bo się uzależniłam

Jej Kochana strasznie mi przykro że masz tak ciągle pod górkę wierzę jednak w to że będzie dobrze i ta walka skończy się zwycięstwem w postaci dzidziusia nie ma innej opcji! Nie załamuj się Kochana!

Ja się właśnie mało odzywam bo odcielam się od wszelkich forów, bo czytanie różnych przypadków źle mi robiło na głowe... I powiem Wam że dużo mi to dało i Uspokoilam się
U mnie wszystko ok, kropek rośnie, zastrzyki pomogły, progesteron podskoczył, za 3 tyg mam prenatalne i będę powoli wkraczac w 2 trymestr także wkońcu odetchnę trochę z ulgą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marcja7777]

Malutka jak ten czas leci, dopiero co zaczynałaś ciążę, a tu już drugi trymestr za chwilę 😁

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Jadę do pracy. Coś mnie oczy szczypią, obym nie miała alergii na coś.

[Dzasta11]

Malutka cieszę się bardzo, że u Was wszystko dobrze. Rośnijcie zdrowo

Marcja masz jakieś krople? Przemywaj je często chyba, że jesteś w make upie to jakoś musisz wytrzymać

[malutka89]

Napisane przez marcja7777

Malutka jak ten czas leci, dopiero co zaczynałaś ciążę, a tu już drugi trymestr za chwilę

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

Jadę do pracy. Coś mnie oczy szczypią, obym nie miała alergii na coś.

Dziękuję Wam bardzo
Ja też tak mam i kicham jeszcze, zaczęło coś pylic na co mam alergię. Ale u mnie to już tradycja, krople pomagają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marcja7777]

Napisane przez Dzasta11

Malutka cieszę się bardzo, że u Was wszystko dobrze. Rośnijcie zdrowo

Marcja masz jakieś krople? Przemywaj je często chyba, że jesteś w make upie to jakoś musisz wytrzymać

Mam make up, bez tego ani rusz 😁 w domu już sobie zapodam.

[Angelika1237]

Witam się i ja po przerwie

My się staramy odrazu po # . Podobno mówią że wtedy jest duża szansa na zajście 30 kwietnia byłam na wizycie kontrolnej u gin i powiedział że za 2 tygodnie ma przyjść @ ale mam cichą nadzieję że może nie przyjdzie. Wizytę mam u innego gin na 20 maja więc zobaczymy co powie. Mam nadzieję że mi się nie oberwie że nie czekaliśmy 3 cykli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rarita]

A ja właśnie wyszłam od Endo - usłyszałam że takie skoki TSH (z 1,39 do 22,83 w ciągu miesiąca) to jest coś naprawdę niezwykłego, musiałoby to być bardzo ostre zapalenie tarczycy z nie-wiadomo-czym, więc trzeba powtórzyć badania i widzimy się w piątek...
Szkoda że to teraz wyszło, miałam jednak nadzieję na zrobienie bobasa na plaży na urlopie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Annia26]

Hej 😀 Wreszcie nie zmarzłam czekając na tramwaj.

Dziękuję Dziewczyny za wszystkie słowa wsparcia 😊

Malutka to dobrze że u Was wszystko ok, podczytywałam trochę grudniowki i wcale się nie dziwię, że postanowiłaś trochę odpocząć od forum.

Dzasta my na dzień dzisiejszy chcemy zbadać zarodki, a co będzie jak staniemy faktycznie przed wyborem to nie wiem.

Marcja współczuję alergii, od dziecka jesteś alergiczką czy przyszło z czasem?

Angelika kciuki żeby @nie przylazła 😊

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Rarita a badałaś przeciwciała anty tg i tpo? Faktycznie duże skoki. Gdzie jedziesz na urlop?

[marcja7777]

Napisane przez Annia26

Hej 😀 Wreszcie nie zmarzłam czekając na tramwaj.

Dziękuję Dziewczyny za wszystkie słowa wsparcia 😊

Malutka to dobrze że u Was wszystko ok, podczytywałam trochę grudniowki i wcale się nie dziwię, że postanowiłaś trochę odpocząć od forum.

Dzasta my na dzień dzisiejszy chcemy zbadać zarodki, a co będzie jak staniemy faktycznie przed wyborem to nie wiem.

Marcja współczuję alergii, od dziecka jesteś alergiczką czy przyszło z czasem?

Angelika kciuki żeby @nie przylazła 😊

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Rarita a badałaś przeciwciała anty tg i tpo? Faktycznie duże skoki. Gdzie jedziesz na urlop?

Aniu, nigdy nie byłam alergiczką, tak więc to dla mnie nowość

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez Rarita

A ja właśnie wyszłam od Endo - usłyszałam że takie skoki TSH (z 1,39 do 22,83 w ciągu miesiąca) to jest coś naprawdę niezwykłego, musiałoby to być bardzo ostre zapalenie tarczycy z nie-wiadomo-czym, więc trzeba powtórzyć badania i widzimy się w piątek...
Szkoda że to teraz wyszło, miałam jednak nadzieję na zrobienie bobasa na plaży na urlopie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rarita, duże te skoki 🤔

[Beellina]

Napisane przez Annia26

Wygląda to wcale nieźle Marcja, po lekach się uda
Ja nie mam dobrych wieści. Byłam u tej mojej lekarki, bo nie wytrzymałam z czekaniem do następnego miesiąca. W tamtym tyg po wizycie zawalił mi się świat nawet nie mogłam normalnie Wam o tym pisać, jakbym chciała wyprzeć to z głowy. Dzisiaj byłam u innego lekarza, miałam nadzieję, ze ta moja gin się myli. Z wyników histopato wynika, że moje endometrium jest polipowate Nie ma co się oszukiwać w takim przypadku naturalnie raczej się nie uda. Leczenie będzie polegało jakby na wyłyżeczkowaniu macicy, a potem jak najszybciej transfer, żeby polipy się nie zdążyły odnowić. Musimy naszykować około 30 tyś, jak chcemy zbadać zarodki to nawet może braknąć. Byłam dzisiaj skonsultować w Katowicach ten mój wynik i gin podał prawie identyczny sposób postępowania, więc zostaję u mojej gin. Jest mi bardzo przykro, no ale się nie poddamy, po prostu zostaniemy rodzicami trochę później. W poniedziałek idę się zapisać do szkoły Wiem, co nas czeka, więc będziemy zbierać pieniążki, w tym czasie zaleczę polipy, skończę szkołę i zgłosimy się do kliniki na przygotowania do in vitro i przede wszystkim do przygotowania mojej macicy wrednej. Będę tutaj dalej z Wami pisać tak jak do tej pory, bo się uzależniłam

Ojej Aniu. Aż mi łezki stanęły w oczach. Ale brawo za twoją silną postawę, nie poddawaj się. Dobrze że chcecie walczyć, i tak jak piszesz nie teraz ale później zostaniecie rodzicami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malutka89]

Hej Kochane
Przychodzę DO Was z pytaniem, bo za racji że mam teraz dużo czasu dla siebie to myślałam żeby jakoś podciągnąć swój angielski albo nauczyć się hiszpańskiego. Macie jakieś rady jak, sposoby? może książki po angielsku?
I poleccie mi proszę jakieś fajne książki, które czytałyście w ostatnim czasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Annia26]

Wiecie żeby wuszly mi po prawej stronie tulowia jakieś dwa paski czerwone jakby wysypka...jak to półpasiec to chyba się załamię.

Malutka czytałam kiedyś książki po angielsku i dużo mi to dało. Tylko nie poezja bo te przenosnie i in środki stylistyczne po polsku czasem ciężko zrozumieć, a co dopiero w innym języku 😋

Polecam też filmy z napisami, dużo zwrotów się przypomina.

[malutka89]

Napisane przez Annia26

Wiecie żeby wuszly mi po prawej stronie tulowia jakieś dwa paski czerwone jakby wysypka...jak to półpasiec to chyba się załamię.

Malutka czytałam kiedyś książki po angielsku i dużo mi to dało. Tylko nie poezja bo te przenosnie i in środki stylistyczne po polsku czasem ciężko zrozumieć, a co dopiero w innym języku

Polecam też filmy z napisami, dużo zwrotów się przypomina.

Kurczę to może być polpasiec. Miałam to dziadostwo na jesień. Ubieraj się ciepło żeby tego nie przewiać i wybierz się do lekarza

Ok, filmy to faktycznie dobry pomysl narazie oglądam bajki po ang🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rarita]

Napisane przez malutka89

Kurczę to może być polpasiec. Miałam to dziadostwo na jesień. Ubieraj się ciepło żeby tego nie przewiać i wybierz się do lekarza

Ok, filmy to faktycznie dobry pomysl narazie oglądam bajki po ang🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja po angielsku polecam Harry'ego Pottera, fajnie lekko się czyta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinulinka]

Napisane przez Annia26

Wygląda to wcale nieźle Marcja, po lekach się uda
Ja nie mam dobrych wieści. Byłam u tej mojej lekarki, bo nie wytrzymałam z czekaniem do następnego miesiąca. W tamtym tyg po wizycie zawalił mi się świat nawet nie mogłam normalnie Wam o tym pisać, jakbym chciała wyprzeć to z głowy. Dzisiaj byłam u innego lekarza, miałam nadzieję, ze ta moja gin się myli. Z wyników histopato wynika, że moje endometrium jest polipowate Nie ma co się oszukiwać w takim przypadku naturalnie raczej się nie uda. Leczenie będzie polegało jakby na wyłyżeczkowaniu macicy, a potem jak najszybciej transfer, żeby polipy się nie zdążyły odnowić. Musimy naszykować około 30 tyś, jak chcemy zbadać zarodki to nawet może braknąć. Byłam dzisiaj skonsultować w Katowicach ten mój wynik i gin podał prawie identyczny sposób postępowania, więc zostaję u mojej gin. Jest mi bardzo przykro, no ale się nie poddamy, po prostu zostaniemy rodzicami trochę później. W poniedziałek idę się zapisać do szkoły Wiem, co nas czeka, więc będziemy zbierać pieniążki, w tym czasie zaleczę polipy, skończę szkołę i zgłosimy się do kliniki na przygotowania do in vitro i przede wszystkim do przygotowania mojej macicy wrednej. Będę tutaj dalej z Wami pisać tak jak do tej pory, bo się uzależniłam

Annia tak mi przykro Widać jednak że masz w sobie tyle siły, że w końcu na pewno się uda. Pamiętaj że duża część sukcesu to pozytywne nastawienie, więc jeszcze odrobina szczęścia i będzie bobas Szkołę na pewno warto zrobić i to jest dobra myśl na ten moment będziesz musiała skupić się na nauce

Napisane przez malutka89

Ja się właśnie mało odzywam bo odcielam się od wszelkich forów, bo czytanie różnych przypadków źle mi robiło na głowe... I powiem Wam że dużo mi to dało i Uspokoilam się
U mnie wszystko ok, kropek rośnie, zastrzyki pomogły, progesteron podskoczył, za 3 tyg mam prenatalne i będę powoli wkraczac w 2 trymestr także wkońcu odetchnę trochę z ulgą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze już drugi trymestr? Jak to szybko leci. Powodzenia na prenatalnych daj znać jak wyniki

Napisane przez malutka89

Hej Kochane
Przychodzę DO Was z pytaniem, bo za racji że mam teraz dużo czasu dla siebie to myślałam żeby jakoś podciągnąć swój angielski albo nauczyć się hiszpańskiego. Macie jakieś rady jak, sposoby? może książki po angielsku?
I poleccie mi proszę jakieś fajne książki, które czytałyście w ostatnim czasie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeśli chodzi o angielski to jeśli chcesz lepsza być w mówieniu to polecam strony internetowe na których można pogadać z innymi ludźmi po anielsku, wiem że są takie co za darmo gadasz sobie z inna osobą która też chce szkolić angielski. Ja natomiast korzystałam z takiej strony langu na której za opłatą można było gadać z nauczycielami anielskiego nawet z native speakerami. Mi to dużo odwagi dodało bo miałam blokade jeśli chodzi o mówienie własnie

Książki po angielsku też są fajne, a jeśli chodzi o filmy to polecam film w angielskim języku i włączyć sobie do tego angielskie napisy. Troche łatwiej niż tylko słuchac po angielku ale nie aż tak łatwo jak z polskimi napisami :P

Nie wiem jakie typy książek czytasz ale z kryminałów moge polecić sagę Camilli Lackberg albo sagę Katarzyny Puzyńskiej, jeśli jeszcze nie czytałaś

[LadyChatterbox]

Hej dziewczyny Chwilę mnoe nie było, w pracy zawierucha. Staramy się kolejny cykl może się uda.

Annia: To może być polpasiec, koniecznie pokaż to lekarzowi.

Malutka: gratuluję drugiego trymestru

Bratowa nastraszyla mnie ostatnio jak to nie chce kolejnego dziecka, bo połóg byl najgorszym czasem w jej życiu i byla w takim stanie ze nawet dziecka nie mogła podnieść. W sumie nigdy nie myslalam zbytnio o tym co będzie jak nam sie w koncu uda i teraz mnie nieco zestresowala, bo Tz czesto w delegacjaxh, ja bez windy, a tu takie krwawe historie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marcja7777]

Dzień dobry, a u mnie deszcz pada i zimno jest.

[Annia26]

Hej 😉

U mnie od rana było słoneczko, ale coraz więcej chmur

Jednak jeszcze nie poszłam do tego lekarza, bo zaczerwienienie jest minimalne, tztowi musiałam wczoraj palcem wskazac to miejsce, bo nic nie widzial. Gorzej nie jest, a wydaje mi się, że przy półpaścu to bym już miała krosty wypełnione płynem, no nic poczekam i poobserwuję.

Ogólnie to w tym tygodniu jestem zajechana, bo po pracy robimy pokój i nie ma czasu na nic.

[Beellina]

Cześć dziewczyny. Trochę dni i ja chcialam sobie zrobić przerwę od forum. Ja sobie czasem takie dni robie wolne od telefonu. I chyba dobrze mi z tym.
Malutka ja oglądam z synem bajki po angielsku i chyba sporo to daje bo później sobie mówimy jakie słówka pamiętamy z.bajki i.zapisujemy w zeszycie i utwalamy, fajna nauka z zabawą. Co do książek to polecam Magdaleny Stachuli "idealną", "w pułapce". Paulo Coelho "Jedenaście minut". Polecam też "córeczka"kathryn croft. Nie wiem jaki gatunek książki lubisz. Mnie ciągnie do thrillerów psychologicznych i takich moge sporo polecić.
Aniu i jak.sytuacja z półpaścem? Oj mialam to cholerstwo, strasznie się źle czulam przy tym, a Co najlepsze dopadlo mnie to w dzień wyjazdu na urlop do Chorwacji. pierwsze dni mialam wyjęte z życia. Jak dobrze pamiętam to Heviran dostalam z leków i było mi tak nie dobrze po tym.leku I chodziłam caly czas śpiąca. Ale wywalczylam z dziadostwem. Także ostatnie dni urlopu jeszcze mialam udane. Ale było nieciekawie. Daj znać.
Miłego dnia dziewczyny. Wreszcie pogoda się robi. ️ może jakiś grilek dziś wypali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Annia26]

Dzień dobry 😊

Wczoraj kupiłam groplinosin można to brać w okresach kiedy szaleją wirusowki na odporność, wiec nie zaszkodzi, a jeśli coś się chce rozwinąć to pomoże. Ogólnie nic się nie rozwija póki co, nawet zaczerwienia prawie nie ma. Ja dzisiaj zaczynam pranie i pakowanie 😀

[malutka89]

Cześć dziewczyny
Dziękuję za polecenia jak mi dziś przejdą trochę mdłości to może wkońcu wybiorę się do księgarni

Ania to super, może to jakieś uczulenie było na proszek albo jakaś nowalijke. Oby było ok w sumie jakby był polpasiec to już powinnaś mieć ropne grudki.

U mnie też dziś wkońcu ładnie, ale kiepsko się czuje i leżę w łóżku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz