|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Powiedziałyście mamie, że chcecie uprawiać seks z facetem?
He he...poniewaz ja dbam o stan nerwow mojej mamy to nic jej nie mowilam...Tyle spokoju dla nas obu
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
#92 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 817
|
Dot.: Powiedziałyście mamie, że chcecie uprawiać seks z facetem?
ja to bylam tak niesmiala, ze chyba sama bym zawal serca dostala...
__________________
9.09.2009- nasz slub koscielny! 8.07.2008- nasz slub cywilny! http://suwaczki.maluchy.pl/sl-26127.png http://suwaczki.maluchy.pl/sl-21469.png http://bubbleplanet.blox.pl/html |
|
|
|
|
#93 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 83
|
Dot.: Powiedziałyście mamie, że chcecie uprawiać seks z facetem?
a moja mama wie. nie musiałam nic mowić, znalazla opakowanie po tabletkach, z reszta powiedziała, że i tak sie domyśliła. szczerze mówiąc wczesniej jej o tym nie powiedziałam, bo obawiałam się jej reakcji. Na szczęście byłam mile zaskoczona i cieszę się, że mam taką mamusię
Edytowane przez day_dream Czas edycji: 2008-12-29 o 01:23 |
|
|
|
|
#94 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Mam problem, który chciałabym z siebie zrzucić. Jest mi z tym ciężko mimo że mam 23 lata, bo wiem, że mama zawsze miała do mnie zaufanie. Pare tygodni temu rozpoczęłam współżycie ze swoim chłopakiem. Oczywiście się zabezpieczyliśmy ale tylko prezerwatywą. Od samego początku mówiłam mu jednak, że chciałabym brać tabletki. Ostatnio ze względu na to, że nie mogłam się dostać do swojego lekarza poszłam prywatnie, mama zapłaciła mi za wizytę, ponieważ miałam pewne dolegliwości i mama o nich wiedziała. Recepty miałam już wykupić za swoje pieniążki, zgodziła się na to. Ukryłam przed nią jednak fakt, że poprosiłam panią lekarz też o tabletki antykoncepcyjne (kiedyś ze względu na problemy z trądzikiem takie łykałam), które już wykupiłam.
Problem polega na tym, że ostatnio rzadziej bywałam u lekarza, a skoro teraz co miesiąc będe potrzebowała kolejnych opakowań, to będę musiała być u niego częściej, co może ją zastanawiać. Moja mama bardzo mi ufa, chociaż pewnie domysla się, że między mną a moim chłopakiem mogło się coś zdarzyć, bo często ostatnio używa stwierdzenia: no jak zaskoczysz (moja mama bardzo ogródkowo traktuje temat seksu) to będziesz bawić... Chciałabym żeby nadal mi ufała, chciałabym, żeby wiedziała, że odpowiedzialnie do tych spraw podchodzimy i że uważamy. Problemem jest jednak to, że z mamą mam słaby kontakt. Często dochodzi między nami do różnic zdań, często porównuje mnie do innych... Obawiam się tej rozmowy. Czy Wy powiedziałyście swoim mamom o tym, że rozpoczęliście współżycie? Po jakim czasie i w jakiej atmosferze to przebiegło? A może nadal to ukrywacie przed nimi? Będę wdzięczna za każdy post.
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. Vitor de Lima Barreto |
|
|
|
|
#95 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 597
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Był już gdzieś identyczny temat. Nie wiem czy nawet nie miał takiego samego tytułu ten wątek. Spróbuj poszukać.
|
|
|
|
|
#96 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 489
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Moja mama dowiedziała się ok. 4 miesięcy po. Byłam w stałym związku ale byłam jeszcze młodziutka. Domyślała się jednak że "coś" robić musimy i pewnego dnia powiedziała nagle że jeśli będę chciała to robić,to niech zacznę chociaż brać pigułki. A ponieważ już je wtedy brałam,odpowiedziałam że już biorę i w taki oto delikatny sposób się dowiedziała
była bardzo zadowolona że się zabezpieczam. Myślę że i Ty powinnaś się pokazać mamie z tej odpowiedzialnej strony. Czy ona wie że się z kimś spotykasz?
|
|
|
|
|
#97 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
nie powiedzialam wprost ale zaczelam brac tabletki na co potrzebowalam jej zgody(mialam 16 lat) takze mysle ze sie domyslila
![]() wydaje mi ze jestes w takim wieku ze jest to zupelnie naturalne i naprawde nie ma czego ukrywac
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
|
#98 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 770
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Cytat:
Ja biore tabletki i wspolzyje i mama nic nie wie (taka mam nadzieje przynajmniej :P). Podobnie jak autorka watku nie powiedzialam jej tylko dlatego ze mam z mama slabszy kontakt i nawet nie wiem jak mialabym taka rozmowe zainicjowac...
__________________
Narysujesz mi coś?
|
|
|
|
|
|
#99 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Ja nie powiedziałam. Zarówno wtedy kiedy zaczęłam (miałam 18 lat) jak i przez resztę lat. Jak byłam młodsza miałam setki rozmów na ten temat, o zabezpieczeniu, o odpowiedzialności itp.
Nie chciałabym aby mama oficjalnie wiedziała... Mimo, że mam z nią świetny kontakt. I myślę, że Ona i tak wie, ale po prostu o tym nie rozmawiamy (to niech pozostanie między mną a moim Partnerem).
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Cytat:
Nikt w to rodziców nie mieszał ![]() A co do tematu, to mama się sama domyśliła
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
|
#101 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Za powtórny wątek przepraszam, przyznam się szczerze, że nie sprawdzałam w archiwum, bo ni bardzo wiedziałam co wpisać. Ale jeśli moderatorzy postanowią przyłączyć go do poprzedniego to spoko
![]() Moja mama wie, że się z kimś spotykam. jestem z kimś już 4 miesiąc. Mama jest pozytywnie do Niego nastawiona, chociaż wszędzie węszy podstęp (nauczyła się tego po kilku moich związkach), ale uspokajam ją, że na co nie jestem gotowa, to się nei zgadzam (owszem jestem spokojna, cicha, ale w tym związku nauczyłam się mówić nie tym bardziej, ż emam bardzo wyrozumiałego, ciepłego i kochającego partnera, który do niczego mnie nie zmuszał). Kurcze mam 23 lata, a problemy nastolatki ![]() edit: nie potrzebuję zgody mamy, nawet nie musi wiedzieć, ale pewnie się domyśla, a chodzi o to, ze rzadko bywałam u ginekologa, przez ostatni rok byłam tylko raz, a gdy teraz zacznie się częste chodzenie do niego, to może pomyśleć, ze coś jest nie tak, że tak często chodzę do niego
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. Vitor de Lima Barreto |
|
|
|
|
#102 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
jak bylam pierwszy raz(sama) u ginekologa to powiedziala ze zwiazku z moim wiekiem pierwszy raz musze przyjsc z mama. widocznie trafilam wtedy na dziwnego lekarza. zreszta i tak musialabym jej powiedziec bo samej nie byloby mnie stac na tabletki
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
|
#103 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Szczerze mówiąc jestem w Twoim wieku, ale... od 4 lat nie mieszkam z rodzicami i... wydaje mi się, że w wieku lat 23, mając stałego partnera seks jest naturalną częścią związku, nie ma w tym nic dziwnego ani złego przecież...
Dziwnym wydawałoby mi się, gdyby w związku dorosłych ludzi seksu nie było
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
#104 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
u mnie tez sytuacja wiązała sie z tabletkami - zaczełam brać i w ten sposób się dowiedziała
a co do chodzenia co miesiąc po tabletki to poproś lekarza o przepisanie odrazu tabletek w formie trójpaku to bedziesz miała problem na 3 miesiące z głowy a jak fajny lekarz to przepisze ci nawet 2 trójpaki to pół roku masz luzik, wygodniej to i taniej bo w trójpaku mniej płacisz niż za kupowanie 3 osobno,nie wiem jakie tabletki bierzesz i czy są dostępne w takiej formie - ja mam Cilest |
|
|
|
|
#105 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
reniu ja dostałam syndi-35
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. Vitor de Lima Barreto |
|
|
|
|
#106 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 770
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Cytat:
![]() Inna sprawa ze cie nie bylo stac na tabletki, ja jakos to rozwiazalam. Wspolnie z TŻ pociagnelismy ten wozek i jest ok
__________________
Narysujesz mi coś?
|
|
|
|
|
|
#107 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 495
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
to nie mam pojęcia czy są dostępne w takiej formie, może któraś z forumowiczek bierze takie i się orientuje
|
|
|
|
|
#108 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
no coz to widocznie dalam sie oszukac
zreszta z perspektywy czasu nie uwazam zebym na tym zle wyszla. moja mama najpierw miala obawy ale w koncu stwiwrdzial ze to dobrze ze jestem odpowiedzialna i chce sie zabezpieczyc takze przynajmniej nie musialam niczego przed nia ukrywac![]() ja zawsze dostaje recepte od razu na 6 opakowan takze nie musze chodzic zbyt czesto
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
|
#109 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Cytat:
![]() edit: Irie18* chyba dwie recepty na 6 miesięcy? Bo o ile pamiętam, to (no.. chyba, że coś się zmieniło w przepisach w ciągu ostatnich miesięcy) lekarz na jednej recepcie może zapisać kurację na max 90dni, czyli 3 opakowania.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
|
|
|
|
#110 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: pokoik na poddaszu :)
Wiadomości: 2 770
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
no mi wlasnie zawsze przepisuja tylko na 3 ;/ i na dodatek na wizyte u ginekologa w mojej przychodni trzeba sie umowic na jakis miesiac przed ;/
a ja oczywiscie zawsze zapominam i pozniej pozyczam opakowanie od kogos az sobie zalatwie swoje ;p ale biore cilest ktory bierze masa osob wiec nie ma z tym problemu ;]
__________________
Narysujesz mi coś?
|
|
|
|
|
#111 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 030
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
no tak chodzilo mi o to ze od razu na 6 opakowan. najczesciej dotaje 3 recepty po 2 opakowania
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
|
#112 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 597
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ighlight=mamie Tutaj jest ten poprzedni wątek
|
|
|
|
|
#113 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
moja mama nigdy ze mną nie rozmawiała ani o seksie ani o ciąży, nie było też tzw. rozmów uświadamiających, więc jak zaczęłam współżycie, nie miałam potrzeby jej o tym informować.
Ona łyka pigułki całe życie i nigdy nie użyła nawet nazwy antykoncepcyjne, choć już dawno jestem dorosła, więc jak dla mnie nie ma tematu. Mimo że ogólnie mamy dobry kontakt, seks jest jakby tabu (co bardzo mnie dziwi, bo mama nie jest jakaś pruderyjna strasznie albo zacofana). Na twoim miejscu spróbowałabym jednak porozmawiać, jeśli tak cię to męczy i czujesz się niewystarczająco szczera z mamą. |
|
|
|
|
#114 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Cytat:
__________________
................. |
|
|
|
|
|
#115 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Hm, ja nie mówiłam, zresztą nie widzę w ogóle takiej potrzeby.
Właściwie ja tu nie widzę problemu, po pierwsze skąd mama będzie wiedzieć jak często chodzisz do ginekologa, skoro zwykle chodzisz za własne pieniądze? Przecież nie musisz się jej z tych wizyt opowiadać.Po drugie, najlepiej by było gdybyś poprosiła o recepty na więcej niż jedno opakowanie, chociaż na trzy, bo to kłopotliwe, latać do lekarza co miesiąc tylko po kolejną receptę. |
|
|
|
|
#116 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 115
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Nie musisz chodzic go ginekologa co miesiąc. Po 1. idź raz a porządnie, zbadaj się , wszystko co trzeba... Niech ginekolog da Ci recepte na 6 opakowan. ALbo jesli nie to niech rodzinny wypisuje.
Czemu twoja mama ma wiedziec w ogole ze chodzisz do ginekologa? Chyba nie musisz jej sie spowiadac? I w ogole po co masz mowic ze rozpoczelas wspolzycie? |
|
|
|
|
#117 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 697
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Ja nie musialam, sama sie domyslila.
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
|
|
|
|
#118 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 286
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
rany, ja jestem rok starsza, za miesiąc wychodzę za mąż i od 5 lat nie mieszkam z mamą dziewczyno jesteś dorosła, od 5 lat pełnoletnia. Jeżeli wstydzisz się pogadać o seksie z mamą- to nie rozmawiaj. Podobno dla dzieci najgorsza jest świadomość , że rodzice jeszcze uprawiają seks, a dla rodziców- że ich dzieci już to robią. Mama nie jest Twoją koleżanką i są takie rzeczy o których się nie rozmawia, jeżeli to jest problem dla obu stron. Moja mama dowiedziała się przypadkiem o tym , że ja współżyje. Kiedy miałam 17 lat poszłam do lekarza na pierwsze badanie jako nie-dziewicy, wcześniej miałam badania przez odbyt. Podczas tego pierwszego badania okazało sie, że mam wrodzoną nadżerkę jak 5 zł, która natychmiast rzeba leczyć.. no i powiedziałąm o tym mamie, a ona po pierwszym stresie "chorobowym" i zorganizowaniu zabiegów itd, ochłoneła i się zorientowała , że do zdiagnozowania choroby musiałam przejść badanie dla kobiet, któe już współżyją. Porozmiawiałyśmy wtedy a potem jużś nie. Mama czasem nawoływałą mnie o rozsądek, a ja cały czas brałam pigułki ku jej aprobacie. teraz wychodze za mąż i w ogóle wszystko jest inaczej, bo mama co jakiś czas dopytuje sie o wnuka
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
|
|
|
|
#119 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 058
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
ja nie powiedziałam mamie (miałam wtedy 17 lat) bo nawet nie wiedziałam jak... mam z nią słaby kontakt, rzadko gadamy na poważniejsze tematy, a już na pewno się jej nie zwierzam, chociaż myślę, że się domyśla... (aktualnie mam 19lat
)
__________________
![]() |
|
|
|
|
#120 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Czy powiedziałyście mamie o rozpoczęciu współżycia?
Właściwie nie powinno mamy szokować, że jej 23-letnia córka w związku uprawia seks
To raczej dość normalne. Co do tego, że " Podobno dla dzieci najgorsza jest świadomość , że rodzice jeszcze uprawiają seks, a dla rodziców- że ich dzieci już to robią."... Tp chyba większość rodziców musi strasznie cierpieć, bomłodzież coraz wcześniej zaczyna ![]() A poważnie, to rozumiem niezadowolenie i obawy rodziców, kiedy dowiadują się, że ich 15, 16, 17 letnia córeczka współżyje, bo jakby nie było, to gdyby wpadła - najpewniej to im przybędzie obowiązków Ale kiedy to dotyczy dwójki dorosłych ludzi, którzy w razie czego mogą się usamodzielnić lub już to zrobili... Cóż, seks to normalna sprawa, ja bym się nie zmartwiła, gdyby moi rodzice uprawiali seks, wolę tylko ich na tym niechcący nie przyłapać .
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.













dziewczyno jesteś dorosła, od 5 lat pełnoletnia. Jeżeli wstydzisz się pogadać o seksie z mamą- to nie rozmawiaj. Podobno dla dzieci najgorsza jest świadomość , że rodzice jeszcze uprawiają seks, a dla rodziców- że ich dzieci już to robią. Mama nie jest Twoją koleżanką i są takie rzeczy o których się nie rozmawia, jeżeli to jest problem dla obu stron.

