Gra o tron

[Vanir410]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;86789895]Gdyby Arya zabiła i Nocnego Króla i Cersei to by już była żenada na całego[/QUOTE]

Szczerze mówiąc, wszystkiego już można się spodziewać. Logika zaginęła i wątpię, że powróci. Niektórzy piszą, że ma być nowy smok, dziecko Drogona i to jego Euron widzi w zwiastunie.

Mam chociaż jedynie nadzieję, że Danka się wkurzy na tyle, żeby wszystkich rozwalić. Zrobili z tej postaci coś strasznego.

[Aliszcze]

ja już sama nie wiem, jakie bym chciała zakończenie.... to chyba jest problem Gry o tron, że trudno ustalić, jakie właściwie zakończenie byłoby najlepsze.
To może Jon zabiję Cersei? Nie udało mu się z Nocnym Królem to Cersei ubije....tylko jego jako zabójce kobiet średnio widzę

a może Sansa stanie się drugą Cersei tylko,że na Północy

Arya by mogła wyjść za Gendrego, ród Starków wart jest kontynuacji, a ona chyba jedna największe szansę ma na bycie rodzicem

Euron widzi w zwiastunie narodziny smoka?? aż po raz kolejny obejrzałam zwiastun....ja chyba ślepa i głucha jestem ale nie wydaję mi się

może będzie trochę jak we Władcy Pierścieni, era ludzi nadeszła, to wilkory odchodzą, smoki wymierają itp.

[chacaos]

Ja mam nadzieję, że ani Arya, ani Jamie nie zabiją Cersei. Chciałabym, żeby miała zaskakującą śmierć, a nie przewidywaną przez fanów od x sezonów. Jakbym miała obstawiać, to Eurona - Tyrion w przemowie do Cersei wygadał się o dziecku, o którym dowiedział się przed jej stosunkiem z Euronem. Może ponagli ją w kwestii ślubu, a potem się jej pozbędzie, czyli tak jak planował zrobić z Dany.
Rozczarowanie odcinka - Sansa łamiąca przysięgę i paplająca bez namysłu. W ogóle nie pasuje mi to do jej postaci.
Dany komiczna w swoich fochach. Miałaby w Północy wiernego sojusznika ze swoim kochasiem na czele, gdyby przyjęła do wiadomości, że nikt tam jej rządów nie potrzebuje. Mają ją po stopach całować, bo pomogła z armią NK, zamiast mieć ją na głowie niedługo później, powiększoną o tysiące ludzi. Imo ugrałaby więcej ogłaszając unię dwóch królestw rządzonych przez Targeryenów (zatajając co najwyżej, że Jon jest z prawego łoża), niż żyjąc w strachu, że tajemnica pochodzenia Jona się wyda.
Szkoda mi Ducha i Tormunda.

[cava]

Mnie zaczęło frapować, ze Qyburn, miał w ostatnich odcinkach wielce cwaną minę, a zwłaszcza jak potwierdzał skinięciem ciąże Cersei.

Może on odegra jakaś kluczowa role i dziabnie Cersei, albo ona umrze bo on coś z ta ciąża nakombinował swoją nauko- magia?
Dużo kobiet przerobił na pasztet w tym celu w swoich lochach.

Kto wie kogo Cersei by chciała urodzić skoro zwykle dzieci są takie nietrwałe? Może nawet smoka, żeby ja bronił.


Jakoś nie wiedzę Arii w roli żony niczyjej.
Ona w ogóle to chyba też jest powtórnie żywa?
Raczej bym obstawiała ze po wszytkim się zawinie i wróci tam, gdzie stała się tym czym teraz jest.

[Aliszcze]

Napisane przez chacaos

Ja mam nadzieję, że ani Arya, ani Jamie nie zabiją Cersei. Chciałabym, żeby miała zaskakującą śmierć, a nie przewidywaną przez fanów od x sezonów. Jakbym miała obstawiać, to Eurona - Tyrion w przemowie do Cersei wygadał się o dziecku, o którym dowiedział się przed jej stosunkiem z Euronem. Może ponagli ją w kwestii ślubu, a potem się jej pozbędzie, czyli tak jak planował zrobić z Dany.
Rozczarowanie odcinka - Sansa łamiąca przysięgę i paplająca bez namysłu. W ogóle nie pasuje mi to do jej postaci.
Dany komiczna w swoich fochach. Miałaby w Północy wiernego sojusznika ze swoim kochasiem na czele, gdyby przyjęła do wiadomości, że nikt tam jej rządów nie potrzebuje. Mają ją po stopach całować, bo pomogła z armią NK, zamiast mieć ją na głowie niedługo później, powiększoną o tysiące ludzi. Imo ugrałaby więcej ogłaszając unię dwóch królestw rządzonych przez Targeryenów (zatajając co najwyżej, że Jon jest z prawego łoża), niż żyjąc w strachu, że tajemnica pochodzenia Jona się wyda.
Szkoda mi Ducha i Tormunda.

zgadzam się co do Eurona, jego mina była bezcenna....

co do Sansy, według mnie ona celowo to powiedziała Tyrionowi. Jakby nie patrzeć lepiej dla niej, gdyby Jon został królem, a nie Danka.



Qyburn to tajemnicza dla mnie postać, może namieszać wg mnie. Robb go uratował, może Qyburn ma jakiś plan....

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez cava

Ona w ogóle to chyba też jest powtórnie żywa?

Arya nie zginęła, była tylko oślepiona (tymczasowo) i poważnie ranna.

[cava]

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;86793232]Arya nie zginęła, była tylko oślepiona (tymczasowo) i poważnie ranna.[/QUOTE]

A nie było jakiegoś picia wody z fonatanny śmierci?
Mnie się wydaje ze było cos takiego związanego z jakąś jej przemianą. Ale pewna nie jestem.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Napisane przez cava

A nie było jakiegoś picia wody z fonatanny śmierci?
Mnie się wydaje ze było cos takiego związanego z jakąś jej przemianą. Ale pewna nie jestem.

Nie, wodę pili tylko inni ludzie, ale owszem, był wątek z nią związany - Arya opowiadając o sobie zmyśloną historię namówiła dziewczynkę, żeby wypiła z tej fontanny.

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Arya też piła tę wodę - bodajże przy odzyskiwaniu wzroku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

Napisane przez chacaos

Szkoda mi Ducha i Tormunda.

Oj nie tylko Tobie... IMG_1557390974.650501.jpg

Mysle, ze to nie Arya zabije Cersei. To byloby zbyt przewidywalne. Predzej obstawiam, ze to bedzie Jamie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Ava_

Oj nie tylko Tobie... Załącznik 7675829

Mysle, ze to nie Arya zabije Cersei. To byloby zbyt przewidywalne. Predzej obstawiam, ze to bedzie Jamie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No ale co z nimi jest?
Z tego co zrozumiałam, to sobie wracają za Mur, gdzie teraz to jest chyba bezpieczniej niż gdziekolwiek indziej.

[Ava_]

Napisane przez cava

No ale co z nimi jest?
Z tego co zrozumiałam, to sobie wracają za Mur, gdzie teraz to jest chyba bezpieczniej niż gdziekolwiek indziej.

No nic z nimi, poszli sobie razem w sina dal. Ale wiesz, ze internety bija piane o to, ze Jon nie przytulil nawet Ghosta na pozegnanie i w ogole jest zlym panem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez Ava_

No nic z nimi, poszli sobie razem w sina dal. Ale wiesz, ze internety bija piane o to, ze Jon nie przytulil nawet Ghosta na pozegnanie i w ogole jest zlym panem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może wolał być złym panem ale z twarzą, niż dobrym panem z odgryzioną aparycją.
Nie zauważyłam żeby wilkory były wielce przytulaśne. Chyba Ghost mógłby jednak nie docenić gestu.

[silesianna]

A ja mam odmienne zdanie, łatwiej się rozstać z przyjacielem, kiedy się sprawi, że ten Cię znienawidzi. To samo zrobił Jamie z Brienne, to samo zrobiła Arya z Nymerią w 1 sezonie - rzucała w Nymerię kamieniami, żeby uciekła i nie wróciła (ratując jej w ten sposób życie).

Jon pozorując chłód i obojętność chciał osiągnąć to, żeby Duch za nim nie pobiegł na południe.

[Aliszcze]

Napisane przez silesianna

A ja mam odmienne zdanie, łatwiej się rozstać z przyjacielem, kiedy się sprawi, że ten Cię znienawidzi. To samo zrobił Jamie z Brienne, to samo zrobiła Arya z Nymerią w 1 sezonie - rzucała w Nymerię kamieniami, żeby uciekła i nie wróciła (ratując jej w ten sposób życie).

Jon pozorując chłód i obojętność chciał osiągnąć to, żeby Duch za nim nie pobiegł na południe.

podobnie odebrałam ę scenę. Fakt, że żal mi się zrobiło Wilkora, tak smutno patrzył, ale może Jon lepiej zrobił.

W sumie chciałabym, by Cersei zabił ktoś inny, może Tyrion? ojca już zabił albo Danka ją spali

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;86794614]Arya też piła tę wodę - bodajże przy odzyskiwaniu wzroku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

O, masz rację. Ale ona się nie przewróciła po tej wodzie ani nic, tylko po prostu odzyskała wzrok.

[_Sliwka_6]

Ani trochę nie wierzę w ciążę Cersei, przecież według przepowiedni czarownicy miała mieć tylko trójkę dzieci, do tej pory wszystkie fakty, które jej wtedy wyjawiła sprawdziły się. Albo udaje, albo sobie tą ciążę uroiła z rozpaczy po stracie wszystkich dzieci.

Jeśli Jaimie rzeczywiście zabije Cersei, to naprawdę zmarnowany potencjał poprzez pominięcie wróżby o valonquarze.

W ogóle fabuła jest taka... serialowa. Przypomina te wszystkie produkcje, gdzie bohaterowie przez cały sezon zmagają się z problemem, który przestaje mieć znaczenie w kolejnych.

( DeDeki przyznały się, że Martin nie zdradził im rozwiązania kwestii Innych w książce i Arya zabijająca Nocnego Króla to ich własny pomysł. Jest to oczywiście ogromny plus, że Martin nie pozwolił im zbabrać książkowego wątku Innych ).

[Ava_]

Napisane przez _Sliwka_6

Ani trochę nie wierzę w ciążę Cersei, przecież według przepowiedni czarownicy miała mieć tylko trójkę dzieci, do tej pory wszystkie fakty, które jej wtedy wyjawiła sprawdziły się. Albo udaje, albo sobie tą ciążę uroiła z rozpaczy po stracie wszystkich dzieci.

Przeciez ona nie zdarzy urodzic tego dziecka widac czarownica nie podziela pisowskiego podejscia, ze dziecko to juz od momentu poczecia sie liczy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

One przede wszystkim najpewniej w ogóle nie jest w ciąży, a już na pewno nie z Jaimem - brzuszek ma płaski jak po sesji z Chodakowską, a odkąd Jaime wyjechał z KL to minęło ładnych parę miesięcy. No chyba, że zaciążyła z Euronem, to wtedy faktycznie może nie być widać jeszcze, ale jakoś wątpię.

[kasztanka3]

Napisane przez Ava_

Przeciez ona nie zdarzy urodzic tego dziecka widac czarownica nie podziela pisowskiego podejscia, ze dziecko to juz od momentu poczecia sie liczy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sciagam wlasnie odcinek, jak maz wroci z pracy, to bedziemy ogladac.

[Vivienne]

Co tydzień wstawałam o 3 i oglądałam odcinek, ale że dziś zaczynam pracę o nieprzyzwoitej godzinie i wstaje o 4 to mam zamiar obejrzeć po pracy. Ale oczywiście nie mogłam się powstrzymać, żeby o tej 4 nie włączyć na chwilkę, na minutkę. I... o matko! Co tam się wyprawia! Sieczka.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

O matko, to teraz się ekscytuję.
A obejrzę raczej dopiero koło 21.

[Aliszcze]

Napisane przez cava

O matko, to teraz się ekscytuję.
A obejrzę raczej dopiero koło 21.

ja też, dziś wczesniej kładę dzieciaki spać i oglądam już trochę widziałam, jak poczytałam o sieczce i co nie co wiem i powiem tyle....nie czuję się zaskoczona

[kasztanka3]

Wyglada na to, ze spoilery, ktore znalazlam tydzien temu sie sprawdzaja.

[Vivienne]

Napisane przez kasztanka3

Wyglada na to, ze spoilery, ktore znalazlam tydzien temu sie sprawdzaja.

Obejrzałam w przerwie w pracy pierwsze kilkanaście minut odcinka z kolegą, który spoilery czytał i mówi, że wszystko póki co się sprawdza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aliszcze]

Napisane przez Vivienne

Obejrzałam w przerwie w pracy pierwsze kilkanaście minut odcinka z kolegą, który spoilery czytał i mówi, że wszystko póki co się sprawdza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wychodzę z chaty, bo zaraz dzięki róznym urywkom obejrzę cały odcinek i mąż mnie ukatrupi bo on w pracy jest i wieczorem mieliśmy obejrzeć widziałam końcową scenę (Arya jedzie zabić Dankę czy oświadczyć się Gendremu?

co do Danki to patrząc w necie na komentarze, to ludzie zdziwieni,że tak zrobiła, a ja w niej widziałam to od dawna, od momentu chyba, gdy powiedziała sir Barristonowi (czy jak mu tam), że na sprawiedliwość odpowie sprawiedliwością ( a nie miłosierdziem). Poza tym mieszanki genów w bliskiej rodzinie nigdy na zdrowie również psychiczne nikomu nie wyszły

Arya- no cóż, prawdziwy hiroł lubię ją od początku, trochę bałąm się, że za bardzo assasinka będzie, ale nie, ma w sobie serce.

[slodka_jak_malinka]

Obiecałam TŻ że tym razem nie przeczytam spojlerow... I oczywiście nie wytrzymalam, przeczytałam recenzje na necie i przykro mi, że to idzie w te stronę, naprawdę.

Czytałam też wielki spojler co do ostatniego odcinka i jestem zdruzgotana, że tak się to skończy.

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Mnie akurat nie przeszkadza kierunek, w ktorym idzie fabula, wrecz przeciwnie.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Ja tez jestem zadowolona, mysle, ze niektorzy tylko narzekaja zeby narzekac. Kazdy chcialby zakonczyc gre o tron na swoj sposob, ale niestety, tak sie nie da. Wlasciwie to wiekszosc leakow sie nie sprawdza. Mialy byc smocze dzieci i co? Nie ma.


Odcinek byl przykry, mamy nowa mad queen i niefajnie sie to oglada, ale tak musialo byc i zanosilo sie na to juz od drugiego sezonu. Daenerys nie rozni sie niczym od tyranow. W sumie to prawdopodobnie spalila juz wiecej niewinnych ludzi niz Cersei (Cersei tylko wysadzila w powietrze swiatynie, a to jednak nic w porownaniu do spalenia dwoch miast.) Zreszta, moglaby sobie palic jesli zolnierze nadal by walczyli, ale lud definitywnie sie poddal. Zolnierze sie poddali. To nie bylo potrzebne.

Danny ma/miala smoki i tylko to rozni ja od innych tyranow. Obawiam sie, ze zabije Tyriona, w sumie to bedzie pewnie probowala zabic wszystkich. Mam nadzieje, ze Arya zamknie jej zielone oczy .

[commerce]

Napisane przez slodka_jak_malinka

Obiecałam TŻ że tym razem nie przeczytam spojlerow... I oczywiście nie wytrzymalam, przeczytałam recenzje na necie i przykro mi, że to idzie w te stronę, naprawdę.

Czytałam też wielki spojler co do ostatniego odcinka i jestem zdruzgotana, że tak się to skończy.

Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka

Podobnie. Jestem zdruzgotana.

Są dobre zwroty akcji i takie, które po prostu są tanie i wypadają niewiarygodnie - dla mnie plot Dany to ten drugi przypadek...

Wysłane z