Konsultantka ślubna

[asiekem]

Cześć
chciałam zapytać co sądzicie o konsultantkach ślubnych? Czy zdecydowalibyście się na ich pomoc przy organizacji całego ślubu i wesela czy tylko na jakieś konkretne usługi? Myślicie, że to się opłaca?
Dajcie znać co myślicie na ten temat

[cranberry juice]

Mnie z perspektywy "po ślubie" by się przydała, ale organizowałam wesele na odległość.
Jeżeli ktoś jest na miejscu i nie ma jakieś hiper absorbującej pracy, to szczerze mówiąc nie widzę potrzeby.

[lilimaer]

my rozważamy bardzo poważnie taką możliwość. Spotkaliśmy się z kilkoma paniami - i pierwsza rzecz,na jaką zwrócilismy uwagę i która utwierdziła nas w przekonaniu, że może być to całkiem dobry pomysł to fakt, że np dla restauratorów my jesteśmy anonimową para, jedną z wielu, kolejną, natomiast konsultantka jest lub może stać się ich stałą, dobra klientką (która przyprowadzi kolejnych klientów) jeśli spiszą się dobrze i profesjonalnie. Jeśli nie będą się starać - będą spaleni u niej. Wydaje mi się więc, że warto choćby dlatego. Poza tym te babki -bo najczęściej są to kobiety, mają trochę większe rozeznanie w temacie niz para, która bierze się za to po raz pierwszy.
Oby przeczucie mnie nie zawiodło
Zdecydowałaś się na konsultantkę?

[bona_fide]

Zależy jaki ślub się organizuje, u mnie było kameralnie i bez udziwnień na siłę, wszystko załatwiłam w kilka dni, po pracy. Więcej energii kosztowało mnie wyprawienie urodzin w domu

Natomiast przy dużej ilości gości i chęci zrobienia wesela dekady, pełnego różnych atrakcji, szczegółów i drobiazgów - taki konsultant może okazać się przydatny

[squirrelqa]

Ja robię małe przyjęcie, a myślę o wynajęciu konsultantki do jednej rzeczy - znalezienia sali, która będzie dla mnie odpowiednia. Nie mam tylko gwarancji, że konsultantka nie uraczy mnie lista 50 miejsc, które już oglądałam i odrzuciłam...
Może ktoś ma doświadczenie w tym zakresie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Viann]

Ja mam plan zostać konsultantką ślubną jako drugi trzon działalności - po swoim ślubie i przerobieniu tego wszystkiego na sobie a tymczasem chciałabym rozszerzyć działalność o dekorowanie sal (jestem architektem wnętrz).

Z perspektywy swoich planów odpowiem, że nie widzę sensu dawania klientowi 50 możliwych sal, tak jak nie daje się 50 możliwych sof do wyboru Bo to moją rolą jest poznać oczekiwania i zawęzić ten wybór do 2 - 3 świetnych.

Nie wiem jak działają konsultantki ślubne, muszę się jeszcze rozeznać w tym temacie przez najbliższy rok, ale wydaje mi się, że samo postępowanie z klientem w tych dwóch zawodach nie może się aż tak bardzo różnić - w końcu kluczem jest to, by oszczędzić czas i nerwy.

Jestem ciekawa - jakie macie oczekiwania wobec takiej usługi? Wymarzony scenariusz - przychodzicie do konsultantki ślubnej, a ona...?

[squirrelqa]

Ja się w sumie obawiam jednego - że przyjdę na wstępne spotkanie, porozmawiamy o oczekiwaniach, a następnie dostanę kosztorys, który zwali mnie z nóg. I później będzie mi głupio odmawiać mówiąc 'a bo ja myślałam, że to będzie mniejszy budżet".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kicimordka]

Napisane przez squirrelqa

Ja się w sumie obawiam jednego - że przyjdę na wstępne spotkanie, porozmawiamy o oczekiwaniach, a następnie dostanę kosztorys, który zwali mnie z nóg. I później będzie mi głupio odmawiać mówiąc 'a bo ja myślałam, że to będzie mniejszy budżet".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wydaje mi się, że jedną z podstawowych rzeczy, które omawiasz z konsultantką jest Twój budżet. I Twoje potrzeby. A jej pracą jest jak najbardziej zmieścić Twoje potrzeby w budżecie.
Tak gdybam. Ja sama nie korzystam, bo jestem Zosia Samosia. Chociaż pewnie by mnie to dużo odciążyło, bo organizowanie ślubu na odległość to katorga.

[Magmag0194]

Dla mnie pomysł genialny. Weszłam z ciekawości, dlatego, że byłam niedawno świadkową na pięknym weselu. Tyle, że dla mnie jako dla swiadkowej było ono dramatyczne. Młodzi obciazyli mnie swoimi pomysłami i wydziwianiem, całe wesele gdzieś biegałam. Nie róbcie tego swoim swiadkom, ja po tej imprezie prawdopodobnie ochłodzę znacznie stosunki z tą parą. Jeśli chcecie mieć piękne, wymyślne wesele z 1000 atrakcji, to kogoś wynajmijcie. Atmosfera nerwówki przez całe wesele na polu świadkowie - mama młodej - młodzi była okropna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[polna_rozyczka]

Pewnie, że chciałabym wynająć konsultantkę, ale ceny mnie zabijają. Wolę poświęcić więcej czasu i załatwić sobie niektóre usługi sama, a za tę cenę dokupić coś dodatkowego.

[Clair123]

Ja, jako juz mloda mezatka nie chcialabyn zadnej konsultantki ale moze dlatego ze wiem, ze jest to dodatkowy koszt, lubie wszysyko robic sama i przyznam szczerze, ze cala ta organizacja slubu i wesela dala mi duzo frajdy. Kazdy ma inny pomysl na ten dzien. Ja nie wyobrazalam sobie ze po prostu przekaże slownie go komus innemu a potem bede czekac na efekty. Nawet swiadkowa chciala mnie odciazyc ale po jakims czasie sama doszla do wniosku ze to jest nasz dzien i skoro wiemy co robimy i nie chcemy niczyjej pomocy to ok. Rzeczywiscie jest tego troche bo i sala, muzyka, wystrój, ubranie PM, goscie, konkursy, podziekowania, pierwszy taniec,kwiaty... ale mysmy akurat mieli troche czasu na to i kazda rzecz byla dobrze przemyslana i dopracowana i nie wyobrażam sobie zeby ktoś inny mial ja za mnie zrobić a potem cos by bylo nie tak (nawet podziekowania w formie filmu zrobil moj maz, a ja zajelam sie koszami prezentowymi i ich dekorowaniem ale lubie w sumie takie artystyczne rzeczy; co wiecej mieliśmy motyw rustykalny wiec dekoracja sali nie byla jakas skomplikowana - polecam pomysly z Internetu - a dodatkowo zaangazowalismy w ukladanie kwiatow obie mamy i babcie co tez je zblizylo i sprawilo im troche radości) ☺ ale to chyba tez od osoby zalezy, miejsca wesela (ktos wyzej wspomnial ze wesele bedzie na odleglosc) czy charakteru imprezy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz