Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 13

[bluebeatrice85]

Kasia bardzo mi przykro.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Napisane przez UltraMarryna

To dobry. Czyli tu wynik niski w wyniku poronienia raczej..
I co teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam pojęcia :/ serio nie wiem jaki krok podjąć teraz.
Trochę mam pretensje do lekarza bo już w poniedziałek chciałam większą dawkę heparyny a on mnie zbyl i kazał czekać bo beta mała :/
I teraz niby najlepszy lekarz a ja już zaufania nie mam do niego :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Wiecie o czym sobie dziś pomyślałam...
Że może po prostu my nie możemy mieć dzieci razem :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Napisane przez kasia1221

Nie mam pojęcia :/ serio nie wiem jaki krok podjąć teraz.
Trochę mam pretensje do lekarza bo już w poniedziałek chciałam większą dawkę heparyny a on mnie zbyl i kazał czekać bo beta mała :/
I teraz niby najlepszy lekarz a ja już zaufania nie mam do niego :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Wiecie o czym sobie dziś pomyślałam...
Że może po prostu my nie możemy mieć dzieci razem :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ej nie myśl tak. Mogła to być wada genetyczna. Jeśli progesteron nie ruszył to znaczy że zarodek był wadliwy. Progesteron podnosi się żeby utrzymać ciążę. tu widać coś poszło nie tak. Tym razem to nie kwestia krzepliwosci tylko coś innego. Ja myślę że tym razem wada.
W kwestii zgodności genów robi się badania. Kariotypy i inne. Ja bym na Twoim miejscu dla spokojnosci wstrzymała się ze staraniami aż zakończycie diagnostykę.
Gina nie skreślaj bo wszystkiego nie przewidzi. A nie kazał się Wam wstrzymać do zakończenia diagnostyki?

[kasia1221]

Napisane przez LaLoca

Ej nie myśl tak. Mogła to być wada genetyczna. Jeśli progesteron nie ruszył to znaczy że zarodek był wadliwy. Progesteron podnosi się żeby utrzymać ciążę. tu widać coś poszło nie tak. Tym razem to nie kwestia krzepliwosci tylko coś innego. Ja myślę że tym razem wada.
W kwestii zgodności genów robi się badania. Kariotypy i inne. Ja bym na Twoim miejscu dla spokojnosci wstrzymała się ze staraniami aż zakończycie diagnostykę.
Gina nie skreślaj bo wszystkiego nie przewidzi. A nie kazał się Wam wstrzymać do zakończenia diagnostyki?

Kariotypy robimy 12.06 ale jak się okazało że mam tą mutacje leiden to skupił się na tym. Przepisał clexane i kazał działać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiula1723]

Napisane przez kasia1221

No i u mnie byłoby już po wszystkim :/

Progesteron wynosi 0,3

Beta 5,8

Nie wiem już co się dzieje.

Może powinnam profilaktycznie brać progesteron po owulacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kasia tak mi przykro

[zebra666]

Napisane przez kasia1221

No i u mnie byłoby już po wszystkim :/

Progesteron wynosi 0,3

Beta 5,8

Nie wiem już co się dzieje.

Może powinnam profilaktycznie brać progesteron po owulacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kasiu przykro mi

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

Zebra gratuluję męskiej decyzji zycie jest jedno i trzeba je brać za rogi!

Kasiu tak mi przykro, nie wierzę, ze znow... daj znac co tam postanowicie z Tztem , będziecie się jakos diagnozować ? Tule mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Napisane przez PatiPee

Zebra gratuluję męskiej decyzji zycie jest jedno i trzeba je brać za rogi!

Kasiu tak mi przykro, nie wierzę, ze znow... daj znac co tam postanowicie z Tztem , będziecie się jakos diagnozować ? Tule mocno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do diagnostyki to my już mamy conieco za sobą wszystko wychodzi wporządku poza tą moją mutacja która powoduje krzepliwość ale na to robię zastrzyki od 3 tygodni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Napisane przez kasia1221

Kariotypy robimy 12.06 ale jak się okazało że mam tą mutacje leiden to skupił się na tym. Przepisał clexane i kazał działać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może włączyć trzeba steryd encorton. Myślę, że na tak wczesnym etapie najsłabsza dawka clexane była wystarczająca. Tutaj raczej zadziałał inny czynnik. Miałaś badany poziom biała S ?

Ciekawe co powie gin jest wysokie prawdopodobieństwo, że powie, że to wada była, bo tego nigdy nie można wykluczyć ehhh

[kasia1221]

Napisane przez LaLoca

Może włączyć trzeba steryd encorton. Myślę, że na tak wczesnym etapie najsłabsza dawka clexane była wystarczająca. Tutaj raczej zadziałał inny czynnik. Miałaś badany poziom biała S ?

Ciekawe co powie gin jest wysokie prawdopodobieństwo, że powie, że to wada była, bo tego nigdy nie można wykluczyć ehhh

Tak miałam i białko a i c oba są w normie.
4 wada? Dość sporo jak na tę samą osobę w ciąży :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Napisane przez kasia1221

Tak miałam i białko a i c oba są w normie.
4 wada? Dość sporo jak na tę samą osobę w ciąży :/
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wiem, ale tym razem na clexane i acardzie powinnaś dojść dalej, a tu się zatrzymało na samym początku. Pierwsza to wiadomo, ale już 2 i 3 nie wiadomo co się stało. Bardzo możliwe, że v-leiden
Kiedyś idziesz do gina?

[kasia1221]

Napisane przez LaLoca

No wiem, ale tym razem na clexane i acardzie powinnaś dojść dalej, a tu się zatrzymało na samym początku. Pierwsza to wiadomo, ale już 2 i 3 nie wiadomo co się stało. Bardzo możliwe, że v-leiden Kiedyś idziesz do gina?

Muszę wyblagac jakiegoś żeby mnie przyjął bo ten mój nie raczy nawet na SMS odpisać, :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Napisane przez kasia1221

Muszę wyblagac jakiegoś żeby mnie przyjął bo ten mój nie raczy nawet na SMS odpisać, :/
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Eh a Ty masz daleko do Krakowa lub Tarnowa? nie chciałabyś do Przybycienia się wybrać?

[kasia1221]

Ponad 500 km :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Napisane przez kasia1221

Tak miałam i białko a i c oba są w normie.
4 wada? Dość sporo jak na tę samą osobę w ciąży :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gdzies tu byla dziewczyna na jakims watku, co dopiero po 7 poronieniach znalezli jakas genetyczna przyczyne. Niestety historia nie miala happy endu, bo zeby sie dobrze skonczylo, musialaby robic invitro z genetyczna selekcja zarodkow czy jakos tak...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[kaaarii]

Kasia bardzo mi przykro, Ale może wybralabys się do przybyciena chociaż na jedną wizyte, na pewno ma jakiegoś znajomego lekarza z Twoich okolic i może by Ci kogoś polecił. To na prawdę dobry lekarz.


My wczoraj byliśmy na szczepieniu. Leo waży 7.5 kg, 70 cm a w sobotę kończy 4 miesiące

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dosialala]

Kasia tak strasznie mi przykro już nie wiem co gorsze... Nie być w ciąży w ogóle przez całe staranie czy żeby było takie smutne zakończenie.... Skoro znowu tak się stało to może w końcu ktoś zacznie przywiązywać większą uwagę do was. Trzymam kciuki aby przyszła jakaś diagnoza i była łatwa do wyleczenia.


Zebra święta decyzja. Nie ma co dawać sobą pomiatać. Odetchnij chwilę i na bank znajdziesz jakaś fajna pracę.



Kari ten twój Leoś to już kawał Leona super rosnijcie dalej zdrowo!

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[LaLoca]

Napisane przez kasia1221

Ponad 500 km :/
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szkoda. A do genetyka chodzicie?

[kaaarii]

Kasia może pisałaś wcześniej, a z mężem wszystko ok? Moja znajoma miała 2 ciążę z mężem i każda poroniła, później się rozeszli i teraz ma nowego partnera i jest w ciazy, bez żadnych problemów. Może jakiś problem jest po stronie męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Napisane przez kasia1221

Nie mam pojęcia :/ serio nie wiem jaki krok podjąć teraz.
Trochę mam pretensje do lekarza bo już w poniedziałek chciałam większą dawkę heparyny a on mnie zbyl i kazał czekać bo beta mała :/
I teraz niby najlepszy lekarz a ja już zaufania nie mam do niego :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Wiecie o czym sobie dziś pomyślałam...
Że może po prostu my nie możemy mieć dzieci razem :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie dziwię ci się że tak myślisz, bo ileż można? Ale to też nie jest tak że wy nie możecie mieć razem dzieci. Albo coś u Ciebie albo u męża zawodzi, na większość rzeczy medycyna ma rozwiązania więc głowa do góry i jeszcze troszkę, jeszcze odrobina cierpliwości
Lekarza nie skreślaj, podjął taką decyzję na podstawie maleńkiej bety to nie jest aż taki diametralny błąd. Skutek straszny - to fakt ale skąd mógł wiedzieć z drugiej strony.
Czekam niecierpliwie na dalsze wasze badania. To w lipcu? Dobrze pamiętam?
A twój mąż jak? Masz w nim wsparcie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez kaaarii

Kasia może pisałaś wcześniej, a z mężem wszystko ok? Moja znajoma miała 2 ciążę z mężem i każda poroniła, później się rozeszli i teraz ma nowego partnera i jest w ciazy, bez żadnych problemów. Może jakiś problem jest po stronie męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Koleżanka też opowiadała o takim przypadku jakiejś znajomej
Mam nadzieję że u was jest inny problem i da się go ogarnąć

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[kaaarii]

Napisane przez AnnLady

Koleżanka też opowiadała o takim przypadku jakiejś znajomej
Mam nadzieję że u was jest inny problem i da się go ogarnąć

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Też trzymam kciuki żeby jednak okazało się coś innego łatwiejszego w diagnostyce i leczeniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angel7891]

Kasiu, mam nadzieję, że u was jest problem do rozwiązania może faktycznie powinnaś wziąć pod uwagę chociaż jedną wizyte u tego lekarza co tak wszyscy polecają? Wiem, że daleko ale niech cię to nie zrazi. Nie poddawaj się!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Napisane przez LaLoca

Szkoda. A do genetyka chodzicie?

Tak byliśmy to mamy badanie kariotypów w następnym tygodniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez kaaarii

Kasia może pisałaś wcześniej, a z mężem wszystko ok? Moja znajoma miała 2 ciążę z mężem i każda poroniła, później się rozeszli i teraz ma nowego partnera i jest w ciazy, bez żadnych problemów. Może jakiś problem jest po stronie męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Badanie nasienia tylko robiliśmy i było ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez UltraMarryna

Nie dziwię ci się że tak myślisz, bo ileż można? Ale to też nie jest tak że wy nie możecie mieć razem dzieci. Albo coś u Ciebie albo u męża zawodzi, na większość rzeczy medycyna ma rozwiązania więc głowa do góry i jeszcze troszkę, jeszcze odrobina cierpliwości
Lekarza nie skreślaj, podjął taką decyzję na podstawie maleńkiej bety to nie jest aż taki diametralny błąd. Skutek straszny - to fakt ale skąd mógł wiedzieć z drugiej strony.
Czekam niecierpliwie na dalsze wasze badania. To w lipcu? Dobrze pamiętam?
A twój mąż jak? Masz w nim wsparcie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kariotypy udało się przesunąć na 12.06 więc zawsze to trochę szybciej.
Mąż też już ma dość :/ ale wspieramy się jak tylko możemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nemmireth_]

Napisane przez kasia1221

No i u mnie byłoby już po wszystkim :/

Progesteron wynosi 0,3

Beta 5,8

Nie wiem już co się dzieje.

Może powinnam profilaktycznie brać progesteron po owulacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykro mi. Nie gniewaj się ale ja uważam że trochę za szybko zachodzisz w kolejną ciążę. Rozumiem ze gin dał pozwolenie ale może za wcześnie skoro nie macie wszystkich wyników. Może rzeczywiście coś w kariotypach jest nie tak? Wstrzymałabym się ze staraniami przynajmniej dokąd nie będziecie mieli wyników kariotypow. No ale lekarzem nie jestem..

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[dorotka1066]

Napisane przez kasia1221

Tak byliśmy to mamy badanie kariotypów w następnym tygodniu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Badanie nasienia tylko robiliśmy i było ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Kariotypy udało się przesunąć na 12.06 więc zawsze to trochę szybciej.
Mąż też już ma dość :/ ale wspieramy się jak tylko możemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój w przyszłym miesiącu ma robić badanie fragmentacji DNA, to badanie nasienia, które sprawdza czy materiał genetyczny plemnikow jest prawidłowy. Plemniki z uszkodzeniami genami mogą powodować mutacje, poronienia, lub jeśli ciąża się utrzyma może urodzić się chore dziecko. Z tego co czytałam, prawidłowy wynik ogólnego badania nasienia nie wyklucza uszkodzeń dna, czyli.nawet dobrze zbudowany i ruszający się plemnik może mieć w sobie uszkodzone dna.

Kasia strasznie mi przykro, może rzeczywiście udałoby Ci się pojechać chodź raz czy dwa do Przybycienia, jak już będziecie mieli wyniki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Napisane przez dorotka1066

Mój w przyszłym miesiącu ma robić badanie fragmentacji DNA, to badanie nasienia, które sprawdza czy materiał genetyczny plemnikow jest prawidłowy. Plemniki z uszkodzeniami genami mogą powodować mutacje, poronienia, lub jeśli ciąża się utrzyma może urodzić się chore dziecko. Z tego co czytałam, prawidłowy wynik ogólnego badania nasienia nie wyklucza uszkodzeń dna, czyli.nawet dobrze zbudowany i ruszający się plemnik może mieć w sobie uszkodzone dna.

Kasia strasznie mi przykro, może rzeczywiście udałoby Ci się pojechać chodź raz czy dwa do Przybycienia, jak już będziecie mieli wyniki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To badanie nasienia podobno było takie szczegółowe ale jak tylko wrócę do domu to z ciekawości sprawdzę czy było badane to o czym piszesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Napisane przez kasia1221

Tak byliśmy to mamy badanie kariotypów w następnym tygodniu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to fajnie. Mam nadzieje, że nic złego nie wyjdzie

Czytałam, że nawet jeśli kariotypy są okey to może dochodzić do nieprawidłowego połączenia chromosomów i wielokrotnych poronień. Genetyka jeszcze w tym temacie jest słabo rozpoznana i genetycy zalecają starać się do skutku aż nastąpi dobre połączenie. Jest wiele przypadków w sieci, że po fali strat kobiety rodzą zdrowe dzieci. Może Twój gin miał rację, żeby działać do skutku.



Dostałaś @ ?

[Kaamilaaa0508]

Kasiu tak bardzo mi przykro



My już od wczoraj w domku, staramy się ogarnąć w nowej rzeczywistości, póki co jest całkiem dobrze, młoda jest przekochana, nawet kp całkiem nieźle nam idzie. Tylko z młodym mam problem, jest na mnie okropnie zły i zazdrosny... Siostrą zachwycony ale mnie jakby nie zauważa i zupełnie nie słucha...

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[AnnLady]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Kasiu tak bardzo mi przykro



My już od wczoraj w domku, staramy się ogarnąć w nowej rzeczywistości, póki co jest całkiem dobrze, młoda jest przekochana, nawet kp całkiem nieźle nam idzie. Tylko z młodym mam problem, jest na mnie okropnie zły i zazdrosny... Siostrą zachwycony ale mnie jakby nie zauważa i zupełnie nie słucha...

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Już pisałam ale i tu napiszę przejdzie mu, choć to może potrwać
U mojej kuzynki akcja taka, że młodszy zazdrosny o starsza ale ma już rok.


Mi się pierś zaczerwienila, nie boli ani nic. Nie wiem czy to zapalenie czy co

Mała nie chciała z niej jeść to ściągnęłam laktatorem, zobaczymy teraz. I muszę obserwować.

Teraz też nie chciała i teraz pytanie czy dawać jej to ściągnięte mleko czy wylać


Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka