Powiedz to tutaj cz. 52 :)

[NocnaWiedma]

Napisane przez TakaSamaInna

Też mam taką nadzieję, bo odkąd dostałam tego ataku paniki to nic mi się nie chce i na niczym mi nie zależy, bo i tak to przeminie. Chcę byś sobą sprzed paru dni.

Każdy ma chyba taki moment kiedy musi przepracować swoje pytania i odpowiedzi na temat życia i śmierci. Na razie bym się nie martwiła tym, że o tym myślisz. Kiedy opracujesz sobie to na własny użytek i powstanie pewne Twoje własne wyobrażenie powinnaś przestać o tym tak myśleć.

[xNightingale]

Nocna Wiedma
Twój podpis jest tak bardzo prawdziwy (niestety), dopiero teraz go zauważyłam

[TakaSamaInna]

Napisane przez NocnaWiedma

Każdy ma chyba taki moment kiedy musi przepracować swoje pytania i odpowiedzi na temat życia i śmierci. Na razie bym się nie martwiła tym, że o tym myślisz. Kiedy opracujesz sobie to na własny użytek i powstanie pewne Twoje własne wyobrażenie powinnaś przestać o tym tak myśleć.

Już i tak sobie spisałam nr do psychologów i psychiatrów. Myślę nawet czy nie pójść prywatnie, bo na NFZ to za kilka miesięcy..., a jakbym miała tak być przez kilka miesięcy to nie wytrzymam. Chcę się cieszyć życiem, a czeka mnie wyjazd, dni wolne i zamiast się cieszyć to chodzę struta, ze ściskiem w gardle, brak apetytu, duszności, kołatanie serca. I pomyśleć, że jeszcze tydzień temu martwiłam się, że jestem sama i mam słabo płatną pracę.

[NocnaWiedma]

Napisane przez xNightingale

Nocna Wiedma
Twój podpis jest tak bardzo prawdziwy (niestety), dopiero teraz go zauważyłam

Podpis ma charakter żartobliwy . A tak naprawdę serio traktuje zarówno alergie pokarmowe jak i diety, które wynikają z ograniczeń zdrowotnych (te drugie chyba niestety większość z nas, w którymś momencie zaczną dotyczyć) i dobrze wiem, że wiąże się to z pewnymi niewygodami i wyrzeczeniami.

Napisane przez TakaSamaInna

Już i tak sobie spisałam nr do psychologów i psychiatrów. Myślę nawet czy nie pójść prywatnie, bo na NFZ to za kilka miesięcy..., a jakbym miała tak być przez kilka miesięcy to nie wytrzymam. Chcę się cieszyć życiem, a czeka mnie wyjazd, dni wolne i zamiast się cieszyć to chodzę struta, ze ściskiem w gardle, brak apetytu, duszności, kołatanie serca. I pomyśleć, że jeszcze tydzień temu martwiłam się, że jestem sama i mam słabo płatną pracę.

Zrób tak by poczuć się komfortowo i zadbać o siebie, swoje samopoczucie i odpoczynek.

[agafisia]

Zaczynam się cieszyć. Oby to był przełom i było co raz lepiej

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[NocnaWiedma]

Są takie dni kiedy mocno uciążliwy jest brak seksu.

[Higurashi]

Źle się tu czuję. Nie na miejscu. Wolałabym być w domu.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[LiviaVe]

Wspólne słuchanie koncertowego Rojka w twoim samochodzie.

To że dla mnie jeździsz nocą wolniej, żebym się nie denerwowała.




Wiesz, lubię wieczory
Lubię się schować na jakiś czas
I jakoś tak, nienaturalnie
Trochę przesadnie, pobyć sam




Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[agafisia]

Uwielbiam Myslovitz i tą piosenkę długość dźwięku samotności

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[Cerveza_]

Nie potrzebuję ludzi. Muszę sobie sama ze sobą poradzić. Może wtedy będę silniejsza. Nie jestem osobą, która musi być w centrum uwagi, otaczać się wianuszkiem ludzi, a tym bardziej facetów. Czuję się źle, ale ja wiem, że w środku jestem dobrym człowiekiem...
Realizuję się w samotności, odkrywam co lubię, kim jestem i kim chcę być.

[Tashira]

Napisane przez Cerveza_

Nie potrzebuję ludzi. Muszę sobie sama ze sobą poradzić. Może wtedy będę silniejsza. Nie jestem osobą, która musi być w centrum uwagi, otaczać się wianuszkiem ludzi, a tym bardziej facetów. Czuję się źle, ale ja wiem, że w środku jestem dobrym człowiekiem...
Realizuję się w samotności, odkrywam co lubię, kim jestem i kim chcę być.

Dawaj na priv Kochana i opowiadaj...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Czy to wszystko nie może być trochę łatwiejsze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[werka89]

Treść usunięta

[e2865d676c04798452feeae73a751c94548fc3c2_5ef3db167a4ac]

w sumie chciałabym już zacząć te studia...zobaczyć jak ludzie...

[agatkaao0]

z każdym dniem jest coraz lepiej

[patisia123]

Napisane przez Cerveza_

Nie potrzebuję ludzi. Muszę sobie sama ze sobą poradzić. Może wtedy będę silniejsza. Nie jestem osobą, która musi być w centrum uwagi, otaczać się wianuszkiem ludzi, a tym bardziej facetów. Czuję się źle, ale ja wiem, że w środku jestem dobrym człowiekiem...
Realizuję się w samotności, odkrywam co lubię, kim jestem i kim chcę być.

Trzymam kciuki za Ciebie
Jeśli masz ochotę to pisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[white_bear]

Fajnie bylo, nie zaluje ze tam poszlam zainspirowalam sie <3
Milo bylo Was spotkac
Czekam teraz na Twoj ruch. Ciekawe czy pociagniesz temat...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Pierwsza wyciagnelam reke po.tylu latach. Zapomniałam Ci to mimo ze bardzo mnie skrzywdzilas.
Czemu tylko mam nadzieje na naprawe tej relacji? Chce wierzyc ze to nie jest zludna nadzieja. Ale moze lepiej sie nie nastawiac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ulubiona_rzecz]

Zaczęliśmy mieć znowu fajny kontakt, ale wszystko z☠☠☠ałeś proponując mi seks. Jestem zmęczona tym, że każdy widzi we mnie tylko laskę, którą chce przelecieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Fajny weekend, ale imprezowanie dwa dni z rzędu to za dużo
No i zdecydowanie wyrosłam już z chodzenia po klubach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingran]

Ćwierćwiecze. A ja uja w życiu osiągnęłam :v mam nadzieję że za rok napiszę tu coś super pozytywnego , że będę szczęśliwa.

[xNightingale]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;86889168]Fajny weekend, ale imprezowanie dwa dni z rzędu to za dużo
No i zdecydowanie wyrosłam już z chodzenia po klubach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Dla mnie picie i fajki odpadają, bo nie znoszę używek a w klubach jest za duszno, zadymione, tylko że ja z tego nie wyrosłam - nie lubiłam takiej rozrywki przez całe życie. Mam setkę innych pomysłów na spędzanie czasu, przede wszystkim tam gdzie jest świeże powietrze i zieleń.

[NocnaWiedma]

Bardzo jestem w .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[archimonde]

Kończę licencjat na filologii i nie wiem, co z magisterką.



Z jednej strony jest na wydziale kilka cudownych osób, z podobnymi zainteresowaniami do moich, z którymi świetnie by mi się dalej współpracowało i za którymi bym tęskniła, jeśli odejdę. Mojej promotorce bardzo podoba się moja praca i namawia mnie na II stopień.



Z drugiej strony na III roku natknęłam się na 2 prowadzących pnj, przez których straciłam jakiekolwiek poczucie własnej wartości i czuję się jak ZERO (po prostu wredne osoby, które wyczuły, że przez mój charakter i zachowanie będę dobrą ofiarą). Teraz na koniec semestru jestem wrakiem człowieka (psychicznie i fizycznie). Przez ten ciągły stres ciężko było mi się skupić na nauce i mam duże braki w języku. Boję się, że bym nie dała rady na mgr.



Znam dobrze inny język i zastanawiam się nad przejściem na mgr na inną filologię (bo da się tak na mojej uczelni) , ale trochę mnie to przeraża, bo nikogo bym tam nie znała i ciężko przewidzieć, czy będzie gorzej, czy lepiej....

[IrelandBreakfast]

Co za wstyd.

Nie spodziewałam się takiej reakcji po Tobie.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Fvck, zapomniałam, że jeszcze mnie czeka w przyszłym tygodniu wyjazd na szkolenie na dodatek będę jedynym kierowcą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[giolita]

Napisane przez archimonde

Kończę licencjat na filologii i nie wiem, co z magisterką.



Z jednej strony jest na wydziale kilka cudownych osób, z podobnymi zainteresowaniami do moich, z którymi świetnie by mi się dalej współpracowało i za którymi bym tęskniła, jeśli odejdę. Mojej promotorce bardzo podoba się moja praca i namawia mnie na II stopień.



Z drugiej strony na III roku natknęłam się na 2 prowadzących pnj, przez których straciłam jakiekolwiek poczucie własnej wartości i czuję się jak ZERO (po prostu wredne osoby, które wyczuły, że przez mój charakter i zachowanie będę dobrą ofiarą). Teraz na koniec semestru jestem wrakiem człowieka (psychicznie i fizycznie). Przez ten ciągły stres ciężko było mi się skupić na nauce i mam duże braki w języku. Boję się, że bym nie dała rady na mgr.



Znam dobrze inny język i zastanawiam się nad przejściem na mgr na inną filologię (bo da się tak na mojej uczelni) , ale trochę mnie to przeraża, bo nikogo bym tam nie znała i ciężko przewidzieć, czy będzie gorzej, czy lepiej....

Ja byłam na studiach, gdzie kobiety nie były dobrze widziane. Całe studia 3/4 prowadzących mnie gnoiło, miażdżyło, wgniatało w ziemię (choć większość z nich była taka dla wszystkich studentów). Jednak, po skończeniu studiów stwierdzam - mimo, że czułam się jak ten Syzyf, to było warto. Po czymś takim już nić w życiu nie jest takie trudne.

Wierz mi, przez tylko 2 prowadzących nie warto zmieniać całego życia.. jeśli dobrze sobie radzisz na uczelni - WALCZ! Będziesz kiedyś spijać winko

[xNightingale]

Napisane przez NocnaWiedma

Podpis ma charakter żartobliwy . A tak naprawdę serio traktuje zarówno alergie pokarmowe jak i diety, które wynikają z ograniczeń zdrowotnych (te drugie chyba niestety większość z nas, w którymś momencie zaczną dotyczyć) i dobrze wiem, że wiąże się to z pewnymi niewygodami i wyrzeczeniami.

Najbardziej uciążliwe są właśnie te wyrzeczenia, bo ciągle muszę rozkminiać czy mi coś nie zaszkodzi
chciałabym móc zjeść ciastko jakby nigdy nic

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

[white_bear]

Co to dzisiaj za dzien, cisnienie, czy to po wczorajszej imprezie? Nie mam na nic sily. A mialam sie uczyc... Nie bede pila 3 kawy dzisiaj. Wystarczy.

Fajne to bylo ze pogadaliśmy, fajnie bylo ze mnie zrozumiales, fajny byl ten s

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingran]

Kolejne smutne urodzinki. Nie wiem, co mnie ciągle przy życiu trzyma, bez kitu.


Muszę chyba wrócić do starej dawki.