Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać, cz. 49.

[kaledonia]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;86906689]A co by to zmieniło jakbym się dowiedziała wcześniej? Tak czy siak nie znamy młodych na tyle, aby nawet coś zamówić z neta. To w sumie sąsiedzi - bardziej się znamy z ojcem Młodego niż z samym młodym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

No właśnie tak myślałam ale raczej coś bardziej nowoczesnego, może coś jak kuchnia wege albo fit czy pudełkowa do pracy. Ale tego też jest multum w necie

Dobra, wiem... E-booki też są w sumie w necie...

No kurczę, sama już nie wiem. Zobaczę w empiku co mają i coś się wybierze...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Jeśli są wege to ok, a co jeśli nie są i nie trafisz ?

Napisane przez ridja devojka

No bez kitu kuchnia polska się każdemu przyda
Ja na takie okazje zwykle kupuje książki kucharskie albo coś o związkach seksie itp. Na ostatni ślub kupiłam chyba sztukę kochania a wcześniej właśnie kuchnię polska.
Ewentualnie jakiś ładny album

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kupuję raczej te o seksie, ale dla par, które naprawdę dobrze znam, np. od dzieciaka.
Kucharskie to taki bardziej bezpieczny, neutralny prezent.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez kaledonia

Jeśli są wege to ok, a co jeśli nie są i nie trafisz ?

Ja kupuję raczej te o seksie, ale dla par, które naprawdę dobrze znam, np. od dzieciaka.
Kucharskie to taki bardziej bezpieczny, neutralny prezent.

A to nie-wege nie mogą jeść wegetariańskich potraw?

edit: TŻ-owi spodobał się pomysł Jamie'ego Olivera'a Więc zapytam w empiku, może akurat będą mieli. Jak nie będzie, to wezmę coś podobnego

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez kaledonia

Jeśli są wege to ok, a co jeśli nie są i nie trafisz ?

to chyba żaden problem? czy generalnie mięsożercy to już nic a nic z wegekuchni czerpać nie mogą?

[Pani_Mada]

Napisane przez kasztanka3

Uwazam tak samo.



Czym czyscic srebrna bizuterie?

w zadnym wypadku pastą do zębów bo powstaną Ci mikrorysy i biżuteria zrobi się matowa.
płynem do czyszczenia srebra (jakieś 6 zł kosztuje) i delikatną gąbeczką.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Mada

w zadnym wypadku pastą do zębów bo powstaną Ci mikrorysy i biżuteria zrobi się matowa.
płynem do czyszczenia srebra (jakieś 6 zł kosztuje) i delikatną gąbeczką.

Dostane taki plyn w sklepach jubilerskich?

[invisible_01]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;86906965]to chyba żaden problem? czy generalnie mięsożercy to już nic a nic z wegekuchni czerpać nie mogą?[/QUOTE]Jak jesz mięso to przecież to jest oczywiste, że jesz na obiad tylko kotlet schobowy z ziemniakami otoczonymi szynką i surówką z boczku. Głupiaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

Napisane przez kasztanka3

Dostane taki plyn w sklepach jubilerskich?

na pewno

[I am Rock]

Napisane przez kasztanka3

Dostane taki plyn w sklepach jubilerskich?

Ja kiedyś napotkałam na półce w Tesco.

[kasztanka3]

Napisane przez Kala713

na pewno

Ok, dziekuje W Pandorze, skad bizuteria pochodzi plynu nie sprzedaja, za to czyszcza przyniesiona bizuterie (oczywiscie tylko ich bizuterie, nie jakakolwiek) bez oplaty, ale wolalabym kupic jakis specyfik i czyscic w domu, kiedy zajdzie taka potrzeba, a nie zanosic za kazdym razem do sklepu bo po prostu mi sie nie chce

[Pani_Mada]

Napisane przez kasztanka3

Dostane taki plyn w sklepach jubilerskich?

na pewno. ja kupiłam na jakieś wyspie w galerii handlowej, na której sprzedawali biżuterię.

[gryx82]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86906704]Nienawidzę biografii więc dla mnie już lepszy album o Mołdawii niż biografia [/QUOTE]
Uwielbiam biografie i autobiografie Jako dzieciak zaczytywałem się w "Chorobach nutrii"
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86906727]Np. ta osławiona biografia Simony Kossak narracyjnie mi nie odpowiadała.[/QUOTE]
Mnie się podobała

Napisane przez Olushka

Czym i jak najlepiej wyczyścić łańcuch od roweru? Serwis za drogi.

Ze smaru, czy tak ogólnie? Płyn do naczyń, albo Cif.

Napisane przez kasztanka3

Czym czyscic srebrna bizuterie?

Klik

[Pani_Mada]

Napisane przez kasztanka3

Ok, dziekuje W Pandorze, skad bizuteria pochodzi plynu nie sprzedaja, za to czyszcza przyniesiona bizuterie (oczywiscie tylko ich bizuterie, nie jakakolwiek) bez oplaty, ale wolalabym kupic jakis specyfik i czyscic w domu, kiedy zajdzie taka potrzeba, a nie zanosic za kazdym razem do sklepu bo po prostu mi sie nie chce

w dużych marketach też bywają jak coś, ale ciężko je znaleźć, bo zazwyczaj stoją w jakiś dziwnych, nielogicznych miejscach tak że najlepiej uderzać od razu do kogoś z obsługi

[kasztanka3]

Napisane przez gryx82

Klik

Dziekuje, zaraz wyprobuje

A co do marketow, to sprawdzilam online oferte i znalazlam jeden plyn za $9 i sciereczki do polerowania za $6, chyba sobie daruje i sprobuje sola, a jak nie wyjdzie, to przejde sie do jakiegos sklepu jubilerskiego.

[gryx82]

Napisane przez kasztanka3

Dziekuje, zaraz wyprobuje

Daj znać, czy podziałało

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86906474]Jak masz wokół siebie taki sklep Lookah, to tak są wachlarzea na bank.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Też myślałam o tym sklepie. Jak nie znajdę u siebie w chińczyku to przejadę się do Katowic.


[1=b937e0c478c7f0bdd9edd1f 55f22ced0e16f646d;8690656 1]Popatrz w kioskach, często tam mają różne gadżety [/QUOTE]
Dzięki

[kasztanka3]

Zalalam bizuterie woda z sola, moczy sie, a ja sobie nalalam lampke wina i sacze i czekam

[gryx82]

Napisane przez kasztanka3

Zalalam bizuterie woda z sola, moczy sie, a ja sobie nalalam lampke wina i sacze i czekam

Ale dałaś folię aluminiową?

[kasztanka3]

Napisane przez gryx82

Ale dałaś folię aluminiową?

Dalam

[gryx82]

Napisane przez kasztanka3

Dalam

Pamiętam, że lata temu reklamowano w tv takie metalowe płytki do czyszczenia srebra, działały na tej samej zasadzie

[kasztanka3]

3 z 4 rzeczy sa doczyszczone, na najbardziej przebarwionym naszyjniku niestety do konca nie podzialalo, bo lancuszek ma drobne oczka i zostaly ciemne przebarwienia w niektorych miejscach.
Wyglada na to, ze nie mam wyjscia i bede musiala go zaniesc do Pandory, zeby oni wyczyscili.

[Finlora]

Mój mąż właśnie wrócił do lekarza i się okazało, że ma ospę. 40-letni facet i ospa Musiał się od jakiegoś dzieciaka w szkole zarazić. A ja nigdy nie chorowałam. I teraz pytanie co mogę zrobić, żeby się nie zarazić??

[gryx82]

Napisane przez kasztanka3

3 z 4 rzeczy sa doczyszczone, na najbardziej przebarwionym naszyjniku niestety do konca nie podzialalo,

Szkoda.

[Finlora]

Z takich chorób to miałam tylko świnkę w przedszkolu. I w ogóle było "zabawnie" bo ja miałam świnkę, a mój brat się nie zaraził, za to on miał ospę i różyczkę a ja się nie zaraziłam, a mieszkaliśmy cały czas w tym samym pokoju.

[gryx82]

Napisane przez Finlora

Mój mąż właśnie wrócił do lekarza i się okazało, że ma ospę. 40-letni facet i ospa

Oj, to przeje... niewesoło Podobno im później przechodzi się ospę, tym objawy bardziej uciążliwe (tak słyszałem, specjalistą chorób zakaźnych nie jestem). Ja miałem chyba 6 lat. Pamiętam, że krostę miałem nawet na czubku tego-wrażliwego-dla-mężczyzny-miejsca

[Kala713]

Napisane przez gryx82

Oj, to przeje... niewesoło Podobno im później przechodzi się ospę, tym objawy bardziej uciążliwe (tak słyszałem, specjalistą chorób zakaźnych nie jestem). Ja miałem chyba 6 lat. Pamiętam, że krostę miałem nawet na czubku tego-wrażliwego-dla-mężczyzny-miejsca

Piękne wspomnienia z dzieciństwa


(żart)

[kasztanka3]

Napisane przez gryx82

Oj, to przeje... niewesoło Podobno im później przechodzi się ospę, tym objawy bardziej uciążliwe (tak słyszałem, specjalistą chorób zakaźnych nie jestem). Ja miałem chyba 6 lat. Pamiętam, że krostę miałem nawet na czubku tego-wrażliwego-dla-mężczyzny-miejsca

Faktycznie niewesolo

[gryx82]

Napisane przez Kala713

Piękne wspomnienia z dzieciństwa


(żart)

Napisane przez kasztanka3

Faktycznie niewesolo

Oj tam, najważniejsze, że wszystko działa jak powinno

[lightangel]

Napisane przez Finlora

Z takich chorób to miałam tylko świnkę w przedszkolu. I w ogóle było "zabawnie" bo ja miałam świnkę, a mój brat się nie zaraził, za to on miał ospę i różyczkę a ja się nie zaraziłam, a mieszkaliśmy cały czas w tym samym pokoju.

Niestety wiele nie zrobisz, bo chory zaraża już przed pojawieniem się krost. Za to po cieszę Cię, bo skoro nie zaraziłaś się od brata to możesz być odporna. Ja całe dorosłe życie bałam się ospy, a jak nie zaraziłam sie mimo kilku chorych w otoczeniu poszłam zrobić poziom przeciwciał. Okazało się że mam super odporność na ospę mimo że nigdy nie chorowałam.

Mam poziome bruzdy na paznokciach u stóp. Podejrzewam że to wina tego jak w dzieciństwie ojciec obcinał mi paznokcie (bardzo głęboko wcinał na brzegach). Od lat obcinam paznokcie prawidłowo, ale bruzdy jak były tak są. Da się coś z tym zrobić czy po prostu muszę się z tym pogodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Finlora

Mój mąż właśnie wrócił do lekarza i się okazało, że ma ospę. 40-letni facet i ospa Musiał się od jakiegoś dzieciaka w szkole zarazić. A ja nigdy nie chorowałam. I teraz pytanie co mogę zrobić, żeby się nie zarazić??

Jeśli miał Cię zarazić to już to zrobił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz