|
|
#31 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
Opcji jest kilka. Pracujecie i odkładacie na tak duży wkład własny, że dostajecie kredyt na dobrych warunkach. Poświęcacie parę lat życia w kołchozie za granicą. Wygrywacie w lotto. Czekacie na spadek po nikczemnych teściach. Zakładacie proreligijne radio, żeby nakłaniać staruchy do przepisywania na Was swoich mieszkań. Pieprzycie temat i wynajmujecie dalej. Co więcej można doradzić?
|
|
|
|
|
#32 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
A co jest złego w wynajmowaniu mieszkania po ślubie? Musicie od razu mieć własne mieszkanie albo dom?
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Kompletnie nie rozumiem o co ci chodzi, autorko.
Tak, po slubie wiele osob wynajmuje mieszkania. Skad ludzie biora wlasne mieszkania? Zarabiaja dobre pieniadze albo dostaja. Proste. Wy nie zarabiacie dobrze, bo jak juz ktos zauwazyl przychod to nie dochod ani nikt wam nie chce dac. Witamy w realnym swiecie. Co to znaczy, ze wszyscy wam odradzaja kredyt? A co wam w takim razie doradzaja skoro nie macie pieniedzy? I czemu tych "wszystkich" nie zapytasz skad masz wziac pieniadze, moze oni znaja jakies cudowne metody. Napad na bank czy stworzenie piramidy finansowej? ![]() Jest mnostwo opcji takich jak wyjazd za granice do pracy, znalezienie lepszej pracy tutaj i jednoczesnie wynajecie pokoju, zeby zmniejszyc koszty, zmiana zawodu, ale wszystkie wynagaja czasu. Skoro nie jestescie bogato urodzeni ani nie zarabiacie kokosow to nikt wam raczej nie powie jak znalezc kilkaset tysiecy w rok. Czego oczekujesz? |
|
|
|
#34 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 20
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Nie wiem skąd ta niechęć do kredytów. Kto inny da ci setki tysięcy złotych na dom lub mieszkanie? Pozbierajcie na wkład własny i potem zamiast najmu będziecie spłacać raty kredytu. A jak zależy wam na pieniądzach to nie organizujcie ślubu. Zróbcie sobie ślub w urzędzie dla 20 osób i tyle
|
|
|
|
#35 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
Więc tak na serio co możesz zrobić to: a) pogodzić się z tym, że nie mieszkacie razem, składać grosz do grosza i może za kilka lat będziecie w stanie rozpocząć czy to budowę domu czy kupić mieszkanie b) wynająć mieszkanie i odkładać hajs c) wziąć kredyt d) dalej narzekać i jojczeć jak to nie macie perspektyw zamiast się cieszyć z tego, co posiadasz Sama jesteś kowalem własnego losu i jak się będziesz z tym czuła zależy tylko od Ciebie. Jeśli chcesz to pewnie będziesz sobie wmawiać brak perspektyw, ale bardziej polecam radość z życia, cieszenie się tym, co macie, bo macie sporo Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#37 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Ale my mieszkamy razem, wynajmujemy mieszkanie od ponad dwóch lat... O moim powrocie do domu nie ma mowy, ponieważ tutaj mam pracę, a mój dom rodzinny jest znacznie dalej, w małym mieście. Zarabiam ponad 3tys,a mój chłopak 8 tys miesięcznie. Na sam wynajem idzie prawie 2 tys, doliczając opłaty za jedzenie i inne potrzebne rzeczy zostaje już tych pieniędzy mniej. Żyje nam się na dobrym poziomie, ale odłożenie sporej sumy zajęłoby nam jakieś minimum 5 lat, stąd zastanawiam się czy warto pakować się w kredyty (naprawdę podziwiam ludzi, którzy mają średnie zarobki, biorą kredyty i jakoś sobie radzą) czy czekać, odkładać ciągle grosz do grosza, ale żyć w ciągłej niepewności, co będzie dalej, bo życie na wynajem nie jest ustabilizowane - w każdej chwili właściciel mieszkania może mi powiedzieć do widzenia, poza tym nie wyobrażam sobie, że po ślubie wrócę tutaj, nadal na wynajem,że mogę tutaj mieć swoje dziecko, w takich warunkach, w takiej ciasnej klatce... Bo mieszkanie jest bardzo stare, totalnie nie przystosowane do posiadania dziecka. Oczywiście można wynająć zawsze inne, ale ceny wynajmu są cholernie drogie, a to było najtańsze.
|
|
|
|
#38 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
co się magicznie zmieni prosto po ślubie? nawet jak zajdziesz w ciąże w noc poślubną, to masz x miesięcy na znalezienie nowego lokum Zostaje wam 9 tysięcy na życie, błagam cię, nie bądź śmieszna, że z takimi zarobkami nie stać was na nowsze mieszkanie, całkiem spokojne życie przy kredycie, czy oszczędzanie na własne mieszkanie 5 lat to bardzo mało, twoje dziecko nawet jak się urodzi rok po ślubie, który wzięłabyś za tydzień, to tych pierwszych 4 lat życia w starym mieszkaniu nawet za bardzo nie bedzie pamiętać twój jedyny problem w tym wątku to "dlaczego nie spadnie mi z nieba, a teściowie, do których oczywiście nie mam żadnych pretensji, smią mnie nie chciec na pieterku" Edytowane przez patusiaa23 Czas edycji: 2019-06-17 o 12:25 |
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 308
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Płacicie 2 tysiące za sam wynajem? Dokładnie tyle wynosi moja rata kredytu hipotecznego za 4 pokojowe mieszkanie w dużym mieście. Więc zastanów się co wolisz. Czy płacić taka kwotę komuś za wynajem czy spłacać swoje mieszkanie. Albo tak jak ktoś sugerował, wynająć pokój zamiast całego mieszkania na jakiś czas, żeby więcej odłożyć. A jak nie chcecie obniżać sobie standardu życia, to szczerze mówiąc, przy takich zarobkach nawet wynajmując to mieszkanie powinniście być w stanie sporo odłożyć. Też nie bardzo rozumiem tego przeświadczenia, że po ślubie to już absolutnie koniecznie musicie być na swoim.
|
|
|
|
#40 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
Chyba jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji jest znaleźć bogatszego faceta, bo nie wiem co jeszcze można ci poradzić. |
|
|
|
|
#41 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
|
|
|
|
#42 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 779
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Czytam i nie wiem w jakim świecie żyje autorka. Mnóstwo ludzi z mniejszymi zarobkami bierze kredyty i nie narzekają. Moim zdaniem problem autorki jest to, że chciałaby żeby wszystko spadło jej z nieba.
Nie widzę innego wyjścia jak zmiana faceta, poszukaj milionera. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 99
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Jeżeli twoim zdaniem zwiazek stoi w miejscu bo nie macie wlasnego mieszkania i musielibyscie wziąc kredyt jak dobre 90% Polaków to pozostaje mi tylko współczuc chlopakowi.
|
|
|
|
#44 |
|
BAN stały
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Rozbawił mnie ten wątek
|
|
|
|
#45 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Chłopak kredytu nie chce brać. W zasadzie to od początku był nastawiony totalnie anty-kredytowo, a ja nie,ja byłam nastawiona do tego bardzo neutralnie. Dyskutowaliśmy o tym wielokrotnie i chłopak ciągle powtarza, że kredyt to ostateczność.
Nie miałam zamiaru mieszkać u rodziców chłopaka na zawsze, latami. W ogóle nie chcę tam mieszkać. Chłopak namawiał mnie sam, abyśmy tam na jakiś czas zostali, ale z racji postawy jego rodziców, stwierdziłam, że nie będziemy wchodzić z buciorami w ich życie... Ale fakt jest taki, że mogli chociaż nam to zaproponować, wtedy miałabym poczucie, że nie jesteśmy ze wszystkim zostawieni sami sobie,że mamy jakieś wsparcie w razie jakichkolwiek sytuacji. Proszę nie robić ze mnie kretynki, która leci na kasę. Mam swoją pracę, swoją pieniądze, a mój facet mnie nie utrzymuje. Utrzymuję się sama. |
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
|
|
|
|
#47 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
Kredyt nie, poczekać 5 lat nie, to jak chcesz to rozwiązać poza wymuszeniem zmiany decyzji na teściach? Jesteś dorosła, chcesz założyć rodzinę, to się zachowuj jak dorosła Edytowane przez patusiaa23 Czas edycji: 2019-06-17 o 14:30 |
|
|
|
|
#48 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
Ile macie lat, że jeszcze w takiej naiwności i nieświadomości jesteście pogrążeni?
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 779
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
Jesteście dorośli czas żyć na własny rachunek a nie rozpamiętywać czy padła propozycja, czemu nie padła, czy dom dostali, czy też mogliby dać wam działkę itd. To nie jest twoja sprawa, zajmij się swoim życiem a nie życiem teściów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#50 |
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 352
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Jesli uważacie, ze w 5 lat moglibyście uzbierać kasę na coś swojego, to już w ogóle nie rozumiem tego zapierania się przed kredytem.Nie musicie od razu brać dużego na 30 lat.
__________________
|
|
|
|
#51 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 308
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Ale co to znaczy ostateczność? Jak w przeciągu kilku lat niczego się nie dorobicie to wtedy zacznie to rozważać? A czy on też ma takie straszne ciśnienie na to, że jak ślub to musicie być na swoim? Sorry, ale jak to się mówi, nie można mieć wszystkiego. Jak kredyt nie, to trzeba odkładać i zdecydować na co, czy na wesele czy na mieszkanie. No ale Ty i tak ślubu nie chcesz bez własnego mieszkania, więc sprawa jasna.
|
|
|
|
#52 |
|
Lady Secret
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 135
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Niewyobrażalne - mieć ponad 11 tys. miesięcznie i nie móc nic odłożyć. Moi rodzice wynajmując mieszkanie za 2,5 tys. byli w stanie przy takich przychodach zaoszczędzić kupę kasy na mieszkanie. W chwili obecnej myślą o kupnie domu za gotówkę, tak btw. A Ty jęczysz, że nie potraficie nic odłożyć. Moim zdaniem gdzieś wam pieniądze ulatują i nie potraficie oszczędzać. Radzę przyjrzeć się finansom.
|
|
|
|
#53 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 613
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
Nawet moi rodzice, w czasach, kiedy mieli jeszcze świetnie prosperującą firmę i zatrudniali 20 osób, jeszcze 10 lat po ślubie wynajmowali mieszkanie w bloku, a dom budowali na kredyt. A zdaje się że wtedy jeszcze ziemia i materiały były tańsze. Masz wymagania od życia jak spadkobierczyni sieci hoteli. Tylko że nie masz hoteli. A perspektywy na wspólne życie macie, tylko wyrzucacie wszystkie do śmieci. Jak wam nie zależy to nie.
|
|
|
|
|
#54 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 779
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;86912810]Aha, powinni zaproponować mimo że was tam nie chcą i modlić się, żebyście się nie zgodzili. Kolejny świetny pomysł.
Nawet moi rodzice, w czasach, kiedy mieli jeszcze świetnie prosperującą firmę i zatrudniali 20 osób, jeszcze 10 lat po ślubie wynajmowali mieszkanie w bloku, a dom budowali na kredyt. A zdaje się że wtedy jeszcze ziemia i materiały były tańsze. Masz wymagania od życia jak spadkobierczyni sieci hoteli. Tylko że nie masz hoteli. A perspektywy na wspólne życie macie, tylko wyrzucacie wszystkie do śmieci. Jak wam nie zależy to nie. [/QUOTE]Pewnie chciałaby być polską Paris Hilton Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#55 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Mamy odłożone już trochę pieniędzy. Tak jak wspominałam, ja zarabiam pieniądze dopiero od 6 mies, a chłopak, mimo, że zarabia 8tys,to wcześniej musiał kupić dużo sprzętu do swojej firmy. Teraz od niedawna dopiero zaczynamy coś odkładać, ale zanim uzbieramy 200tys to minie kupę czasu. On upiera się, że kredyt to uwiązanie na wiele lat, a w życiu wydarza się wiele niespodziewanych historii, a później łatwo wpaść w długi. Moi rodzice nigdy nie brali kredytu, jego także. Każdy nam to odradza, a ja już nie wiem co robić i co jest lepsze. Wierzcie mi lub nie, ale w naszym obszarze naprawdę nie znam wśród znajomych, osób z rodziny takich, które posiadają kredyt na 100 czy 200tys. Zawsze przed ślubem spotykają się wspólnie rodzice od jednej, jak i drugiej strony. Podczas spotkania poznają się, omawiają ślub, ale też dyskutują o tym czy chcą przekazać młodym pieniądze na ich wspólne życie lub wesele. Wiele moich koleżanek, kuzynek, kuzynów dzięki temu nie pakuje się w kredyt, bo mają pomoc od swoich rodziców i rodziców partnera/partnerki, do tego wkład własny. Oczywiście nie każdy ma takie szczęście, aby rodzice mu pomogli,wtedy najczęściej wyjeżdżają za granicę, ale nadal kredytu nie biorą. Mimo wszystko słyszałam nie raz opinię, że bez sensu było ciułać kasę tyle lat, bo równie dobrze można byłoby wziąć kredyt i już mieć go w większej części spłacony. Mimo tego, że próbowałam przedyskutować wzięcie kredytu to każdy od razu mnie "atakował", że to jest jak życie w klatce, jak hazard.
|
|
|
|
#56 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 779
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#57 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
Namawiał Cię na zamieszkanie u teściów bez zapytania ich wcześniej co oni o tym myślą to dopiero zabawne Sama zrobiłaś z siebie kretynke w swoim pierwszym poście wspominając że teściowa nie chce sie podzielic dzialka wziac cie na pieterko i ma wiecej kasy niz twoi rodzice a nie chce wam pomóc i żyje z dnia na dzień To są wszystko twoje słowa nikt ci nic tu nie wciska Ty sama to wszystko napisałaś Skoro teraz twierdzisz że jesteś taka niezależna to w czym problem? Wez kredyt sama bo nikt ci nic za darmo nie da Paskudna postawa zyciowa ,gdybym była twoimi teściami to bym cały spadek psu zapisała |
|
|
|
|
#58 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Zastanawiam się, jakie życie miałaby para, która zarabia np najniższą krajową, mając poglądy autorki. Bez kredytu, nawet minimalnego, większość osób nie da rady mieć nigdy nic swojego.
|
|
|
|
#59 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Cytat:
|
|
|
|
|
#60 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Brak perspektyw na wspólne życie
Jego poglądy są takie, że trzeba mieć minimum 100tys na koncie, a najlepiej więcej, żeby w ogóle myśleć o ślubie, dzieciach, domach czy mieszkaniach, że najlepiej odkładać latami i dopiero wtedy ruszyć do przodu.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:27.




Opcji jest kilka. Pracujecie i odkładacie na tak duży wkład własny, że dostajecie kredyt na dobrych warunkach. Poświęcacie parę lat życia w kołchozie za granicą. Wygrywacie w lotto. Czekacie na spadek po nikczemnych teściach. Zakładacie proreligijne radio, żeby nakłaniać staruchy do przepisywania na Was swoich mieszkań. Pieprzycie temat i wynajmujecie dalej. Co więcej można doradzić?









