Mamy sierpniowe 2019 cz.2

[AmnesiaB]

Napisane przez klocki_LEGO

O matulo, 4.5 kg :O
Moja kolezanka z pracy rodzila 4 kg z duza glowa i sie pomeczyla.



Zalezy gdzie. Waga dziecka zalezy, tak, jak lozysko, od ojca. Najlepszym wyznacznikiem jest to, ile wazyl ojciec jako noworodek. Pod warunkiem, oczywiscie, ze to byla zdrowa ciaza. Moj malz wazyl niecale 3 kg ale tez jego matka pewnie cala ciaze jarala fajki, wiec nie wiem, czy nie powinien byl wazyc wiecej

Norma jest tez okreslana przez rase. U nas wiekszosc noworodkow ma sporo ponizej 3 kg. No ale mnie to nie dotyczy, niestety...

Wątpie ,ze od ojca bo mój mąż był hipotrofikiem urodził się w 40 tygodniu z waga niecałe 2700... Ale tez moja teściowa paliła papierosy wtedy więc może i przez to.

[travis]

Ja licze ze moje dzieci bedzie w granicach 3 kg
Ja bylam malutka, TZ ledwo ponad 3kg, nasza rodzina nie jest ani otyla ani wysoka

Jedynie dziadek TZ mial ponad 2 metry ale byl szczuply takze mam nadzieje ze mimo wagi 2kg w 32tyg nie rozpedzi sie zbyt z waga i zmiesci sie w granicach 3-3,5kg

[martynka89]

Moj maz nie byl duzym dzieckiem a glowe do dzis ma mala. Mlody z glowa jest 2 tyg do przodu, wiec ma spora i wagowo tez zanosilo sie na ponad 4 kg. Teraz przystopowal i sporo spadl z centyla. Nie wiem czy taka jego natura czy to przez moje problemy z cisnieniem.

[travis]

Zobaczymy na ile te pomiary sa wiarodajne

bo mierza na monitorze dziecko ktore sie rusza wiec nawet te kilka mm na moje moze dac duza roznice w wyniku

[klocki_LEGO]

Napisane przez AmnesiaB

Wątpie ,ze od ojca bo mój mąż był hipotrofikiem urodził się w 40 tygodniu z waga niecałe 2700... Ale tez moja teściowa paliła papierosy wtedy więc może i przez to.

Mi tak lekarz mowil, ze od ojca. Dane gentyczne do lozyskasa pobierane tylko ze spermy. Ale no wlasnie, z waga to sie pewnie sprawdza pewnie tylko jesli wszystko szlo ok.

[travis]

Tez macie tak spuchniete stopy? Szczegolnoe prawa wyglada jak parowka

Na prawej mam Tez zylaki moze dlatego znosi gorzaj ciaze i upaly

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Shiz]

Mhmm... paluszki jak paróweczki. I na rękach i na nogach. I ciągle mi masakrycznie gorąco w stopy, więc je mocze w zimnej wodzie. Tyle ze ja po mieszkaniu chodze w skarpetkach, bo inaczej nie lubie, wiec chlodze woda i grzeje skarpetkami... no nie jest lekko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Ja mam dzis troche opuchniete lydki (lewa bardziej), ale pol dnia praktycznie spedzilam stojac w kuchni. Zrobilam ciasto, teraz pieke druga ture muffinek i naszykowalam juz rzeczy do torta, ale boje sie za niego zabierac. Poczekam az corka pojdzie spac, bo z nia nad glowa, nawet nie mam zamiaru sie za to zabierac. Nogi juz nie chca mnie nosic a jeszcze od rana znow mialam problemy z cisnieniem.

[Marianna48]

Ja też okropnie puchne, szczególnie nogi. We wtorek wizyta zobaczymy czy coś ginek doradzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klocki_LEGO]

Ja juz tez puchne. Stopy dlonie - wiadomo.

[AmnesiaB]

Ja jeszcze nie. Jedynie może troche palce dłoni. Ale narazie nogi takie jakie byly.

[travis]

Ja zawsze w upal mialam spuchniete palce od dloni, teraz nie

Jedynie jedna stopa martwie sie ze zylaki sie pogorsza

Sent from my E5823 using Tapatalk

[chica latina]

Mi nie puchnie nic,ale mam żylaka od wewnetrznej strony kolana. Co do wagi to moj mąż ważył 5 kg i mial 60 cm jak sie urodził. Jego brat to samo tylko 4,5 kg. Jesli z ich strony idzie to chyba kolejny powód do cc. Ja jestem drobniutka. A dziecko już ma na pewno ponad 2 kg a jest dopiero poczatek 32 tc... miesci sie w 2/3 normy póki co. Lekarz mówi, że będzie duże dziecko. Na dodatek z włosami. Mój maz jak sie urodził to tesciowej mowili,ze juz odchowane dziecko urodziła.

[Marianna48]

Chicalatina z tą wagą i rokowaniami lekarzy to ostrożnie, mojej siostrze też lekarz nagadał że dziecko będzie duże, aż do szpitala kupiła pieluchy 2 bo stwierdziła że 1 będą za małe, a siostrzenica się urodziła 3100. Mi prognozowali 3800 a urodziłam 3300. Za to koleżance prognozowali 3700 a urodziła 4500. Ja bym chciała nie więcej niż 3500 urodzić najlepiej 3200-3300. Już niedługo się każda z nas przekona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chica latina]

Marianna ja mam ciuszki po kuzynku mojego synka nawet 50 tki,a pieluszki kupilam 1 opakowanie 1, bo mysle,ze prawda lezy posrodku i bedzie mial..moze 55 cm. Taki maly z podwinietymi nóżkami to i tak drobinka bedzie, nawet gdyby mial 4 kg:p. Widze po sobie, ze mam coraz wiekszy brzuch i czuje sie jakby mi dziecko lezalo na brzuchu, z kazdym tygidniem wieksze. Mam porównanie do sióstr, ktorych dzieci byly malutkie. Wygladam w porownaniu do nich jak dzień przed porodem.

[travis]

Napisane przez chica latina

Marianna ja mam ciuszki po kuzynku mojego synka nawet 50 tki,a pieluszki kupilam 1 opakowanie 1, bo mysle,ze prawda lezy posrodku i bedzie mial..moze 55 cm. Taki maly z podwinietymi nóżkami to i tak drobinka bedzie, nawet gdyby mial 4 kg:p. Widze po sobie, ze mam coraz wiekszy brzuch i czuje sie jakby mi dziecko lezalo na brzuchu, z kazdym tygidniem wieksze. Mam porównanie do sióstr, ktorych dzieci byly malutkie. Wygladam w porownaniu do nich jak dzień przed porodem.

Ja do szpitala wezme chyba ubranka na 56 a w aucie zostawie te mniejsze i wieksze

Sent from my E5823 using Tapatalk

[AmnesiaB]

Ja spakowałam trochę 56 reszta 62 i tak samo z pampkami troche jedynek i troche dwójek.
Chica latina ,ja zaczęłam 34 i tez już czuję, że konkretnego bobasa noszę. Już nawet pieszczotliwie go nazywamy "Grubasek"

[travis]

Ja mam pieluchy tylko 1 i to 6 opakowan, nie wiem czy zuzyje

Sent from my E5823 using Tapatalk

[martynka89]

Ja spakowalam ubranka 56 i pieluchy rozm 1. Jak beda za male, to maz przywiezie wieksze. Jedynek mam jedna, mala paczke 24 szt typowo do szpitala. Jesli synek bedzie maly, to maz pojedzie dokupic duza paczke a jak bedzie wiekszy, to mam w domu dwojki. Corka byla krotka, ale klucha, wiec od urodzenia uzywalismy pampersy w rozm 2.

[AniaOs]

Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa dotyczące zdjęcia ❤

Wy już wszystkie spakowane, a ja od przyszlego tygodnia zaczynam robic pranie dopiero! :P

A co do szpitala to u mnie dla maluszka mam wziąć tylko chusteczki nawilzane i ubranka na wyjscie, reszte zapewnia szpital. Podkładów dla siebie i koszuli do porodu tez mam nie brac. Podobno koszule poporodowe tez zapewniaja, ale to akurat wole miec swoje.

[AmnesiaB]

Napisane przez AniaOs

Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa dotyczące zdjęcia ❤

Wy już wszystkie spakowane, a ja od przyszlego tygodnia zaczynam robic pranie dopiero! :P

A co do szpitala to u mnie dla maluszka mam wziąć tylko chusteczki nawilzane i ubranka na wyjscie, reszte zapewnia szpital. Podkładów dla siebie i koszuli do porodu tez mam nie brac. Podobno koszule poporodowe tez zapewniaja, ale to akurat wole miec swoje.

Woooow to chyba jakiś luksusowy szpital bo u mnie każą wziąć ręcznik papierowy 😂😂😂

[Panna Migotka 86]

Napisane przez AmnesiaB

Woooow to chyba jakiś luksusowy szpital bo u mnie każą wziąć ręcznik papierowy

Hihi, u mnie tez ręcznik papierowy na liście ale to po to, żeby nie brać dodatkowego ręcznika do wycierania krocza po prysznicu itp.
I dla dziecka tez tylko chusteczki i pampersy, i ubranko na wyjście


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[soffinka]

Napisane przez AmnesiaB

Woooow to chyba jakiś luksusowy szpital bo u mnie każą wziąć ręcznik papierowy

Ja biore nawet papier toaletowy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[travis]

U mnie takich luksusow nie ma
Na liscie sa ubranka Na czas w szpitalu jak i Na wyjscie. Pieluchy, mokrych husteczek tu nie zalecaja dla takiego maluszka

Sent from my E5823 using Tapatalk

[olka900]

Napisane przez soffinka

Ja biore nawet papier toaletowy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja też I sztućce, kubek i talerz

[Wiedzminkaa]

Ciekawe co tam u Kocuraska
Jeszcze chwila moment i będą ją rozpakowywać..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[soffinka]

Napisane przez olka900

Ja też I sztućce, kubek i talerz

Dokładnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[travis]

Dziewczyny dlaczego bierzecie sztucce do szpitala?

Sent from my E5823 using Tapatalk

[Marianna48]

U nas talerze dają, ale kubek i sztućce trzeba mieć swoje.
Ale dziś poplynełam z zakupami, ale była u nas promocja 40% od cen wyprzedazowych, także obkupilam synka (mimo że nic miałam nie brać ale za taką cenę to szkoda było nie wziąć), córkę i dla mnie też coś się znalazło. W sumie kupiłam uwaga 32 ubrania za..... 186 zł takie promocje to ja lubię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soffinka]

Napisane przez travis

Dziewczyny dlaczego bierzecie sztucce do szpitala?

Sent from my E5823 using Tapatalk

Bo tak jest na liście jak synka rodziłam to zapomniałam i musiałam w barze plastiki kupować :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez Marianna48

U nas talerze dają, ale kubek i sztućce trzeba mieć swoje.
Ale dziś poplynełam z zakupami, ale była u nas promocja 40% od cen wyprzedazowych, także obkupilam synka (mimo że nic miałam nie brać ale za taką cenę to szkoda było nie wziąć), córkę i dla mnie też coś się znalazło. W sumie kupiłam uwaga 32 ubrania za..... 186 zł takie promocje to ja lubię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow No to niezły deal! ZAZDRO


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk