Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-07-17, 21:59   #91
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Autorko, a ja mam pewne wątpliwości dotyczące tego czy rzeczywiście jesteś samodzielna. Czy dasz radę się sama utrzymać czy liczysz na narzeczonego? Bo tak trochę dziwnie brzmi aż takie przejmowanie się zdaniem rodziców jeśli jest się od nich w pełni niezależnym finansowo. Może oni nie chcą, żebyś była na utrzymaniu chłopaka? Studiujesz dziennie?
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-17, 23:11   #92
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Smutno rodzicom, bo tracą swoją marionetkę i teraz trafisz pod wpływ narzeczonego (ich słowa), a oni stracą możliwość dyrygowania Tobą. Traktują Cię jak swoją własność.

Wyprowadź się tam, gdzie Ci wygodniej. Co to za problem dla dwojga młodych, zdrowych ludzi zrobić dwie przeprowadzki w ciągu kilku tygodni? Sama radocha wyprowadzić się z domu, nawet dwa razy.

I może uspokój ich z tym ślubem, że zaraz go brać nie będziesz. Pomieszkacie razem, to zobaczycie czy Wam po drodze.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-18, 13:58   #93
ciasteczkowa_panna
Raczkowanie
 
Avatar ciasteczkowa_panna
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 180
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cytat:
Napisane przez Naomi21 Pokaż wiadomość
Autorko, a ja mam pewne wątpliwości dotyczące tego czy rzeczywiście jesteś samodzielna. Czy dasz radę się sama utrzymać czy liczysz na narzeczonego? Bo tak trochę dziwnie brzmi aż takie przejmowanie się zdaniem rodziców jeśli jest się od nich w pełni niezależnym finansowo. Może oni nie chcą, żebyś była na utrzymaniu chłopaka? Studiujesz dziennie?
To jest dobre pytanie, bo autorka brzmi troche jak osoba której rodzice nadal łożą na utrzymanie. Albo jest samodzielna wlasnie dlatego, ze mieszka u nich i nie musi placic za mieszkanie.
ciasteczkowa_panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-18, 16:16   #94
Nymerth
Rozeznanie
 
Avatar Nymerth
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Najpierw to Ty znajdź mieszkanie na sierpień, a potem się martw tym, czy i gdzie się wyprowadzać. Znalezienie osoby chętnej żeby wynająć na miesiąc to nie takie hop siup, może się okazać, że nie znajdziesz. Czasu zbyt wiele nie zostało.
Nymerth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-18, 16:27   #95
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cytat:
Napisane przez Nymerth Pokaż wiadomość
Najpierw to Ty znajdź mieszkanie na sierpień, a potem się martw tym, czy i gdzie się wyprowadzać. Znalezienie osoby chętnej żeby wynająć na miesiąc to nie takie hop siup, może się okazać, że nie znajdziesz. Czasu zbyt wiele nie zostało.
Ona juz ma to mieszkanie to kawalerka jej chlopaka
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-18, 17:39   #96
Patt_C94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 24
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Od kilku lat pracuje, udało mi się też trochę oszczędzić.

Zarabiam ponad 3 tysiące, wiec wydaje mi się, ze rozsądnie tym gospodarując jestem w stanie się utrzymać w kawalerce.

Jako ze jest to jego kawalerka to nie chce ode mnie pieniędzy, miałabym płacić tylko te 200-300 zł za czynsz. Ale ja też tak nie chce, dlatego na pewno będę płacić za możliwość mieszkania tam. Poza tym lepiej żeby te pieniądze szły do niego, niż do kogoś obcego.



Przejmuje się tym wszystkim bo zawsze byłam bardzo związana z rodzicami. I bardzo się przejmowałam ich zdaniem. Macie racje ze trochę skrzywdzili mnie swoją nadopiekunczoscia. Dlatego teraz jest mi ciężko, bo wiem ze ich zranię, ale mam prawo mieć własne zdanie i poglądy.
Patt_C94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-18, 17:44   #97
Donatella_Rosa
Zadomowienie
 
Avatar Donatella_Rosa
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 531
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Po prostu pakujesz się i wynosisz. Bez żadnych rozmów, tłumaczeń, pytania sie o zdanie czy pozwolenie. Nie widzę problemu. Chyba nikt Cię nie przywiąże do kaloryfera? Zostaw rodzicom adres gdzie będziesz przebywać i tyle.


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Donatella_Rosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-07-18, 17:56   #98
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cytat:
Napisane przez Patt_C94 Pokaż wiadomość
Przejmuje się tym wszystkim bo zawsze byłam bardzo związana z rodzicami. I bardzo się przejmowałam ich zdaniem. Macie racje ze trochę skrzywdzili mnie swoją nadopiekunczoscia. Dlatego teraz jest mi ciężko, bo wiem ze ich zranię, ale mam prawo mieć własne zdanie i poglądy.
Przejmujesz się, bo twoi rodzice to klasyczni kontrolerzy. Ponieważ boją się, że nie będą dłużej potrzebni to stale wzmacniają w tobie poczucie bezsilności. Zastraszają cię. Wpędzają w poczucie winy. Tacy rodzice, kiedy ich dziecko staje się niezależne czują się zdradzeni i opuszczeni. Niezależnie jakie kroki byś podjęła wbrew ich woli to zawsze będą odbierali to jako atak. W takiej relacji nie ma miejsca na kompromisy, więc żeby ich zadowolić musiałabyś całkowicie zrezygnować z siebie. Klasycznym chwytem kontrolerów jest też maskowanie swojej dominacji troską. W ten sposób tobą manipulują. Twoje uczucia i potrzeby muszą być podporządkowane ich uczuciom i potrzebom. Twoje zdanie jest bezwartościowe, a potrzeby nieistotne. Ich miłość jest toksyczna. Liczy się tylko ich strach, że cię stracą. Tak się nie da żyć. Musisz wyrwać się spod ich kontroli. Najlepiej iść na terapię. Nauczyć się żyć po swojemu, bez ich rad. Inaczej będą rujnować ci całe życie, a na początek związek, bo żaden człowiek nie wytrzyma z partnerem, który jest marionetką swoich rodziców i nie potrafi podejmować samodzielnych decyzji.

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2019-07-18 o 17:58
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-18, 18:04   #99
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cytat:
Napisane przez Patt_C94 Pokaż wiadomość
Przejmuje się tym wszystkim bo zawsze byłam bardzo związana z rodzicami. I bardzo się przejmowałam ich zdaniem. Macie racje ze trochę skrzywdzili mnie swoją nadopiekunczoscia. Dlatego teraz jest mi ciężko, bo wiem ze ich zranię, ale mam prawo mieć własne zdanie i poglądy.
No obiektywnie mieszkanie w innym miejscu to jest w sumie... nic. Przebywasz przez większość doby w innym miejscu niż wcześniej, nikt od tego nie powinien umrzeć, ani ty, ani rodzice. Ani nie jest to nieodwracalny stan, ani cię od tego nie ubędzie. Moi rodzice też są bardziej opiekuńczy niż przeciętni, ale bez problemu wyjechałam na studia na drugi koniec kraju. Umierać ze stresu bo pracująca dwudziestopięciolatka przeniesie się do innego mieszkania to już zupełnie inny poziom nadopiekuńczości.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-18, 18:10   #100
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cytat:
Napisane przez Patt_C94 Pokaż wiadomość
Od kilku lat pracuje, udało mi się też trochę oszczędzić.

Zarabiam ponad 3 tysiące, wiec wydaje mi się, ze rozsądnie tym gospodarując jestem w stanie się utrzymać w kawalerce.

Jako ze jest to jego kawalerka to nie chce ode mnie pieniędzy, miałabym płacić tylko te 200-300 zł za czynsz. Ale ja też tak nie chce, dlatego na pewno będę płacić za możliwość mieszkania tam. Poza tym lepiej żeby te pieniądze szły do niego, niż do kogoś obcego.



Przejmuje się tym wszystkim bo zawsze byłam bardzo związana z rodzicami. I bardzo się przejmowałam ich zdaniem. Macie racje ze trochę skrzywdzili mnie swoją nadopiekunczoscia. Dlatego teraz jest mi ciężko, bo wiem ze ich zranię, ale mam prawo mieć własne zdanie i poglądy.
Spójrz na to z boku: zranisz ich, bo normalną koleją rzeczy, jak każdy dorosły człowiek wyprowadzisz się od rodziców i pójdziesz na swoje? Widzisz tu ten absurd? To oni Cię permanentnie ranią, że masz przez nich zupełnie zbędne i abstrakcyjne wyrzuty sumienia. Ja bym była wręcz na nich zła, że nie mogę się wynieść jak człowiek, tylko jakieś kwasy robią i kiszą atmosferę, psując mi ten moment. Ty się zadręczasz, że będzie im przykro. Będzie im przykro z ich własnego, oderwanego od rzeczywistości wyboru. To nie Twoja wina i nie Twój problem. Wiem, że to rodzice, a na dodatek tłukli Ci całe życie, że rodzina najważniejsza, ale oczywiście tylko ta z ich strony, no bo już nie Twojego faceta. Tylko, że bycie rodzicem nie oznacza automatycznie, że jest się zdrowym na umyśle i dojrzałym, a poglądy nie są głupie czy toksyczne. Brzydko powiem, ale każdy idiota może zrobić dziecko, tłuc mu swoje durnoty do głowy, a dziecko myśli, że święta prawda, bo to przecież rodzice tak mówią. Otóż nie. Spotykasz ludzi w swoim życiu, o ilu z nich możesz powiedzieć, że faktycznie są rozsądni i mają poukładane w głowie? Raczej nie o wszystkich, a pewnie większość ma dzieci i te dzieci muszą żyć w kreowanym przez nich świecie, przynajmniej do czasu, aż nabiorą własnego rozumu. Czas na Ciebie.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87008088]Przejmujesz się, bo twoi rodzice to klasyczni kontrolerzy. Ponieważ boją się, że nie będą dłużej potrzebni to stale wzmacniają w tobie poczucie bezsilności. Zastraszają cię. Wpędzają w poczucie winy. Tacy rodzice, kiedy ich dziecko staje się niezależne czują się zdradzeni i opuszczeni. Niezależnie jakie kroki byś podjęła wbrew ich woli to zawsze będą odbierali to jako atak. W takiej relacji nie ma miejsca na kompromisy, więc żeby ich zadowolić musiałabyś całkowicie zrezygnować z siebie. Klasycznym chwytem kontrolerów jest też maskowanie swojej dominacji troską. W ten sposób tobą manipulują. Twoje uczucia i potrzeby muszą być podporządkowane ich uczuciom i potrzebom. Twoje zdanie jest bezwartościowe, a potrzeby nieistotne. Ich miłość jest toksyczna. Liczy się tylko ich strach, że cię stracą. Tak się nie da żyć. Musisz wyrwać się spod ich kontroli. Najlepiej iść na terapię. Nauczyć się żyć po swojemu, bez ich rad. Inaczej będą rujnować ci całe życie, a na początek związek, bo żaden człowiek nie wytrzyma z partnerem, który jest marionetką swoich rodziców i nie potrafi podejmować samodzielnych decyzji.[/QUOTE]

klask i:
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-19, 23:37   #101
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87008088]Przejmujesz się, bo twoi rodzice to klasyczni kontrolerzy. Ponieważ boją się, że nie będą dłużej potrzebni to stale wzmacniają w tobie poczucie bezsilności. Zastraszają cię. Wpędzają w poczucie winy. Tacy rodzice, kiedy ich dziecko staje się niezależne czują się zdradzeni i opuszczeni. Niezależnie jakie kroki byś podjęła wbrew ich woli to zawsze będą odbierali to jako atak. W takiej relacji nie ma miejsca na kompromisy, więc żeby ich zadowolić musiałabyś całkowicie zrezygnować z siebie. Klasycznym chwytem kontrolerów jest też maskowanie swojej dominacji troską. W ten sposób tobą manipulują. Twoje uczucia i potrzeby muszą być podporządkowane ich uczuciom i potrzebom. Twoje zdanie jest bezwartościowe, a potrzeby nieistotne. Ich miłość jest toksyczna. Liczy się tylko ich strach, że cię stracą. Tak się nie da żyć. Musisz wyrwać się spod ich kontroli. Najlepiej iść na terapię. Nauczyć się żyć po swojemu, bez ich rad. Inaczej będą rujnować ci całe życie, a na początek związek, bo żaden człowiek nie wytrzyma z partnerem, który jest marionetką swoich rodziców i nie potrafi podejmować samodzielnych decyzji.[/QUOTE]


Bardzo trafnie ujęte.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-21, 21:14   #102
Patt_C94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 24
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Zgadzam się z Waszymi opiniami - to jest toksyczna relacja polegająca na kontroli, a nie na miłości. Szkoda ze dopiero teraz się o tym przekonałam, ze wcześniej tego nie widziałam.



Uznałam ze wyprowadzę się w sierpniu do tej kawalerki, głównie dlatego ze chce się nauczyc samodzielnego życia, żeby potem móc żyć z druga połówka pod jednym dachem. Nie wiem ile tam pomieszkam - miesiąc, dwa, pół roku? Prawda jest taka, ze nic nie wiem o samodzielnym życiu i to jest dla mnie najlepsza możliwość nauczenia się tego.



Jednak nasuwa mi się kilka pytań:

1. czy na osobności ich poinformować o wyprowadzce i po prostu wstać i wyjść, czy żeby był przy tym też obecny mój TZ?

2. Czy dawać im adres? Mój TZ twierdzi, ze przez np. miesiąc nie powinnam w ogóle wpuszczać rodziców do tego mieszkania, bo inaczej znowu zaczną wchodzić z butami w moje życie. Boje się ze jak dam im adres to będą przyjeżdżać i walczyć ze mną - choć z drugiej strony wydaje mi się to mało prawdopodobne.

Jak miałam 20 lat to też chciałam się wyprowadzić i podczas kłótni wstałam i wyszłam. Byłam u cioci kilka dni, wiedzieli gdzie jestem, ale nic nie robili. Wrocilam po kilku dniach bo zrozumiałam, ze nie dam rady się utrzymać, to był czas mojej pierwszej pracy gdzie nie zarabiałam kokosów. Ale za to zwołali naradę rodzinna, przyjechała ciocia, babcia i wszyscy mnie naciskali zebym została w domu... a teraz powtarzają mi ciagle, ze nie chcieli by powtorki z tamtej sytuacji.
Patt_C94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-21, 21:52   #103
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

mysle ze powinnas im powiedziec bez obecnosci chlopaka poniewaz ich niezadowolenie i wscieklosc moze obrocic sie przeciwko niemu a ja np nie chcialabym aby moj chlopak byl swiadkiem czy ofiara takiego ataku
powinnas im powiedziec np ze w sobote sie wyprowadzasz i podac swoj adres w koncu to nie sa jacys psychopaci co przyjda ci chate podpalic albo oblac kwasem jako matka chcialabym wiedziec gdzie moje dziecko sie wyprowadza poza tym nie wiadomo jeszcze tak prawde mowiac jak to wszystko sie ulozy i czy nie bedziesz musiala do nich wrocic(nie zycze ci tego ale niestety tak moze sie stac )
powiedz im ze nie chcesz ich ranic ale jestes juz dorosla osoba zapraszasz ich jak juz sie tam urzadzisz na obiad ,ze ich kochasz ale chcesz sprobowac zyc na wlasny rachunek
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-21, 22:19   #104
Jogurtowe_love
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 294
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Nie rób żadnych szopek i demonstracji. Powiedz im spokojnie ale stanowczo że się wyproawdzasz. Bez obecności chłopaka. Jakoś tydzień przed a nie z dnia na dzień. Adres podaj. Jak chcesz sobie udowodnić że jesteś dorosła to zachowuj się dojrzale w tym temacie i niech to nie będzie jak rzucenie focha i zabranie się.
Jogurtowe_love jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 07:05   #105
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cytat:
Napisane przez Jogurtowe_love Pokaż wiadomość
Nie rób żadnych szopek i demonstracji. Powiedz im spokojnie ale stanowczo że się wyproawdzasz. Bez obecności chłopaka. Jakoś tydzień przed a nie z dnia na dzień. Adres podaj. Jak chcesz sobie udowodnić że jesteś dorosła to zachowuj się dojrzale w tym temacie i niech to nie będzie jak rzucenie focha i zabranie się.
Dokladnie
Daj mi dokladnie date z wyprzedzeniem
Nie wychodz z domu z dnia nadzien w pośpiechu zabierając swoje rzeczy
Możesz w ciągu tego tygodnia pomału wynosić swoje rzeczy do nowego mieszkania żeby w tym ostatnim dniu zabrać tylko najcięższe rzeczy
Nie idź z rodzicami na noze ,oni Cię kochają, może trochę "za bardzo"ale nie chcą źle dla ciebie ,ponadto miej w głowie że w razie co będziesz miała gdzie wrócić A jak wyjdziesz z domu z szarpanina z dnia na dzień To nie wiadomo jak to będzie
Życzę Ci jak najlepiej ale życie jest nieprzewidywalne szczególnie związki
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 07:52   #106
Patt_C94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 24
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Problem jest taki, że jak ich poinformuje nawet tydzień przed, to będą codzienne rozmowy i kłótnie bo będą mnie chcieli od tego odwieść. Oni myślą ze jestem pod wpływem TZ i robię to co on chce. A to nieprawda. Nie rozumieją, ze podejmuje samodzielne decyzje. Ciagle maja mnie za mała, nieporadna dziewczynkę
Patt_C94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 09:12   #107
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

No to dobrze ze beda rozmowy w rozmowie wytlumaczysz swoj punky jedzenia
Bez krzyku na spokojnie mowisz ze to jest twoja decyzja i jej nie zmienisz że prosisz żeby to uszanowali dali Ci kredyt zaufania,ja bym wspomniała że nie myślę o ślubie że poprostu chce go poznać lepiej zanim podejmę wiążące decyzje i że chcesz zostać z nimi w dobrych stosunkach
Uciekając w pośpiechu wykrzykujac do siebie to nie tedy droga

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2019-07-22 o 10:02
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 09:41   #108
lidkovva
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 121
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Pokaż rodzicom że jesteś samodzielna i że mogą Ci zaufać, a na pewno nie będą Cie siłą trzymać przy sobie jak więźnia.
lidkovva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 12:09   #109
Patt_C94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 24
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cały czas im tłumaczę, że mam już 25 lat i przez ich zachowanie to nie dość, że będę z nimi mieszkać do końca życia, to jeszcze zostanę starą panną - oni nic nie rozumieją. Twierdzą, że powinnam najpierw skończyć studia, a potem się usamodzielniać.
Oni będą niezadowoleni z mojej decyzji - to jest pewne - ale jak to rozegrać, żeby choć spróbować rozstać się z nimi w normalnych, pokojowych warunkach?
Traktują moją wyprowadzkę jak koniec świata. Najpierw mówią, że jak coś mi nie pasuje to mogę się wynieść, a jak przychodzi co do czego to próbują mnie na siłę zatrzymać w domu.
Jedyny mój dylemat to właśnie to, czy informować ich o tym z wyprzedzeniem oraz czy podawać im adres.. nie wiem jak się od nich uwolnić. Wiem, że jak pozwolę im na choć trochę ingerencji w moje życie, to to się nigdy nie skończy, niezależnie od tego gdzie będę mieszkać.

Ponadto jeszcze jedna moja wątpliwość jest taka, czy ograniczyć z nimi kontakt (nie odbierać wszystkich telefonów, sama nie dzwonić do nich), czy po prostu odciąć się od nich całkowicie nawet na miesiąc, aż emocje opadną i dopiero wtedy zacząć budować z nimi relację, już mieszkając "na swoim".

Edytowane przez Patt_C94
Czas edycji: 2019-07-22 o 12:13
Patt_C94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-07-22, 12:30   #110
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cytat:
Napisane przez Patt_C94 Pokaż wiadomość
Cały czas im tłumaczę, że mam już 25 lat i przez ich zachowanie to nie dość, że będę z nimi mieszkać do końca życia, to jeszcze zostanę starą panną - oni nic nie rozumieją. Twierdzą, że powinnam najpierw skończyć studia, a potem się usamodzielniać.
Oni będą niezadowoleni z mojej decyzji - to jest pewne - ale jak to rozegrać, żeby choć spróbować rozstać się z nimi w normalnych, pokojowych warunkach?
Traktują moją wyprowadzkę jak koniec świata. Najpierw mówią, że jak coś mi nie pasuje to mogę się wynieść, a jak przychodzi co do czego to próbują mnie na siłę zatrzymać w domu.
Jedyny mój dylemat to właśnie to, czy informować ich o tym z wyprzedzeniem oraz czy podawać im adres.. nie wiem jak się od nich uwolnić. Wiem, że jak pozwolę im na choć trochę ingerencji w moje życie, to to się nigdy nie skończy, niezależnie od tego gdzie będę mieszkać.

Ponadto jeszcze jedna moja wątpliwość jest taka, czy ograniczyć z nimi kontakt (nie odbierać wszystkich telefonów, sama nie dzwonić do nich), czy po prostu odciąć się od nich całkowicie nawet na miesiąc, aż emocje opadną i dopiero wtedy zacząć budować z nimi relację, już mieszkając "na swoim".
Ciężka sprawa. Ja wyprowadzałam się za granicę i żeby uniknąć dram skłamalam, że jadę tam tylko na kilka miesięcy. I tak nie uniknelam płaczu i wyzywania mnie od najgorszych, przeklinania mnie przez babcie i innych takich. A przecież rodzina wiedziała tylko, że to miał być kilkumiesieczny wyjazd...

Myślę, że cokolwiek nie zrobisz, rodzina i tak będzie przeciwko tobie i będzie próbowała zrobić ci pranie mózgu, wzbudzić nieuzasadnione poczucie winy.
Chyba powiedziałabym im na kilka dni przed, jakoś znosila meczenie mnie psychiczne a danego dnia po prostu pożegnała się i wyszła. Adresu chyba bym nie podawała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 15:11   #111
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Ja bym adres podała, ppwiedziała kilka dni wcześniej o swoich planach i że taką podjęłam decyzję i jej nie zmienię. Gdyby codziennie cię nekali telefonami w tej sprawie, mówiłabym że nie będę o tym rozmawiać, i czy mają jakieś inne sprawy do mnie, ewentualnie zaprosiła na obiad.
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 15:19   #112
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Ja bym adres podała, ppwiedziała kilka dni wcześniej o swoich planach i że taką podjęłam decyzję i jej nie zmienię. Gdyby codziennie cię nekali telefonami w tej sprawie, mówiłabym że nie będę o tym rozmawiać, i czy mają jakieś inne sprawy do mnie, ewentualnie zaprosiła na obiad.
Ja to samo
Napewno nie ukrywalabym adresu i nie urywala kontaktu na miesiąc to tylko rozwscieczy ich bardziej ,Ty będziesz żyła w stresie co tam się dzieje .dla mnie to niepoważne zachowanie
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 15:20   #113
Patt_C94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 24
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Na pewno będą próbowali we mnie wzbudzić poczucie winy i będą uważali, że ich zostawiam i jestem wyrodną córką. Ciężkie jest dla mnie takie urywanie kontaktu, dlatego nie wiem jak to rozwiązać, żeby też nie palić za sobą mostów. Ale też żeby już nie wtrącali się w moje życie. Moja mama nie pracuje i jedyną jej rozrywką jest planowanie mi wszystkiego - zaczynając od tego jak mam się ubierać, gdzie jechać na wakacje i wiele innych. Mój TŻ ma na to straszne nerwy, poza tym ma do nich żal o to jak zareagowali na wiadomość o naszych zaręczynach. Powiedział sam, że chce się ożenić ze mną, a nie z moją matką i ciężkie jest dla niego ciągłe wtrącanie się rodziców w nasze życie.
Choć spodziewam się, że usłyszę, że mam wyjść tak jak stoję i nigdy nie wracać - kilka lat temu właśnie takie słowa padły z ich ust. Co wtedy? Wyjść i się nie odzywać do czasu, do kiedy oni nie nawiążą ze mną kontaktu?
Patt_C94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 15:43   #114
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cytat:
Napisane przez Patt_C94 Pokaż wiadomość
Na pewno będą próbowali we mnie wzbudzić poczucie winy i będą uważali, że ich zostawiam i jestem wyrodną córką. Ciężkie jest dla mnie takie urywanie kontaktu, dlatego nie wiem jak to rozwiązać, żeby też nie palić za sobą mostów. Ale też żeby już nie wtrącali się w moje życie. Moja mama nie pracuje i jedyną jej rozrywką jest planowanie mi wszystkiego - zaczynając od tego jak mam się ubierać, gdzie jechać na wakacje i wiele innych. Mój TŻ ma na to straszne nerwy, poza tym ma do nich żal o to jak zareagowali na wiadomość o naszych zaręczynach. Powiedział sam, że chce się ożenić ze mną, a nie z moją matką i ciężkie jest dla niego ciągłe wtrącanie się rodziców w nasze życie.
Choć spodziewam się, że usłyszę, że mam wyjść tak jak stoję i nigdy nie wracać - kilka lat temu właśnie takie słowa padły z ich ust. Co wtedy? Wyjść i się nie odzywać do czasu, do kiedy oni nie nawiążą ze mną kontaktu?
Jeśli powiedzą że masz wyjść i nie wracać to wyjdź
Nie podanie adresu nic nie zmieni przecież wiedzą gdzie pracujesz jak będą chcieli to Cię znajdą
Twój partner mówiąc szczerze też ci nie pomaga A dokłada do pieca
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 15:53   #115
Patt_C94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 24
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87018014]Jeśli powiedzą że masz wyjść i nie wracać to wyjdź
Nie podanie adresu nic nie zmieni przecież wiedzą gdzie pracujesz jak będą chcieli to Cię znajdą
Twój partner mówiąc szczerze też ci nie pomaga A dokłada do pieca[/QUOTE]

Ale odzywać się wtedy do nich, czy czekać na ruch z ich strony?

Co masz na myśli pisząc, że mi nie pomaga, a dokłada do pieca?
Irytuje go ta sytuacja, doradza mi i na każdym kroku mówi, że to powinna być moja decyzja, a on będzie mnie w niej wspierał.
Patt_C94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 16:06   #116
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Ja bym się nie odzywala. I tak to tylko takie gadanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 16:07   #117
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

ma nerwy,ma zal
ale przeciez to nie twoja wina ze sa jacy sa te gadki ze wasi rodzice wtracaja sie w wasze zycie
w jaki sposob sie w tracaja na ta chwile poza niezadowoleniem z tego ze chcesz sie wyprowadzic ?
pisalas przeciez ze spedzacie dosc duzo czasu ze soba wiec raczej w ten zwiazek nie ingerowali(z tego co piszesz),nie zabraniali ci sie z nim spotykac itp
jak pisalam wczesniej ja tez nie bylabym zachwycona wizja slubu z 22latkiem wiec ich reakcja na zareczyny mnie nie dziwi
natomiast nie pochwalam ich upierania sie w tym zebys sie nie wyprowadzala bo mysle ze 25lat to jest dobry czas na rozpoczecie samodzielnego zycia a mieszkanie z chlopakiem pozwoli ci ocenic czy te zareczyny i slub to rzeczywiscie to czego chcesz
jak pisalam wczesniej skoro twoi rodzice obawiaja sie ze nie skonczysz studiow i zajdziesz w ciaze moze pownnas ich uswiadomic ze wiesz co to antykoncepcja i ja stosujesz wiec nie ma obaw bo tez chcesz studia skonczyc i nie chcesz jeszcze w pieluchy wskakiwac

wrocmy do tego "wyjdz i nie wracaj"
wyjdz i nie odzywaj sie przez tydzien
po tygodniu mozesz zadzwonic i zapytac czy jeszcze sie wsciekaja czy moze chca przyjsc i zobaczyc jak sie urzadzilas
mysle jednak ze odezwa sie w ciagu pierwszego tygodnia ;-)
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 18:23   #118
Patt_C94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 24
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Zacznijmy od tego, ze planują kiedy mamy się pobrać, a to powinna być nasza wspólna decyzja. Ponadto wiele razy musiałam ich okłamywać, bo nie zgadzali się na to zebym u niego nocowała, a teraz nawet mówią mi, ze powinnam tam jeździć jak najrzadziej :/ bez żadnego sensownego argumentu. Ingerują w to gdzie mamy jechać na wakacje bo nie podoba im się ze chcemy jechać do Chorwacji samochodem. Chcą żebyśmy gdzies polecieli, a nie jechali autem. Ponadto nie podoba sie mojemu TZ to, ze moi rodzice się o mnie zle wyrażają, nawet przy innych ludziach, np ze ja nic w domu nie robię, ze nic nie potrafię. A jak ktoś mnie pochwali to odpowiadają „ona nie jest wcale taka cudowna”-to tez powiedzieli mamie mojego TZ podczas ich pierwszego spotkania... a robię w domu ile jestem w stanie, co tydzień sprzątam, jezdze po mieście i załatwiam ich sprawy. Ale pracuje i zaocznie studiuje, wiec mam dość napięty grafik. A oni zamiast docenić ze robię co mogę to tylko mi zarzucają, ze tu zle posprzątałam, albo coś innego zle zrobiłam.

Po zaręczynach traktują mojego TZ jak wroga, cały czas mówią o nim zle, mimo tego ze zawsze go lubili i kiedyś sami mi mówili, zebym się go trzymała bo to bardzo fajny facet.

Podczas wczorajszej kłótni usłyszałam, ze powinnam udać się do specjalisty, ale psycholog to już mi raczej nie pomoże. No i ze jestem pod jego wpływem, mam mały rozumek itd itp. I ze mam sobie iść tam gdzie mnie tak bardzo wychwalają.

To dla mnie bardzo krzywdzące i nie chce się z nimi rozstać na ścieżce wojennej, dlatego analizuje wszystko żeby wyjść na tym jak najlepiej. I żeby oni wreszcie przestali się wtrącać w moje życie.
Patt_C94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 21:11   #119
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

Cytat:
Napisane przez Patt_C94 Pokaż wiadomość
Zacznijmy od tego, ze planują kiedy mamy się pobrać, a to powinna być nasza wspólna decyzja. Ponadto wiele razy musiałam ich okłamywać, bo nie zgadzali się na to zebym u niego nocowała, a teraz nawet mówią mi, ze powinnam tam jeździć jak najrzadziej :/ bez żadnego sensownego argumentu. Ingerują w to gdzie mamy jechać na wakacje bo nie podoba im się ze chcemy jechać do Chorwacji samochodem. Chcą żebyśmy gdzies polecieli, a nie jechali autem.
Wiesz, że nie powinnaś im na to pozwalać. Jesteś dorosła i dasz radę podejmować decyzje sama. Nawet jeśli miałyby być błędne, to ty poniesiesz konsekwencje. Nie umrzesz od tego. Dorosłość także polega czasem na porażkach. Nie pytaj ich o rady. Staraj nie zwierzać im się ze swojego życia. W momencie, kiedy oni nieproszeni zaczynają ci radzić to nie wchodź w dyskusję, po prostu odpowiadaj dziękuję, za radę, a potem rób po swojemu. Lepiej udowodnić niezależność i odpowiedzialność czynami niż strzępić bez sensu język.

Cytat:
Ponadto nie podoba sie mojemu TZ to, ze moi rodzice się o mnie zle wyrażają, nawet przy innych ludziach, np ze ja nic w domu nie robię, ze nic nie potrafię. A jak ktoś mnie pochwali to odpowiadają „ona nie jest wcale taka cudowna”-to tez powiedzieli mamie mojego TZ podczas ich pierwszego spotkania... a robię w domu ile jestem w stanie, co tydzień sprzątam, jezdze po mieście i załatwiam ich sprawy. Ale pracuje i zaocznie studiuje, wiec mam dość napięty grafik. A oni zamiast docenić ze robię co mogę to tylko mi zarzucają, ze tu zle posprzątałam, albo coś innego zle zrobiłam.
Nie ma w tym nic dziwnego. Zaniżają twoje poczucie własnej wartości, bo wtedy jesteś bardziej od nich zależna i bezbronna. Na twoim miejscu ucinałabym takie wywody krótkim nie życzę sobie takich komentarzy, zatrzymajcie swoją opinię dla siebie.

Cytat:
Po zaręczynach traktują mojego TZ jak wroga, cały czas mówią o nim zle, mimo tego ze zawsze go lubili i kiedyś sami mi mówili, zebym się go trzymała bo to bardzo fajny facet.
Bo oni go postrzegają jako wroga. Nie ze względu na jakieś jego cechy, zawód czy zachowanie. Po prostu jest konkurentem do twojej uwagi. Ma na ciebie wpływ, więc jest dla nich zagrożeniem. Każdy partner będzie. On musi to zrozumieć i nie brać tego do siebie. Co możesz zrobić więcej? Zapewnić go, że zdajesz sobie sprawę z tego jak problematyczna jest twoja relacja z rodzicami. Poza tym musisz jasno stawiać granice rodzicom i nie pozwalać ingerować w wasze życie. Mój facet też ma kontrolujących rodziców, ale póki mam poczucie, że to ja jestem dla niego najważniejsza, że nie pozwoliłby mnie skrzywdzić to da się żyć z takimi teściami.

Cytat:
Podczas wczorajszej kłótni usłyszałam, ze powinnam udać się do specjalisty, ale psycholog to już mi raczej nie pomoże. No i ze jestem pod jego wpływem, mam mały rozumek itd itp. I ze mam sobie iść tam gdzie mnie tak bardzo wychwalają.
To przykre, ale nie powinnaś tego brać do siebie. Oni zachowują się jak rozwydrzone dziecko, któremu zabrano zabawkę. Natomiast ja bym na twoim miejscu pomyślała o znalezieniu terapeuty. Pomoże ci przejść przez odcinanie pępowiny i podbudować poczucie własnej wartości, które tak usilnie próbują ci nadszarpnąć rodzice.

Cytat:
To dla mnie bardzo krzywdzące i nie chce się z nimi rozstać na ścieżce wojennej, dlatego analizuje wszystko żeby wyjść na tym jak najlepiej. I żeby oni wreszcie przestali się wtrącać w moje życie.
Uważam, że nie powinnaś im mówić wcześniej o wyprowadzce. Przede wszystkim dla swojego spokoju psychicznego. Po prostu się spakuj, poinformuj ich, że się wyprowadzasz i wyjdź. Jeżeli boisz się, że będą cię nachodzić to masz pełne prawo nie podawać im adresu. Tak sama nie otwierać drzwi niezapowiedzianym gościom czy nie odbierać telefonów, gdyby były zbyt natarczywe. Inicjatywa podtrzymywania kontaktu powinna być po twojej stronie, bo to ty jesteś ofiarą i to ty potrzebujesz ochłonąć oraz oswoić się z nową sytuacją. Widziałam, że dostawałaś tutaj rady w stylu 'zaproś ich na kawę do siebie po tygodniu'. Myślę, że to nie jest dobry pomysł. Autorki takich rad chyba pisały je na podstawie swoich poprawnych relacji z dziećmi. Z toksycznymi rodzicami tak to nie działa. Powinnaś się przede wszystkim zdystansować. Zaprosisz ich wtedy, kiedy będziesz się czuć silna i gotowa. Nawet jakby miało to trwać kilka miesięcy. Nie oznacza to natomiast zerwania kontaktu całkowicie. Możesz przecież do nich dzwonić, spotykać się w neutralnych okolicznościach na mieście albo składać im krótkie wizyty, jeśli cię zaproszą. Jesteś jedynaczką. Im na pewno zależy na utrzymaniu kontaktu z tobą. Nawet jak próbują grozić i szantażować tekstami typu jeśli wyjdziesz to możesz już nie wracać.

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2019-07-22 o 21:12
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-07-22, 21:43   #120
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rodzice nie chcą mojej wyprowadzki - mam 25 lat

moze widza w nim cos czego ty nie widzisz?
wszystko wyjdzie w praniu jak zamieszkacie razem
ps,tez nie chcialabym zeby moje dziecko jechalo samochodem do chorwacji wolalabym zeby lecialo samolotem o wiele bezpieczniej
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-22 23:09:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:23.