2019-07-29, 08:15 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Hej dziewczyny
Bardzo proszę o radę bo ja nie wiem co robić. Planujemy z moim ukochanym zaręczyny, moi rodzice podchodzą do tego normalnie jednakże jest problem z jego rodzicami. Dokładniej to z matką. Gdy zapytał się jej o zaręczyny to od razu było pytanie o ciążę w której nie jestem (no bo przecież zaręczyny od razu znaczą ciążę a nie miłość -.-) i już to mi się nie spodobało. Mówiła że to za wcześnie mimo że mamy po 21 lat. Wiem że on ma studia i ona chce żeby je skończył ale ja mam to samo i moi rodzice podchodzą do tego normalnie. Ona twierdzi że chce dla niego jak najlepiej. Oczywiście w takich przypadkach udziela się cała rodzina żeby się za nami wstawiać bo do niej nie da się przemówić bo jak cos mówi to ma tak być. Mój ukochany też z nią rozmawia i kłóci się i wszystko ale to tak jakby rozmawiać ze ścianą, ona nikogo się nie słucha. Po tych rozmowach jeszcze powiedziała żeby się cieszył że w ogóle będzie z tych zaręczyn szczęśliwa ale i tak będzie mu patrzeć na ręce. Ona bardzo go kontroluje z racji tego że mieszkają razem a jego rodzice np nie mają prawa jazdy i on musi wszędzie z nimi jeździć bo na razie go utrzymują no wiadomo. Ma staż więc coś tam zarabia ale ja się boję przyszłości. Od początku ta baba ma do mnie jakiś problem. Mówiła nie raz że panna to nie wszystko że się jeszcze sobą znudzimy. I to nie tak że on nic nie robi tylko to wychodzi czy tak czy tak na jedno czy on coś powie czy nie jak to jak rozmowa z głuchym. Ja wiem że nie będę z nią żyć ale będzie przychodzić a ja nie chcę sluchac różnych rzeczy od niej. Dla mnie to toksyczna sytuacja gdzie cała jego rodzina razem z nim musi się ujmować żeby ona odpuściła a ona i tak ma to gdzieś i nie chce się zmienić. Moi rodzice się tak nie zachowują i mój ukochany nie ma tak u mnie. Ja go kocham i ja nie chcę go rzucać ze względu na to że taki ktoś między nami miesza ale powoli już nie wytrzymuję i naprawdę się nad tym zastanawiam. Ja chcę być akceptowana a nie zyc w takiej sytuacji. Jak na razie nie mamy się gdzie wyprowadzić bo nawet nie mamy na tyle pieniędzy i nie wiem czy ona by mu w ogóle dała. Proszę o radę bo ja sama nie wiem. Olać też to trudno bo ja nie jestem taka że po mnie wszystko spływa. |
2019-07-29, 09:05 | #2 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Znaleźć pracę ( jedno i drugie), wyprowadzić się i zacząć żyć jak dorośli ludzie. Wtedy żaden z rodziców nie będzie miał nic przeciwko, a jak będzie to i tak będziecie mieli to gdzieś, bo nikt Was nie będzie utrzymywał i nie będziecie od nikogo zależni.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
2019-07-29, 09:46 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
|
|
2019-07-29, 09:54 | #4 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Skoro Wam się marzą dorosłe zaręczyny to zacznijcie dorosłe życie.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
2019-07-29, 09:57 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Ja wiem że nic nie zmieni i to nie chodzi o to że jestem nieszczęśliwa tylko o całą tą sytuacje że od początku ktoś coś do mnie ma a jednak jak o sobie myślimy poważnie to chciałabym być akceptowana. Wiem że masz rację że trzeba się wyprowadzić ale ludzie patrzą na to źle jak ktoś nie po ślubie razem mieszka, wcześniej było inaczej i nie każdy to potrafi uszanować a na pewno nie taka osoba jaką jest matka mojego chłopaka
|
2019-07-29, 10:03 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 841
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Polecam Ci obejrzeć na yt filmiki Kasi Sawickiej pt wredna teściowa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-29, 11:53 | #7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
|
|
2019-07-29, 11:59 | #8 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Do wyprowadzki i wspólnego życia nie potrzebujecie niczyjego pozwolenia. Wiem, że byłoby miło, gdyby najbliżsi Was w tym wspierali, ale nie każdy ma w życiu tak różowo. Skup się na tym, żebyście Wy dwoje budowali szczęśliwy związek i nie uzależniaj tego szczęścia od zdania innych. Lepiej zrobić coś wbrew teściowej/matce, niż samemu być nieszczęśliwym ze swojego życia. ---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Cytat:
To usamodzielnijcie się i już niczego nie będzie musiał. Za to teściowa będzie się musiała usamodzielnić i zrobić prawko lub zacząć jeździć autobusem. |
||
2019-07-29, 12:31 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
|
|
2019-07-29, 13:05 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 90
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
To dobrze że chcesz być akceptowana. Twoje wypowiedzi o niej nie brzmią, jakbyś miała do kobiety trochę szacunku, myślę że zmiana własnego podejścia mogłaby pomóc na początek. Naturalną konsekwencją zaręczyn jest ślub. Musicie zadać sobie pytanie kto by za niego płacił. Skoro nie jesteście samodzielni finansowo to możliwe że 'ta baba'. A dorzucając się do imprezy miałaby prawo oczekiwać, żeby było przynajmniej po części tak, jak ona chce. Ten problem potrafi psuć znacznie lepiej układające się relacje teściowa - synowa. |
|
2019-07-29, 13:20 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Jeszcze nikt się taki nie urodził, by każdemu dogodzić. Nie wszyscy na świecie będą Cię lubić i akceptować - zrozum to. Dopóki nie dorośniesz do takiego wniosku to nie ma co się bawić w dorosłość. 21 lat to bardzo młody wiek, powiedziałabym, że za młody na zaręczyny. Tym bardziej, że mieszkacie osobno, nie macie stabilizacji finansowej. I co? Będziecie zaręczeni przez następne 5-10 lat? A co po ślubie? Zamieszkacie z teściami? Z Twoimi rodzicami? Ja rozumiem, że się czeka na pierścionek i to takie ekscytujące, ale nie radzę Wam tego teraz robić |
|
2019-07-29, 13:52 | #12 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ---------- Cytat:
|
||
2019-07-29, 15:56 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 417
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Edytowane przez kicimordka Czas edycji: 2019-07-29 o 15:57 |
|
2019-07-29, 16:24 | #14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
|
|
2019-07-29, 17:01 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 841
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
A co do zaręczyn, to nie uwazam że to za wcześnie. Każdy robi jak uważa za słuszne. Ja jakbym w wieku 21 lat wzięła ślub to bym już była po rozwodzie, ale znam też pary które są razem od liceum już ponad 10 lat. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez orion_lady Czas edycji: 2019-07-29 o 17:05 |
|
2019-07-29, 17:54 | #16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Edytowane przez xwinchester67xx Czas edycji: 2019-07-29 o 17:59 |
|
2019-07-29, 21:06 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 841
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez orion_lady Czas edycji: 2019-07-29 o 21:07 |
|
2019-07-30, 00:48 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Ja wiem, że póki mama Twojego chłopaka go utrzymuje, to ma dużo do powiedzenia w sprawie jego życia. Ale jak piszesz o tym, że całe życie cała rodzina będzie się za Wami musiała wstawiać, to widzę, że nie macie w planach się kiedykolwiek w pełni usamodzielnić. Samodzielność to nie tylko umiejętność utrzymania się pod względem finansowym, ale też umiejętność samodzielnego podejmowania decyzji, bez czekania na zgodę mamy. Jak tylko przestaniecie czekać na jej aprobatę, to nikt nie będzie się musiał o nic wstawiać. Kilka razy będzie obrażona przez Wasze decyzje podjęte bez jej udziału i wbrew jej opinii, a potem albo jej przejdzie, albo po prostu Wy nauczycie się na to nie reagować i cieszyć się Waszym szczęściem. |
|
2019-07-30, 06:14 | #19 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Zresztą moi też mnie utrzymują i co? Nie zachowują się jak nienormalni. A poza tym to trochę inaczej wysłuchiwać od kogoś w swoim domu bo zawsze można wyprosić i wrócić do życia a inaczej jak ktoś nastawia twojego chłopaka przeciwko tobie ---------- Dopisano o 06:14 ---------- Poprzedni post napisano o 06:09 ---------- Cytat:
Edytowane przez xwinchester67xx Czas edycji: 2019-07-30 o 08:14 |
||
2019-07-30, 11:56 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 725
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Jeśli mogę to w ślad za za Dziewczynami poradzilabym najpierw stabilizację i samodzielność finansowa... zresztą co to za gadanie z teściami o zareczynach? Wy gadacie, on się oświadcza i wtedy informujecie ŕodzine a nie...
|
2019-07-30, 12:05 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Temat znam też z własnego doświadczenia, bo moja mama też chciała się wtrącać. Były prośby, groźby (groziła nawet, że nie przyjdzie na mój ślub), szantaże i granie na emocjach. Uwierz mi, że stanowczość pomaga. Nie pytajcie o zgodę, nie pytajcie o zdanie. Nie reagujcie na szantaże, i tak część z nich zapewne teściowa powie tylko po to, żeby Was przestraszyć, ale i tak ich nie zrealizuje. Stanowczo mówcie ,,to nasza sprawa, to my we dwoje podejmiemy decyzje", kiedy teściowa będzie chciała coś na Was wymusić. Nie mówcie nad czym się zastanawiacie, mówcie jej dopiero o dokonanych decyzjach. Nie będzie miała jak Wam namieszać w życiu, jeśli nie dacie jej na to możliwości. Oczywiście mówię tu o sytuacji, w której jesteście już finansowo niezależni i mieszkacie sami. Edytowane przez Nancy_M Czas edycji: 2019-07-30 o 12:06 |
|
2019-07-30, 14:47 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 841
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Autorko Ty chyba nadal nie rozumiesz co to znaczy postawić granicę. Jeśli jestescie niezależni i sami np finansujecie ślub to co ona może zrobić, powiedzieć jedynie że nie przyjdzie, to wy mówicie że jak nie chce to niech nie przychodzi i już, koniec dyskusji, nie prosicie żeby przyszła, nie grozicie, nie tłumaczycie. Z Twoich wypowiedzi wybrzmiewa co najmniej jakbyś miała z nią mieszkać i ona by się we wszystko wtrącała, ale skoro macie mieszkanie to jak ona ma się wtrącać? Jak nie będziecie jej pytać o nic , zapraszać codziennie do siebie to nie będzie problemu. Ok rozumiem problem teraz, auto na rodziców, ale ten problem rozwiąże się jak się wyprowadzicie i oddacie to auto. Ja naprawdę rozumiem co to znaczy mieć taką teściowa, mam taką i stawiam jej jasne granicę, nie pytam o zdanie, jak coś głupiego dogaduje to koncze rozmowę/wychodzę/oddgaduje coś. Np mojej teściowej nie podobało się nasze wesele, bo skromne, ona by chciała weselicho, i był tekst że ona nie przyjdzie w takim razie, powiedzieliśmy że ok, jak chce, oczywiście przyszła, ale nadal po latach narzeka. Nie podobało się jej też imię dla dziecka, powiedziała że ona nie będzie do niego mówić po imieniu! Powiedzieliśmy, no to nie, oczywiście jakoś mówi po imieniu teraz, ale chciała nas zaszantażować. Trzeba się nie dać wkręcać w te gierki, poprostu dystans i nie wdawanie się w dyskusje, tu nie ma szans na przyjaźń i miłe rozmowy przy kawie i musisz się z tą myślą pogodzić albo zmienić chłopaka.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez orion_lady Czas edycji: 2019-07-30 o 14:51 |
2019-07-30, 17:01 | #23 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- No to prawda ale czasami chce się znać czyjąś opinię, niestety tu się nie da. Powinniśmy zrobić inaczej to prawda |
||
2019-07-30, 19:35 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Prawda ale jak ona już miała problem ostatnio bo ja u niego spałam i powiedziała potem że to była jednorazowa sytuacja i już więcej tak się nie stanie, także z wyprowadzka też będzie na pewno problem
|
2019-07-30, 19:50 | #25 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Spałaś u niego w JEJ mieszkaniu, prawda? A więc owszem, tego może Wam teściowa zabronić. Ale wyprowadzki Wam zabronić nie może, o ile macie zamiar utrzymywać się sami i nie wprowadzicie się do lokalu, który należy do niej. ---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Cytat:
Niekoniecznie całe Twoje życie. Po pewnym czasie być może teściowa zrozumie, że gadaniem niczego nie wskóra. Ale musicie naprawdę być silni i konsekwentni, nie odpuścić ani razu. |
||
2019-07-31, 06:34 | #26 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Wiem że taka sytuacja może nie trwać całe życie bo jak przychodzę to nagle jest jak aniołek tylko szkoda że tak pomiata moim chłopakiem i go kontroluje, to mnie boli tylko. Ona po prostu się boi go stracić bo to jest jej jedyny syn. Ja też jestem jedynaczką i moi rodzice nie zachowują się w ten sposób Edytowane przez xwinchester67xx Czas edycji: 2019-07-31 o 07:14 |
|
2019-07-31, 07:22 | #27 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 841
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez orion_lady Czas edycji: 2019-07-31 o 07:23 |
|
2019-07-31, 11:34 | #28 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
Mówisz o kasie wręczonej jako prezent, w dniu ślubu? Czy o sponsorowaniu części wesela? Jeżeli prezent, to nie ma czego wymagać. Wpłacicie wszystkie pieniądze od wszystkich gości na konto i już nie wiadomo która złotówka jest od kogo. Na wszelki wypadek nie wydawałabym tych pieniędzy od razu, żeby zwrócić jej je, jakby zaraz po ślubie zaczęła Wam wypominać, że dała Wam pieniądze. Jeśli chodzi o pomoc w opłaceniu ślubnych spraw, kupnie albo urządzeniu mieszkania - mówicie po prostu, że dacie radę sami. Mi też mama chciała dołożyć do wesela, przy czym miała co do niego takie wymagania, że powiedziałam wprost, żeby kasę zostawiła dla siebie, a to co chce dać, żeby dała w prezencie i tyle. Powiedziałam jej też zupełnie szczerze, że ślub i wesele chcemy urządzić we dwójkę i tylko według naszych upodobań i za żadne skarby nie chcemy dostosowywać czegokolwiek do jakiejkolwiek innej osoby, dlatego od nikogo nie bierzemy pieniędzy, bo głupio tak brać pieniądze, a potem nie chcieć słuchać, co ktoś ma do powiedzenia. Co do wspólnego spania, skoro Twój chłopak jest na jej utrzymaniu, to ona ma prawo mu powiedzieć, że spać ma we własnym łożku, a nie u Ciebie. Nie mówię, że tak jest dobrze, no ale dopóki go utrzymuje, to ma dużo do powiedzenia niestety. To samo co Ty, czuł kiedyś mój mąż, bo też był zły, że moja mama mnie kontroluje i traktuje źle. A jak tylko on wchodził do nas do domu, to mama nagle była aniołkiem, więc wszystkie akcje znał na początku tylko z moich opowiadań. Ale byłam twarda i uwierz mi, że mama nie ma teraz ani trochę kontroli nade mną. Dalej zdarza jej się stosować szantaż emocjonalny, ale traktuję to jak teatrzyk i nie reaguję. Twój chłopak też da radę, musi tylko być twardy. I dobrze jeśli Ty też będziesz twarda i cierpliwa i będzie miał w Tobie oparcie, bo odcięcie się od wpływów mamy pewnie nie będzie dla niego łatwe. Pewnie nasłucha się wielu niemiłych słów, bo teściowa użyje pewnie wszystkich możliwości, żeby jej syn pozostał uległym synusiem robiącym wszystko tak, jak mamusia każe. Ale we dwójkę dacie radę, tylko bądźcie stanowczy. |
|
2019-07-31, 18:59 | #29 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 27
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Cytat:
---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ---------- Cytat:
|
||
2019-07-31, 19:28 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 341
|
Dot.: Zaręczyny - problem z przyszłą teściową
Wydaje mi się, że troszkę przesadzasz. Teściowa nie musi być jednym z najważniejszych składników Twojego życia. Nie musisz mieć z nią codziennie kontaktu, nie musisz dzwonić do niej na plotki i umawiać się co kilka dni na kawę. Nie musi razem z Wami cieszyć się ze wszystkiego, co w życiu robicie. Możecie ograniczyć z nią kontakt do kilku spotkań w roku, urywać rozmowy w momencie, w którym zaczyna Was krytykować i mówić ,,to tylko nasza sprawa”, kiedy wtrąca się w nie swoje sprawy. Wiem, że fajnie byłoby mieć fajną i wspierającą teściową, no ale nie każdy taką ma i nie każdy musi ją mieć. Nie znaczy to jeszcze, że będziesz mieć zepsute życie, bo masz złą teściową.
Poznanie się Waszych rodziców to też nie jest tak wyjątkowo ważna sprawa w życiu, żeby się nią aż tak przejmować. |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:26.