Czy mogę zarazić partnera HPV?

[Meidx3]

Jestem w kropce. Były partner jak się okazało nie był ze mną szczery, lubił sypiać z innymi dziewczynami (potwierdzona informacja) i zaraził mnie hpv.
Teraz ja poznałam fajnego partnera... Ale... Boje się uprawiać z nim seks, boje się że go zarazę. Jest to dla mnie wstydliwy temat i wolę go nie poruszać z drugiej strony czuje się zobowiązana powiedzieć mu o tym. Czy jeśli ma się HPV to tylko sex z gumką wchodzi w grę? Bez pocałunków i dotykania się?
Słyszałam że organizm może zwalczyć wirus. Czy polecacie jakieś witaminy by wzmocnić odporność?
Niestety ja dostałam zmian, będę za kilka dni mieć zabieg laserem. Mam też małe kłykciny które co dopiero wyrastają, czy takie też można wypalić? Czy zostaną blizny? Bo pani doktor powiedziała że mogą zostać przebarwienia i się obawiam... Bo kłykcin mam sporo...
Tak żałuję bo z ex się zabezpieczaliśmy, ale był sex oralny... A jak się po czasie okazało był to psychiczny chłopak więc odeszłam od niego... I po kilku miesiącach zaczęły się pojawiać kłykciny... Dodam że jak się zarazilam to zachorowałam (prawdopodobnie to był moment zarażenia) i to dość ostro... Trochę nie mogę się z tym pogodzić bo zawsze staram się o siebie dbać a teraz moja pip.ka wygląda okropnie i nie wiem czy będzie wyglądać jeszcze tak jak kiedyś


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a]

Tak, możesz zarazić chłopaka przez każdy rodzaj seksu a nawet używanie tego samego ręcznika. Jaki jest twój typ wirusa? Dziwne, że nie zapytałaś o tę kwestię lekarza, to nie jest forum medyczne.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Meidx3

Jestem w kropce. Były partner jak się okazało nie był ze mną szczery, lubił sypiać z innymi dziewczynami (potwierdzona informacja) i zaraził mnie hpv.
Teraz ja poznałam fajnego partnera... Ale... Boje się uprawiać z nim seks, boje się że go zarazę. Jest to dla mnie wstydliwy temat i wolę go nie poruszać z drugiej strony czuje się zobowiązana powiedzieć mu o tym. Czy jeśli ma się HPV to tylko sex z gumką wchodzi w grę? Bez pocałunków i dotykania się?
Słyszałam że organizm może zwalczyć wirus. Czy polecacie jakieś witaminy by wzmocnić odporność?
Niestety ja dostałam zmian, będę za kilka dni mieć zabieg laserem. Mam też małe kłykciny które co dopiero wyrastają, czy takie też można wypalić? Czy zostaną blizny? Bo pani doktor powiedziała że mogą zostać przebarwienia i się obawiam... Bo kłykcin mam sporo...
Tak żałuję bo z ex się zabezpieczaliśmy, ale był sex oralny... A jak się po czasie okazało był to psychiczny chłopak więc odeszłam od niego... I po kilku miesiącach zaczęły się pojawiać kłykciny... Dodam że jak się zarazilam to zachorowałam (prawdopodobnie to był moment zarażenia) i to dość ostro... Trochę nie mogę się z tym pogodzić bo zawsze staram się o siebie dbać a teraz moja pip.ka wygląda okropnie i nie wiem czy będzie wyglądać jeszcze tak jak kiedyś
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a co powiedział lekarz?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Powinnaś wyleczyć najpierw zmiany, a dopiero potem myśleć o współżyciu. Niestety z wirusami tak jest, że łatwo się przenoszą, a nawet prezerwatywa nie daje 100% pewności. Może twój chłopak skoro nie współżyliście niech zaszczepi się na HPV? To zmniejsza ryzyko wystąpienia objawów choroby niezależnie od typu wirusa, którego jesteś nosicielką.

[Meidx3]

Pytałam lekarzy ale... Mam wrażenie że oni mało wiedzą o HPV - nie mogą mi odpowiedzieć konkretnie na moje pytania. Jestem w trakcie leczenia - po zabiegu a resztę kk lecze Aldarą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Szczerze mówiąc trochę nie wiem jak zacząć rozmowę z partnerem. Nie miałam dużo partnerów w łóżku. Boje się że on może się wystraszyć, oboje jesteśmy młodzi ja mam 22 lata on 23. Jak mu walne tak prosto z mostu to się chlop chyba przerazi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carol99]

Powiedz mu to, co napisałaś, bo istnieje ryzyko, że go zarazisz.
Mam pytanie, mianowicie osoby w Twoim wieku były już szczepione przeciwko HPV (chyba w Polsce zależnie od województwa). Ty nie miałaś takiej możliwości?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Carol99

Powiedz mu to, co napisałaś, bo istnieje ryzyko, że go zarazisz.
Mam pytanie, mianowicie osoby w Twoim wieku były już szczepione przeciwko HPV (chyba w Polsce zależnie od województwa). Ty nie miałaś takiej możliwości?

Pierwsze słyszę. Nawet teraz nie szczepi się powszechnie w Polsce na HPV. A co dopiero 10 lat temu. Można tylko prywatnie. Koszt to 400zl za dawkę (często brak tej najlepszej szczepionki). W niektórych miastach są chyba jakieś dofinansowania do tych szczepień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carol99]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87052970]Pierwsze słyszę. Nawet teraz nie szczepi się powszechnie w Polsce na HPV. A co dopiero 10 lat temu. Można tylko prywatnie. Koszt to 400zl za dawkę (często brak tej najlepszej szczepionki). W niektórych miastach są chyba jakieś dofinansowania do tych szczepień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

W zasadzie wszystkie moje znajome z Poznania i część z Trójmiasta zostały zaszczepione.

http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmi...ciwko-hpv.html

http://edictum.pl/programy/hpv-powiat-poznanski/

I żadna za to nie zapłaciła. Niektóre szkoły zorganizowały (w ramach lekcji) dojazdy na szczepienie. Stąd moje informacje. Niektóre urodziły się w 1996.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Carol99

W zasadzie wszystkie moje znajome z Poznania i część z Trójmiasta zostały zaszczepione.

http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmi...ciwko-hpv.html

http://edictum.pl/programy/hpv-powiat-poznanski/

I żadna za to nie zapłaciła. Niektóre szkoły zorganizowały (w ramach lekcji) dojazdy na szczepienie. Stąd moje informacje. Niektóre urodziły się w 1996.

Ale to info z tego roku. Teraz faktycznie miasta chcą dopłacać do szczepienia, ale nie kobiet 20+.

Jestem rocznikiem 96. Mieszkam w mieście wojewódzkim na południu. Jak chciałam się szczepić w docelowym wieku (12-15 lat czyli okolice 2008 roku) to koszt całego pakietu to było kilka tysięcy i nie było żadnych dofinansowań. Wręcz ciężko było dostać szczepionkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carol99]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87053045]Ale to info z tego roku. Teraz faktycznie miasta chcą dopłacać do szczepienia, ale nie kobiet 20+.

Jestem rocznikiem 96. Mieszkam w mieście wojewódzkim na południu. Jak chciałam się szczepić w docelowym wieku (12-15 lat czyli okolice 2008 roku) to koszt całego pakietu to było kilka tysięcy i nie było żadnych dofinansowań. Wręcz ciężko było dostać szczepionkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

"Dlatego niektóre miasta, np. Sopot czy Gdynia już kilka lat temu wprowadziły refundację szczepionek dla nastolatek. Teraz będą one bezpłatnie dostępne również w Gdańsku."
Tutaj '96:
http://www.tarnowo-podgorne.pl/dla-p...-informacyjne/
Tylko to zależy od województwa. W Polsce różnice między województwami są bardzo duże. Taka Wielkopolska wyłamuje się z wielu schematów, co wynika wielu czynników historycznych (pracownicy organiczni, zakłady np. Cegielskiego), nawet nie bylo tak dużych różnic między prowincją, a miastem, jak jest np. w przypadku Krakowa. Podejrzewam, że to także wpłynęło na finansowanie szczepionek w poszczególnych miastach i powiatach.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Carol99

"Dlatego niektóre miasta, np. Sopot czy Gdynia już kilka lat temu wprowadziły refundację szczepionek dla nastolatek. Teraz będą one bezpłatnie dostępne również w Gdańsku."
Tutaj '96:
http://www.tarnowo-podgorne.pl/dla-p...-informacyjne/
Tylko to zależy od województwa. W Polsce różnice między województwami są bardzo duże. Taka Wielkopolska wyłamuje się z wielu schematów, co wynika wielu czynników historycznych (pracownicy organiczni, zakłady np. Cegielskiego), nawet nie bylo tak dużych różnic między prowincją, a miastem, jak jest np. w przypadku Krakowa. Podejrzewam, że to także wpłynęło na finansowanie szczepionek w poszczególnych miastach i powiatach.

No dobra, ale to nie zmienia faktu, że 22 letnia autorka miała większą szansę nie być zaszczepiona na czas niż być, więc tym bardziej nie rozumiem twojego zdziwienia, że nie była zaszczepiona przed zarażeniem skoro w naszym kraju nawet teraz nie ma powszechnej refundacji tych szczepień. Zabrzmialas tak jak by u nas szczepiono wszystkie dziewczynki na koszt państwa od ponad dekady jak w Szwecji

Najlepiej by było, żeby zaszczepił się jej facet. Nawet jeśli miał styczność z jakimś typem HPV to szczepienie mu nie zaszkodzi, a może uchronić przed złapaniem agresywnego typu od autorki. Nie będzie też potencjalnie roznosił dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Carol99]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87053229]No dobra, ale to nie zmienia faktu, że 22 letnia autorka miała większą szansę nie być zaszczepiona na czas niż być, więc tym bardziej nie rozumiem twojego zdziwienia, że nie była zaszczepiona przed zarażeniem skoro w naszym kraju nawet teraz nie ma powszechnej refundacji tych szczepień. Zabrzmialas tak jak by u nas szczepiono wszystkie dziewczynki na koszt państwa od ponad dekady jak w Szwecji

Najlepiej by było, żeby zaszczepił się jej facet. Nawet jeśli miał styczność z jakimś typem HPV to szczepienie mu nie zaszkodzi, a może uchronić przed złapaniem agresywnego typu od autorki. Nie będzie też potencjalnie roznosił dalej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Och, faktycznie. Większość życia spędziłam poza Polską i właśnie sprawdzilam jak to wygląda. Masakra jakaś :-/ No i te teorie, że szczepionki powodują rozwiązłość. O zgrozo...

Zaszczepienie niestety nie powoduje, że ryzyka zarażenia nie ma. Radziłabym, aby autorka jednak powiedziała o tym partnerowi i wyjaśniła tak, jak w pierwszym poście z czego to wynika. On też powinien podjąć decyzję ws. ewentualnych kontaktów seksualnych i zdecydować czy chce podjąć ryzyko. Może uzna, że się zaszczepi i będzie używać prezerwatyw? Tylko oral bez zabezpieczeń też odpada. Może też warto poszukać jakiegoś sensownego lekarza?

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Carol99

Och, faktycznie. Większość życia spędziłam poza Polską i właśnie sprawdzilam jak to wygląda. Masakra jakaś :-/ No i te teorie, że szczepionki powodują rozwiązłość. O zgrozo...

Zaszczepienie niestety nie powoduje, że ryzyka zarażenia nie ma. Radziłabym, aby autorka jednak powiedziała o tym partnerowi i wyjaśniła tak, jak w pierwszym poście z czego to wynika. On też powinien podjąć decyzję ws. ewentualnych kontaktów seksualnych i zdecydować czy chce podjąć ryzyko. Może uzna, że się zaszczepi i będzie używać prezerwatyw? Tylko oral bez zabezpieczeń też odpada. Może też warto poszukać jakiegoś sensownego lekarza?

Nie no tak. Oczywiście musi poinformować partnera. Pewności czy go nie zarazi nie będzie nigdy, ale szczepionka i prezerwatywy mogę zminimalizować zarówno zarażenie, jak i wystąpienie efektów infekcji wirusowej. Typów wirusa jest sporo. Nie każdy i nie u każdego musi dawać te same objawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Meidx3]

Nie u nas nie było szczepień na HPV, można ale prywatnie. A teraz wolę wydać pieniądze na leczenie i potem się zaszczepić jak zwalcze kk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz