Teksty kobietek

[kiniaczeq]

Napisane przez kattyy

<U mnie w liceum podczas recytacji wstępu do "Pana Tadeusza">
kolezanka wychodzi na środek cały czas ze stoickim spokojem bez usmiechu 100% powagi i zaczyna:
"Litwo ojczyzno moja,ty jestes jak zdrowie
yyyyyy... dalej nie pamiętam niech kto inny powie"

ciekawe jaka była mina nauczycielki

[Arethaf]

Napisane przez kattyy

profesorka była taka czerwona ze złości ze mało się nie zapaliłaale koleżanka dalej w tym swoim stoickim spokoju podeszła do swojego krzesełka usiadła jakby nigdy nic,ona wogole jakas bezstresowa była

Ja wstawiłabym 2 za dobre chęci

[kattyy]

Napisane przez kiniaczeq

ciekawe jaka była mina nauczycielki

bezcenna

[kattyy]

Napisane przez Arethaf

Ja wstawiłabym 2 za dobre chęci

profesorka nie była tak hojna

[oranzadkawproszku]

jakieś stworzonka nie dały mamie spać...cos piszczały...
mama wkurzona z tekstem wypada
"mazowsze pier**lone"

[00aga00]

Napisane przez oranzadkawproszku

jakieś stworzonka nie dały mamie spać...cos piszczały...
mama wkurzona z tekstem wypada
"mazowsze pier**lone"

padłam nie ma nic gorszego niż wkurzyć kobietę

[wanda164]

he he stworzonka...
Koleżanka opowiadała, jak kiedyś jej brat - lat 16 - wyszedł wieczorem na balkon i nietoperz mu się wplątał we włosy... Więc chłopak wpadł do pokoju: MAMO RATUJ!!!
A mama nura do drugiego pokoju, trrrach klucz w drzwiach i przez drzwi do dziecka:
- spie...laj!!!

[Ag4]

Napisane przez wanda164

he he stworzonka...
Koleżanka opowiadała, jak kiedyś jej brat - lat 16 - wyszedł wieczorem na balkon i nietoperz mu się wplątał we włosy... Więc chłopak wpadł do pokoju: MAMO RATUJ!!!
A mama nura do drugiego pokoju, trrrach klucz w drzwiach i przez drzwi do dziecka:
- spie...laj!!!

padłam i zbieram się z podłogi

scena roku

[Arethaf]

Napisane przez wanda164

he he stworzonka...
Koleżanka opowiadała, jak kiedyś jej brat - lat 16 - wyszedł wieczorem na balkon i nietoperz mu się wplątał we włosy... Więc chłopak wpadł do pokoju: MAMO RATUJ!!!
A mama nura do drugiego pokoju, trrrach klucz w drzwiach i przez drzwi do dziecka:
- spie...laj!!!

Dobreee

[ankasz]

Napisane przez wanda164

he he stworzonka...
Koleżanka opowiadała, jak kiedyś jej brat - lat 16 - wyszedł wieczorem na balkon i nietoperz mu się wplątał we włosy... Więc chłopak wpadł do pokoju: MAMO RATUJ!!!
A mama nura do drugiego pokoju, trrrach klucz w drzwiach i przez drzwi do dziecka:
- spie...laj!!!

popłakałam się

[Vivienne]

Napisane przez oranzadkawproszku

jakieś stworzonka nie dały mamie spać...cos piszczały...
mama wkurzona z tekstem wypada
"mazowsze pier**lone"

Napisane przez wanda164

he he stworzonka...
Koleżanka opowiadała, jak kiedyś jej brat - lat 16 - wyszedł wieczorem na balkon i nietoperz mu się wplątał we włosy... Więc chłopak wpadł do pokoju: MAMO RATUJ!!!
A mama nura do drugiego pokoju, trrrach klucz w drzwiach i przez drzwi do dziecka:
- spie...laj!!!

Matko boska, ja nie wytrzymam dalej jak będą takie teksty
Boskie!

[cypressangel]

Napisane przez oranzadkawproszku

jakieś stworzonka nie dały mamie spać...cos piszczały...
mama wkurzona z tekstem wypada
"mazowsze pier**lone"

Napisane przez wanda164

he he stworzonka...
Koleżanka opowiadała, jak kiedyś jej brat - lat 16 - wyszedł wieczorem na balkon i nietoperz mu się wplątał we włosy... Więc chłopak wpadł do pokoju: MAMO RATUJ!!!
A mama nura do drugiego pokoju, trrrach klucz w drzwiach i przez drzwi do dziecka:
- spie...laj!!!

Teksty miesiąca Świetne

[juno1987]

*1
rozmawiam ze znajomymi na temat jakiegoś filmu akcji, który ostatnio mi się spodobał, ale niestety nie przypadł do gustu kolegom, wymieniamy się więc innymi tytułami i nagle kumpel komentując jeden z nich mówi:
-"zabili go i uciekł"
-ja: a było to w telewizji czy dopiero będzie?
kumpel myśląc, że to tylko chwilowe zaćmienie
-no, zabili go i uciekł
ja- no k... wiem, ale kiedy to będzie w telewizji??

*2
poszłam z przyjaciółką zjeśc coś po zajęciach, zamawiam:
-knyszę wegetariańską poproszę, a ona jest z mięsem??

*3 rozlałam coś na podłogę w pokoju w akademiku, biegnę szybko do łazieki, ale siedzi w niej O. pukam i pukam, w końcu zdenerwowana:
-O. wychodź szybciej szmata jest potrzebna
dopiero poźniej zorientowałam się co powiedziałam;

*4 telefon od babci
-widziałam dzisiaj jak bocian leciał, tak w stronę waszego domu, nie jesteś w ciązy??

*5
siostra: idziemy dzisiaj na impreze szykuj się!
ja: ale ja mam okres

*6 upuściłam sobie przez przypadek na nogę wielkie drzwi od szafy, łzy w oczach, zwijam się z bólu, wbiega koleżanka opowiadam jej co się stało, stopa puchnie i robi się sina i podsumowanie: jak ja teraz moje szpilki założę??

[kattyy]

Napisane przez wanda164

he he stworzonka...
Koleżanka opowiadała, jak kiedyś jej brat - lat 16 - wyszedł wieczorem na balkon i nietoperz mu się wplątał we włosy... Więc chłopak wpadł do pokoju: MAMO RATUJ!!!
A mama nura do drugiego pokoju, trrrach klucz w drzwiach i przez drzwi do dziecka:
- spie...laj!!!

kochana mamusia

[enjoy89]

Napisane przez oranzadkawproszku

jakieś stworzonka nie dały mamie spać...cos piszczały...
mama wkurzona z tekstem wypada
"mazowsze pier**lone"

Napisane przez wanda164

he he stworzonka...
Koleżanka opowiadała, jak kiedyś jej brat - lat 16 - wyszedł wieczorem na balkon i nietoperz mu się wplątał we włosy... Więc chłopak wpadł do pokoju: MAMO RATUJ!!!
A mama nura do drugiego pokoju, trrrach klucz w drzwiach i przez drzwi do dziecka:
- spie...laj!!!

OMG

[JaKajka]

Siedzimy ostatnio z Qzynką skacowane po imprezie, gapimy się w TV ja myślę o niebieskich migdałach i trzymam pilot:
ONA: No weź to przełącz bo Batman będzie leciał !!
JA: (rozglądam się po pokoju) GDZIE?!!
Qzynka padała ze śmiechu jak załapałam o co chodzi po kilku minutach to sama z siebie płakałam. Do tej pory często słyszę: "E batman leci!"

Impreza na stancji też z tą samą kuzynką i kilku nowo poznanych znajomych których poznałyśmy tego wieczoru i zaprosiłyśmy do siebie, lekkie wstawienie siedzimy i gadamy. Nowo poznani zastanawiają się czy pić czy nie bo nie będą mieli jak wrócić bo samochodami są itd. no to wypaliłam z tekstem "NO CO WY ZOSTAŃCIE MIESZKANIE WIELKIE SPAĆ JEST GDZIE JEST PRZECIEŻ ZNAMY SIĘ NIE OD DZIŚ" wszyscy parsknęli śmiechem, ale zostali

[Afra86]

Napisane przez wanda164

he he stworzonka...
Koleżanka opowiadała, jak kiedyś jej brat - lat 16 - wyszedł wieczorem na balkon i nietoperz mu się wplątał we włosy... Więc chłopak wpadł do pokoju: MAMO RATUJ!!!
A mama nura do drugiego pokoju, trrrach klucz w drzwiach i przez drzwi do dziecka:
- spie...laj!!!

rewelacja

[Arethaf]

Napisane przez juno1987

*1
rozmawiam ze znajomymi na temat jakiegoś filmu akcji, który ostatnio mi się spodobał, ale niestety nie przypadł do gustu kolegom, wymieniamy się więc innymi tytułami i nagle kumpel komentując jeden z nich mówi:
-"zabili go i uciekł"
-ja: a było to w telewizji czy dopiero będzie?
kumpel myśląc, że to tylko chwilowe zaćmienie
-no, zabili go i uciekł
ja- no k... wiem, ale kiedy to będzie w telewizji??

*2
poszłam z przyjaciółką zjeśc coś po zajęciach, zamawiam:
-knyszę wegetariańską poproszę, a ona jest z mięsem??

*3 rozlałam coś na podłogę w pokoju w akademiku, biegnę szybko do łazieki, ale siedzi w niej O. pukam i pukam, w końcu zdenerwowana:
-O. wychodź szybciej szmata jest potrzebna
dopiero poźniej zorientowałam się co powiedziałam;

*4 telefon od babci
-widziałam dzisiaj jak bocian leciał, tak w stronę waszego domu, nie jesteś w ciązy??

*5
siostra: idziemy dzisiaj na impreze szykuj się!
ja: ale ja mam okres

*6 upuściłam sobie przez przypadek na nogę wielkie drzwi od szafy, łzy w oczach, zwijam się z bólu, wbiega koleżanka opowiadam jej co się stało, stopa puchnie i robi się sina i podsumowanie: jak ja teraz moje szpilki założę??

super

[ania_z_wzgorza_marzen]

kuzynka na wakacjach chciała powiedzieć do znajomych:

- dziewczyny ale macie nieopalone nogi


ale wyrwało, jej się:


- dziewczyny, ale macie nieogolone nogi

[Aranka]

Napisane przez juno1987

*1
rozmawiam ze znajomymi na temat jakiegoś filmu akcji, który ostatnio mi się spodobał, ale niestety nie przypadł do gustu kolegom, wymieniamy się więc innymi tytułami i nagle kumpel komentując jeden z nich mówi:
-"zabili go i uciekł"
-ja: a było to w telewizji czy dopiero będzie?
kumpel myśląc, że to tylko chwilowe zaćmienie
-no, zabili go i uciekł
ja- no k... wiem, ale kiedy to będzie w telewizji??

*2
poszłam z przyjaciółką zjeśc coś po zajęciach, zamawiam:
-knyszę wegetariańską poproszę, a ona jest z mięsem??

*3 rozlałam coś na podłogę w pokoju w akademiku, biegnę szybko do łazieki, ale siedzi w niej O. pukam i pukam, w końcu zdenerwowana:
-O. wychodź szybciej szmata jest potrzebna
dopiero poźniej zorientowałam się co powiedziałam;

*4 telefon od babci
-widziałam dzisiaj jak bocian leciał, tak w stronę waszego domu, nie jesteś w ciązy??

*5
siostra: idziemy dzisiaj na impreze szykuj się!
ja: ale ja mam okres

*6 upuściłam sobie przez przypadek na nogę wielkie drzwi od szafy, łzy w oczach, zwijam się z bólu, wbiega koleżanka opowiadam jej co się stało, stopa puchnie i robi się sina i podsumowanie: jak ja teraz moje szpilki założę??

Napisane przez wanda164

he he stworzonka...
Koleżanka opowiadała, jak kiedyś jej brat - lat 16 - wyszedł wieczorem na balkon i nietoperz mu się wplątał we włosy... Więc chłopak wpadł do pokoju: MAMO RATUJ!!!
A mama nura do drugiego pokoju, trrrach klucz w drzwiach i przez drzwi do dziecka:
- spie...laj!!!

Napisane przez oranzadkawproszku

jakieś stworzonka nie dały mamie spać...cos piszczały...
mama wkurzona z tekstem wypada
"mazowsze pier**lone"

ocieram łzy śmiechu

[czarna_wiki]

ostatnio rozmawiam z TŻ i jakos temat zszedl chwilowo na jego czlonka. gadka szmatka i ja ostatcznie wypalilam: jaet wart ctyle co jogurt gratka 0,60 zl na cale moje szczescie TŻ sie nie obrazil tylko zaczal sie śmiać

[oranzadkawproszku]

Napisane przez czarna_wiki

ostatnio rozmawiam z TŻ i jakos temat zszedl chwilowo na jego czlonka. gadka szmatka i ja ostatcznie wypalilam: jaet wart ctyle co jogurt gratka 0,60 zl na cale moje szczescie TŻ sie nie obrazil tylko zaczal sie śmiać

gdzie Ty mieszkasz ze jogurt gratka taki tani

[Arethaf]

Koleżanka dostała okres, a ja jestem trochę niekumata w tych określeniach

Kumpela: Echh, ciotka z Ameryki do mnie przyjechała
Ja: Ale fajnie! Przywiozła ci coś?

[anulka0016]

Napisane przez Arethaf

Koleżanka dostała okres, a ja jestem trochę niekumata w tych określeniach

Kumpela: Echh, ciotka z Ameryki do mnie przyjechała
Ja: Ale fajnie! Przywiozła ci coś?

ha z moją było to samo :P
Mówię jej że nie dam rady wyrwac się na disko dziś bo ciotka z Ameryki mnie odwiedziła dziś (a mnie zawsze boli więc nici z zabawy) a ona: SERIO (z poważna miną)? no żartujesz?

hehe ale miałam polew, a kapła się po dośc długiej chwili hehe

[Arethaf]

Przypomniało mi się jeszcze coś. Mam taką ciotkę, która jest bardzo drażliwa na swoim punkcie, nie można z niej w ogóle zażartować. Pojechaliśmy na wesele i ciotka mówi, że możnaby wziąć jeden pokój (to było w domu weselnym, a ona chciała ten pokój, żeby tam zostawić torebkę, itp.). Na co inteligentna Aretha:

-Czemu bierzesz pokój? Masz zamiar się tak spić, żeby w nim spać?????

Echh, ale potem miałam przechlapane u niej

[pink69]

Mój tż był dzisiaj u fryzjera i miał na koszulce jeszcze strzępki włosów po maszynce.
Myślałam ,że widzi w które miejsce patrzę.

-Kochanie,idź sobie strzep nad wanną
- ?

[cypressangel]

Pink... Jak to musiało zabrzmieć

[enjoy89]

Napisane przez pink69

Mój tż był dzisiaj u fryzjera i miał na koszulce jeszcze strzępki włosów po maszynce.
Myślałam ,że widzi w które miejsce patrzę.

-Kochanie,idź sobie strzep nad wanną
- ?

toś palnęła

[wanda164]

Napisane przez pink69

Mój tż był dzisiaj u fryzjera i miał na koszulce jeszcze strzępki włosów po maszynce.
Myślałam ,że widzi w które miejsce patrzę.

-Kochanie,idź sobie strzep nad wanną
- ?

hehehe

[ania_z_wzgorza_marzen]

Napisane przez pink69

Mój tż był dzisiaj u fryzjera i miał na koszulce jeszcze strzępki włosów po maszynce.
Myślałam ,że widzi w które miejsce patrzę.

-Kochanie,idź sobie strzep nad wanną
- ?

miałam podobna sytuacje w pracy
piszę coś w dzienniku, w 1 ławce siedzi chłopak (16 lat) i rusza swoja ławką , ale tak, ze chodziło całe moje biurko
ja podnosze głowę i mówię do niego :
- możesz mi sie tu nie trzepać
mina ucznia: