|
|
#751 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
jeść bym nie musiala ale woda to na pierwszym miejscu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#752 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
U mnie w labie są wytyczne, że do krzywej minimum 3 dni wcześniej nie należy ograniczać węglowodanów i jeść tak jak zwykle + ostatni posiłek 12h przed badaniem. Tsaaaa, te 12h to piszą przed każdym badaniem na czczo, w każdym labie w którym kiedykolwiek byłam
![]() Kolacje z reguły jadam koło 22 (tak jak właśnie teraz) i zawsze jest to miks owoców. Choć miałam okres, że były to pomidory. Choć: to nie owoc? :F Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#753 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
To mi wyszło 14 godzin na czczo. Rano tylko wodę wypiłam.
I to dlatego tyle, że okazało się, że lab jest otwarty od 8 a nie od 7 jak myślałam. Pani w recepcji się nie spieszyla żeby przyjść moja płatność, a później jeszcze czekałam w kolejce. I podejrzewam, że może przez to miałam cukier na czczo poniżej normy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
|
|
#754 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#755 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 5 298
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Dzień dobry
![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
#756 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Dzień dobry
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#757 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 935
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Dzień dobry
Ale paskudnie w Warszawie.. Wczoraj też poranek był beznadziejny a później zrobiło się gorąco - może dziś będzie podobnie.Udanego dnia ![]() Cytat:
![]() Mi kiedyś moja ukochana endokrynolożka powiedziała że wszystkie badania najlepiej robić na czczo i wody to naprawdę symbolicznie. Przed glukozą akurat w ogóle nic nie piłam. Pomiędzy pobraniami też mi nie pozwolili.. ![]() A kolacji to generalnie w ogóle nie jadam, nie lubię chodzić spać z pełnym brzuchem ale przed glukozą zjadłam lekką tak na dwie godziny przed snem. Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
__________________
Szczęśliwa. |
|
|
|
|
#758 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 458
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Dzień dobry
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#759 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Problemy pierwszego świata.
Zrobiłam sobie wczoraj nowe pazurki. Dzisiaj wstałam i już mi się nie podobają Nie mam pomysłu na nowe
|
|
|
|
#760 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Ja mam ostatnio złe dni. Cukry na czczo wcześniej po 70-parę, teraz 90. Wczoraj np. ani razu nie przekroczyłam 100, jadłam pięknie. Do tego dużo ruchu, basen, spacery. Ostatnia kolacja późno, podobna jak dzień wcześniej. I cukier 90. Nie mam siły na to, nie mam pomysłu, wcześniej wystarczyło zjeść późną kolację, a teraz mam wrażenie że z dnia na dzień jest gorzej. Badanie cukru śni mi się po nocach, rano budzę się zestresowana... Jestem załamana.
|
|
|
|
#761 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
![]() Dzień dobry, u nas od nocy pada ale to akurat mi nie przeszkadza bo jest świeże powietrze przynajmniej ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ---------- [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87079784]Ja mam ostatnio złe dni. Cukry na czczo wcześniej po 70-parę, teraz 90. Wczoraj np. ani razu nie przekroczyłam 100, jadłam pięknie. Do tego dużo ruchu, basen, spacery. Ostatnia kolacja późno, podobna jak dzień wcześniej. I cukier 90. Nie mam siły na to, nie mam pomysłu, wcześniej wystarczyło zjeść późną kolację, a teraz mam wrażenie że z dnia na dzień jest gorzej. Badanie cukru śni mi się po nocach, rano budzę się zestresowana... Jestem załamana.[/QUOTE]Najgorzej jak nie masz na to wpływu tak naprawdę a Cie to dręczy. Ja co prawda nie mam problemów z cukrem tylko z nocami, jestem tak zmęczona wieczorami, zawsze wydaje mi się że będę spać jak suseł a przychodzi noc i mi się chce płakać... Mąż przyłoży głowę do poduszki i słodko śpi a ja z jednego boku na drugi (co już nie jest łatwe z brzuchem ) nogi latają, siku co chwilę, a to zgaga a to pić i znowu sikac nie pamiętam już takiej nocy gdzie mogę powiedzieć że jestem wypoczeta bo o wyspaniu to nawet nie myślę ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#762 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 321
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Dzień dobry. Ja już po drinku z glukoza. Cukier na czczo 94. Chyba dużo. Hmm
Moja mała od nadmiaru cukru rzuca się w brzuchu. No nic. Teraz tylko książka i 2 h luzu. Już mysle gdzie pojadę na pyszne śniadanko i kawkę 🤣🤣 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#763 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87079784]Ja mam ostatnio złe dni. Cukry na czczo wcześniej po 70-parę, teraz 90. Wczoraj np. ani razu nie przekroczyłam 100, jadłam pięknie. Do tego dużo ruchu, basen, spacery. Ostatnia kolacja późno, podobna jak dzień wcześniej. I cukier 90. Nie mam siły na to, nie mam pomysłu, wcześniej wystarczyło zjeść późną kolację, a teraz mam wrażenie że z dnia na dzień jest gorzej. Badanie cukru śni mi się po nocach, rano budzę się zestresowana... Jestem załamana.[/QUOTE]
A może mieć na to wpływ np gorsza jakość snu? :tuli: U TŻ znowu jazdy. Współpracownica w sobotę rozwaliła nowe (pół miesięczne!) auto służbowe. Dzisiaj przyjechał do pracy i usłyszał, że po pracy ma zostawić auto i kluczyki i wrócić se busem, bo auto dostanie J. A ja się w poniedziałek śmiałam, że tankuje auto dla J. TŻ też mnie wkurza. Ciągle tylko narzeka i narzeka. Jak on to bardzo nie pier... tej pracy, jak ma jej dość. Pytam się go wczoraj- a ile CV wysyłasz? "nooo, w niedzielę to nawet 15 wysłałem!". 15 CV. Na cały tydzień. I on się dziwi, że się nie odzywają? Ja w lutym wysłałam 350 CV i odezwali się z 5 firm! 350. A nie 15. I teraz jeszcze obraza majestatu, bo mu wygarnęłam, że mam dość jego pier... bo i tak nic z tego nie ma (prócz Zuzki). :pal a:![]() ![]() ---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
#764 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#765 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Niby chłop, ale to ja noszę gacie i podejmuję decyzje. A on rozmemłana klucha. Przepraszam, że tak o własnym TŻ pisze, ale kumuluje się we mnie chyba cała frustracja i buzują hormony. Dodatkowo on kończy o 16:00. Wizytę mamy o 16:30. Dojazd do tego lekarza zajmie mu 20 minut. Samochodem. Autobusem? 45 przynajmniej. I myślicie, że powiedział, że mamy umówionego lekarza? A gdzie. Siedzi jak mysz pod miotłą. Zero jajec, zero! A potem się dziwi, że traktują go jak parobka. |
|
|
|
|
#766 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Jeszcze miesiąc temu ta ciąża dawała mi tylko radość. A teraz stres i smutek. Mikaa92 - właśnie najgorsze jest to uczucie, że cokolwiek się nie zrobi, to i tak nic z tego nie będzie. Wczoraj czułam się z siebie dumna, a teraz siedzę zaryczana. Mąż mnie w ogóle nie rozumie i nie widzi problemu. Mam wrażenie że faceci to albo są ślepi, albo nie chcą widzieć niektórych rzeczy. Baba zmienia swoje życie - nie pije, nie imprezuje, uważa na siebie, zamartwia się. Ja dodatkowo muszę dbać o dietę mimo niemijającej ciągłej ochoty na słodycze. Kłuję się 6 razy dziennie, smaruję, pielęgnuję zagoniony ŁZS. I tylko usłyszę, że za bardzo się przejmuję bo 90 to norma. Oszaleć idzie. A chłop i popiwkować może, ma zawsze kierowcę, żre co chce, śpi spokojnie, nie męczy się i nic go nie boli. Do kitu to wszystko. W takich momentach zdecydowanie odechciewa się drugiej ciąży. U mnie mąż ma własną działalność, więc do komplikacji związanych z pracą juz jestem przyzwyczajona. Mam wrażenie, że moj nigdy się nie oduczy głupiego optymizmu aka naiwności. Łapie zlecenie, mówi że będzie super pieniądz, że pracę skończą najpóźniej w miesiąc. A oddanie jest dzisiaj, miesiąc później
Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Czas edycji: 2019-08-14 o 09:14 |
|
|
|
|
#767 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 5 168
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Hej wrocilismy z wakacji
️Cytat:
![]() ![]() Pobrali mi krew z palca wynik 73 i potem pobrali z żyły przed wypiciem, po godzinie i za 40 minut ide na ostatnie po 120minutach ![]() Byl mini kryzys ze 20 minut po wypiciu ale dajemy rade ![]() ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Życie jest w kolorze, który ma Twoja wyobraźnia |
|
|
|
|
#768 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 8 604
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
![]() Cytat:
Dzień dobry, u nas leje od rana.
__________________
11.04.2015 |
||
|
|
|
#769 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87080022]Na jakość snu niestety nie mam wpływu więc koło się zamyka. Niestety cukry lubią się pogarszać w ciąży i tak jest najwyraźniej u mnie. Po posiłkach mam piękne wyniki i na to rzeczywiście mam wpływ. Łatwo odrzucić coś co szkodzi. Ale ciężko wymyślić co pomoże na cukier w nocy...
Jeszcze miesiąc temu ta ciąża dawała mi tylko radość. A teraz stres i smutek. [/QUOTE] Taco! Nie poddawaj się! I tak jesteś bardzo, baaaaardzo silna i wytrwała! My, kobiety, przejdziemy strasznie dużo dla bąbelków. Ale powiem Ci, że ja bym chyba nie dała rady wytrzymać takich obostrzeń i Cię podziwiam. Jeszcze 3 miesiące, jeszcze 3 miesiące. Dasz radę. ![]() [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87080022] Mąż mnie w ogóle nie rozumie i nie widzi problemu. Mam wrażenie że faceci to albo są ślepi, albo nie chcą widzieć niektórych rzeczy. Baba zmienia swoje życie - nie pije, nie imprezuje, uważa na siebie, zamartwia się. Ja dodatkowo muszę dbać o dietę mimo niemijającej ciągłej ochoty na słodycze. Kłuję się 6 razy dziennie, smaruję, pielęgnuję zagoniony ŁZS. I tylko usłyszę, że za bardzo się przejmuję bo 90 to norma. Oszaleć idzie. A chłop i popiwkować może, ma zawsze kierowcę, żre co chce, śpi spokojnie, nie męczy się i nic go nie boli. Do kitu to wszystko. W takich momentach zdecydowanie odechciewa się drugiej ciąży.[/QUOTE] Najgorsze jest to uczucie gdy widzisz, że nie masz wsparcia Pół biedy jeśli tylko w ciąży. Życzę Ci Taco, aby Twój mąż się ogarnął i nawet jeśli nie teraz to żeby był Ci pomocny już po porodzie, żeby Cię w jak największym stopniu odciążał.
|
|
|
|
#770 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
U mnie jest podobnie bo tż to typowa maruda i jak tylko zaczyna to zawsze nagle znajdę cos pilnego do zrobienia żeby nie słuchać i nie zaczynać dyskusji tym bardziej że w ciąży drażni mnie to trzy razy bardziej Ale i tak go kocham, bo poza tym narzekaniem jest dobrym i pracowitym człowiekiem ![]() Dzień dobry ☺ Mam ochotę na pyszne śniadanie w łóżku, ale nie ma komu zrobić ☺ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#771 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
|
|
|
|
|
#772 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
Ale nie wiem jaką taktykę przyjąć, czy go zupełnie olać i niech sobie gada, mi jednym uchem wpadnie drugim wypadnie, czy próbować rozmawiać. Jak tak to jak? |
|
|
|
|
#773 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Dzień dobry
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#774 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87080055]Póki dziecka nie ma na Świecie to faceci często nie do końca wiedzą co jest grane. Czasem po prostu czuję się niedoceniona. I jeszcze muszę znosić te cholerne hormony - przez które czasem siedzę i płaczę, jak teraz.[/QUOTE]
Niewiemniewiemniewiem. Dla mnie to taki brak odpowiedzialności za to, co się zrobiło. Przecież można się spróbować postawić w pozycji tej matki, która poświęca wszystko i wszystko się w niej zmienia: -ciało -dietę -hormony -pracę -dom -wpiszcochcesz I spróbować ją zrozumieć. Ale to trzeba chcieć. Jak w zeszłym tygodniu wybuchłam płaczem w samochodzie, że czuję się niedoceniona jako żona, że czuję się ohydna, brzydka, gruba, spuchnięta, że mnie TŻ nie chwali, komplementu to rok nie słyszałam, że wszystko dla niego zmieniłam x lat temu to powiedział, że "masz rację, nie doceniam cię, zmienię to". I co? I pstro! To samo mówił rok temu, dwa, trzy. Ręce opadają. No i teraz ja siedzę i fontanna |
|
|
|
#775 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
|
|
|
|
|
#776 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87079784]Ja mam ostatnio złe dni. Cukry na czczo wcześniej po 70-parę, teraz 90. Wczoraj np. ani razu nie przekroczyłam 100, jadłam pięknie. Do tego dużo ruchu, basen, spacery. Ostatnia kolacja późno, podobna jak dzień wcześniej. I cukier 90. Nie mam siły na to, nie mam pomysłu, wcześniej wystarczyło zjeść późną kolację, a teraz mam wrażenie że z dnia na dzień jest gorzej. Badanie cukru śni mi się po nocach, rano budzę się zestresowana... Jestem załamana.[/QUOTE]Może to właśnie czas na pogorszenie tyh naszych cukrów, dlatego właśnie krzywą robi się na tym etapie ciąży
u mnie na razie od 6 sierpnia jedno przekroczenie na czczo ale po posiłkach to jak mam 120-130 to dobrze insulina ciągle czeka w lodówce, ale to i tak nocna, w dzień ciągle bym się męczyła. Ale nic się nie martw, 90 to ciągle norma, może to chwilowy kryzys.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#777 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
U nas rozmowa zazwyczaj kończyła obrażeniem się tżta, bo on może marudzić i się czepiać a jak ja tylko coś mu wytknę albo mówię żeby nie narzekał tylko działał to od razu obraza jak dziecko Więc w chwili obecnej mniejszym złem jest olanie i mój święty spokój 🤣 Na szczęście marudzenie z czasem staje się rzadsze ☺ Mam czasami ochotę wybuchnąć ale maluch w brzuchu motywuje do spokoju, bo u mnie nerwy to zaraz twardy i bolący brzuch. Jak urodzę będę mieć już 3 dzieci - 2 małych i jedno duże Witam się dziś w 30 tygodniu ciąży Aplikacja mi pokazuje 8 miesiąc ciąży-chyba zwariowała 20190814_092810_compress52.jpgWysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#778 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 321
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
No ja wam powiem ze mam dziwne przeczucie ze coś mi wyjdzie z tym cukrem nie tak :/
Co do facetów to mój mąż był super w pierwszym trymestrze gdzie leżałam i rzygalam. Pomagał mi i znosił moje fochy. Kiedy sie poczułam lepiej koniec litości. Rób sobie sama:/ i jeszcze mnie drażni głupimi żartami. Ehh faceci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
#779 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 766
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
Cytat:
u mnie dalej 6 kalendarzowy i 7 ciążowy ![]() Ja to będę miała 4 dzieci: Zuzę, męża i dwa koty :/ Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
|
|
|
#780 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Mamusie listopad 2019- cz. 4
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87080102]Ja bym najchętniej poleżała i popłakała dalej, ale muszę się ruszyć, żeby nie mieć wysokiego cukru po śniadaniu. Ciąża jest głupia jak but![/QUOTE]Ja w niedziele miałam gorzkie żale od 20..zamknelam się w sypialni i płakałam do północy
teraz mnie to śmieszy ale w tamtym momencie myślałam że potrzebuję rozmowy z psychologiem. Ale takie wyładowanie jest dobre dla duszy, od razu lżej się robi ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ---------- Cytat:
ale gratulacje jeszcze trochę i skończą się dolegliwości ciążowe i bolączki a zaczną inne ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:12.




w sumie cały pierwszy trymestr pochłaniałam sałatki owocowe na kolację. 











nie pamiętam już takiej nocy gdzie mogę powiedzieć że jestem wypoczeta bo o wyspaniu to nawet nie myślę 

:pal a:
️

U mnie jest podobnie bo tż to typowa maruda i jak tylko zaczyna to zawsze nagle znajdę cos pilnego do zrobienia żeby nie słuchać i nie zaczynać dyskusji 

u mnie na razie od 6 sierpnia jedno przekroczenie na czczo ale po posiłkach to jak mam 120-130 to dobrze
Więc w chwili obecnej mniejszym złem jest olanie i mój święty spokój 🤣 Na szczęście marudzenie z czasem staje się rzadsze ☺ Mam czasami ochotę wybuchnąć ale maluch w brzuchu motywuje do spokoju, bo u mnie nerwy to zaraz twardy i bolący brzuch. Jak urodzę będę mieć już 3 dzieci - 2 małych i jedno duże 
