Mam męża a kocham innego

[paczanga]

Napisane przez cava

Paczanga, Spółki z.o.o. mogą jak najbardziej być jednoosobowe. To określenie formy prawnej a nie wymóg co do ilości wspólników.
Kuriozalne, ale prawidłowe, żadna ściema.
Najlepiej ze wtedy taki wspólnik musi sam ze sobą zwoływać posiedzenia zarządu , uchwalać uchwały, pisać sprawozdania z posiedzeń zarządu.

Ależ ja to wiem, przy jednoosobowej po prostu należy zapłacić zus.

[pseudofeministka]

Napisane przez paczanga

To prawda, z tym, że spółka musiałaby być przynajmniej dwuosobowa, więc czemu autorka nie jest tam wpisana wraz z mężem? Też myślę , że to troll.

Niekoniecznie. Przepisy ksh przewiduja jednosobowowa spolke z.o.o.



Przeciez Autorka dalej napisala, ze jest. Doprecyzowala, ze chodzilo jej o to, ze budynek jest wlasnoscia meza i gdyby sie z nim rozstala, to musialaby placic za wszystko, co jest zwiazane z prowadzeniem dzial gosp. A jezeli faktycznie Autorka generowalaby zysk na poziomie 4000 zł, to z takiej dzialalnosci na pewno by sie nie utrzymala.

[paczanga]

Napisane przez pseudofeministka

Niekoniecznie. Przepisy ksh przewiduja jednosobowowa spolke z.o.o.



Przeciez Autorka dalej napisala, ze jest. Doprecyzowala, ze chodzilo jej o to, ze budynek jest wlasnoscia meza i gdyby sie z nim rozstala, to musialaby placic za wszystko, co jest zwiazane z prowadzeniem dzial gosp. A jezeli faktycznie Autorka generowalaby zysk na poziomie 4000 zł, to z takiej dzialalnosci na pewno by sie nie utrzymala.

Doprecyzowałam wyżej, chodziło mi o konieczność płacenia nieszczęsnego zusu

[Nuova]

Całkiem niezły troll, tak 8/10


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pseudofeministka]

Napisane przez paczanga

Doprecyzowałam wyżej, chodziło mi o konieczność płacenia nieszczęsnego zusu

Dopiero zauwazylam A no wtedy to tak, trzeba placic.

[Monika828282]

Napisane przez Nuova

Całkiem niezły troll, tak 8/10


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niezły? Od razu w pierwszym poście wali po oczach, że troll. Zawsze mnie zaskakuje jak ludzie łatwo się dają nabrać.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez cytrynka19870201

Firma jest spółka zoo, ale mieści się w budynku należącym do Męża, ale działalność jest inna. Gdybym miała sama wynająć lokal to z mojej działki zostaje mi ok 3000-4000 zł miesięcznie , a nawet mniej, bo nie płacę też za internet, telefony i ochronę, czasem też jego pracownicy pomagają u mnie, gdyby nie to, potrzebowałam zatrudnić jeszcze jedną osobę, no i gdybym miała działalność gospodarczą, a nie spółkę, to musiałabym płacić też ZUS, czego przy spółkach się nie płaci, tak że w tym wypadku bardziej by się chyba opłacało pójść do pracy, niż przy małych zarobkach stresować się firmą
(...)

Taa, w czynie społecznym pracownicy "pomagają". Opis wskazuje na niezły biznesowy januszingo-grażynizm. Zostańcie razem, pasujecie do siebie. Zresztą i tak zapewne trolollolo.

[karamelli]

Napisane przez Ellen_Ripley

Taa, w czynie społecznym pracownicy "pomagają". Opis wskazuje na niezły biznesowy januszingo-grażynizm. Zostańcie razem, pasujecie do siebie. Zresztą i tak zapewne trolollolo.

Dokładnie tez mi się to rzuciło w oczy. Następni janusze biznesu.

Autorko jesteś mega wyrachowana.

[mariamalaria]

Napisane przez Monika828282

Niezły? Od razu w pierwszym poście wali po oczach, że troll. Zawsze mnie zaskakuje jak ludzie łatwo się dają nabrać.

Mnie zawsze zaskakuje, dlaczego to ma takie znaczenie, czy ktoś tekst sobie zmyślił, czy pisze o swoich realnych przeżyciach. Mnie nie boli nabieranie.

Ja tam bym się z tym facetem przespała na twoim miejscu. Raz i drugi...Szybko ci spowszednieje, bo to nie twój styl życia- piwo w garażu, a tylko kaprys rozpuszczonej dziewczynki, dla której najwazniejsze są dobrze zrobione paznokcie.

Jeśli nie chcesz tracić profitów płynących z życia z mężem, to zrób to tak, by się nigdy o tym nie dowiedział. Bo wtedy wymieni cię na nowszy model.

Wyrachowane i niemoralne? Tak. Ale skoro pytasz, jak wybrnąć z sytuacji tak, by i wilk był syty i owca cała, to i tak jesteś wyrachowana i niemoralna. Radzę więc, co ma największe szanse powiedzenia, by osiągnąć swój cel.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez mariamalaria

Mnie zawsze zaskakuje, dlaczego to ma takie znaczenie, czy ktoś tekst sobie zmyślił, czy pisze o swoich realnych przeżyciach. Mnie nie boli nabieranie.

Ja tam bym się z tym facetem przespała na twoim miejscu. Raz i drugi...Szybko ci spowszednieje, bo to nie twój styl życia- piwo w garażu, a tylko kaprys rozpuszczonej dziewczynki, dla której najwazniejsze są dobrze zrobione paznokcie.

Jeśli nie chcesz tracić profitów płynących z życia z mężem, to zrób to tak, by się nigdy o tym nie dowiedział. Bo wtedy wymieni cię na nowszy model.

Wyrachowane i niemoralne? Tak. Ale skoro pytasz, jak wybrnąć z sytuacji tak, by i wilk był syty i owca cała, to i tak jesteś wyrachowana i niemoralna. Radzę więc, co ma największe szanse powiedzenia, by osiągnąć swój cel.

Masakra co Ty wypisujesz..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamalaria]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87088587]Masakra co Ty wypisujesz..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Rozumiem, że masz inne zdanie.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez mariamalaria

Rozumiem, że masz inne zdanie.

Owszem. Nie dosc, ze ma zdradzic meza to jeszcze go oszukiwać, zamiast po prostu odejść i robić co jej się zywnie podoba, nie krzywdzac przy tym nikogo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87088701]Owszem. Nie dosc, ze ma zdradzic meza to jeszcze to oszukiwać, zamiast po prostu odejść i robić co jej się stanie podoba, nie krzywdzac przy tym nikogo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Dokładnie, aż się niedobrze robi.

[mariamalaria]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87088701]Owszem. Nie dosc, ze ma zdradzic meza to jeszcze to oszukiwać, zamiast po prostu odejść i robić co jej się stanie podoba, nie krzywdzac przy tym nikogo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ale autorka nie chce odchodzić od Janusza, a jest zafascynowana Zenkiem od piwa, gitary i garażu. Radzę jej więc, jak pozostać żoną Janusza i przestać się fascynować Zenkiem.

Gdyby pisał Janusz, że żona przestała z nim wyjeżdżać, chowa telefon i znika, to bym mu poradziła detektywa, gdyż prawdopodobnie żona go zdradza.

Gdyby pytał Zenek, czy koleżanka z podstawówki dla niego zostawi męża, który jest bogaty dla niego, który jest niesmakiem z gitarą, to bym mu napisała, żeby zapomniał, gdyż ta pani podwinie ogonek pod siebie przy pierwszym podejrzeniu męża, i powie Zenkowi ,żegnaj.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez mariamalaria

Ale autorka nie chce odchodzić od Janusza, a jest zafascynowana Zenkiem od piwa, gitary i garażu. Radzę jej więc, jak pozostać żoną Janusza i przestać się fascynować Zenkiem.

Gdyby pisał Janusz, że żona przestała z nim wyjeżdżać, chowa telefon i znika, to bym mu poradziła detektywa, gdyż prawdopodobnie żona go zdradza.

Gdyby pytał Zenek, czy koleżanka z podstawówki dla niego zostawi męża, który jest bogaty dla niego, który jest niesmakiem z gitarą, to bym mu napisała, żeby zapomniał, gdyż ta pani podwinie ogonek pod siebie przy pierwszym podejrzeniu męża, i powie Zenkowi ,żegnaj.

Może i rady niesmaczne, ale moralność jest autorce obca. Tylko udaje, że ma skrupuły, a przecież widać, że jedynym problemem jest ewentualna utrata wygodnego życia z mężem. Więc rzeczywiście jeśli ktoś jej dobrze życzy (nie ja) to takie "prześpij się z Zenkiem żeby się Janusz nie dowiedział" poskutkuje i pomoże.
Chyba, że mąż jednak nie jest takim ślepym idiotą jak jej się wydaje (na co naiwnie liczę) i zorientuje się w sytuacji.

[mariamalaria]

[/COLOR]

Napisane przez Dwight_Schrute

Może i rady niesmaczne, ale moralność jest autorce obca. Tylko udaje, że ma skrupuły, a przecież widać, że jedynym problemem jest ewentualna utrata wygodnego życia z mężem. Więc rzeczywiście jeśli ktoś jej dobrze życzy (nie ja) to takie "prześpij się z Zenkiem żeby się Janusz nie dowiedział" poskutkuje i pomoże.
Chyba, że mąż jednak nie jest takim ślepym idiotą jak jej się wydaje (na co naiwnie liczę) i zorientuje się w sytuacji.

Albo Zenek, gnany miłością przyjdzie do Janusza, żeby po męsku omówić sprawę. .. która wtedy się rypnie.

Ja jednak sądzę, że autorka źle odczytuje intencje Zenka. Raczej żadna to miłość, ale fajnie posiedzieć z kobitą w garażu, pograć na gitarze, podarować. Piwo postawi, jak kumple bez grosza, na pół litra da, a może co innego da...

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Boże, gdyby Ci wszyscy biedni zdradzani (także, a może nawet przede wszystkim emocjonalnie!) wiedzieli jak wielkie rogi im się przyprawia i z jakimi wyrachowanymi ludźmi żyją Mega im współczuję.Takie osoby jak autorka powinny od razu dostać porządnego kopa w dupę od życia

[Mijanou]

Dziewczyny, ja rozumiem, że temat jest kontrowersyjny ale ważcie słowa i to, czego życzycie bliźniemu bo życzenia lubią wracać do życzącego.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Mijanou

Dziewczyny, ja rozumiem, że temat jest kontrowersyjny ale ważcie słowa i to, czego życzycie bliźniemu bo życzenia lubią wracać do życzącego.

Ja nie życzę niczego złego, chodzi mi tylko o to, że osoba zdradzana powinna się dowiedzieć o wszystkim i kopnąć w tyłek zdradzającego, a mąż autorki powinien jeszcze dodatkowo zostawić ją bez kasy, z powodu rozwodu z jej winy. Takiego wyrachowania się nie wybacza

[Mija62]

Napisane przez Mijanou

Dziewczyny, ja rozumiem, że temat jest kontrowersyjny ale ważcie słowa i to, czego życzycie bliźniemu bo życzenia lubią wracać do życzącego.

LoL
Widziałam nieraz tutaj jak gorsze obelgi leciały w stronę bardziej niewinnych osób, także bez przesady, porządek musi być no ale

[megamag]

Stawiam browara, że za cytrynka19870201 stoi, któryś z naszych forumowych mizoginów, który wymyślił tę historię, żeby udowodnić, jakie kobiety to dwulicowe materialistki.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez megamag

Stawiam browara, że za cytrynka19870201 stoi, któryś z naszych forumowych mizoginów, który wymyślił tę historię, żeby udowodnić, jakie kobiety to dwulicowe materialistki.

Bo przecież takie wyrachowane kobiety nie istnieją...

[Mija62]

Napisane przez Dwight_Schrute

Bo przecież takie wyrachowane kobiety nie istnieją...

Istnieją istnieją. I tacy faceci też istnieją (tak dla równowagi).

[mariamalaria]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87089010]Boże, gdyby Ci wszyscy biedni zdradzani (także, a może nawet przede wszystkim emocjonalnie!) wiedzieli jak wielkie rogi im się przyprawia i z jakimi wyrachowanymi ludźmi żyją Mega im współczuję.Takie osoby jak autorka powinny od razu dostać porządnego kopa w dupę od życia [/QUOTE]

Życie jednak tym różni się od baśni, że to nie jest tak, że zło zostaje ukarane, a dobro nagrodzone. Kłamstwo się często opłaca, zdrada często na jaw nie wychodzi i wszyscy żyją długo i szczęśliwie.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87089056]Ja nie życzę niczego złego, chodzi mi tylko o to, że osoba zdradzana powinna się dowiedzieć o wszystkim i kopnąć w tyłek zdradzającego, a mąż autorki powinien jeszcze dodatkowo zostawić ją bez kasy, z powodu rozwodu z jej winy. Takiego wyrachowania się nie wybacza[/QUOTE]

Majątek wspólny podczas rozwodu się dzieli, niezależnie od winy.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez mariamalaria

Życie jednak tym różni się od baśni, że to nie jest tak, że zło zostaje ukarane, a dobro nagrodzone. Kłamstwo się często opłaca, zdrada często na jaw nie wychodzi i wszyscy żyją długo i szczęśliwie.

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------



Majątek wspólny podczas rozwodu się dzieli, niezależnie od winy.

No cudowne podejście, zdradzajmy ile wlezie, a do tego oszukujmy. No wątpię, że gdyby zdradzany się dowiedział, że został zdradzony byłby dalej taki szczęśliwy. Nie mówienie mu prawdy, sprawia, że ta zdradzona osoba żyje w ułudzie i nie otrzymuje szansy na normalne, szczesliwe życie z osobą, która naprawdę ją kocha i dla której jest najważniejsza. To jest właśnie wyrachowanie

[nie_powiem]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87089301]No cudowne podejście, zdradzajmy ile wlezie, a do tego oszukujmy. No wątpię, że gdyby zdradzany się dowiedział, że został zdradzony byłby dalej taki szczęśliwy. Nie mówienie mu prawdy, sprawia, że ta zdradzona osoba żyje w ułudzie i nie otrzymuje szansy na normalne, szczesliwe życie z osobą, która naprawdę ją kocha i dla której jest najważniejsza. To jest właśnie wyrachowanie[/QUOTE]


Też tak uważam. Dodatkowo nie wiem jak można codziennie spokojnie, szczęśliwie chodzić spać i potrafić spojrzeć na siebie w lustrze albo w oczy mężowi. Dla mnie to kosmos. To nawet nie jest błąd, jednorazowy głupi wybryk. Tu jest czysta kalkulacja. Jak tak można żyć, to ja nie wiem.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez nie_powiem

Też tak uważam. Dodatkowo nie wiem jak można codziennie spokojnie, szczęśliwie chodzić spać i potrafić spojrzeć na siebie w lustrze albo w oczy mężowi. Dla mnie to kosmos. To nawet nie jest błąd, jednorazowy głupi wybryk. Tu jest czysta kalkulacja. Jak tak można żyć, to ja nie wiem.

Widzisz i ona tak żyje. Jeszcze na dodatek ma lepsze życie niż jakieś 90% mężatek.
Nie ma czegoś takiego jak karma, sprawiedliwość losu itp.

[Mija62]

Napisane przez Dwight_Schrute

Widzisz i ona tak żyje. Jeszcze na dodatek ma lepsze życie niż jakieś 90% mężatek.
Nie ma czegoś takiego jak karma, sprawiedliwość losu itp.

Tak, ale jednak napisała szczerze co czuje. I skoro szuka pomocy(?) tutaj to jednak ma jakieś refleksje. I powiem Ci coś jeszcze, wiele kobiet/mężczyzn ma o wiele gorsze 'refleksje' ale nie przyzna sie do tego.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez Mija62

Tak, ale jednak napisała szczerze co czuje. I skoro szuka pomocy(?) tutaj to jednak ma jakieś refleksje. I powiem Ci coś jeszcze, wiele kobiet/mężczyzn ma o wiele gorsze 'refleksje' ale nie przyzna sie do tego.

Co Ty za przeproszeniem ☠☠☠☠☠☠☠isz?
Jej refleksje opierają się na tym, że boi się stracić wygodne życie.
Takie jest sedno.
Pomocy szuka w tym jak wybrnąć. Czyli jak nie stracić kasy.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Dwight_Schrute

Co Ty za przeproszeniem ☠☠☠☠☠☠☠isz?
Jej refleksje opierają się na tym, że boi się stracić wygodne życie.
Takie jest sedno.
Pomocy szuka w tym jak wybrnąć. Czyli jak nie stracić kasy.

Jak zjeść ciastko i mieć ciastko