Rossmann cz. XXXIII

[Higurashi]

Napisane przez MariaFrancesca

Wiesz, ja minimum do końca roku powinnam mieć bana na zakupy. Otwieram moją szufladę z zapasami i takie zdziwienie "o, to ja to mam?" Wystarczy, niestety takie promocje strasznie kuszą, ale za rok pewnie też będzie, a do tego czasu mam zapasy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie na szczęście te 2+2 niestety zbytnio nie kuszą, bo musiałabym dobierać na siłę

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[ewel86]

Ja poki co tylko hairfood kupilam na spółkę

Wysłane z mojego HUAWEI MLA-L11 przy użyciu Tapatalka

[edyta508]

Napisane przez MariaFrancesca

Wiesz, ja minimum do końca roku powinnam mieć bana na zakupy. Otwieram moją szufladę z zapasami i takie zdziwienie "o, to ja to mam?" Wystarczy, niestety takie promocje strasznie kuszą, ale za rok pewnie też będzie, a do tego czasu mam zapasy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja niestety, lub stety tak samo. Teraz chodzę tylko po podstawowe rzeczy do sklepu, bo otwieram szafkę i wyciągam daną rzecz. Czasem również ze zdziwieniem że to mam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez edyta508

Ja niestety, lub stety tak samo. Teraz chodzę tylko po podstawowe rzeczy do sklepu, bo otwieram szafkę i wyciągam daną rzecz. Czasem również ze zdziwieniem że to mam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się jedynie czaję na makijaż, może mamę obkupię. Wyższy stopień zakupoholizmu, jak już nie możesz kupić sobie to kupujesz innym. Kiedyś się śmiałam z zakupoholizmu koleżanki, która w Sephorze ma status VIP i świetnie znają ją panie sprzedawczynie. Po czym przy jednej promocji w Rossmannie okazało się, że mam tu też taki status, tylko niższa półka niż ona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Myślałam, że żele do mycia twarzy będą, a tu nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez Madzialenka12344321

Myślałam, że żele do mycia twarzy będą, a tu nie ma

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też się łudziłam, no ale cóż.

A ja przy każdej promocji pytam siostry i mamy czy coś chcą, aby na siłę nie dobierać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hosenka*]

Napisane przez MariaFrancesca

Uuu, grubo , sama korzystasz czy z kimś na spółkę, prezenty?


Ja muszę się powstrzymać i zużyć zapasy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama

Zapasów też mam dużo, kilka czy już kilkanaście pudeł no ale ...

Napisane przez mabi84

Pokażesz łupy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak

[fehn]

Napisane przez Hosenka*

Sama

Zapasów też mam dużo, kilka czy już kilkanaście pudeł no ale ...



Tak

Duże te pudła ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez fehn

Duże te pudła ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie po lodówce
Żarcik

Ja mam zapasy większości rzeczy. Jak mi się coś kończy, to wolę wyciągnąć os z szafki, niż kupować na szybko, bo potrzebuję już. A tak, kupuję to co chcę - wcześniej robię rekonesans co jest, jaki ma skald czy zawiera składniki, które moja skóra lubi i kupuję to taniej. Bo to, że w internetach coś jest taniej, to nie zawsze bardziej się opłaca. Koszty dostawy, albo odbijanie do darmowej wysyłki robią swoj.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Make4Up]

Napisane przez Hosenka*

Sama

Zapasów też mam dużo, kilka czy już kilkanaście pudeł no ale ...



Tak

Też mam pudełka z zapasami Teraz tylko jedne zakupy poczynię z serum do biustu, dwa serum antycellulitowe Eveline i olejek Alterry i wsio. Bo jeszcze dni Lifestyle w Superpharm

[Higurashi]

Też lubię mieć zapasy, ale nie przesadne, bo potem gonią mnie terminy

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[MariaFrancesca]

Napisane przez KiLaNeCzKa

Takie po lodówce
Żarcik

Ja mam zapasy większości rzeczy. Jak mi się coś kończy, to wolę wyciągnąć os z szafki, niż kupować na szybko, bo potrzebuję już. A tak, kupuję to co chcę - wcześniej robię rekonesans co jest, jaki ma skald czy zawiera składniki, które moja skóra lubi i kupuję to taniej. Bo to, że w internetach coś jest taniej, to nie zawsze bardziej się opłaca. Koszty dostawy, albo odbijanie do darmowej wysyłki robią swoj.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Higurashi

Też lubię mieć zapasy, ale nie przesadne, bo potem gonią mnie terminy

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Też lubię mieć zapasy niż kupować coś byle jak na szybko, bo się kończy, ale jak Higurashi napisała od pewnego momentu zapasy są niebezpieczne, bo już terminy lecą. Komsetyki to jedyna dziedzina gdzie jestem maksymalistką, ciuchy, technologia czy książki mnie nie interesują. Technologia totalna olewka, zmieniam sprzęt jak ktoś mi z rodziny coś odda, np. mama nowy telefon sobie kupuje i mi daje stary, ciuchy klasyka, bez modowych szaleństw, książki wypożyczam z biblioteki. Kosmetyki to jedyna dziedzina gdzie minimalizm absolutnie nie jest dla mnie, tu szaleję, nie mogłabym mieć jednego kremu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Ja lubię mieć na zapasie 1 rzecz, żeby właśnie nie musieć kupować na sile, jak się skończy. Promocje w Rossku działały na mnie tak, że miałam pełne szuflady rzeczy, których potem nie chciałam używać, bo kupiłam je pod wpływem impulsu... Teraz już trzymam ten minimalny zapas (1 szt.) i jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fehn]

Napisane przez KiLaNeCzKa

Takie po lodówce
Żarcik

Ja mam zapasy większości rzeczy. Jak mi się coś kończy, to wolę wyciągnąć os z szafki, niż kupować na szybko, bo potrzebuję już. A tak, kupuję to co chcę - wcześniej robię rekonesans co jest, jaki ma skald czy zawiera składniki, które moja skóra lubi i kupuję to taniej. Bo to, że w internetach coś jest taniej, to nie zawsze bardziej się opłaca. Koszty dostawy, albo odbijanie do darmowej wysyłki robią swoj.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mam zapasy. Ale np nie mam więcej niż dwa opakowania podkładu. Jak ten w użytkowaniu jest na wyczerpaniu zaczynam patrzeć na niego czy gdzieś nie jest w promocji. Kupuję też kosmetyki córce, która na emigracji nie ma dostępu do wypróbowanych ulubionych kosmetyków. Więc czasem kupię sporo. Ale mój kosz z zapasami to 20x20x30 cm z czego połowę zajmują perfumy z limitek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KiLaNeCzKa]

A to ja mam racjonalne zapasy. 1-2 sztuki max. Chyba, że chodzi o szampony, żele i balsamy do ciała. Tu często mam więcej, ale i zdecydowanie więcej tego zużywam.
Praktycznie w ogóle nie mam zapasów kolorówki (poza minisa i tuszów do rzęs - ale to i tak szybko schodzi)
Perfum mam kilka flakonów, ale używam ich zamiennie, bo często mi się nudzą.
Grunt, to racjonalne podejście. Jak we wszystkim z resztą. Kosmetyki staram się wybierać racjonalnie i uważnie. Nie kupuję juz na hurra! Bo takie fajne, polecane i wszyscy mają. Może dlatego jestem skutecznie zniechecona do soraya plante

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Ja mam skromne zapasy. Maseczki, odżywka i szampon. Dwa ostatnie po jednej sztuce zapasu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Ja w jednym czasie (zamiennie oczywiście) używam więcej niż jedną rzecz, np. krem na noc jeden tłusty, jeden lekki, jeden wzbogacony w retinoidy czy witaminę C, więc i zapasy mam większe.

Mnie by się przydały zestawy miniaturek, np. ostatnio bardzo spodobała mi się matowa pomadka z Lovely, chętnie wypróbowałabym więcej kolorów, ale przecież tego wszystkiego nie zużyję, zestaw miniaturek byłby w sam raz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Make4Up

Też mam pudełka z zapasami Teraz tylko jedne zakupy poczynię z serum do biustu, dwa serum antycellulitowe Eveline i olejek Alterry i wsio. Bo jeszcze dni Lifestyle w Superpharm

Jakie serum do biustu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez stotek

Ja lubię mieć na zapasie 1 rzecz, żeby właśnie nie musieć kupować na sile, jak się skończy. Promocje w Rossku działały na mnie tak, że miałam pełne szuflady rzeczy, których potem nie chciałam używać, bo kupiłam je pod wpływem impulsu... Teraz już trzymam ten minimalny zapas (1 szt.) i jest ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja mam podobnie, staram sy miec jedną sztukę w zapasie kosmetyku którego używam dość często, tak Żeby nie musieć kupować w regularnej cenie. Czasami dwie sztuki jak np jest promocja właśnie 2+2 i np wezmę dwa żele do mycia twarzy i dwa płyny micelarne.
Zasada ta nie dotyczy tylko szamponów i odżywek do włosów tego mogę mieć i po 5 sztuk z reguły różnych. Tu nie mam umiaru
Perfumy wiadomo dwa, trzy flakony góra, nie mam aż tak dużo ulubionych zapachów.
A coś co się dłużej używa to w połowie opakowania rozglądam się za promocją na spokojnie.
Kiedyś miałam tego cała półkę aż sama zauważyłam że trochę to trzeba ograniczyć, i teraz w miarę mi się udaje.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Hosenka*]

Mam dużo za dużo zapasów, a pudła po lodówce może ze dwa by się uzbierały razem z tym co używam.
I tak jest lepiej niż rok temu, gdy miesięcznie kupowałam ok 100 kosmetyków, teraz przeważnie zamykam się w ok 10, teraz będzie wyjątek.


Kupuję tylko w promocjach, ale nie 10% czy 20% (chyba, że wiem, że dana marka nie robi większych promocji). -50%, -70% to coś dla mnie


Ale nawet -50% w Rossmannie nie skusi mnie na droższą kolorówkę, bo w drogeriach internetowych bez promocji i tak jest taniej.

[Marigold19]

Napisane przez KiLaNeCzKa

Takie po lodówce
Żarcik

Ja mam zapasy większości rzeczy. Jak mi się coś kończy, to wolę wyciągnąć os z szafki, niż kupować na szybko, bo potrzebuję już. A tak, kupuję to co chcę - wcześniej robię rekonesans co jest, jaki ma skald czy zawiera składniki, które moja skóra lubi i kupuję to taniej. Bo to, że w internetach coś jest taniej, to nie zawsze bardziej się opłaca. Koszty dostawy, albo odbijanie do darmowej wysyłki robią swoj.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam zapasy, ale złapałam się już kilka razy, że coś mi się skończyło a nie ma i przepłacałam. Za dużo mam mazideł do ciała- balsamy, bronzery etc., z resztą sobie chyba poradzę

[KiLaNeCzKa]

Napisane przez Hosenka*

Mam dużo za dużo zapasów, a pudła po lodówce może ze dwa by się uzbierały razem z tym co używam.
I tak jest lepiej niż rok temu, gdy miesięcznie kupowałam ok 100 kosmetyków, teraz przeważnie zamykam się w ok 10, teraz będzie wyjątek.


Kupuję tylko w promocjach, ale nie 10% czy 20% (chyba, że wiem, że dana marka nie robi większych promocji). -50%, -70% to coś dla mnie


Ale nawet -50% w Rossmannie nie skusi mnie na droższą kolorówkę, bo w drogeriach internetowych bez promocji i tak jest taniej.

O matulu... Właśnie popatrzyłam na moją dwumetrową lodówkę i aż mi się słabo zrobiło Niezła jesteś

To ja wszystkiego mam może pół takiego pudła.

Ale fakt, też staram się wynajdywać najlepsze okazje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fehn]

To ja jeśli chodzi o perfumy chyba biję was na głowę. Kiedyś liczyłam to miałam 54 butelki w użyciu. Plus z 10-15 zachomikowane limitki. Zawsze sobie powtarzam że chciała bym żyć chociaż tyle by to wszystko zużyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez Hosenka*

Mam dużo za dużo zapasów, a pudła po lodówce może ze dwa by się uzbierały razem z tym co używam.
I tak jest lepiej niż rok temu, gdy miesięcznie kupowałam ok 100 kosmetyków, teraz przeważnie zamykam się w ok 10, teraz będzie wyjątek.


Kupuję tylko w promocjach, ale nie 10% czy 20% (chyba, że wiem, że dana marka nie robi większych promocji). -50%, -70% to coś dla mnie


Ale nawet -50% w Rossmannie nie skusi mnie na droższą kolorówkę, bo w drogeriach internetowych bez promocji i tak jest taniej.

Prowadzisz jakiegoś bloga (na telefonie nie widzę ewentualnej reklamy)? Sama zużywasz?

Napisane przez fehn

To ja jeśli chodzi o perfumy chyba biję was na głowę. Kiedyś liczyłam to miałam 54 butelki w użyciu. Plus z 10-15 zachomikowane limitki. Zawsze sobie powtarzam że chciała bym żyć chociaż tyle by to wszystko zużyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, chyba będzie ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez Hosenka*

Mam dużo za dużo zapasów, a pudła po lodówce może ze dwa by się uzbierały razem z tym co używam.
I tak jest lepiej niż rok temu, gdy miesięcznie kupowałam ok 100 kosmetyków, teraz przeważnie zamykam się w ok 10, teraz będzie wyjątek.


Kupuję tylko w promocjach, ale nie 10% czy 20% (chyba, że wiem, że dana marka nie robi większych promocji). -50%, -70% to coś dla mnie


Ale nawet -50% w Rossmannie nie skusi mnie na droższą kolorówkę, bo w drogeriach internetowych bez promocji i tak jest taniej.

100 miesięcznie??? Ile to kasy przecież nie zużyje tego się samemu, chyba że nie wiem, jesteś kosmetyczką
Dla mnie to i 10 to dużo

Napisane przez fehn

To ja jeśli chodzi o perfumy chyba biję was na głowę. Kiedyś liczyłam to miałam 54 butelki w użyciu. Plus z 10-15 zachomikowane limitki. Zawsze sobie powtarzam że chciała bym żyć chociaż tyle by to wszystko zużyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Padłam
Ja 10 sztuk bym miała problem kupić bo nie mam tyle ulubionych zapachów

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Hosenka*]

Napisane przez KiLaNeCzKa

O matulu... Właśnie popatrzyłam na moją dwumetrową lodówkę i aż mi się słabo zrobiło Niezła jesteś

To ja wszystkiego mam może pół takiego pudła.

Ale fakt, też staram się wynajdywać najlepsze okazje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby nie więcej niż 2

Napisane przez fehn

To ja jeśli chodzi o perfumy chyba biję was na głowę. Kiedyś liczyłam to miałam 54 butelki w użyciu. Plus z 10-15 zachomikowane limitki. Zawsze sobie powtarzam że chciała bym żyć chociaż tyle by to wszystko zużyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robiłam ostatnio przegląd perfum, ale nie policzyłam ile mam Za to odłożyłam 10.
Moja siostra ma pół szafy perfum, same niszowe, o których nie miałam pojęcia że w ogóle istnieją + masę odlewek z wiażowych akcji.
Ale za to innych kosmetyków prawie nie używa. Kiedyś kupiłam jej balsam, to chyba 2 lata używała a i tak nie zużyła. Do makijażu - puder, kredka czarna i tusz. Raz zaszalała i kupiła lakier i szminkę (na jakąś okazję) i mi dała bo nie użyła już później.


Podobnie jest z moją mamą, ale ona do makijażu nic nie używa (co dostała tusz czy szminkę, to leżały po kilku uzyciach). Ciotka namówiła ją 2 lata temu na podkład i ma niewielki ubytek.


Ja nadrabiam

Napisane przez MariaFrancesca

Prowadzisz jakiegoś bloga (na telefonie nie widzę ewentualnej reklamy)? Sama zużywasz?
Haha, chyba będzie ciężko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, mam blog (już ponad 9 lat ale to leci) i Instagram, ale nie kupuję na ich "potrzeby" (taaaa... spotkałam się kiedyś ze zdaniami innych blogerek że kupują po to, żeby mieć co pokazać) - i tak o wielu kosmetykach nie piszę, bo nie mam kiedy (praca, mieszkanie, dwójka przedszkolaków). Dużo też dostaję.


Co mi nie pasuje to daję mamie, siostrze, starszej siostrzenicy, siostrze męża, biorę do pracy, albo wystawiam na Allegro. Za dużo tego mam, żeby się męczyć z czymś, co mi się nie sprawdza (choć czasem tak się zdarza).

Napisane przez AnnLady

100 miesięcznie??? Ile to kasy przecież nie zużyje tego się samemu, chyba że nie wiem, jesteś kosmetyczką

No nie, nie jestem kosmetyczką. Z resztą jakbym była, to nie traktowałabym tych kosmetyków jako swoje i nie pisała tutaj ile mam.

[madziaa2809]

Kurcze a ja mam 3 perfumy, jedne typowo na zimę z Yves Rocher plus dwie mgiełki, które rzadko używam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez Hosenka*

Oby nie więcej niż 2



Robiłam ostatnio przegląd perfum, ale nie policzyłam ile mam Za to odłożyłam 10.
Moja siostra ma pół szafy perfum, same niszowe, o których nie miałam pojęcia że w ogóle istnieją + masę odlewek z wiażowych akcji.
Ale za to innych kosmetyków prawie nie używa. Kiedyś kupiłam jej balsam, to chyba 2 lata używała a i tak nie zużyła. Do makijażu - puder, kredka czarna i tusz. Raz zaszalała i kupiła lakier i szminkę (na jakąś okazję) i mi dała bo nie użyła już później.


Podobnie jest z moją mamą, ale ona do makijażu nic nie używa (co dostała tusz czy szminkę, to leżały po kilku uzyciach). Ciotka namówiła ją 2 lata temu na podkład i ma niewielki ubytek.


Ja nadrabiam







Tak, mam blog (już ponad 9 lat ale to leci) i Instagram, ale nie kupuję na ich "potrzeby" (taaaa... spotkałam się kiedyś ze zdaniami innych blogerek że kupują po to, żeby mieć co pokazać) - i tak o wielu kosmetykach nie piszę, bo nie mam kiedy (praca, mieszkanie, dwójka przedszkolaków). Dużo też dostaję.


Co mi nie pasuje to daję mamie, siostrze, starszej siostrzenicy, siostrze męża, biorę do pracy, albo wystawiam na Allegro. Za dużo tego mam, żeby się męczyć z czymś, co mi się nie sprawdza (choć czasem tak się zdarza).




No nie, nie jestem kosmetyczką. Z resztą jakbym była, to nie traktowałabym tych kosmetyków jako swoje i nie pisała tutaj ile mam.

No to nie wiem 100 sztuk miesięcznie kupować to szok, ja pewnie tyle to przez rok zużyje

Ja z perfum mam trzy sztuki Chloe Chloe, d&g l'impatrience (czy jakoś tak) i Versace bright crystal. Te d&g dwa dni temu znalazłam w szafie, zapomniałam że je mam
Zresztą teraz mało używam, na wyjścia tylko a i to jak pamiętam, a że jestem na macierzyńskim to nie za wiele ich jest

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez madziaa2809

Kurcze a ja mam 3 perfumy, jedne typowo na zimę z Yves Rocher plus dwie mgiełki, które rzadko używam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spoko ja tak samo

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[stotek]

Perfum w sumie też mam trochę, pewnie około 10, ale lubię zmieniać zapachy i mam parę zarezerwowanych na szczególne okazje np. na wieczorne wyjście, inne mam do pracy, inne na weekend "dla siebie", a inne na weekend "do ludzi"
I przyznam się, że mam spore zapasy kolorowki mineralnej - podkłady, róże i parę cieni. Ale to pozostałości z szału na minerały, teraz już nie kupuje chyba, że coś się kończy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hosenka*]

Napisane przez AnnLady

No to nie wiem 100 sztuk miesięcznie kupować to szok, ja pewnie tyle to przez rok zużyje

Ja z perfum mam trzy sztuki Chloe Chloe, d&g l'impatrience (czy jakoś tak) i Versace bright crystal. Te d&g dwa dni temu znalazłam w szafie, zapomniałam że je mam
Zresztą teraz mało używam, na wyjścia tylko a i to jak pamiętam, a że jestem na macierzyńskim to nie za wiele ich jest

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Spoko ja tak samo

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Wiem, to było szaleństwo, ale jak np. w jednym sklepie sumowało promocje i kosmetyki wychodziły po ok 5% ceny to wiesz ...
Od grudnia kupuję znacznie mniej, jest postęp.