Rodzina - żal post - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-08-23, 22:44   #121
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Ok po pierwsze poza argumentem ekologicznym mamy fakt, że samoloty bardzo rzadko powodują wypadki i śmierć osób, a auta często. Stale na drogach giną ludzie, którzy, obiektywnie rzecz biorąc, żyliby nadal gdyby auta nie istniały.
Śmiem twierdzić, że więcej by zmarło gdyby auta nie istniały niż zginie w wypadkach.

Nie było by karetek, możliwości sprawnej dystrybucji żywności, czy nawet łatwego transportu substancji do produkcji leków oraz samych leków do apteki.

Samochody więcej żyć uratowały, niż zabrały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-23, 22:48   #122
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Rodzina - żal post

Ja Ci mówię, Limona, zainwestujmy w luksusowe miotły. Latać będziemy
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-24, 00:32   #123
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Ja Ci mówię, Limona, zainwestujmy w luksusowe miotły. Latać będziemy

__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-24, 02:12   #124
lavenda6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 26
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
A Ty się wczoraj urodziłaś? I dopiero dowiedziałaś, że istnieją ludzie beż prawa jazdy? Umiejętność jazdy na rowerze też nie jest niezbędna w życiu.
Temat prawka nigdy w moim życiu nie istniał i nigdy nie rozumiałam, po co ludziom samochód. Nie żebym nie rozumiała posiadania rzeczy, które nie są niezbędne, ale jak można i się chce, to czemu nie. Tak samo jak nie dziwi mnie ani posiadanie, ani nieposiadanie telefonu, laptopa, komputera, Internetu, telewizora, kosmetyków itd.
Ale samochód? Nigdy nie słyszałam przekonującego powodu i sama nie potrafię żadnego znaleźć. Próbuję zgadnąć:
Bo stoi bliżej niż jest przystanek? Pewnie nawet nie zawsze, zresztą musisz się martwić o miejsce parkingowe, opłatę itd.
Ponadto nie wierzę, że można się aż tak rozleniwić i nie chcieć zadbać nawet o tę drobniutką sprawność fizyczną, której wymaga przejście kilkuset(?) metrów, żeby potem nie dyszeć wchodząc do biura aż na pierwsze piętro (wiem, pewnie jest winda i ktoś naprawdę na nią czeka).
Bo trzyma się w nim rzeczy, które mogą się przydać albo można wziąć więcej?
Wartościowe przedmioty i tak trzeba zabierać ze sobą, a trzymanie (nie)przydasiów w samochodzie to pewnie to samo, co noszenie ich w dużej torbie lub plecaku - jak się przyzwyczaję, to też mi się wydaje, że ich potrzebuję, ale jakoś nigdy się to nie sprawdza.
"Bo mogę wsiąść, kiedy chcę i pojechać, gdzie chcę, nic mnie nie ogranicza"
To tak jak... każdym innym transportem? No ogranicza Cię samochód, musisz się martwić o miejsce parkingowe na miejscu, czy jest zatankowany, czy nadaje się do tego terenu i nie możesz pić alkoholu (wiem, nagle wszyscy nie piją - to tylko jeden z powodów).
Bo możesz pojechać po duże zakupy.
Duże zakupy to można zamówić do domu. Po inne normalnie jeżdżę transportem miejskim albo chodzę, nic mi się nie dzieje. Jak będę mniej sprawna, to będę miała taki fajny wózeczek jak babcie albo walizkę na kółkach.
"W razie czego".
W razie czego to i tak jest taxi albo karetka.

Nie znam miejsca na świecie, o którym by wszyscy nie mówili "Ale tam to naprawdę musisz mieć samochód. Nie, nie, naprawdę, tam jest inaczej. Tam KAŻDY ma samochód. Ja rozumiem, że już to słyszałaś, ale to jest zupełnie inne miejsce. Dobra, wiesz co? Powodzenia, serio xD Przekonasz się."
Ktoś, kto jest przyzwyczajony do samochodu przy przeprowadzce przejmuje się tym, jak go przetransportować (jeśli nie da się po prostu pojechać), kupić na miejscu, czy jego prawo jazdy będzie tam ważne, jak wygląda ubezpieczenie i wszelkie formalności itd. Kupa roboty.
Ktoś przyzwyczajony do transportu miejskiego... sprawdza rozkłady jazdy. Wsio.
Ludzie przyzwyczajeni do samochodu zawsze są przekonani, że nie ma transportu w nocy, że gdzieś się nie da dojechać bez auta... Oczywiście, że się da.

Posiadanie samochodu ma oczywiście więcej minusów i zobowiązań, chyba nie muszę wyliczać? Dla mnie zalety na pewno nie przeważają.

Nie rozumiem też, co samochód ma wspólnego z samodzielnością. Ktoś mnie sponsoruje jak jeżdżę autobusami? Chyba że na gapę. Przeżyję.

Taka jesteś samodzielna, a nie stać Cię na hotel i musisz spać w samochodzie?

Tak, my tu same nieogarnięte gówniary, jak dobrze że przyszłaś i nam wszystko wyjaśnisz Teach me master, albowiem do tej pory to ja tylko wegetowałam i nie poznałam nikogo wystarczająco ograniczonego, aby mi przedstawił jedyną słuszną drogę w życiu

Naucz się najpierw, że nie ma czegoś takiego jak "etapy życia", bo każdy ma inne cele i Ty nie jesteś dalej, tylko tam gdzie zamierzałaś.
I weź se daruj ośmieszanie się i nazywanie nas studentkami, bo ani nie jesteś najstarsza, ani mądrość nie przychodzi z wiekiem, jak widać. To tylko kolejny mit, w który uwierzyłaś.

I ta oszczędność przynajmniej raz na kilka lat miałaby być powodem do wydania tysięcy na kurs, samochód, ubezpieczenie, przeglądy, parking i co tam jeszcze? Zabawne.

co tu się podziało? Czy ja gdzieś propagowałam, że każdy musi posiadać samochód?

B] "Bo mogę wsiąść, kiedy chcę i pojechać, gdzie chcę, nic mnie nie ogranicza" [/B]
To tak jak... każdym innym transportem? No ogranicza Cię samochód, musisz się martwić o miejsce parkingowe na miejscu, czy jest zatankowany, czy nadaje się do tego terenu i nie możesz pić alkoholu (wiem, nagle wszyscy nie piją - to tylko jeden z powodów).

noo, właśnie nie? wiele razy wychodziło, że w ostatniej chwili się okazało, że musimy pojechać z jednego końca Polski na drugi, albo na Węgry albo Czechy, i wcale nie ma wielu połączeń, a tanich to już bardzo mało. Jeśli to ma być wyjazd na kilka osób to jednak samochód okazuje się tańsza opcją.

"Ludzie przyzwyczajeni do samochodu zawsze są przekonani, że nie ma transportu w nocy, że gdzieś się nie da dojechać bez auta... Oczywiście, że się da."
wyobraź sobie, że tak często jest. W wielu miastach w Polsce po 22 już nie jeździ nic i trzeba czekać na pierwszy autobus do domu np o 5-6 rano.

"Naucz się najpierw, że nie ma czegoś takiego jak "etapy życia", bo każdy ma inne cele i Ty nie jesteś dalej, tylko tam gdzie zamierzałaś.
I weź se daruj ośmieszanie się i nazywanie nas studentkami, bo ani nie jesteś najstarsza, ani mądrość nie przychodzi z wiekiem, jak widać. To tylko kolejny mit, w który uwierzyłaś."

Nie wiem po co to obrażanie, jednak każdy jakieś różne etapy w życiu ma, to chyba naturalne, ludzie się zmieniają.Nie czuję się mądrzejsza od innych z racji wieku, nie jestem stara, dzieci nie mam. Ale widzę po wielu znajomych jak wiele się w życiu może zmienić, wystarczy przeprowadzka poza obrzeża miasta.


Taka jesteś samodzielna, a nie stać Cię na hotel i musisz spać w samochodzie?

Nie muszę, ale chcę. Wole spać w camperze przy plaży...? Nie lubię rezerwować hoteli z góry, bo nigdy nie wiem co się wydarzy w podróży. Szukanie hoteli w mieście do którego dopiero co się wjechało nie jest ciekawe ani wygodne gdy zmieniasz miejsce pobytu prawie codziennie.
lavenda6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-24, 10:42   #125
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Heheh, no. januszpolak ma jednak bardzo trafny nick.
Hehehehehhe

Żart na poziomie zawsze w cenie, możemy się teraz wszystkie pośmiać.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-24, 11:29   #126
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Rodzina - żal post

No nie bardzo widzę sens by rozkminiać cudze nicki. Kazdy ma jakiś nick a komentarze na ten temat są zbędne.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-24, 15:35   #127
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
bardziej mi chodzi o argumenty jakie się czasami pojawiają, ze samochodem jest wolniej niż wszystkim innym bo korki.
No może są takie miasta że na jakimś krótkim dystansie tak może być w godzinach szczytu, ale to raczej unikalne sytuacje.
W miescie, w ktorym mieszkam to nie sa UNIKALNE sytuacje. To codziennosc.

Cytat:
Napisane przez lavenda6 Pokaż wiadomość
Nie muszę, ale chcę. Wole spać w camperze przy plaży...? Nie lubię rezerwować hoteli z góry, bo nigdy nie wiem co się wydarzy w podróży. Szukanie hoteli w mieście do którego dopiero co się wjechało nie jest ciekawe ani wygodne gdy zmieniasz miejsce pobytu prawie codziennie.
a to trzeba bylo od razu napisac, ze to camper. To troche zmienia postac rzeczy.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-24, 16:26   #128
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
W miescie, w ktorym mieszkam to nie sa UNIKALNE sytuacje. To codziennosc.
Unikalne miejsce. W sensie że zwykle jednak autobusy stoją razem z samochodami.

Rzadko które miasto ma tak dobrze rozplanowane buspasy, że komunikacją idzie szybciej.

Rowerem to samo. Obecnie w miejscu, w którym mieszkam byłabym się pojechać do pracy na rowerze, bo nie mam infrastruktury, choć to bardzo blisko.

A tam, gdzie wcześniej mieszkałam na pewno nie byłoby szybciej, ewentualnie w godzinach szczytu byłoby równo. W sensie rowerem półtorej i samochodem półtorej.

Ale tak to stałam tylko jeden jedyny raz.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-24, 18:16   #129
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Unikalne miejsce. W sensie że zwykle jednak autobusy stoją razem z samochodami.

Rzadko które miasto ma tak dobrze rozplanowane buspasy, że komunikacją idzie szybciej.
Metro jedzie pod ziemia.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-24, 22:11   #130
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Rodzina - żal post

Ja rowerem dojeżdżam wszędzie szybciej niż komunikacją miejską, mam porównanie, z autem nie mam porównania bo nigdy nie jeździłam nim na co dzień, ale z tego co obserwuję po znajomych to często zaparkowanie zajmuje sporo czasu. Może dojeżdżają te 5-10 minut szybciej, ale za to ja oszczędzam czas który musiałabym poświęcić na ćwiczenia w domu/na siłowni bo mam zapewnioną godzinę ruchu dziennie poprzez samo zapewnienie sobie transportu. W przeciwnym razie, dojeżdżając autem, aby zapewnić sobie ilość ruchu rekomendowaną przez towarzystwa naukowe, musiałabym poświęcić minimum 1,5 godziny (po 15 minut na dojazd + godzina ćwiczeń) jeszcze dodatkowo wieczorem. A tak, wieczorem mam relaks lub czas na inne rzeczy.

Na psychikę też pozytywnie wpływa u mnie kontakt z naturą, od kiedy przesiadłam się na rower dostrzegam nawet subtelne zmiany w pogodzie, porach roku, zapachach, drzewach które akurat kwitną, całej atmosferze miasta. Mam sporo odcinków parków i zieleni które mnie relaksują po pracy lub zapewniają miłe preludium przed. Od kiedy jeżdżę rowerem nie boli mnie aż tak samo wyjście z domu, bo mam przed sobą przyjemny proces dojazdu. Żeby tylko ścieżek rowerowych było więcej w centrum.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-24, 23:10   #131
lavenda6
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 26
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
W miescie, w ktorym mieszkam to nie sa UNIKALNE sytuacje. To codziennosc.


a to trzeba bylo od razu napisac, ze to camper. To troche zmienia postac rzeczy.
Camper to też samochód, standardowe prawo jazdy upoważnia do prowadzenia samochodów do 3.5 tony.
lavenda6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-24, 23:18   #132
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Metro jedzie pod ziemia.

No tak!


Zawsze zapominam o tym metrze w Krakowie na przedmieściach, głupia ja!


Nawet w Warszawie mieszkałam w miejscu, do którego metro nie dojeżdżało, te szalone dwie linie na cały kraj.

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Ja rowerem dojeżdżam wszędzie szybciej niż komunikacją miejską, mam porównanie, z autem nie mam porównania bo nigdy nie jeździłam nim na co dzień, ale z tego co obserwuję po znajomych to często zaparkowanie zajmuje sporo czasu. Może dojeżdżają te 5-10 minut szybciej, ale za to ja oszczędzam czas który musiałabym poświęcić na ćwiczenia w domu/na siłowni bo mam zapewnioną godzinę ruchu dziennie poprzez samo zapewnienie sobie transportu. W przeciwnym razie, dojeżdżając autem, aby zapewnić sobie ilość ruchu rekomendowaną przez towarzystwa naukowe, musiałabym poświęcić minimum 1,5 godziny (po 15 minut na dojazd + godzina ćwiczeń) jeszcze dodatkowo wieczorem. A tak, wieczorem mam relaks lub czas na inne rzeczy.

Na psychikę też pozytywnie wpływa u mnie kontakt z naturą, od kiedy przesiadłam się na rower dostrzegam nawet subtelne zmiany w pogodzie, porach roku, zapachach, drzewach które akurat kwitną, całej atmosferze miasta. Mam sporo odcinków parków i zieleni które mnie relaksują po pracy lub zapewniają miłe preludium przed. Od kiedy jeżdżę rowerem nie boli mnie aż tak samo wyjście z domu, bo mam przed sobą przyjemny proces dojazdu. Żeby tylko ścieżek rowerowych było więcej w centrum.

Urzekła mnie twoja historia.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 00:03   #133
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No tak!


Zawsze zapominam o tym metrze w Krakowie na przedmieściach, głupia ja!


Nawet w Warszawie mieszkałam w miejscu, do którego metro nie dojeżdżało, te szalone dwie linie na cały kraj.

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------




Urzekła mnie twoja historia.
Chodziło mi o to, że czasem autem to pozorna oszczędność czasu, gdyż aby odzyskać później równowagę psychiczną, oraz wykonać codzienny wysiłek fizyczny, zużywa się kolejny czas. Większość osób z autami, które znam, przynajmniej kilka razy w tygodniu chodzi dodatkowo na siłownię lub ćwiczy w domu, ja tego nie robię = oszczędność czasu.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 00:20   #134
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
a obok inny samochód skręcał na strzałce w prawo, to rozpędzony rowerzysta, który w ułamku sekundy i bez żadnego spojrzenia wjechał na przejście prosto pod wspomniany samochód, wcale nie wyglądał na bardzo uświadomionego co do kruchości życia. Ba, mimo obrażeń miał siłę rzucać się do kierowcy.
słusznie. cudny wpis.
skręcanie warunkowe to warunkowe, pierwszeństwo na przejściu/przejeździe ma pieszy/rowerzysta. na drodze rowerowej jesteś szybszy niż pieszy i naprawdę nie masz obowiązku zwalniać do przyhamowania bo janusz kierownicy ubzdurał sobie że musi bo się udusi wymusić pierwszeństwo przed rowerzystą.

Cytat:
Jak będę mniej sprawna, to będę miała taki fajny wózeczek jak babcie albo walizkę na kółkach.
"W razie czego".
W razie czego to i tak jest taxi albo karetka.
taksówki mogą kosztować drożej niż utrzymanie samochodu, karetki to nie są taksy a bywa że starsza osoba chadza na wizyty kontrolne czy po recepty. a jak będziesz mniej sprawna to może się okazać że bardzo sobie cenisz że musisz dojść tylko do auta i z auta. szczególnie że masz uprzywilejowane miejsca parkingowe czyli jak jesteś niesprawna to wyrabiasz kartę.

Cytat:
Co do sporu rowerzyści-kierowcy to dla mnie w ogóle poroniona jest sytuacja, że muszą poruszać się tą samą drogą. W miastach powinny być wszędzie ścieżki rowerowe, żeby nikt nikomu nie przeszkadzał. Ani piesi, ani rowerzyści, ani kierowcy. A jak ktoś uważa, że to niemożliwe to polecam wybrać się do Szwecji.

weź poprawkę na to że kiedy rozwijały się i to silnie miasta w Polsce samochodów tyle nie było. to dlatego teraz są problemy z parkowaniem czy bywają z korkami. rozumiem że zawsze można wyburzyć parę wieżowców mieszkańców przenieść na wieś i infrastruktura będzie jak złoto.

Cytat:
To upewnij się że możesz bezpiecznie skręcić w prawo albo zrezygnuj z auta. Oczywiście, że to będzie twoja wina i tak powinno być.
Cytat:
Ha. Mówiłam, że typowa rowerzystka?

Łamie trzy przepisy na raz, ale kierowca ma być wszechwiedzący.
Gdzie tak napisała i o co chodzi? Kierowca z uwagi na tempo jazdy powinien widzieć dalej niż najbliższych 5 metrów i o ile nie jesteś w takim miejscu że coś ci zasłania widać że rowerzysta nadjeżdża.

Cytat:
zwolnić przed przejściem nawet, jeśli jedzie po ścieżce.
ale nie dostosować się do widzimisię mistrza kierownicy który sobie wymyślił że szybko przejedzie bo ma szczałkę.

Cytat:
Aha, no jak jest przyjemne to nie mam więcej pytań. Po co ci inne argumenty, skoro i tak będziesz jeździć?
samochód przed rowerem ma choćby tą przewagę że jedziesz szybciej niż rowerem i na dystansie 10 km różnica wynosi jakieś minimum pół godziny - te korki to może są główną bolączką centrum wawy.
jak się nie lubi rano wstawać robi różnicę. do tego nie każdy lubi komunikację miejską - tego że jak się spóźni 20 sekund to następny autobus jest np. za kolejnych 20, tego, że do przystanku musiałby dojść 500 m a nosi obcas, że nie ma pewności czy będzie miejsce siedzące i ogólnie dzielić przestrzeni z pasażerami.

Cytat:
kierowczynie
koszmarek nie postep.

Cytat:
jakiś czas temu w Gdyni na Świętojańskiej, cygańskie dzieci nagminnie "wpadały" pod wolno toczące się samochody a nagle zmaterializowane ich matki robiły darcie się i krzyk, który natychmiast ucichał jak spanikowny kierowca zgadzał się zapłacić (bo był na tyle przestraszony że nie wołał od razu policji).
No to jakby jeszcze prawo mówiło że takiemu z urzędu się odszkodowanie należy, to strach pomyśleć jakby się niektórzy podorabiali na tym, cudzym (i dzieci) kosztem.
jest na YT filmik z jakimś geniuszem który rzucał się na maskę stojącego auta by wyglądało to tak jakby go potrącono. tylko że akurat koleś miał kamerkę i było widać jak gościu ordynarnie i po chamsku wturlał mu się niemal pod szybę.

Cytat:
nawet kilkanaście metrów dalej radośnie paplały przez telefon majac w doopie to, że kilkulatek może przecież w każdej chwili wejść na ruchliwą jezdnię. Ja jestem na to bardzo przeczulona, gdy widzę taki obrazek, redukuję prędkośc do tempa ślimaka albo wręcz się zatrzymuję i mówię, żeby taka matka-kandydatka do nagrody Darwina w kategorii rodzica roku jednak zwracała większą uwagę na bezpieczeństwo dziecka. Nie policzę już, ile razy w odpowiedzi usłyszałam, że to ja jestem kierowca i to ja mam uważać na to, co sie dzieje na chodniku.
mimo wszystko dziecko może zawsze wyrwać się z ręki i wybiec więc tak to ty prowadząc kilka ton żelastwa zwalniasz a nie ufasz świętej rodzicielskiej rączce.

Cytat:
Większość osób z autami, które znam, przynajmniej kilka razy w tygodniu chodzi dodatkowo na siłownię lub ćwiczy w domu, ja tego nie robię = oszczędność czasu.
wg mnie różnicowanie jest lepsze innymi sportami, basenem czy siłką a nie tylko rower i rower.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2019-08-25 o 00:26
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 00:24   #135
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Chodziło mi o to, że czasem autem to pozorna oszczędność czasu, gdyż aby odzyskać później równowagę psychiczną, oraz wykonać codzienny wysiłek fizyczny, zużywa się kolejny czas. Większość osób z autami, które znam, przynajmniej kilka razy w tygodniu chodzi dodatkowo na siłownię lub ćwiczy w domu, ja tego nie robię = oszczędność czasu.

No i fajnie. To już wiemy od początku tej dysputy.



Co w związku z tym, że ty oszczędzasz w ten sposób czas? Czy jesteś tak oderwana od rzeczywistości - a to by już mnie nie zdziwiło - że nie rozumiesz, że nie każdy ma identyczne warunki życia jak ty?

I nie każdy ma takie potrzeby. Niektórzy po prostu nie chcą ćwiczyć w ogóle. Bo nie.

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
słusznie. cudny wpis.
skręcanie warunkowe to warunkowe, pierwszeństwo na przejściu/przejeździe ma pieszy/rowerzysta. na drodze rowerowej jesteś szybszy niż pieszy i naprawdę nie masz obowiązku zwalniać do przyhamowania bo janusz kierownicy ubzdurał sobie że musi bo się udusi wymusić pierwszeństwo przed rowerzystą.

Następna nie zna przepisów.


NIE WOLNO PRZEJEŻDŻAĆ ROWEREM PO PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH.


Nie wolno, to niezgodne z przepisami ruchu drogowego i koniec dyskusji.


Niezależnie od tego, czy kierowca ma strzałkę warunkową, zielone S1, zielone S2, czy czerwone.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2019-08-25, 00:25   #136
januszpolak
Zakorzenienie
 
Avatar januszpolak
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wg mnie różnicowanie jest lepsze innymi sportami, basenem czy siłką a nie tylko rower i rower.
Generalnie dobrze jest różnicować, ale wystarczy do tego np. raz w tygodniu dołożyć inny sport i jest ok. Podstawowe zapotrzebowanie na ruch dziennie jest spełnione, a to on według ekspertek/ów stanowi podstawę zdrowia. Z tego co wiem towarzystwa naukowe nie wyróżniają, jaka to ma być aktywność, wystarczy że jest aerobowa.
januszpolak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 00:33   #137
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Generalnie dobrze jest różnicować, ale wystarczy do tego np. raz w tygodniu dołożyć inny sport i jest ok.
wg mnie sporcik raz w tyg jest blady i cienki jak upa węża.

---------- Dopisano o 01:30 ---------- Poprzedni post napisano o 01:29 ----------

Cytat:
Podstawowe zapotrzebowanie na ruch dziennie jest spełnione,
z pewnością ale chodzi też o rzeźbę sylwetki, a żeby to zrobić trzeba trenować określone partie ciała a nie tylko głównie poslady uda i łydy. ludzie mają też przedramiona i ciało powyżej talii.

---------- Dopisano o 01:33 ---------- Poprzedni post napisano o 01:30 ----------

Cytat:
NIE WOLNO PRZEJEŻDŻAĆ ROWEREM PO PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH.
a zakumałaś że ja mówię o przejściu dla pieszych na którym jest wydzielony pas dla rowerzystów obok przejścia dla pieszych i mówimy o skrzyżowaniu tym samym z drogą rowerową a nie tylko chodnikiem? sądziłam że to oczywiste, tam gdzie nie ma drogi rowerowej nie ma obok zebry pasa dla rowerzystów. bo pierwsze słyszę że rowerzysta ma obowiązek na drodze rowerowej się zatrzymać i przeprowadzić rower, w takim razie kierowca powinien mieć obowiazek zatrzymać samochód i chyba przenieść go przez pasy w torebce.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2019-08-25 o 00:36
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 00:51   #138
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość


a zakumałaś że ja mówię o przejściu dla pieszych na którym jest wydzielony pas dla rowerzystów obok przejścia dla pieszych i mówimy o skrzyżowaniu tym samym z drogą rowerową a nie tylko chodnikiem?

Ale odnosisz się do sytuacji opisanej, w której nie ma informacji o tym, żeby taki pas był.


Ja mogę sobie wymyślić, że kierowca w tej historii prowadził karetkę na sygnale, więc i tak miał pierwszeństwo.


Szach-mat.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 01:07   #139
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Ale odnosisz się do sytuacji opisanej, w której nie ma informacji o tym, żeby taki pas był.
Ja mogę sobie wymyślić, że kierowca w tej historii prowadził karetkę na sygnale, więc i tak miał pierwszeństwo.
Szach-mat.
No nie szach mat tylko ci opisałam dlaczego coś jest oczywiste. Jak nie ma pasa dla rowerzystów to rowerzysta nie ma przywileju by jechać przez jezdnię więc trochę bez sensu jest opisywać co komu wolno albo na co ma uważać bo nie powinien jechać i tyle. Zeby sobie móc jeździć powinien miec pas. Fanny w swoim opisie nie sprecyzowała czy sytuacja odnosiła się do gościa który miał tupet przejechać na pasach (możliwe że w ogóle jechał po chodniku) i jeszcze wypyszczyć kierowcy czy miał pełne prawo przejechać przez jezdnię i wtedy opierdziel kierowca zebrał w pełni zasłużony. Nie buduje się ścieżek rowerowych nie wydzielając pasa dla rowerzystów na skrzyżowaniu więc 2 wariant oficjalnie jest bardziej prawdopodobny.

do tego pas rowerowy jest z prawej strony czyli skręcający kierowca wjeżdża nawet wcześniej na pas rowerowy niż na zebrę (tu np. przy skręcie w prawo)
https://bi.im-g.pl/im/2f/4a/11/z1813...i-strzalki.jpg

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2019-08-25 o 01:09
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 06:59   #140
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: Rodzina - żal post

Dejcie mnie te cudowno komunikacje, co jezdzi tak wspaniale, że żadnej różnicy w porównaniu z samochodem nie ma. Mieszkam w wielkim mieście w środku Polski i na 10 przejazdów autobusem albo tramwajem 7 woła o pomstę do nieba. Od miesiąca Jeżdże codziennie na rehabilitację, do szpitala autem mam 10 minut, autobusem 15. Na co dzień wybieram samochód, ale w tym tygodniu akurat był u mechanika. Przystanek mam pod blokiem, wyszłam z mieszkania z 50 minutowym zapasem. I autobus nie przyjechał 3 kursy z rzędu. Musiałam wziąć w końcu taksówkę, bo chyba w ogóle bym nie dotarła. Oczywiście spóźniłam się na zabiegi i musiałam czekać, żeby mnie potem wciśnięto w kolejkę. Nie mówiąc już o tym, że stałam na tym przystanku w upale kilkadziesiąt minut. No samo zdrowie. I to nie jest jednostkowy przypadek, bo w moim mieście rozład jazdy nic nie znaczy. Na dodatek co chwilę zamykają ważne ulice w centrum z powodu remontów, więc sprawa dojazdu autobusem znów się komplikuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 07:24   #141
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
a zakumałaś że ja mówię o przejściu dla pieszych na którym jest wydzielony pas dla rowerzystów obok przejścia dla pieszych i mówimy o skrzyżowaniu tym samym z drogą rowerową a nie tylko chodnikiem? sądziłam że to oczywiste, tam gdzie nie ma drogi rowerowej nie ma obok zebry pasa dla rowerzystów. bo pierwsze słyszę że rowerzysta ma obowiązek na drodze rowerowej się zatrzymać i przeprowadzić rower, w takim razie kierowca powinien mieć obowiazek zatrzymać samochód i chyba przenieść go przez pasy w torebce.
Hultaju:

poza przepisami istnieje też coś takiego na drodze jak zasada ograniczonego zaufania.

Kierowca ma BEZWZGLĘDNY obowiązek zatrzymać się przed strzałaką, przepuścić pieszych i rowerzystów. Jeśli obok pasów jest ścieżka rowerzysta ma święte prawo przejechać po niej obok pasów.

Ale tak, jak samochód ma obowiązek zatrzymać się przed strzałką, tak rowerzysta ma OBOWIĄZEK zwolnić przed przejściem. Właśnie po to, by dać kierowcy szansę zauważenia go. Jeśli rowerzysta jedzie z dużą prędkością to kierowca nie ma szans go zauważyć. I tu właśnie jest problem. Rowerzysta widząc zielone światło na ogół jeszcze przyspiesza, by zdążyć przejechać. To też wykroczenie, halo.

Zobacz, jak kończy sie wjeżdżanie na petardzie na przejście:
https://www.youtube.com/watch?v=l-NRtYUjYzc

Rowerzysto! Daj szansę kierowcy, żeby Cię zauważył.

Kolejna rowerzystka- kandydatka do nagrody Darwina:
https://www.youtube.com/watch?v=Ncvl7QvWCCU
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2019-08-25 o 07:29
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 07:44   #142
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez januszpolak Pokaż wiadomość
Chodziło mi o to, że czasem autem to pozorna oszczędność czasu, gdyż aby odzyskać później równowagę psychiczną, oraz wykonać codzienny wysiłek fizyczny, zużywa się kolejny czas. Większość osób z autami, które znam, przynajmniej kilka razy w tygodniu chodzi dodatkowo na siłownię lub ćwiczy w domu, ja tego nie robię = oszczędność czasu.
Ja oszczędzam czas żeby chodzić na siłownię.
Albo inny sport.
Bo to kocham i tak najlepiej wypoczywam i się odstresowuję, mam tam też niezobowiązujący kontakt z ludzmi, a nie muszę się z nimi umawiać, planować, kiedy nie pójdę to jacyś znajomi są i moje potrzeby pod tym względem zaspokajają.

Poza tym, nawet zajadli samochodziarze, dużo dojeżdżają na siłkę ( lubi inne miejsca) rowerami. sama tak robię.
Są ludzie, którzy nie przepadają za siedzeniem w domu na kanapie i słabo w ten sposób wypoczywają.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 08:05   #143
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Hultaju:

poza przepisami istnieje też coś takiego na drodze jak zasada ograniczonego zaufania.

Kierowca ma BEZWZGLĘDNY obowiązek zatrzymać się przed strzałaką, przepuścić pieszych i rowerzystów. Jeśli obok pasów jest ścieżka rowerzysta ma święte prawo przejechać po niej obok pasów.

Ale tak, jak samochód ma obowiązek zatrzymać się przed strzałką, tak rowerzysta ma OBOWIĄZEK zwolnić przed przejściem. Właśnie po to, by dać kierowcy szansę zauważenia go. Jeśli rowerzysta jedzie z dużą prędkością to kierowca nie ma szans go zauważyć. I tu właśnie jest problem. Rowerzysta widząc zielone światło na ogół jeszcze przyspiesza, by zdążyć przejechać. To też wykroczenie, halo.

Zobacz, jak kończy sie wjeżdżanie na petardzie na przejście:
https://www.youtube.com/watch?v=l-NRtYUjYzc

Rowerzysto! Daj szansę kierowcy, żeby Cię zauważył.

Kolejna rowerzystka- kandydatka do nagrody Darwina:
https://www.youtube.com/watch?v=Ncvl7QvWCCU
No rzeczywiście, nagroda Darwina dla pani drugiej, ale pierwszego powinni znaleźć i zamknąć do pierdla.:

Każdy powinien przede wszytkim myśleć, bo na swój pogrzeb i tak w końcu zdąży, wiec nie ma co pędzić.
Nie ma tak, ze jak ktoś pieszy czy rowerem to święta krowa i niepokalana dziewica. Ale w starciu z samochodem rowerzysta czy pieszy nie na szans, wiec zamiast pyskować , lepiej na siebie uważać.
Oraz nie narażać kierowców jak to widać na pierwszym filmie, bo też ludzie, mają 1 zdrowie a może rodziny i dzieci.

Ja jestem specyficznym rowerzysta, bo jeżdżę rowerami Mevo.
Taki rower wazy, uwaga 30 kilo!
Jest to ciężka, sztywna harchara , która ma o wiele większy bezwład, mniejszy promień skrętu i nie jest tak żwawa jak lżejsze rowery i o ile nie mogę narzekać na kierowców, o tyle na innych rowerzystów i pieszych, wrotkarzy, rolkarzy oraz najgorszą zmorę ostatnich lat: hulajnogów -(niech ktoś to odmieni albo mi powie jak się nazywa użytkownik hulajnogi) już tak i to bardzo.

Na przejazdach rowerowych przez ulice, powinno się wprowadzić nakaz bezwzględnego zejścia z roweru i przeprowadzenia go. Bo największe zagrożenie stanowią na nich rowerzyści dla innych rowerzystów, a nie samochody. To jest koszmar co się dzieje na takich wąskich przejazdach jak z każdej strony rusza po kilku rowerzystów którzy stają jakkolwiek, potem ruszają jakkolwiek, z zamiarem jechania w nieokreślonym kierunku + jedni już jada, drudzy wsiadają w połowie, a cześć już pędzi, kolejni wpadają tam pędem bo dopiero nadjechali a nie stali na światłach, a wszyscy na skos i tropem węża.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2019-08-25 o 08:08
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 09:45   #144
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Ale tak, jak samochód ma obowiązek zatrzymać się przed strzałką, tak rowerzysta ma OBOWIĄZEK zwolnić przed przejściem. Właśnie po to, by dać kierowcy szansę zauważenia go.
zgadza się mówię o tym że robicie z rowerzystów kogoś kto powinien wiecznie ustępować bo samochód to kilka ton stali więc ku radości bezczelności kierowcy dla którego zielona strzałka to to samo co zielone światło.
kiedy dojeżdżasz do skrzyżowania, i ty masz ustąpić a drogą jedzie sznur samochodów to cię nie dziwi że auta które przepuszczasz i przed twoją maską jadą np. z prędkością 40 km/h bo mają zielone prawda? ani się nie zatrzymują dla zasady ani nie zwalniają do 20. więc dlaczego miałoby kogoś dziwić gdy rowerzysta gdy ma zielone przejeżdża z jakąś prędkością? rowerzysta na drodze rowerowej dojeżdżający do krzyżówki i z jaką to robi predkością jest tak samo widoczny jak samochód na drodze z przeciwka czy pociąg zbliżający się do przejazdu.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2019-08-25 o 09:47
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 10:35   #145
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
zgadza się mówię o tym że robicie z rowerzystów kogoś kto powinien wiecznie ustępować bo samochód to kilka ton stali więc ku radości bezczelności kierowcy dla którego zielona strzałka to to samo co zielone światło.
kiedy dojeżdżasz do skrzyżowania, i ty masz ustąpić a drogą jedzie sznur samochodów to cię nie dziwi że auta które przepuszczasz i przed twoją maską jadą np. z prędkością 40 km/h bo mają zielone prawda? ani się nie zatrzymują dla zasady ani nie zwalniają do 20. więc dlaczego miałoby kogoś dziwić gdy rowerzysta gdy ma zielone przejeżdża z jakąś prędkością? rowerzysta na drodze rowerowej dojeżdżający do krzyżówki i z jaką to robi predkością jest tak samo widoczny jak samochód na drodze z przeciwka czy pociąg zbliżający się do przejazdu.
No mnie dziwi.
Bo owszem kierowcy buraki się zdarzają.
Jeden na wielu uprzejmych albo tylko się trzymających przepisów co już załatwia sprawę.
A taka jest większość jednak.

A w starciu rowerzysta kontra samochód, byle udowodnić swoje racje, to jednak zawsze rowerzysta jest na straconej pozycji.
Mnie by było bardziej żal zdrowia a nawet życia, niż tych 3 minut jechania dłużej bo się straciło honor ( czy nie wiem co)i przepuściło buraka.

No chyba ze w Warszawie oczywiście jest inaczej i wszyscy kierowcy to buraki. W co nie wierze, choć wiem jak ciężko się po Warszawie jeździ.


Jako kierowca opakowany samochodem, też stosuje zasadę ograniczonego zaufania. Światła światłami, przepisy przepisami, a zawsze może się trafić ktoś kto wymusza celowo, albo się zwyczajnie zagapił czy jest kiepskim kierowca po prostu czy coś innego.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2019-08-25 o 10:38
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 11:45   #146
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
zgadza się mówię o tym że robicie z rowerzystów kogoś kto powinien wiecznie ustępować bo samochód to kilka ton stali więc ku radości bezczelności kierowcy dla którego zielona strzałka to to samo co zielone światło.
kiedy dojeżdżasz do skrzyżowania, i ty masz ustąpić a drogą jedzie sznur samochodów to cię nie dziwi że auta które przepuszczasz i przed twoją maską jadą np. z prędkością 40 km/h bo mają zielone prawda? ani się nie zatrzymują dla zasady ani nie zwalniają do 20. więc dlaczego miałoby kogoś dziwić gdy rowerzysta gdy ma zielone przejeżdża z jakąś prędkością? rowerzysta na drodze rowerowej dojeżdżający do krzyżówki i z jaką to robi predkością jest tak samo widoczny jak samochód na drodze z przeciwka czy pociąg zbliżający się do przejazdu.
To był rowerzysta który zapieprzał jak porąbany zacienionym chodnikiem chyba obok jakiegoś parku i wszyscy byliśmy w szoku, bo tylko nam mignął. Miał szczęście, że kierowca ruszał ostrożnie i pozostało mu płakać że boli go nóżka, niech się cieszy że ma czym. Wiem że to szokujące, ale kierowcy to też ludzie, a żaden człowiek nie jest w stanie jednocześnie patrzeć w lewo, analizować obu stron przejścia dla pieszych i jeszcze zaglądać w głąb chodnika za swoimi plecami, czy samobójca na dwóch kołach nie chciałby się akurat przywitać z jego maską.
Pomysł że samochód na jezdni jest tak samo widoczny jak rower gdzieś na chodniku jest... doprawdy uroczy.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 12:14   #147
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
No mnie dziwi.
Bo owszem kierowcy buraki się zdarzają.
Jeden na wielu uprzejmych albo tylko się trzymających przepisów co już załatwia sprawę.
A taka jest większość jednak.

A w starciu rowerzysta kontra samochód, byle udowodnić swoje racje, to jednak zawsze rowerzysta jest na straconej pozycji.
Mnie by było bardziej żal zdrowia a nawet życia, niż tych 3 minut jechania dłużej bo się straciło honor ( czy nie wiem co)i przepuściło buraka.

No chyba ze w Warszawie oczywiście jest inaczej i wszyscy kierowcy to buraki. W co nie wierze, choć wiem jak ciężko się po Warszawie jeździ.


Jako kierowca opakowany samochodem, też stosuje zasadę ograniczonego zaufania. Światła światłami, przepisy przepisami, a zawsze może się trafić ktoś kto wymusza celowo, albo się zwyczajnie zagapił czy jest kiepskim kierowca po prostu czy coś innego.
nie no ok
natomiast rowerzysta też człowiek, też chce przejechać przez ulicę i zdążyć na światłach. kierowcy olewają to że rower to nie jest to samo co samochód. i szczerze każdy ma za uszami żadna grupa nie jest święta ale to co czasem odwalają kierowcy to tak samo szkoda gadać.
Cytat:
Pomysł że samochód na jezdni jest tak samo widoczny jak rower gdzieś na chodniku jest... doprawdy uroczy.
nie mówię o jakiejś twojej jednostkowej sytuacji gdzie jest możliwe że rowerzysta odwalił manianę i mógł nagle i bezmyślnie wyjechać, natomiast 2 sprawa, zagapić się czy nie zauważyć bo coś ci zasłania może zdarzyć się zawsze ale jeśli prowadzisz i nie widzisz co się dzieje na drodze i dookoła niej to przesiądź się w tramwaj.

Cytat:
Wiem że to szokujące, ale kierowcy to też ludzie, a żaden człowiek nie jest w stanie jednocześnie patrzeć w lewo, analizować obu stron przejścia dla pieszych i jeszcze zaglądać w głąb chodnika za swoimi plecami, czy samobójca na dwóch kołach nie chciałby się akurat przywitać z jego maską.
wiesz, jeśli jak piszesz nie ma warunków by oceniać 5 rzeczy naraz to lepiej się zatrzymać i stanąc na dłużej i mieć pewność a nie pchać się. to jest głupi argument wybacz bo niestety ale weź zwykłe cofanie, patrzysz w lusterko wsteczne np. jest ok i masz wolne, przenosisz wzrok na boczne czy nie masz czegoś z boku i przez te sekundy ktoś może pojawić się z tyłu. dlatego takie obserwacje i manewry robisz kilkukrotnie a nie po razie. dobrze że kierowca akurat jechał wolno ale serio co to za gadki że rowerzysta sobie jechał w zacienieniu.
dla mnie np. hitem nad hitami są motocykliści, przez to że jednoślady są szybkie to mogą wyrosnąć gdzie im się podoba nagle i kochają wpychać się pomiędzy samochody bo przeciez oni mają takie super maszyny wiatr we włosach i tacy są wąscy na tych swoich rumakach wszędzie się zmieszczą więc grzech byłoby się nie pchać.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2019-08-25 o 12:17
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 12:19   #148
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wiesz, jeśli jak piszesz nie ma warunków by oceniać 5 rzeczy naraz to lepiej się zatrzymać i stanąc na dłużej i mieć pewność a nie pchać się. to jest głupi argument wybacz bo niestety ale weź zwykłe cofanie, patrzysz w lusterko wsteczne np. jest ok i masz wolne, przenosisz wzrok na boczne czy nie masz czegoś z boku i przez te sekundy ktoś może pojawić się z tyłu. dlatego takie obserwacje i manewry robisz kilkukrotnie a nie po razie. dobrze że kierowca akurat jechał wolno ale serio co to za gadki że rowerzysta sobie jechał w zacienieniu.
Przy obiekcie tak małym, nieoświetlonym i poruszającym się z taką prędkością po miejscu, po którym nie powinien się tak poruszać, możesz sobie stać i 3 godziny przed tym przejściem, a on i tak się w ciebie wpierdzieli, bo to są ułamki sekund, a człowiek ma tylko jedną parę oczu. A cała moja historia to odniesienie do pomysłów januszpolak, że kierowca jest zawsze winny i rowerzysta nigdy nie zrobi nic głupiego bo przecież tak bardzo szanuje swoje życie.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 12:24   #149
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rodzina - żal post

kto jest winien to zależy od szczegółów sytuacji,

Cytat:
Przy obiekcie tak małym, nieoświetlonym i poruszającym się z taką prędkością po miejscu, po którym nie powinien się tak poruszać, możesz sobie stać i 3 godziny przed tym przejściem, a on i tak się w ciebie wpierdzieli, bo to są ułamki sekund, a człowiek ma tylko jedną parę oczu.
jeśli jechał po ciemku to ok ale jeśli jechał w dzień to nie masz racji. stojąc 3 godziny widziałby tego rowerzystę zapieprzającego gdzieś tam choćby z nudów. więc tak samo go nie widział ani kierowca ani wy i jest to kwestia także waszej nieuwagi a nie tego że koleś jechał wzdłuż parku. chyba że pod pojęciem wzdłuż parku kryje się opcja że np. zasłaniały go ekrany wyciszające czy po prostu mur i wtedy zgoda, jak nie jesteś supermanem to wzrokiem ściany nie przenikniesz. albo jak np. ktoś nagle wychyla się zza budynku. zresztą piesi też łażą jak chcą i np. na parkinach pod sklepami idą uważając że kierowca ma widzieć wszystko a że kierowca też ma tylko jedną parę oczu i nie jest w stanie widzieć jak karynka z sebastianem idą środkiem drogi do hali targowej to już pikuś (ty np. wycofujesz a karynka już podniosła dupę ze swojego fotela, wynurzyła się z gabloty i płynie do targowiska totalnie olewka że wyjeżdżasz). dodałabym jeszcze do hitów włażenie na pasy w ogóle nie rozglądając się bo się nie chce albo bo się gapi w fonik oraz przełażenie w miejscach niedoświetlonych (w których oczywiście przejścia nie ma za to jest po drodze). też hardcore.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2019-08-25 o 12:29
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-25, 15:28   #150
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Rodzina - żal post

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No tak!


Zawsze zapominam o tym metrze w Krakowie na przedmieściach, głupia ja!


Nawet w Warszawie mieszkałam w miejscu, do którego metro nie dojeżdżało, te szalone dwie linie na cały kraj.
To Ty mieszkasz w Krakowie?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-08-26 00:19:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.