Czy jecie zdrowo? Część 2. - Strona 107 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-08-28, 07:27   #3181
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez haniavit Pokaż wiadomość
jak najbardziej. Przeraża mnie tylko, że jak zacznie się czytać głopoty z googla bez jakielkowiek wiedzy to można uwierzyć, że banany tuczą a po 18.00 to już tylko głodówka ratuje człowieka przed otyłością.
Jak banany beda nadwyzka kaloryczna, to mozna od nich przytyc.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 07:54   #3182
kamila_dietetyk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 15
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez MariaFrancesca Pokaż wiadomość
Tak mi przyszło jeszcze do głowy: czy któraś z Was korzystała z opcji pomiaru tkanki tłuszczowej i mięśniowej jaką oferują kluby fitness? Czy to coś sensownego? Ja bym się chyba wybrała, bo to darmowa opcja, tylko choć na codzień jestem pewną siebie osobą, tak tu się trochę wstydzę, tym badziej, że to pewnie będzie facet.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pamiętaj, aby się prawidłowo przygotować do takiej analizy żeby wynik był miarodajny. Należy być na czczo, wyspanym, minimum 12 godzin bez alkoholu, papierosów i kawy. Najlepiej także nie uprawiać aktywności fizycznej 24 godziny przed.
A co wiarygodności takiego sprzętu to należy wiedzieć, że błąd pomiaru na pewno występuje. Jednak jeżeli będziesz dokonywać pomiarów kontrolnych na tym samym urządzeniu przy zachowaniu takich samych warunków to będzie to fajny punkt odniesienia do śledzenia zmian.
kamila_dietetyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 07:56   #3183
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Nie wiedzialam, ze do takich pomiarow jest potrzebne spelnienie tych warunkow.

Chyba tez kiedys z ciekawosci sobie sprawdze na profesjonalnym sprzecie.




Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 08:10   #3184
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 874
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez kamila_dietetyk Pokaż wiadomość
Pamiętaj, aby się prawidłowo przygotować do takiej analizy żeby wynik był miarodajny. Należy być na czczo, wyspanym, minimum 12 godzin bez alkoholu, papierosów i kawy. Najlepiej także nie uprawiać aktywności fizycznej 24 godziny przed.
A co wiarygodności takiego sprzętu to należy wiedzieć, że błąd pomiaru na pewno występuje. Jednak jeżeli będziesz dokonywać pomiarów kontrolnych na tym samym urządzeniu przy zachowaniu takich samych warunków to będzie to fajny punkt odniesienia do śledzenia zmian.
O, dzięki wielkie za rady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 08:16   #3185
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Tez tak macie ze o ile w weekend nie ma problemu z domowym gotowaniem to w tygodniu roznie?

Ja np dzisiaj po pracy ide do lekarza i bede kolo 19 w domu, jutro po pracy kosmetyczka i bede po 19. Wczoraj dojedlismy obiad z niedzieli wiec na te 2 dni poznych powrotow nie mam nic, a gotowac mi sie w takich godzinach nie chce. Facet jest ekstremalnie zimnolubny i go przy 30 stopniach w mieszkaniu nie naklonie do gotowania.

No i klops. Co robic? Bo u mnie to sie skonczy jajeczica albo salatka na szybko. Jestem bez obiadu.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 08:37   #3186
yohimba
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 185
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87118428]
Ex miał tak samo, w ogole nie lubił słodyczy. W ogóle mieliśmy zadziwiająco podobne smaki.[/QUOTE]
Jak myślisz, czy ta zgodność mogła przyczynić się do rozstania?

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87119895]Moja siłownia jest low cost Ale spoko, trener był przy mnie ciągle i mnie poprawiał. Następne treningi mam robić sama i oczywiście mogę pytać jak czegoś nie będę wiedziała[/QUOTE]
Dotykał Cię przy tym? Zauważyłaś w tej materii inny standard we Francji od tego w Polsce?
yohimba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 08:44   #3187
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Tez tak macie ze o ile w weekend nie ma problemu z domowym gotowaniem to w tygodniu roznie?

Ja np dzisiaj po pracy ide do lekarza i bede kolo 19 w domu, jutro po pracy kosmetyczka i bede po 19. Wczoraj dojedlismy obiad z niedzieli wiec na te 2 dni poznych powrotow nie mam nic, a gotowac mi sie w takich godzinach nie chce. Facet jest ekstremalnie zimnolubny i go przy 30 stopniach w mieszkaniu nie naklonie do gotowania.

No i klops. Co robic? Bo u mnie to sie skonczy jajeczica albo salatka na szybko. Jestem bez obiadu.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
Nie, bo w weekendy tez czesto pracuje Moj facet tez. U nas wychodzi to dosc spontanicznie i z dnia na dzien. Zazwyczaj cos tam jest zaplanowane, ale nie zawsze wprowadzane w czyn Dlatego zawsze w zamrazalniku sa warzywa na patelnie, bo to jedyne gotowe dania, ktore uznaje. Do tego kabanosy albo czasem parowki, albo tunczyk + pomidory + majonez.

Moj facet podchodzi to tego zreszta bardzo elastycznie. Kiedys na poczatku wspolnego mieszkania zapytal "A po co Ty tak wlasciwie gotujesz?",bo on nie ma potrzeby jedzenia cieplych obiadow. Ale ze ja mam, to sie do tego czesciowo dostosowal i jak ma wolne, a ja jestem w pracy, to gotuje cos prostego, zas kiedy jestesmy oboje w domu, to robi "przedprodukcje".
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 08:46   #3188
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 768
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Tez tak macie ze o ile w weekend nie ma problemu z domowym gotowaniem to w tygodniu roznie?

Ja np dzisiaj po pracy ide do lekarza i bede kolo 19 w domu, jutro po pracy kosmetyczka i bede po 19. Wczoraj dojedlismy obiad z niedzieli wiec na te 2 dni poznych powrotow nie mam nic, a gotowac mi sie w takich godzinach nie chce. Facet jest ekstremalnie zimnolubny i go przy 30 stopniach w mieszkaniu nie naklonie do gotowania.

No i klops. Co robic? Bo u mnie to sie skonczy jajeczica albo salatka na szybko. Jestem bez obiadu.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
ja bym chyba zrobiła na szybko makaron z boczkiem, wpisuje się w jedzenie domowe choć pewnie niekoniecznie zdrowe

Boczek morliny w kostce (inne nie mają takiego smaku) podsmażasz, jak się ładnie zrumieni wrzucasz duuuzo posiekanego czosnku, chilli jak lubisz ostre, chwile mieszasz i jak zacznie ładnie pachnieć zalewasz passatą. To się parę minut musi pogotować żeby smaki się przegryzły, wrzucasz do sosu ugotowany makaron i gotowe. Na koniec jeszcze warto posypać parmezanem czy innym tego typu serem. Czasami jeszcze mieszam rukole lub roszponkę z oliwą, żeby mieć szybką sałatę do tego.

Mało krojenia, mało zmywania, to chyba najszybsze danie jakie robię, gdy nie chce mi się/nie mam czasu stać przy garach.
837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 08:49   #3189
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez yohimba Pokaż wiadomość
Może być też nie bez znaczenia, jak aktywna fizycznie jesteś. Ja też mogę objadać się owocami po tym jak przed chwilą skończyłem wysiłek na rowerku spaliwszy 700kcal. A w owocach niektórych chyba jest niemało błonnika (nie tyle jednak co w warzywach) który spowalnia wchłanianie cukrów więc się tak nie tyje. Tak samo z ciemnym pieczywem - węglowodany wchłaniane są powoli, stopniowo, więc tak nie tuczą. To się nazywa chyba niski indeks glikemiczny. Najbardziej tyje się od prostych węglowodanów "nieotoczonych" błonnikiem bądź czymś innym co powoli się wchłania. Taki nagły zastrzyk "szybkich" kalorii których w tym momencie nie spalasz (ale możesz spalić jeżeli jesz je ćwicząc, chyba; ja tak mam z miodem na siłowni) powoduje odkładanie tłuszczu.



Zlituj się.
Zane weglowodany, nie biegna w tkankę tłuszczowa natychmiast podczas jedzenia (ani tłuszcze, ani białka które oranizm z palcem w nosie rozkłada i przekształca w razie potrezby na weglowodany.)


jedząc dowolny owoc (inne zródło węglowodanów dowolnych: sałatę, brokuła, pieczywo razowe, białko w nadmiarze lub tłuszcze w nadmiarze, to pierwsze co to uzupełniasz (jak on już się strawi i zacznie przyswajać, czyli nie od razu w tym momencie- to TRWA) zapasy glikogenu wątrobowego i mięśniowego.
Cukry zawarte w owocach, najlepiej uzupełniają zapasy glikogenu watrobowego własnie.

Czyli jak jesteś po treningu, przed treningiem, albo po prostu zyjesz wiec się ruszasz czyli zużywasz glikogen (im mniej sie ruzsasz tym mniejsze masz jego zapasy) a nie masz wyrobionej nadwyżki kalorycznej, najpierw uzupełniany jest glikogen.
Dopiero jak jest nadwyżka, obojętnie z jakiego źródła, mogą być same steki, zostają wygospodarowane środki na odkładanie zapasów na ewentualność głodu, a wiec zasilana jest tkanka tłuszczowa.


To tak bardzo, bardzo w skrócie, bo w ciele człowieka nic nie działa 0/1, zawsze jest jakieś: "tak ale"

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Jak banany beda nadwyzka kaloryczna, to mozna od nich przytyc.



Ale jak sprawdzić że tą nadwyżką stały się tylko banany akurat, a nie coś innego zjedzonego danej doby czy innego wyliczanego okresu?
Jakby osoba która zjadła te 100 kalorii nad zapotrzebowanie, nie zjadła 2 małych jajek np. to żadnej nadwyżki ze zjedzonego banana nie miała i by nie utyła mimo zjedzenia banana.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2019-08-28 o 08:51
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 08:56   #3190
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez yohimba Pokaż wiadomość
Jak myślisz, czy ta zgodność mogła przyczynić się do rozstania?
Yy? Nie, ani troche. To akurat bylo super, nie klocilismy sie o to, co dzisiaj zjesc.

Cytat:
Napisane przez yohimba Pokaż wiadomość
Dotykał Cię przy tym? Zauważyłaś w tej materii inny standard we Francji od tego w Polsce?
Nie przypominam sobie.
W Polsce nigdy nie bylam na silowni, wiec nie moge sie wypowiedziec.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 08:57   #3191
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Tez tak macie ze o ile w weekend nie ma problemu z domowym gotowaniem to w tygodniu roznie?

Ja np dzisiaj po pracy ide do lekarza i bede kolo 19 w domu, jutro po pracy kosmetyczka i bede po 19. Wczoraj dojedlismy obiad z niedzieli wiec na te 2 dni poznych powrotow nie mam nic, a gotowac mi sie w takich godzinach nie chce. Facet jest ekstremalnie zimnolubny i go przy 30 stopniach w mieszkaniu nie naklonie do gotowania.

No i klops. Co robic? Bo u mnie to sie skonczy jajeczica albo salatka na szybko. Jestem bez obiadu.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka



Jak mam poplanowane jakieś tego typu dni, to raczej zabezpieczam sobie/rodzinie obiady na zapas, albo produkty na nie i wydaje komendy. No i dla siebie biorę jakieś dodatkowe jedzenie żeby nie siedzieć głodna do tej 20 na jednej owsiance i 1 kanapce/sałatce i nie burczeć przez to pustym brzuchem na wizytach.


Ale z drugiej strony, nie widzę problemu w zjedzeniu jajecznicy czy sałatki w ramach późnego obiado-kolacji. J abym zjadła i jajecznice i sałatkę w takiej sytuacji.





Dbam o obiady bo to jest zwłaszcza latem nasz główny posiłek dnia.
Do obiadu niby jem 2 posiłki ale nieduże. Mąż w ogóle jak jest ciepło jak teraz, potrafi jeść obiad koło 16 tej jako dopiero pierwszy posiłek dnia.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-28, 09:03   #3192
yohimba
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 185
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Zlituj się.
Zane weglowodany, nie biegna w tkankę tłuszczowa natychmiast podczas jedzenia (ani tłuszcze, ani białka które oranizm z palcem w nosie rozkłada i przekształca w razie potrezby na weglowodany.)


jedząc dowolny owoc (inne zródło węglowodanów dowolnych: sałatę, brokuła, pieczywo razowe, białko w nadmiarze lub tłuszcze w nadmiarze, to pierwsze co to uzupełniasz (jak on już się strawi i zacznie przyswajać, czyli nie od razu w tym momencie- to TRWA) zapasy glikogenu wątrobowego i mięśniowego.
Cukry zawarte w owocach, najlepiej uzupełniają zapasy glikogenu watrobowego własnie.

Czyli jak jesteś po treningu, przed treningiem, albo po prostu zyjesz wiec się ruszasz czyli zużywasz glikogen (im mniej sie ruzsasz tym mniejsze masz jego zapasy) a nie masz wyrobionej nadwyżki kalorycznej, najpierw uzupełniany jest glikogen.
Dopiero jak jest nadwyżka, obojętnie z jakiego źródła, mogą być same steki, zostają wygospodarowane środki na odkładanie zapasów na ewentualność głodu, a wiec zasilana jest tkanka tłuszczowa.
Dobrze, zlituję się. Po zjedzeniu węglowodanów (zależnie od ig, lecz) w szybkim okresie czasu podajesz organizmowi związek który bardzo łatwo zamienić na energię- glikogen, skrobię, galaktozę. Szybko dostałeś energię- Twój organizm powinien ją zużyć. nie zużyje- odkłada się do tk. tłuszczowej Kiedy spożyjesz węglowowany proste, komórki trzustki zaczną gwałtownie wydzielać insulinę(hormon anaboliczny), aby zbić poziom cukru w organiźmie. od jej poziomu zależy tempo odkładania się do komórek, czy też zahamowanie rozkładania się komórek tłuszczowych.

W przypadku wymagających rozłożenia substancji kalorycznych istnieje niższe ryzyko obrośnięcia w tkankę tłuszczową. I zaznaczyłem wcześniej, że węglowodany proste mogą być OK do treningu.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Reasumując, ma istotne znaczenie nie tylko ilość węglowodanów ale ich rodzaj - proste czy złożone, rozumiesz cava?

Edytowane przez yohimba
Czas edycji: 2019-08-28 o 09:10
yohimba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 09:03   #3193
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ale jak sprawdzić że tą nadwyżką stały się tylko banany akurat, a nie coś innego zjedzonego danej doby czy innego wyliczanego okresu?
Jakby osoba która zjadła te 100 kalorii nad zapotrzebowanie, nie zjadła 2 małych jajek np. to żadnej nadwyżki ze zjedzonego banana nie miała i by nie utyła mimo zjedzenia banana.
Nadwyzka to nadwyzka, wszystko moze nia byc. Dlatego nie mozna powiedziec, ze sie nie utyje od zjedzonego banana, bo w pewnych warunkach sie utyje, a nie ze mozna zjesc kilo bananow i te kalorie sie rozplyna w powietrzu i nie trzeba ich liczyc.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 09:07   #3194
yohimba
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 185
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez yohimba Pokaż wiadomość
Reasumując, ma istotne znaczenie nie tylko ilość węglowodanów ale ich rodzaj - proste czy złożone, rozumiesz cava?
Do tego można dopowiedzieć, ale to już trochę inna kwestia, że węglowodany złożone sycą na dłużej niż proste. Zjesz miodu, czekolady, ciastko i relatywnie szybko znowu jesteś głodna więc łatwiej przekroczyć limit kaloryczny.
yohimba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 09:07   #3195
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Tez tak macie ze o ile w weekend nie ma problemu z domowym gotowaniem to w tygodniu roznie?

Ja np dzisiaj po pracy ide do lekarza i bede kolo 19 w domu, jutro po pracy kosmetyczka i bede po 19. Wczoraj dojedlismy obiad z niedzieli wiec na te 2 dni poznych powrotow nie mam nic, a gotowac mi sie w takich godzinach nie chce. Facet jest ekstremalnie zimnolubny i go przy 30 stopniach w mieszkaniu nie naklonie do gotowania.

No i klops. Co robic? Bo u mnie to sie skonczy jajeczica albo salatka na szybko. Jestem bez obiadu.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
Staram sie jako tako rozplanować gotowanie, ale jak już faktycznie nie mam kiedy, zlecam coś prostego chłopakowi (zresztą on zawsze i tak mi pomaga) albo mówię mu, co ma przygotować - np. pokroić.
Jeśli oboje nie mamy czasu, to są 2 opcje:
- mimo wszystko gotujemy coś szybkiego - np. makaron z pesto ze słoiczka (w Netto są niezłe), kuskus z kurczakiem i warzywami na patelnię - wiadomo, że się nie chce, ale takie dania to max 30 minut pracy, więc niewiele więcej niż się robi jajecznicę czy sałatkę, a przynajmniej na ciepło
- kupujemy obiad w pracy
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2019-08-28, 09:33   #3196
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez yohimba Pokaż wiadomość
Dobrze, zlituję się. Po zjedzeniu węglowodanów (zależnie od ig, lecz) w szybkim okresie czasu podajesz organizmowi związek który bardzo łatwo zamienić na energię- glikogen, skrobię, galaktozę. Szybko dostałeś energię- Twój organizm powinien ją zużyć. nie zużyje- odkłada się do tk. tłuszczowej Kiedy spożyjesz węglowowany proste, komórki trzustki zaczną gwałtownie wydzielać insulinę(hormon anaboliczny), aby zbić poziom cukru w organiźmie. od jej poziomu zależy tempo odkładania się do komórek, czy też zahamowanie rozkładania się komórek tłuszczowych.

W przypadku wymagających rozłożenia substancji kalorycznych istnieje niższe ryzyko obrośnięcia w tkankę tłuszczową. I zaznaczyłem wcześniej, że węglowodany proste mogą być OK do treningu.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Reasumując, ma istotne znaczenie nie tylko ilość węglowodanów ale ich rodzaj - proste czy złożone, rozumiesz cava?



Ty napisałeś, ze



"Taki nagły zastrzyk "szybkich" kalorii których w tym momencie nie spalasz (ale możesz spalić jeżeli jesz je ćwicząc, chyba; ja tak mam z miodem na siłowni) powoduje odkładanie tłuszczu."




Wytłuściłam Ci, co napisałeś bez sensu.
Już samo jedzenie podczas ćwiczen na siłowni, które nie trwają godzinami o ile mówimy o ćwiczeniach siłowych lub wytrzymałościwo-siłowych, hiitach, tabacie a nie wykrecaniu 3-4 godzin cardio na biezni czy rowerku (no u niektórych trwają, ale to raczej łażenie z kąta w kąt a nie wysiłek) jest absurdalne i w ogóle mija się z celem tego co i po co sie typowo na siłowni robi jesli ma sie na celu utratę tkanki tłuszczowej.


Po co jesz miód na siłowni? Przecież chodzi o to, żebyś własnie miedzy innymi wyczerpał glikogen mięśniowy. ATy go uzupełniasz w trakcie?
Po co?



Jak wyjdziesz z siłki z wyczerpanym glikogenem, mozesz zjeść nawet cukru z cukierniczki i Ci nie pójdzie w tłuszcz, tylko w uzupełnienie glikogenu.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Nadwyzka to nadwyzka, wszystko moze nia byc. Dlatego nie mozna powiedziec, ze sie nie utyje od zjedzonego banana, bo w pewnych warunkach sie utyje, a nie ze mozna zjesc kilo bananow i te kalorie sie rozplyna w powietrzu i nie trzeba ich liczyc.



Utyje się od nadwyżki kalorycznej, ale bez względu z czego ona pochodzi.
Jeśli zjesz kilo bananów dziennie ale nie przekroczysz swojego bilansu kalorycznego, nie utyjesz. A jak w dodatku będziesz poniżej zapotrzebowania- schudniesz. Mimo bananów.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 10:42   #3197
yohimba
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 185
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ty napisałeś, ze



"Taki nagły zastrzyk "szybkich" kalorii których w tym momencie nie spalasz (ale możesz spalić jeżeli jesz je ćwicząc, chyba; ja tak mam z miodem na siłowni) powoduje odkładanie tłuszczu."




Wytłuściłam Ci, co napisałeś bez sensu.
Już samo jedzenie podczas ćwiczen na siłowni, które nie trwają godzinami o ile mówimy o ćwiczeniach siłowych lub wytrzymałościwo-siłowych, hiitach, tabacie a nie wykrecaniu 3-4 godzin cardio na biezni czy rowerku (no u niektórych trwają, ale to raczej łażenie z kąta w kąt a nie wysiłek) jest absurdalne i w ogóle mija się z celem tego co i po co sie typowo na siłowni robi jesli ma sie na celu utratę tkanki tłuszczowej.


Po co jesz miód na siłowni? Przecież chodzi o to, żebyś własnie miedzy innymi wyczerpał glikogen mięśniowy. ATy go uzupełniasz w trakcie?
Po co?



Jak wyjdziesz z siłki z wyczerpanym glikogenem, mozesz zjeść nawet cukru z cukierniczki i Ci nie pójdzie w tłuszcz, tylko w uzupełnienie glikogenu.

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------






Utyje się od nadwyżki kalorycznej, ale bez względu z czego ona pochodzi.
Jeśli zjesz kilo bananów dziennie ale nie przekroczysz swojego bilansu kalorycznego, nie utyjesz. A jak w dodatku będziesz poniżej zapotrzebowania- schudniesz. Mimo bananów.
Jem miód na siłowni bo mam większą siłę dzięki niemu, podczas intensywnych ćwiczeń. Nie jem go łyżkami, siorbię z łyżeczki i tak jest dobrze. Nie obżeram się przed treningiem na zapas i tak tez jest dobrze. Po siłowni jeżeli ktos wykorzystał energię owszem, też można pojeść cukrów prostych. Ponownie jednak uczulam, że cukry proste tucza bardziej od złożonych z przyczyn wskazanych wcześniej przeze mnie. A nadmiaru fruktozy nie zamienisz na glikogen wątrobowy. Pójdzie w tłuszcz. tyle w temacie.
yohimba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 11:17   #3198
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez yohimba Pokaż wiadomość
Jem miód na siłowni bo mam większą siłę dzięki niemu, podczas intensywnych ćwiczeń. Nie jem go łyżkami, siorbię z łyżeczki i tak jest dobrze. Nie obżeram się przed treningiem na zapas i tak tez jest dobrze. Po siłowni jeżeli ktos wykorzystał energię owszem, też można pojeść cukrów prostych. Ponownie jednak uczulam, że cukry proste tucza bardziej od złożonych z przyczyn wskazanych wcześniej przeze mnie. A nadmiaru fruktozy nie zamienisz na glikogen wątrobowy. Pójdzie w tłuszcz. tyle w temacie.



Dlaczego masz większą siłę , skoro:
1) masz w mięśniach zapasy glikogenu na około godzinę solidnego wysiłku

2) w jelitach i tak masz treść pokarmowa na bieżąco wchłanianą, np. te węglowodany ze źródeł wysokobłonnikowych?


Oraz- po co ci na bieżąco dostawa węgli skoro nie planujesz zwiększania tkanki tłuszczowej a wręcz przeciwnie, wiec właśnie korzystne jest dla ciebie sczyszczenie się z glikogenu czyli dotarcie do tzw "ściany/bomby" i przejście jeszcze w trakcie treningu na czerpanie energii z tłuszczu (!) który masz na sobie zmagazynowny.
cały czas uzupełniajac weglowodany proste, skutecznie blokujesz ten mechanizm, dodatkowo nie uczysz organizmu kozystania ztych zapasów.
A przeciez właśnie po to, zaleca się po siłowych pójście na bieżnie czy inne cardio- żeby popracowac w tlenie (tlen jest czynnikiem _spalającym_) na miesniach które już wypaliły glikogen i muszą czerpać energie z tłuszczu.



.




Nie masz wiekszej siły wcale, to jest tylko autosugestia.
istniejący zapas glikogenu czy uzupełnianie węglowodanów w trakcie, ma znaczenie dla dynamiki, nie dla siły.
Dlatego tak trudno na dietach ketogeniczych robić szybkość/uzyskać wysoką dynamikę (sprinty), a bez probemu robi sie treningi objętościowe.


Ja przetestowałam głodówki półtoradobowe, na samej wodzie.
W dzień głodówki na godzinę 17tą, czyli po ponad 20 godzinach na głodzie szłam na godzinny trening wytrzymałościowo-siłowy. Nie ma różnicy. Człowiek ma na sobie takie zapasy, ze to po prostu nie ma znaczenia.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 11:29   #3199
haniavit
Raczkowanie
 
Avatar haniavit
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Moim zdaniem, zdrowe odżywianie to nie tylko liczenie kalorii i rozkminianie czy od banana czy kawałka czekolady przytyję bo będę miała nadwyżka kaloryczna czy też schudnę, bo akurat zdarzy nie że mam deficyt. Można byłoby oświrować od takiego myślenia - takie mam rozkminy nad 2 bananem, a jeszcze nie ma południa

Cytat:
Napisane przez Wolha wRedna Pokaż wiadomość
Tez tak macie ze o ile w weekend nie ma problemu z domowym gotowaniem to w tygodniu roznie?
ja akurat z tym nie mam problemu, bo w miarę zdrowy obiad można dość szybko stworzyć. Tutaj pierwsze co mi przychodzi do głowy to makaron z pesto czy z soczewicą, 20 minut i gotowe.
__________________

In the age of information,
IGNORANCE IS A CHOICE.
haniavit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-08-28, 15:17   #3200
lola23
Wtajemniczenie
 
Avatar lola23
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

cava- ty masz Hashimoto lub jakieś problemy z tarczycą?
__________________

targowisko:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=211273
lola23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 16:19   #3201
yohimba
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 185
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Dlaczego masz większą siłę , skoro:
1) masz w mięśniach zapasy glikogenu na około godzinę solidnego wysiłku

2) w jelitach i tak masz treść pokarmowa na bieżąco wchłanianą, np. te węglowodany ze źródeł wysokobłonnikowych?
Moge nie mieć wystarczającego zapasu, napisałem, że nie lubię się obżerać przed treningiem i w ogóle. Dostarczanie w umiarowanej ilości węglowodanów prostych w trakcie treningu ma niemało zwolenników.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Oraz- po co ci na bieżąco dostawa węgli skoro nie planujesz zwiększania tkanki tłuszczowej a wręcz przeciwnie, wiec właśnie korzystne jest dla ciebie sczyszczenie się z glikogenu czyli dotarcie do tzw "ściany/bomby" i przejście jeszcze w trakcie treningu na czerpanie energii z tłuszczu (!) który masz na sobie zmagazynowny.
cały czas uzupełniajac weglowodany proste, skutecznie blokujesz ten mechanizm, dodatkowo nie uczysz organizmu kozystania ztych zapasów.
Siłownię robię po to żeby, redukcja wagi (poza siłownią) nie odbiła się na spadu masy mięśniowej. Nie interesuje mnie palenie tłuszczu na siłowni. Na siłowni mięśnie mają mieć paliwo. Zwazywszy to, że nie jestem obżarty, miód się przydaje. Nawiasem mówiąc siłownia chyba nie jest do spalania tłuszczu, ten spala się na kardio i na interwałach. A na kardio idę na czczo, do tego dorzucam johimbinę i pali się tłuszcz, dzięki temu mięśnie są bezpieczne. I interwały robię kiedy indziej, ale bez johimbiny i nie na czczo.
Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Nie masz wiekszej siły wcale, to jest tylko autosugestia.
istniejący zapas glikogenu czy uzupełnianie węglowodanów w trakcie, ma znaczenie dla dynamiki, nie dla siły.
Węglowodany dają energię, łatwiej zrobić trening mając ją niż nie mając jej.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja przetestowałam głodówki półtoradobowe, na samej wodzie.
W dzień głodówki na godzinę 17tą, czyli po ponad 20 godzinach na głodzie szłam na godzinny trening wytrzymałościowo-siłowy. Nie ma różnicy. Człowiek ma na sobie takie zapasy, ze to po prostu nie ma znaczenia.
Masz zatem specyficzny organizm albo ja mam specyficzny, bo bez węgli padłbym na treningu i sądzę, że 99% innych ćwiczących, również. Przestrzegam Cie że te "zapasy" to masz wtedy tylko w mięśniach i ewentualnie w tłuszczu ale mam nadzieję że wiesz o tym, że nie tylko z tłuszczu są wówczas brane ale i (przede wszystkim?) z mięśni. Jeżeli nie żal Ci mięśni, Twoja sprawa.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Cytat:
Napisane przez yohimba Pokaż wiadomość
A na kardio idę na czczo, do tego dorzucam johimbinę i pali się tłuszcz, dzięki temu mięśnie są bezpieczne.
Tak jak dzisiaj - pobudka 05.15 - 20mg johimbiny HCL, z powrotem do łóżka na 20 min - następnie robienie i picie bardzo mocnej kawy i o 06.15 na rowerek stacjonarny, godzina jeżdżenia (tętno 120-130/min) - 700kcal spalone. Wstanie z rowerku - niesamowite uczucie. Na podłodze kałuża potu, ach... Zmęczony, wycieram rowerek.

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

A zaraz... 50 mg Synefryny, po 40 minutach bardzo mocna kawa, i siup na siłownię, na siłowni miodek łyżeczką. Ach... jaka pompa...

Edytowane przez yohimba
Czas edycji: 2019-08-28 o 16:21
yohimba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 16:33   #3202
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Myślicie, że mogę jutro iść na trening mimo zakwasow, które jutro jeszcze niewątpliwie będę miała, czy czekać aż mi w miarę miną?
I btw, niestety basen chyba nie jest dla mnie. Czepil się mnie po nim (najprawdopodobniej) pewien problem dermatologiczny spowodowany wirusem A już kiedyś jako dziecko miałam przez basen uplawy. Muszę mieć wyjątkowego pecha, albo jakaś duża podatność. A szkoda, bo lubie pływać, i mam jeszcze niewykorzystane wejścia, ale skoro mam coś łapać za każdym razem jak zaczynam regularnie chodzić na basen to dziękuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 16:35   #3203
yohimba
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 185
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87122647]Myślicie, że mogę jutro iść na trening mimo zakwasow, które jutro jeszcze niewątpliwie będę miała, czy czekać aż mi w miarę miną?[/QUOTE]
Czekać aż w miarę miną, nie iść.
yohimba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 16:38   #3204
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez haniavit Pokaż wiadomość
Moim zdaniem, zdrowe odżywianie to nie tylko liczenie kalorii i rozkminianie czy od banana czy kawałka czekolady przytyję bo będę miała nadwyżka kaloryczna czy też schudnę, bo akurat zdarzy nie że mam deficyt. Można byłoby oświrować od takiego myślenia - takie mam rozkminy nad 2 bananem, a jeszcze nie ma południa
Dlaczego zdrowe odżywianie miałoby być tożsame z odchudzaniem? Ja mam czasem naprawdę dość pytań o to, czy się odchudzam, bo przynoszę do pracy dużo warzyw albo nie jem pieczywa. A niektórzy to są na tyle durni, że nawet nie pytają, tylko od razu wyskakują z "Przecież nie masz się z czego odchudzać". Niektórym się w głowie nie mieści, że warzywa mogą smakować.
Kolejna grupa to ci, którzy jak widzą w czyimś pudełku ze śniadaniem pomidora i marchewkę, to zaraz pytają, czy się jest wegetarianinem. No paradne to jest czasem
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 19:40   #3205
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 575
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87122647]Myślicie, że mogę jutro iść na trening mimo zakwasow, które jutro jeszcze niewątpliwie będę miała, czy czekać aż mi w miarę miną?
I btw, niestety basen chyba nie jest dla mnie. Czepil się mnie po nim (najprawdopodobniej) pewien problem dermatologiczny spowodowany wirusem A już kiedyś jako dziecko miałam przez basen uplawy. Muszę mieć wyjątkowego pecha, albo jakaś duża podatność. A szkoda, bo lubie pływać, i mam jeszcze niewykorzystane wejścia, ale skoro mam coś łapać za każdym razem jak zaczynam regularnie chodzić na basen to dziękuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
gdzieś czytałam że dziewczyny skłonne do infekcji używają tamponów idąc na basen - mimo że nie mają okresu.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 20:02   #3206
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87123220]gdzieś czytałam że dziewczyny skłonne do infekcji używają tamponów idąc na basen - mimo że nie mają okresu.[/QUOTE]Ok, tylko tym razem to nawet nie infekcja, tylko wyskoczyły mi jakieś pryszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 20:31   #3207
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez lola23 Pokaż wiadomość
cava- ty masz Hashimoto lub jakieś problemy z tarczycą?
Nie, z tarczycą mam we wszystkie strony ok.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Cytat:
Napisane przez yohimba Pokaż wiadomość
Moge nie mieć wystarczającego zapasu, napisałem, że nie lubię się obżerać przed treningiem i w ogóle. Dostarczanie w umiarowanej ilości węglowodanów prostych w trakcie treningu ma niemało zwolenników.

Glikogen się uzupełnia z dowolnie uzyskanych węglowodanów, także złożonych, z pierwszych posiłków po wysiłku. Tego się nie da obejść, to jest dla organizmu priorytet.
Już nawet biegacze odeszli od kultu ładowania węglowodanami przed wysiłkiem, bo jedyne co się uzyskuje na przedbiegowym „pastaparty” to więcej kupy do niesienia w sobie, czyli zbędny balast.
Już tylko względy towarzyskie i zaszłości historyczne decydują o organizowaniu tego.
Zysku wymiernego w osiągnięciach biegowych nie ma żadnego.

Zresztą, pakerstwo swego czasu testowalo osiągi i przyrost mięśniowy na IF robiąc treningi przed otwarciem okna żywieniowego i nie odnotowali żadnych spadków niczego.

Siłownię robię po to żeby, redukcja wagi (poza siłownią) nie odbiła się na spadu masy mięśniowej. Nie interesuje mnie palenie tłuszczu na siłowni. Na siłowni mięśnie mają mieć paliwo. Zwazywszy to, że nie jestem obżarty, miód się przydaje. Nawiasem mówiąc siłownia chyba nie jest do spalania tłuszczu, ten spala się na kardio i na interwałach. A na kardio idę na czczo, do tego dorzucam johimbinę i pali się tłuszcz, dzięki temu mięśnie są bezpieczne. I interwały robię kiedy indziej, ale bez johimbiny i nie na czczo.

Tłuszcz się pali od ujemnego bilansu energetycznego.
Można to robić leżąc plackiem na kanapie.


Węglowodany dają energię, łatwiej zrobić trening mając ją niż nie mając jej.

Kalorie Ci dają energię. To praktycznie synonim.
Natomiast wysiłek dynamiczny łatwiej robić jak się ma pełne baki glikogenu a jego akurat nie uzupełnia się w trakcie.


Masz zatem specyficzny organizm albo ja mam specyficzny, bo bez węgli padłbym na treningu i sądzę, że 99% innych ćwiczących, również. Przestrzegam Cie że te "zapasy" to masz wtedy tylko w mięśniach i ewentualnie w tłuszczu ale mam nadzieję że wiesz o tym, że nie tylko z tłuszczu są wówczas brane ale i (przede wszystkim?) z mięśni. Jeżeli nie żal Ci mięśni, Twoja sprawa.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------
Nie mam, mam przeciętny organizm tylko nie wymyślam teorii i nie wierze w każda mądrość jaka usłyszę na siłce, oraz nie bojam się siłkowych schizow. Na szczęście trafiłam tam późno po doświadczeniach z innych sportów.
Te 99% innych użytkowników siłki by przetrwało i nie padło bez żadnego uszczerbku, a jedyne co to nabrałoby więcej zaufania do cudu jakim jest ich ciało.
Mięśnie w ogóle nie ucierpiały a nawet zanotowałam lekki przyrost, bo przecież na miłość boską po ogólnym rozliczeniu tygodnia bilans się zgadzał albo był nawet na lekki plus.
Mamy ciała które ewoluowały w warunkach skrajnego niedoboru. Do tego są przystosowane o wiele lepiej niż do obecnego nadmiaru.
Dlatego ogólnie jako ludzkość tyjemy, chorujemy, mamy się nie za dobrze mimo ze powinno być cudnie.




Tak jak dzisiaj - pobudka 05.15 - 20mg johimbiny HCL, z powrotem do łóżka na 20 min - następnie robienie i picie bardzo mocnej kawy i o 06.15 na rowerek stacjonarny, godzina jeżdżenia (tętno 120-130/min) - 700kcal spalone. Wstanie z rowerku - niesamowite uczucie. Na podłodze kałuża potu, ach... Zmęczony, wycieram rowerek.

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

A zaraz... 50 mg Synefryny, po 40 minutach bardzo mocna kawa, i siup na siłownię, na siłowni miodek łyżeczką. Ach... jaka pompa...

A ja wstałam o 6, zjadłam owsiankę ze śliwkami i gruszką, wypiłam wodę z miodem i octem jabłkowym, pojechałam ponad godzinę rowerem do pracy w słońcu i wietrzyku więc żadnego pocenia się na ramę i w koło ( no bo sory, tak się pocić na tak niskich plusach to tylko z zaduchu można) , napiłam się kawy, zjadłam kanapkę razową z jajkiem i warzywami, zjadłam jagodziankę, poprawiłam kawa, wróciłam do domu zjadłam śliwek i winogron, potem na obiad karkówkę z ziemniaczkami i piklami a potem winogrona i popijam kieliszkiem wina.
Idę spać.

Z suplementów biorę tylko wit D3 w dawce wskazanej przez lekarza na podstawie regularnych badań , od reszty trzymam się z daleka.

Na siłke wrócę jak się pogoda popsuje, co pewnie będzie niedlugo, teraz tam tylko jeżdżę rowerem na pilates i streczing, za to prawie codziennie wyrabiam 60-90 minut roweru na świeżym powietrzu.

A sory, jeszcze wykonałam 20 minutowy marszobieg z jęzorem na brodzie i ciężka torba bo musiałam znaleźć rower miejski bo na stacji pod domem oczywiście zabrakło.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2019-08-28 o 21:04
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 20:36   #3208
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Dziewczyny dzięki za info.


A dzisiaj u mnie na obiad: nic, kupiłam po drodze do lekarza pizzerkę.



Pysznie wyglądająca papryka okazało się, że pleśnieje od środka. Cudownie.
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 20:46   #3209
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Dlaczego zdrowe odżywianie miałoby być tożsame z odchudzaniem? Ja mam czasem naprawdę dość pytań o to, czy się odchudzam, bo przynoszę do pracy dużo warzyw albo nie jem pieczywa. A niektórzy to są na tyle durni, że nawet nie pytają, tylko od razu wyskakują z "Przecież nie masz się z czego odchudzać". Niektórym się w głowie nie mieści, że warzywa mogą smakować.
Kolejna grupa to ci, którzy jak widzą w czyimś pudełku ze śniadaniem pomidora i marchewkę, to zaraz pytają, czy się jest wegetarianinem. No paradne to jest czasem
o rany, u mnie dokładnie to samo! Choć po dłuższym czasie się wszyscy chyba już przyzwyczaili. Ogólnie już nie chudnę, bo nie chce, ale mam wrażenie, ze teraz tym bardziej mi się jeszcze dziwią "jesz tak zdrowo, a nie chudniesz? po co?"
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-08-28, 20:59   #3210
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

Cytat:
Napisane przez beatiska Pokaż wiadomość
o rany, u mnie dokładnie to samo! Choć po dłuższym czasie się wszyscy chyba już przyzwyczaili. Ogólnie już nie chudnę, bo nie chce, ale mam wrażenie, ze teraz tym bardziej mi się jeszcze dziwią "jesz tak zdrowo, a nie chudniesz? po co?"
No ja to niestety przerabiam na okrągło, bo w związku ze szkołą minimum 3 razy w ciągu roku zmieniam miejsce pracy/team i zawsze jest to samo.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-05-16 17:17:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.