Gdzie znaleźć miłą, symaptyczną dziewczynę na seks?

[Piotr 29]

Serdecznie witam wszystkie dziewczyny i kobiety.

Przeglądałem kilka forów dotyczących tematu seksu i wydaje mi się, że to forum jest najlepsze. Cieszę się, że tutaj trafiłem i proszę Was o radę, opinię, wskazówkę...

Mam 29 lat i nie kochałem się jeszcze z żadną kobietą. No i dziwnie się czuję
Kobiety słysząc, że ktoś jest prawiczkiem i to w tym wieku odrazu myślą - napewo nieatrakcyjny, fajtłapa albo on mnie nie zaspokoi.
To prawda, że jak bylem nastolatkiem nie dbałem za bardzo o siebie, nie umiałem sobie poradzić z wieloma rzeczami ale teraz jest inaczej. Od kilku lat zajmuję się swoim rozwojem osobistym i jestem już innym człowiekiem. Zadbanym, samodzielnym, realizującym swoje cele.

Cały czas szukałem swojej idealnej połówki i jej nie znalazłem. Teraz chciałbym zacząć odkrywać świat seksu.

Co Waszym zdaniem byłoby najlepszym dla mnie rozwiązaniem?

1. Poszukać odpowiedniej osoby na seks czacie?
2. Zamieścić ogłoszenie na anonsach erotycznych?
3. Rozreklamować się na forach dotyczących seksu?
4. Skorzystać z usług agencji towarzyskich?
5. Wszystkie wyżej wymienione?
6. Inne. Jakie?

A może ktoś z Was był w podobnej sytuacji? jeśli tak to jak to się zakończyło?

Dziękuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam

[intransitive]

szczerze mówiąc to powinienes poczekac na odpowiednia dziewczyne, ktora bedziesz kochal, a nie na pierwsza lepsza z seks czatu

[madmuazelle]

Napisane przez intransitive

szczerze mówiąc to powinienes poczekac na odpowiednia dziewczyne, ktora bedziesz kochal, a nie na pierwsza lepsza z seks czatu

Też jestem tego zdania,aby poczekać na kobiete którą będzie kochał,no chyba że będzie mu wstyd że jest jeszcze prawiczkiem.To wtedy może powinien umówić się z kimś na przygodny seks.

[crippled]

Skoro czekałes tak długo to poczekaj jeszcze troche na kobiete ktora bedziesz kochal. Umawianie sie na pierwszy seks z przypadkowa osoba raczej bedzie bardziej stresujacy niz seks z osobą którą sie kocha i w efekcie cos moze nie wypalic, a Ty juz na starcie możesz się zrazić do "tych" spraw

[2018070520180950]

jestes az takim desperatem?

ja nawet jesli tyle bym miala to nie chcialabym stracic dziewictwa z kims z czatu, kogo nie znam i nic do niego nie czuje.

pozatym nie ma zadnej presji ze musisz juz miec to za soba

[IWillBeLegend]

Zapisz sie do jakiegoś klubu z Twoim (odkrytym bądź jeszcze nie) hobby
gofl, bieganie, komputery, wycieczki rowerowe, miłośnicy psów
tak... myśle że to najlepsze rozwiązanie

[magd00sinek]

Ech, nie kochałeś się 29 lat to tyle jeszcze wytrzymasz, żeby spotkać dziewczynę do której będziesz coś czuć i zrobić to z nią, a nie iść do agencji towarzyskiej Pierwszy raz w burdelu? Ee, nie bardzo

[Stokrotka19]

Jestem podobnego zdania powinieneś poczekać na osobę, która będziesz darzyć jakimś uczuciem... Postaraj się prowadzić bardziej aktywne życie towarzyskie, jak najwięcej wychodź i spotykaj się z ludźmi to będziesz miał większe szanse, że trafi się ta upragniona dziewczyna pozdrawiam i życzę szczęścia

[Lexie]

Prawdę mówiąc zgadzam się z dziewczynami, że najlepiej by było poczekać aż poznasz jakąś fajną i miłą dziewczynę, z którą chciałbyś to zrobić. Nikt Cię nie zmusi do powiedzenia jej, że jesteś prawiczkiem a nawet jak przeżyjesz pierwszy raz z kimkolwiek, to wciąż będziesz miał bardzo mało doświadczeń, więc to nikła różnica.

Jeśli chcesz koniecznie z kimś to zrobić, to proponowałabym napisanie ogłoszenia z zaznaczeniem, że chciałbyś najpierw poznać trochę "kandydatkę" (bo skoro chcesz, by była miła i sympatyczna, to wypadałoby się z nią zobaczyć kilka razy, zanim się z nią prześpisz ). Nie wiem czy chodzi Ci tylko o jeden raz, czy o dłuższy "układ"?

[QsQs]

Troche sie wyłamie i napisze, ze ja na Twoim miejscu wybrałabym opcje 4.
lub 6 - czyli rozejrzeć sie wokół siebie za jakąś miła panną....

Napisane przez lexie

Prawdę mówiąc zgadzam się z dziewczynami, że najlepiej by było poczekać aż poznasz jakąś fajną i miłą dziewczynę, z którą chciałbyś to zrobić. Nikt Cię nie zmusi do powiedzenia jej, że jesteś prawiczkiem a nawet jak przeżyjesz pierwszy raz z kimkolwiek, to wciąż będziesz miał bardzo mało doświadczeń, więc to nikła różnica.

Nawet jak sie nie przyzna to i tak będzie widać. Nikt sie nie rodzi bogiem sexu...

[Lexie]

Napisane przez QsQs

Nawet jak sie nie przyzna to i tak będzie widać. Nikt sie nie rodzi bogiem sexu...

Cóż, napisałam to przecież - nawet jeśli znajdzie sobie dziewczynę z którą przeżyje pierwszy raz, to to będzie bardzo mała różnica. Bo co znaczy pierwszy raz? Chyba tylko tyle, że "oficjalnie" nie jest się prawiczkiem. Bo umiejętności wciąż niewielkie.

Dlatego spytałam o dłuższy układ, bo chyba tylko to ma sens, jeśli Piotr chce "nabyć" jakieś umiejętności.

Chociaż nie zgodzę się, że to będzie widać. Tak może być, ale wcale nie musi.


Agencję towarzyską bym zdecydowanie odradzała, chociaż to moja bardzo subiektywna opinia - uważam, że trzeba już chyba być na samym dnie, żeby korzystać z usług takiej agencji i płacić za seks. Moim zdaniem to upokarzające.

[Papryczkaa]

jakbym sie dowiedziała, że facet z którym jestem desperacko uprawiał seks z pierwszą lepszą z czatu, czy poszedł do burdelu...
ahh zdecydowanie wolałabym prawiczka.

[Lena_20]

Napisane przez Papryczkaa

jakbym sie dowiedziała, że facet z którym jestem desperacko uprawiał seks z pierwszą lepszą z czatu, czy poszedł do burdelu...
ahh zdecydowanie wolałabym prawiczka.

ja dokladnie tak samo..

Tak jak dziewczyny radzą... lepiej poczekac na tę wlasciwą dziewczynę niż zaliczyć pierwszy raz z byle kim,pierwszą lepszą co gorsza jeszcze za pieniadze.. Rozejrzyj sie w okół siebie... Jest tyle fajnych dziewczyn. Po co takie desperackie kroki.

[Gwiazdeczka1978]

A ja sie dziwie,ze tak dlugo czekałes i nie dziwie sie,ze juz jestes zdesperowany. 29 lat,chyba nie ma na co czekac. Nie spotykałes na swojej drodze zadnych milych dziewczat???? Nic nie czules do nikogo? Nie spotykales sie z nikim? Na co czekasz? Idz do pubu,do kawiarni, na dyskoteke. Wszedzie mozna poznac fajne dziewczyny.

[Piotr 29]

Witam ponownie

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

Większość pań jest za czekaniem. Na co ? Skoro w tym wieku tego jeszcze nie miałem to na co mam czekać?
Spotykałem się z dziewczynami, ale to nie jest to czego szukałem. Raz odchodziłem ja sam, raz one odchodziły ode mnie. Poświęciłem na to kilka lat i teraz już nikogo nie szukam..chce teraz seksu.

Ja się nie wstydzę, że jestem prawiczkiem, odrazu powiedziałbym o tym swojej partnerce.

Dla mnie to oczywiste, że najpierw spotkałbym się z osobą chętną na seks a później zadecydował czy go chcę czy nie.

Jeśli chodzi o stały układ to wtedy oboje zadecydowalibyśmy czy było nam dobrze czy nie.

Teraz chcę pokonać swój lęk przed bliskością. Każdy ma swoje lęki, ograniczenia, blokady...niektórzy boją się ciemności, pająków, pływania itd. a ja poprostu bałem się drugiego człowieka. Pochodzę z toksycznej rodziny, gdzie nie było miłości tylko wieczne kłótnie, awantury i to zakodowało mi się, że lepiej się do nikogo nie zbliżać bo może Cię skrzywdzić....Teraz chce to przełamać.

Nie zgadzam się także z tym, że człowiek który tego nie robił ma niewielkie umięjętności. Chyba że wszyscy uprawiają seks 5 minutowy..wsadził, wyjął i zasnął. (kobieta go ponagla, a on się peszy i denerwuje, że się nie sprawdzi)
Napewno na początku może być mu trudniej (potrzebuje czasu na poznanie anatomi ciała kobiety, poznanie joni ) ale wydaje mi się że dużo daje tu także teoria oraz wzajemna komunikacja parntertów. Określanie swoich potrzeb, mówienie co sprawia nam przyjemność. Taka osoba może nie odbywać stosunków a może doprowadzać kobietę do ekstazy (pieszcząc ją ustami, palcami) i to nieustanie długo.
Myślę, że istnieje takie przekonanie, że ktoś kto uprawiał już seks to wie wszystko o seksie. I stąd moje pytanie.

Czy ktoś Was praktykuję tantrę seksualną? Czy ktoś z Was przeżył orgazm głębinowy? Czy ktoś z Was kocha się nieustannie przez 5-7 godzin a później jest zrelaksowany i wypoczęty?

Pozdrawiam serdecznie

[eyo]

Napisane przez Piotr 29

Witam ponownie

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

Większość pań jest za czekaniem. Na co ? Skoro w tym wieku tego jeszcze nie miałem to na co mam czekać?
Spotykałem się z dziewczynami, ale to nie jest to czego szukałem. Raz odchodziłem ja sam, raz one odchodziły ode mnie. Poświęciłem na to kilka lat i teraz już nikogo nie szukam..chce teraz seksu.

Ja się nie wstydzę, że jestem prawiczkiem, odrazu powiedziałbym o tym swojej partnerce.

Dla mnie to oczywiste, że najpierw spotkałbym się z osobą chętną na seks a później zadecydował czy go chcę czy nie.

Jeśli chodzi o stały układ to wtedy oboje zadecydowalibyśmy czy było nam dobrze czy nie.

Teraz chcę pokonać swój lęk przed bliskością. Każdy ma swoje lęki, ograniczenia, blokady...niektórzy boją się ciemności, pająków, pływania itd. a ja poprostu bałem się drugiego człowieka. Pochodzę z toksycznej rodziny, gdzie nie było miłości tylko wieczne kłótnie, awantury i to zakodowało mi się, że lepiej się do nikogo nie zbliżać bo może Cię skrzywdzić....Teraz chce to przełamać.

Nie zgadzam się także z tym, że człowiek który tego nie robił ma niewielkie umięjętności. Chyba że wszyscy uprawiają seks 5 minutowy..wsadził, wyjął i zasnął. (kobieta go ponagla, a on się peszy i denerwuje, że się nie sprawdzi)
Napewno na początku może być mu trudniej (potrzebuje czasu na poznanie anatomi ciała kobiety, poznanie joni ) ale wydaje mi się że dużo daje tu także teoria oraz wzajemna komunikacja parntertów. Określanie swoich potrzeb, mówienie co sprawia nam przyjemność. Taka osoba może nie odbywać stosunków a może doprowadzać kobietę do ekstazy (pieszcząc ją ustami, palcami) i to nieustanie długo.
Myślę, że istnieje takie przekonanie, że ktoś kto uprawiał już seks to wie wszystko o seksie. I stąd moje pytanie.

Czy ktoś Was praktykuję tantrę seksualną? Czy ktoś z Was przeżył orgazm głębinowy? Czy ktoś z Was kocha się nieustannie przez 5-7 godzin a później jest zrelaksowany i wypoczęty?

Pozdrawiam serdecznie

Piszesz, że szukałeś nie znalazłeś - to chcesz sobie teraz seksu. Dalej piszesz, że najpierw seks potem się będziesz zastanawiał czy kogoś chcesz. Cóż - bez sensu trochę. Bo niby chcesz tylko seksu ale już zastanawiasz sie nad rozwinięciem tego dalej i tego czego do tego rozwinięcia potrzebujesz... Dla mnei znacyz to tyle ile, że chcesz tego dalej.
Odpowiedz sam przed sobą na co Ty tyle czasu czekałeś i co się w tym zmieniło, że już jakoś nie mozesz czekać ? Czekałeś 29lat... a tu masz i już Ci się nie chcę czekać na tę wymarzoną. Czekałeś z przypadku czy z własnej woli ? To są ważne pytania i nie liczy się Twój wiek akurat - bo to, że masz 29 lat jeszcze o niczym nie swiadczy. Zwłaszcza jeżeli z niegotowego na nic zamieniłeś się w gotowego tylko na seks.

Piszesz, że chcesz poknać lęk, przełamać wizję pozostania skrzywdzonym. Czy Ty naprawdę sądzisz, że seks bez zobowiązań z kimś zupełnie przypadkowym i Ci nieznanym pomoże Ci ?!? Jedyne w czym Ci takie doświadczenie może pomóc to pogłębienie strachu i lęku. Dziewczyna która pójdzie z Tobą raz od łózka i kolejnego dnia zmieni Cię na innego chyba jakoś niespecjalnie wpłynie na Twoj strach przed odrzuceniem...


Na jakiej podstawi nie zgadzasz się z tym, że człowiek który tego nie robił ma niewielkie umiejętnosci. Tobiłeś to kiedyś, że możesz wysnuwać takie wnioski ? Dla mnie to hipokryjza i jedynie próba znalezienia w sobie jakichkowliek "Wartości" ( nie żebys ich nie mial, nie chce Cie obrazac.. ale co może o operacji na otwartym sercu po przeczytaniu książki ?!?). Pewnych rzeczy trzeba się nauczyć, potrzeba na to czasu, zrozumienia,m bliskości i WIĘZI miedzy partnerami... nie wiele nauczysz się i uprawiając z kimś tylko seks. Nie dowiesz się nic o kobiecych potrzebach bo czego można dowiedzieć sie o człowieku i jego potrzebach z jednego stosunku ? Ludzie się różni, różnie do tego podchodza, raz chcą jednego raz innego - jeden raz niewiele uczy. Trzeba na to czasu, trzeba jednej osoby której będziesz się mógł nauczyć i do której będziesz sie mógł dostroić bo raczej niewiele się nauczysz próbuja nieudolnie dostrajac sie co tydzień do innej osoby..


Przemyśl naprawdę to czego chcesz bo aktualnie nie zachowujesz się jak dojrzały 29 latek a jak spragniony seksu 16 latek a jak wiadomo wtedy łatwo podjąć złą decyzję co do seksu i pierwszego razu.

[bess]

Napisane przez Piotr 29

.

Teraz chcę pokonać swój lęk przed bliskością. Każdy ma swoje lęki, ograniczenia, blokady...niektórzy boją się ciemności, pająków, pływania itd. a ja poprostu bałem się drugiego człowieka. Pochodzę z toksycznej rodziny, gdzie nie było miłości tylko wieczne kłótnie, awantury i to zakodowało mi się, że lepiej się do nikogo nie zbliżać bo może Cię skrzywdzić....Teraz chce to przełamać.

to przełamuj to w zwiazku,a nie z dziwą
Sex nie sprawi,ze Twoje problemy znikna,zaryzykuje wrecz,ze przybedzie Ci jeszcze jeden
Popracuj nad charakterem(bo tu jest pewnei problem), a nie ćwiczeniami w łózku

Spotykałem się z dziewczynami, ale to nie jest to czego szukałem. Raz odchodziłem ja sam, raz one odchodziły ode mnie. Poświęciłem na to kilka lat i teraz już nikogo nie szukam..chce teraz seksu.

z iloma i jakk dlugo?Co Ci przeszkadzalo(niech zgadne,ze szukasz idealu)
A moze czas zweryfikowac oczekiwania w zestawieniu z tym co sam mozesz komus zaproponowac

Nie wiem czemu uwazasz,ze to forum jest odpowiednie i tu Ci ktos wskaze ,gdzie mozna sobie znalezc kogos do przypadkowego sexu
Uwazam,ze to nie jest miejsce bardzo nieodpowiednie

Zreszta chyba sam nie jestes do tego przekonany,bo inaczej bys robil a nie rozpisywal sie na forum.Co to za problem ?a Ty boisz sie nawet sprobowac poznac kogos w internecie,kiedy to nie ma zadnej presji bo zawsze mozesz przestac sie odzywac jesli nie bedzie Ci sie podobalo
Na pisaniu i teorytezowaniu zaczniesz i skonczysz

Bardzo to niepowazne jesli takie mysli ma prawie 30 letni dorosly facet,oby to byla prowokacja

A jesli masz tak duzy lek przed bliskoscia i czujesz ,ze to niszczy Twoje zycie to idz do psychologa

[elianka]

Hm pierwszy raz widze mężczyznę, który czeka na Księżniczce z Bajki na Białym Jednorożcu.....Bo historia Księcia z Bajki jest wszystkim powszechnie znana. Pomijając kwestie dziwnego pomysłu nabywania pierwszych doświadczeń z przypadkową osobą (dla mnie to puszczalstwo), doskonale omówione przez dziewczyny-
dlaczego z dziewczynami Ci nie wychodzi?
czego oczekujesz od kobiety?
jaka ma wg Ciebie być?
czy szukasz jakiejś idei kobiety, czy po prostu każda ma wady nie do zaakceptowania?

Wiesz może trzeba trochę obniżyć wymagania, w sensie, że trzeba się patrzeć na człowieka perspektywicznie. Nauczyć się akceptować czyjeś wady. Przyjąć do wiadomości, że samemu ma się wady. No i nie skreślać kogoś po wyglądzie, ale tutaj chyba nie o tym mowa.

[AnQś]

Jak się chce tylko seksu,to się idzie do burdelu.
Coraz bardziej mi to prowokacją zajeżdża, albo kolejny amant szuka naiwnej na forum kobiecym.

[musicman]

mój mąż powiedział mi kiedyś, że gdyby tak jak na filmie "Malena" ojcowie prowadzili nastoetnich chłopców do burdelu, żeby ci legalnie, z dojrzalszą partnerką mogli przeżyć swój upragniony pierwszy raz, życie byłoby o wiele prostsze. Wolne od tylu lęków, niepewności, oczekiwania.
Ja bym seksu tak nie przeceniała i nie nadawała pierwszemu razowi takiego znaczenia.
Jeżeli w tej chwili potrzebujesz seksu to zrób to. Po prostu chociażby z panienką z agencji (byle jakiejś sprawdzonej).

[Lexie]

Jeśli motywujesz ten pomysł przełamywaniem lęku przed bliskością z drugim człowiekiem, to chyba muszę Cię rozczarować, ale w ten sposób - poprzez seks z przygodnie poznaną osobą, która tak naprawdę nic dla Ciebie nie będzie znaczyła, ani Ty dla niej - nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu.

Rozumiem, że mogłeś wychować się w "toksycznym" środowisku, że być może nie nauczyłeś się nawiązywać relacji z kobietami, że być może m. in. dlatego rozpadały się twoje związki, ale seks to nie jest cudowne remedium na problemy, a wręcz dodatkowy problem, jak pisze bess.

Możesz się nie zgadzać, że ktoś ko tego nie robił ma niewielkie umiejętności, ale raczej nie masz racji Można o tym czytać, rozmawiać, dowiadywać się, wyobrażać sobie, a i tak prawda jest taka, że w kwestii praktyki człowiek jest niedoświadczony i już. Hm... Żeby nie porównywać do operacji na otwartym sercu - można czytać o tańcu, można o nim słuchać, a nawet na niego popatrzeć - ale jak nigdy się go nie próbowało, to bardzo mało prawdopodobne, że zostanie się królem parkietu na pierwszej dyskotece

Ciekawa jestem co Cię naprawdę motywuje. Bo jeśli po prostu popęd seksualny, to dla mnie już bardziej zrozumiałe w kontekście szukania chętnej przez internet.
Ale jeśli faktycznie przełamywanie jakichś psychicznych barier, to nie tędy droga.

[Piotr 29]

Eyo - Nierozum czemu piszesz, że to bez sensu trochę. Chcę teraz seksu, zrobię to i jeśli ja i partnerka będziemy zadowoleni z tego, to czemu tego nie powtarzać i nie przekształcić naszej znajomości łóżkowej w coś więcej w związek?
Dlaczego czekałem? Chciałem poznać odpowiednią osobę.
A czemu nie miałby mi pomóc seks z przypadkową i nieznaną osobą? Zrobimy to, odjedzie jutro a ja znowu poszukam sobie kogoś innego.
Masz rację człowiek, który tego nie robił ma niewielkie umięjętności. Przepraszam za moją wypowiedź.

Bess - wybrałem to forum, bo ono jest najbardziej kulturalne i osoby wypowiadające się, poważnie podchodzą do każdego tematu. A skąd wiesz, że nie poznawałem nikogo przez internet? Rozpisuje się bo chciałem poznać Waszą opinię.

Elianka - czekałem na księżniczkę.

AnQś - To prawda. Wszedłem tu po raz pierwszy i zobaczyłem, że tutaj piszą same kobiety więc pomyślałem może tutaj poszukać odpowiedniej osoby do seksu. Najpierw jednak napisałem post, w którym poprosiłem o Waszą opinię. A wiadomość dotyczącą poszukiwania przeze mnie seksu zamieszczę w najbliższym czasie.

Musicman - masz rację, tylko że to będzie ostateczność. Najpierw poszukam na internecie, ogłoszę się na forach.

Lexie - jeśli Wy z Bess uważacie, że seks to kolejny problem to po co wogóle jest seks? Po co jest to forum? Po co miliony ludzi na całym świecie cieszą się seksem?

Ja uważam, że seks z całkiem nieznaną osobą także może być cudowny. Jeśli spotyka się dwoje ludzi, którzy szanują, akceptują siebie wzajemnie, ciało drugiej osoby, nie myślą tylko o sobie a robią wszystko aby drugiej stronie było dobrze to wtedy przeżywają ekstazę i nie ważne czy znają się dzień czy kilka lat.
Napewno niektóre z Was miały wakacyjne przygody. Widzieliście się parę chwil i czy nie było wspaniale?

[elianka]

Napisane przez Piotr 29

Najpierw jednak napisałem post, w którym poprosiłem o Waszą opinię. A wiadomość dotyczącą poszukiwania przeze mnie seksu zamieszczę w najbliższym czasie.

Lepiej nie, to nie jest odpowiednie miejsce.

[bess]

Napisane przez Piotr 29

Lexie - jeśli Wy z Bess uważacie, że seks to kolejny problem to po co wogóle jest seks? Po co jest to forum? Po co miliony ludzi na całym świecie cieszą się seksem?

Ja uważam, że seks z całkiem nieznaną osobą także może być cudowny. Jeśli spotyka się dwoje ludzi, którzy szanują, akceptują siebie wzajemnie, ciało drugiej osoby, nie myślą tylko o sobie a robią wszystko aby drugiej stronie było dobrze to wtedy przeżywają ekstazę i nie ważne czy znają się dzień czy kilka lat.
Napewno niektóre z Was miały wakacyjne przygody. Widzieliście się parę chwil i czy nie było wspaniale?

tak uwazam,ze nikogo nie poznawales w necie zeby nawiazac jakies intymne kontakty,gdybys juz to robil to nie pytalbys gdzie jest najlepsze miejsce
A moze robiles a nic z tego nie wyszlo ?
Tak w takim przypadku jak Twoj sex moze byc dodatkowym problemem ,bo tym bardziej nie bedziesz umial angazowac sie w zwiazki ,bedziesz szukal tylko przyjemnosci i powierzchownych znajomosci ale co kto lubi
A ten text o cudownosci sexu z przypadkowa osoba ,nie daj Boze z netu lub agencji,gdzie jeszcze na poczatku zastrzegasz iz musisz ocenic osobe czy przypadnie Ci do gustu,a pozniej laskawie sie zgodzisz na cos wiecej?Wybacz ale to tylko teoria i raczej nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia
Ale wlasnie tak to jest u dlugotrwalych niepraktykujacych-maja glowy nabite idealnymi wyobrazeniami
Niektore mialy przygody ale pytanie czy Ty jestes osoba spontaniczna??zdolną do ryzyka i szalenstwa?
Jesli by tak bylo nie zakladalbys tego watku ,nie pytal i analizowal czy to robic jak i gdzie ,tylko robil
ekhm po tym co tu piszesz mysle,ze raczej te cechy wyzwoliłaby w Tobie wiez emocjonalna jaka bys poczul do drugiej osoby
Aczkowiek moze trafi ci sie taka jednonocna specjalistka ,ktora zrobi to co opisales.Pytanie tylko dlaczego przez tyle lat sie nie trafila


Dobra pokusze sie nawet o rade,moze jakas starsza kobieta bedzie sklonna na cos takiego??po 1 nauczy Cie co i jak ,po 2 nie bedzie chciala zobowiazan,bo takie przewaznie maja mezow no i libido powyzej normy
Moze szukaj pod tym kątem jak juz musisz?

Aha no i przy takich ukladach jednak wyglad to podstawowa sprawa,w koncu tej nieznaomej osobie nie masz nic wiecej do zaoferowania,a zeby zaiskrzylo musisz byc atrakcyjny dla 2 strony.
A napalencow desperatow ,ktorzy podrywaja ladne dziewczyny w necie ,bo cos tam im sie roi w glowie jest pelno i chyba nie chcesz dolaczyc do ich grona


Edit:czekales na ksiezniczke ,no wlasnie i tu jest problem bo takich nie ma to po 1 ,a po 2 czy Ty jestes ksieciem???Odpowiedz sobie na to pytanie
Rozumiem Cie bardziej niz Ci sie wydaje ale wygórowane wymagania nie sa dobrym przewodnikiem,z doswiadczenia wiem ze z wiekiem stale rosną i bedzie coraz trudniej
To ost zdanie kieruje rowniez do siebie

[Brook]

hmm a nie masz jakiejs dobrej kolezanki singielki? ktorej ufasz i wie o twoim "problemie" moglibyscie sobie wyswiadczyc przyjemnosc jesli masz zaufanie do niej i sie szanujecie i lubicie


swoja droga... wczesniej nie chciales tego robic bo czekales na ksieczniczke a teraz desperat z ciebie... juz chyba lepiej bylo zrobic to z jakas z ktora sie spotykales wczesniej nie sadzisz?

[moniczorek]

Ja jestem miła i sympatyczna ;-)

[madmuazelle]

Napisane przez moniczorek

Ja jestem miła i sympatyczna ;-)

I chętna na seks z Piotrem???

[gothic_lencia]

mi to na prowokacje wygląda ,ale cóz...

[intransitive]

Napisane przez gothic_lencia

mi to na prowokacje wygląda ,ale cóz...

mnie też na początku wyglądało, ale jakby to była prowokacja to by Piotr napisał
"czy któraś z Was jest chętna" a tak to widać, że na prawdę ma problem. Więc nie dajmy się zwariowac z tymi prowokacjami

[bess]

Nie napisal doslownie a i tak chetna sie znalazla.Takze mysle,ze problem z glowy