Mamy grudniowe 2019 ❤ - część 3.

[midusia86]

Napisane przez PatiPee

Midusia moj Leo mial 3630 i 53cm. W sumie mam same 62 , i kilka 56 z HM , a HM wypada jak inne firmy 62. Teraz posortowalam ubranka i mam 50proc bialych, 40proc siwych i 10proc kolorow taka jestem szalona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Moj mial w 29+5 60,5 . I podobno dlugonogi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to niezła z ciebie nudziara
Z tych pierwszych rozmiarów Pitul polowe ubranek ma w raczej dziewczęcych kolorach (no to nie moja wina, ze do połówkowego był dziewczynka ), wiec ktokolwiek teraz się nie urodzi, to fotkę będzie w czym zrobić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez nillka88

wiesz jeszcze sama blizna to tam nic, ale wydaje mi się, ze wiele kobiet postrzega cesarkę jakos rozciecie brzucha, wyciagniecie dziecka i ze to takie nic jest, a to jednak normalna powazna operacja

No ja to rozumiem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

A mi sie serio najbardziej podobaja tego typu ciuszki i mam takie wszystkie w sumie. Niebieskie mam jedne body i jeden kocyk Screenshot_20191009-224722_Gallery.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nillka88]

Napisane przez PatiPee

A mi sie serio najbardziej podobaja tego typu ciuszki i mam takie wszystkie w sumie. Niebieskie mam jedne body i jeden kocyk Załącznik 7694144

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja z chłopięcych to znowu lubie biel granat i karmel

[Smarfetka]

Napisane przez sevenofnine

Ha, moja znajoma była żywo zainteresowana tym skierowaniem od psychiatry, bo panicznie boi się porodu. Mówiła, że jeśli ktoś chce na tej podstawie wycyganić CC, to najlepiej w miarę blisko terminu, żeby czasem nie podjęto prób terapii :P

A wiecie co nam położna na SR mówiła? Że znajoma prawniczka opowiadała jej, że miała przypadek, że facet próbował wykorzystać przy rozwodzie to że jego żona leczyła się u psychiatry i jest niezdrowa na umyśle (a ona tylko załatwiła sobie zaświadczenie o leku o porodzie naturalnym)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Nilka no właśnie tez mi sie mega podobaja karmelkowe ciuszki , ale mam tyle tego po Leo ze nic juz nie dokupuje wiecej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Smarfetka

A wiecie co nam położna na SR mówiła? Że znajoma prawniczka opowiadała jej, że miała przypadek, że facet próbował wykorzystać przy rozwodzie to że jego żona leczyła się u psychiatry i jest niezdrowa na umyśle (a ona tylko załatwiła sobie zaświadczenie o leku o porodzie naturalnym)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale świnia, masakra 🤦☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja_kasi]

Mam 31 lat, 2 lata po ślubie. To moja pierwsza ciąża. Niestety dopadła mnie cukrzyca ciążowa od czerwca jestem na diecie. W sierpniu musiałam wprowadzić insulinę.

Wyprawkę mam w miarę ogarniętą. Najważniejsze rzeczy już są. Łóżeczko, komoda i regał dla małego czekają na złożenie. Czekamy jeszcze na fotelik, który mamy dostać od siostry. Lada chwila będzie zmieniała na większy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nillka88]

Napisane przez Smarfetka

A wiecie co nam położna na SR mówiła? Że znajoma prawniczka opowiadała jej, że miała przypadek, że facet próbował wykorzystać przy rozwodzie to że jego żona leczyła się u psychiatry i jest niezdrowa na umyśle (a ona tylko załatwiła sobie zaświadczenie o leku o porodzie naturalnym)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

grubo

Napisane przez PatiPee

Nilka no właśnie tez mi sie mega podobaja karmelkowe ciuszki , ale mam tyle tego po Leo ze nic juz nie dokupuje wiecej...

no to wiadomo, ze nie ma sensu

[midusia86]

Napisane przez Smarfetka

A wiecie co nam położna na SR mówiła? Że znajoma prawniczka opowiadała jej, że miała przypadek, że facet próbował wykorzystać przy rozwodzie to że jego żona leczyła się u psychiatry i jest niezdrowa na umyśle (a ona tylko załatwiła sobie zaświadczenie o leku o porodzie naturalnym)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko i córko...

[MagaLena84]

Napisane przez ja_kasi

Witam grudniowe mamusie, można jeszcze do Was dołączyć? Termin porodu mam na 8.12. Czekam na małego Leona

Witam to będziemy miały ten sam TP

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedro87]

Słyszałam że zaświadczenie od psychiatry jest jedynym, którego nie można podważyć na porodówce, ale nie wiem czy to prawda. Niedawno cb mi dziewczyna opowiadała że miała cesarkę na życzenie na legalu na Ujastku w Krk.
Ja też mam cesarkofobie

Gin idzie na urlop na początku listopada. Mam wizyty co dwa tygodnie teraz, bo w moim przypadku to miesiąc to za długo. Przepływy sprawdzał i robil takie dokładniejsze usg, pytałam o USG 3 trymestru, to powiedział że nie ma potrzeby. Jest wszystko dobrze, Maciej przybrał ponad pół kg w trzy tygodnie, także nie jest złe. Acard mam odstawićw 34tc, z ciśnieniem ponad 140/90 jechać na ip.

Przytylam już 21 kg...

Pati, nie wyobrażam sobie takie pracy aktualnie. Ledwie podlogi w domu ogarniam, a mam ilifa do odkurzania.

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Muszę dokupić jeszcze coś 56 i ruszam z praniem wczoraj kupiłam zapas Bobini w Rossmanie na promocję.

Bylam wczoraj z N w kinie na "Był sobie pies 2". Piękny film, plakalysmy obie, nie wiem ile N z tego zrozumiała, ale chyba warto czasem iść na jakiś film poruszający trudniejsze tematy, jak dla niespet pięciolatki.

[Ola0731]

Napisane przez biedro87

Słyszałam że zaświadczenie od psychiatry jest jedynym, którego nie można podważyć na porodówce, ale nie wiem czy to prawda. Niedawno cb mi dziewczyna opowiadała że miała cesarkę na życzenie na legalu na Ujastku w Krk.
Ja też mam cesarkofobie

Gin idzie na urlop na początku listopada. Mam wizyty co dwa tygodnie teraz, bo w moim przypadku to miesiąc to za długo. Przepływy sprawdzał i robil takie dokładniejsze usg, pytałam o USG 3 trymestru, to powiedział że nie ma potrzeby. Jest wszystko dobrze, Maciej przybrał ponad pół kg w trzy tygodnie, także nie jest złe. Acard mam odstawićw 34tc, z ciśnieniem ponad 140/90 jechać na ip.

Przytylam już 21 kg...

Pati, nie wyobrażam sobie takie pracy aktualnie. Ledwie podlogi w domu ogarniam, a mam ilifa do odkurzania.

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Muszę dokupić jeszcze coś 56 i ruszam z praniem wczoraj kupiłam zapas Bobini w Rossmanie na promocję.

Bylam wczoraj z N w kinie na "Był sobie pies 2". Piękny film, plakalysmy obie, nie wiem ile N z tego zrozumiała, ale chyba warto czasem iść na jakiś film poruszający trudniejsze tematy, jak dla niespet pięciolatki.

No raczej nie chcą go podważać. Wiesz ze zdrowiem psychicznym różnie jest i się lekarze boją. Mi chcieli załatwiać takie zaświadczenie dla mnie cesarka tylko wtedy kiedy to będzie konieczne, tak bez powodu nie chce.

Ja Pati też podziwiam. Ja mieszkanie 45m2 sprzątam na raty, a co dopiero taki sklep. Mam nadzieję że jednak szefowa Pati pójdzie po rozum do głowy.

Maciej bardzo ładna waga to tylko mój na razie taka chudzinka nie wiem w kogo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Dzień dobry,

Napisane przez ja_kasi

Witam grudniowe mamusie, można jeszcze do Was dołączyć? Termin porodu mam na 8.12. Czekam na małego Leona

Witaj

Napisane przez misiaq002

Słyszałyście, że zaświadczenie od psychiatry o tak zwanej tokofobii jest wskazaniem do CC?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Słyszałam, ale też w Warszawie bardzo często tego nie respektują szczególnie na Madalińskiego i zmuszają do SN.


Ja z kolei mam fobię na poród SN, chyba bym się kwalifikowała do psychiatry po to zaświadczenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ja_kasi]

Napisane przez MagaLena84

Witam to będziemy miały ten sam TP

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że nie jestem sama ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez arya09

Dzień dobry,



Witaj





Słyszałam, ale też w Warszawie bardzo często tego nie respektują szczególnie na Madalińskiego i zmuszają do SN.


Ja z kolei mam fobię na poród SN, chyba bym się kwalifikowała do psychiatry po to zaświadczenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Może nie będzie tak źle

Ja gdybym powiedziała że się nie boje SN to bym skłamała podchodzę do tego na tej zasadzie że tyle kobiet rodziło SN to i ja urodzę.


Zapisałam się wczoraj ostatni raz przed porodem na paznokcie na 18 grudnia. Ciekawa jestem czy dotrwam czy nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiulam185]

Napisane przez Ann555

Dziewczyny jakie są poprawne wartości dla wymiarów kości udowej? Kojarzycie? Jak u Was? ciekawa jestem czy można wywnioskowac już czy dziecko bedzie wysokie czy niskie. Mąż wysoki ale ja mała

Moj w 30 tyd plus 5 dni mial 54 mm i zastanwiam się czy to malo czy duzo czy średnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas w 29+0 mały miał 5.49 cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[purple noise]

Napisane przez arya09

Dzień dobry,



Witaj





Słyszałam, ale też w Warszawie bardzo często tego nie respektują szczególnie na Madalińskiego i zmuszają do SN.


Ja z kolei mam fobię na poród SN, chyba bym się kwalifikowała do psychiatry po to zaświadczenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A mogę się zapytać czego się boisz w SN?
Ja się trochę bałam nacinania i pekniecia, chyba najbardziej, ale jednak widzę, ze jest to do uniknięcia a jak coś to nie jest takie straszne. I w sumie bardziej zaczęłam się bać cc, ze tam bym nie miała kontroli i nie wiedziała co się dzieje albo ze się nie obudzę :p



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nillka88]

Napisane przez arya09

Dzień dobry,

Słyszałam, ale też w Warszawie bardzo często tego nie respektują szczególnie na Madalińskiego i zmuszają do SN.


Ja z kolei mam fobię na poród SN, chyba bym się kwalifikowała do psychiatry po to zaświadczenie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No bo teraz jakies ustawy potworzyli (ale nie czytalam tego) ze zdanie lekarza na porodowce jest wazniejzsze niz Twojego lekarza prowadzacego i on moze podwazyc jego zalecenia ale nie wiem jak z tym zaleceniem od psychiatry, chodzi o to, ze u nas za duzo cesarek jest

A skad u Ciebie ta fobia? Tzn. czego sie tak najbardziej boisz?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Hej dziewczyny , cos mnie w pi*ce boli i nie moge chodzic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez purple noise

A mogę się zapytać czego się boisz w SN?
Ja się trochę bałam nacinania i pekniecia, chyba najbardziej, ale jednak widzę, ze jest to do uniknięcia a jak coś to nie jest takie straszne. I w sumie bardziej zaczęłam się bać cc, ze tam bym nie miała kontroli i nie wiedziała co się dzieje albo ze się nie obudzę :p



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Napisane przez nillka88

No bo teraz jakies ustawy potworzyli (ale nie czytalam tego) ze zdanie lekarza na porodowce jest wazniejzsze niz Twojego lekarza prowadzacego i on moze podwazyc jego zalecenia ale nie wiem jak z tym zaleceniem od psychiatry, chodzi o to, ze u nas za duzo cesarek jest

A skad u Ciebie ta fobia? Tzn. czego sie tak najbardziej boisz?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie w tym szpitalu chodziło o to, że mają za dużo CC i jakaś kontrole z tego powodu.



Boję się przenoszeni i że będę miała przez to zielone wody Że samo się nie zacznie i będą musieli wywoływać, przede wszystkim bólu, że mi pęknie lub natną krocze i źle zszyją, że poród będzie trwał długo i nie będzie postępu i i tak się skończy CC, że dziecko się zaklinuje i będzie niedotlenione. No generalnie wszystkiego



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

No i co najważniejsze, że przez ten mój stres poród właśnie będzie źle przebiegał bo zastopuje akcje porodową


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Arya spróbuj podejść do tematu zadaniowo, przerób ten strach, poczytaj. I przede wszystkim nie sluchaj strasznych historii porodowych - po co się negatywnie nakręcac.
Ja przed 1 porodem bylam na maksa podekscytowana i nie moglam sie doczekac. Gdyby nie te cholerne kleszcze to moglabym powiedzieć ze mialam poród idealny. Od początku usmiech na buzi i po jeszcze większy banan jakies tam hormonki dzialaly chyba oxy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

No i bolalo oczywiście ale mysl , ze za kilka godzin poznam milosc swojego zycia byla mega! !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sevenofnine]

Mi to tak bardzo obojętne, jak urodzę, byleby szybko pozbyć się balastu i nie być już w ciąży. Ostatnio do moich zwyczajowych dolegliwości doszło sikanie co godzinę, i to takie fest, więc nie mam szans jakkolwiek się wyspać przed nastaniem godziny 4-5. Idź pan w ciul, każda noc to jakaś ruletka beznadziei

I tak jestem skazana na szpital-tasmociag, więc nie nastawiam się na szał w żadnej dostępnej opcji, bo wszystkie mają równie ponure opinie.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[izzy_91]

Arya jakbym czytała o swoich objawach. Też się boję SN zwłaszcza że wszystkie kobiety w moim otoczeniu mialy problem żeby urodzić sn i kończyło się cc. Jak z nimi rozmawiam to mnie strasznie przekonują żebym rodziła cc. I nakrecaja strach przed sn


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez PatiPee

Arya spróbuj podejść do tematu zadaniowo, przerób ten strach, poczytaj. I przede wszystkim nie sluchaj strasznych historii porodowych - po co się negatywnie nakręcac.
Ja przed 1 porodem bylam na maksa podekscytowana i nie moglam sie doczekac. Gdyby nie te cholerne kleszcze to moglabym powiedzieć ze mialam poród idealny. Od początku usmiech na buzi i po jeszcze większy banan jakies tam hormonki dzialaly chyba oxy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

No i bolalo oczywiście ale mysl , ze za kilka godzin poznam milosc swojego zycia byla mega! !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo właśnie jeszcze tych kleszczy się boje i tego próżnociagu w plan porodu mam zamiar wpisać, że tego nie chce i mają mnie brać wtedy na CC. Ale czy np. będzie na to czas


Mi czytanie o porodach nie pomaga bo to co dla innych jest super, że lekki wspaniały poród itd. to nam nie działa jeszcze gorzej i bardziej się boję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PatiPee]

Izzy nie rozumiem tego... :/ mnie tez straszyly.... ale moja siostra miala fajny poród, w sensie oczywiście bolesny, ale mi tak fajnie nagadala, ze to przeżycie magiczne, ze nie ma porownania z niczym innym itd... ze mi sie udzielilo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez izzy_91

Arya jakbym czytała o swoich objawach. Też się boję SN zwłaszcza że wszystkie kobiety w moim otoczeniu mialy problem żeby urodzić sn i kończyło się cc. Jak z nimi rozmawiam to mnie strasznie przekonują żebym rodziła cc. I nakrecaja strach przed sn


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie niby wszyscy dookoła SN i że super, lekko i szybko. Tylko ja już mam przekonanie, że u mnie będzie przenoszona i będzie długo i boleśnie. Nic mi nie jest w stanie zmienić poglądu no ale co urodzić trzeba


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosiulam185]

Ja ostatnio pogadalam z mamą na temat jej porodów i jakoś jestem spokojniejsza. Siostra to mnie straszyła, że rodziła 20h, pękła tak, że miała 27 szwów, ogólnie odlatywała itp. no ale ona pojechała rodzić na własne zawołanie, mały ułożony był z rączką do góry, a ona i tak nie zgodziła się na cesarkę "bo to nie jest prawdziwy poród".

Mama z kolei mówi, że u niej to był luzik. Ze mną to wstała rano, mówi do taty, że dzisiaj będziemy rodzić, tata pojechał do pracy powiedzieć, że go nie bedzie o 10 pojechali na porodówkę, a przed 12 ja się urodziłam. Bez nerwów, bez stresu i bez większego bólu. No i mama mówi, że dzieci mogła by rodzić byle by ich nie wychowywać, więc chyba jest to do przeżycia mam typowo jej geny, więc mam nadzieję, że poród przyjdzie mi tak samo łatwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ola0731]

Napisane przez gosiulam185

Ja ostatnio pogadalam z mamą na temat jej porodów i jakoś jestem spokojniejsza. Siostra to mnie straszyła, że rodziła 20h, pękła tak, że miała 27 szwów, ogólnie odlatywała itp. no ale ona pojechała rodzić na własne zawołanie, mały ułożony był z rączką do góry, a ona i tak nie zgodziła się na cesarkę "bo to nie jest prawdziwy poród".

Mama z kolei mówi, że u niej to był luzik. Ze mną to wstała rano, mówi do taty, że dzisiaj będziemy rodzić, tata pojechał do pracy powiedzieć, że go nie bedzie o 10 pojechali na porodówkę, a przed 12 ja się urodziłam. Bez nerwów, bez stresu i bez większego bólu. No i mama mówi, że dzieci mogła by rodzić byle by ich nie wychowywać, więc chyba jest to do przeżycia mam typowo jej geny, więc mam nadzieję, że poród przyjdzie mi tak samo łatwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie dlatego ja po rozmowie z mamą nie chce CC ( ona miała wskazanie bo bliźniaki), ale nie mogli jej później wybudzić po narkozie i ogólnie strasznie źle znosiła ta cesarke. A że ja mam większość genów mamy dlatego wolę cesarki uniknąć.

Siostra znowu oba porody SN. Pierwszy poród miała mieć wywoływany bo po terminie. I pamiętam że byłam u niej w szpitalu cała sobotę i położne do niej mówią że jak nic się nie zacznie to w niedzielę o 8 podadzą jej oxy, skurcze zaczęły się u niej o północy a Mała się urodziła o 10:13. Drugi poród rano pojechała na ktg, lekarz kazał jej zostać w szpitalu, ale ze względu na córkę wróciła do domu, poszła z nią na spacer i o 21 jechali na porodówkę a Szymon urodził się jakoś po 1( nie pamiętam dokładnie )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez arya09

Oo właśnie jeszcze tych kleszczy się boje i tego próżnociagu w plan porodu mam zamiar wpisać, że tego nie chce i mają mnie brać wtedy na CC. Ale czy np. będzie na to czas


Mi czytanie o porodach nie pomaga bo to co dla innych jest super, że lekki wspaniały poród itd. to nam nie działa jeszcze gorzej i bardziej się boję


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No to ja wole milion razy to niz cc.
Ale swoją drogą Ciebie nikt nie bedzie pytal o zdanie, bo to ratowanie zycia dziecka gdy jest już w kanal wstawione i sa parte jest za pozno na cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Mi sie wydaje ze wiekszosc kobiet nie zdaje sobie sprawy co to jest cc. Rozcinaja nie tylko skore ale macice! No kurde... kazda która to chwali i namawia powinna sie popukac w głowę bo jest bardzo duzo powiklan po szczególnie dla matki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[arya09]

Napisane przez PatiPee

No to ja wole milion razy to niz cc.
Ale swoją drogą Ciebie nikt nie bedzie pytal o zdanie, bo to ratowanie zycia dziecka gdy jest już w kanal wstawione i sa parte jest za pozno na cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Mi sie wydaje ze wiekszosc kobiet nie zdaje sobie sprawy co to jest cc. Rozcinaja nie tylko skore ale macice! No kurde... kazda która to chwali i namawia powinna sie popukac w głowę bo jest bardzo duzo powiklan po szczególnie dla matki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z tego co mówiła położna to muszą respektować plan porodu. Ja się oczywiście nie będę upierała jak będzie zagrożenie życia. Ale mieli takie przypadki i przez to dzieci są warzywami, a matki miały pretensje potem „że za mało je namawiali”
Ciesze się, że mąż jednak zmienił zdanie i będzie przy porodzie więc liczę, że on będzie bardziej czuwał co i jak
No i jedyna obawa jakiej nie mam, a z tego co wiem to wiele ma taki problem, że mąż nie dojedzie.
Mój z pracy ma 5 max 10 minut do domu, więc na pewno będzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[midusia86]

Napisane przez izzy_91

Arya jakbym czytała o swoich objawach. Też się boję SN zwłaszcza że wszystkie kobiety w moim otoczeniu mialy problem żeby urodzić sn i kończyło się cc. Jak z nimi rozmawiam to mnie strasznie przekonują żebym rodziła cc. I nakrecaja strach przed sn


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Izzy i właśnie z takimi osobami lepiej nie rozmawiać przed porodem. Serio! Nie żeby poród nie był ciężki a te historie nieprawdziwe, ale one tylko sztucznie napędzają twoje obawy. Takie opowieści „życzliwych” są zawsze przesadzone...